Książka o tematyce kibicowskiej

[DarioRomanoli]

Witam

Założyłem temat, żeby przedstawić książkę o tematyce kibicowskiej. Książka została wydana niedawno, jej tytuł to Los Chuligans. Zbieżność ze mną nieprzypadkowa... Książka to w 100% polski kapitał i polski pracownik. Opowiada o kibicowskim życiu od roku 98, dotyczy głównie wyjazdów na Pomezanie, Lechię, był i Śląsk, Gryf i inne.
Zachęcam do zapoznania się z tą literaturą, a w tym temacie chętnie udzielę informacji o treści. A gdyby znaleźli się chętni na wspominki z tamtych lat, z tamtych meczy, było by chyba miło. Jakie to mecze, na których mogliśmy się spotkać, już piszę kilka z nich ŁKS-Śląsk, Elana-Lechia, Lechia-Ruch, Lechia-Lech, Pomezania-Pogoń Lębork to te gdzie były atrakcje i wiele innych.

Treść książki to głównie zmagania kibicowskie na Pomorzu, takie aktywne kibicowanie kibica Pomezanii Malbork.

Książka dostępna m.in. na allegro

[Stadionowy]

To książka na faktach czy powieść?

[DarioRomanoli]

Na faktach. Kategoria do jakiej trafiła na allegro to literatura faktu, reportaż. Mecze, które zahaczyłem i opisałem jak je wtedy widziałem. Służę próbką, jak coś

[bywalec_stadionów]

Ze swojej strony mogę napisać, że książka naprawdę ciekawa, fajnie napisana, dobrze się czyta. Sporo meczów/sytuacji opisanych. Polecam, tym bardziej, że nie jest droga.

[DarioRomanoli]

Nic ode mnie bywalec stadionów nie dostał za tak przychylną recenzję. Głupio mi trochę, ale zgadzam się z nim zupełnie.
Dodatkowo wrzucę sytuacje z książki, na zachętę.
Żebyście nie brali kota w butach. Ta np. ŁKS - Śląsk z 2002 wyglądał tak...
[link]
Po tym jak kibice Śląska wybiegli za płot ku kibucom z Łodzi, Ja stałem na trybunie samotnie i krzyczałem: PANOWIE TAK NIE MOŻNA, PRZESTAŃCIE, CO WY ROBICIE Z POLSKĄ PIŁKĄ
Krzyczałem, ale mnie nikt nie słyszał. No i stało się, co się miało stać do obejrzenia na jutube ale tylko dla dorosłych.
[link]

[DarioRomanoli]

Niechcem ale muszem - jak mawiał klasyk - napisać post pod postem, ale dla wyjaśnienia treści posta powyżej zdjęcie widoczne na forum, a nie link do zdjęcia.

[KOMAR.]

Spadłeś mi z nieba, w piątek artroskopia kolana to weekend szybciej zleci :)

[DarioRomanoli]

Nie gwarantuje, że pomoże na kolano, ale zapoznasz się z treścią i rozdziałem, w którym wespół z chłopakami z Wielim Szczecinek wymieniamy się koszem na śmieci, bo są na bliskie idee Grety how dare you Thunberg i dbamy o środowisko i klimat.

[A.M.D.G.]

Zmarnowany potencjał trochę, brak chronologii i niepotrzebne wstawki świadczące o pisaniu po latach, jakby dziadek wnuczkowi opowiadał. Można było dołożyć trochę historii kibicowania w Malborku, rozwinąć niektóre opisy, zdjęcia, i była by bardzo dobra książka, a tak to jest tylko dobra, do przeczytania w jeden wieczór.

[DarioRomanoli]

Dzięki za słowa krytyki. No i w sumie dobrą ocenę - w szkole dałbym się pokroić za 4. Wszystko się zgadza: nie ma chronologii, pisane po latach, tak bym właśnie wnukowi opowiadał moje przygody z młodości. Fakt to nie cegła, do przeczytania w jeden wieczór. Ale to komplement, bo nudne książki czyta się tygodniami, a ciekawe, samo gęste, można łyknąć właśnie w jeden wieczór.
Zdjęcia w książce techniczne utrudnienie. Myślałem o szkicach sytuacyjnych, ale nie ogarnołem dobrego rysownika.

[dee facto]

Książka jest jeszcze do kupienia na allegro?

[swój]

Kupiona. Przeczytana. Może fakt, bez chronologii ale fajnie się czyta.

[DarioRomanoli]

Dzięki za dobre słowo. Ta chronologia jest niejako, bo jest od pierwszego meczu, a potem bardziej tematycznie, aż do końcówki aktywnego kibicowania.
Książka jeszcze dostępna na:

[link]

[link]

[link]

[dee facto]

hks ja cie bardzo prosze nie wpierdalaj się między wódke a zakąskę.Dzięki Dario za linki.

[DarioRomanoli]

No i stanęło. Sprzedaż stanęła. Kto miał kupić, ten kupił. Ale może jest jeszcze ktoś, kto nie kupił i nie przeczytał, a chciałby.
Mój marketing leży i kwiczy. Żaden znany tiktokier nie giba się z książką w ręku w rytm unga bunga. Żaden sławny instagramer nie wrzucił zdjęcia z tropikalnej plaży jak sączy swojego drinka i czyta Los Chuligans. Dlatego chociaż tutaj przypomnę się i zachęcę do kupna. A miejsc w internetach trochę jest:

Smyk.pl

Gdyby jakiś tata chuligan kupował dla swojego szkraba pierwszą czytankę lub coś innego, to może wrzucić też Los Chuligans do koszyka.

Motyleksiazowe.pl

Jakby jakiś mol książkowy w szaliku klubowym buszował wśród książek mniejszych wydawców, to polecam tam wziąć także Los Chuligans. A ze swej strony polecam także zakupić książkę historyczną: Pomorze pod okupacją niemiecką. Jesień 1939. Wydaną przez Instytut Pileckiego. Wkrótce w sprzedaży.

Allegro.pl

Tam jest wszystko, więc i też dostępna jest książka Los Chuligans. Ostatnio spotkała mnie tam przykrość, bo wśród ocen 1 - 5, książka dostała 2. Średnia jeszcze się trzyma 4.64. Ale jest i pozytywna recenzja:

Ciekawa książka, która dla wielu osób znających temat pozwala wrócić do wspomnień, czasem podniesie adrenalinę... Nie ma tu bezsensownych tekstów o bramkach, wynikach, tylko to, co mężczyźni lubią najbardziej. Opisane prostym, zrozumiałym językiem, rozdziały zwięźle napisane.

ciekawe tematy, krótkie rozdziały, niska cena

Skleptmk.pl

Przy okazji kupna ciucha, możnaby i kupić książkę.

Na koniec zdjęcie promocyjne. Flaga, która znalazła nam się po latach z szalonych lat:

[Kepi]

Kupujcie bo książka teraz na promce za około 20 ziko więc co to jest. Bądźmy jako środowisko kibolskie solidarni i wspierajmy nawzajem bo przy takiej książce jest sporo pracy a napisał to chłop dla nas kibiców.

[Bałtyk Gdynia]

Książkę polecam i zachęcam do wydania tych dwóch dyszek zamiast czteropaka

[plemplem81]

Smyk.pl

Gdyby jakiś tata chuligan kupował dla swojego szkraba pierwszą czytankę lub coś innego, to może wrzucić też Los Chuligans do koszyka.

Tu się uśmiałem setnie. Początkowo myślałem, że robisz sobie żarty, ale w sklepie ze sloganem reklamowym "Cały dla małych" faktycznie jest i książka o chuligańskich dokonaniach na kibicowskiej scenie. Pora na zmianę sloganu "Smyka": "Od małego na całego". Nie mów mi jeszcze, że jak pójdę nabyć ciucha dla młodszej latorośli do "Smyka", to znajdę Twoją książkę na ladzie sklepowej.

[DarioRomanoli]

Smyk.pl

Gdyby jakiś tata chuligan kupował dla swojego szkraba pierwszą czytankę lub coś innego, to może wrzucić też Los Chuligans do koszyka.

Tu się uśmiałem setnie. Początkowo myślałem, że robisz sobie żarty, ale w sklepie ze sloganem reklamowym "Cały dla małych" faktycznie jest i książka o chuligańskich dokonaniach na kibicowskiej scenie. Pora na zmianę sloganu "Smyka": "Od małego na całego". Nie mów mi jeszcze, że jak pójdę nabyć ciucha dla młodszej latorośli do "Smyka", to znajdę Twoją książkę na ladzie sklepowej.

Raczej nie. Smyk rozszerzył repertuar na księgarnie, a ona chyba dostępna jest głównie w sklepie internetowym. W stacjonarnych Smykach już chyba nie.

Kupujcie bo książka teraz na promce za około 20 ziko więc co to jest. Bądźmy jako środowisko kibolskie solidarni i wspierajmy nawzajem bo przy takiej książce jest sporo pracy a napisał to chłop dla nas kibiców.

Dzięki.

Książkę polecam i zachęcam do wydania tych dwóch dyszek zamiast czteropaka

Nawet wróg poleca - to coś znaczy. Ale czy wizja utraty czteropaka, zachęci kogoś.

[L_S]

Dzisiaj DarioRomanoli, dla znajomych po prostu Darek lub Chudy, autor książki "Los Chuligans", odszedł do sektora NIEBO. Brak słów i wielki smutek. Do końca dzielnie walczył z chorobą, spoczywaj w pokoju...

[lobik]

Dzisiaj DarioRomanoli, dla znajomych po prostu Darek lub Chudy, autor książki "Los Chuligans", odszedł do sektora NIEBO. Brak słów i wielki smutek. Do końca dzielnie walczył z chorobą, spoczywaj w pokoju...

Chlopak zakładając ten temat o swonej książce, już kilka lat chorował na nowotwór. Chyba chciał trochę grosza dorobić na leczenie.
Niech spoczywa w pokoju.

[rawicz]

można jeszcze gdzieś kupić?

[Carcassonne]

Kolejny po Romanie i Zbigniewie autor książki, którego już nie ma na tym świecie,

[majki]

czytał ktoś już niebieskie wojny ?