Spotters

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

anty111
Posty: 5
Rejestracja: 12.07.2010, 18:34

Re: Spotters

Post autor: anty111 » 01.09.2010, 14:33

Lorenz.Naturals pisze:Nie jestem językoznawcą, więc proszę mnie oświecić Panie Doktorze znawco języka polskiego co jest takiego śmiesznego w moim poście i co źle napisałem.
frajer - pot. potocznie osoba dająca się łatwo nabrać, nadmiernie wierna normom moralnym, które przez wielu nie są przestrzegane

no chyba ze jestes z pokolenia JotPe i dla Ciebie frajer oznacza tylko rozjebunde...

iparts.pl
ITI WON
Posty: 86
Rejestracja: 04.03.2010, 16:10

Re: Spotters

Post autor: ITI WON » 01.09.2010, 14:37

to, że powszechna jest deprecjacja słowa frajer, nie oznacza od razu, że jeden gimbus z drugim będzie się lansował rzucając tekstami z kryminału. a samo słowo frajer pochodzi etymologicznie z jidysz i pierwotnie oznaczało osobę która się rozpruła i pozostała na wolności. Z kryminału, weszło w powszechny użytek poprzez gwarę warszawską (koniec XIXwieku), ale najwidoczniej przedstawiciel rodowitego klubu stolicy, nie ma pojęcia ani o znaczeniu słów, ani o gwarze swojego miasta.

przemek82
Posty: 211
Rejestracja: 27.01.2009, 20:34

Re: Spotters

Post autor: przemek82 » 01.09.2010, 14:40

anty111 pisze:
Lorenz.Naturals pisze:Nie jestem językoznawcą, więc proszę mnie oświecić Panie Doktorze znawco języka polskiego co jest takiego śmiesznego w moim poście i co źle napisałem.
frajer - pot. potocznie osoba dająca się łatwo nabrać, nadmiernie wierna normom moralnym, które przez wielu nie są przestrzegane

no chyba ze jestes z pokolenia JotPe i dla Ciebie frajer oznacza tylko rozjebunde...
o czym ty piszesz zanim jak to nazwales "Pokolenie JP" przyszlo na swiat Frajer w slangu wieziennym tak jak napisales oznacza rozjebunde,konfidenta, i to slowo mialo takie znaczenie dlugo przed era JP .
Niedlugo to na tym forum bedzie sie rozkminiac wszystkie slowa z jezyka Polskiego np slowo konfident bo po Polsku znaczy rozjebunda a po angielsku ktos zaufany.ku*** zal jak sie czyta niektore posty

prażanin
Posty: 84
Rejestracja: 30.10.2009, 21:52

Re: Spotters

Post autor: prażanin » 01.09.2010, 15:13

kibicandrzej pisze:Prażanin czy zaprzeczysz temu, że na meczu na Łazienkowskiej z Cracovią była z Wami pani Paulina?? I dzięki jej interwencji kilka osób od Was zostało wpuszczonych pomimo, że wcześniej mieli problemy z wejściem??
P.S. Swoją drogą dziwne macie Stowarzyszenie, które nie reprezentuje grup tworzących ruch kibicowski. Bo ja tak to rozumiem. A jeśli tak jest to mam też rozumiec, że odcinacie się od tego Stowarzyszenia, które współpracuje ze spoterką?
Odpowiadam na pytania kibicaandrzeja,
Na Łazienkowskiej wszyscy, którzy są na liście wchodzą bez problemu. Zawróconych zostaje 30 osób ponieważ ich dane nie znajdują się na liście. Wspomniani kibice liczą, że pomimo przegapienia ostatecznej daty zapisów i wysłania listy jakoś uda im się wejść. Niestety nie udaje się. Legia podchodzi bardzo biurokratycznie i cała grupa zostaje odesłana do domu. Wraca na Konwiktorską i tam ogląda mecz w Czarnej Koszuli. Nie prawdą jest, że spotterka pomagała w jakikolwiek sposób przy organizacji tego wyjazdu, przy wejściu na stadion czy też za kimkolwiek się wstawiała (chociaż nie zdziwiłbym się gdyby w tym upatrywała swej roli - pojedynczych spóźnionych kibiców namawiać do współpracy i próbować ich zjednywać). Wklejone przez ludzi screen'y są nader wymowne. Warto zwrócić uwagę, że edytowany post albo ma notatkę o edycji albo zmienia się automatycznie godzina nadania posta. Jednoznacznie można stwierdzić, że kibice sąsiadów nie tylko już jeżdżą na wyjazdy podając się za nas, piszą apele i odezwy jako prawdziwi fani ale rozpoczynają ingerencje graficzne.
Jeżeli chodzi o Widzew to w trakcie wyjazdu wielokrotnie dochodzi do spięć na linii KSP-spotters. W wyniku tego spotterka nie wchodzi na sektor. Przemieszcza się nieoznakowanym samochodem. Kompletną bzdurą jest powtarzana przez legionistów informacja jakoby to spotterka miała pomagać w organizacji wyjazdu. Świetnie dajemy sobie radę sami. Gwoli ścisłości Foxx udowadniał obecnym tutaj, że jedziemy 9 autokarami, a nie 8 i kazał "popytać i sprawdzić", a dopiero później dyskutować. Pojechało 8 autokarów. Kibice w Warszawie przyzwyczajeni są do tego, że najwięcej do powiedzenia mają fani wojskowych zwłaszcza o niehonorowej Polonii. Jednak o tym, że sami po meczach ganiają pojedynczych ludzi i samochody uzbrojeni w rakiety tenisowe nie napiszą. Mit honorowej Legii trwa. Reasumując, ruch kibicowski skupiony w okół trybuny Kamiennej nie podejmuje, żadnych rozmów ze spotterką. A insynuację, że w jakikolwiek sposób wprowadzana jest w środowisko kibiców KSP jest kłamstwem i manipulacją.

Stowarzyszenie Wielka Polonia to grupa ludzi, kibiców, którzy bardziej angażują się w działanie klubu niż samych kibiców. To podobna organizacja jak Grupa 100 na Cracovii. Stowarzyszenie Wielka Polonia zajmuje się współpracą z działaczami, promowaniem akcji "Czarni Kulturalni", promowaniem potrzeby rozbudowy stadionu Polonii oraz innym działaniom pokazującym w mediach obraz kibica (np. obchody uroczystości patriotycznych czy pomoc dla domu dziecka).

Foxx
Posty: 1157
Rejestracja: 26.02.2007, 16:11
Lokalizacja: Warszawa

Re: Spotters

Post autor: Foxx » 01.09.2010, 16:16

Widzę, że bez zahaczenia mnie się nie dało :)
prażanin pisze:Gwoli ścisłości Foxx udowadniał obecnym tutaj, że jedziemy 9 autokarami, a nie 8 i kazał "popytać i sprawdzić", a dopiero później dyskutować. Pojechało 8 autokarów.
Plus fury. Co w żaden sposób nie zmienia faktu, że w tygodniu dzwoniono o autokarów 9.
Kibice w Warszawie przyzwyczajeni są do tego, że najwięcej do powiedzenia mają fani wojskowych zwłaszcza o niehonorowej Polonii. Jednak o tym, że sami po meczach ganiają pojedynczych ludzi i samochody uzbrojeni w rakiety tenisowe nie napiszą.
Bo wiemy, że napiszecie Wy :) Tak jak o paletkach do ping-ponga. Rzecz powinna przejść do anegdoty:

- Legia gania Polonię uzbrojona w rakiety

- ?!

- ... tenisowe
Reasumując, ruch kibicowski skupiony w okół trybuny Kamiennej nie podejmuje, żadnych rozmów ze spotterką. A insynuację, że w jakikolwiek sposób wprowadzana jest w środowisko kibiców KSP jest kłamstwem i manipulacją.

Stowarzyszenie Wielka Polonia to grupa ludzi, kibiców, którzy bardziej angażują się w działanie klubu niż samych kibiców. To podobna organizacja jak Grupa 100 na Cracovii. Stowarzyszenie Wielka Polonia zajmuje się współpracą z działaczami, promowaniem akcji "Czarni Kulturalni", promowaniem potrzeby rozbudowy stadionu Polonii oraz innym działaniom pokazującym w mediach obraz kibica (np. obchody uroczystości patriotycznych czy pomoc dla domu dziecka).
I co tu odpowiedzieć? Stowarzyszenie Kibiców Legii Warszawa zajmuje się tym samym (no, może z wyjątkiem promowania akcji "Czarni Kulturalni" i rozbudowy stadionu Polonii ;) ). To nie jest skomplikowane i pole manipulacji po wypowiedziach przedstawicieli obu stowarzyszeń jest zerowe.
A co tam w komentarzach na Onecie?

Kozi_KSP
Posty: 22
Rejestracja: 18.09.2009, 00:22

Re: Spotters

Post autor: Kozi_KSP » 01.09.2010, 18:46

ZniczMKS pisze:
Kozi_KSP pisze:jeszcze pozwolę sobie wrócić do tej rzekomej akcji z rozwalaniem butelek na głowie panny(sic!) Chodzi ci może, o ten incydent po meczu Lidera Pruszków u nas? Tak się akurat składa, że była z nimi dziewczyna na meczu, lecz po jej kompani zjebali zostawiając ją leżąca na ziemii i zapłakaną. Osoba od nas pomogła jej wstac i się ogarnąć. Co nowego wymyślicie, 20 noży w głowie 10-cio latka?
Kozi łgarzu. Tak wlasnie dziala polonijna propaganda, ku*** obracanie wszystkiego o 180 stopni. Wyjezdzacie ze sprzetem na nas, ktorym wylapujemy, rozbijacie pannie butle na glowie, ktora ostatecznie miala zalozone szwy, a Ty piszesz ze pomagacie jej sie ogarnac. Smiechu warte, co jeszcze wymyslicie?
Sam sobie zaprzeczasz, piszesz ze lezala na ziemi i plakala, wiec sie chyba nie trudno domyslec sie czemu? Napewno nie dlatego ze sie poslizgnela...
Jestescie jednym wielkim FARMAZONEM


Kozi_KSP napisał(a):
jeszcze pozwolę sobie wrócić do tej rzekomej akcji z rozwalaniem butelek na głowie panny(sic!) Chodzi ci może, o ten incydent po meczu Lidera Pruszków u nas? Tak się akurat składa, że była z nimi dziewczyna na meczu, lecz po jej kompani zjebali zostawiając ją leżąca na ziemii i zapłakaną. Osoba od nas pomogła jej wstac i się ogarnąć. Co nowego wymyślicie, 20 noży w głowie 10-cio latka?


Nie chodzi o ten mecz ;]


ZniczMKS - łgarzem to nazywaj tego któreo w lustrze zobaczysz.


Foxx: z rakiety do tenisa się nie śmiej, bo to fakt, iż osoba od was złamała jednemu z nas rękę takim niezwykle niekonwencjonalnym przyrządem. Bodajże po naszym wyjeździe do Gdańska.

Zablokowany

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: 36chambers, adams_123, ekspercik, Klapklap, Pavo, Rychu84, StanisławAnioł i 138 gości