RELACJE 2-3.06.2012

[OldSchoolFans]

Grają jeszcze od 3 ligi w dół także zainteresowani niech wkleją ciekawsze spotkania.

[Stoczniowiec1946]

30.05.2012 - Finał Pucharu Polski Zachodniopomorskiego ZPN

Pogoń Barlinek - Kotwica Kołobrzeg
Nas w młynie 20 osób z jedną flagą (osiedlowa Górny Taras). Prowadzimy doping przez cały mecz. Niestety przegrywamy drugi mecz finałowy 1:0 (pierwszy w Kołobrzegu zakończył się naszą porażką 4:0) i puchar wędruje w ręce Kotwicy. Gości: 0.


źródło: [link]

[polfan]

BKS BIELSKO - odpalają race
http://www.youtube.com/watch?v=iN_WS9GgzYQ

[ultras_olimpia]

Wczoraj po fecie z okazji awansu Stomilu rutynowo sprawdzamy Pasłęk. Namierzamy Stomilowców kórzy ratują się ucieczką. Jeden z nich w obronie barw wyciąga kosę. Bez komentarza.

Pozostaje mieć nadzieję, że Stomil zrobi z tym porządek...

[wyjazd]

W piątek wieczorem dochodzi do grilla po między JKS em Jarosław a Orłem Przeworsk po 9 młodym składem po ok.30 sek. wygrana JKS u .

[UltrasMorsy]

Crasnovia Krasne - Igloopol Dębica
Na wyjazd do Krasnego udajemy się w liczbie 57 osób. Wywieszamy flagi "Morsy", "Zatorze", "1978" i prowadzimy bardzo dobry doping w asyście bębna przez cały mecz. Po meczu kierujemy się do jednego z lokali na dębickiej obwodnicy gdzie świętował swój ślub jeden chłopak od nas. Życzymy młodej parze dużo szczęścia głośno im śpiewając.

[Krzysiek1947]

Na ostatni wyjazd w okręgówce ostatecznie dotarło 156 kibiców Chemika, ale zacznijmy od początku. Zbieramy się o godzinie 15 i z lekkim opóźnieniem w sile 2 autokarów i 4 aut wyruszamy do odległych o 80km Tułowic. Trasa z raz większym raz mniejszym wahadłem. Kilka kilometrów przed stadionem zatrzymują nas psy i kamerują każdego z osobna przez co spóźniamy się chwile na mecz. Szybkie darmowe wejście i meldujemy się na trybunie. Na płocie wieszamy 2 flagi ChB, debiutującą tego dnia flagę osiedla Piastów oraz transparent FUCK EURO. Ubrani wszyscy jesteśmy w jednakowe niebieskie koszulki z napisem "IV LIGA IV LIGA Chemicy! awans 2011/2012". Piłkarze pewnie wygrywają a my dopingujemy i świętujemy awans. NIGDY WIĘCEJ OKRĘGÓWKI

[link]
[link]

[P_M_F]

Perspektywa Łomża - Promień Mońki

Nas na tym wyjeździe 5 osób, jesteśmy obecni na sektorach miejscowych, trochę vlepkujemy i kręcimy się po rejonach cisza i spokój.

[x.x]

Relacja z wyjazdu na mecz Polonia Przemyśl - SIARKA TARNOBRZEG

[link]

[ks1946]

Szydłowianka - Proch
110-120 osób w młynie w tym Proch Pionki (ok.35). Przez praktycznie cały mecz melanż na sekotrze, po końcowym gwizdku większość meczu wpada na murawę i dopingujemy swoje drużyny, później przenosimy się pod budynek klubowy gdzie również głośne śpiewy.
[link]
[link]

Szydłowianka & Proch

[Pinkus]

JKS Jarosław - ORZEŁ PRZEWORSK

Do Jarosławia na kolejny mecz ligowy wybieramy się w 80 osób, w tym 19 osób z Leżajska. Na stadion docieramy na początku meczu, lecz na sektor gości wchodzimy do 35 minuty meczu. Przed stadionem prowokacja i małe spięcie z psami o piro. Trochę świecidełek zabiera nam ochrona, a to co daliśmy radę wnieść prezentujemy do naszej oprawy na którą składały się białe pasy materiału, czerwone balony, stroboskopy i świece dymne. Na płocie wisi jedna flaga oraz transparent o treści "Piłkarze-dla nas jesteście mistrzami, pierdolcie radnych, grajcie z zasadami" mówiący o naszym sprzeciwie wobec radnym miasta i ich nastawieniu do naszego Klubu. Doping z naszej strony słaby, momentami lepszy.
W drugiej połowie palimy zdobyte gadżety oraz wywieszamy transparent o treści "Wczoraj k**** pokazałaś, że z honorem się rozstałaś" nawołujący do bardzo frajerskiego zachowania się kibiców JKS-u podczas małego "spotkania" w piątek wieczorem. Podziękowania dla Pogoni za wsparcie.

[STOMILOWIEC]

Świętowanie awansu Stomilu Olsztyn do I ligi. Olsztyńska starówka - Sobota, 2 czerwca.
"Tydzień po zakończeniu zmagań ligowych, nasz klub w porozumieniu z miastem przygotował na olsztyńskiej starówce fetę z okazji awansu do I ligi. Mimo niesprzyjających warunków pogodowych (lało cały dzień), pod sceną pojawiło się bardzo dużo kiboli Stomilu zarówno miejscowych jak i fan clubowiczów. Z nami obecni również nasi bracia z Polonii Bydgoszcz. Cała impreza zaczynała się o 17:30, na scenie zaprezentowali się piłkarze, oraz prezydent miasta, który obiecał rozpoczęcie budowy stadionu w przyszłym roku (PAMIĘTAMY!). Z warstwy muzycznej, na scenie zaprezentowały się olsztyńskie składy rapowe oraz rockowy zespół, który nagrał ciekawy kawałek o Stomilu. Gdzieś na parasolach wywieszony został transparent "FUCK EURO", a wszyscy w skupieniu przy browarach wyczekiwali godziny 19:45, kiedy to zaplanowaliśmy odpalić piro. W końcu czas nadszedł, a na starówce rozbłysło około 150 rac oraz w c*** innych środków pirotechnicznych. Jednym słowem - BYŁO PIEKIEŁKO ! Po tej akcji impreza straciła całe tempo i ostatecznie zakończyła się po 21. Później każdy kręcił melanż na własną rękę. STOMIL PONAD WSZYSTKO !"

[link]

[Troublemaker]

Chóralne śpiewy, puchary, blask medali, setki rac i strugi szampana – tak w niedzielny wieczór nowohucianie cieszyli się z wygrania przez Hutnik Nowa Huta rozgrywek IV ligi Małopolski zachodniej. Feta w Alei Róż zgromadziła ponad 1,5 tys. kibiców.
Już dawno sportowa impreza w Alei Róż nie cieszyła się aż takim zainteresowaniem. Już po godzinie 19:00 zaczęli gromadzić się pierwsi widzowie, a z każdą minutą tłum gęstniał. Gdy parę minut po 20:00 wiceprezes Nowego Hutnika 2010 Adam Gliksman powitał zgromadzonych, na uroczystość nie dotarli jeszcze kibice, którzy oglądali zakończone przed niespełna godziną spotkanie Hutnika z Borkiem Kraków.
Wiceprezes Gliksman przypomniał, że to ważny dzień w historii nie tylko Hutnika i Nowej Huty, ale także krakowskiej piłki nożnej: „Hutnik jest jedynym klubem piłkarskim w Krakowie, który w sezonie 2011/12 zrealizował swoje plany sportowe”. Te słowa zostały nagrodzone brawami.
Później na scenę została zaproszona cała drużyna Juniorów Starszych Hutnika, która pokazała kibicom dwa puchary, jakie zdobyła w mijającym sezonie – za mistrzostwo Krakowa i mistrzostwo Małopolski w piłce halowej. Kibice głośno skandowali „Mistrz, mistrz HKS!”.
Gdy juniorzy zeszli ze sceny na Aleję Róż dotarła kilkusetosobowa grupa fanów, którzy wracali ze wspomnianego już meczu ligowego. Dało to znak do głównej części uroczystości: przedstawienia i nagrodzenia trenerów i zawodników mistrzowskiej drużyny Hutnika.
Nazwiska wychodzących zawodników skandowali kibice, a prezes Paweł Derlatka i wiceprezes Adam Gliksman wręczali zawodnikom efektowne medale upamiętniające wywalczenie awansu do III ligi. Wchodzący na scenę zawodnicy mieli na sobie specjalnie przygotowane koszulki z wyraźnym napisem AWANS 2012 i z wymienionymi wszystkimi meczami, które rozgrywali w sezonie 2012/13.
Bardzo miłą niespodziankę przygotowali dla piłkarzy – siatkarze Hutnika, w imieniu których na scenie pojawił się kapitan Bartosz Olszewski. Złożył on najserdeczniejsze gratulacje oraz przekazał na ręce kapitana Hutnika – Michała Nawrota piękny puchar oraz piłkę z życzeniami szybkiego awansu do II ligi i z dopiskiem „Siatkarze pomogą”. Atmosfera była tak gorąca, że wkrótce zapłonęły race w całej Alei Róż, a piłkarze i kibice wspólnie śpiewali kolejne piosenki.
Na tym jednak nie koniec było emocji, bowiem kibicom pokazano również puchar, jaki przekazali nowohucianom z okazji awansu zarząd i piłkarze Borku Kraków.
Przypomniano także postać Zbigniewa Roszewskiego, który w 2009 r. przekazał swoje oszczędności piłkarzom Hutnika, a po powstaniu Nowego Hutnika 2010 został jego członkiem i do swojej śmierci wspierał stowarzyszenie. To jemu dedykowano awans, a kibice głośno skandowali jego nazwisko. Podziękowań tego dnia było więcej, bowiem przypomniano wszystkich, którzy do awansu przyczynili się: członków stowarzyszenia, sponsorów, osoby angażujące się w pomoc przy organizacji meczów, oraz grupę Globetrotters '02, która dba o rozwój kultury kibicowskiej na Hutniku.
Niedzielna impreza zmieniła również niektórym przybyłym życie. Jeden z kibiców wykorzystał bowiem okazję i na oczach wszystkich poprosił swoją ukochaną o rękę – ku uciesze 1,5 tys. zgromadzonych wyraźnie wzruszona wybranka serca zgodziła się i po chwili przyszła młoda para usłyszała gromkie „Sto lat”.
Po zakończeniu imprezy piłkarze Hutnika pozowali do zdjęć z kibicami oraz rozdawali autografy, a w różnych częściach Nowej Huty jeszcze do rana słychać było śpiewy.
Nowa Huta godnie uczciła awans Hutnika do III ligi – mamy nadzieję, że za rok spotkamy się znowu w Alei Róż – świętując kolejną promocję.

[link]