TylkoFalubaz pisze:Nas w Toruniu ponad 4 setki + kilku chłopaków z Floty.Dzięki za wsparcie!
Czy ta flaga na środku u dołu to właśnie flaga Floty?
Bez napinki, pozdrawiam!
Pielgrzym pisze:
ulicznapsychologia pisze:Mógłby mi ktoś opisać ekipę OSTROVII OSTRÓW WIELKOPOLSKI ?
Przewodzi bandzie Michał. Miły chłopak bez nałogów, absolwent zasadniczej szkoły zawodowej. Jego prawa ręka to Marek. Niestety obecny jest u niego problem z alkoholem, od zeszłego roku bezrobotny. Do powiedzenia w ekipie ma też dużo niejaki Jacek. Krępy blondyn, na którego chłopaki zawsze mogą liczyć. Od kiedy kupił jednak Play Station to rzadziej widziany w młynie.
Stal Gorzów - Unia Tarnów 09.10.2012 (przełożony z 07.10.2012)
Rozegranie pierwszego z finałowych meczów w pierwotnym terminie nie doszło do skutku z powodu deszczu, który dodatkowo zniszczył jedną z opraw - kartoniadę na cały stadion. Spotkanie z Unią zostało przesunięte z niedzieli na wtorek. W młynie melduje się ok. 900 osób. Wieszamy flagi: KSSG 1947, BORN TO BE WILD, YOUNG GANG, YG '04, KS STAL GORZÓW, ULTRAS STAL, EDWARD JANCARZ, W MOIM SERCU DUMY DWIE i S. Podczas prezentacji w górę idzie oprawa. Składała się na nią sektorówka z pękniętą klepsydrą i złotym pucharem oraz dwuczęściowy transparent o treści "Cierpliwość jest gorzka, ale jej owoce są słodkie". Całość uzupełniły żółte i niebieskie pasy materiału.
Spotkanie na styku, które dopiero w końcówce udaje się rozstrzygnąć na naszą korzyść. Dopingowaliśmy przez cały mecz i sporo czasu po jego zakończeniu, gdy cieszyliśmy się z zawodnikami, trenerem i działaczami ze zwycięstwa.
Unia Tarnów - Stal Gorzów 14.10.2012
Na decydujący o złotych medalach mecz do Tarnowa jechaliśmy z pięciopunktową zaliczką. Taki stan rzeczy gwarantował duże emocje. Z Gorzowa do Małopolski rusza pięć nabitych autokarów, ale fani Stali podróżowali również pociągiem i samochodami. W niedzielę w sektorze gości pojawia się ok. 500 kibiców z Gorzowa. Dwóch jeszcze przed meczem powiniętych przez psy na komisariat. Na wejściu nadgorliwa i prowokacyjna postawa ochrony. Większość przybyłych musiała zdejmować buty i paradować w skarpetkach. Jeden z nas nie zostaje wpuszczony na sektor i wchodzi na stadion na trybuny gospodarzy. W trakcie meczu ochrona go wyczaja, zabiera ze stadionu i tłucze w przystadionowej kanciapie. Dodatkowo ochrona nie pozwala wnieść nam fany BORN TO BE WILD uznając jej treść za... rasistowską! Wieszamy więc płótna ULTRAS STAL, DELEGACJA i W MOIM SERCU DUMY DWIE. Po jednym z biegów odpalamy race i podnosimy w górę żółto-niebieską szachownicę. Słaba postawa drużyny powoduje jednak, że nie zdobywamy tak upragnionego w Gorzowie złota DMP. Zawodnicy podchodzą pod nasz sektor, świętujemy zdobycie srebra a gdy stadion pustoszeje kierujemy się do środków transportu i ruszamy w długą drogę do domu.
Patryk128 pisze:Siemanko mam takie pytanie czy widzieliscie moze kiedys albo i nawet teraz tyce albo kogoś znanego z cracovii albo wisły czy mieliscie stycznosc z nimi rozmawiac i jacy oni sa ???
NIE ! Dla Golloba w Toruniu.
W ostatnich tygodniach wiele mówiono i pisano o hicie transferowym, jakim miałoby być przejście z gorzowskiej Stali do toruńskiego Apatora, Tomasza Golloba. Spekulacje i dyskusje rozgrzewały fora internetowe i portale społecznościowe do granic możliwości a media wciąż serwowały nowe doniesienia w tej sprawie. Od wczoraj jest już ponoć pewne podpisanie kontraktu przez wychowanka bydgoskiej Polonii w Grodzie Kopernika. Kibice a raczej widzowie i konsumenci głodni sukcesu na miarę złota DMP 2013 cieszą się licząc na punkty Tomasza Golloba. Są jednak w Toruniu nadal prawdziwi kibice Apatora. Szanujący tradycje i wyznający stare zasady wierności bez względu na wynik i oddających serce drużynie, z którą się identyfikują.