Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

[Adik]

Akcja ,,Sedes" ku*** nie wierze haha .

[kat.]

Concordia zawsze byla kojarzona z Widzewem, mlyn tworzyli tam widzewiacy, swego czasu nawet jezdzili na wyjazdy, obecnie nie ma tam zadnej dzialalnosci.
Piotrcovia to pilka reczna gdzie obecnie jest totalny piknik, kiedys jeszcze jak byla pilka nozna (poki Ptak nie przeniosl druzyny do Szczecina...) to nawet tworzyl sie tam jakis mlyn, byly flagi, ale chodzily glownie osoby ktore jezdzily tez na reczna, nikt z widzewiakow raczej sie tam nie udzielal. Byly to czasy gdzie jeszcze o ŁKSie w Piotrkowie nikt nie slyszal ;)
Polonia to dopiero od paru lat tak wyplynela kibicowsko, ze cos tam sie dzieje, na meczach mlyn tworzy glownie mlodziez z ŁKSu, podobnie zreszta jak na Piotrkowianinie (pilka reczna)
Takze obecnie jesli chodzi o klimat kibolski to tylko Piotrkowianin i Polonia, ale u nas w miescie nigdy nie bylo cisnienia na kibicowanie lokalnej druzynie, w c*** ludzi zawsze jezdzilo na RTS, od czasu zmiany w miescie na ŁKS, czy tez na Legie albo GKS Bełchatow :)

Właśnie to mnie trochę dziwi, niemałe miasto, kluby z tradycjami, a wszystko kręci się głównie wokół Łodzi.

Dzięki wielkie za opis.

[kat.]

Z tym sedesem to żaden farmazon :) http://www.stadionowioprawcy.net/news/5 ... 12396.html

Akcja POD KRYPTONIMEM "sedes" brzmi jeszcze dostojniej.

[wid08]

Ja p******* :D chodzili po kiblach i naklejali vlepki :D łowcy bakterii widzewiacy z Mazur. Haha najlepsze,że to jedna z trzech akcji które ten fc ogarnął i sam chwali sie tym w necie , r********

[Fanatycy Widzewa]

[rts git]

"skoro bardzo często się zdarzało, że to My wam ratowaliśmy skórę, szczególnie na początku lat 90 gdzie ŁKS praktycznie w Łodzi nie istniał "
Witam.
Zarówno kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego (tak , szacunek musi być dla obu łódzkich ekip) jak i moich Braci po Szalu.
Na Widzewie od 1978. Ten kto to napisał, ma rację. W latach 80 była taka moda. Pojedynczy kibice z Ełksy jeździli z nami incognito choćby do Wawy, ale i my (ja na przykład) jeździliśmy po cichu z ełkaesiakami. Chodziło o to żeby zobaczyć , czegoś się nauczyć, lub choćby jak Wasz dobry chłopak M.O. (takie ma inicjały - nie milicja) - "poczuć wreszcie smak zwycięstwa na wyjeździe" :) Ile on z nami jeździł...
Ale do rzeczy. Pod koniec lat 80 wracając z Lublina, albo Stalowej Woli - nie pamiętam - ŁKS był konkretnie ganiany przez .... uwaga: Błękitnych Kielce! Ponieważ goście z Kielc pruli się też na Widzew, to my w liczbie ok. 60 dojebaliśmy im na stacji paliw za Nas , ale też jakby przy okazji obroniliśmy chłopaków z Ełksy. Pamiętam jak Wasz obecny szef wszystkich szefów, wtedy małolat, chudzina, i paru innych stawiali na stacji piwo za piwem, że tak się Wasza eskapada przez Kielce dobrze skończyła.
Pamiętam J. z Chojen , najbliższego koleżki ŚP Byka, który powiedział wtedy: Ja pierdolę żeby nie wy, to byłoby po nas. Nie myślałem że "Do Widzewa" (tak na nas mówił) uratuje nam d***.

[wid08]

Tyle było śmiechu z naszego "stadionu"ale to wasze nowe to tez chyba nie najładniejsze , wyglada jak stary tylko ma blachę na górze

[NoMatterWhat]

Po czym to stwierdzasz?
Ogolny zewnetrzny wyglad, wewnetrzny, odbiega od projektu, napis sie nie podoba, czy folie na krzeselkach?
Jakie nanioslbys poprawki, poza napisem oczywiscie.

Jeszcze nieskonczony zeby go oceniac.

[oitak]

a kiedy ma byc gotowy ?

[Khan]

po Łodzkich derbach gdyż domyślają się rozpierdolenia

[NoMatterWhat]

Nie pochlebiaj sobie.
naklejenie vlepki nie urasta do rangi rozpierdolenia stadionu.

Pierwsze derby u was. zobaczymy jak bardzo bedziecie sie starac bysmy sie pojawili.

Jesli jestes zbyt mlody, to mogę Ci przypomiec, ze w 2010 roku byly takie derby u was (1:4), przed którymi oglaszaliscie, wy kibice, że nie dopuscicie do tego, by nas wpuszczono. Kojarzysz?

[ImperatorMistrz]

Nie pochlebiaj sobie.
naklejenie vlepki nie urasta do rangi rozpierdolenia stadionu.

Pierwsze derby u was. zobaczymy jak bardzo bedziecie sie starac bysmy sie pojawili.

Jesli jestes zbyt mlody, to mogę Ci przypomiec, ze w 2010 roku byly takie derby u was (1:4), przed którymi oglaszaliscie, wy kibice, że nie dopuscicie do tego, by nas wpuszczono. Kojarzysz?

Że co? oczywiście, że mogliście przyjść tylko liczba biletów was nie zadowalała, ale nie oskarżaj o to kibiców Widzewa. Decyzji o nie przyjściu na derby nie rozumiem bo jakoś w następnych sezonach wam to nie przeszkadzało i nie opowiadaj głupot, że wam utrudnialiśmy przyjście.

[walczzawsze]

niestety ale zdjęcie wstawionej trybuny jest słabe i nie oddaje rzeczywistego obrazu który jest znacznie lepszy.
proponuje wstawić zdjęcie z lotu ptaka i perspektywę kilku trybun, dopiero można wysnuć jakieś wnioski.

wyglada jak stary tylko ma blachę na górze

hehe to tak jak większość stadionów na świecie, dobre porównanie :)))

[Ene due rabe]

Czerwoni mistrzowie umysłów klocicie się między sobą , a Ty NoMatterWhat piszesz do gościa który nawet nie jest z ŁKSu .
Środek tygodnia a wy najebani jakas metą , że tego bełkotu się nie da nawet czytać ;)

Wyprostuje tylko za wczas, bo jeden jak zawsze już zaczyna odjeżdżać , i pisze takie rzeczy z których c*** wie co ma wynikac ...

Jesli jestes zbyt mlody, to mogę Ci przypomiec, ze w 2010 roku byly takie derby u was (1:4), przed którymi oglaszaliscie, wy kibice, że nie dopuscicie do tego, by nas wpuszczono. Kojarzysz?

Oglaszalismy jako kibice że nie dopuścimy do tego by was wpuszono, i zapomniałeś dodać że faktycznie głównie dzięki nam psy was nie puściły dalej . Pamiętasz oprawę z tego meczu ?- TROUBLEMAKERS . Miała ukryty sens w kontekście właśnie wydarzeń sprzed meczu ;)

Natomiast powodem tego było wasze podejście do derbów , bo zawsze wchodziliscie do nas bez lipy w tylu ilu chcieliscie , a u was na Widzewie po prostu tak nie było, i nie mówię już dawaniu niciarki ale generalnie obecnosc gosci waszemu klubowi nie była na reke , zobaczymy jak będzie w przyszłym sezonie.

[rozpierdol]

Środek tygodnia a wy najebani jakas metą , że tego bełkotu się nie da nawet czytać ;)

Metą?Bełkot?Człowieku po tym co zrobiłeś przez kilkanaście miesiecy z tego tematu masz czelność do Widzewiaków takie rzeczy pisać?
Zmień dilera bo to co popalasz ci szkodzi.Albo nie pal w samotności.

[NoMatterWhat]

Natomiast powodem tego było wasze podejście do derbów , bo zawsze wchodziliscie do nas bez lipy w tylu ilu chcieliscie , a u was na Widzewie po prostu tak nie było, i nie mówię już dawaniu niciarki ale generalnie obecnosc gosci waszemu klubowi nie była na reke , zobaczymy jak będzie w przyszłym sezonie.

Wydaje Ci się ze cos wiesz ale jednak nie jest tak..
Naprostuje Cie, bo masz prawo nie wszystko wiedzieć o Widzewie.
Nie klubowi, a policji, której za tą samą stawke mieli placone jesli byli goscie u nas, co za tym idzie widmo "czegos wiecej", i tyle samo bez gośći. Znaleźli byle pretekst, że ne ma prawdziwego dojścia na sektor gosci, tylko przez zakrzaczoną scięzkę, brak w niej oswietlenia jak i równiez parkingu dla tych gości. Tyle lat wcześniej nikomu nie przeszkadzało przyjezdzanie do nas, żadnych zażeleń ze strony kibiców, klubów, po prostu nic.
Cackowi to bylo na reke, bo sam nie chcial kiboli u siebie ale z czasem to szkodnik Klubu się zrobił. Nie znaczylo to, że nie były czynione starania innych pracowników, o to by jednak pojawiali się ci goście. Jednak policja jako że ma władzę w tym państwie i jeśli powie Nie, to nawet Konstytucja RP nie pomoże.

Nigdy też nie robilismy przeszkód dla innych ekip, które się chciały sie u nas pojawić i siadały na naszych sektorach.



Mam takie pytanie, derby w 2005 roku kiedy dawalismy Wam cała niciarke i 2000, chcieliscie wiecej, nie dostaliscie i zbojkotolwaiscie. Jednak okolo 60 osob od was pojawilo sie u nas i zasiedli na przeznaczonym sektorze. U nas scisk taki, że przekrecic sie nie dawalo rady. Czy były wyciągniete jakies konsekwencje od tych łamistrajków? Bo liste tych osób na pewno można było zdobyć

[Ene due rabe]

Natomiast powodem tego było wasze podejście do derbów , bo zawsze wchodziliscie do nas bez lipy w tylu ilu chcieliscie , a u was na Widzewie po prostu tak nie było, i nie mówię już dawaniu niciarki ale generalnie obecnosc gosci waszemu klubowi nie była na reke , zobaczymy jak będzie w przyszłym sezonie.

Wydaje Ci się ze cos wiesz ale jednak nie jest tak..
Naprostuje Cie, bo masz prawo nie wszystko wiedzieć o Widzewie.
Nie klubowi, a policji, której za tą samą stawke mieli placone jesli byli goscie u nas, co za tym idzie widmo "czegos wiecej", i tyle samo bez gośći. Znaleźli byle pretekst, że ne ma prawdziwego dojścia na sektor gosci, tylko przez zakrzaczoną scięzkę, brak w niej oswietlenia jak i równiez parkingu dla tych gości. Tyle lat wcześniej nikomu nie przeszkadzało przyjezdzanie do nas, żadnych zażeleń ze strony kibiców, klubów, po prostu nic.
Cackowi to bylo na reke, bo sam nie chcial kiboli u siebie ale z czasem to szkodnik Klubu się zrobił. Nie znaczylo to, że nie były czynione starania innych pracowników, o to by jednak pojawiali się ci goście. Jednak policja jako że ma władzę w tym państwie i jeśli powie Nie, to nawet Konstytucja RP nie pomoże.

Nigdy też nie robilismy przeszkód dla innych ekip, które się chciały sie u nas pojawić i siadały na naszych sektorach.



Mam takie pytanie, derby w 2005 roku kiedy dawalismy Wam cała niciarke i 2000, chcieliscie wiecej, nie dostaliscie i zbojkotolwaiscie. Jednak okolo 60 osob od was pojawilo sie u nas i zasiedli na przeznaczonym sektorze. U nas scisk taki, że przekrecic sie nie dawalo rady. Czy były wyciągniete jakies konsekwencje od tych łamistrajków? Bo liste tych osób na pewno można było zdobyć

Probujesz udowodnić ze czegoś nie wiem i nie mam racji a w swoim 1 wywodzie potwierdzasz to o czym pisałem. Mała różnice tutaj robi czy wasz klub wspólnie z psami nie chciał gości, czy wasz prezesunio błagał policję żeby mu zamknęli sektor , czy to policja naciskala na niego , bo c**** to zmienia. U nas jakoś sektor był otwarty bardzo długo , psy miały c**** do gadania kto i jak wchodzi , a zamknięty został dopiero jak zaczął się "sypac" i to dosłownie.
Więc takie bajki jak probujesz tu wkleić że nic nie mieliście do gadania możesz wsadzić sobie w buty...

Co do tego Twojego pytania z kolei , to Ty jak widać wszystkiego o nas nie musisz wiedzieć i bynajmniej nie mam zamiaru ci pewnych rzeczy uświadamiać albo przypominać. To że daliście nam tylko 2 koła biletów to jedna sprawa , ale nie ona przesądziła o ostatecznym bojkocie.

Na mecz Derbowy udało się 50 " lamistrajkow ", i wg ciebie powinny być wyciagniete jakieś konsekwencje ... hahaha
Daje sobie rekę uciąć że w Waszym przypadku liczba ta byłaby 3 lub 4 cyfrowa , moze nawet byście wykorzystali wszystkie bilety ...wystarczy spojrzeć na wasz bojkot meczów cacka ,i wiele innych przypadków gdzie jest tyle zdań ilu was tam jest ...

[patojudek]

Probujesz udowodnić ze czegoś nie wiem i nie mam racji a w swoim 1 wywodzie potwierdzasz to o czym pisałem. Mała różnice tutaj robi czy wasz klub wspólnie z psami nie chciał gości, czy wasz prezesunio błagał policję żeby mu zamknęli sektor , czy to policja naciskala na niego , bo c**** to zmienia. U nas jakoś sektor był otwarty bardzo długo , psy miały c**** do gadania kto i jak wchodzi , a zamknięty został dopiero jak zaczął się "sypac" i to dosłownie.
Więc takie bajki jak probujesz tu wkleić że nic nie mieliście do gadania możesz wsadzić sobie w buty...

Ta psy miały c**** do gadania po komendant był waszym wiernym kibicem to nie dziwota.....

Co do tego Twojego pytania z kolei , to Ty jak widać wszystkiego o nas nie musisz wiedzieć i bynajmniej nie mam zamiaru ci pewnych rzeczy uświadamiać albo przypominać. To że daliście nam tylko 2 koła biletów to jedna sprawa , ale nie ona przesądziła o ostatecznym bojkocie.

Ta masło maślane to co przesądziło o bojkocie ? Ja ci powiem i tak weszło by was tyle ile przyszło, problem polegał na tym że w owym czasie te 2000 tysie to było jakby to powiedzieć dla was troche za dużo kolejne derby ograniczenie do 700 i problemu nie ma.

Na mecz Derbowy udało się 50 " lamistrajkow ", i wg ciebie powinny być wyciagniete jakieś konsekwencje ... hahaha
Daje sobie rekę uciąć że w Waszym przypadku liczba ta byłaby 3 lub 4 cyfrowa , moze nawet byście wykorzystali wszystkie bilety ...wystarczy spojrzeć na wasz bojkot meczów cacka ,i wiele innych przypadków gdzie jest tyle zdań ilu was tam jest ...

Panie śmieszku w d**** byłeś c**** widziałeś, oficjalne stanowisko było takie że każdy o bojkocie decyzje podejmuje sam zgodnie ze swoim sumieniem nie było oficjalnego zakazu przychodzenia na mecze, był obóz aby mimo cacka utrzymać drużyne i pomagać jej w jedyny możliwy sposób przychodząc na mecze, ale było też gros osób które nie widziały już dla naszego klubu żadnej przyszłości w obecnym układzie i ci zupełnie olali mecze u siebie zostawiając tylko wyjazdy (były liczne w tym okresie i tam cacek był regularnie j*****) czas pokazał co okazało się właściwe. Zawisza nie miał tyle szczęścia i tam przegrali wszyscy klubu praktycznie nie ma i przez dłuuuuuugie lata nie będzie, tego chcieli?? Nie mnie to oceniać bo w sumie mi to wisi nie tak dawno śmiali się z nas a spotkał ich los o wiele bardziej przykry.Reasumując na tą chwile mamy drużyne w trzeciej lidze z realnymi aspiracjami do drugiej, mamy stadion, naszym kubem dowodzą rozumni normalni ludzie i nie mamy długów, chyba wygraliśmy nie?

[KlubemŁodziJestRTS]

Zawisza nie miał tyle szczęścia i tam przegrali wszyscy klubu praktycznie nie ma i przez dłuuuuuugie lata nie będzie, tego chcieli??

Z tym stwierdzeniem osobiście się nie zgodzę, bo są rzeczy ważne i ważniejsze. Jak dla mnie akurat kibole Zawiszy charakter pokazali a chcieli tego by osuch poszedł w pizdu.

[ImperatorMistrz]

Nie śledziłem tego tematu bo mało mnie interesuje zawisza ale b-klasa to dramat i lata marazmu na trybunach bez żadnych emocji. Generalnie w Polsce mamy wyjątkowy dar do protestów i konfliktów przeciw własnym działaczom. Jedyny skuteczny protest który wyszedł na dobre miał chyba miejsce na Legii ale wiadomo, że oni są medialni i im bankructwo i brak sponsorów nie grozi.

[ImperatorMistrz]

To macie zajebistych ultrasów którzy w czasie zadymy z policją jeszcze oprawę przygotowują która do tej awantury nawiązuje:)

[Ene due rabe]

Probujesz udowodnić ze czegoś nie wiem i nie mam racji a w swoim 1 wywodzie potwierdzasz to o czym pisałem. Mała różnice tutaj robi czy wasz klub wspólnie z psami nie chciał gości, czy wasz prezesunio błagał policję żeby mu zamknęli sektor , czy to policja naciskala na niego , bo c**** to zmienia. U nas jakoś sektor był otwarty bardzo długo , psy miały c**** do gadania kto i jak wchodzi , a zamknięty został dopiero jak zaczął się "sypac" i to dosłownie.
Więc takie bajki jak probujesz tu wkleić że nic nie mieliście do gadania możesz wsadzić sobie w buty...

Ta psy miały c**** do gadania po komendant był waszym wiernym kibicem to nie dziwota.....

Co do tego Twojego pytania z kolei , to Ty jak widać wszystkiego o nas nie musisz wiedzieć i bynajmniej nie mam zamiaru ci pewnych rzeczy uświadamiać albo przypominać. To że daliście nam tylko 2 koła biletów to jedna sprawa , ale nie ona przesądziła o ostatecznym bojkocie.

Ta masło maślane to co przesądziło o bojkocie ? Ja ci powiem i tak weszło by was tyle ile przyszło, problem polegał na tym że w owym czasie te 2000 tysie to było jakby to powiedzieć dla was troche za dużo kolejne derby ograniczenie do 700 i problemu nie ma.

Ta, ta , TA ,TA TA...

co TY wogole p********* ? raz ze mylisz daty i mecze , dwa ze mylisz chyba nasze kluby, trzy piszesz historie na nowo pajacu...

Weszlibysmy wszyscy?? Jak kiedy ?? Napisz kiedy weszli do was ludzie na derby ! bez biletów.
Wtedy w tym 2006 czy 07 nie wykorzystalibysmy wszystkich biletów ?? ( 2 tysiace), jakos rok wczesniej wykorzystalismy 3 i było zapotrzebowanie na jeszcze a rok czy dwa lata pozniej wykorzystalismy bez problemu 2 koła i tez było to mało.

chronologicznie :
Pierwsze Derby na Pilsudskiego po dluzszej przerwie 2005 BIAŁA INWAZJA - dostalismy 3 koła biletow, idziemy w nadkomplecie.
Pod kasami dantejskie sceny, kilka razy proba wjazdu z bramą , troche osob sie dostało do srodka, ale generalnie sporo zawinietych, poturbowanych i rannych od starć. Czesc osob bez biletow juz wczesniej odpuszcza widząc co sie dzieje.

Kolejne derby to te o ktorych piszecie ze był bojkot, na ktore nie poszlismy z powodów o ktorych wiedzieć widac nie musicie wiedzieć...

Nastepne Derby dostajemy 2 koła biletów ( bodajze 2007 ), wykorzystujemy wszystkie , ale jestesmy w nadkomplecie. Reszte ktora nie weszła trzymają psy albo pakują sie do autokarów. To ten mecz gdzie psy nam wjechały na niciarke i mieliśmy oprawe CIEMNA STRONA MIASTA.

Pozniej przerwa i dostajemy wreszcie od Was 450!! ( NIE 700 OSZUSCIE JEDEN) biletow na mały sektor gosci. O niciarce nie bylo nawet mowy. Natomiast na poprzednich derbach u nas w 2008 roku was jest 4-5 tysięcy i macie cały łuk. Przed meczem jak wiadomo wysypujemy się na boczne boisko, pod samym sektorem awantura z waszą ochroną, jeden z frajerów ma złamaną przez krate ręke. Wchodzi 450 osob, reszte trzymają psy, rozwożą po dołkach , a ci co zbytnio sie nie awanturowali zostają pod stadionem i pozniej są spakowani w autobus.

to by był koniec , bo na inne mecze zescie mieli wymówke ,ze psy tak bardzo sie srają ze nie zyczą sobie gosci. PAtrząc na to wszystko, to psy wam po prostu szły na ręke, nic wiecej.



Teraz z drugiej strony
Derby u nas od początku (2004) przychodzicie sobie w 4-5 a nawet 6 tysiecy majac kilka tysiecy biletów mniej . Był jeden wyjątek , zeby pokazać jak wygląda wpuszczanie jedynie z biletami , jedynie na sektor gosci tak jak robiliscie to WY - w roku 2007 dostaliscie 400 biletow. Oprocz tego zawsze wchodzicie wszyscy, niemalże z marszu bez kontroli itp (2004, 2006, 2008 ) , zajmujecie nawet sektory dla was nie przeznaczone ! i jakoś psy, ani nikt inny do tego się nie sra, i nikt nie robi wielkiej afery i nie szuka wymówek. ( mimo ze wg tego co piszecie chyba powinno byc odwrotnie) .

W roku 2010 ( nie 11 wielcy znawcy i kumateira czerwona) , postanawiamy ze was nie wpuscimy i utrzemy wam te megalomanskie nosy . Wiemy jaki macie chytry plan, i wiemy jak go zniweczyć.

Wy sie zbieracie duzo przed meczem w tysiac osob formujecie pochód, i razem z eskortą psów idziecie - w strone naszego stadionu. Wiemy ze gdybyscie doszli pod stadion na te 3-4 godziny przed meczem, to psy zeby miec latwiej po prostu by was wpusciły.
Zbieramy sie wiec osiedlami tez na kilka godzin przed meczem pod Galerką, a kiedy dochodzicie juz pod Kaliski ! ( z eskortą psów, 500 metrow od stadionu ! gdzie szliscie wszyscy bez biletów !!! ) wyruszamy w waszym kierunku. Psy dostają kurwicy wjezdza polewaczka, wjezdza chyba z 50 radiolek nie wiadomo skąd , nas jest z tysiąc osob , może połtora , wiec mozna sie domyslac jak to wygladało. Pozniej jeszcze dochodzi do awantury z psami pod samym naszym stadionem, i wiadomo juz ze dalej sobie nie pojdziecie. Psy was wziely w kolko i zostaliscie po drugiej stronie kaliskiego do konca. Na meczu prezentujemy oprawe TROUBLEMAKERS , ktora odnosi się miedzy innymi do zdarzeń sprzed meczu...


I teraz jeden z drugim czerwone farmazoniary mają czelnosc pisać takie rzeczy ?? Ze to nam psy były przychylne ? Ze do was to wszyscy wchodzili , nawet bez biletów??

ja p******* jakim zjebem trzeba byc, albo nie miec pojecia co sie dzialo te 10 lat temu, zeby tak się osmieszać/
ale to nie nowosc wy zawsze piszecie historie na nowo czerwoni i nigdy sie z tego nie wyleczycie, widac tutaj wystarczyło ze minie 5-10 lat i juz takich ciekawych rzeczy sie mozna dowiedzieć od jeszcze wiekszych i jeszcze mocniejszych...

[Ene due rabe]

To macie zajebistych ultrasów którzy w czasie zadymy z policją jeszcze oprawę przygotowują która do tej awantury nawiązuje:)

No widzisz, wystarczy myslec i przewidywać niektore rzeczy - cieszy mnie jednak ze nas w koncu doceniacie ;)

[ImperatorMistrz]

i to jest twój problem, bo każdy wpis traktujesz jako wpis ogółu, ja wypowiadam się tylko w swoim imieniu.

[Ene due rabe]

No luz , dokup sobie wiec troche RAMu do mózgu bo widac myslenie ci nie idzie...

[KlubemŁodziJestRTS]

Rabe mogłeś ten swój post jeszcze kolejne 5 razy usuwać i pisać na nowo. Jak czegoś dokładnie nie pamiętasz to nie pisz.

[Ene due rabe]

czemu sie do niego nie odniesiesz pajacynko tylko przypierdalasz sie do mnie , nie moja wina ze nie mozna edytowac wpisów, a pamięc to zawodzi tutaj najbardziej Was na tym forum co chyba wlasnie udowodniłem...

[KlubemŁodziJestRTS]

Wkurwia mnie po prostu takie pierdolenie bez sensu ''nie poszliśmy z powodów o których nie musicie wiedzieć'' ''nie wpuściliśmy was bo wiedzieliśmy co szykujecie''

Tak jakby coś Ci świtało ale nie do końca wiesz o co biega dlatego postanowiłeś pisać w ten sposób.

[NoMatterWhat]

Rabin, Ty to coraz bardziej przekonujesz, że jednak debil jestes.
Dostales jakies polecenie z gory, ze za wszystko i wszystkim odpowiadasz swoje bujdy? Pytania nie sa kierowane do Ciebie tylko do ogolu ale jak zwykle odpowiadasz swoim hahaha i po temacie. W sumie Twoi ziomkowie moga sie cieszyc, ze maja takiego pacholka, ktory zawsze odpowie swoimi durnowatymi farmazonami i niby przycmiewa to wszystko i po Twoich heheszkach juz nie trzeba ciagnac tematu.



W Lodzi sprzedano juz 1300 karnetów.

[patojudek]

Cię troche poniosło naczelny rabinie was na derbach więcej niż 3000tyś jajasobie robisz nigdy was nie było więcej niż 3000 tyś raz się tylko do tej liczby zbliżyliście, dantejskie sceny powiadasz, byłeś kiedyś po naszej stronie widziałeś co się działo?? nie lepiej p********* jakieś bajki o dzielnych wojownikach z galery, strony ci się p******* to nie strona xmana na której się wychowałeś. Wierni kibice ich drużyna dostaje sromotne bęcki to sobie ubzdurali że mecz sprzedany i wychodzą potem jakieś dziwne bojkoty (my naturalnie nie musimy wiedzieć dlaczego), Wasze rzekomo chytre zagranie że wyjdziecie nam na przeciw, bardzo chytre dobrze wiedzieliście że mimo trudności nie odpuścimy tak jak i będziemy się za wszelką cenę starać dotrzeć na mecz z czym się wcale nie kryliśmy (a mogliśmy mecz obejrzeć na telebimie) przy okazji tej wielkiej mobilizacji waszych osiedli paru koszernych załapuje się na oklep praktycznie pod własnym stadionem, tym się różnią fanatycy od bojkotujących pizd.
Odnośnie wymówek że psy nam nie pozwalają, jesteście chyba ewenementem na skalę całego kraju że psy wam nie mogą niczego zabronić, przypadek??.
Dla przypomnienia:
https://www.youtube.com/watch?v=sAyrhlq3Cyc

Tak postępują fanatycy za wszelką cene dostać się na mecz, przypomne nielicznym udało się wówczas dotrzeć pod Kaliski

https://www.youtube.com/watch?v=fMC3jZCcpvE

[rozpierdol]

Panowie nie ma sensu z tym gościem dyskutować bo on wszystko wie najlepiej a o Widzewie to chyba więcej niż o sobie samym.
On musi te swoje z****** racje przedstawiać za wszelką cenę i dlatego niech dyskutuje sobie sam ze sobą przy joincie.

[wid08]

Probujesz udowodnić ze czegoś nie wiem i nie mam racji a w swoim 1 wywodzie potwierdzasz to o czym pisałem. Mała różnice tutaj robi czy wasz klub wspólnie z psami nie chciał gości, czy wasz prezesunio błagał policję żeby mu zamknęli sektor , czy to policja naciskala na niego , bo c**** to zmienia. U nas jakoś sektor był otwarty bardzo długo , psy miały c**** do gadania kto i jak wchodzi , a zamknięty został dopiero jak zaczął się "sypac" i to dosłownie.
Więc takie bajki jak probujesz tu wkleić że nic nie mieliście do gadania możesz wsadzić sobie w buty...

Ta psy miały c**** do gadania po komendant był waszym wiernym kibicem to nie dziwota.....

Co do tego Twojego pytania z kolei , to Ty jak widać wszystkiego o nas nie musisz wiedzieć i bynajmniej nie mam zamiaru ci pewnych rzeczy uświadamiać albo przypominać. To że daliście nam tylko 2 koła biletów to jedna sprawa , ale nie ona przesądziła o ostatecznym bojkocie.

Ta masło maślane to co przesądziło o bojkocie ? Ja ci powiem i tak weszło by was tyle ile przyszło, problem polegał na tym że w owym czasie te 2000 tysie to było jakby to powiedzieć dla was troche za dużo kolejne derby ograniczenie do 700 i problemu nie ma.

Na mecz Derbowy udało się 50 " lamistrajkow ", i wg ciebie powinny być wyciagniete jakieś konsekwencje ... hahaha
Daje sobie rekę uciąć że w Waszym przypadku liczba ta byłaby 3 lub 4 cyfrowa , moze nawet byście wykorzystali wszystkie bilety ...wystarczy spojrzeć na wasz bojkot meczów cacka ,i wiele innych przypadków gdzie jest tyle zdań ilu was tam jest ...

Panie śmieszku w d**** byłeś c**** widziałeś, oficjalne stanowisko było takie że każdy o bojkocie decyzje podejmuje sam zgodnie ze swoim sumieniem nie było oficjalnego zakazu przychodzenia na mecze, był obóz aby mimo cacka utrzymać drużyne i pomagać jej w jedyny możliwy sposób przychodząc na mecze, ale było też gros osób które nie widziały już dla naszego klubu żadnej przyszłości w obecnym układzie i ci zupełnie olali mecze u siebie zostawiając tylko wyjazdy (były liczne w tym okresie i tam cacek był regularnie j*****) czas pokazał co okazało się właściwe. Zawisza nie miał tyle szczęścia i tam przegrali wszyscy klubu praktycznie nie ma i przez dłuuuuuugie lata nie będzie, tego chcieli?? Nie mnie to oceniać bo w sumie mi to wisi nie tak dawno śmiali się z nas a spotkał ich los o wiele bardziej przykry.Reasumując na tą chwile mamy drużyne w trzeciej lidze z realnymi aspiracjami do drugiej, mamy stadion, naszym kubem dowodzą rozumni normalni ludzie i nie mamy długów, chyba wygraliśmy nie?

Jak Ty sobie to wszystko ładnie wytłumaczyłeś, klasyka Widzewiaka. Jak u nas na derbach zjawiło sie 50 osób to wyłamali sie z bojkotu,natomiast u was jak przychodziło 800 osób na mecze to tzw" drugi obóz " .
Jak nas wyjebali do 4 ligi to każdy u Was piał że zdechniemy natomiast wy jak jesteście w 4 to "wygraliście".
2000 to w całe nie było za dużo bo w tym czasie potrafiliśmy jechać w ponad 2 k do Bełchatowa czy w 1800 osób do Płock.Smiesnznie jest nie raz stać z boku i poczytać jak odbieracie świat przez swoje różowe okulary :) a kolega noMatterWhat tą swoją relacja live ze sprzedanych karnetów to przebija chyba akcje Sedes :D

[Ene due rabe]

Widzewiacy ! Oczywiście jak mówi wam kolega , nie wdawajcie się że mną w dyskusję bo nie macie kompletnie żadnych argumentów.

NoMatterWhat -c*** mnie obchodzi ( tak jak wszystkich zagladajacych do tego tematu ) co o mnie sądzisz , i jakie masz fantazje . Pisalem ci to raz , dwa, dziesięć razy jak nie lepiej , ale ty nigdy nie zrozumiesz że jak nie masz argumentów to lepiej zamknij gębe.

Patojudek- stary Widzewiaku , wg ciebie psy nam na wszystko pozwalają ? Jesteś jakiś pojebany?
Wyobrażasz sobie żeby to nas psy prowadziły w eskorcie na stadion Widzewa wiedząc że jest nas tysiąc osób i nikt nie ma biletów?? To wam psy pozwoliły wjechać nam na Galerę przed derbami , ciekawe co byś szczekał sprutusie gdyby to nas psiarnia poprowadziła 3 godziny przed meczem pod samiutenkim zegarem i pozwoliliby wjechać nam do Was jak do siebie.

Jesteś cwaniakiem bo wiesz że nie masz kompletnie argumentów więc chwytasz się wszystkiego . Sprytnie wszystko mieszasz , wrzucasz jakieś z d*** filmy które nijak się mają , a jednocześnie nie odpowiedziałes wprost na żadne moje zdanie.

To że wg ciebie nigdy nie zblizylismy się do frekwencji 3 tysięcy w gościach na derbach u was , to tylko świadczy jak malutkim jesteś czlowieczkiem i jakie masz kompleksy.
To wam było na rękę żeby nie było nas za dużo, i każdy o tym wie , tak samo każdy wie że w przypadku derbów na Widzewie taka sytuacja jak " wejdą wszyscy co przyszli " nie występowała .
Nnatomiast tylko takie pizdy jak ty mogły wpaść na to że "nie zblizylismy się do 3 tysięcy , i nawet 2 tysiące to max ". 1 derby w 2004 wszystkie bilety poszły w godzinę jak nie szybciej !. Myślisz że gdybyście dali nam ich wiecej to nie wykorzystalibysmy ? W kolejnych w takim samym tempie poszly 2 koła .
Jesteś zdrowo pierdolniety i ewidentnie to wy macie kompleksy jesli nie potraficie spojrzeć na pewne sprawy choć trochę obiektywnie.
Piszesz żzeby się dowartościować - że kogoś wtedy w 2010 przekopaliscie jak staliscie przy kaliskim . noo bardzo dziwne patrząc ile osób zakręconych szło sobie koło was parkiem. Przypomne ci tylko że za każdym razem kiedy byliśmy u was też wyłapywani byli wasi kibice po drodze , rozpierdalane były tramwaje , a na ostatnich derbach gdzie nas wpusciliscie ganiani byliscie prawie przez całą trasę. ,bo się nie spodziewaliscie że przyjdziemy z buta...

[rozpierdol]

Widzewiacy ! Oczywiście jak mówi wam kolega , nie wdawajcie się że mną w dyskusję bo nie macie kompletnie żadnych argumentów.

NoMatterWhat -c*** mnie obchodzi ( tak jak wszystkich zagladajacych do tego tematu ) co o mnie sądzisz , i jakie masz fantazje . Pisalem ci to raz , dwa, dziesięć razy jak nie lepiej , ale ty nigdy nie zrozumiesz że jak nie masz argumentów to lepiej zamknij gębe.

Patojudek- stary Widzewiaku , wg ciebie psy nam na wszystko pozwalają ? Jesteś jakiś pojebany?
Wyobrażasz sobie żeby to nas psy prowadziły w eskorcie na stadion Widzewa wiedząc że jest nas tysiąc osób i nikt nie ma biletów?? To wam psy pozwoliły wjechać nam na Galerę przed derbami , ciekawe co byś szczekał sprutusie gdyby to nas psiarnia poprowadziła 3 godziny przed meczem pod samiutenkim zegarem i pozwoliliby wjechać nam do Was jak do siebie.

Jesteś cwaniakiem bo wiesz że nie masz kompletnie argumentów więc chwytasz się wszystkiego . Sprytnie wszystko mieszasz , wrzucasz jakieś z d*** filmy które nijak się mają , a jednocześnie nie odpowiedziałes wprost na żadne moje zdanie.

To że wg ciebie nigdy nie zblizylismy się do frekwencji 3 tysięcy w gościach na derbach u was , to tylko świadczy jak malutkim jesteś czlowieczkiem i jakie masz kompleksy.
To wam było na rękę żeby nie było nas za dużo, i każdy o tym wie , tak samo każdy wie że w przypadku derbów na Widzewie taka sytuacja jak " wejdą wszyscy co przyszli " nie występowała .
Nnatomiast tylko takie pizdy jak ty mogły wpaść na to że "nie zblizylismy się do 3 tysięcy , i nawet 2 tysiące to max ". 1 derby w 2004 wszystkie bilety poszły w godzinę jak nie szybciej !. Myślisz że gdybyście dali nam ich wiecej to nie wykorzystalibysmy ? W kolejnych w takim samym tempie poszly 2 koła .
Jesteś zdrowo pierdolniety i ewidentnie to wy macie kompleksy jesli nie potraficie spojrzeć na pewne sprawy choć trochę obiektywnie.
Piszesz żzeby się dowartościować - że kogoś wtedy w 2010 przekopaliscie jak staliscie przy kaliskim . noo bardzo dziwne patrząc ile osób zakręconych szło sobie koło was parkiem. Przypomne ci tylko że za każdym razem kiedy byliśmy u was też wyłapywani byli wasi kibice po drodze , rozpierdalane były tramwaje , a na ostatnich derbach gdzie nas wpusciliscie ganiani byliscie prawie przez całą trasę. ,bo się nie spodziewaliscie że przyjdziemy z buta...

Skończ ku*** pierdolić.

[Ene due rabe]

Hahaha i jeszcze jedno.

Do tego czy wpuszczani są wszyscy, czy sprawdzane są bilety , i czy jest możliwość wejścia w nadkomplecie czy nie , decyduje klub i ochrona, a nie ku*** tak jak się wydaje czerwonym propagandystom - psy. Bo one tu c**** mają do gadania . Waszemu klubowi nie zależało żeby byli goście , a wam nie zależało żebyśmy byli w pokaźnych liczbach , w drugą stronę wiadomo jak to wyglądało, i nie chodzi tu o wasze zdanie Widzewiacy , bo kto odwiedzał nasz stadion i wasz - to napewno ma wyrobione zdanie.

[Ene due rabe]

Mówi oczywiście o tamtych czasach , bo troche się pozmieniało , i mowie o sytuacji gdzie normalnie wpuszczani są goście , tylko jest ich np kafel wiecej...

[KlubemŁodziJestRTS]

Dobra Rabe ale czy chociażby w 2008 nie było tak, że od was mówili, że Widzew ma nie dostać więcej niż 2 tysiące biletów? Było takie pierdolenie, żeby wszyscy byli równo traktowani i odnosiło się to również do pochodów. Jakieś pierdolnięte wyliczanki kto co komu dał i ile.

[Bałuciarz 1908]

Hahaha i jeszcze jedno.

Do tego czy wpuszczani są wszyscy, czy sprawdzane są bilety , i czy jest możliwość wejścia w nadkomplecie czy nie , decyduje klub i ochrona, a nie ku*** tak jak się wydaje czerwonym propagandystom - psy. Bo one tu c**** mają do gadania . Waszemu klubowi nie zależało żeby byli goście , a wam nie zależało żebyśmy byli w pokaźnych liczbach , w drugą stronę wiadomo jak to wyglądało, i nie chodzi tu o wasze zdanie Widzewiacy , bo kto odwiedzał nasz stadion i wasz - to napewno ma wyrobione zdanie.

Na takie tematy można rozmawiac z nimi na ogrodnikach , rapaholinie lub kolejnych forach. Tylko że tam nikt z nich by mordy nie otworzył bo ich argumenty byłby odrazu przez ludzi z innych klubów pojechane .
Na tamtym forum siedzą cicho a tu prubują propagandy :)

[Ene due rabe]

Dobra Rabe ale czy chociażby w 2008 nie było tak, że od was mówili, że Widzew ma nie dostać więcej niż 2 tysiące biletów? Było takie pierdolenie, żeby wszyscy byli równo traktowani i odnosiło się to również do pochodów. Jakieś pierdolnięte wyliczanki kto co komu dał i ile.

Sam idziesz w takie wyliczanki , a zaczął to twój kumpel po szalu więc do niego z pretensjami..


W takim razie powiedz wprost jeśli sam to kontynuujesz - w ile wtedy w 2008 r weszliscie do nas , i powiedz wszystkim ile w rewanżu daliście nam biletow w następnym sezonie na kolejne derby tym razem u was ( 09 ) ...

[Bałuciarz 1908]

"skoro bardzo często się zdarzało, że to My wam ratowaliśmy skórę, szczególnie na początku lat 90 gdzie ŁKS praktycznie w Łodzi nie istniał "
Witam.
Zarówno kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego (tak , szacunek musi być dla obu łódzkich ekip) jak i moich Braci po Szalu.
Na Widzewie od 1978. Ten kto to napisał, ma rację. W latach 80 była taka moda. Pojedynczy kibice z Ełksy jeździli z nami incognito choćby do Wawy, ale i my (ja na przykład) jeździliśmy po cichu z ełkaesiakami. Chodziło o to żeby zobaczyć , czegoś się nauczyć, lub choćby jak Wasz dobry chłopak M.O. (takie ma inicjały - nie milicja) - "poczuć wreszcie smak zwycięstwa na wyjeździe" :) Ile on z nami jeździł...
Ale do rzeczy. Pod koniec lat 80 wracając z Lublina, albo Stalowej Woli - nie pamiętam - ŁKS był konkretnie ganiany przez .... uwaga: Błękitnych Kielce! Ponieważ goście z Kielc pruli się też na Widzew, to my w liczbie ok. 60 dojebaliśmy im na stacji paliw za Nas , ale też jakby przy okazji obroniliśmy chłopaków z Ełksy. Pamiętam jak Wasz obecny szef wszystkich szefów, wtedy małolat, chudzina, i paru innych stawiali na stacji piwo za piwem, że tak się Wasza eskapada przez Kielce dobrze skończyła.
Pamiętam J. z Chojen , najbliższego koleżki ŚP Byka, który powiedział wtedy: Ja pierdolę żeby nie wy, to byłoby po nas. Nie myślałem że "Do Widzewa" (tak na nas mówił) uratuje nam d***.

Czy możesz napisac w którym roku był ten wyjazd i kto to jest obecny szef wszystkich szefów ?