Relacje 24-26.09
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
Relacje 24-26.09
Ekstraklasa:
Cracovia - Arka Gdynia 25 września, 18:15
GKS Bełchatów - Wisła Kraków 26 września, 17:00
Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin 26 września, 17:15
Korona Kielce - Śląsk Wrocław 24 września, 17:45
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 25 września, 14:45
Legia Warszawa - Lech Poznań 24 września, 20:00
Polonia Warszawa - Polonia Bytom 25 września, 17:00
Ruch Chorzów - Widzew Łódź 25 września, 19:15
I liga:
Nieciecza - Sandecja Nowy Sącz 26 września, 16:00
Odra Wodzisław Śląski - Górnik Polkowice 25 września, 18:00
GKS Katowice - Kolejarz Stróże 25 września, 19:00
Łódzki KS - Ruch Radzionków 25 września, 18:00
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Stilon Gorzów Wielkopolski 25 września, 17:00
Flota Świnoujście - MKS Kluczbork 26 września, 15:00
Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 26 września, 17:00
Dolcan Ząbki - Górnik Łęczna 25 września, 15:00
Piast Gliwice - Warta Poznań 26 września, 18:00
II liga Wschód:
Wigry Suwałki - Olimpia Elbląg 25 września, 15:00
Stomil Olsztyn - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 26 września, 16:00
Stal Stalowa Wola - Wisła Płock 25 września, 16:00
Resovia - Okocimski KS Brzesko 25 września, 16:00
GLKS Nadarzyn - Znicz Pruszków 26 września, 16:00
Motor Lublin - Stal Rzeszów 25 września, 16:00
Sokół Sokółka - Jeziorak Iława 25 września, 16:00
Puszcza Niepołomice - Ruch Wysokie Mazowieckie 25 września, 16:00
Pelikan Łowicz - OKS Otwock 26 września, 11:15
II liga Zachód:
Zawisza Bydgoszcz - Nielba Wągrowiec 25 września, 14:00
bez udziału publiczności
Polonia Słubice - Raków Częstochowa 25 września, 15:00
Bałtyk Gdynia - GKS Tychy 26 września, 16:30
na Narodowym Stadionie Rugby
Jarota Jarocin - Miedź Legnica 26 września, 16:00
w Poznaniu; na stadionie Warty
Zagłębie Sosnowiec - Górnik Wałbrzych 25 września, 19:00
Polonia Nowy Tomyśl - Czarni Żagań
Ruch Zdzieszowice - Tur Turek
Chojniczanka Chojnice - Elana Toruń 25 września, 16:00
Olimpia Grudziądz - Lechia Zielona Góra 25 września, 16:30
Cracovia - Arka Gdynia 25 września, 18:15
GKS Bełchatów - Wisła Kraków 26 września, 17:00
Jagiellonia Białystok - Zagłębie Lubin 26 września, 17:15
Korona Kielce - Śląsk Wrocław 24 września, 17:45
Lechia Gdańsk - Górnik Zabrze 25 września, 14:45
Legia Warszawa - Lech Poznań 24 września, 20:00
Polonia Warszawa - Polonia Bytom 25 września, 17:00
Ruch Chorzów - Widzew Łódź 25 września, 19:15
I liga:
Nieciecza - Sandecja Nowy Sącz 26 września, 16:00
Odra Wodzisław Śląski - Górnik Polkowice 25 września, 18:00
GKS Katowice - Kolejarz Stróże 25 września, 19:00
Łódzki KS - Ruch Radzionków 25 września, 18:00
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Stilon Gorzów Wielkopolski 25 września, 17:00
Flota Świnoujście - MKS Kluczbork 26 września, 15:00
Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 26 września, 17:00
Dolcan Ząbki - Górnik Łęczna 25 września, 15:00
Piast Gliwice - Warta Poznań 26 września, 18:00
II liga Wschód:
Wigry Suwałki - Olimpia Elbląg 25 września, 15:00
Stomil Olsztyn - Świt Nowy Dwór Mazowiecki 26 września, 16:00
Stal Stalowa Wola - Wisła Płock 25 września, 16:00
Resovia - Okocimski KS Brzesko 25 września, 16:00
GLKS Nadarzyn - Znicz Pruszków 26 września, 16:00
Motor Lublin - Stal Rzeszów 25 września, 16:00
Sokół Sokółka - Jeziorak Iława 25 września, 16:00
Puszcza Niepołomice - Ruch Wysokie Mazowieckie 25 września, 16:00
Pelikan Łowicz - OKS Otwock 26 września, 11:15
II liga Zachód:
Zawisza Bydgoszcz - Nielba Wągrowiec 25 września, 14:00
bez udziału publiczności
Polonia Słubice - Raków Częstochowa 25 września, 15:00
Bałtyk Gdynia - GKS Tychy 26 września, 16:30
na Narodowym Stadionie Rugby
Jarota Jarocin - Miedź Legnica 26 września, 16:00
w Poznaniu; na stadionie Warty
Zagłębie Sosnowiec - Górnik Wałbrzych 25 września, 19:00
Polonia Nowy Tomyśl - Czarni Żagań
Ruch Zdzieszowice - Tur Turek
Chojniczanka Chojnice - Elana Toruń 25 września, 16:00
Olimpia Grudziądz - Lechia Zielona Góra 25 września, 16:30
-
- Posty: 7
- Rejestracja: 26.05.2009, 18:16
Re: Relacje 24-26.09
wielkislask.pl - [link]
Wyjazd na Koronę był dla nas przedostatnim wyjazdem dla nas w naszym maratonie wyjazdowym (4 wyjazdy w 3 tygodnie). Od początku ustalenia terminarzu wiadome nam było, że ciężko będzie wykorzystać przyznaną nam pulę biletów. Tak też się niestety stało i sektor nie prezentował się tak imponująco jak podczas naszej ostatniej wizyty w Kielcach przed rokiem…
Mimo wszystko pokazaliśmy, że nawet tak duża liczba wyjazdów w tak krótkim czasie nie stanowi dla nas zbyt dużego wyzwania i pokazaliśmy się jak na te trudne dla nas warunki bardzo dobrze.
Tak jak przed rokiem postawiliśmy na transport kołowy i w stronę Kielc wystartowały 3 autokary i spora ilość aut. Zbiórkę ustaliliśmy na godzinę dość wczesną, co opłaciło się bo podróż mimo obmyślonej krótszej trasy dłużyła się. Nie pomagała nam w zdążeniu na mecz również spora liczba postojów. Mimo wszystko na około godzinę do meczu, przywitała nas tabliczka z kielecką nazwą miejscowości. Przejeżdżając przez miasto w dość sporej asyście wąsów, mimo wszystko kilka osób z Korony musiało pożegnać się ze swoimi barwami. Pod sektorem zameldowaliśmy się dosyć późno, aczkolwiek wpuszczanie nas na sektor odbyło się bardzo sprawnie. Na sektorze wieszamy 4 flagi: „Wielki Śląsk”, „Ave Silesia”, „Śląsk ON TOUR” i małą wyjazdową flagę FC Bystrzycy
Kiedy większość z nas zdołała wejść na sektor jedziemy z dopingiem, który jak na taką liczbę i postawę naszych grajków mógł się podobać. Szczególnie na początku drugiej połowy gdzie przez kilkanaście minut cały sektor bawił się w rytm piosenki „WKS Śląsk”. Widać, że w Kielcach coś się zmieniło, gdyż mniej już było osób które napinały się przy naszym sektorze, co było dość humorystycznym elementem naszej ostatniej wizyty na Arenie Kielce. Krótko wracając do postawy naszych piłkarzy warto nadmienić, że to kolejny ligowy mecz na który jedziemy sporo kilometrów i widzimy ich porażkę, miejmy nadzieje, że w końcu się to zmieni.
[link]
Po meczu postanawiamy pobić rekord na vlepkometrze który ustawiony jest przy wejściu na sektor. Vlepkometr to wysoki słup na którym naklejane są vlepki przez wszystkie ekipy goszczące na sektorze gości. Śmiało można powiedzieć, że w tej chwili jesteśmy najlepsi jeżeli chodzi o rywalizację na sektorze Kieleckim. Dzięki tej zabawie dość sprawnie poszło nam oczekiwanie na wypuszczenie nas z sektora i udaliśmy się na parking pod stadionem gdzie każdy uzupełniał płyny i spożywał zostawione w autach i autokarach produkty. Chwilę nas trzymano, ale w końcu wyruszyliśmy w drogę powrotną i około 3 w nocy meldujemy się we Wrocławiu.
Podsumowując to Nas na sektorze w Kielcach 425 osób w tym 81 osób Motor Lublin i 5 Wisła Kraków. Dziękujemy zgodom za wsparcie. Dodatkowo 10 osób z różnych powodów na sektor nie weszło.
Wielki Śląsk
Wyjazd na Koronę był dla nas przedostatnim wyjazdem dla nas w naszym maratonie wyjazdowym (4 wyjazdy w 3 tygodnie). Od początku ustalenia terminarzu wiadome nam było, że ciężko będzie wykorzystać przyznaną nam pulę biletów. Tak też się niestety stało i sektor nie prezentował się tak imponująco jak podczas naszej ostatniej wizyty w Kielcach przed rokiem…
Mimo wszystko pokazaliśmy, że nawet tak duża liczba wyjazdów w tak krótkim czasie nie stanowi dla nas zbyt dużego wyzwania i pokazaliśmy się jak na te trudne dla nas warunki bardzo dobrze.
Tak jak przed rokiem postawiliśmy na transport kołowy i w stronę Kielc wystartowały 3 autokary i spora ilość aut. Zbiórkę ustaliliśmy na godzinę dość wczesną, co opłaciło się bo podróż mimo obmyślonej krótszej trasy dłużyła się. Nie pomagała nam w zdążeniu na mecz również spora liczba postojów. Mimo wszystko na około godzinę do meczu, przywitała nas tabliczka z kielecką nazwą miejscowości. Przejeżdżając przez miasto w dość sporej asyście wąsów, mimo wszystko kilka osób z Korony musiało pożegnać się ze swoimi barwami. Pod sektorem zameldowaliśmy się dosyć późno, aczkolwiek wpuszczanie nas na sektor odbyło się bardzo sprawnie. Na sektorze wieszamy 4 flagi: „Wielki Śląsk”, „Ave Silesia”, „Śląsk ON TOUR” i małą wyjazdową flagę FC Bystrzycy
Kiedy większość z nas zdołała wejść na sektor jedziemy z dopingiem, który jak na taką liczbę i postawę naszych grajków mógł się podobać. Szczególnie na początku drugiej połowy gdzie przez kilkanaście minut cały sektor bawił się w rytm piosenki „WKS Śląsk”. Widać, że w Kielcach coś się zmieniło, gdyż mniej już było osób które napinały się przy naszym sektorze, co było dość humorystycznym elementem naszej ostatniej wizyty na Arenie Kielce. Krótko wracając do postawy naszych piłkarzy warto nadmienić, że to kolejny ligowy mecz na który jedziemy sporo kilometrów i widzimy ich porażkę, miejmy nadzieje, że w końcu się to zmieni.
[link]
Po meczu postanawiamy pobić rekord na vlepkometrze który ustawiony jest przy wejściu na sektor. Vlepkometr to wysoki słup na którym naklejane są vlepki przez wszystkie ekipy goszczące na sektorze gości. Śmiało można powiedzieć, że w tej chwili jesteśmy najlepsi jeżeli chodzi o rywalizację na sektorze Kieleckim. Dzięki tej zabawie dość sprawnie poszło nam oczekiwanie na wypuszczenie nas z sektora i udaliśmy się na parking pod stadionem gdzie każdy uzupełniał płyny i spożywał zostawione w autach i autokarach produkty. Chwilę nas trzymano, ale w końcu wyruszyliśmy w drogę powrotną i około 3 w nocy meldujemy się we Wrocławiu.
Podsumowując to Nas na sektorze w Kielcach 425 osób w tym 81 osób Motor Lublin i 5 Wisła Kraków. Dziękujemy zgodom za wsparcie. Dodatkowo 10 osób z różnych powodów na sektor nie weszło.
Wielki Śląsk
Fanatycy z całego Śląska stolicy!
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 04.09.2010, 21:06
- Lokalizacja: z Che(L)mzy
Re: Relacje 24-26.09
Na piatkowym meczu Legia - Lech 25 osob z Chelmzy,
-
- Posty: 1330
- Rejestracja: 26.02.2007, 20:17
- Lokalizacja: Spychów
Re: Relacje 24-26.09
Łódzki KS - Ruch Radzionków (4:2)
Cidrów 60 z dwoma flagami przy Alei Unii, droga bez przygód.
Cidrów 60 z dwoma flagami przy Alei Unii, droga bez przygód.
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 27.02.2007, 14:29
Re: Relacje 24-26.09
OFICJALNA RELACJA KIBICOW GÓRNIKA ZABRZE
Lechia Gdańsk-Górnik Zabrze
Do Gdańska ruszamy o 22:40 pociągiem rejsowym z przesiadką w Katowicach.Z nami cały czas psy.
W Świetochłowicach nasz pociąg zostaje obrzucony kilkoma kamieniami przez rzekomą "ekipe widmo" chorzowskiego Ruchu.Zostają wybite 4 szyby.
Pozostała droga na mecz mija nam spokojnie bez jakichkolwiek przygód.
W Gdańsku meldujemy się okolo 11.
Na sektorze jest nas 271 osób w tym 14 Wisłoka i 1 GKS. 30 osób na zakazach jedzie do Gdyni.
Powrót zapowiadał się dość ciekawie.Niestety przez nikogo nie byliśmy niepokojeni.Wiekszość trasy powrotnej jedziemy bez psów.
W Czestochowie na dworcu jesteśmy o 4:06 i tam mała niespodzianka.
Na sąsiednim peronie stoi pociąg z kibicami Arki Gdynia(z początku nie wiedzieliśmy że to oni).
Wysypujemy się na peron i dążymy do starcia.Podbiegamy pod pociag z kibicami Arki ale ku naszemu zdziwieniu nikt nie podejmuje ręawicy.Wracamy więc pod swoje wagony.
Gdy jesteśmy przy naszym pociągu kibice Arki wychodzą na peron i idą w naszym kierunku.Szybko się ogarniamy i ruszamy im na przeciw.Arka jednak się cofa.
Wpadają psy i stają miedzy nami utrudniając nam dalsze atakowanie Gdynian.
Arka obiega kordon z drugiej strony naszego pociągu.Napierdala kamieniami uniemożliwiając nam wyjscie do nich. Leci 27 szyb. Odpalamy rakietnice w ich kierunku.15 osobom udało sie wysiąść na torowisko ale pod gradem kamieni z jednej strony i strzelbami gładkolufowymi z drugiej nic nie możemy zrobić.Kilku rannych po ostrzale policyjnym.
Arka się wycofuje pod swoje wagony.
Mogło być pięnie a tak, wyszło z tego co wyszło.
W Zabrzu meldujemy sie o 7:15.
PS.
Do Ruchu.
Dajcie namiar na dilera z ktorego korzystacie.
To co wdupiacie musi byc dobre,my tez tak chcemy.
120 PF to FARMAZON!!
PS2
Nie odpisuje i nie wdaje sie w zbedna polemike.
Lechia Gdańsk-Górnik Zabrze
Do Gdańska ruszamy o 22:40 pociągiem rejsowym z przesiadką w Katowicach.Z nami cały czas psy.
W Świetochłowicach nasz pociąg zostaje obrzucony kilkoma kamieniami przez rzekomą "ekipe widmo" chorzowskiego Ruchu.Zostają wybite 4 szyby.
Pozostała droga na mecz mija nam spokojnie bez jakichkolwiek przygód.
W Gdańsku meldujemy się okolo 11.
Na sektorze jest nas 271 osób w tym 14 Wisłoka i 1 GKS. 30 osób na zakazach jedzie do Gdyni.
Powrót zapowiadał się dość ciekawie.Niestety przez nikogo nie byliśmy niepokojeni.Wiekszość trasy powrotnej jedziemy bez psów.
W Czestochowie na dworcu jesteśmy o 4:06 i tam mała niespodzianka.
Na sąsiednim peronie stoi pociąg z kibicami Arki Gdynia(z początku nie wiedzieliśmy że to oni).
Wysypujemy się na peron i dążymy do starcia.Podbiegamy pod pociag z kibicami Arki ale ku naszemu zdziwieniu nikt nie podejmuje ręawicy.Wracamy więc pod swoje wagony.
Gdy jesteśmy przy naszym pociągu kibice Arki wychodzą na peron i idą w naszym kierunku.Szybko się ogarniamy i ruszamy im na przeciw.Arka jednak się cofa.
Wpadają psy i stają miedzy nami utrudniając nam dalsze atakowanie Gdynian.
Arka obiega kordon z drugiej strony naszego pociągu.Napierdala kamieniami uniemożliwiając nam wyjscie do nich. Leci 27 szyb. Odpalamy rakietnice w ich kierunku.15 osobom udało sie wysiąść na torowisko ale pod gradem kamieni z jednej strony i strzelbami gładkolufowymi z drugiej nic nie możemy zrobić.Kilku rannych po ostrzale policyjnym.
Arka się wycofuje pod swoje wagony.
Mogło być pięnie a tak, wyszło z tego co wyszło.
W Zabrzu meldujemy sie o 7:15.
PS.
Do Ruchu.
Dajcie namiar na dilera z ktorego korzystacie.
To co wdupiacie musi byc dobre,my tez tak chcemy.
120 PF to FARMAZON!!
PS2
Nie odpisuje i nie wdaje sie w zbedna polemike.
JUŻ NIEDŁUGO KREW ZALEJE TWARZE TYM,
KTORZY SĄ PRZECIWKO NAM!!!TORCIDA CREW
KTORZY SĄ PRZECIWKO NAM!!!TORCIDA CREW
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 11.09.2009, 15:29
Re: Relacje 24-26.09
Polonia-Czarni
Na stadionie prawie komplet, sprzedano około 800 biletów + vipy itp.W Sektorze V(nowy młyn)zebrało się koło 100 osób, jednak uczestniczyło w dopingu koło 50( większość na biało).Z opraw to 2 sektorówki, folie, serpentyny i flagi.Jeśli chodzi o nasz doping to wydaje mi się że najlepszy jaki był na tym stadionie, jednak jeszcze brakuje dużo by było bardzo dobrze.Co do Gości to przyjechało koło 30 i 2 razy machają flagami.
Zdjęcia: [link]
Na stadionie prawie komplet, sprzedano około 800 biletów + vipy itp.W Sektorze V(nowy młyn)zebrało się koło 100 osób, jednak uczestniczyło w dopingu koło 50( większość na biało).Z opraw to 2 sektorówki, folie, serpentyny i flagi.Jeśli chodzi o nasz doping to wydaje mi się że najlepszy jaki był na tym stadionie, jednak jeszcze brakuje dużo by było bardzo dobrze.Co do Gości to przyjechało koło 30 i 2 razy machają flagami.
Zdjęcia: [link]
Projekty Graficzne [link]
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 30.03.2010, 20:32
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
-
- Posty: 350
- Rejestracja: 07.03.2007, 10:01
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Relacje 24-26.09
Biało-niebieskie w herbie się mieni.....
-
- Posty: 87
- Rejestracja: 13.08.2007, 23:15
- Lokalizacja: Chojnice
Re: Relacje 24-26.09
The army of assholes, the wankers in blue,
all cops are bastards - FUCK YOU !!!
all cops are bastards - FUCK YOU !!!
-
- Posty: 817
- Rejestracja: 25.12.2008, 21:31
Re: Relacje 24-26.09
Kibice: Dzień przed meczem po godz. 14:00 dostaliśmy informację (na przewoźnika wpłynęli ci, co zawsze), że zamówione autokary nie pojadą z nami na ten wyjazd. Rozpoczęło się więc gorączkowe załatwianie transportu i do końca nie byliśmy pewni czy wszyscy, którzy przyjdą na zbiórkę będą mieli, czym jechać. Ostatecznie udało nam się "skołować" 3 busy, 22 auta oraz autokar z... Krakowa, który przywiózł dzieciaków na zawody lekkoatletyczne do Torunia i po usilnych namowach dwóch osób udało nam się przekonać jego kierowcę by zawiózł nas do Chojnic (chłop miał stać do niedzieli na parkingu a tak to przynajmniej się przejechał i dodatkowo zarobił, chociaż początkowo nie był chętny bo mówił, że jak jechał z kibicami Wisły Kraków to mu szyby wybili na trasie ;).TylkoFalubaz pisze:Ile Elany na wyjeździe do Chojnic ?
Tym samym w Chojnicach pojawiło się 180 kibiców Elany w tym 9 chłopaków z WfcG i 2 z Jezioraka Iława, na stadion nie weszła grupa zakazowiczów. Na płocie wieszamy 4 flagi. Doping gospodarzy i nasz był dobry a momentami bardzo dobry (bez bluzg z obu stron).
Kibice Chojniczanki zaprezentowali oprawę i ogólnie sprawili dobre wrażenie, co do liczby to opiszą się sami. Nasza drużyna zdobywa zwycięską bramkę w doliczonym czasie gry i chyba nie trzeba opisywać, jaka zapanowała wśród nas euforia. Po tym golu sędzia kończy mecz a my wraz z piłkarzami bawimy się na stadionie. Droga powrotna (w obie strony na trasie pełno policji) w bardzo dobrych humorach. Podziękowania za obecność dla wszystkich i za wsparcie dla chłopaków z Grudziądza i Iławy.
Ten kto sieje wiatr, burzę będzie zbierał.
-
- Posty: 13
- Rejestracja: 06.09.2010, 17:58
Re: Relacje 24-26.09
Jeziorak Ilawa-Sparta Augustow niedzielne grzybobranie dla tych pierwszych
-
- Posty: 78
- Rejestracja: 03.09.2010, 14:56
Re: Relacje 24-26.0940
Flota Świnoujście - MKS Kluczbork
Na najdalszym wyjeździe w tym sezonie (540 km) w sektorze gości melduje się 12 kibiców MKSu
Na najdalszym wyjeździe w tym sezonie (540 km) w sektorze gości melduje się 12 kibiców MKSu
-
- Posty: 235
- Rejestracja: 20.09.2009, 21:08
Re: Relacje 24-26.09
Wigry Suwalki-OLIMPIA ELBLAG 1-0
Mimo zamknietego sektora gosci w Suwalkach pojawia sie delegacja OLIMPII ok.45 typa.Pod stadion docieraja dwa auta,jednak ochrona ich nie wpuszcza.Reszta na grzybkach w okolicach.
13x13 nasza wygrana po ok. 25-30 sek.
Ps.Dzieki dla WIGIER za okazana pomoc.
Mimo zamknietego sektora gosci w Suwalkach pojawia sie delegacja OLIMPII ok.45 typa.Pod stadion docieraja dwa auta,jednak ochrona ich nie wpuszcza.Reszta na grzybkach w okolicach.
13x13 nasza wygrana po ok. 25-30 sek.
Ps.Dzieki dla WIGIER za okazana pomoc.
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 26.09.2010, 18:27
Re: Relacje 24-26.09
Ruch- Widzew
Mecz zgody wypadł nam bardzo fajnie bo w sobotę, dlatego spora liczba Widzewiaków gościła w Chorzowie i na naszych fan clubach już dzień wcześniej przez co na umacnianie zgody było sporo czasu. Wiadomo, że jak na mecz zgody ciężko oszacować liczbę braci z Widzewa (mimo, że na zakazie to na pewno tak się nie mogli czuć), ale śmiało można przyjąć że liczba +/- 2000 jest rzeczywista. Doping to dobra zabawa i chwilowa walka wokalna między nami. Początkowo Łodzianie siedzą w osobnym sektorze, ale po jakimś czasie przechodzą do naszego młyna.
Wojowników Dwóch Widzew i Ruch!!!!!!!
Ps. co do ataku na rakietnicowych chłopców z zabrza- nic takiego nie miało miejsca.
Mecz zgody wypadł nam bardzo fajnie bo w sobotę, dlatego spora liczba Widzewiaków gościła w Chorzowie i na naszych fan clubach już dzień wcześniej przez co na umacnianie zgody było sporo czasu. Wiadomo, że jak na mecz zgody ciężko oszacować liczbę braci z Widzewa (mimo, że na zakazie to na pewno tak się nie mogli czuć), ale śmiało można przyjąć że liczba +/- 2000 jest rzeczywista. Doping to dobra zabawa i chwilowa walka wokalna między nami. Początkowo Łodzianie siedzą w osobnym sektorze, ale po jakimś czasie przechodzą do naszego młyna.
Wojowników Dwóch Widzew i Ruch!!!!!!!
Ps. co do ataku na rakietnicowych chłopców z zabrza- nic takiego nie miało miejsca.
-
- Posty: 185
- Rejestracja: 27.02.2007, 02:13
Re: Relacje 24-26.09
pseudo pisze:OFICJALNA RELACJA KIBICOW GÓRNIKA ZABRZE
Lechia Gdańsk-Górnik Zabrze
W Czestochowie na dworcu jesteśmy o 4:06 i tam mała niespodzianka.
Na sąsiednim peronie stoi pociąg z kibicami Arki Gdynia(z początku nie wiedzieliśmy że to oni).
Wysypujemy się na peron i dążymy do starcia.Podbiegamy pod pociag z kibicami Arki ale ku naszemu zdziwieniu nikt nie podejmuje ręawicy.Wracamy więc pod swoje wagony.
Gdy jesteśmy przy naszym pociągu kibice Arki wychodzą na peron i idą w naszym kierunku.Szybko się ogarniamy i ruszamy im na przeciw.Arka jednak się cofa.
Wpadają psy i stają miedzy nami utrudniając nam dalsze atakowanie Gdynian.
Arka obiega kordon z drugiej strony naszego pociągu.Napierdala kamieniami uniemożliwiając nam wyjscie do nich. Leci 27 szyb. Odpalamy rakietnice w ich kierunku.15 osobom udało sie wysiąść na torowisko ale pod gradem kamieni z jednej strony i strzelbami gładkolufowymi z drugiej nic nie możemy zrobić.Kilku rannych po ostrzale policyjnym.
Arka się wycofuje pod swoje wagony.
Troche za duzo wyimaginowanych rzeczy napisales, wiec juz pisze jak bylo.
Nie spodziewalismy sie kompletnie was na stacji dlatego na poczatku wybiega nas nie wielka grupa w ktora na start strzelacie rakietnica mimo tego ze klaszczemy w dlonie! Po co ten idiotyczny manewr z waszej strony skoro MY zaczelismy klaskac? Wiec nie sciemniaj, ze najpierw byly kamienie z naszej strony. To wprowadza delikatne zmieszanie ale po kilkunastu sekundach jest nas juz znacznie wiecej i to wy robicie odwrot. Gdy podbiegamy do waszych wagonow od drugiej strony pociagu zeby ominac psiarnie i sie do was dostac wasza ekipa pali wrotki i chowa sie do srodka. Z naszej strony kamionka za rakietnice ktora w nasza strone wystrzeliiscie na samym poczatku. Po naszej kamionce znow wystrzeliwujecie pare rekietnic w nasza strone. Caly czas to MY dazylismy do starcia, wy potrafiliscie jeszcze tylko jebnac 3-4 rakietnice w nas! Wiadomo, ze na naszym wyjezdzie byly tez przypadkowe osoby, takiego tlumu nie jestes w stanie opanowac. Polecialo kilka/kilkanascie? kamieni, to fakt bo jak mysleliscie ze czesc osob zareaguje po strzelaniu do nich z rakietnic, kiedy Ci klaszcza? Warto dodac ze przez caly ten czas byla nie wielka grupa policji odgradzajaca nas i strzelajaca w obie ekipy na oslep.
-
- Posty: 28
- Rejestracja: 03.06.2010, 13:50
Re: Relacje 24-26.09
Za nami mecz przyjaźni z Widzewem na Cichej. Przy okazji tego typu spotkań atmosfera jest bardziej wysokoprocentowa niż zwykle. Na ten mecz kibiców Widzewa obowiązywał zakaz wyjazdowy dla zorganizowanych grup. Oczywiście zakazów trzeba przestrzegać, dlatego każdy Widzewiak udał się na Śląsk na własną rękę. Efekt? Na Cichej zjawiło się około 2 tysiące naszych braci!
Meczom zgodowym towarzyszy sporo imprez "umacniających" przyjaźń. Tak też było i tym razem. W Chorzowie i okolicach już od piątku roiło się od niebieskich i czerwonych barw. Sam mecz odbył się bez jakiegokolwiek podziału, kibice wspólnie dopingowali obie drużyny sprawiedliwie i po równo. Także godzina rozpoczęcia meczu nie nawiązywała do roku założenia żadnego z klubów i spotkanie rozpoczęło się o 19:15.
Wszystkich fanów (spotkanie oglądało około 7.000 widzów) najbardziej zdziwił brak wysokich płotów w młynie, na których wisiały flagi. Zamiast starych płotów ustawione zostały niziutkie płotki, jak na prostej, co znacznie utrudniło wywieszenie większych płócien.
Na początku meczu sympatycy Widzewa zgromadzili się na sektorze 5, gdzie przez kilka minut rywalizowali wokalnie z młynem oraz "Dziesioną". Jednak po kilku minutach czerwona pielgrzymka udała się na sektor 8, gdzie utworzono wspólny chorzowsko-łódzki młyn, który do końca meczu rewelacyjnym dopingiem wspierał obie drużyny. Na stadionie niosło się głośne "Widzew i Ruch", "Naszym klubem HKS / RTS" oaz "lo lo lo lo" na 2 strony. Zaprzyjaźnieni kibice rywalizowali również w jak najgłośniejszym pozdrowieniu zgody, co z każdym razem wychodziło coraz głośniej.
Niestety delegatowi bardzo przeszkadzały niektóre śpiewane podczas meczu piosenki i nakazał odłączenie nagłośnienia, którym wspierali się młynowi, aby mobilizować do śpiewu cały sektor, a czasami i stadion. Jednak pomimo takich "partyzanckich" zachowań doping dalej niósł się po stadionie i okolicy, a prowadzący doping udowodnili, że ich gardła stać na naprawdę wiele.
W przerwie meczu swój układ choreograficzny kibicom zaprezentowały cheerleaderki, jednak większą uwagę skupił na sobie Tauronek, który wykonał swój słynny "Tauron dance".
W drugiej połowie również nie mogło zabraknąć chóralnych śpiewów oraz dobrej zabawy na trybunach. Przez młyn przejechała słynna "niebieska ciuchcia", do której doczepiły się "czerwone wagoniki", a z tysięcy gardeł niosło się "łódzki Widzew i Ruch Chorzów". Pomimo, iż wielu kibiców było już mocno zmęczonych zgodowymi "perypetiami", doping nie milknął, a każdy dawał z siebie wszystko by ten mecz zapamiętać jak najdłużej.
Na płotach a raczej płotkach podczas meczu zawisło ponad 20 flag m.in.: "Criminal Family", "Psycho Fans", "Widzew Łódź - Władcy Miasta Włókniarzy", "RUCH", "Łódzki Widzew", "Naszym Honorem Jest Nasz Klub - KS RUCH CHORZÓW", "Oberschlesien", "Ruda Śląska", "Bałuty", "Świętochłowice", "Radlin", "Drezdenko", "Zawiercie", "Niebieskie Katowice", "Niebieskie Łaziska", "Kęty", "DZIES10NA", "Kozłowa Góra", "Orzesze" oraz "Gůrny Ślůnsk".
Wynik z boiska wpasował się pod atmosferę przyjaźni na trybunach i obie drużyny podzieliły się punktami po remisie 1:1. Po meczu zawodnicy Ruchu i Widzewa podeszli podziękować kibicom za wspaniałą atmosferę i przybili z nimi piątki. Koniec spotkania nie oznaczał jednak końca zabawy i kibice "Niebieskich" oraz "Czerwona Armia" dalej kontynuowali "umacnianie" zgody w pubach, salach, domach oraz w plenerze w Chorzowie oraz innych Niebieskich miastach.
Jest nas dwóch WIDZEW & RUCH !
źródło: Niebiescy.pl
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 11.05.2010, 23:33
- Lokalizacja: Żagań
Re: Relacje 24-26.09
Do Nowego Tomyśla wybieramy się autami w 33 osoby.Przy wejściu mała spinka z ochroniarkami które miały problem do naszych flag na kijach,ale wchodzimy ze wszystkim.Miejscowi z podobnym młynem.Po obu stronach oprawy.
Tylko Czarni MKS
-
- Posty: 167
- Rejestracja: 14.01.2009, 10:00
Re: Relacje 24-26.09
Relacja z wypadu na Kolejarz Stróże FC Myslowice
[link]
filmik z TVP Katowice, od 4,47 reportaż o zajściach, na filmiku widać przez moment Myslowicką GieKSę pod sklepikiem
[link]
[link]
filmik z TVP Katowice, od 4,47 reportaż o zajściach, na filmiku widać przez moment Myslowicką GieKSę pod sklepikiem
[link]
-
- Posty: 671
- Rejestracja: 05.04.2007, 13:37
Re: Relacje 24-26.09
http://skwk.pl384 fanów Białej Gwiazdy wspierało Wisłę w Bełchatowie.
Wszystkie przyznane przez Bełchatowian bilety zostały przez Wiślaków wykorzystane.
Z wejściem nie było najmniejszych kłopotów i wchodzenie na sektor gości odbywało się dosyć sprawnie.
W wiślackim sektorze zawisły flagi: Bieżanów, Bronowice, Nieobliczalni, Kleparz, Jaworzno.
Wywieszono także transparent dla Kompota "Widzisz z góry nasze mury. WG", dokładnie w dniu meczu mijało pół roku od jego tragicznej śmierci.
-
- Posty: 397
- Rejestracja: 15.04.2007, 00:09
- Lokalizacja: Łęczna
Re: Relacje 24-26.09
Stal Poniatowa - CHEŁMIANKA CHEŁM
Górnika Łęczna furami 85-90 osób z jedną flagą
Górnika Łęczna furami 85-90 osób z jedną flagą
WGW
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 21.02.2010, 15:13
Re: Relacje 24-26.09
Ilanka Rzepin-Promień Żary
w sektorze gości 77 kibiców Promienia
w sektorze gości 77 kibiców Promienia
-
- Posty: 174
- Rejestracja: 13.01.2010, 23:25
Re: Relacje 24-26.09
Co się dobrze zaczyna… dobrze się kończy. Spotkanie z Górnikiem Wałbrzych zaczęło się bardzo nietypowo, a mianowicie już po 4 minutach prowadziliśmy 2:0 i spóźnialscy, lub ci którzy nieco dłużej musieli podziwiać wspaniale eksponowany napis nad kasami, przegapili w sumie dwa sportowo najciekawsze momenty tego wieczoru. Aspekt sportowy pozostawię jednak nieco z boku skupiając się na tym co działo się powyżej naszej „nowoczesnej” murawy.
„Młoda Wiara”, ciekawa nowa flaga dumie okrywająca płot Ludowego tuż pod „młynem” była płótnem debiutującym. Prócz niej na płocie tego wieczoru zaprezentowano tradycyjne oflagowanie „Zagłębie Dąbrowskie” , „Barra Bravas” czy „Opętani Wiarą”. Z flag dzielnicowych zawisło jedynie „Zagórze” czym niejako nagrodzono bardzo dobrą w ostatnim czasie postawę mieszkańców tej dzielnicy (zarówno u siebie jak i na wyjazdach)
Kilku głównych flag oczywiście zabrakło, jednak na Tychach wszystkie najważniejsze płótna z pewnością zawisną we właściwym miejscu. Ponadto w okolicy zegara pojawił się transparent mówiący o tym, że pamięć o naszych kolegach nigdy nie minie i zawsze pozostaną oni w sercach wszystkich Zagłębiaków!
Dobre rozpoczęcie meczu przez Zagłębiowską jedenastkę pomogło również fanom, gdyż doping szczególnie w pierwszych 45 minutach mógł się podobać. W drugiej – głównie przez wprowadzenie nowej przyśpiewki było nieco ciszej, ale i tak nasza postawa tego wieczoru zasługuje na brawa.
Fani Górnika, którzy do Sosnowca dotarli autokarami oraz autami w 170 osób (w tym 11 Slavia), pojawili się w swoim sektorze już kilkadziesiąt minut przed spotkaniem. Wałbrzyszanie ubrani w jednolite, okazjonalne białe koszulki konkretnie oflagowali swój sektor głośno dopingując całe 90 minut i pozostawiając po sobie bardzo dobre wrażenie.
Słów kilka należy poświęcić także delegatowi PZPN, który podobnie jak goście pozostawił po sobie dobre wrażenie. Sposób podejścia do swoich obowiązków oraz styl pracy jest wart podkreślenia i oby inni związkowi „mędrcy” mieli tyle pokory, dystansu i prawdomówności co ten Pan, a nasze stadiony i relacje klubów ze związkiem będą nieco inne (czytaj normalniejsze) niż dotychczas.
Już dziś zapraszamy wszystkich na kolejny mecz rozegrany na Stadionie Ludowym z GKS-em Tychy. Będzie ciekawie, głośno i efektownie dlatego namawiajcie znajomych, kolegów i koleżanki aby tendencja zwyżkowa dotycząca frekwencji nadal była zwyżkową. Ale najpierw… WSZYSCY DO LEGNICY !!!
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 27.09.2010, 17:01
Re: Relacje 24-26.09
Piast Gliwice - Warta Poznań
Z Poznania 2 osoby, podziękowania dla Piasta za kiełbaski itp.
Z Poznania 2 osoby, podziękowania dla Piasta za kiełbaski itp.
-
- Posty: 374
- Rejestracja: 24.02.2010, 19:46
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Relacje 24-26.09
PILNIE MUSZĘ SKONTAKTOWAĆ SIĘ Z OGARNIĘTYM TYPEM Z WISŁY SANDOMIERZ PROSZĘ O PW Z NUMEREM GG.
-
- Posty: 237
- Rejestracja: 26.02.2007, 20:00
Re: Relacje 24-26.09
Pogoń Szczecin - Podbeskidzie
8 osób od Nas.
8 osób od Nas.
-
- Posty: 30
- Rejestracja: 25.01.2010, 00:28
Re: Relacje 24-26.09
dla zainteresowanych - Podsumowanie weekendu na Lubelszczyźnie
[link]
[link]
SERWIS KIBICOWSKI [link]
FORUM LUBELSKICH KIBICÓW [link]
FORUM LUBELSKICH KIBICÓW [link]
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 07.07.2007, 20:40
Re: Relacje 24-26.09
Kotwica Kołobrzeg - Gwardia Koszalin 25.09.2010
Na dlugo oczekiwany mecz derbowy z Gwardia Koszalin na kolobrzeskim euroboisku pojawia sie komplet widzow - 650 os w tym kolo 300 os w mlynie ( 12 braci z Baltyku Gdynia ). Spora ilosc osob ( plus kilku zakazowcow ) stoi w okolicach boiska ze wzgledu na wyczerpany limit biletow. Prowadzimy bardzo dobry doping przez caly mecz. Wywieszamy tylko 7 flag ( w tym 2 Baltyku ), ze wzgledu na brak miejsca. W 2 polowie odpalamy kilkanascie stroboskopow plus kilka swiec bialych i niebieskich , laczymy to z flagami na kijach i kartonami bialo niebieskimi, co daje calkiem niezly efekt. Pilkarzyki wygrywaja mecz 5:1 a My rozchodzimy sie w dobrych humorach do domow. Gosci 0, ze wzgledu na zakaz.
Z wydarzen przedmeczowych
Tydzien przed meczem dzwonimy do Gwardii z propozycja dogadania sie i wprowadzenia od nich 20 ludzi na euroboisko oraz rowniez w celu konfrontacji ekip mlodziezowych kilka dni przed meczem. Wstepnie propozycja pada po 10 os , czekamy na odzew do ugadanego terminu. Cisza, dopiero na 2 dzien po terminie dzwonia i mowia ze 10 os to dla nich za malo, wiec proponujemy walke do 20 os, zaczynaja krecic i nagle wyjezdzaja z propozycja zwiekszenia obserwatorow z 5 do 10 - niestety to nie KSW. Nie idziemy na to. Z uwagi na ich wczesniejsze nie honorowe spotkanie chociazby z Wielimem ( gdzie bylo znacznie wiecej obserwatorow niz mialo byc i wlaczaja sie do walki gdy Wielim zyskiwal przewage ).
Jesli chodzi o wydarzenia w dniu meczu, to Gwardia pojawia sie o godzinie 15.00 ( mecz 17.00 ) w jakies 40-50 os na trybunach vipow na Euroboisku bez policji. My zbieramy sie o 15,30 zgodnie z planem naszej zbiorki, KSG wiedzialo o dokladnym miejscu naszej zbiorki i godzinie , przypominajac nam nawet smsami ba nawet umieszczaja napis na transparencie przy wjezdzie do Kolobrzegu, na co odpowiadamy telefonicznie ze nie ma problemu bedziemy czekac i czekalismy. Kilka minut po 15 stej dostajemy informacje ze rywal czeka na Milenium, wiec w grupie okolo 40 osob kierowalismy sie w ich kierunku. Jednak psy nas wyprzedzaja. Wyganiaja i eskortuja w sile 2-3 suk, Gwardie na dworzec. Spotykamy sie z nimi jakies 200 m od Milenium, klaszczemy w lapki i ruszamy na nich, wyskakuje od nich 1 osoba ktora po krotkiej chwili sie cofa, reszta KSG macha lapami zza plecow 3-4 policjantow na calej szerokosci ich eskorty od naszej strony , kilka chwil pozniej zjawiaja sie psy z kundlami przez co, pokazujemy Gwardzistom aby ruszyli kawalek dalej gdzie milicja bedize miala wieksze problemy z zapanowaniem nad sytuacją i sami ruszamy wokol poczty aby wysypac sie kawalek dalej. Niestety naszym oczom ukazuja sie tylko biegnacy w nasza strone policjanci i idacy spokojnie za nimi nie palajacy checia starcia Koszalinianie:/. Chwilowe stracie z policja konczy sie uzycie broni gladko lufowej. Kilkanascie osob od nas ucierpialo podczas tego starcia gdyz gumowe kule lataly doslownie wszedzie. Ostatnia szansa na zwarcie piesci byl dworzec kolejowy gdzie byli prowadzenie goscie. Niestety wzmozone sily milicyjne uniemozliwy co kolwiek spuszczajac na nas psy. Ogolnie do starcia miedzy ekipami nie doszlo. Choc gdyby bylo wieksze zdecydowanie Gwardii podczas drugiego spotkania moglo sie to skonczyc inaczej.
Podsumowujac, jesli byscie bardzo pragneli tego starcia z nami wystarczylo wykonac telefon, ze bedziecie tu i tam,bo nikt sie Was w tym dniu nie spodziewal w tak przypalowym,monitorowanym miejscu.Chodzcie na pole;)
10.jpg
Na dlugo oczekiwany mecz derbowy z Gwardia Koszalin na kolobrzeskim euroboisku pojawia sie komplet widzow - 650 os w tym kolo 300 os w mlynie ( 12 braci z Baltyku Gdynia ). Spora ilosc osob ( plus kilku zakazowcow ) stoi w okolicach boiska ze wzgledu na wyczerpany limit biletow. Prowadzimy bardzo dobry doping przez caly mecz. Wywieszamy tylko 7 flag ( w tym 2 Baltyku ), ze wzgledu na brak miejsca. W 2 polowie odpalamy kilkanascie stroboskopow plus kilka swiec bialych i niebieskich , laczymy to z flagami na kijach i kartonami bialo niebieskimi, co daje calkiem niezly efekt. Pilkarzyki wygrywaja mecz 5:1 a My rozchodzimy sie w dobrych humorach do domow. Gosci 0, ze wzgledu na zakaz.
Z wydarzen przedmeczowych
Tydzien przed meczem dzwonimy do Gwardii z propozycja dogadania sie i wprowadzenia od nich 20 ludzi na euroboisko oraz rowniez w celu konfrontacji ekip mlodziezowych kilka dni przed meczem. Wstepnie propozycja pada po 10 os , czekamy na odzew do ugadanego terminu. Cisza, dopiero na 2 dzien po terminie dzwonia i mowia ze 10 os to dla nich za malo, wiec proponujemy walke do 20 os, zaczynaja krecic i nagle wyjezdzaja z propozycja zwiekszenia obserwatorow z 5 do 10 - niestety to nie KSW. Nie idziemy na to. Z uwagi na ich wczesniejsze nie honorowe spotkanie chociazby z Wielimem ( gdzie bylo znacznie wiecej obserwatorow niz mialo byc i wlaczaja sie do walki gdy Wielim zyskiwal przewage ).
Jesli chodzi o wydarzenia w dniu meczu, to Gwardia pojawia sie o godzinie 15.00 ( mecz 17.00 ) w jakies 40-50 os na trybunach vipow na Euroboisku bez policji. My zbieramy sie o 15,30 zgodnie z planem naszej zbiorki, KSG wiedzialo o dokladnym miejscu naszej zbiorki i godzinie , przypominajac nam nawet smsami ba nawet umieszczaja napis na transparencie przy wjezdzie do Kolobrzegu, na co odpowiadamy telefonicznie ze nie ma problemu bedziemy czekac i czekalismy. Kilka minut po 15 stej dostajemy informacje ze rywal czeka na Milenium, wiec w grupie okolo 40 osob kierowalismy sie w ich kierunku. Jednak psy nas wyprzedzaja. Wyganiaja i eskortuja w sile 2-3 suk, Gwardie na dworzec. Spotykamy sie z nimi jakies 200 m od Milenium, klaszczemy w lapki i ruszamy na nich, wyskakuje od nich 1 osoba ktora po krotkiej chwili sie cofa, reszta KSG macha lapami zza plecow 3-4 policjantow na calej szerokosci ich eskorty od naszej strony , kilka chwil pozniej zjawiaja sie psy z kundlami przez co, pokazujemy Gwardzistom aby ruszyli kawalek dalej gdzie milicja bedize miala wieksze problemy z zapanowaniem nad sytuacją i sami ruszamy wokol poczty aby wysypac sie kawalek dalej. Niestety naszym oczom ukazuja sie tylko biegnacy w nasza strone policjanci i idacy spokojnie za nimi nie palajacy checia starcia Koszalinianie:/. Chwilowe stracie z policja konczy sie uzycie broni gladko lufowej. Kilkanascie osob od nas ucierpialo podczas tego starcia gdyz gumowe kule lataly doslownie wszedzie. Ostatnia szansa na zwarcie piesci byl dworzec kolejowy gdzie byli prowadzenie goscie. Niestety wzmozone sily milicyjne uniemozliwy co kolwiek spuszczajac na nas psy. Ogolnie do starcia miedzy ekipami nie doszlo. Choc gdyby bylo wieksze zdecydowanie Gwardii podczas drugiego spotkania moglo sie to skonczyc inaczej.
Podsumowujac, jesli byscie bardzo pragneli tego starcia z nami wystarczylo wykonac telefon, ze bedziecie tu i tam,bo nikt sie Was w tym dniu nie spodziewal w tak przypalowym,monitorowanym miejscu.Chodzcie na pole;)
10.jpg
-
- Posty: 38
- Rejestracja: 30.03.2010, 21:21
Re: Relacje 24-26.09
Kibicowskie Podsumowanie Weekendu na Lubelszczyźnie www.lubelscykibice.pl
Chcesz wysłać pieniądze z paypal na konto Polskie?Pisz na PW
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 28.09.2010, 15:56
Re: Relacje 24-26.09
RELACJA NIEBIESKICH MYSŁOWIC
Na mecz przyjaźni z Widzewem zbieramy się na Rymerze w liczbie około 90 osób (w tym 3 osoby z Jaworzna i 5 z Chełmu Śląskiego). Gdy dowiedzieliśmy się,że autobus nie pojedzie,postanowiliśmy pójść spotkać się z "przyczyną" jego zatrzymania. Idąc bocznymi uliczkami,spotykamy się z koleżankami zza miedzy.(w ramach wyjaśnień i sprostowania różnych fantazogennych dziennikarskich i forumowych treści - nie było sprzętu!). "Stróże prawa" zaczynają strzelać z broni gładkolufowej,a w furii zawijają 14 osób. Zawracając z Skotnicy spotykamy nadjeżdżający bus z kibicami Gieksy,który traci kilka szyb. Po całym zdarzeniu reszta udaje się na tramwaj,a część osób odpuszcza mecz. W Chorzowie meldujemy się pod koniec pierwszej połowy. Na stadionie atmosfera,którą większość z nas zapamięta na dłużej - młyn przepełniony (wejść udało mi się dopiero podczas przerwy),zdecydowana większość dopingowała bez koszulek ! Mecz zakończył się remisem 1:1 za co podziękowaliśmy naszym zawodnikom i udaliśmy się na tramwaj by tam wraz z Szopkami wrócić do Mysłowic. W Mysłowicach meldujemy się około godziny 22:30 w liczbie 30 osób,jednak przy wysiadaniu z tramwaju zostaliśmy przywitani przez policjantów,którzy nas wszystkich spisują i robią zdjęcia.
Na mecz przyjaźni z Widzewem zbieramy się na Rymerze w liczbie około 90 osób (w tym 3 osoby z Jaworzna i 5 z Chełmu Śląskiego). Gdy dowiedzieliśmy się,że autobus nie pojedzie,postanowiliśmy pójść spotkać się z "przyczyną" jego zatrzymania. Idąc bocznymi uliczkami,spotykamy się z koleżankami zza miedzy.(w ramach wyjaśnień i sprostowania różnych fantazogennych dziennikarskich i forumowych treści - nie było sprzętu!). "Stróże prawa" zaczynają strzelać z broni gładkolufowej,a w furii zawijają 14 osób. Zawracając z Skotnicy spotykamy nadjeżdżający bus z kibicami Gieksy,który traci kilka szyb. Po całym zdarzeniu reszta udaje się na tramwaj,a część osób odpuszcza mecz. W Chorzowie meldujemy się pod koniec pierwszej połowy. Na stadionie atmosfera,którą większość z nas zapamięta na dłużej - młyn przepełniony (wejść udało mi się dopiero podczas przerwy),zdecydowana większość dopingowała bez koszulek ! Mecz zakończył się remisem 1:1 za co podziękowaliśmy naszym zawodnikom i udaliśmy się na tramwaj by tam wraz z Szopkami wrócić do Mysłowic. W Mysłowicach meldujemy się około godziny 22:30 w liczbie 30 osób,jednak przy wysiadaniu z tramwaju zostaliśmy przywitani przez policjantów,którzy nas wszystkich spisują i robią zdjęcia.
-
- Posty: 410
- Rejestracja: 23.01.2010, 16:44
Re: Relacje 24-26.09
Stadion przy ulicy Okrzei żegnaliśmy już kilka razy, co ciekawe, nigdy ‘’pożegnalnego’’ meczu nie wygraliśmy. Kibice uśmiechali się, gdy pojawiał się w rozmowach temat ostatniego meczu na starym stadionie, bo ile razy można się rozstawać ze starym obiektem i za każdym razem słyszeć, że to już ostatnie spotkanie?
Na szczęście tym razem to już chyba naprawdę koniec! Jutro o godzinie 11 w blasku fleszy zostanie podpisana umowa na budowę nowego obiektu. Jak już wcześniej wspominaliśmy, zarząd postanowił, że bilety na mecz z Wartą będą kosztować tylko 5zł (cena obowiązująca na bilety na mecze w Wodzisławiu). Kolejki pod kasami pojawiły się już w piątek, na godzinę przed otwarciem kas. Wejściówki schodziły bardzo szybko i już w sobotę było wiadomo, że w niedzielne popołudnie na stadionie zasiądzie komplet widzów. Pogoda w ten dzień wyjątkowo nie sprzyjała, warto dodać, że niemal równo z pierwszym gwizdkiem rozpadało się na dobre…
Ulewa nie odstraszyła jednak kibiców, którzy w liczbie 4000 zjawili się by pożegnać stadion, na którym wychowały się tysiące kibiców gliwickiego Piasta. Od początku głośno dopingujemy piłkarzy, którzy tym razem chyba uwierzyli w swoje siły, zostawiali serce na boisku, a o to nam właśnie chodzi. Część spotkania dopingujemy bez koszulek. Młyn utorzyło ok.700 fanatyków, a momentami do zabawy podłączała się cała trybuna. W przerwie następuje długo oczekiwana uroczystość. Pan prezydent Zygmunt Frankiewicz wygłasza krótką przemowę, spiker zachęca widzów do oklasków, ale zamiast nich pojawiły się gwizdy. Rozpoczęcie budowy stadionu akurat teraz pewnie nie jest przypadkowe, za niedługo odbędą się bowiem wybory samorządowe. W końcu jednak ruszy ta budowa i będziemy pierwszym na Górnym Śląsku klubem, który będzie mógł grać swoje mecze na całkowicie nowym obiekcie. Jeszcze przed rozpoczęciem drugiej połowy sprawna ręka Pana Zygmunta wylosowała trzy karnety, które będą obowiązywać w sezonie, w którym zostanie oddany stadion (2011-2012).
W drugiej połowie prezentujemy oprawę. Składają się na nią następujące elementy: Dwie sektorówki (czarna folia z przezroczystymi literami) po bokach z tekstem: ‘’Tyle było dni, do utraty tchu’’, są one podświetlane stroboskopami. Na środku młynu, rozciągnięta zostaje sporej wielkości folia, na której namalowana była czaszka, oczy zostały zastąpione racami. Z reakcji trybuny po stronie budynku klubowego, możemy jasno stwierdzić, że oprawa się ludziom podobała. W drugiej połowie odbywała się walka na dwie strony trybuny wschodniej, kto wygrał tym razem? Możecie sami osądzić oglądając filmie na stronie [link]. Nie zabrakło również meksykańskiej fali, do której włączył się cały stadion. Po końcowym gwizdku, piłkarze podchodzą pod sektor i wspólnie z nimi cieszymy się ze zwycięstwa. Obyśmy w sierpniu wrócili do Gliwic, już na nowy stadion. Nie będzie to Baltic Arena, ale w końcu nasz! Skończą się mecze ‘’u siebie w Wodzisławiu’’. W sektorze gości zameldowało się dwóch kibiców z Poznania.
PIAST:
Liczba:4000
Doping:8
Warta:
Liczba:2
Doping: -

-
- Posty: 227
- Rejestracja: 27.06.2007, 21:52
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Relacje 24-26.09
Kotwica Kołobrzeg – Gwardia Koszalin
Na długo oczekiwany mecz derbowy z Koszalińską Gwardią na kołobrzeskim boisku zastępczym tzw. „euroboisku” pojawia się komplet widzów czyli ok. .600 osób w tym około 300 osobowy młyn fanów „Perły Bałtyku”. Tego dnia wspiera nas również 12 braci z Bałtyku Gdynia. Spora ilość osób spotkanie musiała obejrzeć zza potu gdyż na naszym „tymczasowym obiekcie” zabrakło miejsca. Towarzyszy im też kilkunastu zakazowiczów. Doping tego dnia bardzo dobry przez cale spotkanie. Wywieszamy 7 flag ( w tym 2 Bałtyku ), Pojawia się trans „Biało -niebieskie szaleństwo’ W 2 połowie odpalamy kilkanaście stroboskopów plus kilka świec białych i niebieskich , łączymy to z flagami na kijach i kartonami biało niebieskimi, co daje całkiem niezły efekt. Kibiców Gwardii ze względu na zakaz na meczu oficjalnie 0. Zrobili oni jednak psikusa policji i z rana pojawili się w Kołobrzegu w ok. 40 osobowej grupie. W mniej więcej podobno liczebnej grupie próbujemy ich dwa razy zaatakować. Lecz ze względu na psiarnię która zaczyna strzelać z broni gladkolufowej do niczego nie dochodzi. Podsumowując derby bez kibiców gości to c*** nie derby.
[link]
[link]
[link]
Na długo oczekiwany mecz derbowy z Koszalińską Gwardią na kołobrzeskim boisku zastępczym tzw. „euroboisku” pojawia się komplet widzów czyli ok. .600 osób w tym około 300 osobowy młyn fanów „Perły Bałtyku”. Tego dnia wspiera nas również 12 braci z Bałtyku Gdynia. Spora ilość osób spotkanie musiała obejrzeć zza potu gdyż na naszym „tymczasowym obiekcie” zabrakło miejsca. Towarzyszy im też kilkunastu zakazowiczów. Doping tego dnia bardzo dobry przez cale spotkanie. Wywieszamy 7 flag ( w tym 2 Bałtyku ), Pojawia się trans „Biało -niebieskie szaleństwo’ W 2 połowie odpalamy kilkanaście stroboskopów plus kilka świec białych i niebieskich , łączymy to z flagami na kijach i kartonami biało niebieskimi, co daje całkiem niezły efekt. Kibiców Gwardii ze względu na zakaz na meczu oficjalnie 0. Zrobili oni jednak psikusa policji i z rana pojawili się w Kołobrzegu w ok. 40 osobowej grupie. W mniej więcej podobno liczebnej grupie próbujemy ich dwa razy zaatakować. Lecz ze względu na psiarnię która zaczyna strzelać z broni gladkolufowej do niczego nie dochodzi. Podsumowując derby bez kibiców gości to c*** nie derby.
[link]
[link]
[link]
-
- Posty: 16
- Rejestracja: 22.08.2010, 22:47
Re: Relacje 24-26.09
25.09.2010, Ruch Chorzów- Widzew Łódź (widzów 7.000, w tym 2000 gości)
Relacja z trybun : http://widzewtomy.net/index.php?option= ... &Itemid=99
Video z meczu : http://www.widzewtomy.net/index.php?opt ... &Itemid=99
Relacja z trybun : http://widzewtomy.net/index.php?option= ... &Itemid=99
Video z meczu : http://www.widzewtomy.net/index.php?opt ... &Itemid=99
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 10.05.2007, 09:57
Re: Relacje 24-26.09
Wigry-Stal Stalowa Wola ( sroda, godz. 14.00)
2 fanow Stalowki. stali na naszej trybunie.
2 fanow Stalowki. stali na naszej trybunie.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 26.09.2010, 11:27
Re: Relacje 24-26.09
Relacja Niebieskich MysłowicMyslowicka GieKSa pisze:Relacja z wypadu na Kolejarz Stróże FC Myslowice
[link]
filmik z TVP Katowice, od 4,47 reportaż o zajściach, na filmiku widać przez moment Myslowicką GieKSę pod sklepikiem
[link]
[link]
-
- Posty: 213
- Rejestracja: 26.02.2007, 17:45
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Relacje 24-26.09
Komentarze zamknięte. Nie jestem od oficjalnych relacji ale dopowiem że jedynym atakiem na KSG z Naszej strony to kilka kamieni rzuconych na Świonach, przez ekipę która patrolowała przed zbiórką Górnika dzielnice KSG m.in na Rudzie. Gdyby Górnik się zatrzymał pewnie nikt by nie uciekł ;) Chociaż liczby Ruchu w owym zajściu są na tym forum kilka razy zawyżone.
Ruda Śląska Zawsze Z Ruchem!
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 11.02.2010, 22:00
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Relacje 24-26.09
Kotwica Kołobrzeg-GWARDIA KOSZALIN 5:1
Mieliśmy zakaz na ten mecz,gdyż Kotwica rozgrywa obecnie swoje mecze na euroboisku (budują nowy stadion).Postanawiamy się jednak pojawić w Kołobrzegu-mieliśmy złudną nadzieję,że może gdy pojawimy się wcześniej na euroboisku to psy nas po prostu obstawią i wydzielą nam jakąś miejscówę.Podjeżdżamy piętnastoma autami do jednej z podkołobrzeskich wsi i tam wbijamy się do pociągu.W Kołobrzegu jest nas około 70 osób (w tym również Białogard,Mielno i Bobolice).Siedzimy na stadioniku prawie 2 godziny (zamawiamy pizzę i piwo),po czym pojawiają się psy i mówią,że musimy opuścić obiekt.Wszelkie próby pogadania z organizatorem są bezskuteczne.Opuszczamy tak więc obiekt i w silnej eskorcie psów (białe kaski i kominiarze) kierujemy się w stronę dworca PKP.W pewnym momencie w centrum miasta pojawia się Kotwica.Jednak psy od razu walą z shotgunów,w wyniku czego jeden od nas jest kontuzjowany.Na awanturę nie było szans,ze względu na obstawę.Droga powrotna w obstawie niebieskich.Już w Koszalinie dowiadujemy się,że piłkarze dostali ostro po dupach od swoich rywali...
P.S. Nie będę tu polemizował z pierwszym opisem,który pojawił się na kibice.net,bo to po prostu jakaś kpina.Drugi opis umieszczony przez Kotwę jest obiektywny (poza naszą liczbą).
-
- Posty: 15
- Rejestracja: 11.02.2010, 22:00
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Relacje 24-26.09
Nie widzę tu tematu Puchar Polski (chodzi o mecze edycji regionalnej),więc wklejam tutaj (prośba do moderatorów o przeniesienie tego posta do odpowiedniego tematu)
Sława Sławno-GWARDIA KOSZALIN 1-3 (29 września,środa),Puchar Polski KOZPN
W środowe popołudnie w Sławnie pojawiło się 40 fanów Gwardii.Wywieszamy flagę,słabo dopingujemy.Mecz bez historii.W Sławnie-jak zwykle-stan wojenny.Na powrotny pociąg czekamy półtorej godziny,gdyż o tyle był opóźniony.Oto Polska właśnie...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: bialyrasizm.pl, Blaszok64, Bobson1312, Boober, buhu321, Bzyku45, Cyklon, czehulov, Czerwiec_76, Damian17, geodeta, jaro7246, luq88, Łódzki Klub Sportowy, Maculinea, modest, Obserwator1948, RudaSlaska7, shadowboxing, Tygryskrk, ukrytylink, wpds88, wzp14, xkmlx4 i 196 gości