Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

HC
Posty: 3698
Rejestracja: 25.07.2007, 12:17
Lokalizacja: monopolowy

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: HC » 23.03.2013, 09:13

mam nadzieję, że zw względu na wynik i hujowy doping ten młynowy i cała reszta kabareciarzy od KK powiesi się na pasku:)jacyś bardziej kumaci Ukraińcy pojawili się na meczu?jedyną "kumatszą" flagą jaką dostrzegłem na fotach była ta z czachą i hasłem "Ukraina albo śmierć"...
HUTNIK&MAZOVIA

iparts.pl
kolekcjoner84
Posty: 29
Rejestracja: 16.10.2011, 10:50

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: kolekcjoner84 » 23.03.2013, 09:31

i celta mieli

BKS(J)
Posty: 13
Rejestracja: 31.05.2010, 09:45
Lokalizacja: B-stok

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: BKS(J) » 23.03.2013, 09:57

Tak na szybko reprezenatcyjne wrazenia powiem tak pikoli w c*** mordy pomalowane peruki trabki itp...Co do dopingu w 1 polowie momentami cos tam nawet bylo ale co z tego jak w kolko tylko 2/3 przyspiewki :) a ten reprezentacyjny mlyn to porazka 2 polowa to juz dramat totalnie nic sie nie dzialo a od 80 min wkurwieni janusze opuszczali stadion :) Co do ekip to widac ze wieksza czesc odpuscila i tylko jakies tam pojedyncze delegacje sie pojawiaja albo prywatnie kazdy jedzie szkoda bo az zal bylo patrzec a zarazem wkurwienie bierze to co sie tam dzieje bo potencjal stadion ma wizualnie tylko brakuje fanatykow. Po golu byla jedna raca ale nawet nie dali dopalic sie jej.
Na Podlasiu Bez Zmiany - JAGIELLONIA PANY

Jan bez ziemi
Posty: 151
Rejestracja: 20.05.2010, 23:35
Lokalizacja: WIELKA POLSKA

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Jan bez ziemi » 23.03.2013, 11:10

Wszystko co napisał przedmówca zgadza się w 100%, cóż mam nadzieję że po kolejnych kompromitacjach piłkarzyków (w drugiej połowie zero ambicji i woli walki grali tak aby nie przegrać więcej...) wróci normalność bo wielkim wstydem dla Polski jest fakt że 700 Ukraińców przekrzykuje cały stadion!!!

Dano
Posty: 7
Rejestracja: 08.03.2007, 18:29
Lokalizacja: POLSKA

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Dano » 23.03.2013, 11:15

Panowie czytam wasze komentarze i jestem zaszokowany waszą naiwnością i jakąś głupią wiarą w to, że ktoś nas chce na stadionach, że ktoś chce naszego śpiewu, że ktoś chce atmosfery, którą stworzymy....
NIKT NAS NIE CHCE NA STADIONACH czy to tak trudno zrozumieć, czy wy tego nie widzicie
Bilet na Ukrainę kosztował średnio 70 PLN razy 55tyś daje 385 tyś złotych plus reklamy, sponsorzy...na koniec meczu jakieś gwizdy i pomalowane stado szaraczków rozeszło się do domów.
Po co komu patriotycznie nastewieni kibice, a nóz ktory krzyknie coś na rudego....
LUDZIE OBUDZCIE SIĘ minister rostowski wykańcza Polską gospodarkę codziennie mysli jak wprowadzić nowe obciażenie dla szaraczków, nie licząc się z nikim...A wy dalej sie łudzicie, że komuś może zależeć na Polakach w tym państwie...
NARÓD POLSKI PONAD WSZYSTKO

RybakZtvn
Posty: 56
Rejestracja: 20.03.2013, 18:05

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: RybakZtvn » 23.03.2013, 11:39

[link]

simoon
Posty: 111
Rejestracja: 26.02.2007, 21:25

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: simoon » 23.03.2013, 11:45

Dano pisze:Panowie czytam wasze komentarze i jestem zaszokowany waszą naiwnością i jakąś głupią wiarą w to, że ktoś nas chce na stadionach, że ktoś chce naszego śpiewu, że ktoś chce atmosfery, którą stworzymy....
NIKT NAS NIE CHCE NA STADIONACH czy to tak trudno zrozumieć, czy wy tego nie widzicie
Bilet na Ukrainę kosztował średnio 70 PLN razy 55tyś daje 385 tyś złotych plus reklamy, sponsorzy...na koniec meczu jakieś gwizdy i pomalowane stado szaraczków rozeszło się do domów..
co do biletów to chyba 3,5 MLN zł
70 * 55000 = 3 500 000zł

co do gry,dopingu to wszystko powiedziane
PADAKA

ToPatriota.
Posty: 24
Rejestracja: 21.12.2012, 21:15
Lokalizacja: Polska A

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: ToPatriota. » 23.03.2013, 12:44

Dano pisze:Panowie czytam wasze komentarze i jestem zaszokowany waszą naiwnością i jakąś głupią wiarą w to, że ktoś nas chce na stadionach, że ktoś chce naszego śpiewu, że ktoś chce atmosfery, którą stworzymy....
NIKT NAS NIE CHCE NA STADIONACH
Po co komu patriotycznie nastewieni kibice, a nóz ktory krzyknie coś na rudego....
Wg mnie warto wejśc chociazby po to "Żeby coś krzyknąc na rudego".
Dac o sobie znac ,Bo póki co to kapitulacja. Nic nie słychac o Nas jeśli chodzi o kadre.
Warto wejsc w pare k na Sektor, Oflagowac ,Drzec morde i sie bawic jak za starych dobrych Lat.
Marudzenie tutaj ,że wszystko jest Bez Sensu , nikt Nas tam nie chce nic nie da i jest juz tak naprawde nudne.
A,że cwele rządowe itd Nas nie chcą to nowośc ? Zawsze Wchodzimy wszędzie z buciorka ;)
Taka Natura...
W 1503 powołana
Armia Orła Białego wybrana...

RybakZtvn
Posty: 56
Rejestracja: 20.03.2013, 18:05

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: RybakZtvn » 23.03.2013, 13:38

Witajcie!

Może zacznę od pewnej sprawy dotyczącej organizacji. Sprawa irytująca wiele osób. Otóż jedną z atrakcji oprawy wczorajszego meczu miały być flagi biało czerwone na maszcie, który może mieć max. 1m długości i 1cm średnicy. Problem w tym, że na jednych bramkach wpuszczali a na innych odbierali !!! Sam byłem świadkiem jak doszło do zgrzytu pomiędzy kibicem a debilami stojącymi na bramce (czyt, steward, ochroniarz - zwał jak zwał), którzy to połamali maszt twierdząc, że wnosić nie można (przy czym niemiłosiernie kozakowali, ale to inna bajka) Oczywiście nie ubliżam wszystkim, bo są też tacy, którzy pomogą,doradzą i nie robią prowokacji czy też problemów jak w/w przypadku. Niedawno podobny problem dotyczył aparatów fotograficznych, a szczególnie interpretacji pojęcia aparatu fot. profesjonalnego. Jak widać żadnych wniosków nie wyciągnięto.

A teraz najważniejsze

Każdy kolejny mecz jest na coraz niższym poziomie. Będąc prawie 40.000.000 narodem nie mamy reprezentacji. Nasza kadra to 11 baranów pasących się na łące. Leniwce błąkające się bez celu. Prawdziwy kibic jest z drużyną na dobre i na złe, ale ja się pytam kiedy będzie to dobre ?? Dlaczego 50 000 lojalnych ludzi, kibiców przychodzi z nadzieją, a tu jeszcze gorzej niż było. Chyba powoli nadchodzi ten moment, że trzeba pożegnać się z meczami ponieważ 12 zawodnik nie jest nic wart.
[link]
jaka organizacja taki wynik.
gdzie były tak głośnie zapowiadane atrakcje dla kibiców.
Przysmak Kibica to tragedia za 20 dychy, gdzie były programy dla kibiców? Dlaczego nie można było zawieszać flag na dolnych sektorach. Jak tak dalej będzie to będą grali tylko dla Vipów i piknikowych kibiców

Nazwa użytkownika
Posty: 48
Rejestracja: 16.01.2010, 22:30

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Nazwa użytkownika » 23.03.2013, 14:03

Heh... Padaka konkretna. Patrząc po flagach to widziałem dosłownie kilka reprezentacyjnych klubowych, aczkolwiek nie jestem pewny, bo odbiegały trochę od typowego schematu. Tylko pojedyncze osoby w szalach klubowo-narodowych. Wlepek zero, co potwierdza brak klubów. Doping tak jak się spodziewałem, jak nie prowadzi ekipa z danego miasta lub wyznaczone osoby to nic z tego nie będzie. A tak w ogóle to co Janusze mogą śpiewać, 2 piosenki na krzyż bo połowa nie chodzi na swoich wioskach na mecze.
Zdecydowanie wolę ligówkę, tam przynajmniej jest ciekawie. Jak się nic nie zmieni i kluby nie będą jeździć na kadrę to nic dobrego nie wróżę, włącznie z upadkiem młyna i zabawy na wyjazdach.
Jak już Ukraińcy śpiewają: "Kto nie skacze jest Polakiem"(przynajmniej tak zrozumiałem) i żadnego odzewu z trybun to ja dziękuję bardzo, same pizdy tam siedziały. W takim momencie przydało by się z raz "Ruska......"

rafik3379
Posty: 2
Rejestracja: 23.03.2013, 13:59

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: rafik3379 » 23.03.2013, 14:14

ToPatriota. pisze:
Dano pisze:Panowie czytam wasze komentarze i jestem zaszokowany waszą naiwnością i jakąś głupią wiarą w to, że ktoś nas chce na stadionach, że ktoś chce naszego śpiewu, że ktoś chce atmosfery, którą stworzymy....
NIKT NAS NIE CHCE NA STADIONACH
Po co komu patriotycznie nastewieni kibice, a nóz ktory krzyknie coś na rudego....
Wg mnie warto wejśc chociazby po to "Żeby coś krzyknąc na rudego".
Dac o sobie znac ,Bo póki co to kapitulacja. Nic nie słychac o Nas jeśli chodzi o kadre.
Warto wejsc w pare k na Sektor, Oflagowac ,Drzec morde i sie bawic jak za starych dobrych Lat.
Marudzenie tutaj ,że wszystko jest Bez Sensu , nikt Nas tam nie chce nic nie da i jest juz tak naprawde nudne.
A,że cwele rządowe itd Nas nie chcą to nowośc ? Zawsze Wchodzimy wszędzie z buciorka ;)
Taka Natura...
nie chcialem nic pisac,ale juz nie moge czytac tych waszych rozzalonych wpisow.Ludzie gdzie wy k.rwa zyjecie ?? na Bialorusi?w Rosji?? Polska zmienia sie na zachodnio-europejskie panstwo ktore nie potrzebuje na stadionach grup kibicow typu Ultras,Hools. Ludzie sa zadowoleni ze w spokoju moga obejrzec mecz,a tlumaczenie komentatorow czy pilkarzy ze nie ma dopingu czy gwizdy... k.rwa szlag mnie trafi,pilkarze biora ogromna kase za granie,wiec pewnie ch.ja sobie robia z dopingu.jak wy to nazywacie Kibol to gatunek na wymarciu ktory rozwija sie w krajach slabo rozwinietych,typowy mecz zachodni to wlasnie tzn piknik bez zadymiarzy i przerywania meczu z powodu bijatyk.

PS.wali mnie to czy pojedziecie po moim wpisie,dla waszej informacji jezdzilem w latach 90tych po calej Polsce,nie jeden raz mialem rozbita glowe jak wy malolaci byliscie dopiero w planach rodzicow.wyjazdy bez kasy,bez biletu,wjazd z brama.Uswiadomcie sobie ze koniec ery Kibola w Polsce

debiutant
Posty: 724
Rejestracja: 15.01.2012, 09:52

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: debiutant » 23.03.2013, 14:29

Może mi ktoś konkretnie wytłumaczyć po cholere mamy być na meczach kadry?Rozumiem jeszcze wyjazdy,ale to już co innego...Skupmy się lepiej na naszych klubach,a ten cyrk reprezentacji nie jest dla nas.
Obrazek

AroStomil
Posty: 123
Rejestracja: 19.12.2008, 19:55
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: AroStomil » 23.03.2013, 14:45

debiutant pisze:Może mi ktoś konkretnie wytłumaczyć po cholere mamy być na meczach kadry?Rozumiem jeszcze wyjazdy,ale to już co innego...Skupmy się lepiej na naszych klubach,a ten cyrk reprezentacji nie jest dla nas.
Musimy wrócić na mecz z San Marino, pokazać konkretny doping na 200% przez cały mecz, najlepiej także w trakcie przerwy. Wtedy Donald T. zrozumie swój błąd - z piknikami 1:3 w plecy, z kibolami (przykładowo) 3-0 wygrana - gotowy przepis na sukces! Na konferencji prasowej ogłosi że bilety na mecze kadry będzie można nabyć po udokumentowaniu przynajmniej 15 wyjazdów na mecze ligowe, po minimum 200km w jedną stronę (dla osób powyżej 21 lat, młodsi - 8 wyjazdów), jednocześnie w komisjach sejmowych zaczną się pracę nad modyfikacją ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, z jednoczesną depenalizacją piro.

A tak bardziej serio, nie pamiętam kiedy wszedł oficjalny zakaz jeżdżenia na kadrę w kraju - kto chce może jechać. Sam jestem gdzieś po środku bo z jednej strony ciągnie wilka do lasu, pamiętam mecze sprzed kilku lat, ten klimat itp. Ale czy jest jeszcze szansa aby to wróciło?

Viclav
Posty: 1208
Rejestracja: 24.01.2010, 15:26
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Viclav » 23.03.2013, 14:49

Nazwa użytkownika pisze:Jak już Ukraińcy śpiewają: "Kto nie skacze jest Polakiem"(przynajmniej tak zrozumiałem) i żadnego odzewu z trybun to ja dziękuję bardzo, same pizdy tam siedziały. W takim momencie przydało by się z raz "Ruska......"
Do "ruskiej k****" to Ukraińcy pewnie by się dołączyli (szowiniści) lub to wyśmiali (normalni). Myślcie czasami, nie każdy za wschodnią granicą jest Ruskim (i nie każdy jest kurwą).

Co do kadry, to moim zdaniem szkoda sobie d*** zawracać, ona już dawno została utracona. Trzeba się skupić na obecnych problemach, bo tych i tak jest od zajebania.
Wrzucam jeszcze sondę z Drogi Legionisty. Wypowiedzi kilku osób (nieprzypadkowych) nt. obecnej kadry:
[link]
Obrazek"Jesteś sterem, białym żołnierzem!" Beata KozidrakObrazek

Wizard.
Posty: 625
Rejestracja: 22.10.2008, 11:11

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Wizard. » 23.03.2013, 15:06

o problemie jest gadka od Euro a niektorzy jakby sie wczoraj obudzili.
j**** te reprezentacje - to juz nie moja nie twoja repra a pzpn-u.
Xp

S19K47S
Posty: 87
Rejestracja: 23.04.2011, 09:57

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: S19K47S » 23.03.2013, 15:30

Obrazek
„Ponieważ żyli prawem wilka, historia o nich głucho milczy..."

N_
Posty: 1372
Rejestracja: 27.02.2007, 11:10
Lokalizacja: Jasełko

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: N_ » 23.03.2013, 16:21

[link]
http://www.youtube.com/user/czarni

Lewy SieR/Rpowy
Posty: 311
Rejestracja: 16.01.2011, 18:25

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Lewy SieR/Rpowy » 23.03.2013, 16:32

ToPatriota. pisze: Po co komu patriotycznie nastewieni kibice, a nóz ktory krzyknie coś na rudego....
Wg mnie warto wejśc chociazby po to "Żeby coś krzyknąc na rudego".
[/quote]

I zapłacić za 45 zł? To i tak spłynie po nim jak po kaczce a kase nabiję tylko pzpn-owskim k***** i rostowskiemu oraz tuskowi ( VAT z 45 zł to 8,5 zł).
To ja już wolę kupić za to 7-8 paczek fajek od takich chociazby ukrainców lub ruskich.
Nie zarobi kurewskie państwo tuska i vincenta tylko jakiś ruski sklepik za Bugiem i polski przemytnik. Ci wydadzą to na konkretne rzeczy i przynajmniej mnie nie będą gnoić jako kibola i pacza.
j**** taką kadrę. To już dawno nie jest nasza , kibolska, patriotyczna reprezentacja tylko zbieranina kopaczy odpierdalająca swoją pańszczyzne za ogromne pieniądze dla jebanej bandy festyniarzy , lemingów i grzecznych i politycznie poprawnych wyborców PO.

Lewy SieR/Rpowy
Posty: 311
Rejestracja: 16.01.2011, 18:25

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Lewy SieR/Rpowy » 23.03.2013, 16:36

Sorry za pomyłkę .
Z 60 zł ( bo to tyle jest 15 euro) VAT wynosi 11,2 zł a mozna za to kupić z10 paczek "nielegalnych" fajek.

Wizard.
Posty: 625
Rejestracja: 22.10.2008, 11:11

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Wizard. » 23.03.2013, 23:32

Lewy SieR/Rpowy pisze:
ToPatriota. pisze: Po co komu patriotycznie nastewieni kibice, a nóz ktory krzyknie coś na rudego....
Wg mnie warto wejśc chociazby po to "Żeby coś krzyknąc na rudego".
I zapłacić za 45 zł? To i tak spłynie po nim jak po kaczce a kase nabiję tylko pzpn-owskim k***** i rostowskiemu oraz tuskowi ( VAT z 45 zł to 8,5 zł).
To ja już wolę kupić za to 7-8 paczek fajek od takich chociazby ukrainców lub ruskich.
Nie zarobi kurewskie państwo tuska i vincenta tylko jakiś ruski sklepik za Bugiem i polski przemytnik. Ci wydadzą to na konkretne rzeczy i przynajmniej mnie nie będą gnoić jako kibola i pacza.
j**** taką kadrę. To już dawno nie jest nasza , kibolska, patriotyczna reprezentacja tylko zbieranina kopaczy odpierdalająca swoją pańszczyzne za ogromne pieniądze dla jebanej bandy festyniarzy , lemingów i grzecznych i politycznie poprawnych wyborców PO.[/quote]
dokladnie
tu juz slabe wyniki nie pomogą
lemingoza wpadła w piłko szał i tyle.
jedyna szansa to wyjazdy ale tam lemingów nie uswiadczysz :)
Xp

cole
Posty: 11
Rejestracja: 19.07.2007, 10:02

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: cole » 23.03.2013, 23:48

dzień przed meczem lewandowskiemu wolno pójść na konferencje nc+ a borucowi w niedziele do programu cafe futbol już nie - to jest kpina jedna wielka komercja i tyle...

dzidosław
Posty: 2
Rejestracja: 24.03.2013, 06:51

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: dzidosław » 24.03.2013, 07:58

Witam serdecznie wszystkich ogarniętych na tym forum.

Jest to mój pierwszy, a zarazem ostatni post tutaj. Wszystkich, którzy na to co za chwilę napisze będą potrafili odpowiedzieć w stylu: "i po to się zarejestrowałeś, żeby to napisać" chciałbym poinformować, że nie warto-szkoda waszej klawiatury.

Słowem wstępu odniosę się tylko do naszego ewentualnego udziału na meczu z San Marino. O ile rzeczywiście jakiekolwiek bilety są jeszcze dostępne to i tak moim zdaniem nie warto się na ten mecz wybierać. A to przez dwa ewentualne scenariusze. Innych nie widzę, a te dwa nie są dla nas optymistyczne.

Wariant 1: Idziemy na mecz, dajemy z siebie wszystko, ale bez ekscesów typu race, achtungi itp. Jaki jest efekt? Pod nasze zaangażowanie i naszą postawę podpinają się idioci z marionetkowych klubów kibica, a także media, które obwieszczają, że pomimo słabego przeciwnika i nie najlepszej postawy piłkarzy kibice dają z siebie wszystko. Oczywiście nikt nie powie, że tymi kibicami byli ci sami, którzy co jakiś czas są wyzywani od bandziorów i gangsterów.

Wariant 2: Idziemy na mecz, robimy jazdę z racami, petardami, z bluzganiem na rudego i do mediów przedostaje się przekaz, że po raz kolejny kibolstwo wykorzystało okazję, by pokazać jakie to jest niereformowalne bydło. Nie wygrywamy tym absolutnie nic.

Aha, no i wasze marzenia, że już niedługo Januszyzm zniknie ze stadionów, bo reprezentacja gra chu*owo też możecie wsadzić między bajki. Jak przed meczem z Ukrainą wszystkie media informowały, że jest to mecz ostatniej szansy, tak po przegranej i jednoczesnych zwycięstwach naszych wszystkich rywali, te same media informują, że nic się nie stało, a na jesień będzie tylko trochę trudniej... Na miesiąc przed meczem o pietruszkę z Mołdawią znów rozpocznie się histeria z meczem ostatniej szansy i znów Januszyzm ruszy na Narodowy.

Ok, to teraz konkretnie. Zewsząd płacze, że nas nie chcą, że to już nie nasza reprezentacja, bo zbieranina i w ogóle to już nie te czasy bla bla bla. Sam płacz i żadnych konkretów. Dlatego ja takie konkrety chcę zaproponować.

Co robi każdy ruch, każda organizacja, która jest szykanowana i utrudnia się jej działanie? Schodzi do podziemia. Więc zróbmy to samo. Nie chcą nas na Narodowym to znajdźmy sobie inny stadion. Jest tylko jedna reprezentacja z Orłem na piersi?

No właśnie. Nie wiem czy wiecie, ale od tego roku reprezentacja U-21 przenosi się na stadion Cracovii, gdzie będzie rozgrywała swoje mecze. Nie są to już Wronki, czy inny Grodzisk. Jest to nowy, ładny stadion z bardzo dobra akustyką w dużym mieście, do którego nie jest trudno dojechać.
Wiem, że zaraz pojawi się wiele argumentów przeciw, a jako, że jest to mój ostatni post tutaj, z kilkoma takimi zarzutami chcę się rozprawić już teraz.

1. Kraków- nożownicy- ch*j wam w d***.
Jak wiadomo Kraków nie cieszy się popularnością wśród części kibiców z powodu używania sprzętu. Tylko musimy się zastanowić, czy to jest czynnik decydujący o tym, że akcja się nie powiedzie. Moim zdaniem nie, bo przy odrobinie dobrej woli i kilku telefonach do osób decyzyjnych uda się to ogarnąć w sposób zadowalający. Jaka krakowska patologia jest, każdy wie, ale jeśli osoby decyzyjne coś postanowią, a na pewno jeśli przejdzie do konkretów to postanowią, to uda się wszystko zorganizować. Jeśli mecze kadry nie spowodują "zawieszenia broni" na te kilka dni w roku, to już chyba nic do tego nie doprowadzi. Naprawdę nie jest to trudna do ogarnięcia rzecz.

2. U-21 to nie to samo.
No pewnie, że nie to samo, tylko coś lepszego. No chyba, że dla was nobilitacją jest dopingowanie Perquisów, Obraniaków, czy innych zagranicznych śmieci. Nasza młodzieżówka nie gra z ORŁEM NA PIERSI? Dopingowanie gwiazdeczek to nobilitacja, a młodych chłopaków to dyshonor?
Panowie, skończmy pierdolić i zabierzmy się za działanie, bo okazję mamy do tego idealną. Nie musimy jeździć za kadrą po Wronkach, czy innych dziurach. Do Krakowa z każdego miasta na Śląsku jest maksymalnie 2 godziny jazdy. Ekipy ze ściany wschodniej, tak aktywne na kadrze, wcale nie mają tak daleko i przy ODROBINIE dobrych chęci uda się pojawić w dośc dobrych liczbach każdej szanującej się ekipie. Warszawa, Poznań? Jaki problem?

No chyba, że aż tak ważny jest dla was "poziom" meczu piłkarskiego i to, że wasze flagi pokaże telewizja gdzieś przy okazji, a Szpakowski powie, że kibice dziś wspierają swoją drużynę. Ale jesli tak jest, to ja nie żyję w tej samej rzeczywistości co wy...

3. "Nigdy już nie będzie jak dawniej. Stajemy się krajem zachodnim i "cudowne lata 90-te" już nie wrócą".
BZDURA NA KÓŁKACH!!! Kto tworzył atmosferę lat 90-tych? Media i autorytety, które na każdym kroku wpierdalają nam, że stajemy się Europejczykami i jak Europejczycy mamy się zachowywać? Czy może pokolenie, które miało na wszystko wyjebane i robiło swoje, według swoich zasad? Tamte czasy nie wrócą? Jak będziemy zawsze siedzieć na d**** to nie wróca na pewno. W latach 90-tych wyjazdy na stadion Śląski były jak święto dla kibiców. To co się działo po, w trakcie i po tych meczach to kawał pięknej historii. Wiadomo, ze tak jak wtedy na pewno nie będzie, ale zastanówcie się ile możliwości wspólnego grillowania, czy grzybobrania stwarza spotykanie sie w tym samym miejscu kilka razy w roku.
Na kadrę, poza kilkoma wyjątkami, nie jeździło się dla kibiców przyjezdnych nawet kilkanaście lat temu. Jeździło się żeby spotkać inne ekipy, obgadać pewne sprawy, a inne sobie "wyjaśnić". Teraz mamy okazję spotkać się 4 razy razy w tym samym miejscu. Tylko od nas zależy co z tym zrobimy.

4. U-21 to jednak młodzieżówka, trudno będzie się na nich zmobilizować.
Proszę bardzo, terminarz meczów młodzieżówki w tym roku:
7 czerwca 2013 - Polska - Malta
14 sierpnia 2013 - Polska - Turcja
6 września 2013 - Szwecja - Polska
11 października 2013 - Polska - Szwecja
15 października 2013 - Turcja - Polska
15 listopada 2013 - Malta - Polska
19 listopada 2013 - Polska - Grecja
9 września 2014 - Grecja - Polska
4 spotkania w roku. 2 pierwsze w środku lata
Wydaje mi się, że dalszy komentarz jest zbędny.

Słówko podsumowania.
Panowie, mamy szansę zrobić coś swojego. Szansę, jakiej jeszcze nie mieliśmy. Z tego co się orientuję, to niewiele jest krajów, gdzie kadrę młodzieżową dopinguje się regularnie i na takim poziomie jak my mamy szansę to ogarnąć.
Trybuna za bramką na stadionie Cracovii ma chyba 3-4 tys pojemności. Przy takich gabarytach stadionu, trybuna ta wypełniona do ostatniego miejsca może dać zajebisty efekt. A potem kto wie? Myślicie, że PZPN będzie siedział spokojnie, jak na młodzieżówce będzie elewacja ze stadionu odpadała od głośnego dopingu?
W jakich czasach żyjemy każdy wie. Nie mamy za wiele szans, by mierzyć się z kibicami aktywnymi w latach 90-tych. Ale jeśli taka okazja się nadarza to właśnie teraz Wreszcie mamy okazję zrobić coś po swojemu, zostawić coś po sobie i kto wie, może nawet stworzyć nową tradycję.

Na koniec prośba, by każdy z myślących w tym temacie odwołał się do swojego sumienia. Czy patriotyczne podpisy na forum, oraz inne powierzchowne oznaki patriotyzmu to wszystko na co nas stać? Nie macie ochoty wykazać się na innym polu. Nie chcecie po raz kolejny zagrać na nosie k***** z rządu i z PZPNu? Bo ja mam taką ochotę i to ogromną. Czuję, że muszę się jakoś wykazać. Pytanie jak jest z wami...

PROŚBA DO MODERATORÓW.
Ja swoją misję na tym forum wypełniłem. To konto możecie skasować. Jeśli temat komukolwiek wydaje się warty dalszej dyskusji, proszę o założenie nowego tematu.

I PAMIĘTAJCIE. 7 CZERWCA 2013. PIĄTEK. STADION CRACOVII. PIERWSZY MECZ KADRY U-21 W ELIMINACJACH MISTRZOSTW EUROPY.

Z kibicowskimi pozdrowieniami.

stary piknik
Posty: 46
Rejestracja: 28.11.2012, 00:31

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: stary piknik » 24.03.2013, 08:27

WARIANT 3 - Robimy młyn, bawimy się w najlepsze, czasem się doda "to my kibole" czy też coś na kondonka, bedziemy się odróżniać od częsci piknikowej dość wyrażnie, ludzie sami zobaczą różnice. A i my się pobawimy, co do lisów, już ich coraz mniej będzie...

RybakZtvn
Posty: 56
Rejestracja: 20.03.2013, 18:05

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: RybakZtvn » 24.03.2013, 10:27

A ja jestem za odpuszczaniem meczów u siebie, aż do czasu wygaśnięcia tych kart kibica (bodajże do 2014r) oraz niech jeszcze reszta "turystów" zwiedzi Narodowy potem większości się znudzi, a i wyniki mogą trochę zniechęcić.

Tylko wyjazdy powinniśmy zaliczać :)

legia&wielim
Posty: 55
Rejestracja: 29.01.2012, 13:37

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: legia&wielim » 24.03.2013, 12:12

Jedyny plus dla pikników to wygwizdanie rudego jak się pojawił na telebimie

ft.
Posty: 213
Rejestracja: 23.03.2011, 00:13

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: ft. » 24.03.2013, 13:38

dzidosław 100% poparcia. Wczoraj byłem na meczu Polska - Litwa U21. Widać ze chlopakom zalezy i sie staraja. I na prawde moze to fajnie wygladac.
mówię zdrówko, chociaż wiem że nie pójdzie na zdrowie.

Barnet
Posty: 1629
Rejestracja: 10.01.2010, 21:47

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Barnet » 24.03.2013, 13:47

legia&wielim pisze:Jedyny plus dla pikników to wygwizdanie rudego jak się pojawił na telebimie
wspomnial dzisiaj o tym rymanowski w "kawa na lawe" to ten kwiatkowski z PO powiedzial ze to nie na tuska tylko na pilkarzy hehehehe
Obrazek

Nazwa użytkownika
Posty: 48
Rejestracja: 16.01.2010, 22:30

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Nazwa użytkownika » 24.03.2013, 14:32

legia&wielim pisze:Jedyny plus dla pikników to wygwizdanie rudego jak się pojawił na telebimie
Hehe.. był 2 sekundy na telebimie i dłużej go nie pokazali. Szkoda, że tak krótko bo nie wszyscy to zauważyli. Ja bym jeszcze dodał: "wypier...", ciekawe czy by pociągnął stadion?

croppekkk
Posty: 772
Rejestracja: 26.02.2007, 21:27

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: croppekkk » 24.03.2013, 16:38

dzidosław pisze:Witam serdecznie wszystkich ogarniętych na tym forum.

Jest to mój pierwszy, a zarazem ostatni post tutaj. Wszystkich, którzy na to co za chwilę napisze będą potrafili odpowiedzieć w stylu: "i po to się zarejestrowałeś, żeby to napisać" chciałbym poinformować, że nie warto-szkoda waszej klawiatury.

Słowem wstępu odniosę się tylko do naszego ewentualnego udziału na meczu z San Marino. O ile rzeczywiście jakiekolwiek bilety są jeszcze dostępne to i tak moim zdaniem nie warto się na ten mecz wybierać. A to przez dwa ewentualne scenariusze. Innych nie widzę, a te dwa nie są dla nas optymistyczne.

Wariant 1: Idziemy na mecz, dajemy z siebie wszystko, ale bez ekscesów typu race, achtungi itp. Jaki jest efekt? Pod nasze zaangażowanie i naszą postawę podpinają się idioci z marionetkowych klubów kibica, a także media, które obwieszczają, że pomimo słabego przeciwnika i nie najlepszej postawy piłkarzy kibice dają z siebie wszystko. Oczywiście nikt nie powie, że tymi kibicami byli ci sami, którzy co jakiś czas są wyzywani od bandziorów i gangsterów.

Wariant 2: Idziemy na mecz, robimy jazdę z racami, petardami, z bluzganiem na rudego i do mediów przedostaje się przekaz, że po raz kolejny kibolstwo wykorzystało okazję, by pokazać jakie to jest niereformowalne bydło. Nie wygrywamy tym absolutnie nic.

Aha, no i wasze marzenia, że już niedługo Januszyzm zniknie ze stadionów, bo reprezentacja gra chu*owo też możecie wsadzić między bajki. Jak przed meczem z Ukrainą wszystkie media informowały, że jest to mecz ostatniej szansy, tak po przegranej i jednoczesnych zwycięstwach naszych wszystkich rywali, te same media informują, że nic się nie stało, a na jesień będzie tylko trochę trudniej... Na miesiąc przed meczem o pietruszkę z Mołdawią znów rozpocznie się histeria z meczem ostatniej szansy i znów Januszyzm ruszy na Narodowy.

Ok, to teraz konkretnie. Zewsząd płacze, że nas nie chcą, że to już nie nasza reprezentacja, bo zbieranina i w ogóle to już nie te czasy bla bla bla. Sam płacz i żadnych konkretów. Dlatego ja takie konkrety chcę zaproponować.

Co robi każdy ruch, każda organizacja, która jest szykanowana i utrudnia się jej działanie? Schodzi do podziemia. Więc zróbmy to samo. Nie chcą nas na Narodowym to znajdźmy sobie inny stadion. Jest tylko jedna reprezentacja z Orłem na piersi?

No właśnie. Nie wiem czy wiecie, ale od tego roku reprezentacja U-21 przenosi się na stadion Cracovii, gdzie będzie rozgrywała swoje mecze. Nie są to już Wronki, czy inny Grodzisk. Jest to nowy, ładny stadion z bardzo dobra akustyką w dużym mieście, do którego nie jest trudno dojechać.
Wiem, że zaraz pojawi się wiele argumentów przeciw, a jako, że jest to mój ostatni post tutaj, z kilkoma takimi zarzutami chcę się rozprawić już teraz.

1. Kraków- nożownicy- ch*j wam w d***.
Jak wiadomo Kraków nie cieszy się popularnością wśród części kibiców z powodu używania sprzętu. Tylko musimy się zastanowić, czy to jest czynnik decydujący o tym, że akcja się nie powiedzie. Moim zdaniem nie, bo przy odrobinie dobrej woli i kilku telefonach do osób decyzyjnych uda się to ogarnąć w sposób zadowalający. Jaka krakowska patologia jest, każdy wie, ale jeśli osoby decyzyjne coś postanowią, a na pewno jeśli przejdzie do konkretów to postanowią, to uda się wszystko zorganizować. Jeśli mecze kadry nie spowodują "zawieszenia broni" na te kilka dni w roku, to już chyba nic do tego nie doprowadzi. Naprawdę nie jest to trudna do ogarnięcia rzecz.

2. U-21 to nie to samo.
No pewnie, że nie to samo, tylko coś lepszego. No chyba, że dla was nobilitacją jest dopingowanie Perquisów, Obraniaków, czy innych zagranicznych śmieci. Nasza młodzieżówka nie gra z ORŁEM NA PIERSI? Dopingowanie gwiazdeczek to nobilitacja, a młodych chłopaków to dyshonor?
Panowie, skończmy pierdolić i zabierzmy się za działanie, bo okazję mamy do tego idealną. Nie musimy jeździć za kadrą po Wronkach, czy innych dziurach. Do Krakowa z każdego miasta na Śląsku jest maksymalnie 2 godziny jazdy. Ekipy ze ściany wschodniej, tak aktywne na kadrze, wcale nie mają tak daleko i przy ODROBINIE dobrych chęci uda się pojawić w dośc dobrych liczbach każdej szanującej się ekipie. Warszawa, Poznań? Jaki problem?

No chyba, że aż tak ważny jest dla was "poziom" meczu piłkarskiego i to, że wasze flagi pokaże telewizja gdzieś przy okazji, a Szpakowski powie, że kibice dziś wspierają swoją drużynę. Ale jesli tak jest, to ja nie żyję w tej samej rzeczywistości co wy...

3. "Nigdy już nie będzie jak dawniej. Stajemy się krajem zachodnim i "cudowne lata 90-te" już nie wrócą".
BZDURA NA KÓŁKACH!!! Kto tworzył atmosferę lat 90-tych? Media i autorytety, które na każdym kroku wpierdalają nam, że stajemy się Europejczykami i jak Europejczycy mamy się zachowywać? Czy może pokolenie, które miało na wszystko wyjebane i robiło swoje, według swoich zasad? Tamte czasy nie wrócą? Jak będziemy zawsze siedzieć na d**** to nie wróca na pewno. W latach 90-tych wyjazdy na stadion Śląski były jak święto dla kibiców. To co się działo po, w trakcie i po tych meczach to kawał pięknej historii. Wiadomo, ze tak jak wtedy na pewno nie będzie, ale zastanówcie się ile możliwości wspólnego grillowania, czy grzybobrania stwarza spotykanie sie w tym samym miejscu kilka razy w roku.
Na kadrę, poza kilkoma wyjątkami, nie jeździło się dla kibiców przyjezdnych nawet kilkanaście lat temu. Jeździło się żeby spotkać inne ekipy, obgadać pewne sprawy, a inne sobie "wyjaśnić". Teraz mamy okazję spotkać się 4 razy razy w tym samym miejscu. Tylko od nas zależy co z tym zrobimy.

4. U-21 to jednak młodzieżówka, trudno będzie się na nich zmobilizować.
Proszę bardzo, terminarz meczów młodzieżówki w tym roku:
7 czerwca 2013 - Polska - Malta
14 sierpnia 2013 - Polska - Turcja
6 września 2013 - Szwecja - Polska
11 października 2013 - Polska - Szwecja
15 października 2013 - Turcja - Polska
15 listopada 2013 - Malta - Polska
19 listopada 2013 - Polska - Grecja
9 września 2014 - Grecja - Polska
4 spotkania w roku. 2 pierwsze w środku lata
Wydaje mi się, że dalszy komentarz jest zbędny.

Słówko podsumowania.
Panowie, mamy szansę zrobić coś swojego. Szansę, jakiej jeszcze nie mieliśmy. Z tego co się orientuję, to niewiele jest krajów, gdzie kadrę młodzieżową dopinguje się regularnie i na takim poziomie jak my mamy szansę to ogarnąć.
Trybuna za bramką na stadionie Cracovii ma chyba 3-4 tys pojemności. Przy takich gabarytach stadionu, trybuna ta wypełniona do ostatniego miejsca może dać zajebisty efekt. A potem kto wie? Myślicie, że PZPN będzie siedział spokojnie, jak na młodzieżówce będzie elewacja ze stadionu odpadała od głośnego dopingu?
W jakich czasach żyjemy każdy wie. Nie mamy za wiele szans, by mierzyć się z kibicami aktywnymi w latach 90-tych. Ale jeśli taka okazja się nadarza to właśnie teraz Wreszcie mamy okazję zrobić coś po swojemu, zostawić coś po sobie i kto wie, może nawet stworzyć nową tradycję.

Na koniec prośba, by każdy z myślących w tym temacie odwołał się do swojego sumienia. Czy patriotyczne podpisy na forum, oraz inne powierzchowne oznaki patriotyzmu to wszystko na co nas stać? Nie macie ochoty wykazać się na innym polu. Nie chcecie po raz kolejny zagrać na nosie k***** z rządu i z PZPNu? Bo ja mam taką ochotę i to ogromną. Czuję, że muszę się jakoś wykazać. Pytanie jak jest z wami...

PROŚBA DO MODERATORÓW.
Ja swoją misję na tym forum wypełniłem. To konto możecie skasować. Jeśli temat komukolwiek wydaje się warty dalszej dyskusji, proszę o założenie nowego tematu.

I PAMIĘTAJCIE. 7 CZERWCA 2013. PIĄTEK. STADION CRACOVII. PIERWSZY MECZ KADRY U-21 W ELIMINACJACH MISTRZOSTW EUROPY.

Z kibicowskimi pozdrowieniami.

Kawał dobrego pomysłu! Marzy się żeby wrócił klimat kadry a do tego publiczności jak na narodowym nie potrzeba a wystarczy tylko chcieć.
1938

MAF
Posty: 309
Rejestracja: 27.02.2007, 14:23
Lokalizacja: ŁKS Łódź

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: MAF » 24.03.2013, 17:19

W sumie z tą U21 niegłupi pomysł
k1 pisze:
Dodam tylko dla koelgi MAF, że w "dywanie" część szali była rozpruta na pół, bynajmniej nie po to, żeby zyskać optycznie. Maszyna do szycia nie radziłą sobie ze zszywaniem grubych szali, bo łamały się igły. Te, które nie były zszyte nie były rozpruwane! A jak Cię tak to boli to sobie podziel liczbę, która się paliła na dwa, a nie rzucasz jakieś gorzkie żale.

Zadruga
Posty: 177
Rejestracja: 01.01.2012, 13:50

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Zadruga » 24.03.2013, 17:21

Z młodzieżówką dobry pomysł, tylko trzeba by dograć kilka spraw.

Po pierwsze co z meczami wyjazdowymi na pierwszą reprezentację ? Jeździmy i tam się pokazujemy czy też odpuszczamy ? Ja jestem za tym aby na wyjazdy pierwszej repry jednak jeździć.

Druga sprawa to ten temat musi być nagłośniony. Tutaj na forum przydałoby się założyć temat o meczach młodzieżówki i go podkleić.

Trzecia sprawa to określenie dokładnie sektora, na który kupujemy zawsze bilety.

Czwarta sprawa to trzeba zaznaczać na każdym meczu że my to prawdziwi kibole i z klaunów chodzących na pierwszą repre kpimy, nie mamy z nimi nic wspólnego ani nie chcemy mieć. Najlepiej poprzez transparenty i śpiewy.

Piąta sprawa jak i gdzie nabywa się bilety na mecze młodzieżówki ?

Szósta sprawa to dzidosław jak już powiedziałeś A to powiedz B, a nie że rzucasz pomysł i kładziesz lachę.

Berto R
Posty: 125
Rejestracja: 14.01.2010, 17:22

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Berto R » 24.03.2013, 17:24

pomysł zajebisty!! trzeba zacząć działać i promować młodą Kadrę! Polska Kibolska

debiutant
Posty: 724
Rejestracja: 15.01.2012, 09:52

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: debiutant » 24.03.2013, 17:25

Wreszcie jakiś konkretny wpis,przenieśmy się na inne roczniki reprezentacji,pomysł warty przedyskutowania,przemyślenia...oczywiście nie koniecznie na tym forum.
Obrazek

MAF
Posty: 309
Rejestracja: 27.02.2007, 14:23
Lokalizacja: ŁKS Łódź

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: MAF » 24.03.2013, 17:47

dziadosławie zrób nam te przyjemność i napisz jak z sektorami biletami itd a później podwiesi się temat.
Fajnie jakby OZSK wydało komunikat, że zachęca do kręcenia korby na U21
k1 pisze:
Dodam tylko dla koelgi MAF, że w "dywanie" część szali była rozpruta na pół, bynajmniej nie po to, żeby zyskać optycznie. Maszyna do szycia nie radziłą sobie ze zszywaniem grubych szali, bo łamały się igły. Te, które nie były zszyte nie były rozpruwane! A jak Cię tak to boli to sobie podziel liczbę, która się paliła na dwa, a nie rzucasz jakieś gorzkie żale.

bednar
Posty: 659
Rejestracja: 12.09.2009, 18:04
Lokalizacja: Kozienice

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: bednar » 24.03.2013, 19:25

pomysł z kadra U-21 bardzo dobry. myśle że w czerwcu to przetestujemy

Reprezentant
Posty: 37
Rejestracja: 17.09.2009, 15:48

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Reprezentant » 24.03.2013, 20:14

Również uważam że pomysł z kadrą U-21 ciekawy i godny rozważenia.
bednar pisze:pomysł z kadra U-21 bardzo dobry. myśle że w czerwcu to przetestujemy
Z tym może być ciężko bo akurat 7 czerwca jest mecz pierwszej drużyny w Kiszyniowie na który pewnie troche osób się wybierze, ale już kolejny 14 sierpnia wydaje się być ok

ft.
Posty: 213
Rejestracja: 23.03.2011, 00:13

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: ft. » 24.03.2013, 20:33

Kto nie jedzie do Kiszyniowa, jedzie do Krakowa proste ;)
mówię zdrówko, chociaż wiem że nie pójdzie na zdrowie.

dzidosław
Posty: 2
Rejestracja: 24.03.2013, 06:51

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: dzidosław » 24.03.2013, 20:41

Jako, że powiedziałem A to powiem tylko jeszcze B.
O cenach biletów nie ma co jeszcze rozmawiać, bo do meczu zostało ponad 2 miesiące, ale nie ma co spodziewać się jakichś strasznych kosztów.
Taki mały apel Panowie. Nie oczekujcie, że ktoś ogarnie to za was. Na najbliższym meczu waszej drużyny rzućcie hasło do osób decyzyjnych i zobaczcie jak się temat przyjmie. Nie zmieniamy prawa, nie blokujemy ustawy o małżeństawch pedałów. Mamy się wybrać na mecz reprezentacji narodowej. Co z tym zrobimy ZALEŻY TYLKO I WYŁĄCZNIE OD NAS. Fajnie jakby o akcji poinformowały inne portale zaangażowane w tematy kibicowskie ALE ZACZNIJMY OD SIEBIE I ZOBACZYMY CO Z TEGO WYJDZIE. O tym, że potencjał jest nie trzeba nikogo przekonywać.

Dziękuję za uwagę i poparcie inicjatywy. Teraz pozostalo tylko DZIAŁAĆ!!!

Kudłaty
Posty: 92
Rejestracja: 15.09.2009, 21:23

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: Kudłaty » 25.03.2013, 00:23

Sorry za linka z TOK FM ale posłuchajcie wywiadu z mendą Bieleckim. Słuchałem przypadkowo w furze dzisiaj i nie wierzyłem własnym uszom:
Od 6:30
[link]

gazo77
Posty: 76
Rejestracja: 27.09.2011, 14:09

Re: Mecze z Ukrainą i San Marino w Warszawie

Post autor: gazo77 » 25.03.2013, 01:34

Kudłaty pisze:Sorry za linka z TOK FM ale posłuchajcie wywiadu z mendą Bieleckim. Słuchałem przypadkowo w furze dzisiaj i nie wierzyłem własnym uszom:
Od 6:30
[link]
Po prostu szok. Kolejna po Bońku, wypowiedź tak mocno pro-kibolska. Zaskakujące i ważne tym bardziej, że Bielecki w rządzie pełni ważną rolę i może wiele zdziałać. Brawo!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: takisobiejeden, To Ja i 83 gości