Chorwaci generalnie czy Chorwaci z Zagrzebia właśnie? Jakoś nie widać entuzjazmu dla "wolnej Ukrainy" wśród reszty chorwackich ekip.
Przy okazji jest to ilustracja sugestii, że Kijów byłby problemem, a Moskwa dla niektórych - jakby mniejszym
Tylko dla niektórych? Od czasów Majdanu i związaną z nim otwartą gloryfikacją UPA antagonizm polsko-ukraiński jest znacznie silniejszy aniżeli polsko-rosyjski. Zresztą widać to nawet na płaszczyźnie kibicowskiej, porównaj sobie intensywność kontaktów polskich ekip z ruskimi a ukraińskimi (jedynie Hutnik się wyłamał, za co został powszechnie zjechany).
Nie wiem na ile jesteś zorientowany w wielu sytuacjach występujących przez lata z udziałem przedstawicieli różnych ekip z całej Polski. Kilkakrotnie padło tu na forum, że wiele takich sytuacji groziłoby większości kibiconetowych rozkminiaczy udarem :) W przypadku Legii było i jest tego trochę, ale nie zamierzam o tym pisać.
Nie wiem, jak byłoby na meczu Legia-Crvena, chociaż podejrzewam że raczej neutralnie. Zdarzyło się kiedyś na imprezie zorganizowanej przez Spartak, że chłopaki z Belgradu skutecznie ucięli antylegijne hity inicjowane przez obecnych tam przedstawicieli jednej z polskich ekip, której oficjalnie ze Spartakiem nic nie łączy. Lata mijają, wiele rzeczy się zmienia, ale wątpię, by akurat to się zmieniło.
Inna rzecz, że wśród sytuacji dotyczących ekip polskich, w tym nas, były i takie, gdy np. całe stadiony wyły LTSK, a ludzie mający coś do powiedzenia imprezowali sobie w najlepsze. I wiedza o tym w zainteresowanych ekipach nie należy do nauk tajemnych.
ad.1 ktora ekipe masz na mysli, bo to chyba nie tajemnica?
ad.2 masz na mysli Lech-Legia? ;)
Nie wiem na ile jesteś zorientowany w wielu sytuacjach występujących przez lata z udziałem przedstawicieli różnych ekip z całej Polski. Kilkakrotnie padło tu na forum, że wiele takich sytuacji groziłoby większości kibiconetowych rozkminiaczy udarem :) W przypadku Legii było i jest tego trochę, ale nie zamierzam o tym pisać.
Nie wiem, jak byłoby na meczu Legia-Crvena, chociaż podejrzewam że raczej neutralnie. Zdarzyło się kiedyś na imprezie zorganizowanej przez Spartak, że chłopaki z Belgradu skutecznie ucięli antylegijne hity inicjowane przez obecnych tam przedstawicieli jednej z polskich ekip, której oficjalnie ze Spartakiem nic nie łączy. Lata mijają, wiele rzeczy się zmienia, ale wątpię, by akurat to się zmieniło.
Inna rzecz, że wśród sytuacji dotyczących ekip polskich, w tym nas, były i takie, gdy np. całe stadiony wyły LTSK, a ludzie mający coś do powiedzenia imprezowali sobie w najlepsze. I wiedza o tym w zainteresowanych ekipach nie należy do nauk tajemnych.
ad.1 ktora ekipe masz na mysli, bo to chyba nie tajemnica?
ad.2 masz na mysli Lech-Legia? ;)
Gdyby chciał, to by napisał, ale nie o w/w ekipy chodzi.
Są inne, "lepsze" kosy...
Crvena bywała na L na turniejach przeszło 10 lat temu.
Ile zgód i ukkadów się pozmieniało w Polsce, jak i samej Warszawie...
10 lat temu nikt nie wyobraziłby sobie flag Wisły wiszacych na Cichej w innejj pozycji, niż dopalający się "Chłopcy z Reymonta", podobnie jak flag ŁKSu w Poznaniu..
Długo by wymieniać.
Chorwaci generalnie czy Chorwaci z Zagrzebia właśnie? Jakoś nie widać entuzjazmu dla "wolnej Ukrainy" wśród reszty chorwackich ekip.
Przy okazji jest to ilustracja sugestii, że Kijów byłby problemem, a Moskwa dla niektórych - jakby mniejszym
Tylko dla niektórych? Od czasów Majdanu i związaną z nim otwartą gloryfikacją UPA antagonizm polsko-ukraiński jest znacznie silniejszy aniżeli polsko-rosyjski. Zresztą widać to nawet na płaszczyźnie kibicowskiej, porównaj sobie intensywność kontaktów polskich ekip z ruskimi a ukraińskimi (jedynie Hutnik się wyłamał, za co został powszechnie zjechany).
Ukraińcy i Chorwaci przyjaźnią się już od przedwojnia. Ogólnie jako narody.
Nie wiem na ile jesteś zorientowany w wielu sytuacjach występujących przez lata z udziałem przedstawicieli różnych ekip z całej Polski. Kilkakrotnie padło tu na forum, że wiele takich sytuacji groziłoby większości kibiconetowych rozkminiaczy udarem :) W przypadku Legii było i jest tego trochę, ale nie zamierzam o tym pisać.
Nie wiem, jak byłoby na meczu Legia-Crvena, chociaż podejrzewam że raczej neutralnie. Zdarzyło się kiedyś na imprezie zorganizowanej przez Spartak, że chłopaki z Belgradu skutecznie ucięli antylegijne hity inicjowane przez obecnych tam przedstawicieli jednej z polskich ekip, której oficjalnie ze Spartakiem nic nie łączy. Lata mijają, wiele rzeczy się zmienia, ale wątpię, by akurat to się zmieniło.
Inna rzecz, że wśród sytuacji dotyczących ekip polskich, w tym nas, były i takie, gdy np. całe stadiony wyły LTSK, a ludzie mający coś do powiedzenia imprezowali sobie w najlepsze. I wiedza o tym w zainteresowanych ekipach nie należy do nauk tajemnych.
ad.1 ktora ekipe masz na mysli, bo to chyba nie tajemnica?
ad.2 masz na mysli Lech-Legia? ;)
Gdyby chciał, to by napisał, ale nie o w/w ekipy chodzi.
Są inne, "lepsze" kosy...
Crvena bywała na L na turniejach przeszło 10 lat temu.
Ile zgód i ukkadów się pozmieniało w Polsce, jak i samej Warszawie...
10 lat temu nikt nie wyobraziłby sobie flag Wisły wiszacych na Cichej w innejj pozycji, niż dopalający się "Chłopcy z Reymonta", podobnie jak flag ŁKSu w Poznaniu..
Długo by wymieniać.
Z tym Łksem i Lechem to nie przesadzaj. Już dawno temu wiadomo było że jest coś na rzeczy.
Chorwaci generalnie czy Chorwaci z Zagrzebia właśnie? Jakoś nie widać entuzjazmu dla "wolnej Ukrainy" wśród reszty chorwackich ekip.
Chorwaci generalnie i naprawdę mnie dziwi, że muszę o tym pisać. Te relacje można porównać do naszych z Węgrami, chociaż przez dekady kontakty z ekipami znad Dunaju dotyczyły najpierw nikogo, a później Ujpestu i Ferencvarosu. No i o czym to ma niby świadczyć?
Dodatkowo, jak już pisałem, Chorwatów i Ukraińców łączy świeże ochotnicze "braterstwo broni". W 2015 dopiero pod naciskiem Rosji Chorwacja na poziomie państwowym zorganizowała systemowy powrót swoich obywateli z Donbasu
Przy okazji jest to ilustracja sugestii, że Kijów byłby problemem, a Moskwa dla niektórych - jakby mniejszym
Tylko dla niektórych? Od czasów Majdanu i związaną z nim otwartą gloryfikacją UPA antagonizm polsko-ukraiński jest znacznie silniejszy aniżeli polsko-rosyjski. Zresztą widać to nawet na płaszczyźnie kibicowskiej, porównaj sobie intensywność kontaktów polskich ekip z ruskimi a ukraińskimi (jedynie Hutnik się wyłamał, za co został powszechnie zjechany).
Mnie nie obchodzi "nastawienie ekip" zarówno w Polsce, jak i na szczeblu międzynarodowym. A to, że komuś nie przeszkadza kilkudziesięcioletnie gloryfikowanie NKWD i symbolika ze snu wariata - łącząca bolszewię (czerwone gwiazdy, sierp i młot) z carską (np. "imperka", "wstęga św. Jerzego") to naprawdę nie mój problem. Na Legii na szczęście dystans do ruskich i Ukraińców od dawna jest równy. Co ciekawe zresztą, czołowe ekipy w obu państwach uważają nas za zagranicznego wroga numer 1. Czyli jest tak jak powinno :)
PS Hutnik się z pewnością pochlastał, gdy został zjechany na takich forach jak to.
ad.1 ktora ekipe masz na mysli, bo to chyba nie tajemnica?
ad.2 masz na mysli Lech-Legia? ;)
Gdyby chciał, to by napisał, ale nie o w/w ekipy chodzi.
Są inne, "lepsze" kosy...
Crvena bywała na L na turniejach przeszło 10 lat temu.
Ile zgód i ukkadów się pozmieniało w Polsce, jak i samej Warszawie...
10 lat temu nikt nie wyobraziłby sobie flag Wisły wiszacych na Cichej w innejj pozycji, niż dopalający się "Chłopcy z Reymonta", podobnie jak flag ŁKSu w Poznaniu..
Długo by wymieniać.
Z tym Łksem i Lechem to nie przesadzaj. Już dawno temu wiadomo było że jest coś na rzeczy.
Nie przesadzam, nie chce mi się grzebać , kiedy to Lech razem z ŁKS zrobił Motor wracający z Szczecina/Świnoujścia, ale rok czy dwa wcześniej te ekipy dwa razy się złapały - raz Lech dostał smary , chwile potem ŁKS wracający z Grodziska WLKP (obie akcje na trasach). I jak mnie pamięć nie myli, to dokładnie 10 lat temu.
Dawne dzieje...
Beha pisze:Nie przesadzam, nie chce mi się grzebać , kiedy to Lech razem z ŁKS zrobił Motor wracający z Szczecina/Świnoujścia, ale rok czy dwa wcześniej te ekipy dwa razy się złapały - raz Lech dostał smary , chwile potem ŁKS wracający z Grodziska WLKP (obie akcje na trasach). I jak mnie pamięć nie myli, to dokładnie 10 lat temu.
Dawne dzieje...
Swego czasu krążyła plotka, że to te dwie akcje przybliżyły do siebie ŁKS i Lech. Kto się czubi ten się lubi :)
Beha pisze:Nie przesadzam, nie chce mi się grzebać , kiedy to Lech razem z ŁKS zrobił Motor wracający z Szczecina/Świnoujścia, ale rok czy dwa wcześniej te ekipy dwa razy się złapały - raz Lech dostał smary , chwile potem ŁKS wracający z Grodziska WLKP (obie akcje na trasach). I jak mnie pamięć nie myli, to dokładnie 10 lat temu.
Dawne dzieje...
Swego czasu krążyła plotka, że to te dwie akcje przybliżyły do siebie ŁKS i Lech. Kto się czubi ten się lubi :)
W każdej plotce ziarnko prawdy po walce na trasie gdzie ŁKS wyszedł do Lecha i nie spietral że strony Lecha zaczęli inaczej patrzeć w stronę ŁKS po części miało to też skończeniu układu z Ruchem jak i z nami Widzew szukali mocnego sojusznika i znaleźli ot tyle
gupio pytosz...Gornik pucuje sie do Lecha...ze wzajemnoscia zreszta...Najwiekszo kosa SZczewolandii Mo zgoda z RTS czyli wrogiem Pejsow etc.
No i co z tego? Idąc Twoim tokiem myślenia- Lech ma zgodę z Arką i z Łks-em a Arka ma już z Łks-em kosę. Ja nie pytam o kontakty Lecha i Górnika tylko ŁKS i KSG, jakoś nie słyszałem nigdy o wzajemnych super relacjach, stad pytam
egrts1 Pisz po polsku, albo wcale. Nawet ja tego hebrajskiego nie rozumiem.
P.S. Przy okazji pierwszego starcia chodziły też inne "ploteczki"
P.S.2 Foxx, legioniści też kiedyś "dostali klapsy" za bluzgi, gdy TB siedziało na krytej z jedną ekipą.
Nie moja wina ze szkoły nie skończyłes i nie umiesz czytać
Resovia i Śląsk. Osobiście nie nazwałbym tego kosą. Była zgoda, która nigdy nie została oficjalnie zerwana, do tego wśród starych wiarusów w obu miastach znać było obustronny szacunek, może nawet i sentyment. Pamiętam wyjazd do Leżajska w 1996, gdzie z resoviakami pojechał (w barwach) gość z Łańcuta, który kibicował Śląskowi (ksywa Grubcio, chyba). Jeszcze na początku tego wieku kilkunastu wrocławian, którzy przyjechali na Resovię wspierać Motor, chodziło sobie dość swobodnie po stadionie i nikt ich nie niepokoił.
Wiadomo jednak, że teraz mamy nowe pokolenie. Nie wiem więc, jak to wygląda u 20-paroletnich fanów. Pewnie nie wygląda wcale :)
Znowu mi się pojebało. ..
Pomyliłem cię z użytkownikiem BochniaFascistCrew jakoś tak.
Teraz po postach widzę że jesteś chyba z Rzeszowa.
No cóż wypada przeprosić : -/
To ciekawe co piszecie o stosunkach Korona - Cracovia. Mam przyjaciela z Kielc i kiedyś wypytywałem go między innymi właśnie o Cracovię. Sam wspominał, że nie wie dokładnie o co chodziło, ale być może po tym co się stało z ŚP Małpą Koroniarze chcieli odciąć się od klimatu ''krakowskiego'' który wiadomo jaki jest (pamiętam, że gdzieś w internecie trafiłem na takie same uzasadnienie upadku zgody GKS Jastrzębie - Hutnik, choć tam nie było takich wydarzeń). Jeśli się mylę to poprawcie.
Skoro jesteśmy przy Koronie, coś się ruszyło w stosunkach z KSG? Bo na razie jakby bliżej Zabrzanom do Kolejorza, który przez KSZO ... wiadomo o co chodzi.
Obserwator z zawodu. Neutralny względem wszystkich i wszystkiego
To ciekawe co piszecie o stosunkach Korona - Cracovia. Mam przyjaciela z Kielc i kiedyś wypytywałem go między innymi właśnie o Cracovię. Sam wspominał, że nie wie dokładnie o co chodziło, ale być może po tym co się stało z ŚP Małpą Koroniarze chcieli odciąć się od klimatu ''krakowskiego'' który wiadomo jaki jest (pamiętam, że gdzieś w internecie trafiłem na takie same uzasadnienie upadku zgody GKS Jastrzębie - Hutnik, choć tam nie było takich wydarzeń). Jeśli się mylę to poprawcie.
Skoro jesteśmy przy Koronie, coś się ruszyło w stosunkach z KSG? Bo na razie jakby bliżej Zabrzanom do Kolejorza, który przez KSZO ... wiadomo o co chodzi.
To Cracovia chciała "zawieszenia" zgody z Koroną i Koroniarze na to nie przystali. Co do Hutnik-Jastrzębie, to ponoć poszło o interesy. Komuś hajs się przestał zgadzać.
Jakie są relacje na liniach?
Resovia- Miedź Legnica
Resovia- Śląsk Wrocław
Resovia- Korona Kielce
Resovia - Miedź to zgoda zapoczątkowana w 1996 roku zakończona w 2007 lub 2008
Resovia - Śląsk jak wyżej ktoś wspomniał również była zgoda, która wygasła śmiercią naturalną, na początku XXI wieku przed renowacjami kamienic w Rzeszowie dało się to tu to tam zobaczyć jeszcze wrzuty pro Śląsk