Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
Łysy80
Posty: 172
Rejestracja: 10.07.2015, 12:08

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Łysy80 » 12.04.2016, 08:18

serce miasta pisze:Wg mnie Abramka zawsze była poważniejszym rewirem niż Włókiennicza i zawsze trzeba było sie mieć na baczności będąc na tej ulicy,natomiast Włókienka czy Wschodnia chyba nigdy nie stanowiły jakies powazniejszej siły bojowej,banda lumpów i pijusów w latach późniejszych ćpunów.Włókienka i okolice bez szans na rywalizacje z okoliczną Pomorska natomiast Abramka z tego co pamietam kilka razy z Pomorska toczyła wyrównane boje.Swego czasu na Włókience,Wschodniej mieszkało sporo Widzewiaków oficjalnie obnoszacych sie z barwami,nawet słynna pijalka na wsch przy włkn uznana była za Widzewską,na Abramowskiego coś takiego chyba nigdy nie miało miejsca.

Co do tej pijalki to pamiętam tylko tyle że po meczu ze Stomilem kiedy to sąsiedzi razem z nimi postanowili odwiedzić Nas pod Naszym stadionem to żeśmy tam wjechali i raczej Widzewska to ona nie była. Ale mogę się mylić.
Siła tych ulic tkwi w tym, że te jak ich nazwałeś lumpy i pijusy gdy ktoś tam wjedzie zbierają się i walczą razem nie ważne kto jest kto. Ale fakt, Abramka swego czasu miała dobrą ekipe głównie za sprawą Sz. który mocno nakręcał korbe małolatom.

Na Włókience też mieszkał koleś który latał u Nas w ekipie. Niestety chyba nadal siedzi. Żeby nie było mowa tu o latach 95-97.

iparts.pl
serce miasta
Posty: 867
Rejestracja: 24.09.2015, 08:53

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: serce miasta » 12.04.2016, 08:56

Pijalek na wschodniej jest kilka,pamietam doskonale wydarzenia o których piszesz.Była to pijalka między narutowicza a jaracza a mnie chodzi o hubertursa zaraz przy włókienniczej.Na samej włókience mieszkało kilku chuliganów Widzewa nie tylko M. pozdrawiam

krokiet_z_grzybami
Posty: 803
Rejestracja: 18.01.2009, 13:46

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: krokiet_z_grzybami » 12.04.2016, 09:07

Widzicie Panowie, nie da się tak cały czas w kulturalny sposób prowadzić dyskusje? :)

mam z kolei pytanie czy Widzew w "swoich szeregach" również posiada tego typu legendarne ulice, co ŁKS? wiadomo, że jak ktoś własnie słyszy o Limance, Abramce, Włokience, Wrobla?( no wlasnie.., czy ta ulica jeszcze tętni zyciem kibicowskim? kiedyś pamiętam stosunkowo słynna była) to myśli "ŁKS"
a jak jest z Widzewem? tylko nie piszcie o całym osiedlu typu Chojny, tylko chodzi mi o konkretną ulicę, która się mocno utożsamia z klubem i jest stosunkowo "sławna"

serce miasta
Posty: 867
Rejestracja: 24.09.2015, 08:53

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: serce miasta » 12.04.2016, 09:17

Myśle że najsłynniejsze typowo Widzewskie ulice to Pomorska oraz Wojska Polskiego troche inna specyfika bo ww.ulice od Abramki czy Włókienki dużo większe i dłuższe ale klimat zdecydowanie podobny tj.kamienice,patologia itp.Pomorska to taki wg.mnie odpowiednik Limanki.

Eternidad
Posty: 367
Rejestracja: 30.11.2012, 20:52

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Eternidad » 12.04.2016, 09:17

Odpowiem za sąsiadów, na pewno Zagaja była znana, i kiedyś mocna, dziś w porównaniu ze starymi czasami to już chyba nie to samo, ale to pytanie do Widzewa.

Ukochane Miasto
Posty: 331
Rejestracja: 14.08.2014, 10:33

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Ukochane Miasto » 12.04.2016, 10:04

cobytu pisze:"Broniarze mobilizowali się na ten wyjazd. Zaczęły się jednak problemy gdyż w tygodniu psy nie dopuściły sektora gości. Poza tym Broń nie wysłała zapotrzebowania na bilety.
W piątek po południu dzwonią, że klub im odpowiedział, że nie może ich wpuścić, w takim razie proponujemy im, że możemy ich wpuścić na nasze sektory. Tak jak w zeszłym sezonie. Oczywiście mają powiedziane, że muszą przyjechać wcześniej i kupić bilety u nas w kasie. W niedzielę rano piszą, że będą w 70 osób, później dzwonią żeby im kupić bilety zbiorczo, żeby nie tracili czasu na stanie w kasie. Ogarniamy im to i czekamy pod stadionem około godziny z biletami dla nich. Pojawili się spóźnieni w 15 minucie spotkania i widok jaki zastaliśmy był żałosny. Na 70 osób dosłownie jedna była trzeźwa, a reszta ledwo stała na nogach. Dostają bilety i następne 15 minut najebany gość nie może policzyć kasy. Kiedy w końcu to mu się udaje, mówimy im w którym miejscu mają stanąć, na co gość stwierdza że nie będziemy mu mówili gdzie mają stanąć i co wywieszać. Oni wywieszą 2 flagi 2 transy na stadionie. Zostaje wyprowadzony z błędu, że wpuszczamy ich grzecznościowo i wchodzą na naszych zasadach. Weszło już kilka osób z Broni i zaczynają sobie spacerować po całej trybunie, a raczej przewracać się a niektórzy chyba niedopici od razu ruszyli po browary. W międzyczasie ci, którzy zostali pod stadionem oświadczają, że ch*j ich obchodzi. Oni wchodzą z flagami i transparentem na Radomiaka. Tego było już za wiele i grupie najebusów z Broni kazano w********** pod wejście, po czym wyjebano resztę która już weszła. Tak zakończyła się przygoda Broni na ŁKS-ie. To chyba normalne, że jeśli ktoś przyjeżdża po dogadaniu się to nie przyjeżdża „na czworaka” i nie stawia warunków. Jakoś w zeszłym sezonie nie było z tym problemów, w tym to przeszli samych siebie.
Na początku 2 połowy zawinęli się w drogę powrotną."
a tak jeszcze z czystej ciekawości , jaka tam była u nich średnia wieku ?
z tego co Napisałeś to oni chyba nieprzytomni byli , bo tak się wozić na stadionie ekipy która by ich kichnięciem zmiotła to albo trzeba być nietomnym po wódzie albo jakimś nietenteges :-)

Kolejny nick
Posty: 250
Rejestracja: 01.04.2016, 09:33

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Kolejny nick » 12.04.2016, 11:44

Jeszcze co do ulic z klimacikiem , niejako odrębnych - gdzie kibicuje sie ŁKSie, napewno Felsztyńskiego , Wróblewskiego , tez mozna do nich dopisać. Oczywiscie ich siła jest już mocno osłabiona porównując z latami wstecz - ale napewno duzo jest tam wciąz małolatów 9 dużo wiecej niż na blokowiskach) , którzy mają tylko jeden wybór i kibicują ŁKSowi , bo '' kibicowało sie ŁKSie tu od zawsze '' i sporo wiarusów którzy kibicują od lat 70-80. Zresztą czerwoni wiedzą jak wygląda tam sytuacja.
Fajny klimacik tez jest na Wodnej po naszej stronie, przy beczkach Grohmana. Tyle ze to juz jest malutka enklawa i raczej ciekawostka niż jakaś konkretna siła.

Problemem takich rewirów jest ciągła rotacja, bo mało osob tam zostaje ,dużo sie przeprowadza na inne( ''lepsze") rewiry, dużo emigruje za pieniędzmi, młodzi mają też dużo okazji do skomplikowania sobie życia , co jest chyba oczywiste. Ale takie rewiry mają swoj specyficzny klimat, i pomijając juz zabudowe która mi osobiscie bardzo odpowiada - tak jak napisał abr1908 na tych ulicach panuje zasada ''jeden za wszystkich...". Jesli jestes zżyty z ulicą , to nawet jesli nie chodzisz na mecze i nie kibicujesz, będziesz też zżyty z klubem który tam panuje i w róznych akcjach które na rejonie się dzieją...

Na Limance , taka specyficzna mniejsza uliczka , gdzie klimat jest iscie oldschoolowy i znajduje sie kilkadziesiąt metrów od Manufkatury napewno będzie ulica Piwna, która ciągnie sie przez całą Limanke - tyle że jakby ''wszerz''. Z drugiej strony Manu mozna przejsc kilkadziesiąt metrów ( przez stare boisko ŁKS) i jestesmy na Mielczarskiego , która rowniez jest ŁKSiacka enklawą w najlepszym wydaniu.


Co do Widzewskich ulic , jak tu ktoś czerwony wspomniał - Pomorska czy Wojska Polskiego. To zdecydowanie nie ten kaliber. Pomorska to chyba najdluzsza ulica w Łodzi, teraz tez juz troche pozmieniana , sporo tam tez jest róznych nowych pawilonow handlowych, uslugowych , jakiś nowych mini osiedli, czy nawet jakiś fabryk, magazynów. Zdecydowanie panuje tam Widzew ale cieżko porownywać do klimatu jednej małej uliczki. Pozatym zarówno Pomorska jak i Wojska Polskiego liczone są zazwyczaj wraz z małymi uliczkami znajdującymi sie w sąsiedztwie. Prędzej porównać je można np z Limanką, i ulicami Limanowskiego czy Lutomierską , zarówno pod wzgledem siły jakie prezentują i terytorium jakie zajmują...


Z czerwonych rejonów z klimatem , jak dla mnie - Plac Zwyciestwa. Raz ze fajne połozenie , dwa że widać tam fanatyzm i kibolskie wychowanie od małego. Tyle że wlasnie patrzac na plany rewitalizacji naszego miasta ( centrum i okolice trasy WZ) , to miejsce takze moze zniknąc z mapy naszego miasta w takim wydaniu jak jest teraz. Niestety rewitalizacja, specyficzny charakter i przyziemne problemy takich ''ciemniejszych'' rejonów, powoduje że porównując z latami wstecz takie miejsca raczej tracą na swojej sile i pewnie bedą tracic niestety nadal ( oby nie, bo nas to dotyczy wg mnie jednak bardziej niz czerwonych ) ...
Jednak napewno od wieeelu wielu lat takie rewiry oddają naszym klubom niezliczone ilości młodego narybku wychowanego od najmłodszych lat w bardzo dobry, typowo kibolski, oldschoolowy sposób...

Zeby pokazać specyfike - na ŁKSiackiej Limance, lub RTSiackim Starym miescie , gdzie tak naprawde jest front wszelakich walk, i najwiekszy stopien kibolskiego pokorbienia , istnieje wciaz mase kamienic gdzie elewacje są w niezmienionym stanie od czasow jak było tam Getto.
I zresztą wszystkie miejsca, czy to na Środmiesciu, czy na Polesiu czy na Starym Widzewie które urzekają turystow, przyjezdnych, artystów itp bo są niezmienione od np 100 lat sa zazwyczaj mocnymi bastionami Łodzkich klubów i opowiadają sie jednoznacznie za jednymi bądź drugimi...
PATO 1908 GANG

krokiet_z_grzybami
Posty: 803
Rejestracja: 18.01.2009, 13:46

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: krokiet_z_grzybami » 12.04.2016, 12:11

Co do tych "ciężkich" ulic, to z własnej obserwacji jak i również wyżej ktoś o tym wspomniał, wydaję mi się, że ten "niebezpieczny klimat" panuje głównie tam gdzie jest ciężka patologia..., umówmy się, nie jest Ci straszna osoba, która się zajebiscie bije, ale nie zaczepia nikogo i sobie spokojnie idzie, tylko raczej grupka 15-20 najebusów, do tego warto dodać, wariatów-którzy w życiu wiele razy dostali po mordzie jak i również sami spuścili w******* często komuś. Do tego dochodzą klimatyczne rewiry czyli stare kamienice, brud, szyf itp.. bo faktycznie jak się przejdzie przez taką abramke czy włokienke to człowiekowi kiedy idzie sam i nie zna nikogo, włos troszke się jeży na d****..
Kolejną kwestią jednak jest to, że w takie klimaty, nikt normalny przeprowadzać się nie chce, dlatego z góry takie ulice są skazane na "porażkę" bo z biegiem czasu kto 'kumatszy' to stamtąd spierdoli a nowych twarzy raczej się tam nie doświadczy, no chyba, że również podobną patologie
a jak wiadomo, dzisiaj zdecydowanie bardziej nawet w tym świecie kibicowskim jednak ceni się osoby ogarnięte, trenujące, dbające o siebie, niż najebusa z bramy bez kwitu, który wiecznie jest najebany,naćpany i po prostu jest wariatem a jak trzeba to Ci butelke na głowie rozbije bez problemu

jimmyjazz
Posty: 99
Rejestracja: 06.03.2007, 14:51

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: jimmyjazz » 12.04.2016, 12:34

Z perspektywy eŁKSiaka, który mieszkał niedaleko Zagajnikowej. Pod koniec lat 90 rzeczywiście sporo się o niej słyszało, przede wszystkim flaga Zagaja wisiała na każdym meczu i często na wyjazdach. Szczerze to nie pamiętam na Widzewie wielu innych flag z nazwą ulicy, a nie osiedla. Osiedle było za RTS, miało kilku konkretnych zawodników, ale nie był to poziom np. Pomorskiej, czy eŁKSiackich ulic jak Limanka, czy Abramka. Na Zagajnikowej, tzw. "Nowym osiedlu" mieszkało też wielu ŁKSiaków, młodsze roczniki, którzy regularnie jeździli na mecze. Czasami jeszcze widzi się na Al. Unii znajome twarze.
Ogólnie na pewno było to widzewskie osiedle, z L. m.in. czyli wtedy mocno udzielającym się zawodnikiem RTS, który uprzykrzał życie okolicznym eŁKSiakom. Nie uważam jednak Zagajnikowej za jakąś kultową widzewską ulicę, która budzi szczególny respekt. Flaga na pewno spowodowała, że nazwa zapisała się w pamięci wielu kibiców.
Dzisiaj nie mam już kontaktu z tą okolicą, na pewno dalej to widzewska ośka, ale chyba już bez jakiegoś fanatycznego podejścia.

serce miasta
Posty: 867
Rejestracja: 24.09.2015, 08:53

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: serce miasta » 12.04.2016, 13:57

hehe rabin coś słabo u ciebie ze znajomoscią miasta,chodzilo ci zapewne o ul.Targowa nie wodną a piwna zaczyna sie od Lutomierskiej a kończy na Limanowskiego.
Co do klimatycznych ulic po stronie Widzewa to przed rewitalizacją na Śródmieściu ul.Składowa.Na Górniaku tez sporo takich klimatycznych uliczek Grabowa,Słowiańska itp.

1925
Posty: 1115
Rejestracja: 21.06.2007, 09:01
Lokalizacja: New Jersey

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: 1925 » 12.04.2016, 13:58

Jimmy pw ;-)

Dla mnie kiedys mega klimatyczna ulica byla Bema .... tam tez obowiazywala zasada jeden za wszystkich .... pamietam ze bodaj po slynnym meczu z Lechem wygranym 1:0 wpadl tam ESG. Po stronie ŁKS walczyli prawie wszyscy, starzy, mlodzi nawet Ci ktorzy nie kibicowali ale czuli sie zwiazani z ulica ....

Co do Widzewa to moze nie ulica ale okolica zwana Grembachem byla takim mega specyficznym miejscem I zajebistym klimatem
:arrow:

1925
Posty: 1115
Rejestracja: 21.06.2007, 09:01
Lokalizacja: New Jersey

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: 1925 » 12.04.2016, 14:00

serce miasta pisze:hehe rabin coś słabo u ciebie ze znajomoscią miasta,chodzilo ci zapewne o ul.Targowa nie wodną a piwna zaczyna sie od Lutomierskiej a kończy na Limanowskiego.
Co do klimatycznych ulic po stronie Widzewa to przed rewitalizacją na Śródmieściu ul.Składowa.Na Górniaku tez sporo takich klimatycznych uliczek Grabowa,Słowiańska itp.

Zarzucasz komus ze nie zna topografii miasta a sam dajesz plame ..... Piwna zaczyna sie od Limanowskiego a konczy przy Drewnowskiej.
:arrow:

Kolejny nick
Posty: 250
Rejestracja: 01.04.2016, 09:33

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Kolejny nick » 12.04.2016, 14:22

faktycznie chodziło mi o Targową a napisałem Wodną , dzięki za korekte jak widac i tak kazdy skumał o co chodzi...

No i jak cos komuś zarzucasz i sie czepaiasz , to sam spojrz na siebie. Piwna dochodzi praktycznie do samej Manufaktury.
PATO 1908 GANG

saha07
Posty: 85
Rejestracja: 16.02.2014, 14:15

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: saha07 » 12.04.2016, 14:46

Mieszkałem na Zagaji od mniej więcej 84 do 91 roku czyli koniec podstawówki i liceum. Całe życie chodziłem na ŁKS i nigdy nikt nas nie zaczepiał na osiedlu choć nikt się z tym nie krył a było nas paru.Łaziło się w takich długich tkanych szalikach po3 metry :)Po prostu wtedy bardziej liczyła się przynależność plemienno-osiedlowa. Zresztą flaga pro widzewska powstawała jak mieliśmy już swoje lata i wiem np L. to był jeszcze małolat coś tam nawiwijał i chyba został pogoniony z RTSu. Łaziło się na Doły na Budowlanych gdzie też było sporo naszych ale już wcześniej sukces kopaczy W. spowodował wywrócenie się sceny kibicowskiej w Łodzi. Tak to mniej więcej pamiętam...

White1910Pride
Posty: 214
Rejestracja: 02.03.2007, 01:18
Lokalizacja: Łódź

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: White1910Pride » 12.04.2016, 14:58

1925 pisze: Co do Widzewa to moze nie ulica ale okolica zwana Grembachem byla takim mega specyficznym miejscem I zajebistym klimatem
Szczególnie ceglane familoki miały klimat, widziałem kiedyś parunastoosobową ekipę wyruszającą stamtąd na miasto na krojenie i do dziś pamiętam jakie na mnie zrobiła wrażenie, nie chciałbym ich spotkać na swojej drodze, typowo kryminalny klimat. Teraz to już chyba nie to.

Składowa + Węglowa kiedyś były bardzo znane w Łodzi, artykuły w prasie, głośne, brutalne napady na studentów tak na samej Składowej jak i w parku na POW i na dworcu, zresztą od tych rzeczy zaczęło się wysiedlanie bandyterki z tej ulicy jeszcze przed rewitalizacją związaną z przebudową dworca fabrycznego. W drugiej połowie lat 90tych na Składowej przesiadywało paru pierwszych D. i ta uliczka choć mała nieraz ganiała zbieraninę ŁKS z Włókienki/ Wschodniej. Dobry klimacik panował w pijalce Rozbiórka. Teraz chyba zostały tam jakieś jednostki tylko, co zresztą potwierdza fakt, że jeden wasz gościu, który przeprowadził się na Narutowicza swobodnie wywiesił na kamienicy transparent o stadionie miejskim, z 15 lat temu by to nie przeszło. Jakaś galeria z elementem kibicowskim:

[link]

Ulice ŁKS są bardziej medialne, rozpowszechnione, można napisać, że trochę lansowane choć fakt faktem, że takie takie ulice jak Włókiennicza czy Abramowskiego od zawsze kojarzone w Łodzi z patologią są ŁKSu. Myślę, że rewitalizacja niedługo zakończy byt Włókienniczej i ta ulica będzie wspomnieniem tak jak po naszej stronie Składowa. Włókiennicza (Kamienna) ma pewnie spokojnie ponad stuletnią niechlubną tradycję więc aż trudno w to uwierzyć.

Abramka to teraz miała sporo problemów we własnym gronie mieszkańców.

Dla mnie ciężki patologiczny klimat jest też Legionów (100 metrów od Manufaktury a inny świat), a po stronie Widzewa na Grabowej.
[link]

Widzewski GóRniak
Posty: 80
Rejestracja: 02.07.2015, 14:05
Lokalizacja: GóRniak/Chojny

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Widzewski GóRniak » 12.04.2016, 15:24

Kolejny nick pisze:Jeszcze co do ulic z klimacikiem , niejako odrębnych - gdzie kibicuje sie ŁKSie, napewno Felsztyńskiego , Wróblewskiego , tez mozna do nich dopisać. Oczywiscie ich siła jest już mocno osłabiona porównując z latami wstecz - ale napewno duzo jest tam wciąz małolatów 9 dużo wiecej niż na blokowiskach) , którzy mają tylko jeden wybór i kibicują ŁKSowi , bo '' kibicowało sie ŁKSie tu od zawsze '' i sporo wiarusów którzy kibicują od lat 70-80. Zresztą czerwoni wiedzą jak wygląda tam sytuacja.
Fajny klimacik tez jest na Wodnej po naszej stronie, przy beczkach Grohmana. Tyle ze to juz jest malutka enklawa i raczej ciekawostka niż jakaś konkretna siła.

Problemem takich rewirów jest ciągła rotacja, bo mało osob tam zostaje ,dużo sie przeprowadza na inne( ''lepsze") rewiry, dużo emigruje za pieniędzmi, młodzi mają też dużo okazji do skomplikowania sobie życia , co jest chyba oczywiste. Ale takie rewiry mają swoj specyficzny klimat, i pomijając juz zabudowe która mi osobiscie bardzo odpowiada - tak jak napisał abr1908 na tych ulicach panuje zasada ''jeden za wszystkich...". Jesli jestes zżyty z ulicą , to nawet jesli nie chodzisz na mecze i nie kibicujesz, będziesz też zżyty z klubem który tam panuje i w róznych akcjach które na rejonie się dzieją...

Na Limance , taka specyficzna mniejsza uliczka , gdzie klimat jest iscie oldschoolowy i znajduje sie kilkadziesiąt metrów od Manufkatury napewno będzie ulica Piwna, która ciągnie sie przez całą Limanke - tyle że jakby ''wszerz''. Z drugiej strony Manu mozna przejsc kilkadziesiąt metrów ( przez stare boisko ŁKS) i jestesmy na Mielczarskiego , która rowniez jest ŁKSiacka enklawą w najlepszym wydaniu.


Co do Widzewskich ulic , jak tu ktoś czerwony wspomniał - Pomorska czy Wojska Polskiego. To zdecydowanie nie ten kaliber. Pomorska to chyba najdluzsza ulica w Łodzi, teraz tez juz troche pozmieniana , sporo tam tez jest róznych nowych pawilonow handlowych, uslugowych , jakiś nowych mini osiedli, czy nawet jakiś fabryk, magazynów. Zdecydowanie panuje tam Widzew ale cieżko porownywać do klimatu jednej małej uliczki. Pozatym zarówno Pomorska jak i Wojska Polskiego liczone są zazwyczaj wraz z małymi uliczkami znajdującymi sie w sąsiedztwie. Prędzej porównać je można np z Limanką, i ulicami Limanowskiego czy Lutomierską , zarówno pod wzgledem siły jakie prezentują i terytorium jakie zajmują...


Z czerwonych rejonów z klimatem , jak dla mnie - Plac Zwyciestwa. Raz ze fajne połozenie , dwa że widać tam fanatyzm i kibolskie wychowanie od małego. Tyle że wlasnie patrzac na plany rewitalizacji naszego miasta ( centrum i okolice trasy WZ) , to miejsce takze moze zniknąc z mapy naszego miasta w takim wydaniu jak jest teraz. Niestety rewitalizacja, specyficzny charakter i przyziemne problemy takich ''ciemniejszych'' rejonów, powoduje że porównując z latami wstecz takie miejsca raczej tracą na swojej sile i pewnie bedą tracic niestety nadal ( oby nie, bo nas to dotyczy wg mnie jednak bardziej niz czerwonych ) ...
Jednak napewno od wieeelu wielu lat takie rewiry oddają naszym klubom niezliczone ilości młodego narybku wychowanego od najmłodszych lat w bardzo dobry, typowo kibolski, oldschoolowy sposób...

Zeby pokazać specyfike - na ŁKSiackiej Limance, lub RTSiackim Starym miescie , gdzie tak naprawde jest front wszelakich walk, i najwiekszy stopien kibolskiego pokorbienia , istnieje wciaz mase kamienic gdzie elewacje są w niezmienionym stanie od czasow jak było tam Getto.
I zresztą wszystkie miejsca, czy to na Środmiesciu, czy na Polesiu czy na Starym Widzewie które urzekają turystow, przyjezdnych, artystów itp bo są niezmienione od np 100 lat sa zazwyczaj mocnymi bastionami Łodzkich klubów i opowiadają sie jednoznacznie za jednymi bądź drugimi...
Wróblewskiego, Felsztyńskiego i okoliczne ulice leżą dość blisko stadionu ŁKS-u a kiedy trzeba mają wsparcie całego Nowego Rokicia, jedyni przeciwnicy w okolicy to małe osiedle po drugiej stronie Alei Politechniki składające się z 3uliczek - Różyckiego, Energetyków, Skrzywana, które są takim małym bastionem Widzewa w tej okolicy.

Kolejny nick
Posty: 250
Rejestracja: 01.04.2016, 09:33

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Kolejny nick » 12.04.2016, 15:41

Masz racje , Aleja Politechniki jest tam swoistą granicą wpływów. Wiadomo że Felsztyna czy Wróbla sami sobie pozostawieni nie są , ale Rózyckiego i okolice tez jak trzeba mają wsparcie całego czerwonego Górniaka.

Felsztyna , Wróbla i Radwanka ( w mniejszym stopniu ) są tam ulicami wokoł ktorych od dawien dawna toczy sie ŁKSiackie życie i które wychowały całe tabuny naszych kiboli. Dużo lepiej sytuacja zawsze wyglądała i wyglada zreszta nadal np na Felsztynskiego od strony Politechniki tam gdzie są kamienice, niż w tych blokach między Felą a Obywatelską.
Wszystkie te rejony mają specyficzny klimat , jakby czas sie zatrzymał w miejscu i to jakies 50 lat temu, ale to trzeba zobaczyc na wlasne oczy zeby skumać ocb.

Wyzej ktos pisał o Legionów , faktycznie nie wspomnialem a tez jedna z ''ciemniejszych'' ulic w Łodzi . Od Zachodniej do Ogrodowej zajebisty klimacik i bardzo dużo bcb wiary. Odległosc od scisłego centrum praktycznie żadna, sto metrów od Placu Wolnosci i pewnie tyle samo od Manufaktury.

Chcialbym zobaczyc miny jakis zagranicznych turystów, ktorzy po wycieczce do Manu przechodzą pare kroków i są na Mielczarskiego albo Legionów własnie, albo robią kilkaset metrów od Piotrkowskiej i wpadają na Jaracza, Wschodnią albo Włokienke ;) niezapomniane przeżycia na sto procent...
PATO 1908 GANG

Widzewski GóRniak
Posty: 80
Rejestracja: 02.07.2015, 14:05
Lokalizacja: GóRniak/Chojny

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Widzewski GóRniak » 12.04.2016, 15:52

Zgadzam się Aleja Politechniki jest taką granicą... No na pewno nie jednemu "obcemu" zdarzyło się zbłądzić w te okolice i pewnie na długo to zapamięta.

White1910Pride
Posty: 214
Rejestracja: 02.03.2007, 01:18
Lokalizacja: Łódź

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: White1910Pride » 12.04.2016, 15:53

Do tego nie potrzeba zagranicznych turystów, wystarczy pewnie turysta z innego miasta i ma ciepło :) choć ja po nocy łaziłem chyba po wszystkich tych ulicach i zupełnie nie rozumiem tego strachu ;) łódzki klimat :)
[link]

Ukochane Miasto
Posty: 331
Rejestracja: 14.08.2014, 10:33

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Ukochane Miasto » 12.04.2016, 16:10

z Łodzi nie jestem ale się z racji studiów mieszkało ładnych parę lat ,dokładnie 7 (repety były ;-)
pamięta jak waletowałem u kumpli na Polibudzie bo na Lumumbowie nie było miejsc w akademiku..

kilka akcji w klubach studenckich się widziało jak wpadała ekipa z Wróblewskiego ..to miałem kupsko w majtach :-(
typowa bandytka . Jak wchodzili do klubu to każdy łeb na dół i cisza, dobrze że kumple z rady akademika stare konie , znali sie z nimi to zawsze miałem spokój .
Ale utkwił mi taki jeden gość gabarytów U. z Lecha poznań, taki blondyn .
w środowisku studentów miał przydomek "Tomuś morderca" . Byłem świadkiem jak wyrwał gościa z futryną bo tamten tak się trzymał a wiedział że jak go wyniesie na zewnątrz to pozamiatane...no i go wyniósł.

A na lumumbowie też było ciekawie , zwłaszcza w Pretorze i Tygrysie bo tam lubiło miasto się bawić ,głównie Widzew.
pod pretorem była w przeddzień meczu z Legią ostra młócka, bo przyjechali do kumpli kibole Legii w zgrabnej ekipie i myśleli że się polansują a tu zonk! (lata jakieś 93-94)

a co do ulic to ja wtedy miałem taki obraz że Łks w najgorszym dla Widzewa wydaniu to była Wschodnia, sam spierdalałem stamtąd ze dwa razy z knajpy.

takie moje luźne wspomnienia :-)

C1365O
Posty: 663
Rejestracja: 01.08.2015, 20:54

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: C1365O » 12.04.2016, 16:31

Ta Targowa to chyba tylko kilka kamienic, mieszkalem kilka lat temu w okolicach. Za duzego potencjału to nie zauważyłem. Trochę chujoeych napisów na murze i flaga na kamienicy ktora mam do dziś w domu.
Abramka o wiele bardziej aktywniejsza. Mury przy Kilińskiego systematycznie poprawiane.
Sama ulica krótka i patoligiczna a przecież tuz zaraz Galeria Łodzka a w druga strone nowe apartamentowce :-)

krokiet_z_grzybami
Posty: 803
Rejestracja: 18.01.2009, 13:46

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: krokiet_z_grzybami » 12.04.2016, 17:32

Aż się miło czyta kiedy nikt nikomu nie ciśnie "od najgorszych", tylko w spokoju wypisuje swoje przeżycia czy tez po prostu zdanie.

Panowie a jak wygląda sytuacja na Chojnach? wiele razy czytałem, że to bastion Widzewa, ale czy jest tu też jakiś "konkretny" punkt Widzewski, czy po prostu całe osiedle czerwone, ale raczej bez "terroru" jednej ulicy, że tak to nazwę ?

kkk78
Posty: 177
Rejestracja: 24.09.2012, 13:28
Lokalizacja: ŁKS Łódź Polska

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: kkk78 » 12.04.2016, 17:39

Była już kilkakrotnie mowa o Chojnach.Osiedle widzewskie,ŁKSu jednostki z wyjątkiem Zatorza i ul.Korzeniowskiego.

Jimmy jazz,oprócz Zagajnikowej,to czerwoni nie mieli czasem flagi "Zgierska"?

mms
Posty: 764
Rejestracja: 16.12.2012, 19:18

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: mms » 12.04.2016, 18:13

Z takich ulic na pewno warto też wymienić Helską. O ile Żabieniec to praktycznie same blokowiska to na Helskiej stare kamienice. Obecnie ulica na wymarciu, ponoć mają burzyć te domy więc niedługo nikogo tam już nie będzie.
Abr1908 pisze:W latach 90 na Abramce mieszkało kilku kibiców Widzewa.To tak na fali sukcesów.Wszyscy sie ze wszystkimi znaja wiec nawet taka sytuacja byla tolerowana.Więcej.Na Abramce mieszkał gość który aktywnie udzielał się w ekipie sportowej wroga.Oczywiście też wszyscy go znali bo był kumplem z ulicy.Wspolne picie wódki i biesiady były normalka.Zażyłości z osobami ktore byly znanymi personami na ŁKS też na porzadku dziennym.Dziwne? Pewnie ze dziwne.Tak było.Takie były czasy.Taka ciekawostka.Sorry za chaotyczny post ale bardzo ciężko bez wdawania się w zbedne szczegóły(wiadomo dlaczego)napisac o tej ulicy i kibicach.To oczywiscie moje prywatne spojrzenie
Trochę podkoloryzowałeś :) Akurat do Wodnika to mało kto od was miał wtedy start, większość osób z Abramki się go bała i dlatego było to tolerowane. Zupełnie odwrotnie było/jest z jednym z małolatów o którym opowiadał mi znajomy z tych okolic. Ten młodzik z Abramki był za Widzewem, nie udzielał się i tylko chodził na mecze, a za klub nie raz dostał od was ciężki w******* od swoich "kolegów" z ulicy.

Abr1908
Posty: 519
Rejestracja: 20.04.2015, 19:34

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Abr1908 » 12.04.2016, 18:40

Nic nie podkoloryzowalem tylko opisalem realia tamtych czasów.Przecież on choć nie wiem jak zajebisty zawodnik to by tam życia nie miał gdyby nie było kolezenstwa i wzajemnego szacunku ludzi którzy znali się od lat.Bez przesady z tym strachem.Od nas tez mieszkaly tam osoby ktore nie byly anomimowe na ŁKS.Trzeba dodac ze byl wtedy okres w ktorym mieszkańcy Abramki sporo czasu nie byli niepokojeni przez Widzew.Czy to zasługa wyżej wymienionego? Czy to przypadek? Można się tylko domyślać.Jestem pewien ze to nie jedyny przypadek tolerancji wroga na własny terenie w tamtych czasach.
ŁKS Łódź Polska

ldzwdz1910
Posty: 135
Rejestracja: 31.05.2015, 23:08

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: ldzwdz1910 » 12.04.2016, 18:48

Chyba jeszcze nikt o Gdańskiej nie wspomniał. Swojego czasu była złą sławą owiana i bardzo pro ełkaesiacka. Jak jest tam teraz?

MW10
Posty: 781
Rejestracja: 02.05.2015, 15:26
Lokalizacja: Miasto Włókniarzy

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: MW10 » 12.04.2016, 19:00

ldzwdz1910 pisze:Chyba jeszcze nikt o Gdańskiej nie wspomniał. Swojego czasu była złą sławą owiana i bardzo pro ełkaesiacka. Jak jest tam teraz?
Jedna z głównych ulic Starego Polesia, także chyba nie ma się co rozpisywać.
HISTORIA NIE KŁAMIE, RODOWICI ŁODZIANIE!

Wasteland
Posty: 474
Rejestracja: 21.11.2014, 08:52

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Wasteland » 12.04.2016, 19:02

Gdańska to stare polesie więc pro Łks,jednak więcej tam żuli niż kibiców.Lecz czy złą sławą owiane,chyba tylko ze względów na kradzieże i owe pijaństwo.Gdańską kibicowską tworzą przyległe do niej uliczki.Wymienione już w temacie.

1925
Posty: 1115
Rejestracja: 21.06.2007, 09:01
Lokalizacja: New Jersey

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: 1925 » 12.04.2016, 19:55

Kkk78 ... Widzew mial flage Julianowa w tamtych czasach. Mieli ja u Nas na meczu z Petrochemia(5:0)
:arrow:

Kolejny nick
Posty: 250
Rejestracja: 01.04.2016, 09:33

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Kolejny nick » 12.04.2016, 20:02

Wasteland Dobrze mówisz .

Gdańska na całej długości to ŁKS, ale najbardziej "oldschoolowa " i patologiczna - jest na poczatku od strony Manufaktury (Mielczarskiego , Legionów , Próchnika) i na końcu gdzie łączy się ze Zwirki. Reszta w centrum raczej reprezentatywna i ucywilizowana ( dużo odnowionych kamienic i roznych instytucji).
Większa siłę reprezentują pewnie wymienione wyżej przeze mnie uliczki które ją przecinają . Tam też ciekawe klimaty np na początku Próchnika ;)

mms pisze:Z takich ulic na pewno warto też wymienić Helską. O ile Żabieniec to praktycznie same blokowiska to na Helskiej stare kamienice. Obecnie ulica na wymarciu, ponoć mają burzyć te domy więc niedługo nikogo tam już nie będzie.
....
faktycznie nikt nie wymienił , a w c*** specyficzna jest Helska.
Z jednej strony zakłady przemysłowe , z drugiej blokowisko , dookoła jakiś las , a sama ulica Helska wygląda jakby tam była przeniesiona w czasie z jakiegoś innego wymiaru .

Druga specyfika jest taka , że Helska jest w obrębie Widzewskiej enklawy pośród naszych terenów - Zabienca . Natomiast odkąd pamiętam jednoznacznie kojarzona jest z ŁKSem. Wiadomo że nie przedstawia wielkiej siły ( z roku na rok pewnie jest wręcz gorzej) , i nie mieli szans sami rownac się z Zabiencem który w latach 90 był jednym z mocniejszych czerwonych osiedli . Ale napewno jest to specyficzne miejsce i napewno dużo wysiłku Widzewiacy włożyli zeby im wybić z głowy ŁKS.


Mam pytanie do starszych kiboli - Helska od zawsze była kojarzona z ŁKSem?? Jaka była chronologia zdarzeń ? - Żabieniec na fali sukcesów Widzewa stał się czerwony , oprócz tej "gorszej okolicy " po drugiej stronie rzeki ?
PATO 1908 GANG

Łysy80
Posty: 172
Rejestracja: 10.07.2015, 12:08

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Łysy80 » 12.04.2016, 20:16

Abr1908 pisze:Nic nie podkoloryzowalem tylko opisalem realia tamtych czasów.Przecież on choć nie wiem jak zajebisty zawodnik to by tam życia nie miał gdyby nie było kolezenstwa i wzajemnego szacunku ludzi którzy znali się od lat.Bez przesady z tym strachem.Od nas tez mieszkaly tam osoby ktore nie byly anomimowe na ŁKS.Trzeba dodac ze byl wtedy okres w ktorym mieszkańcy Abramki sporo czasu nie byli niepokojeni przez Widzew.Czy to zasługa wyżej wymienionego? Czy to przypadek? Można się tylko domyślać.Jestem pewien ze to nie jedyny przypadek tolerancji wroga na własny terenie w tamtych czasach.

Tylko widzisz jakoś się tak zbiegło że to po jego śmierci nastąpił największy progres na Abramce jeśli chodzi o aspekty h. Ale raczej nie ma sensu żeby się o to kłócić, po prostu nigdy się nie dowiemy jakby to było gdyby Mariusz żył. Faktem jest że Abramka to Wasz bastion i tak jak napisałem wcześniej, tylko wyburzenie i przesiedlenie całej ulicy może to zmienić.

N1908
Posty: 115
Rejestracja: 01.08.2014, 21:56

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: N1908 » 12.04.2016, 20:20

Od Gdańskiej to wiadomo, odchodzą ulice Mielczarskiego,Legionów,Więckowskiego, Maja itp. Wszystko ŁKS choć czasem słyszy się o jednostkach Widzewa. Ale wiadomo,nie ma chyba osiedla w Łodzi gdzie nie miaszkałaby jakaś grupka(która oczywiście się nie ujawnia ani nie organizuje zbytnio)wrogiej ekipy. Swego czasu miałem zajebiste zdziwienie. Mieszkałem na Śrd,szukałem mieszkania na Polesiu i zasuwam z kobitą w środku tygodnia po Gdańskiej a tam pięciu(!!)Widzewiaków zapierdala w kominiarkach z butelkami w rękach a była godzina może 12-13. Ale to chyba taki jednorazowy wjazd w środku dnia i to totalnych kamikaze, bo od kiedy kupiłem mieszkanie w okolicy(niecałe 3 lata) nic podobnego nie miało miejsca. Jak ta historia się skończyła to nie mam pojęcia ale zdziwienie straszne. Z mojej oceny to straszna patola na Słowiańskiej,wiadomo,że panuje tam Widzew, okolica dość specyficzna i raczej się nie zapuszczam w te rejony.
Z fartem.

adwt
Posty: 69
Rejestracja: 27.02.2007, 13:44
Lokalizacja: Widzew Wschód

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: adwt » 12.04.2016, 23:47

Ze Starego Polesia z ŁKSem bardziej kojarzy mi się Żeroma, niż Gdanska.
Co do Abramki, to faktycznie specyficzna...pilem tam kiedys i faktycznie jak jestes od kogos z ulicy to jestes nie do ruszenia, specyficzne, charakterne towarzystwo.
Z tego co slyszalem to w latach 90 gdyby nie Sz., to ulica moglaby inaczej wygladac kibicowsko...bo kilku Widzewiakow bylo.
Obrazek

Wasteland
Posty: 474
Rejestracja: 21.11.2014, 08:52

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Wasteland » 13.04.2016, 07:19

Właśnie Sz. Jak się skończyła jego późniejsza sprawa,współpracy ze służbami?Bo chyba od tego czasu Abramka nie była już tą samą Abramką.

Cees
Posty: 389
Rejestracja: 24.03.2007, 12:24

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Cees » 13.04.2016, 09:53

adwt pisze:Ze Starego Polesia z ŁKSem bardziej kojarzy mi się Żeroma, niż Gdanska.
Co do Abramki, to faktycznie specyficzna...pilem tam kiedys i faktycznie jak jestes od kogos z ulicy to jestes nie do ruszenia, specyficzne, charakterne towarzystwo.
Z tego co slyszalem to w latach 90 gdyby nie Sz., to ulica moglaby inaczej wygladac kibicowsko...bo kilku Widzewiakow bylo.
Jesli chodzi o Abramke to pełna zgoda. Gdyby nie Sz. to ta czesc Środmiescia w owym czasie wygladałaby zgoda inaczej. Wszystkie konkretniejsze osoby z tego rejonu wywodziły sie ze szkoly na Sienkiewicza i w zasadzie po stronie ŁKSu można postawić tylko Sz. Po stronie Widzewa natomiast oprocz wymienionego W. mielismy jeszcze panów G i A ktorzy w owym czasie tworzyli pierwszy szereg DHW. Abramka w tej chwili to juz nie to samo co kiedys ale w latach 90tych był to rzeczywiscie fenomen biorac pod uwage stosunek wielkosci ulicy do jakosci w aspektach H. Trzeba nadmienic ze sklad Abramki w 99% to osoby mieszkajace na Abramowskiego w przeciwienstwie naprzyklad do Limanki gdzie czesto sa to osoby mieszkajace na okalających ulicach. Cała sława i jakośc Abramki upadła wraz z konfidenctwem u osób w ktore w zasadzie nie były osobami wiodącymi w ich skladzie ale swoje wiedziały. Była tez kontrowersyjna historia z Sz. ale tu juz rozwodził sie nie będe...

ZamknijDrzwi
Posty: 95
Rejestracja: 01.06.2015, 09:12

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: ZamknijDrzwi » 13.04.2016, 10:24

Jeżeli chodzi o krótkie ulice z klimatem,można dopisać Korzeniowskiego,odkąd pamiętam,była i jest tam mocna osada ŁKS-u,a w dodatku nieproszeni goście są tam dość często jak na tak małą ulicę.
Nie wiem,czy zgodzicie się ze mną,ale też dopiszę ulicę Ogrodową,może nie była/nie jest jakaś znana pod względem H,ale pamiętam,ze w latach 90/06 jeździło z tej ulicy bardzo sporo osób na mecze jak i wyjazdy.Po za tym wiadomo okoliczne ulice typu Gdańska itd robiły,a nawet do tej pory robią swój klimat.

Ktoś wcześniej wspomniał,ze chciałby zobaczyć miny osób z zagranicy gdy wychodzą z manufaktury,czy hotelu i wchodzą w/w ulice.
Powiem tak,ze miałem okazje widzieć owe miny i nie były to miny strachu,a byli podekscytowani takimi starymi kamienicami i tym klimatem tych budynków.Do tej pory jeżeli jest kręcony jakiś film o Powstaniu,czy o podobnym wydarzeniu,jest bardzo dużo scen kręconych w naszym mieście z racji tego,ze w innych miastach już tego nie zobaczymy.

Jeżeli chodzi o ulice czerwonych to jak wspomnieli wyżej Wojska Polskiego,ale ja ją skrócę,ze klimat jest,ale od początku tej ulicy do stacji Orlen,czyli bodajże do ulicy źródłowej. WP 13 i okoliczne bramy mają swój klimat,od zawsze w bramach od pijaków przez ćpunów na klatkach do zbuntowanej młodzieży.
Kolejną ulicą znaną kiedyś jest na pewno "Berka". Nie wiem,czy nie była bardziej nagłośniona niż WP,kilka/kilkanaście lat temu,bardzo częste spacery Limanki też zrobiły swoje.Tyle ode mnie :)

krokiet_z_grzybami
Posty: 803
Rejestracja: 18.01.2009, 13:46

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: krokiet_z_grzybami » 13.04.2016, 15:24

Swoją drogą zauważyliście, że lata 90te to częściej bywały awantury po prostu między osiedlowe, niżeli klubowe?
sam pamietam jak czytałem kiedyś opowieści goscia z Teofilowa, że w tamtych latach częściej były bitki typu teo A vs teo B, niżeli jakieś tam kibicowskie..., to samo na radogoszczu wsch vs zach. , podejrzewam, ze na wiekszosci łódzkich osiedli tak było
dopiero w latach po 2000, zaczeły się tworzyć "chuliganskie" składy z całego osiedla, które po prostu walczyły z wrogim klubem

1925
Posty: 1115
Rejestracja: 21.06.2007, 09:01
Lokalizacja: New Jersey

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: 1925 » 13.04.2016, 15:37

Pamietam ze konkretnie bywalo tez na Widzewie Wsch. Ktos z tamtych rejonow moglby to opisac ?
:arrow:

_Henderson_
Posty: 297
Rejestracja: 19.12.2011, 14:24

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: _Henderson_ » 13.04.2016, 15:57

Grembach:) pato nawet jak na warunki łodzkie;) chodzi mi o kwestie wizualne, bo pija pewnie podobnie, jak na innych tego typu rewirach...baraki wielkosci czlowieka plus pol metra, a zamiast ulic bloto, wszystko za rozjebana brama...osiedle sto metrow od stadionu Widzewa

[link]

ldzwdz1910
Posty: 135
Rejestracja: 31.05.2015, 23:08

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: ldzwdz1910 » 13.04.2016, 17:10

krokiet_z_grzybami pisze:Swoją drogą zauważyliście, że lata 90te to częściej bywały awantury po prostu między osiedlowe, niżeli klubowe?
Były, pamiętam, że nie tylko osiedlowe, ale i szkołami się laliśmy. Przykładowo Widzew Wschód wpadał pod szkołe na Olechowie i odwrotnie.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: czarnobyl, Guwniak11 i 63 gości