www.warhouse.pl

Kibicowska Warszawa

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
Gieksa J-no
Posty: 636
Rejestracja: 30.01.2010, 23:52

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Gieksa J-no » 24.10.2013, 12:46

4. Osiedle Nowe Miasto tam zdecydowana dominacja Polonii gdzieś 90% do 10% na korzyść KSP. Jednak nie zapominajmy że to tylko osiedle

Czy Polonia chodzi tam w barwach ?



Viclav
Posty: 1208
Rejestracja: 24.01.2010, 15:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Viclav » 24.10.2013, 13:00

ja-nic-nie-wiem pisze:Jeszcze żeby rozwiać wątpliwości części osób z poza Warszawy. Jeżeli ściśle trzymamy się podziału administracyjnego to Muranów nie jest dzielnicą. Jest to osiedle wchodzące w skład Śródmieścia.
Nie do końca. Historyczny Muranów leży obecnie na terenie dwóch dzielnic, Śródmieścia i Woli. Część śródmiejska nazywa się Muranów, a ta wolska to administracyjnie Nowolipki. Ale oczywiście nikt ogarnięty nie używa tej sztucznej nazwy.
Obrazek"Jesteś sterem, białym żołnierzem!" Beata KozidrakObrazek

trzykolory
Posty: 60
Rejestracja: 01.03.2010, 15:30

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: trzykolory » 24.10.2013, 13:28

1. Można by się spierać co do Wisły i Radomiaka ale do Broni Radom? To akurat, wolne żarty.

2. Tutaj zgoda.

3. Muranów to nie jest dzielnica, tylko osiedle. Pisanie o tym, że Legia ma przewagę na Muranowie to kolejne żarty.

4. Jak ty to oszacowałeś? Chłopaki z KSP z Nowego Miasta czasami śpiewają po meczach dla beki, że Nowe Miasto to 100 % Legia.

5. Hutnik to FC Legii, sam określający siebie jako 3 siła Warszawy (słynna oprawa). Kumplują się z Legią to mogą się spokojnie rozwijać, jako FC.

6. Nie zgodzę się. Kibice 70, 80+ chodzą głównie na Polonię. Na Legię chodzi dużo osób 50, 60 łatwo sobie obliczyć kiedy zaczęli uczęszczać na Łazienkowską i gdzie wtedy była Polonia. [link]
Gdyby Polonia miała równie nowoczesny stadion, można przypuszczać, że frekwencja tak jak na Legii również by skoczyła.

7. Może i są ale to jednostki.

jestesmywaszastolica
Posty: 1407
Rejestracja: 18.10.2010, 22:11

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: jestesmywaszastolica » 24.10.2013, 14:17

a jak z kibicami powyżej 100 lat ?

podział Warszawy wklejany był tu już kilka razy i od x lat nie uległ on większej zmianie.
De facto jedyne "osiedla" na których Polonia ma przewagę to Stare Miasto, Nowem Miasto i wschodnia część Muranowa.

Ale praktycznie na żadnym z tych rejonów nie uświadczysz osób w barwach KSP.
agrest 13 pisze:Warszawa -
1) Lewa strona Wwa - dzielnice
* Ursynów - wielka "dzielnica sypialna", ok. 150 tys. mieszkańców. z kibiców w jakikolwiek sposób widzialnych Legia 100% (baaardzo aktywna dzielnica, wielu ultrasów, sportowców, dodatkowo m.in. grupa AMT to praktycznie tylko ta dzielnica), ale podobno też jest ktoś z Polonii - jeden naprawdę aktywny to znany przerzut. ponad 10 wzorów szalików Legii: wiele z napisem Ursynów + osiedlowe: Natolin, Kabaty, Imielin. procentowo - 95/5
* Mokotów - dzielnica jeszcze większa od Ursynowa (ok.250,000) obejmująca swoim obszarem gigantyczny teren :m.in. osiedla Służewiec, Służew, Sielce, Czerniaków, Stegny, Sadyba, Stary Mokotów. tak jak na Ursynowie wizualnie i realnie tylko Legia, praktycznie każde z osiedli ma swoje szaliki/flagi/koszulki. kiedy Polonia chciała zrobić szaliki tej dzielnicy, zbierano zapisy w internecie, prosząc także kibiców z innych dzielnic o zakup do kolekcji, by uzbierać potrzebną liczbę zamówień. skończyło się tak, że połowa nakładu czeka na derby ;)
* Wilanów - nie ma co się rozpisywać, tylko Legia. dzielnica dość droga, przez to ruch kibicowski nie tak rozwinięty. % 95/5
* Włochy - w tym także osiedle Okęcie. o Polonii nikt tam nie słyszał ;) %? (wiadomo że ktoś sympatyzujący z Polonią jest, więc nie dam 0, danie 5 uwłacza "silnej" (porównawczo) reprezentacji z Ursynowa i Mokotowa)
* Śródmieście - należy je podzielić na Południowe, Centrum oraz Północne. na Południowym (konkretnie na Powiślu) mieści się stadion Legii, część wyłącznie legijna. w Centrum mniej akcentów kibicowskich, ale jeżeli jakieś, to tylko legijne.
Północna to Stare i Nowe Miasto i Muranów. jedyna część miasta gdzie można spotkać jakikolwiek znak iż kibice Polonii istnieją w mieście. Stare Miasto - mało kibicowskie, przewaga Polonii, ale także grupa Legii raczej nieprzypadkowa. Nowe Miasto - dominacja Polonii. Muranów Wschodni - Polonia. Muranów Zachodni - tutaj już Legia, o ile w okolicach Miłej etc. Polonię można jeszcze w małych liczbach uświadczyć, to na Nowolipkach (część do zachód od ul. Jana Pawła II) już nie. 65/35
* Ochota - zdecydowana przewaga Legii + nieliczna reprezentacja Polonii, m.in. na Szczęśliwicach, której spora część bardzo wstydzi się swojego klubu o niego zapytana. 90/10
* Wola - w części wschodniej jest podobno Polonia, widoczna na murach (i tyle). pochodzi stąd m.in. legijna chuligańska grupa Wild Boys oraz bardzo duża część "dobrych chłopaków" ;) 90/10
* Bemowo - = Legia. 95/5 (5 za Pana Duże P ;))
* Żoliborz - dzielnica "sąsiadująca" z Muranowem, z której na Konwiktorską jest ok.5 minut drogi piechotą. pomimo to Polonia niewidoczna (poza nielicznym "elementem" z jej południowej części). osiedle Potok, Marymont etc. to już sama Legia. 80/20
* Bielany - dzielnica Hutnika, którego kibice w 100% są także Legionistami. jest także grupa Polonii, w tym lider ich formacji boysband'owej. procentowo? 85/15
Chomiczówka, Wrzeciono etc = Legia

Prawy Brzeg:
* Praga Południe - na Gocławiu i Grochowie - podobno w 1983 widziano kogoś w koszulce Polonii ;); Saska Kępa też wybitnie legijna, choć ponoć (na podstawie forum Polonii, a nie rzeczywistości) jest tam też ktoś za Polonią. jedyni kojarzeni to 3 "punków", działających w Antifie i lubiących czarny.. 95/5
* Wawer - Legia, ktoś z Polonii też się znajdzie 95/5
* Wesoła - z tych rejonów nawet w internecie nie widziałem kibica Polonii. 99/1
* Praga Północ - bardzo mocna Legia, szczególnie ze Szmulek. jest też Polonia, szczególnie w jej północnej części. 80/20
* Targówek, Białołęka, Tarchomin - nowe osiedla, legijne, są także jacyś Poloniści oraz kibice innych klubów, którzy za chlebem przyjechali do Warszawy. 80/20 albo 85/15.

myślę że spis uczciwy i realistyczny.
pzdr
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że nikt z Ksp do tej pory nie pokusił się o przedstawienie własnej wersji "rzeczywistości" tylko od lat jest ta sama gadka o propagandzie Legii odnośnie antify i konfidentów.
Tylko ta nasza "propaganda" musiała być chyba nadzwyczaj skuteczna skoro sami poloniści w nią uwierzyli. Bo jak inaczej można nazwać fakt, że sami chwalą się wyjebaniem lewaków z trybun, czy tam wieszaniem kilkanaście dni temu transu z ksywkami konfitur ze swoich szeregów.

Kamol
Posty: 53
Rejestracja: 10.10.2013, 09:43
Lokalizacja: Bieżanowska Strefa Gazy

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Kamol » 24.10.2013, 14:45

Panowie a na którym osiedlu/dzielnicy Legia ma najmocniejszą ekipę mocnych wrażeń?

Cezar15
Posty: 33
Rejestracja: 27.03.2013, 21:17

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Cezar15 » 24.10.2013, 14:46

Jedynie co można tu zmienić Bielany bo procentowo to przesada.Myślę,że 95\5 powinno być odpowiednie. Można także Targówek, Białołęka, Tarchomin na 90 lub 95 \ 10 lub 5. Nie chodzi mi o procenty,tylko o realne oddanie tego jak jest.

trzykolory
Posty: 60
Rejestracja: 01.03.2010, 15:30

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: trzykolory » 24.10.2013, 16:17

a jak z kibicami powyżej 100 lat ?
Możesz kpić, ale taka jest rzeczywistość.

Jeszcze ciekawostka historyczna, 1952 rok

[link]

Kazimierz Górski o finale PP z 1952 roku pomiędzy Polonią i CWKS:

"Na dworze panowały polarne warunki:boisko było pokryte lodem i śniegiem, porywisty zimny wiatr przeszywał na wylot.Na śliskiej nawierzchni lepiej czuli się poloniści, których dopingowała absolutna większość publiczności”.(Kazimierz Górski, Pół wieku z piłką, Warszawa 1985, s. 98)

cori
Posty: 14
Rejestracja: 04.07.2013, 04:23

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: cori » 24.10.2013, 16:30

W sumie to bieda ze w tak duzym miescie nie ma 2rownych ekip, derby na pewno aspirowaly by do europejskiej czolowki

Foxx
Posty: 1154
Rejestracja: 26.02.2007, 16:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Foxx » 24.10.2013, 16:55

trzykolory pisze:
a jak z kibicami powyżej 100 lat ?
Możesz kpić, ale taka jest rzeczywistość.
Zieeew :) To jest najlepsze, grzebiecie w naszej historii tendencyjnie nią manipulując, teraz nawet "znacie" rozkład wiekowy bywalców Ł3 - a wszystko przysłowiowego "funta kłaków warte" :)

W tymże 1952 nastąpiły też gratulacje ze strony stalinowskiej centrali:
[link]
(Kazimierz Górski, Pół wieku z piłką, Warszawa 1985)
To łap takie coś pierwszy mecz Legii po wojnie - z Syreną, z tego samego źródła:
Postanowiono go rozegrać w dniu 1 maja, po raz pierwszy obchodzonego wtedy święta robotniczego. Przy tym na naszym boisku, które z dużym nakładem sił doprowadzone zostało do jako takiego porządku. Pracowaliśmy ochotniczo, wspierani przez żołnierzy z innych jednostek stacjonujących w Warszawie, a także młodzież szkolną, zjawiającą się po lekcjach na stadionie. Do prac porządkowych używano również jeńców niemieckich. Trudno było się oprzeć wzruszeniu wbiegając na murawę. Na wietrze łopotały biało-czerwone flagi, orkiestra wygrywała dziarskiego marsza, a na trybunach mnóstwo ludzi, niemal w komplecie koledzy z I zapasowego pułku, jak również liczne grono oficerskie.
Z czasem się zaczęło:
[link]
(Andrzej Gowarzewski, Stefan Szczepłek, Legia Warszawa. 80 lat "Zielonych" - księga jubileuszowa, Katowice 1995)

W 1949 warszawscy sportowi stalinowcy z własną inicjatywą:
[link]

Swoją drogą dlatego takie znaczenie ma herb Legii z 1957:
[link]

I to tyle w kwestii KSP Sci-Fi. Propagandowy balon pękł. Wracanie do niego na tym forum co miesiąc-dwa niczego w tej kwestii nie zmieni. Nuuuda :)

PS:
[link]
(jest akcja - jest reakcja ;) )
A co tam w komentarzach na Onecie?

kemot79
Posty: 86
Rejestracja: 04.01.2013, 20:10

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: kemot79 » 24.10.2013, 19:28

Gość porównujący Polonię do Broni to chyba opinię z Złotych Tarasów wytrzasnął.

Warszawa jest specyficznym miastem. Masa napływowców nadała temu miastu charakter. Znam ludzi, którzy chodzą na Legię a nie wiedzą o istnieniu Polonii.

Odnosząc się do aspektów H- Legia do pierwsza piątka w Polsce. Polonia wbrew opiniom gimbazy jest średniakiem. Nie zaklinajcie rzeczywistości.

W Warszawie nie ma wjazdów na osiedla jak w Kakowie. Można się naciąc na polonistów w tramwaju i nie jeden "nowiutki" legionista się przekonał.

Obecnie siły się ustabilizowały. O ile Legia jest na topie od lat o tyle sytuacja Polonii zmienia się kilkukrotnie. Za czasów B było mało ale konkretnych. Jak ktoś mówi coś innego to pierdoli głupoty i w d**** był.

Potem straszna padaka, zero ekipy. Teraz uważam, ze daleko do doskonałości ale uwierzcie- wiele ekip może byc bradzo niemiło zaskoczona spotkaniem z Polonią.

ps. Hutnik to może być Kraków. Nie istnieje ekipa Hutnik Warszawa i błagam was przestańcie pisać o rzeczach, o których nie macie pojęcia

Cezar15
Posty: 33
Rejestracja: 27.03.2013, 21:17

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Cezar15 » 24.10.2013, 19:56

kemot79 to oświeć nas jaka ekipa istnieje,skoro Ty masz aż takie wielkie pojęcie?

rzutkarny
Posty: 951
Rejestracja: 29.09.2013, 14:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: rzutkarny » 24.10.2013, 19:57

kemot79 pisze:Gość porównujący Polonię do Broni to chyba opinię z Złotych Tarasów wytrzasnął.

Warszawa jest specyficznym miastem. Masa napływowców nadała temu miastu charakter. Znam ludzi, którzy chodzą na Legię a nie wiedzą o istnieniu Polonii.

Odnosząc się do aspektów H- Legia do pierwsza piątka w Polsce. Polonia wbrew opiniom gimbazy jest średniakiem. Nie zaklinajcie rzeczywistości.

W Warszawie nie ma wjazdów na osiedla jak w Kakowie. Można się naciąc na polonistów w tramwaju i nie jeden "nowiutki" legionista się przekonał.

Obecnie siły się ustabilizowały. O ile Legia jest na topie od lat o tyle sytuacja Polonii zmienia się kilkukrotnie. Za czasów B było mało ale konkretnych. Jak ktoś mówi coś innego to pierdoli głupoty i w d**** był.

Potem straszna padaka, zero ekipy. Teraz uważam, ze daleko do doskonałości ale uwierzcie- wiele ekip może byc bradzo niemiło zaskoczona spotkaniem z Polonią.

ps. Hutnik to może być Kraków. Nie istnieje ekipa Hutnik Warszawa i błagam was przestańcie pisać o rzeczach, o których nie macie pojęcia
Ale gdzie ich mają spotkać? Przecież KSP nic nie działa względem ekip "z Polski", a i one mają na nią wyjebane po całości.

Bełchatów grając na Konwiktorskiej spotkał się z nieistniejącą ekipą HKSu, a nie z istniejącą KSP.
Ostatnio zmieniony 24.10.2013, 19:59 przez rzutkarny, łącznie zmieniany 1 raz.

miki4g
Posty: 143
Rejestracja: 07.10.2012, 23:30

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: miki4g » 24.10.2013, 19:59

A czy kiedykolwiek jakaś ekipa była spotkaniem z Polonią zaskoczona?

Zupełnie Zielony.
Posty: 1401
Rejestracja: 19.12.2008, 10:06

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Zupełnie Zielony. » 24.10.2013, 20:17

Dajcie spokój z tym "zaklinaczem rzeczywistości" (jego cytat). Jaka niby ekipa mogłaby sie nie miło zaskoczyć? Mam wyje.. na całą Warszawę ale jako czytam takie rzeczy to człowiekowi przychodzi tylko jedno na myśli: "internet wszystko przyjmie".
Choćbyś nie wiem chłopie co pisał to i tak dla mnie w Warszawie jest tylko Legia, a Polonia... cóż to że w ogóle istnieją jest ich sukcesem.
Jest to moje osobiste zdanie jako człowieka z długoletnim kibicowskim stażem nie tylko spoza Warszawy, co wyraźnie nie przepadających za "stolicą" :)
Za stary już jestem na internetowych bajarzy tworzących alternatywną rzeczywistość!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!

rzutkarny
Posty: 951
Rejestracja: 29.09.2013, 14:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: rzutkarny » 24.10.2013, 20:38

hrabiego.Barry.Kenta pisze:dla wszystkich, którzy twierdzą, że Polonia nie umie się zebrać polecam http://legionisci.com/galeria/20
ewentualnie galerie z wyjazdu na Widzew, czy ŁKS Łomża.
No wtedy to się zebrali jak c***, szkoda, że wzięli dżinsy i ekipa ŁKSu Łomży czyli prawdziwej kiicowskiej potęgi nie mogła się niemiło zaskoczyć.

wurda1ak
Posty: 182
Rejestracja: 26.11.2012, 22:16

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: wurda1ak » 24.10.2013, 21:41

Cezar15 pisze:kemot79 to oświeć nas jaka ekipa istnieje,skoro Ty masz aż takie wielkie pojęcie?
W Warszawie jest Legia i ... mimo wszystko trochę Polonii , i to by było na tyle.

Jakiś tam Hutnik , Gwardia , Ursus itp. to po prostu Legia ( a czy się zwą Hutnik , czy np. FC Bielany to mało ważne)

Zresztą od dawna warszawiacy mają skłonności do mijania się z prawdą , na stronach związanych z RKS Ursus tak wspominano pewien mecz z 1998 r.
"Przed kilku laty, dużym echem odbiła się wizyta na stadionie przy ul. Sosnkowskiego, gdyńskiej Arki. Grupa kibiców Arki liczyła ponad 100 osób (autokar). Mieli ze sobą ostry sprzęt i używając go, przegonili kibiców RKSu ze stadionu. Mało tego...ganianie i walki trwały na terenie całego Ursusa. Tamtą akcję pamiętają bardzo dobrze i od tego czasu szczególną antypatią darzą właśnie kibiców Arki (chociaż później nie mieli z nimi za bardzo styczności)."
"Przegonili kibiców RKS" - mowa zapewne o słynnych chuliganach Ursusa (TB '95) :)
Ciekawe jest też ostatnie zdanie - tzn. że wcześniej był neutral, i styczności niebyło hehe(a Legia II , Olsztynek i parę innych)

Tak wyglądają fakty po warszawsku ... kłamczuchy ;)
ARKA GDYNIA ᛉ WHITE BROTHERS

rzutkarny
Posty: 951
Rejestracja: 29.09.2013, 14:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: rzutkarny » 24.10.2013, 22:03

Znalazłeś tekst opisujący historie ruchu kibicowskiego na Ursusie(co zreszta sam podkreśliłeś) i sobie dopisujesz ideologie. Daj jakiś przykład, że Legia kiedykolwiek negowała swój udział w meczu Ursus-Arka bo póki co to raczej przykład jak wygląda inteligencja po gdyńsku.

wurda1ak
Posty: 182
Rejestracja: 26.11.2012, 22:16

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: wurda1ak » 24.10.2013, 22:11

rzutkarny pisze:Znalazłeś tekst opisujący historie ruchu kibicowskiego na Ursusie(co zreszta sam podkreśliłeś) i sobie dopisujesz ideologie. Daj jakiś przykład, że Legia kiedykolwiek negowała swój udział w meczu Ursus-Arka bo póki co to raczej przykład jak wygląda inteligencja po gdyńsku.
Akurat tekst o historii ruchu kibicowskiego powinien być rzetelny ... ale może w Warszawie mają inne standardy.
O moją inteligencję się nie bój, chodziło mi generalnie o to by nie wymyslać jakichś nie stworzonych historii o warszawskich ekipach bo są tylko dwie ... a w zasadzie półtorej.
Nie napisałem nigdzie że Legia neguje cokolwiek , a że trochę złośliwy post mi wyszedł ... coż tak mam :)

Tak już przy okazji mam pytanie do kogoś ogarniętego z Legii , czy w Warszawie była kiedyś jakaś ekipa która chciała działać na własną rękę (nie pro-Legia) ... coś mi się obiło o uszy o Gwardii
ARKA GDYNIA ᛉ WHITE BROTHERS

KaeSPe
Posty: 73
Rejestracja: 15.04.2007, 03:20

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: KaeSPe » 24.10.2013, 22:40

Prośba do kolegów po szalu, którzy jeszcze tu zaglądają... Nie karmcie tych net-fanów i odpuśćcie ten bełkotliwy temat. Skoro Broń silniejsza i Hutnik silniejszy, to może Bug Wyszków i Amator Maszewo też zaraz okażą się silniejsze. Internet wszystko przyjmie. Poza tym, co ja piszę? - nas przecież nie ma.

Averno
Posty: 597
Rejestracja: 30.06.2007, 13:44

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Averno » 24.10.2013, 23:00

hipopotam pisze:Te blokowiska to ująłeś trochę zbyt ogólnikowo. Kumatej wiary można nie spotkać chyba tylko na nowych, grodzonych osiedlach pełnych napływowców z poza Warszawy. Stare blokowiska (tzn z przed 89, albo i z lat 90) pełne są chłopaków regularnie odwiedzających trybuny. Świetnym przykładem jest np. Tarchomin. Południowa część z zabudową jeszcze z lat 80 - jeździ kupa chłopaków. A czym bardziej na północ między nowe, pogrodzone podwórka z ochroniarzami tym mniej tych zielonych szalików w przedmeczowym autobusie.
No nie zgodze sie, bo sam mieszkam na starym blokowisku i kumata wiara tam byla w latach 90-tych, obecnie nikt nie jezdzi, a z blokowisk obok, jakies jednostki.
Chodzac do szkoly czy do pracy, tych co interesowali sie kibicowaniem bylo 5%, jakby byl jakis za Polonia moglby nawet chodzic i sie afiszowac, ikt by nawet uwagi nie zwrocil, tak samo pewnie teraz na osiedlu. A w szkole i pracy tak trafilem ze wiekszosc to warszawiacy a nie naplywowi, wiec to nie jest tak ze tylko naplywowi maja wyjebane, owszem wiekszosc kumpli jezdzi ale takie wybieram srodowisko, a to juz co innego.
Bo tez sporo naplyowych chodzi, wiekszosci dla popularnosci.
Sporo jest takich miejsc w Warszawie gdzie wogole sie nie kibicuje, jakies jedynie same jednostki,v zgodze sie ze wiekszosci to nowe ochydne blokowiska i tereny domkow jednorodzinnych ale nie tylko niestety.

89piotrekski
Posty: 369
Rejestracja: 10.01.2013, 00:47

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: 89piotrekski » 24.10.2013, 23:19

Myślę ,że KSP miała swoje 5 minut ,na pewno WP z 1998 ,i MP z 2000 spowodowalo większe zainteresowanie klubem z Konwiktorskiej.Obecnie idzie im źle ,jednakw latach ,''na oko '' 1999-2006 wielu legionistów się przeliczyło nt. flaga RADOŚĆ (rok 2003) ,ELEGANT BOYS 04 (rok 2004) , padły łupem Polonii.

Nordavind
Posty: 108
Rejestracja: 07.03.2012, 19:10

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Nordavind » 24.10.2013, 23:49

KaeSPe pisze:Prośba do kolegów po szalu, którzy jeszcze tu zaglądają... Nie karmcie tych net-fanów i odpuśćcie ten bełkotliwy temat. Skoro Broń silniejsza i Hutnik silniejszy, to może Bug Wyszków i Amator Maszewo też zaraz okażą się silniejsze. Internet wszystko przyjmie. Poza tym, co ja piszę? - nas przecież nie ma.
Mam prośbę. Czy mógłby ktoś z Was zrobić opis dzielnicowy podobny do tego powyżej, zacytowanego przez użytkownika jestesmywaszastolica?
Kriss Mart pisze:
aha pisze:Do Chojniczanki Chojnice.
Czemu macie dwa młyny u siebie na stadionie?
żeby zrobić więcej mąki

KaeSPe
Posty: 73
Rejestracja: 15.04.2007, 03:20

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: KaeSPe » 25.10.2013, 00:29

Nordavind pisze: Mam prośbę. Czy mógłby ktoś z Was zrobić opis dzielnicowy podobny do tego powyżej, zacytowanego przez użytkownika jestesmywaszastolica?
Niestety nie. Zdecydowana większość z nas nawet nie zagląda tutaj, a na pewno nie będziemy odnosić się do wyssanych z palca danych. Zresztą co za różnica - nas nie ma, a wg Leśnogórskiego legionistów jest 200tys. :) Więc z czym tu polemizować?

Nordavind
Posty: 108
Rejestracja: 07.03.2012, 19:10

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Nordavind » 25.10.2013, 00:40

KaeSPe pisze:
Nordavind pisze: Mam prośbę. Czy mógłby ktoś z Was zrobić opis dzielnicowy podobny do tego powyżej, zacytowanego przez użytkownika jestesmywaszastolica?
Niestety nie. Zdecydowana większość z nas nawet nie zagląda tutaj, a na pewno nie będziemy odnosić się do wyssanych z palca danych. Zresztą co za różnica - nas nie ma, a wg Leśnogórskiego legionistów jest 200tys. :) Więc z czym tu polemizować?
Leśnodorskiego? On się tu udziela? Co to ma do rzeczy? :)
Skoro Ty tu jesteś, może spróbujesz przedstawić swój opis?
Kriss Mart pisze:
aha pisze:Do Chojniczanki Chojnice.
Czemu macie dwa młyny u siebie na stadionie?
żeby zrobić więcej mąki

solojuve1234
Posty: 59
Rejestracja: 17.08.2012, 00:30

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: solojuve1234 » 25.10.2013, 01:06

kemot79 pisze:Gość porównujący Polonię do Broni to chyba opinię z Złotych Tarasów wytrzasnął.

Warszawa jest specyficznym miastem. Masa napływowców nadała temu miastu charakter. Znam ludzi, którzy chodzą na Legię a nie wiedzą o istnieniu Polonii.

Odnosząc się do aspektów H- Legia do pierwsza piątka w Polsce. Polonia wbrew opiniom gimbazy jest średniakiem. Nie zaklinajcie rzeczywistości.

W Warszawie nie ma wjazdów na osiedla jak w Kakowie. Można się naciąc na polonistów w tramwaju i nie jeden "nowiutki" legionista się przekonał.

Obecnie siły się ustabilizowały. O ile Legia jest na topie od lat o tyle sytuacja Polonii zmienia się kilkukrotnie. Za czasów B było mało ale konkretnych. Jak ktoś mówi coś innego to pierdoli głupoty i w d**** był.

Potem straszna padaka, zero ekipy. Teraz uważam, ze daleko do doskonałości ale uwierzcie- wiele ekip może byc bradzo niemiło zaskoczona spotkaniem z Polonią.

ps. Hutnik to może być Kraków. Nie istnieje ekipa Hutnik Warszawa i błagam was przestańcie pisać o rzeczach, o których nie macie pojęcia

TO TY nie pisz o czymś o czym nie masz pojęcia Hutnik Warszawa wygrał grilla z Wisłą Płock a to dzisiaj koledzy Hutnika Kraków, który można powiedzieć jest słabszy.

leonidas88
Posty: 94
Rejestracja: 10.01.2013, 21:59

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: leonidas88 » 25.10.2013, 02:40

Ja mam pytanie do kibiców Polonii? Czemu przez 18 lat czynnego kibicowania Legii, widziałem w Warszawie tylko dwa razy szalik Polonii na mieście? Jak się czujecie widząc codziennie nasze barwy na mieście i pisząc texty.. że jesteście? Tylko gdzie?
Mam tez pytanie do kibiców z innych miast derbowych, jak jest u Was z chodzeniem w barwach?

SILESIA FAN
Posty: 74
Rejestracja: 19.08.2013, 20:53

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: SILESIA FAN » 25.10.2013, 02:54

leonidas88 pisze: Mam tez pytanie do kibiców z innych miast derbowych, jak jest u Was z chodzeniem w barwach?
Na GS nie ma problemu, jesli praktycznie w calosci opanowane jest cale miasto lub miejscowosc przez dana ekipe, a gorzej tam gdzie wszystko jest na styku, chyba ze konkretna ekipa sportowo przewaza nad druga.

FC.Ch.Ł.Ł.
Posty: 26
Rejestracja: 09.10.2010, 08:10

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: FC.Ch.Ł.Ł. » 25.10.2013, 03:49

wyschniety_szczaw pisze:Sam mam pytanie dotyczące obecnych stosunków ŁKS Łomża - Legia, czy ciągle Łomża jest 100% prolegijna?

Łomża nie jest i nigdy nie była w 100 % prolegijna. To, że ktoś tam czasem jeździ z Łomży, albo zagląda na Legie studiując w Warszawie to jego sprawa, w sumie takie osoby można spotkać w większości miast z okolic Warszawy czy województwa Mazowieckiego. ŁKS nie ma nic wspólnego z Legią, zresztą wystarczy przypomnieć wyjazd ŁKSu w starej III lidze na rezerwy Legii w 2005 roku, kiedy to ŁKS traci 3 fany.
Albo wizyta ŁKSu w Karczewie kiedy to Mazur stracił flagę.
rzutkarny pisze:No wtedy to się zebrali jak c***, szkoda, że wzięli dżinsy i ekipa ŁKSu Łomży czyli prawdziwej kiicowskiej potęgi nie mogła się niemiło zaskoczyć.
ŁKSu Łomża jak coś i trochę szacunku dla tej ekipy..

Exployted
Posty: 4
Rejestracja: 18.04.2013, 11:15

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Exployted » 25.10.2013, 07:09

89piotrekski pisze:Myślę ,że KSP miała swoje 5 minut ,na pewno WP z 1998 ,i MP z 2000 spowodowalo większe zainteresowanie klubem z Konwiktorskiej.Obecnie idzie im źle ,jednakw latach ,''na oko '' 1999-2006 wielu legionistów się przeliczyło nt. flaga RADOŚĆ (rok 2003) ,ELEGANT BOYS 04 (rok 2004) , padły łupem Polonii.
Ogólnie się z Tobą zgodzę ale w okresie 99-01 to akurat była pod względem h poza paroma przebłyskami straszna padaka a w sezonie mistrzowskim to TB po meczach Polonii bezkarnie smigali sobie po całej okolicy wokół stadionu i nie było kumu zreagować... Przełom nastąpił w sezonie 01-02 od awantury pod AWF-em z Hutnikiem gdzie Młoda Polonia się po nich przebiegła. Potem J23 trochę popsuł sytuacje ale szybko wszystko wróciło do normy. W latach 03-04 Polonia pod względem h była bardzo aktywna, poza flagami które padły naszym łupem trzeba też dodać że Legia po każdym meczu traciła szale w hurtowych ilosciach.... Doszło w tym czasie też do kilku ciekawych potyczek na miescie między chuliganami Polonii a TB... Polonia wtedy miała naprawdę spory progres. Progres był na tyle mocny że TB postanowili zmienić styl walki i zamiast sprawdzać się na miescie woleli wywozić pojedyńczych kibiców Polonii(nawet ultrasów) po lasach i tam w iscie "honorowy" sposób przprowadzali z nimi rozmowy... Potem miało jeszcze dojsć do ustawki do której jednak nie doszło i finałem tamtego okresu stała się Varsovia....

kemot79
Posty: 86
Rejestracja: 04.01.2013, 20:10

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: kemot79 » 25.10.2013, 08:13

Dajcie spokój z tym "zaklinaczem rzeczywistości" (jego cytat). Jaka niby ekipa mogłaby sie nie miło zaskoczyć? Mam wyje.. na całą Warszawę ale jako czytam takie rzeczy to człowiekowi przychodzi tylko jedno na myśli: "internet wszystko przyjmie".
Choćbyś nie wiem chłopie co pisał to i tak dla mnie w Warszawie jest tylko Legia, a Polonia... cóż to że w ogóle istnieją jest ich sukcesem.
Jest to moje osobiste zdanie jako człowieka z długoletnim kibicowskim stażem nie tylko spoza Warszawy, co wyraźnie nie przepadających za "stolicą" :)

Bez urazy ale wy akurat do nich startu nie macie.

Nie wiem czy reszta forumumowiczów się ze mną zgodzi ale osoby z ekip, w których przeważa zielony to mistrzowie propagandy. Wy jesteście uznawani za "tubę" podkarpacia". Gotyk i jego opisy :) Te dwa powyższe zdania to proszę z przymrużenie oka traktować.



Nigdy nie pisałem, że pozycja Legii jest zagrożona. Ale pierdolicie o czymś o czym nie macie pojęcia. Czy wy uważacie, że Legia ( potęga kibicowska) ot tak sobie pozwala na funkcjonowanie sąsiada, który jeszcze kroi barwy w ilościach hurtowych?

Kto tyle razy wykroił LEgię jeśli nie Polonia?!

Logicznie pomyślcie- ekipy pokroju Wisłoki w takich warunkach przestały by istnieć.

Moja opinia sprowadzała się do tego- Polonia jest tak słaba jak ją widzi świat internetu.

Co do Hutnika- Jest Legia pod szyldem Hutnika.

rzutkarny
Posty: 951
Rejestracja: 29.09.2013, 14:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: rzutkarny » 25.10.2013, 08:29

kemot79 pisze:Dajcie spokój z tym "zaklinaczem rzeczywistości" (jego cytat). Jaka niby ekipa mogłaby sie nie miło zaskoczyć? Mam wyje.. na całą Warszawę ale jako czytam takie rzeczy to człowiekowi przychodzi tylko jedno na myśli: "internet wszystko przyjmie".
Choćbyś nie wiem chłopie co pisał to i tak dla mnie w Warszawie jest tylko Legia, a Polonia... cóż to że w ogóle istnieją jest ich sukcesem.
Jest to moje osobiste zdanie jako człowieka z długoletnim kibicowskim stażem nie tylko spoza Warszawy, co wyraźnie nie przepadających za "stolicą" :)

Bez urazy ale wy akurat do nich startu nie macie.

Nie wiem czy reszta forumumowiczów się ze mną zgodzi ale osoby z ekip, w których przeważa zielony to mistrzowie propagandy. Wy jesteście uznawani za "tubę" podkarpacia". Gotyk i jego opisy :) Te dwa powyższe zdania to proszę z przymrużenie oka traktować.



Nigdy nie pisałem, że pozycja Legii jest zagrożona. Ale pierdolicie o czymś o czym nie macie pojęcia. Czy wy uważacie, że Legia ( potęga kibicowska) ot tak sobie pozwala na funkcjonowanie sąsiada, który jeszcze kroi barwy w ilościach hurtowych?

Kto tyle razy wykroił LEgię jeśli nie Polonia?!

Logicznie pomyślcie- ekipy pokroju Wisłoki w takich warunkach przestały by istnieć.

Moja opinia sprowadzała się do tego- Polonia jest tak słaba jak ją widzi świat internetu.

Co do Hutnika- Jest Legia pod szyldem Hutnika.
Weź nam tu rozpisz tabelke kto kogo pokona dla całej Polski jakbyś mógł:) "Taka ekipa jak Wisłoka" jest z miasta które nie ma 50 tysięcy mieszkańców i porównujesz do Polonii, która jest wszędzie w największym Polskim mieście(wszędzie oczywiście poza propagandowymi opisami legionistów..i swoimi wyjazdami).

Foxx
Posty: 1154
Rejestracja: 26.02.2007, 16:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Foxx » 25.10.2013, 08:57

Kilka kwestii.



A życie toczy się dalej :)
A co tam w komentarzach na Onecie?

kemot79
Posty: 86
Rejestracja: 04.01.2013, 20:10

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: kemot79 » 25.10.2013, 09:05

Weź nam tu rozpisz tabelke kto kogo pokona dla całej Polski jakbyś mógł:) "Taka ekipa jak Wisłoka" jest z miasta które nie ma 50 tysięcy mieszkańców i porównujesz do Polonii, która jest wszędzie w największym Polskim mieście(wszędzie oczywiście poza propagandowymi opisami legionistów..i swoimi wyjazdami).[/quote]

Chłopie co ty p*********. Mój post był odpowiedzią na post kibica Wisłoki. c*** mnie obchodzi kto kogo i dlaczego.

Polonia nie jest taka słaba jak widzi ją internet i tyle. Między słowami chciałem wa wcisnąć kilka ciekawostek. W tym temacie więcej się nie dowiecie. Nikt z Legii tutaj nie będzie pisał ani z Polonii.

trzykolory
Posty: 60
Rejestracja: 01.03.2010, 15:30

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: trzykolory » 25.10.2013, 09:08

Foxx pisze:
trzykolory pisze:
a jak z kibicami powyżej 100 lat ?
Możesz kpić, ale taka jest rzeczywistość.
Zieeew :) To jest najlepsze, grzebiecie w naszej historii tendencyjnie nią manipulując, teraz nawet "znacie" rozkład wiekowy bywalców Ł3 - a wszystko przysłowiowego "funta kłaków warte" :)

W tymże 1952 nastąpiły też gratulacje ze strony stalinowskiej centrali:
[link]
(Kazimierz Górski, Pół wieku z piłką, Warszawa 1985)
To łap takie coś pierwszy mecz Legii po wojnie - z Syreną, z tego samego źródła:
Postanowiono go rozegrać w dniu 1 maja, po raz pierwszy obchodzonego wtedy święta robotniczego. Przy tym na naszym boisku, które z dużym nakładem sił doprowadzone zostało do jako takiego porządku. Pracowaliśmy ochotniczo, wspierani przez żołnierzy z innych jednostek stacjonujących w Warszawie, a także młodzież szkolną, zjawiającą się po lekcjach na stadionie. Do prac porządkowych używano również jeńców niemieckich. Trudno było się oprzeć wzruszeniu wbiegając na murawę. Na wietrze łopotały biało-czerwone flagi, orkiestra wygrywała dziarskiego marsza, a na trybunach mnóstwo ludzi, niemal w komplecie koledzy z I zapasowego pułku, jak również liczne grono oficerskie.
Z czasem się zaczęło:
[link]
(Andrzej Gowarzewski, Stefan Szczepłek, Legia Warszawa. 80 lat "Zielonych" - księga jubileuszowa, Katowice 1995)

W 1949 warszawscy sportowi stalinowcy z własną inicjatywą:
[link]

Swoją drogą dlatego takie znaczenie ma herb Legii z 1957:
[link]

I to tyle w kwestii KSP Sci-Fi. Propagandowy balon pękł. Wracanie do niego na tym forum co miesiąc-dwa niczego w tej kwestii nie zmieni. Nuuuda :)

PS:
[link]
(jest akcja - jest reakcja ;) )
Foxx, lubujesz się w tendencyjnym dobieraniu skanów. Możesz się pochwalić skanami wyjazdowymi kibiców stołecznych podobnymi do tego, który wrzuciłem z 1952 roku? 3 tys. kibiców Polonii na wyjeździe w Łodzi? Kiedy właściwie rozpoczęła się historia wyjazdowa kibiców CWKS?

Jeżeli chodzi o sztandary i flagi powiewające na stadionie przy Łazienkowskiej. Słynna "żyleta" w 19 sekundzie filmiku. Ktoś tam wisiał wcześniej niż reklama polsilver. Poznajesz tych panów?

[link]

Foxx
Posty: 1154
Rejestracja: 26.02.2007, 16:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Foxx » 25.10.2013, 09:51

... no i znowu :)

Co jest "tendencyjnego" w tych skanach? (poza tym, że ignorujecie wynikające z nich konsekwencje, bo kwestionują całą tworzoną przez Gawkowskiego, czy Piekarzewskiego legendę - od daty powstania klubu, przez rzekomy antykomunizm po reaktywacji, po restrykcje ze strony komuny. No i "stalinowskość" naszego herbu z 1957)

Wszystko, co dotąd udało nam się zebrać o kibicach w okresie CWKS masz tu:
http://zyleta.info/?p=3107
A co tam w komentarzach na Onecie?

trzykolory
Posty: 60
Rejestracja: 01.03.2010, 15:30

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: trzykolory » 25.10.2013, 10:34

Nie zamierzam się licytować na liczby zwolenników obu klubów. Wystarczy mi to, że wbrew czarnej propagandzie, Legia przed erą CWKS była bardzo popularna i stadion przy Łazienkowskiej się zapełniał, czyli późniejsze sukcesy zawdzięczane komunie nie miały na to wpływu.
"Późniejsze sukcesy zawdzięczane komunie nie miały na to wpływu" piękne, naprawdę piękne zdanie, może dziecko w piaskownicy w to uwierzy :) To jest właśnie tekst PROPAGANDOWY. Nikt mądry, nie ma wątpliwości, że tłuste lata komuny dały Wam kopa, ale nie to przedwojenna frekwencja hehe. Podałem Ci cytat z 1952 roku - absolutna większość z 25 tysięcznej widowni na stadionie przy Łazienkowskiej była za Polonią.

Jeszcze taka ciekawostka odnośnie podziału sił w stolicy. Zauważyliście, że 10-15 lat temu większość flag na stadionie Legii, również na wyjazdach to były Sochaczew, Żyrardów, Kwidzyn, Otwock itd. a teraz?

i na koniec, cytat mądrzejszego ode mnie:

"I tak na koniec: przeciez my doskonale zdajemy sobie sprawe, ze Legia jako Mielech i inni dzialacze sa tu najmniej winni. Mielismy komune, wiec odpowiednik CSKA musial powstac. Trafilo na Legie, jako wojskowy klub i tyle. Nie jest wina Legii, ze ruscy generalowie pokochali ja jako klub Ludowego Wojska Polskiego. Nie jest wina Legii, ze dostala przywileje jakich inni nie mieli. Nie jest wina Legii, ze kradziono do niej zawodnikow i oczekiwano sukcesow. Na miejscu owczesnych, przedwojennych kibicow Legii byloby mi cholernie glupio... no ale co poradzic.
Mowimy o czyms innym - o ludziach, ktorzy zaczeli Legii kibicowac PO tym wszystkim. Ktorzy zdaja sobie z tego sprawe, ale wypieraja to ze swiadomosci i zamiast pokory, wypelnia ich duma nie wiadomo z czego. "

Pozdrawiam.

Foxx
Posty: 1154
Rejestracja: 26.02.2007, 16:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: Foxx » 25.10.2013, 11:14

:) Masz fotkę z 1946 z pełnymi trybunami przed czerwonymi sukcesami. Jeżeli nie widziałeś kolejnych, służę:

Obrazek
Obrazek
Legia-Warta Poznań 1948.

Do tego nie potrzeba żadnych cytatów, czy skanów. Stadion pełny, a nad późniejszą Żyletą powiewa wyłącznie flaga biało-czerwona. Kropka :)

Napisałem, dlaczego w 1952 taka sytuacja była możliwa - po działaniach czerwonych w klubie, prawdopodobnie większość ludzi nawet z powyższych zdjęć akurat na tamtym meczu kibicowała Polonii.

Ze związkiem liczby flag FC z podziałem sił w Warszawie, trzasnęłeś w oldschoolowym stylu KSP-SciFi :) Tak, tak, wiem - przyjeżdżamy do Warszawy wozami drabiniastymi, "Otwock - Pruszków - Falenica", i takie tam. Niezły kącik humorystyczny sprzed ponad 20 lat :) "Problem" polega na tym, że o stanie faktycznym ludzie z innych ekip, czy to ówczesnych zgód, czy kos obu naszych klubów, przekonywali się na bieżąco ;)

Swoją drogą kibice sukcesu w Warszawie kibicowali zwykle w latach '70 Górnikowi Zabrze, a w '80 Widzewowi.

A teraz? Zależy od meczu, pierwszy z brzegu (suplement do dyskusji o "derbach")

http://legionisci.com/photos12j/12widzew2_f10.jpg
http://legionisci.com/photos12j/12widzew2_f14.jpg
:)

Jeżeli chodzi o cytat podobno "z kogoś mądrzejszego" :) Powtórzę:

[link]

W 1957, po odwilży, wrócili dawni działacze Legii pod jawną presją kibiców. My nie udajemy, że w naszej historii czegoś nie było ("tendencyjne skany" :))). Tak jak uznajemy ciągłość państwowości polskiej, mimo że rządzili, a bywa że rządzą dzisiaj, zdrajcy - uznajemy ciągłość historyczną klubu, której symbolem jest herb właśnie z 1957. Na miarę ówczesnych realiów Legia została "odbita". Różnica może w tym, że nawet aktualnie - również w ramach możliwości - walczymy o normalny klub. I na razie się udaje, mimo iż w odróżnieniu od innych nie uznajemy, że w kontekście kibicowskich zasad "cel uświęca środki" ;)

Ale to nic nowego - coś apropolis wypierania takich elementów historii, jak np. kradzież zawodników. Kolejny "tendencyjny skan" ;)

[link]
A co tam w komentarzach na Onecie?

rzutkarny
Posty: 951
Rejestracja: 29.09.2013, 14:03

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: rzutkarny » 25.10.2013, 11:18

trzykolory pisze: Jeszcze taka ciekawostka odnośnie podziału sił w stolicy. Zauważyliście, że 10-15 lat temu większość flag na stadionie Legii, również na wyjazdach to były Sochaczew, Żyrardów, Kwidzyn, Otwock itd. a teraz?
I co to ma do rzeczy odnośnie podziału sił w stolicy? Ja zauważyłem, że wy macie flagi Ursynowa, Woli itp. a waszej obecności tam nigdy nie było widać.
Jak chcesz dawać ciekawostki odnośnie podziału sił w stolicy to napisz o jakichś waszych dzielnicowych zbiórkach na mecze itp.

trzykolory
Posty: 60
Rejestracja: 01.03.2010, 15:30

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: trzykolory » 25.10.2013, 14:08

Ech, antykomuniści śpiewający na meczach CWKS.

Polecam: [link]
Opowieść o sporcie po wojnie, o warszawskich klubach – Polonii i Legii, o meczach z ZSRR. Z Edmundem Zientarą – byłym reprezentantem Polski w piłce nożnej, rozmawia Stefan Szczepłek

Rz: Jak w dawnych czasach piłkarze spędzali święta?

Edmund Zientara: Tak samo jak dziś, z rodzinami. Ale zaraz po wojnie istniał zwyczaj urządzania wspólnych wigilii tam, gdzie to było możliwe. W Legii nie bardzo, bo piłkarze pochodzili z różnych części kraju. Otrzymywali powołanie do wojska i musieli grać. Na święta dostawali przepustki, wracali więc do swoich rodzin. W Polonii sytuacja była zupełnie inna. Drużyna składała się z samych warszawiaków, pod koniec lat 40. spotykaliśmy się więc przy opłatku. To były szczególne spotkania. Każdy z nas przeżył okupację, prawie każdy stracił kogoś bliskiego, takie wyjątkowe sytuacje bardzo nas łączyły. W ogóle ludzie byli wtedy dla siebie bardziej życzliwi. Polonię witano serdecznie w całym kraju, widząc w niej bohaterskich warszawiaków, którzy na gruzach stolicy zdobyli pierwsze po wojnie mistrzostwo Polski. Ja w tej mistrzowskiej drużynie jeszcze nie grałem, byłem za młody, ale wkrótce stałem się kolegą Edwarda Brzozowskiego, Zdzisława Gierwatowskiego, Jerzego Szularza, Tadeusza Świcarza i innych. Nie miałem jeszcze wtedy 20 lat.
Polonia skończyła się na początku lat 50. nie tylko dlatego, że wojskowa Legia i milicyjna Gwardia były dla władzy ważniejsze, a piękna przedwojenna przeszłość Czarnych Koszul nie pasowała do nowych czasów. Także dlatego, że wraz ze zmianami politycznymi od polonistów musieli odejść prywatni przedsiębiorcy.
Ale przecież Polonia cieszyła się sympatią i popularnością wśród kibiców.

Nawet dużą. Kiedy jeździliśmy po Polsce, ludzie domagali się spotkań po meczach, ponieważ chcieli posłuchać opowieści o przeżyciach warszawiaków. Wielu z nas walczyło przecież w powstaniu. Ja miałem 15 lat, kiedy w Szarych Szeregach nadano mi pseudonim Dante i postawiono zadanie – przygotowanie szkiców tzw. domów przechodnich, co przydało się podczas walk powstańczych. Stałem już pod murem na Chłodnej razem z grupą mężczyzn, których mieli rozstrzelać własowcy. Uratował mnie esesman, pytając ile mam lat. Na szczęście wiedziałem, jak po niemiecku powiedzieć 15. Nie zawsze chcieliśmy o tym opowiadać, więc czekano, że chociaż zaśpiewamy albo powiemy coś wesołego. Przy okazji jednego z meczów, bodajże w Pucku, daliśmy występ dla około 700 osób zebranych w kinie. Ja byłem konferansjerem, Gierwatowski, Lolek Szczawiński, Rysiek Wilczyński i Makuś Łącz śpiewali albo opowiadali skecze.
Marian Łącz był znanym aktorem...

Grał w Polonii, w Teatrze Polskim i w filmie. Był bardzo dobrym napastnikiem. A dzięki jego aktorstwu piłka nożna, zwłaszcza zaś Polonia, stała się popularna wśród artystów. Na nasze mecze na Konwiktorską przychodziła śmietanka towarzyska Warszawy – Adolf Dymsza, żona Makusia, też aktorka Halina Dunajska, z córeczką w wózku Laurą, która też potem została aktorką. Bywał słynny przedwojenny amant ekranu Jerzy Pichelski, inni aktorzy Teatru Polskiego, uczestnik zamachu na kata Warszawy Franza Kutscherę Michał Issajewicz „Miś”. W porównaniu z Polonią Legia to nie była Warszawa. Ale w ciągu kilku lat Legia miała się stać potęgą, a ja tego też doświadczyłem. O ile Polonia tworzyła warszawską rodzinę, o tyle Legia stanowiła zbiorowisko prostych ludzi z całej Polski, bo przecież takich powoływano do wojska. Stosunki między obydwoma klubami były zresztą wzorowe. Ponieważ boisko na Konwiktorskiej zostało zniszczone podczas powstania, Polonia trenowała na bocznym boisku Legii, bliżej Myśliwieckiej. Piłkarze obydwu klubów kolegowali się, nie było chamstwa. Może taką atmosferę tworzyła bieda i wspólne przeżycia wojenne. Ja sam chodziłem na spotkania do baraku koło dzisiejszego Torwaru, gdzie mieszkali niektórzy legioniści z legendarnym Wacławem Kucharem i starszym ode mnie o osiem lat Kazimierzem Górskim.
Edmund Zientara
Urodził się 25 stycznia 1929 w Warszawie. 40-krotny reprezentant Polski (1950 – 1961). Zawodnik Polonii Warszawa (1947 – 1950), Legii (1950 – 1952 i 1956 – 1962), Lublinianki (1952), Gwardii Warszawa (1953 – 1955), Polonii Melbourne (1962 – 1965).

Pod koniec lat 40., po dezercji z wojska, używał nazwiska ciotecznego brata rozstrzelanego przez Niemców w alei Szucha Andrzeja Szczepańskiego. Dlatego do dziś dla wielu kolegów pozostał Andrzejem. Kapitan reprezentacji, olimpijczyk z Rzymu (1960). Jedyny, który zdobył z Legią tytuł mistrza Polski jako piłkarz (1956) i trener (1970). Trener Legii (półfinał Pucharu Mistrzów), Pogoni Szczecin, Stali Mielec (tytuł mistrza Polski 1976), Wisły Kraków oraz reprezentacji Polski juniorów (trzecie miejsce w Europie, 1978), młodzieżowej i olimpijskiej. Szef wyszkolenia PZPN, współpracownik Antoniego Piechniczka podczas mundialu w Hiszpanii, sekretarz generalny PZPN w pierwszej połowie lat 90. Wciąż aktywny w Kole Seniorów PZPN.

wyschniety_szczaw
Posty: 58
Rejestracja: 17.10.2013, 23:34

Re: Kibicowska Warszawa

Post autor: wyschniety_szczaw » 25.10.2013, 15:34

najpierw nie było lewactwa - potem pogoniono lewactwo
najpierw nie było konfidentów - 3 tygodnie temu wywiesili trans o konfidenckich zapędach z ksywami osób które do niedawna jeszcze nie były kibicami Polonii lub nie były konfidentami

teraz jedyna aktywność to jakieś coraz to nowsze blogi o 'historii CSKA Warszawa', wpisy, przerzucanie skanami itp z przed 50-60-70 lat... jako 'drugą siłę Warszawy' myślałem że Polonie stać na więcej ale sama lektura forum dumastolicy.pl gdzie użytkownicy wraz z moderatorami naśmiewają się (i nawet pochwalają) ostatnią akcję policji która zatrzymała piłkarza Ostrovii za pokazanie ,,L" palcami odbiera wszelkie nadzieje.



ps. nie ma co w ogóle porównywać Hutnika Warszawa do Polonii, ekipa Hutnika gdyby zdecydowała się działać na własną rękę to byłoby im bardzo ciężko przekuć się do nowej rzeczywistości gdzie nie ma swobodnego wyrabiania gadżecików, chodzenia na siłkę itp. (ale trzeba im przyznać że to jedna z wyraźniejszych ekip Legii).

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: hdg, LegionGliwice, ZKSiak i 620 gości