www.warhouse.pl

Aktualny słownik pojęć kibicowskich

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
Strzałka
Posty: 137
Rejestracja: 26.06.2016, 15:16

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: Strzałka » 17.08.2016, 23:32

Zapomniałem o tym a chyba jeszcze nie padło w tym temacie:

Jednostrzałowcy - określenia używa się w stosunku do przeciwników ważących około 60 kilo.
W Łodzi to się już nie zmieni - Biel jest niczym przy Czerwieni!



wsw
Posty: 54
Rejestracja: 27.02.2007, 22:08

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: wsw » 18.08.2016, 00:04

Nie wiem czy było - "wąchanie się" :-)

roboo
Posty: 51
Rejestracja: 13.09.2009, 20:52

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: roboo » 18.08.2016, 00:24

Pokazówka -jedna banda chce się pokazać coś wykręcić drugiej bandzie najczęściej na stadionie ale jest to akcja góry skazana na porażkę niepowodzenie z braku niezdecydowania albo zbyt dużą ilość wąsów, ochrony wtedy banda atakowana mówi że zrobili pokazówkę.

wyschniety_szczaw
Posty: 58
Rejestracja: 17.10.2013, 23:34

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: wyschniety_szczaw » 18.08.2016, 00:27

ja poproszę jakiegoś bardziej kumatego kibica (najlepiej nieprzypadkowego, z pierwszego garnituru) o rozwinięcie zagadnienie "oświadczenie grup kibicowskich"
po co, kto, dlaczego, kiedy i ile.

PS. Stowarzyszenie Kibiców Wisły Kraków wydało kolejne oświadczenie bijąc aktualny rekord olimpijski w liczbie oświadczeń w miesiącu. A pamiętajmy że jeszcze nie zdążyli wydać oświadczenia z komentarzem na temat prawdopodobnego awansu Legii do Ligi Mistrzów

rick.k
Posty: 165
Rejestracja: 16.08.2016, 14:11

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: rick.k » 18.08.2016, 07:28

"Info z pierwszej ręki"

Określenie to oznacza, że autor to osoba kumata, przynależąca do pewnego rodzaju elity, nieprzypadkowa posiadająca kontakty umożliwiające otrzymanie niemal na żywo informacji z pierwszej linii frontu chuligańskiego.
Taki przepływ informacji może być skutkiem ewentualnych "prywatnych kontaktów" z osobami nieprzypadkowymi z innych ekip. Info dotyczy zazwyczaj wydarzeń okołopiłkarskich, nigdy sportowych sensu stricto.

Życie pokazuje, że są to zazwyczaj informacje ( Infa) zaczerpnięte z portali społecznościowych albo podsłuchane mimowolnie na ulicy, w środkach komunikacji miejskiej i tp.. Nigdy nie weryfikowane.

W przypadku "Sytuacji w Krakowie" info z pierwszej ręki pochodzi zazwyczaj z komentarzy nieprzypadkowych osób ( może nawet decyzyjnych? czort ich tam wie) z Gazety Krakowskiej w wydaniu online.

Używanie zwrotu "info z pierwszej ręki" ma dać innym jednoznaczny przekaz, że dyskusja i polemika z nami nie ma sensu.

SNS_1910
Posty: 62
Rejestracja: 16.10.2011, 10:57

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: SNS_1910 » 18.08.2016, 08:27

"można coś więcej ?" - wcześniej następuje cytat wypowiedzi jakiegoś "kumatego", który wrzucił niby pewne "info z pierwszej ręki".
Ale tak to napisał żeby nie było wiadomo o co chodzi, bo to oczywiście podnosi "kumatość".
Lub w wersji numer dwa niby coś tam wie, od kogoś usłyszał, ale sam nie ma pewności, więc rzuca cokolwiek i czeka aż ktoś inny zapyta i potem rozwinie temat :)

rick.k
Posty: 165
Rejestracja: 16.08.2016, 14:11

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: rick.k » 18.08.2016, 08:40

Kumaty, wrzucający "info z pierwszej ręki" zazwyczaj nie rozwija temu wrzucając jedynie zdawkowe informacje. Tym samym nadaje wydarzeniu aurę tajemnicy, jednocześnie podnosząc ciśnienie pozostałych na zdobycie dodatkowych informacji. Kumaty łechta tym samym swojego ego i podnosi swoje morale, kiedy inni mniej kumaci zaczynają ciągnąć go za język.
Tak naprawdę kumaty sam czeka aż ktoś rozwinie temat, ponieważ ma de facto zerową wiedzą o danym wydarzeniu.

Strzałka
Posty: 137
Rejestracja: 26.06.2016, 15:16

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: Strzałka » 18.08.2016, 09:20

Rick rozpierdalasz ;)


Fajnie by było gdybyś skrobnął co nieco na temat kibicowskiego ubioru.Ile trzeba trenować lub udzielać się by można było założyć koszulkę z pitbulla lub ben lee.I czy ktoś kto nosi taką koszulkę może odmówić solówki?
I jeszcze jedno pytanie.Co oznacza dokładnie termin ''Sportowy tryb życia''?
W Łodzi to się już nie zmieni - Biel jest niczym przy Czerwieni!

ultrapro
Posty: 91
Rejestracja: 13.07.2009, 14:03

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: ultrapro » 18.08.2016, 09:27

Ten temat chyba najlepszy zaraz po NŚWPK ! :D

kat.
Posty: 710
Rejestracja: 28.09.2015, 12:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: kat. » 18.08.2016, 09:45

Nie zapominajmy o największej zmorze wszystkich kropkujących, czyli OFICJALNEJ LICZBIE.

Kropkujący (aka internetowy szczur, który nie ma realnego życia) spędza nieraz całą noc na kropkowaniu w paincie liczby ekipy X. (z którą miał niezbyt przyjemne prywatne kontakty i dlatego teraz woli nie wychodzić z domu), a gdy wreszcie przychodzi pochwalić się swoją pracą na kibice.net (lub innej poważanej stronie, gdzie wypowiadają się "nieprzypadkowe osoby"), to jeb - właśnie taka NIEPRZYPADKOWA OSOBA pisze - "podana została OFICJALNA LICZBA i koniec tematu".

Oficjalna liczba zazwyczaj jest mniejsza od tej wykropkowanej o około 40-60 %, a to dlatego, że osoba ją podająca poza tym, że jest obcykana z matematyki, uwzględnia też, że obejrzenie 90 minut meczu na sektorze jest dla większości ziomali rzeczą niewykonalną. Dlatego dodaje się średnią liczbę osób, które w trakcie meczu korzystają z kibla i jedzą kiełbasę na cateringu, a następnie do otrzymanej sumy dodaje w zależności od liczby na sektorze 30 (przy klimatycznych wyjazdach do 100 osób) - 300 osób (przy masówkach) jako tzw. margines błędu. Gdyby kropkujący był bardzo upierdliwy, to zamyka mu się ostatecznie japę wspominając o ZAKAZOWICZACH POD STADIONEM. Ten zwrot dodaje wyjazdowi + 20 punktów w lidze hools i 30 % klimatyczności - wiadomo, że pojechały na mecz NIEPRZYPADKOWE OSOBY NIE DO ŚPIEWANIA, szukały wrażeń, no a przy okazji przypomina się, że w ostatnich latach ekipa ZAZNACZYŁA OBECNOŚĆ i sporo nieprzypadkowych wyłapało zakazy.

kat.
Posty: 710
Rejestracja: 28.09.2015, 12:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: kat. » 18.08.2016, 09:52

większa, nie mniejsza, zamotałem się.

Zapomniałem jeszcze wspomnieć o wykręcaniu akcji W OKOŁO 7 OSÓB. Od razu się niektórzy demaskują, że nie mają matematyka w ekipie.

psychopig
Posty: 170
Rejestracja: 26.02.2007, 18:25

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: psychopig » 18.08.2016, 09:57

W czasie "grzybobrania" jest sformułowanie "wejście na pełnej kurwie".
Czyli zdecydowanie, pewnie bez wahania.
Przy takim wejściu grzyby same wpadają do kosza.

Tu taj krótki film instruktażowy :
https://www.youtube.com/watch?v=a_z4IuxAqpE
Obrazek

BSM200
Posty: 67
Rejestracja: 17.07.2016, 16:39

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: BSM200 » 18.08.2016, 10:56

rick.k pisze:Kumaty, wrzucający "info z pierwszej ręki" zazwyczaj nie rozwija temu wrzucając jedynie zdawkowe informacje. Tym samym nadaje wydarzeniu aurę tajemnicy, jednocześnie podnosząc ciśnienie pozostałych na zdobycie dodatkowych informacji. Kumaty łechta tym samym swojego ego i podnosi swoje morale, kiedy inni mniej kumaci zaczynają ciągnąć go za język.
Tak naprawdę kumaty sam czeka aż ktoś rozwinie temat, ponieważ ma de facto zerową wiedzą o danym wydarzeniu.
Innym zwrotem związanym z tajemniczością i mrocznymi sekretami jest popularne "wiedzą ci, co mają wiedzieć". Operowanie takimi zwrotami podnosi level kumatości nadawcy komunikatu w znaczącym stopniu. Ciekawy chwyt stylistyczny, który ma informować o czymś, co mają wiedzieć osoby już o czymś wiedzące ;)

GB'26
Posty: 35
Rejestracja: 22.04.2011, 17:54

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: GB'26 » 18.08.2016, 10:57

"Przez tych co zawsze" niezwykle popularny zwrot w ostatnim czasie :)

BSM200
Posty: 67
Rejestracja: 17.07.2016, 16:39

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: BSM200 » 18.08.2016, 11:08

"Ci, co zawsze" to tzw. tabu językowe, czyli zasada znana w wielu kulturach, niepozwalająca na wypowiadanie imion potężnych mocy, Boga, złych duchów, groźnych zwierząt, których przywołanie za pośrednictwem imienia mogłoby być niebezpieczne. We współczesnej polszczyźnie językowym tabu objęte są nazwy niektórych ciężkich chorób (rak, aids), śmierci, starości. W języku kibicowskim oznacza "wiadomo kogo" :) Osobom z niskim levelem kumatości wydaje się, że użycie tak niebezpiecznych wyrazów jak "policja, psy, mendy, pałkarze, milicja" będzie skutkowało natychmiastowym wjazdem na chatę przez Centralne Biuro Śmiechu :)

kat.
Posty: 710
Rejestracja: 28.09.2015, 12:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: kat. » 18.08.2016, 11:29

"Jak nie wiesz, to zapytaj chłopaków na dzielni" - tutaj też odniesienie do tzw. wiedzy tajemnej, dostępnej nielicznym i zarazem sugestia, że osoba pytająca jest niedecyzyjna i przypadkowa (nie ma "infa z pierwszej ręki").

"Chłopaki na dzielni" to odpowiednik starożytnego areopagu, ale pod warunkiem, że przynajmniej jeden jest osobą nieprzypadkową (decyzyjną).

Jeszcze na masę rozmnożyły się różne skrótowce, które nawet przejmowane są przez niektóre ekipy jak osiedla (słynne JŻS, ostatnio WRW). Popularne zwłaszcza w nazwach ekip i sugerujące daleko posuniętą konspirę. Czasem ich znaczenie znają tylko członkowie i "chłopaki na dzielni".

-E4-
Posty: 245
Rejestracja: 20.08.2015, 10:32
Lokalizacja: Odra Opole

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: -E4- » 18.08.2016, 12:33

BSM200 pisze:
rick.k pisze:Kumaty, wrzucający "info z pierwszej ręki" zazwyczaj nie rozwija temu wrzucając jedynie zdawkowe informacje. Tym samym nadaje wydarzeniu aurę tajemnicy, jednocześnie podnosząc ciśnienie pozostałych na zdobycie dodatkowych informacji. Kumaty łechta tym samym swojego ego i podnosi swoje morale, kiedy inni mniej kumaci zaczynają ciągnąć go za język.
Tak naprawdę kumaty sam czeka aż ktoś rozwinie temat, ponieważ ma de facto zerową wiedzą o danym wydarzeniu.
Innym zwrotem związanym z tajemniczością i mrocznymi sekretami jest popularne "wiedzą ci, co mają wiedzieć". Operowanie takimi zwrotami podnosi level kumatości nadawcy komunikatu w znaczącym stopniu. Ciekawy chwyt stylistyczny, który ma informować o czymś, co mają wiedzieć osoby już o czymś wiedzące ;)
KMWTW :D
Obrazek

rozkminiacz
Posty: 170
Rejestracja: 07.04.2014, 12:13

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: rozkminiacz » 18.08.2016, 12:39

psychopig pisze:W czasie "grzybobrania" jest sformułowanie "wejście na pełnej kurwie".
Czyli zdecydowanie, pewnie bez wahania.
Wejście "na pełnej kurwie" jest kiedy zmiatasz przeciwnika z powierzchni ziemi. Zmiatasz. Pierwsze pierdolnięcie i oni ku*** nie żyją.
j**** rosje i ruskich

MONSTER1945
Posty: 55
Rejestracja: 17.06.2016, 17:30

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: MONSTER1945 » 18.08.2016, 12:45

"Nie byli skłonni do walki" Określenie pada zazwyczaj kiedy ekipa "x" na stadionie macha rękami w kierunku ekipy "y" a ci nie zbyt wiedzą o co im chodzi

kat.
Posty: 710
Rejestracja: 28.09.2015, 12:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: kat. » 18.08.2016, 13:16

Na co ekipa Y odpowiada "zwykła pokazówka", "wiedzieli, że nie było na nic szans", "jak chcecie się sprawdzić, to macie telefon".
Jeśli szanse były i wyłapali trochę ciosów, to "z naszej strony brak zdecydowania", "ekipy nie było na stadionie", "wjechali w przypadkowe osoby". A na końcu złowrogie "do zobaczenia wkrótce".

krojenieszali
Posty: 285
Rejestracja: 01.10.2009, 16:40

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: krojenieszali » 18.08.2016, 13:42

Pustynia kibicowska - najczęściej jakaś zabita dechami dziura, licząca 2 tysiące mieszkańców. Jest jakieś 50 km od najbliższego większego miasta. Wszyscy młodzi wyjechali do pracy za granicę.

Prężnie rozwijające się FC - różni się od Pustyni kibicowskiej tym, że są tam 2-3 osoby kibicujące klubowi Y. Najczęściej są to studenci mieszkający na co dzień w mieście Y.

Trzęsacz
Posty: 148
Rejestracja: 02.01.2013, 15:25

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: Trzęsacz » 18.08.2016, 14:06

"Z fartem", "Do zobaczenia na szlaku" - Zakończenia postów, szczególnie modne na portalach typu Stadionowi Oprawcy czy Władcy Trybun na FB. Użycie jednego z tych określeń gwarantuje, że osoba komentująca jest kumata i była przynajmniej na jednym wyjeździe w wiosce obok.

Z fartem panowie.

BSM200
Posty: 67
Rejestracja: 17.07.2016, 16:39

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: BSM200 » 18.08.2016, 14:31

Popularne na forum "być w delegacji". Stosowane przez osobników, które produkują posty z częstotliwością dzięcioła w transie i zapominających, że podczas podbijania postami levela kumatości właśnie odbywa się mecz ich ukochanej drużyny. Skazani są potem na tego rodzaju tłumaczenia, po pytaniach dociekliwych rozkminiaczy - (sherlocków czy Watsonów) :)

maciek#
Posty: 78
Rejestracja: 16.04.2007, 21:17

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: maciek# » 18.08.2016, 14:40

"info telefoniczne" szybki news z linii frontu, zawsze pewna wiadomość, od gościa z pierwszego garnituru do chłopaczyny co akurat nie mógł tam być, np. wykluczyła go kontuzja mma, miał pogrzeb chomika, ewentualnie mama go nie puściła.
Bylo jest i bedzie zawsze ZAGŁĘBIE!!!

Ja ide w sandalach i skarpetkach, kalesony siwe lub biale i do tego komin kolorowy z daszkiem i pomponem, wtedy bede nie do rozkminienia nawet przez fbi.

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: nisc » 18.08.2016, 15:13

wracam do mojej ulubionej zjebanej "nerki": nowa anatomia w wykonaniu polskiego kibola - "nerka" z przodu lub pod ramieniem
TYBET JEST SERBSKI

remikalwi
Posty: 127
Rejestracja: 05.09.2015, 23:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: remikalwi » 18.08.2016, 15:14

Mnie zawsze szokowało z jakim luzem internetowe hoolsy używają określenia promocja do nazwania najzwyklejszego kursetwa czyli opierdalania małego sklepu lub stacji benzynowej. Żeby to dotyczyły zagranicznych sieciówek typu Biedrona, lidl czy BP, ale nie raz, nie dwa widziałem wpisy typów cieszących japę, że pani sklepowa się popłakała gdy jej wynieśli na "promocji" karton lodów czy gorzały.

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: nisc » 18.08.2016, 15:25

albo krate octu i sznur saszetek Persil (fakt z wyajzdu - ocet mial ksztalt butelki jak flaszka wodki i bylo ciemno w sklepie Geesu)
TYBET JEST SERBSKI

lsz
Posty: 4736
Rejestracja: 26.02.2007, 18:14
Lokalizacja: z nienacka

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: lsz » 18.08.2016, 15:47

"a jeśli nie wiesz, to znaczy, że nie powinieneś wiedzieć".

BSM200
Posty: 67
Rejestracja: 17.07.2016, 16:39

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: BSM200 » 18.08.2016, 16:14

remikalwi pisze:Mnie zawsze szokowało z jakim luzem internetowe hoolsy używają określenia promocja do nazwania najzwyklejszego kursetwa czyli opierdalania małego sklepu lub stacji benzynowej. Żeby to dotyczyły zagranicznych sieciówek typu Biedrona, lidl czy BP, ale nie raz, nie dwa widziałem wpisy typów cieszących japę, że pani sklepowa się popłakała gdy jej wynieśli na "promocji" karton lodów czy gorzały.
Dokładnie. A taki złodziej pospolity, bo niczym innym taki chujek nie jest, napierdala tysiące postów o uczciwości i honorze, nieraz z kotwicą Polski Walczącej na klacie.

Emigrant'92'KS
Posty: 149
Rejestracja: 10.12.2012, 15:51

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: Emigrant'92'KS » 18.08.2016, 16:17

"Chuligany mam problem"- zdanie ktore otwiera 99% postow w temacie " najwieksze swinstwa wyrzadzone przez kobiete". Uzytkownik uzywa tych wyrazow gdy jego dziewczyna/malzonka postanowila podzielic sie swoimi zaletami z innym samcem badz postanowila go zostawic tak o; a hools nie wie co ma robic. Czesto wielu uzytkownikow forum daje mu cenne porady typu "wyjeb jej z bani" lub " wyruchaj jej siostre/ kolezanke.
j**** POlicje !

w_rozpiętej_bluzie
Posty: 184
Rejestracja: 11.09.2013, 12:39

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: w_rozpiętej_bluzie » 18.08.2016, 20:09

natenczaswojski3 pisze:
w_rozpiętej_bluzie pisze: A co do tematu. Zrobić coś "w asyście" czegoś, czyli dopingować w asyście bębnów albo rozłożyć sektorówkę w asyście piro. Jakby ktoś mógł opisać.
Ja pierdolę... "w asyście" jest normalnym zwrotem używanym w języku polskim. Ręcę mi opadły.

A wracając do tematu, to: "ci co zawsze" - chyba najbardziej z****** tekst.
Ale kilka tygodni temu, jakiś AS napisał zajebiście- JANUSZE JANUSZY i wrzucił filmik z Euro z polskimi kibicami tańcującymi. Gdyby ktoś mógł tutaj przytoczyć ten post, byłbym wdzięczny.

No to ten nasz ojczysty język musi być bardzo ubogi dla kibiców skoro w relacjach często spotykam ten zwrot. Wxczesniej nie zwracałem na to uwagi, ale co opis oprawy, to musi być coś "w asyście". Ktoś pierwszy o tym napisał i reszta zaczęła powtarzać, że niby tak dostojniej to brzmi, czy jak. Nie unoś się facet, tylko ogarnij szerszy kontekst, jak w co drugim jest napisane "w asyście".

jamłasica
Posty: 17
Rejestracja: 18.08.2016, 22:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: jamłasica » 18.08.2016, 22:33

Zajebisty wątek gratuluję Rozkminiaczowi
"Wyjazd specjałem" dotyczy wyjazdu 100 km od swojego miasta organizowanego przez osoby"nieprzypadkowe" dla osób"przypadkowych" niegodnych Pitbulla.Osoby "Decyzyjne" pobierają opłatę w wysokości kwoty X w pakiecie ze sznurówką choć rok wcześniej ta sama droga była wyceniona na kwotę mniejszą o Y. Kwota pobierana w tym roku jest większa ponieważ inflacja w Polsce jest o 100% większa niż rok wcześniej oraz na "młynie" obecnie znajduje się mniej " niekumatych kum kumów" a pucha musi sie zgadzać.Mniej osób"przypadkowych" spowodowane jest natłokiem oświadczeń "osób w pitbullach" z "nerkami" i zagubieniem "jedno strzałowców po 60 kg" oraz niepewnością czy nosimy czerwone koszulki czy już tylko niebieskie.
W razie niewypału ze "Specjałem" zapisy są na wyjazd "transportem kołowym" za kwotę ciut mniejszą od kwoty X uwzględniającą oczywiście inflację. :)))))))))))))))))) Pucha musi se zgadzać :D

remikalwi
Posty: 127
Rejestracja: 05.09.2015, 23:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: remikalwi » 18.08.2016, 22:36

nisc pisze:albo krate octu i sznur saszetek Persil (fakt z wyajzdu - ocet mial ksztalt butelki jak flaszka wodki i bylo ciemno w sklepie Geesu)
Tylko, że w tym wiejskim Geesie pani Zosia musi się nieźle nagłówkować aby po opłaceniu zusów i innych podatków wyjść chociaż te tysiunc pińcset na swoje. Wpadnie jej do sklepu jeden c*** z drugim przypałem i wyniosą jej lody albo proszek do prania wart 1/3 jej dochodów i cieszą zwiędłe ryje, że im się udało, a pani Zosia się popłakała. Potem założą bluzę Surge z Polską Walczącą i są patrioci w c***. Żal.pl, tylko klapek kubota i szarych skarpet brakuje u takich kwadratów.
Albo jeszcze jeden przykład dzisiejszych pokemonów: zrzygać się w tramwaju, wyjebać z buta w szybę przystanku i się lansować na pejs buku, że melanż był przedni. Tylko dzisiejszemu Brajankowi albo Nikoli nie mieście się w kwadratowych łbach, że za rozjebany przystanek płacą ich starzy z podatków i kiedyś oni zapłacą jak pójdą do roboty.

Co do Twoich nerek; ja pierwsze nerki widziałem na początku lat 2000 u typów w ekipie FC Zurich, później w zachodnim Rajchu, więc nie jest to żaden wynalazek naszych brodatych celebrytów. Natomiast leczą mnie typy z tymi pedalskimi torebkami na paseczkach przez ramię. Ruski wynalazek widać przyjął się świetnie u niektórych naszych hoolsów. Jeszcze gorszy żal.pl

Wnuk Edwarda
Posty: 376
Rejestracja: 21.08.2013, 10:21
Lokalizacja: WSI

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: Wnuk Edwarda » 18.08.2016, 22:49

A to żal.pl to co sa strona? Tylko dla kumatych?
Niemiec, Moskal nie osiędzie,
gdy jąwszy pałasza,
hasłem wszystkich zgoda będzie
i ojczyzna nasza.

Kapitan Stopczyk
Posty: 94
Rejestracja: 25.10.2013, 23:48

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: Kapitan Stopczyk » 18.08.2016, 23:06

Ten ruski wynalazek jest bardziej praktyczny tylko szkoda, że pedalski. Jak zwykły nerkowiec klasyczną niewielką nerkę nosi z tyłu to niewygodnie czasami tam sięgać wyjmować telefon, portfel i potem zapinać itp. a taka ruska przez ramię jest pod tym względem wygodniejsza i często bardziej pojemna.

remikalwi
Posty: 127
Rejestracja: 05.09.2015, 23:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: remikalwi » 18.08.2016, 23:10

Wnuk Edwarda pisze:A to żal.pl to co sa strona? Tylko dla kumatych?
Nie sądzę, bo mnie niekumatemu wpadł w oko, więc raczej następne określenie do słownika pojęć face-kibicowskich.
Zresztą sprawdź na wujku google jeśli już tak wiercisz temat.

abecadlo
Posty: 39
Rejestracja: 13.09.2009, 14:42

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: abecadlo » 18.08.2016, 23:12

Ostatnio na topie jest każdego rodzaju BÓL, ból d***, ból głowy i bóle innego typu. Bóle te nasiliły się z zawiązaniem nowej koalicji, ale trwają też od lat w temacie łódzkim, w komentarzach itd.
Poniżej bóle z ostatnich dwóch dni kibice.net:

-Weźcie oddzielny temat załózcie i tam mordy projcie bo glowa boli od tego pierdolenia
-BOLI WAS TEN ŁKS I BARDZO DOBRZE !
-ważne że Boli was ten ŁKS
-Hehehe tak strasznie nas boli ten ŁKS, was za to Widzew w ogóle nie boli.
-A co prawda zabolała?
-No i znowu to samo , kogo co tu boli kurwiaszcza??
-Wg waszego zjebanego pojęcia macie więc niezły ból d*** i boli was po prostu Łódzki KS
-WRWE to jest to co boli większość ludzi z tego forum
-widać jak boli żydów z Łksu Widzew,
-kazdego kibica w PL bardzo boli ten nowy układ
-BOLI WIEŚNIAKÓW Z ZYDZEWA TEN ŁKS, I BARDZO DOBRZE ... ;-D

remikalwi
Posty: 127
Rejestracja: 05.09.2015, 23:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: remikalwi » 18.08.2016, 23:14

Kapitan Stopczyk pisze:Ten ruski wynalazek jest bardziej praktyczny tylko szkoda, że pedalski. Jak zwykły nerkowiec klasyczną niewielką nerkę nosi z tyłu to niewygodnie czasami tam sięgać wyjmować telefon, portfel i potem zapinać itp. a taka ruska przez ramię jest pod tym względem wygodniejsza i często bardziej pojemna.
Nerka z przodu albo lekko z boku, może być? Chyba bardziej praktyczne niż ruskie torebki na rzemykach. Niscowi przyznam rację, że nerka przerzucona przez ramię lub szyję nadaję się tylko do żalu.pl

Kapitan Stopczyk
Posty: 94
Rejestracja: 25.10.2013, 23:48

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: Kapitan Stopczyk » 18.08.2016, 23:17

Tylko, że z przodu to kiepsko, bo to przywodzi na myśl parkingowego, a jak z boku to kiepsko się układa wtedy koszulka i takie to są dylematy :)

beczka
Posty: 21
Rejestracja: 27.06.2016, 02:40

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: beczka » 18.08.2016, 23:25

w_rozpiętej_bluzie pisze:
natenczaswojski3 pisze:
w_rozpiętej_bluzie pisze: A co do tematu. Zrobić coś "w asyście" czegoś, czyli dopingować w asyście bębnów albo rozłożyć sektorówkę w asyście piro. Jakby ktoś mógł opisać.
Ja pierdolę... "w asyście" jest normalnym zwrotem używanym w języku polskim. Ręcę mi opadły.

A wracając do tematu, to: "ci co zawsze" - chyba najbardziej z****** tekst.
Ale kilka tygodni temu, jakiś AS napisał zajebiście- JANUSZE JANUSZY i wrzucił filmik z Euro z polskimi kibicami tańcującymi. Gdyby ktoś mógł tutaj przytoczyć ten post, byłbym wdzięczny.

No to ten nasz ojczysty język musi być bardzo ubogi dla kibiców skoro w relacjach często spotykam ten zwrot. Wxczesniej nie zwracałem na to uwagi, ale co opis oprawy, to musi być coś "w asyście". Ktoś pierwszy o tym napisał i reszta zaczęła powtarzać, że niby tak dostojniej to brzmi, czy jak. Nie unoś się facet, tylko ogarnij szerszy kontekst, jak w co drugim jest napisane "w asyście".
często używane błędnie, np "pokazaliśmy transparent w asyście sektorówki" co oznacza ni mniej ni więcej, jak to że sektorówka byłą tylko dodatkiem do transparentu"

KOMPLEKS - użycie tego zwrotu ma na celu wyśmianie uczucia oraz okazywania nienawiści przez wrogą ekipę względem naszej ekipy

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: fiatbrava i 440 gości