RELACJE (16-20 maja 2012r.)

[OldSchoolFans]

KS Polkowice - Arka Gdynia 16 maja, 17:00
Wisła Płock - Polonia Bytom 16 maja, 18:30
Zawisza Bydgoszcz - Pogoń Szczecin 16 maja, 19:15
GKS Katowice - Warta Poznań 16 maja, 19:00
Bogdanka Łęczna - Piast Gliwice 16 maja, 17:00
Kolejarz Stróże - Sandecja Nowy Sącz 16 maja, 17:00
Dolcan Ząbki - Termalica Bruk-Bet Nieciecza 16 maja, 16:30
Flota Świnoujście - Olimpia Elbląg 16 maja, 17:00
Ruch Radzionków - Olimpia Grudziądz 16 maja, 17:00


Czarni Żagań - Raków Częstochowa 16 maja, 17:00
Chrobry Głogów - GKS Tychy 16 maja, 18:00
Calisia Kalisz - Górnik Wałbrzych 16 maja, 17:30
Energetyk ROW Rybnik - Bytovia Bytów 16 maja, 18:00
Elana Toruń - Miedź Legnica 16 maja, 17:00
Ruch Zdzieszowice - Jarota Jarocin 16 maja, 17:00
Tur Turek - Chojniczanka Chojnice 16 maja, 17:00
MKS Kluczbork - Zagłębie Sosnowiec 16 maja, 17:00
Bałtyk Gdynia - Nielba Wągrowiec 16 maja, 18:00
na Narodowym Stadionie Rugby

Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Motor Lublin 16 maja, 18:00
Stal Stalowa Wola - Resovia 16 maja, 17:00
Znicz Pruszków - Puszcza Niepołomice 16 maja, 17:00
Wisła Puławy - Pelikan Łowicz 16 maja, 20:00
Pogoń Siedlce - Okocimski KS Brzesko 16 maja, 17:00
Garbarnia Kraków 3-0 KSZO Ostrowiec Świętokrzyski
(wo)
Stal Rzeszów - Wigry Suwałki 16 maja, 17:00
w Boguchwale

[N_]

Wczoraj w 10 osób wspieramy Sandecje Nowy Sącz na meczu w Stróżach.

[Nieoficjalny]

Zawisza - Pogoń


Tydzień po atrakcyjnym meczu z Arką odbył się równie atrakcyjny mecz ze szczecińską Pogonią. Po raz kolejny Zawiszaki pokazali klasę i pojawiliśmy się na tym meczu w bardzo dobrej liczbie. Od pierwszego gwizdka ruszyliśmy z dobrym dopingiem, który przez całe spotkanie wychodził nam rewelacyjnie.
W pierwszej połowie zaprezentowaliśmy sektorówkę, flagi na kij oraz sreberka tworzące napis Fuck Euro. Pobawiliśmy się przy tym pirotechniką i dało to w całokształcie dobry efekt.
Na takim ciekawym meczu nie mogło zabraknąć kibiców gości, którzy pojawili się w Bydgoszczy w przyzwoitej liczbie około 400 głów z czego 365 na sektorze.
Służby porządkowe nie przywitały Portowców chlebem i solą i dlatego też sektor gości zapełnił się dopiero w przerwie spotkania. Po zaciętej walce piłkarze Zawiszy wygrali ten pojedynek i awansowali na pozycję wicelidera. Liczymy, że nie potkną się w dwóch ostatnich meczach i za ponad tydzień będziemy świętować upragniony awans.

Zródło : Zawiszafans.com :)

[ŚW.11]

GKS Rudki - KSZO. Od nas 103 osoby na tym wyjeździe

[obserwuj post]

Tur Turek - Chojniczanka Chojnice

Kolejny z rzędu środowy wyjazd wypadł nam do Turka, gdzie koleją i samochodami wybieramy się w 10 osób (w tym 2 wariatów z Gryfa Słupsk). Na rogatkach miasta zatrzymuje nas policja, której strasznie wolno szło spisywanie i sprawdzanie danych, przez co na sektor gości wchodzimy na drugą połowę meczu. Na stadionie kilkoma okrzykami zaznaczamy swoją obecność, jednak atmosfera na meczu iście grobowa. Na trybunach może ze 200 osób, zero dopingu dla miejscowych, typowa pustynia kibicowska. Nie tak powinny wyglądać mecze drugoligowe. Na powrocie na patencie gubimy milicyjne wahadło i bez zbędnego balastu wracamy do Chojnic. Wyjazd z gatunku turystycznych, na których często dzieje się więcej.

[Michał_Płock]

Wisła Płock - Polonia Bytom

O tym, że PZPN uznał odwołanie naszego klubu i ostatecznie możemy wejść na mecz dowiadujemy się 4 godziny przed jego rozpoczęciem.
Mimo to na stadionie zjawia się ok. 700 osób, wieszamy flagi i prowadzimy doping.
Piłkarze przegrywają arcyważne spotkanie (choć trzeba przyznać, że sędziowie pomagali gościom - m.in. nieuznany prawidłowo zdobyty gol na 1:0) i prawdopodobnie lecimy do II ligi wschodniej...

[Paweł SKTM]

Elana Toruń- Miedź Legnica

Nas na tym wyjeździe 27 os, w tym 1 chłopak ze Śląska.

liczba w c*** słaba i nie ma usprawiedliwień w tym temacie. Mecz remisujemy i tylko 2 pkt dzielą nas od awansu. Na stadion wchodzimy pod koniec I połowy (lokalna psiarnia robi nam Tour de Okolica) i dopingujemy bez większych przerw.

Elana dobrze oflagowana, widoczna flaga WFCG, co do liczby określą się sami.

Droga w obydwie strony spokojna.

[P_M_F]

Włókniarz Białystok - Promień Mońki ( Juchnowiec )

Meldujemy się w drugiej połowie z powodu awarii samochodu w 4 osoby to by bylo na tyle.

[SWNF]

Ogrodnik Cielmice - SOKÓŁ WOLA, 19 maja, 17:00,

Nas na tym wyjeździe 9 osób, [link] busem. Kilka minut przed pierwszym gwizdkiem jesteśmy już na stadionie. Cały mecz dopingujemy. Według mnie doping, jak na taką liczbę znakomity. Większość z nas z szalikami, mamy flagę na kiju i flagę malowaną spray'em. Na meczu bluzgamy na sędziego i na kibiców gospodarzy. Oni odpowiadają tym samym. Jest to nasz pierwszy wyjazd w historii naszej działalności i jesteśmy z tej eskapady zadowoleni. Po meczu idziemy przez całą wioskę do Tychów, skąd jedzie nasz bus. Gdy jesteśmy już w domu dowiadujemy się, że piłkarz gospodarzy dotkliwie pobił naszego piłkarza. Nie możemy nic zadziałać, gdyż dowiadujemy się o tym po fakcie. Po godzinie 2o.oo jesteśmy na Woli.

BARTEK WIĘCKOWSKI - trzymaj się, jesteśmy z TOBĄ !!!

[BobSwagger_]

Relacja na szybko z Miedź Legnica - ROW Rybnik. Gości ok. 50. W Legnicy święto, po wygranym 4:0 meczu zapewniamy sobie awans do I ligi i idziemy świętować do rynku. Nas w młynie myślę, że koło 1000, obecny Śląsk Wrocław, prezentujemy 2 oprawy, jedna to konfetti, serpentyny i transparenty na kijach, druga to sektorówka z transem "Wracamy na swoje miejsce, I liga to tylko przystań do celu". Na trybunach ponad 4000 osób, dokładna liczba jak i relacja prawdopodobnie jutro, bo teraz idziemy świętować. HEJ MIEDŹ!

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[Seba1909]

Nas w Białej Podlasce 35 osób. Wielkie Dzięki dla Podlasia za wode !

[Paweł SKTM]

Miedź Legnica- ROW Rybnik

Właściwie oprócz tego, co napisał kolega BobSwagger_ można dodać tylko to, że przed meczem organizujemy przemarsz przed miasto, bierze w nim udział ok 300 os, odpalamy sporo piro i petard.

Co do oprawy, ze względu na krótki czas realizacji (pozdrowienia dla firmy dostarczającej materiał) nie wszystko wyszło tak, jak chcieliśmy, ale my się w sumie dopiero uczymy na błędach, więc myślę, ze w I lidze będzie lepiej. Jeśli kogoś to interesuje, to wymiary sektorówki 62x12 m, hasło: "Wracamy na swoje miejsce- 1 liga to tylko przystań do celu...".

Co do naszej liczby, to każdy oceni sam, na pewno niewiele mniej niż na derbach z Chrobrym; doping z naszej strony dobry, momentami bardzo dobry, zaczynamy już pół godziny przed meczem i jedziemy całe spotkanie. Myslę, że było nas co najmniej 900-1000 os (jeden nabity sektor mieści ok 400 os, plus boki- kto chce niech kropkuje i mnie poprawi, nie ma problemu), warto dodać że coraz lepiej z nami współpracują pozostałe trybuny.

Po meczu wbiegamy na murawę, najpierw pierwsi kamikadze forsują płot, potem otwieramy sobie bramki i wysypujemy się świętować z piłkarzami awans. Co ciekawe, jeden ze starszych kibiców na płocie zostawił sygnet razem z... palcem. A najlepsze, że był tak nabuzowany adrenaliną, że poleciał dalej bez tego palucha, który za nim niósł ochroniarz :-)

Potem przechodzimy na rynek, tam leci kilkadziesiąt rac, głośne śpiewy, szampany, świętowanie i ogólnie zajebista zabawa.

Fotka młyna: [link]

Galeria w odpowiednim dziale.

[row.rybnik.pl]

Miedź Legnica - ROW Rybnik

Nas w Legnicy 55 osób z flagą Skinheads Rybnik.

Szersza relacja tutaj: [link]

[The_1938_Firm]

Puszcza Niepołomice - STAL STALOWA WOLA

W podkrakowskich Niepołomicach meldujemy sie w ponad 120 osob (autokary i wozki).Mimo ze o nic juz nie gramy,nasi gwiazdorzy i tak potrafili zapewnic nam spora dawke emocji.Prowadzac do 84 minuty 2:0 przegrywamy 2:3,tracac dwie bramki po regulaminowym czasie.Zaskoczyl nas katering na stadionie Puszczy,gdzie poza solidnymi porcjami gietej serwowane bylo takze lane piwko i to nie bezalkoholowe:).Jako ze byl to nasz ostatni wyjazd w tej rundzie,na powrocie dobrze sie bawimy przy ogromych ilosciach lejacego sie browara:)

[jarohools]

Nas w Białej Podlasce 35 osób. Wielkie Dzięki dla Podlasia za wode !

Chyba w Białej Podlaskiej.

[Seba1909]

Fenix Leszno 0-3 Polonia II Przemyśl

W meczu na szczycie A klasy pojawiamy sie w 60 osob. Rezerwy wygrywają mecz co przybliża ich do awansu do klasy okręgowej a co za tym idzie upragnione DERBY PRZEMYŚLA !!!!

[Kosa]

20.05.2012 Piast Gliwice - GKS Katowice

Nas 700 osób w tym Górnik Zabrze i Banik Ostrava. Na sektorze było nas 450. Oprawa zarekwirowana, kilka rac ląduje na murawie.

Dostaliśmy 507 biletów, a na sektorze byliśmy w 450. Zameldowaliśmy się według przepisów na dwie godziny przed spotkaniem, ale mecz przerósł organizacyjnie Piasta i wchodziliśmy ponad trzy godziny. Po tym czasie bez żadnego uzasadnienia zamknięto nam bramę wejściową. Sprawa na pewno będzie miała swój dalszy ciąg.

Zostajemy na kolejny rok w pierwszej lidze.

[Kibic1964]

Szydlowianka Szydłowiec-POWIŚLANKA LIPSKO 19.05.2012r.

Do Szydłowca wybieramy sie nabitym autokarem i autami w liczbie ok
160osób(w tym 40 KSZO i 1 BROŃ DZIĘKÓWA!!!) Na plocie zawisly 2 flagi i
3 transy 1 skierowany do jednego z naszych przebywajacego w zk, drugi
odnosnie euro, a trzeci tyczacy sie przywodcy Szydlowienki Ochroniarza
Grafiego...Przez caly mecz prowadzimy doping ktory wyszedl dosyc dobrze
oczywiscie nie zabraklo duzej ilosci uprzejmosci z obu stron...kilka razy
zachecamy gospodarzy do wspolnej zabawy ale nie sa chetni...jeden
pajacujacy koles z Szydlowca chcial koniecznie pokazac jaki jest kozaczek
na co natychmiast reaguje KSZO a nastepnie cala nasza trybuna..Po koncowym
gwizdku gdy juz wiekszosc jest zapakowana do fur i autokarow Szydlowiec
strzala pokazówke czesc naszej bandy rusza w ich strone a reszta jest
pacyfikowana przez wąsów..Próbujemy z boku stadionu wykrecic razem z
KSZO cos ale zapal Szydłowianki z kazda chwila malał. Na powroci jeszcze
jeden postoj i awantura z psami reszta spokojna...Liczba napewno
byla by o wiele wieksza gdyby mecz byl w Niedziele tak jak zostal
zaplanowany...na meczy zostala tylko czesc oprawy pokazana z zaplanowanej.
Fotki na dniach.

[Zawiszak21]

Warta Poznań - Zawisza Bydgoszcz

KIBICE: Mimo iż szanse na wejście na "pyżalski" pseudostadion malały z każdym dniem, do Poznania wybrało się ok 300 niebiesko-czarnych kiboli. Dołączyli do nas również przyjaciele z Zagłębia i ŁKSu.
Jeszce przed meczem przedstawiciele SKZB próbowali negocjować nasze wejście z delegatem oraz kierownikiem ds bezpieczeństwa "pyżalskiego klubiku", jednak rozmowy nie przyniosły rezultatu i tylko utwierdziły nas w przekonaniu, że sprawujący ww funkcje tkwią mentalnością w komunistyczno-milicyjnej rzeczywistości. Reporterowi, który chciał nagrać nasze negocjacje wyrwano akredytację, wyrzucając go z budynku klubowego.
Wobec tego ok 250 osób dopingowało zza płotu, ok 50 różnymi sposobami znalazło się na obiekcie. Należy wspomnieć o prawdziwych kibolach Warty, którzy głośno wyrażali swoje zdanie na temat naszej obecności za stadionem. Po meczu wspólna radość z piłkarzami przy płocie, którzy zaintonowali nieśmiertelne PIŁKA NOŻNA DLA KIBICÓW
Sprawy odmowy wejścia na pseudostadion w Poznaniu nie zostawimy bez echa.

źródło: zawiszafans.com

[ks1946]

Szydłowianka Szydłowiec - Powislanka Lipsko
Na sektorze dla najwierniejszych ok 120-130 osób plus 10 osób z Prochu Pionki (wielkie dzięki!), którzy wchodzą pod koniec pierwszej połowy. W pierwszej połowie odpalamy 5 rac, w drugiej 7. Na płocie kilka flag + trans "Fuck Euro". Standardowo po przerwie troche osob ubylo. W 55 minucie prezentujemy naszą glówna oprawę, folia z napisem "Szydłowianka Szydłowiec" podświetlona ogniami wrocławskimi. Doping podczas całego spotkania średni, bluzgi z jednej jak i drugiej strony. Goście określili się na ok. 160 osób w tym 40 KSZO + Zwolenianka, czy ich tylu było zweryfikują foty. Czemu nic nie wykręcilismy przez cały mecz? z boku sektora przez 90 minut psy z kamerą może będzie to widoczne na fotach. Jedyna okazja była właśnie po tym jak oni się zawineli. Wysypujemy się w jakieś 40 głów i biegniemy targowicą w kierunku gości, z przeciwnej strony jakieś 25-30 osób (tylu osobom udało się urwać psom) jednak do niczego nie dochodzi przez tych co zawsze. Część ekipy Powiślanki pałowana koło autokaru i wepchnięta do środka. Od nas kilka osób zawiniętych. Trzeba przyznać, że mecz jak na klasę okręgową kibicowsko bardzo dobry.

[Zatorzanin]

DERBY DĘBICY czyli mecz, na którym Wisłoka zapowiadała wdeptanie nas w asfalt w drodze na stadion oraz w glebę na trybunach można określić meczem, w którym z dużej chmury padał mały deszcz ale zacznijmy od początku... Zbiórki na spotkanie z Wisłoką zaplanowane zostały na długo przed meczem jednak ze względu na nadgorliwość prewencji wyszliśmy z bardzo dużym opóźnieniem. Na dodatek w drodze na Parkową było sporo dłuższych postojów, a drogę blokowała nam policja, wykorzystujemy ten czas świetnie bawiąc się na ulicy. Wchodząc na osiedla Wisłoki można było napotkać mniejsze grupki "chuliganów" stojących za plecami eskortującej nas prewencji i "chcących" przegonić ponad 300 osobową grupę. Na mecz docieramy na krótko przed jego rozpoczęciem, dochodząc pod sektor dla gości w oddali znajduje się mocno napinająca się grupa Wisłoki i Górnika od której oddziela od nas spora liczba policji. Wchodzenie na sektor jest niezwykle mozolne: każdy z nas zostaje bardzo starannie przeszukany, a każda flaga i wszystko co wnosiliśmy musiało przejść dokładną rewizję łącznie z wodą do picia która zostaje pod bramami... , kiedy większa połowa z nas znajduje się na sektorze rozpoczynamy doping w asyście bębna oraz megafonu w piekielnym słońcu które utrudnia nam zabawę do końca meczu. Rozwieszamy 4 flagi ( jedna niestety nie została dopuszczona przez ochronę). Na ten mecz wszyscy stawiamy się w jednakowych koszulkach([link]) wydanych specjalnie na derby, prezentujemy dwie duże sektorówki oraz jedną mniejszą w asyście folii w barwach. Do każdej oprawy została również wykorzystana pirotechnika. Przez całe spotkanie prowadzimy bardzo dobry doping. Po meczu dziękujemy piłkarzom za walkę na boisku i razem z nimi cieszymy się z wygranej. Z czasem na murawie pojawia się Górnik z Wisłoką, robiąc typową pokazówkę bo po krótkiej chwili na stadion wbiega duża ilość policji. W klatce przetrzymywani jesteśmy jakieś 40 minut po czym zostajemy skierowani okrężną drogą na Zatorze, w wesołych nastrojach i z dobrą zabawą kierujemy się pod klub gdzie czekają na nas nasi piłkarze z którymi fetujemy zwycięstwo. Niedługo po dotarciu na swoje osiedle duża część naszej grupy organizuje małe podziękowanie dla piłkarzy spotkamy się z nimi na naszym stadionie gdzie witamy ich głośnymi śpiewami, odpalając przy tym sporą ilość sztucznych ogni itp. Zabawa trwała do późnych godzin nocnych. DERBY SĄ NASZE !!

[Picasso]

Derby Dębicy 2012

Za nami dziesiąte derby Dębicy. Mecz ten elektryzował wszystkich fanów biało zielonych jak i ich zgodowiczów. Igloopol zamówil 400 biletów z czego wykorzystali tylko 300. Dla wiekszości z nas derby zaczęły sie już w piątek , gdzie zawitała do nas spora grupa fanów Górnika Zabrze. Do białego rana bawimy sie w Dębickich klubach oraz na rynku. W dniu meczu zbiórki zaplanowane były na wszystkich osiedlach a główna na rynku. Na dwie godziny przed meczem w kilkaset osób wyruszamy na dworzec w celu przywitania głównej grupy kibiców Górnika. Po przyjeździe fanów KSG wspólnie wyruszamy na stadion. Kibice Igloopolu pojawiają się na 40 minut przed meczem. Nas tego dnia w młynie 1500 osób, praktycznie cała trybuna bez jednego sektora. W pierwszej połowie prowadzimy dobry doping, odpalamy kilkadziesiąt rac oraz prezentujemy oprawę złożoną z dwuczęściowego transparentu o treści - " Kraj którego dzieje znaczone przez krew i łzy, Miasto które tyle przeszło czekając na lepsze dni, Klub tworzący historie już od pokoleń, Duma , honor , tradycja - biało zielonym kolorem " , oraz czterech sektorówek przedstawiających :
- medal Akcji Burza
- stary herb miasta
-wizerunek piłkarza w barwach Wisłoki w stylu retro
- fanatyków w barwach Wisłoki o raz naszych zgodowiczów.
W drugiej połowie po stracie bramki nasz doping chwilowo słabnie. Prezentujemy drugą oprawę na która składa się dwudziesto metrowy transparent z napisem " W DĘBICY TYLKO " po czym na trybunie ukazuje się sektorówka z napisem WISŁOKA. Dodatkowo race odpala grupa zakazowiczów która usytuowana jest na rusztowaniu przy płocie stadionu. Jak to bywa przy okazji meczów derbowych nie obyło sie bez wzajemnych bluzg. Kilka minut po zakończeniu meczu, widząc małą ilość ochrony przy sektorze gości ,wysypujemy sie na murawe , po czym bardzo szybko wkraczają oddziały prewencji, z którymi walka ze stadionu przenosi się do pobliskiego parku. Kilka osób od nas zostaje zawiniętych. Po wszystkim wspólnie ze zgodami udajemy się na dębicki rynek gdzie mimo złego wyniku bawimy się do białego rana. Tego dnia wspiera nas około 500 kibiców Górnika Zabrze oraz 130 fanów Siarki Tarnobrzeg , którym bardzo dziękujemy za wsparcie !. Co do kibiców Igloopolu to śmieszy nas wszystkich fakt jako by te derby miały być dla nich :-) zapominając o najważniejszej rzeczy. Na dwa dni przed meczem odmawiając nam wspólnego spotkania poza miastem ( psy wariowały przez cały tydzień, przez co nie dało sie nic zrobić na mieście ) proponują nam SAMI walke banda na bande podając dokładny termin oraz zarzekając się na wszelakie bóstwa iż będą się z nami bić. W dniu dzisiejszym niebieska strona miasta, odmawia walki która sami zaproponowali...

[STOMILOWIEC]

STOMIL OLSZTYN - Stal Rzeszów : Sobota, 19 maja.
Na meczu dla nas już "sparingowym" ze Stalą Rzeszów, w młynie zebrało się plus/minus 300 Stomilowców. Na marną frekwencję wpływ pewnie miała, odbywająca się też tego dnia "Kortowiada", czyli jeden wielki melanż w miasteczku studenckim. Na płotach wywiesiliśmy tego dnia 13 flag Stomilu oraz jedną Polonii Bydgoszcz. Na sektorze pierwszym obecne delegacje kibiców Bydgoskiej Polonii oraz Hutnika Kraków. Doping w pierwszej połowie marny, i piknikowa atmosfera na naszej trybunie. W drugiej części spotkania nasz młynowy jednak zmobilizował całe towarzystwo i zaprezentowaliśmy się już z dużo lepszej strony. Do Olsztyna przyjechali kibice Stali Rzeszów i w ok. 80 osób weszli do klatki. Wywiesili też dwie flagi.