Jak na linii:
Kotwica - MKS Karlino
Kotwica - KKS Kalisz
Pogoń - Elana
?
Kotwica z Karlinem - neytralnie choć z lekkim cisnieniem
Kotwica z KKS - tematy znajome - via Górnik Konin
Pogoń z Elaną- brak tematu, brak związłości
Poczekajmy z 5 lat i znów urodzi cię temat że Pogoń coś łączy z Górnikiem, Katowicami czy Lechem- bo takie kwiatki były
Teraz wyjdzie ze cos z KKSem a to zgoda Elany więc coraz blizej Ruchu
Długo nie zabierałem głosu, długo trzymałem to w sobie...
Ostatnimi czasami wiele długotrwałych zgód poszło w niepamięć, czy to Wisły ze Ślaskiem czy Lechią, czy to Legii z Pogonią, czy tez ostatnio Cracovii z Polonią. Wiele jest innych, których choć sa długotrwające ich nie śledzę ... nie ze wzgledu że zostały zerwane tylko dlatego, że śiat KIBICOWSKI oszalał, a ja nie mam w głowie tego co kogo z kim trzyma czy nie trzyma. I nie chcę miec :) Fakt, faktem że zerwane zostały zgody majace po 20-30-50 lat, zgodzy gdzie kibic kibicowi był bratem , był chrzestnym jego dziecka, gdzie zażysłosc siegła granic braterstwa. Mija 20-30-40 lat chrzesniak majac 20-30 lat dowiaduje sie ze jego wujek (chrzestny) jest ch..... Bo to juz nie ten klub, nie ta wiara. Kibicowskie idały umarły, liczy sie hajs robiony na kolesiach i nie tylko. Po co kolesiowi z Inowrocławia (choc jest z Zetki) dac temat za 100 zł) jak chetne chwyci go koles z Łomzy za 4 stówki. Kolejnosc przeypadkowa. Kolesiostwo stało sie faktem, stare zasady umarły ! ... wiśc gdzie jest ten upragnioniony przez kibicowska brac OLD SCHOOL !
To,że padła zgoda KSC-KSP to raczej nic dziwnego- wsparcie raczej sporadyczne i można powiedzieć,że raczej umarła śmiercią naturalną, pozostały niektóre kontakty. Polonia raczej szuka kogoś kto mógłby ich wspomóc w jakimś aspekcie walki z Legią stąd kontakty z Widzewem, jednak nie ma się co oszukiwać raczej Widzew nie traktuje tego na tyle poważnie,żeby robić z tego jakieś układy/zgode. Bardziej działa to na zasadzie wróg mojego wroga, dlatego dość ryzykowne posunięcie ze strony KSP, bo jak się nimi Widzew znudzi i nie będzie potrzebował od nich nic to może zostać Polonia sama
A jeszcze miesiąc temu forum żyło tematem nieobecności KSP podczas meczu Legia-KSC i rezygnacją KSC z wyjazdu Tyle warta zgoda- przez kilka lat KSC nie przeszkadzał ich brak na Ł3. Komedia.
Długo nie zabierałem głosu, długo trzymałem to w sobie...
Ostatnimi czasami wiele długotrwałych zgód poszło w niepamięć, czy to Wisły ze Ślaskiem czy Lechią, czy to Legii z Pogonią, czy tez ostatnio Cracovii z Polonią. Wiele jest innych, których choć sa długotrwające ich nie śledzę ... nie ze wzgledu że zostały zerwane tylko dlatego, że śiat KIBICOWSKI oszalał, a ja nie mam w głowie tego co kogo z kim trzyma czy nie trzyma. I nie chcę miec :) Fakt, faktem że zerwane zostały zgody majace po 20-30-50 lat, zgodzy gdzie kibic kibicowi był bratem , był chrzestnym jego dziecka, gdzie zażysłosc siegła granic braterstwa. Mija 20-30-40 lat chrzesniak majac 20-30 lat dowiaduje sie ze jego wujek (chrzestny) jest ch..... Bo to juz nie ten klub, nie ta wiara. Kibicowskie idały umarły, liczy sie hajs robiony na kolesiach i nie tylko. Po co kolesiowi z Inowrocławia (choc jest z Zetki) dac temat za 100 zł) jak chetne chwyci go koles z Łomzy za 4 stówki. Kolejnosc przeypadkowa. Kolesiostwo stało sie faktem, stare zasady umarły ! ... wiśc gdzie jest ten upragnioniony przez kibicowska brac OLD SCHOOL !
Własnie przez takich gamoni jak Ty i reszta hujoultrasow i wasze rozkminki typu ekipa x robi interesy z ekipa y to nic innego jak sranie do wlasnego gniazda i konfidenctwo! idioci jestescie banda debili ktorzy nie potrafia zarobic pieniedzy i jak widzicie ze ktos ma lepszy samochod czy jest lepiej ubrany odrazu jest w waszych oczach bandyta lamusy piepszone!!
Polonia bluzga ŁKS ? To ich stara zgoda. Pamięta ktoś, dlaczego to padło ?
Zgoda Polonii i LKSu to stare czasy, mozna powiedziec, ze tak na prawde pomimo niedalekiej odleglosci kontakty byly zerowe, zgoda umarla smiercia naturalna. Dodatkowo po rozsypaniu sie zgody Lecha z LKSem (w podobny sposob jak Polonii z Lechem), LKS odbil w zupelnie innym kierunku tzn. Slask Wroclaw.
Długo nie zabierałem głosu, długo trzymałem to w sobie...
Ostatnimi czasami wiele długotrwałych zgód poszło w niepamięć, czy to Wisły ze Ślaskiem czy Lechią, czy to Legii z Pogonią, czy tez ostatnio Cracovii z Polonią. Wiele jest innych, których choć sa długotrwające ich nie śledzę ... nie ze wzgledu że zostały zerwane tylko dlatego, że śiat KIBICOWSKI oszalał, a ja nie mam w głowie tego co kogo z kim trzyma czy nie trzyma. I nie chcę miec :) Fakt, faktem że zerwane zostały zgody majace po 20-30-50 lat, zgodzy gdzie kibic kibicowi był bratem , był chrzestnym jego dziecka, gdzie zażysłosc siegła granic braterstwa. Mija 20-30-40 lat chrzesniak majac 20-30 lat dowiaduje sie ze jego wujek (chrzestny) jest ch..... Bo to juz nie ten klub, nie ta wiara. Kibicowskie idały umarły, liczy sie hajs robiony na kolesiach i nie tylko. Po co kolesiowi z Inowrocławia (choc jest z Zetki) dac temat za 100 zł) jak chetne chwyci go koles z Łomzy za 4 stówki. Kolejnosc przeypadkowa. Kolesiostwo stało sie faktem, stare zasady umarły ! ... wiśc gdzie jest ten upragnioniony przez kibicowska brac OLD SCHOOL !
Własnie przez takich gamoni jak Ty i reszta hujoultrasow i wasze rozkminki typu ekipa x robi interesy z ekipa y to nic innego jak sranie do wlasnego gniazda i konfidenctwo! idioci jestescie banda debili ktorzy nie potrafia zarobic pieniedzy i jak widzicie ze ktos ma lepszy samochod czy jest lepiej ubrany odrazu jest w waszych oczach bandyta lamusy piepszone!!
Po 1.
Nie ubliżam Ci i nie wyzywam od (c)hujchuliganów czy tych Twoich (c)hujoultrasów
Po 2.
Interpunkcja jest Twoją słabą stroną- najpierw Ty z wielkiej a pózniej Wy z małej- ponosi Cię- chyba w tym przypadku ktoś inny jest gamoniem, a nie ja? Kochasz Polskę, kraj ojczysty? Pielęgnujesz 11 listopada i inne narodowe świeta? miej szacunek do mowy ojczystej!!!
i po 3 najważniejsze
Kto nie potrafi zarobić pieniędzy? Każdy kibic, ultras piknik (skreśl odpowiednie) zarabia tyle, że mu wystarcza i ma to w d**** czy jest magazynierem, przedstawicielem handlowym czy grabarzem- ma ideały, które kiedyś były priorytetem i w ich sercu nadal zostały. A ten z H na to sobeie nie pozwoli- bo po c*** mieć ideały jak liczy sie hajs.zarobek ... i Ty mi teraz mówisz o tym kto ma lepszy samochód czy ze ktos jest lepiej ubrany? Kazdy radzi sobie jak potrafi i niech ta ekpipa mocnych wrzazen tez to robi... tylko dlaczego kosztem innych... i już nie mówie o zrzutach, specjalach, gadzetachm ale o tym, że odpierdalaja długoletnie zgody wiążąc sie z tymi kto dostarcza im hajs
TO SĄ ZASADY ?!!!
Panowie musicie się przyzwyczaić do tego, że czasy się zmieniają. Niegdyś szukało się zgód na drugim końcu kraju kto by miał nam wodę podrzucić do pociągu i jakieś żarełko. Teraz sojuszników szuka się w najbliższym zasięgu. Przykładów można mnożyć.
Pierwsza "szokująca" zmiana nastąpiła jakiś czas temu na Górnym Śląsku w postaci KSGKS ? Fakt, że to zwykle największe bandy szukają sobie przyjaciół w najbliższym rejonie. A ewentualnie mniejsze dołączają do nich. Można dodać ścianę wschodnią tj. kontakty Motor - Jaga. Ruch i Widzew to już w sumie długa zaszłość. Do nich dołączyła Wisła. To samo wiadomo Lech i ŁKS (Gdynia jak i Kraków dość daleko od Poznania). Lechia - Stomil (z tym, że tu śmieszna sytuacje bo w tym przypadku, w krótkim czasie dwie lokalne kosy Jeziorak i Stomil lecą do silniejszego i już nikomu nie przeszkadza stanie ramię w ramię z kibolami którzy wyzywali niedawno od k**** i innych cwelów :) Warto jeszcze dodać układ Legii z Radomiakiem. W nawiązaniu do powyższego wcale nie zdziwi mnie sytuacja kiedy pada sztama KSP-KSC, ale wielu wróżbitów zagalopowało się zbyt daleko. Z całym szacunkiem dla Polonii Warszawa ale Widzew i cała koalicja WRWE działają troszeczkę w innych ligach ultasowo/gimnastycznych niż Polonia. Otwarcie trzeba przyznać, że KSP nie jest dobrą firmą do układania się więc jakieś wróżenie, że zostaną satelitą WRWE to śmiech na sali. Dziś pisze się jakieś oświadczenia, że nie ma wrogości po zakończeniu zgody a rzeczywistość jest inna niż oficjalne komunikaty. Przykładem może tu być sytuacja po zakończeniu zgody Cracovia-Korona, lub chociażby wyżej wspomniana Polonia z Arką, gdzie też miał być szacunek a jest jak jest.
Przy okazji zaistniałych zmian zgodowo-kibicowskich wspomnę tylko, że obecnie najdłuższą sztamą w Polsce jest zgoda Arki Gdynia z Polonią Bytom
Panowie musicie się przyzwyczaić do tego, że czasy się zmieniają. Niegdyś szukało się zgód na drugim końcu kraju kto by miał nam wodę podrzucić do pociągu i jakieś żarełko. Teraz sojuszników szuka się w najbliższym zasięgu. Przykładów można mnożyć.
Pierwsza "szokująca" zmiana nastąpiła jakiś czas temu na Górnym Śląsku w postaci KSGKS ? Fakt, że to zwykle największe bandy szukają sobie przyjaciół w najbliższym rejonie. A ewentualnie mniejsze dołączają do nich. Można dodać ścianę wschodnią tj. kontakty Motor - Jaga. Ruch i Widzew to już w sumie długa zaszłość. Do nich dołączyła Wisła. To samo wiadomo Lech i ŁKS (Gdynia jak i Kraków dość daleko od Poznania). Lechia - Stomil (z tym, że tu śmieszna sytuacje bo w tym przypadku, w krótkim czasie dwie lokalne kosy Jeziorak i Stomil lecą do silniejszego i już nikomu nie przeszkadza stanie ramię w ramię z kibolami którzy wyzywali niedawno od k**** i innych cwelów :) Warto jeszcze dodać układ Legii z Radomiakiem. W nawiązaniu do powyższego wcale nie zdziwi mnie sytuacja kiedy pada sztama KSP-KSC, ale wielu wróżbitów zagalopowało się zbyt daleko. Z całym szacunkiem dla Polonii Warszawa ale Widzew i cała koalicja WRWE działają troszeczkę w innych ligach ultasowo/gimnastycznych niż Polonia. Otwarcie trzeba przyznać, że KSP nie jest dobrą firmą do układania się więc jakieś wróżenie, że zostaną satelitą WRWE to śmiech na sali. Dziś pisze się jakieś oświadczenia, że nie ma wrogości po zakończeniu zgody a rzeczywistość jest inna niż oficjalne komunikaty. Przykładem może tu być sytuacja po zakończeniu zgody Cracovia-Korona, lub chociażby wyżej wspomniana Polonia z Arką, gdzie też miał być szacunek a jest jak jest.
Przy okazji zaistniałych zmian zgodowo-kibicowskich wspomnę tylko, że obecnie najdłuższą sztamą w Polsce jest zgoda Arki Gdynia z Polonią Bytom
Ja bym powiedział że Lechia-Śląsk lub Zawisza-ŁKS....
Na takiej samej zasadzie to Radomiak wcześniej został OFICJALNYM fan-klubem Legii. Czemu zatem Polonii ktoś wytyka że chce mieć dobre relacje z Widzewem. Zawsze jak duży klub wiąże się z mniejszym który jest blisko, to jest takie pitolenie że został ich FC. A nie zawsze tak jest. Nie sądzę że Radomiak uważa się za FC Legii. I tak samo będzie z Polonią.
Polonia jeszcze miesiąc temu lamentowała, że zarząd Legii nie chce ich wpuścić na mecz Legii z Craxą na Ł3, a teraz ktoś od nich pisze, że kontaktów nie ma od dawna..
Pomijam fakt, że kilkanaście lat temu KSP miała zgodę z ŁKS-em, ba, teraz lgnie do ekipy, która swą siłę opiera głównie w FC...
Jak widać , FC Legii to powód do wstydu wedle logiki kibiców z Muranowa, stanie na sektorze obok flagi Koluszek, czy Skierniewic to już nie...
Złośliwie można rzec, że połączyło ich SLD - ponoć robota "Olina"(nim raczek go zjadł) i młodego Olejniczaka.
Na takiej samej zasadzie to Radomiak wcześniej został OFICJALNYM fan-klubem Legii. Czemu zatem Polonii ktoś wytyka że chce mieć dobre relacje z Widzewem. Zawsze jak duży klub wiąże się z mniejszym który jest blisko, to jest takie pitolenie że został ich FC. A nie zawsze tak jest. Nie sądzę że Radomiak uważa się za FC Legii. I tak samo będzie z Polonią.
Akurat Radom i kibiców Radomiaka, można poniekąd nazwać fc Legii. Radom od dawien dawna sympatyzuje z Legią, w czym utwierdziłem się poznając na studiach, jak i w pracy za granicą kibiców Radomiaka.
Swego czasu, też z sympatią wyrażali się o Lechii Gdańsk. To pewnie przez barwy ;)
Panowie musicie się przyzwyczaić do tego, że czasy się zmieniają. Niegdyś szukało się zgód na drugim końcu kraju kto by miał nam wodę podrzucić do pociągu i jakieś żarełko. Teraz sojuszników szuka się w najbliższym zasięgu. Przykładów można mnożyć.
Pierwsza "szokująca" zmiana nastąpiła jakiś czas temu na Górnym Śląsku w postaci KSGKS ? Fakt, że to zwykle największe bandy szukają sobie przyjaciół w najbliższym rejonie. A ewentualnie mniejsze dołączają do nich. Można dodać ścianę wschodnią tj. kontakty Motor - Jaga. Ruch i Widzew to już w sumie długa zaszłość. Do nich dołączyła Wisła. To samo wiadomo Lech i ŁKS (Gdynia jak i Kraków dość daleko od Poznania). Lechia - Stomil (z tym, że tu śmieszna sytuacje bo w tym przypadku, w krótkim czasie dwie lokalne kosy Jeziorak i Stomil lecą do silniejszego i już nikomu nie przeszkadza stanie ramię w ramię z kibolami którzy wyzywali niedawno od k**** i innych cwelów :) Warto jeszcze dodać układ Legii z Radomiakiem. W nawiązaniu do powyższego wcale nie zdziwi mnie sytuacja kiedy pada sztama KSP-KSC, ale wielu wróżbitów zagalopowało się zbyt daleko. Z całym szacunkiem dla Polonii Warszawa ale Widzew i cała koalicja WRWE działają troszeczkę w innych ligach ultasowo/gimnastycznych niż Polonia. Otwarcie trzeba przyznać, że KSP nie jest dobrą firmą do układania się więc jakieś wróżenie, że zostaną satelitą WRWE to śmiech na sali. Dziś pisze się jakieś oświadczenia, że nie ma wrogości po zakończeniu zgody a rzeczywistość jest inna niż oficjalne komunikaty. Przykładem może tu być sytuacja po zakończeniu zgody Cracovia-Korona, lub chociażby wyżej wspomniana Polonia z Arką, gdzie też miał być szacunek a jest jak jest.
Przy okazji zaistniałych zmian zgodowo-kibicowskich wspomnę tylko, że obecnie najdłuższą sztamą w Polsce jest zgoda Arki Gdynia z Polonią Bytom
I po c*** p********* farmazony. Jeziorak został f-c Lechii bo nie dawał już rady w regionie. Jakiś czas później Lechia zaproponowała układ h Stomilowi.
"padający deszcz, wiatr, całkowity zakaz picia alkoholu spowodował, że nasz doping w 2 poł. nie wyglądał najlepiej"
Na takiej samej zasadzie to Radomiak wcześniej został OFICJALNYM fan-klubem Legii. Czemu zatem Polonii ktoś wytyka że chce mieć dobre relacje z Widzewem. Zawsze jak duży klub wiąże się z mniejszym który jest blisko, to jest takie pitolenie że został ich FC. A nie zawsze tak jest. Nie sądzę że Radomiak uważa się za FC Legii. I tak samo będzie z Polonią.
Akurat Radom i kibiców Radomiaka, można poniekąd nazwać fc Legii. Radom od dawien dawna sympatyzuje z Legią, w czym utwierdziłem się poznając na studiach, jak i w pracy za granicą kibiców Radomiaka.
Swego czasu, też z sympatią wyrażali się o Lechii Gdańsk. To pewnie przez barwy ;)
Proponuje rozpocząć leczenie... idealny przykład "gówno wiem, wypowiem się"
Na takiej samej zasadzie to Radomiak wcześniej został OFICJALNYM fan-klubem Legii. Czemu zatem Polonii ktoś wytyka że chce mieć dobre relacje z Widzewem. Zawsze jak duży klub wiąże się z mniejszym który jest blisko, to jest takie pitolenie że został ich FC. A nie zawsze tak jest. Nie sądzę że Radomiak uważa się za FC Legii. I tak samo będzie z Polonią.
Akurat Radom i kibiców Radomiaka, można poniekąd nazwać fc Legii. Radom od dawien dawna sympatyzuje z Legią, w czym utwierdziłem się poznając na studiach, jak i w pracy za granicą kibiców Radomiaka.
Swego czasu, też z sympatią wyrażali się o Lechii Gdańsk. To pewnie przez barwy ;)
Proponuje rozpocząć leczenie... idealny przykład "gówno wiem, wypowiem się"
Proponuję porozmawiać z kolegami z Michałowa, Golebiowa, nad Potokiem, z Borków, a nie bezczelnie wypierać.
Kibice Radomiaka, obecni na stadionie Legii od końca lat osiemdziesiątych. Może nawet wcześniej, ale nie mam wiedzy. Bez barw, ale mimo to, nie ukrywali jaki pierwszy klub mają w sercu. Nie wszystkim to się w Radomiu podobało.
Gdyby powstał prawdziwy i aktywny, a nie papierowy układ KSP-RTS to byłoby to jedno z ciekawszy wydarzeń w ostatnich latach. Wiadomo, że Polonia byłaby tu głównie w roli przewodnika dającego cynki, czy też bazy wypadowej, ale wielokrotnie mogłaby wystawić ciekawy temat związany z (L).
Na takiej samej zasadzie to Radomiak wcześniej został OFICJALNYM fan-klubem Legii. Czemu zatem Polonii ktoś wytyka że chce mieć dobre relacje z Widzewem. Zawsze jak duży klub wiąże się z mniejszym który jest blisko, to jest takie pitolenie że został ich FC. A nie zawsze tak jest. Nie sądzę że Radomiak uważa się za FC Legii. I tak samo będzie z Polonią.
Polonia jeszcze miesiąc temu lamentowała, że zarząd Legii nie chce ich wpuścić na mecz Legii z Craxą na Ł3, a teraz ktoś od nich pisze, że kontaktów nie ma od dawna..
Pomijam fakt, że kilkanaście lat temu KSP miała zgodę z ŁKS-em, ba, teraz lgnie do ekipy, która swą siłę opiera głównie w FC...
Jak widać , FC Legii to powód do wstydu wedle logiki kibiców z Muranowa, stanie na sektorze obok flagi Koluszek, czy Skierniewic to już nie...
Złośliwie można rzec, że połączyło ich SLD - ponoć robota "Olina"(nim raczek go zjadł) i młodego Olejniczaka.
Rzeczywiscie, pomin tę zgodę z LKS-em lepiej, bo to byly zupelnie inne czasy. Tak samo niedopomyslenia byla wtedy zgoda Gornika Zabrze z GKS-em Katowice (skadinad przez GKS rozpadla sie nasza sztama z Gornikiem)
Na tym jakze szanownym forum gdzie niedawno kumaci oglosili koniec zgody ZS-LW a teraz czytam ,ze Radomiak to FC Legii . Zas na fb p******* kocopoły ,ze Radomiak bez Legii jest chujowy a Legia bez Radomiaka. Wezta sie zastanowta kto kim jest dla kogo ,kto z kim ma uklad oficjalny ,cichy,pakt o nieagresji ,niby kosa a ekipy wafluja sie.
Na takiej samej zasadzie to Radomiak wcześniej został OFICJALNYM fan-klubem Legii. Czemu zatem Polonii ktoś wytyka że chce mieć dobre relacje z Widzewem. Zawsze jak duży klub wiąże się z mniejszym który jest blisko, to jest takie pitolenie że został ich FC. A nie zawsze tak jest. Nie sądzę że Radomiak uważa się za FC Legii. I tak samo będzie z Polonią.
Jeżeli 'eRTeeS' zacznie regularnie pozdrawiać "czarnulki" na swoich meczach (jak my cHłopaków z Radomia), to zacznę RADOMIAK nazywać naszym FC, a dhw i shw - fan-klubami "rucholi", pasuje?
Pasuje żebyś trochę spuścił ciśnienie bo zaraz pękniesz od tej napinki. Tak tak bo Widzew albo Wisła to FC Ruchu... żyj dalej w swoim magicznym świecie pełnym wróżek i jednorożców.
Pasuje żebyś trochę spuścił ciśnienie bo zaraz pękniesz od tej napinki. Tak tak bo Widzew albo Wisła to FC Ruchu... żyj dalej w swoim magicznym świecie pełnym wróżek i jednorożców.
Nie nauczyli czytać ze zrozumieniem..
Na szczęście są tacy mędrcy jak ty. Oświeć mnie zatem.
Polonia bluzga ŁKS ? To ich stara zgoda. Pamięta ktoś, dlaczego to padło ?
Zgoda Polonii i LKSu to stare czasy, mozna powiedziec, ze tak na prawde pomimo niedalekiej odleglosci kontakty byly zerowe, zgoda umarla smiercia naturalna. Dodatkowo po rozsypaniu sie zgody Lecha z LKSem (w podobny sposob jak Polonii z Lechem), LKS odbil w zupelnie innym kierunku tzn. Slask Wroclaw.
PS: jak ktos wie lepiej niech poprawi
Kolego unikam zbędnych wpisów na tym forum ale patrząc że nikt nie odpowiedział na Twój wpis musiałem zareagować.
Sprawa pierwsza, zgoda ŁKS-Polonia nie umarła śmiercią naturalną, były konkretne zgrzyty, kobiety ze Skierniewic, solówki pod Wawelem itd... ale o to musisz popytać Chłopaków co najmniej z roczników 70-tych.
Druga sprawa to zakończenia zgód z Lechem, nie chcę się wypowiadać w sprawie Polonii. ale słyszałem że odbyło się to w mało honorowy sposób, natomiast ja osobiście byłem świadkiem zakończenia naszej zgody z Lechem.
Miejsce miało w Poznaniu, na Bułgarskiej przed meczem Lech-Śląsk gdzie zginął kibic Lecha w Mosinie. Kilkuosobowa nasza delegacja została oskarżona ż przybyliśmy z Wrocławianami.
I nie odbiliśmy w kierunku Śląska... zgoda z nimi była dla wielu odwieczna do póki ponownie nie polubili Wisły Kraków, ale to już temat na inna opowieść.
Górnik Konin to samodzielna ekipa w końcu jest czy nie? Te akcenty ŁKS-u z meczu z Elaną wskazują na rodzinę Lecha. Zresztą zgoda, układ czy jak to obecnie się nazywa z f-c ŁKS-u pod nazwą Włocłavia Włocławek (mają swoje barwy, nie koniecznie klubu z Łodzi) również jest raczej "poprawnie polityczna" ekipie która jest panem terenów w Wlkp?
Może ktoś normalnie napisze, a nie w stylu "W**********".
Górnik Konin to samodzielna ekipa w końcu jest czy nie? Te akcenty ŁKS-u z meczu z Elaną wskazują na rodzinę Lecha. Zresztą zgoda, układ czy jak to obecnie się nazywa z f-c ŁKS-u pod nazwą Włocłavia Włocławek (mają swoje barwy, nie koniecznie klubu z Łodzi) również jest raczej "poprawnie polityczna" ekipie która jest panem terenów w Wlkp?
Może ktoś normalnie napisze, a nie w stylu "W**********".
Co tu masz do rozkminiania. Górnik Konin (chyba?) zawsze był i jest: fc / pro-Lech / rodzina / <--niepotrzebne skreślić ;)
Za stary już jestem na internetowych bajarzy tworzących alternatywną rzeczywistość!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!
Z jednej strony chcesz normalnej odpowiedzi, a z drugiej poniekąd poniżasz Górnika Konin pytając, czy "to samodzielna ekipa w końcu jest czy nie".
Oczywiście, że samodzielna.
Mają zgodę (czy tam układ) z Włocłavią Włocławek, która jest FC ŁKSu, stąd akcenty łódzkie. Wiadomo, że szczególne wsparcie było na meczu z Elaną, bo raz, że Elana dla Włocłavii to lokalny wróg, a dwa, że ma ona zgodę (czy tam układ) z KKSem Kalisz, czyli największą kosą Górnika K.
Nie wiem o co ci chodzi z byciem "poprawnie polityczna ekipą która jest panem terenów w Wlkp", bo to zdanie nie do końca ma sens logiczny.
„Początki ruchu kibicowskiego w Koninie wiążą się z kibicowaniem także Lechowi Poznań. W latach 90-tych, niemal w całej Wielkopolsce, w mniejszych lub większych miastach, istniały lokalne fan cluby klubów sportowych z wielkimi sukcesami oraz bogatą tradycją i historią. A że za stolicę Wielkopolski uważany był zawsze Poznań, większość kibiców z mniejszych miejscowości kibicowała naturalnie Lechowi. Jednym z wyjątków był Kalisz, gdzie miejscowi kibice zaczynali jako fan club Widzewa Łódź.
Mecze Lecha w ekstraklasie czy europejskich pucharach cieszyły się sporą popularnością wśród wszystkich Wielkopolan. Na kibicach z Poznania, gdzie kultura szalikowców zrodziła się znacznie wcześniej, wzorowali się fani mniejszych, lokalnych drużyn piłkarskich. Tak też było i w przypadku Konina, gdzie miejscowi fanatycy Górnika kibicowali także Lechowi. Fani Górnika często odwiedzali stadion przy ul. Bułgarskiej (z widocznymi nawet w transmisjach TV flagami Górnika), obecni byli także na wyjazdach. Podczas jednego z nich, do stolicy na mecz Lecha wybrało się około 100 osób z Konina.
Z czasem wszystko zaczęło się zmieniać. Młode pokolenie, które w latach dwutysięcznych doszło do głosu na Górniku, zaczęło skupiać się tylko i wyłącznie na kibicowaniu Górnikowi. W ten sposób, ekipa Górnika zaczęła działać na własny rachunek i od dłuższego już czasu skupia się tylko i wyłącznie na swojej działalności i swoim podwórku. W młynie pojawił się jasny przekaz – przychodzisz na Górnika, to dopinguj Górnika.
Pozostały w Koninie, fan club Lecha przestał mieć cokolwiek wspólnego z fanatykami Górnika.”
Dodam jeszcze, że nawet za czasów kiedy Górnik był FC zdarzały się tarcia z innymi fan clubami. Września - Konin (a bardziej to lokalne kluby). Raczej tak regionalnie z powodu zaszłości historycznych (my byliśmy w zaborze pruskim, Konin w rosyjskim). O niczym innym niż dogryzaniu nie mogło być mowy, ponieważ nie byliśmy i nie jesteśmy dla Łańcuchów żadnym przeciwnikiem, o czym niejednokrotnie przekonali się napinający po tanich winach idioci, gdy zaliczyli KO, bluzgając na koninian...
Broń Boże nikogo nie poniżam. Normalnie się zapytałem, gdyż na przestrzeni lat różnie to wyglądało. Zgoda "poprawnie polityczna". Hmmm...Lech raczej chętnie widzi f-c swojej zgody na terenach Wlkp, niż wrogą ekipę.
Z jednej strony chcesz normalnej odpowiedzi, a z drugiej poniekąd poniżasz Górnika Konin pytając, czy "to samodzielna ekipa w końcu jest czy nie".
Oczywiście, że samodzielna.
Mają zgodę (czy tam układ) z Włocłavią Włocławek, która jest FC ŁKSu, stąd akcenty łódzkie. Wiadomo, że szczególne wsparcie było na meczu z Elaną, bo raz, że Elana dla Włocłavii to lokalny wróg, a dwa, że ma ona zgodę (czy tam układ) z KKSem Kalisz, czyli największą kosą Górnika K.
Nie wiem o co ci chodzi z byciem "poprawnie polityczna ekipą która jest panem terenów w Wlkp", bo to zdanie nie do końca ma sens logiczny.
Dodać trzeba że KKs kalisz sie zeszmacił bo niby byli anty Widzew a teraz maja układ z Elana.Nie sa samodzielna ekipa jak Górnik czy Włocłavia.
Polonia bluzga ŁKS ? To ich stara zgoda. Pamięta ktoś, dlaczego to padło ?
Zgoda Polonii i LKSu to stare czasy, mozna powiedziec, ze tak na prawde pomimo niedalekiej odleglosci kontakty byly zerowe, zgoda umarla smiercia naturalna. Dodatkowo po rozsypaniu sie zgody Lecha z LKSem (w podobny sposob jak Polonii z Lechem), LKS odbil w zupelnie innym kierunku tzn. Slask Wroclaw.
PS: jak ktos wie lepiej niech poprawi
Kolego unikam zbędnych wpisów na tym forum ale patrząc że nikt nie odpowiedział na Twój wpis musiałem zareagować.
Sprawa pierwsza, zgoda ŁKS-Polonia nie umarła śmiercią naturalną, były konkretne zgrzyty, kobiety ze Skierniewic, solówki pod Wawelem itd... ale o to musisz popytać Chłopaków co najmniej z roczników 70-tych.
Druga sprawa to zakończenia zgód z Lechem, nie chcę się wypowiadać w sprawie Polonii. ale słyszałem że odbyło się to w mało honorowy sposób, natomiast ja osobiście byłem świadkiem zakończenia naszej zgody z Lechem.
Miejsce miało w Poznaniu, na Bułgarskiej przed meczem Lech-Śląsk gdzie zginął kibic Lecha w Mosinie. Kilkuosobowa nasza delegacja została oskarżona ż przybyliśmy z Wrocławianami.
I nie odbiliśmy w kierunku Śląska... zgoda z nimi była dla wielu odwieczna do póki ponownie nie polubili Wisły Kraków, ale to już temat na inna opowieść.
Rozmawialem z jednym z aktywnie dzialajacych w tamtym czasie chlopakiem z rocznika 70', ot tyle co mi powiedzial, dzieki za poprawienie.
Co do zerwania naszej zgody z Lechem, malo honorowo odbylo sie to na pewno- paru naszych chlopakow pojechalo do Poznania na zgode, po czym zostali skrojeni i pobici przez Poznaniakow. Pozniejsze atrakcje na peronie w Warszawie to juz opowiesci raczej nie na to forum. Pozdro
Mimo wszystko nie widze sensu, by dzielic sie takimi informacjami na jakims anonimowym forum internetowym.
Celnie, nie celnie, skutek byl taki ze Lech nie przyjezdzal na K6 przez ladnych pare sezonow (i nie bylo to spowodowane bojkotem za przyznanie zbyt malej ilosci biletow na sektor gosci;)).
To może panowie z jednej jak i drugiej strony pozwolicie ,że teraz ja się wypowiem jako osoba która czynnie brała udział w wypadkach o które się spieracie. Po pierwsze Lech.......przy wspólnej imprezie kroi nas ze skór. Dla niewtajemniczonych na początku lat 90-tych trybuny pełne flyersów ,a Ci....nazwijmy "pracujący" i wyżej ustawieni w większości w czarnych skórach,które to właśnie padają łupem złodziei z Lecha. Osobiście straciłem wtedy swoją ramoneskę. Żadnego pobicia ze strony Lecha w tej sytuacji nie było. Na centralnym było nas kilka sztuk i po czym nie ma co ukrywać Beniciak wyciągnął gana i strzelił w kierunku Lecha,ewakuacja i okazuje sie ,że na zewnątrz jest zacna ekipa Legii z Bosmanem i Ruenem na czele,która to po "wyjaśnieniu" sytuacji odpuszcza nam i skupia się na Lechu.
Po drugie ŁKS.....zgoda nie umarła śmiercią naturalną,to był czas kiedy Łks jak wszyscy wiemy olał sytuacje z podrastającym Widzewem i zaczął dostawać po łbie od nich. Jeszcze w sezonie kiedy Łks zdobywał majstra ,a my chyba vice ,albo 3-cie miejsce imprezowaliśmy grubo w Łodzi głównie z Crazy Canibals ,po czym nagle w zinie łkesowym przeczytaliśmy słynny tekst ,że Łksowi zgoda z Polonią jest potrzebna jak " kurwie dziecko". Dla niewtajemniczonych "zin" to było takie "kibice.net" tylko w wydaniu papierowym i docierał tylko dla wtajemniczonych i to z dużym opóźnieniem. Łks w tym czasie ogłosił akcję "wszystkie ręce na pokład" i bratał się praktycznie z wszystkimi którzy byli przeciwnikami Widzewa. Naturalnym wrogiem Widzewa oczywiście była Legia.A ż przyszedł czas meczu Legia-ŁKS na który wybieramy się w 30-ci parę osób i tu nasze zdziwko, Tomek Shulc paraduje w koszulce Legii,a Łks mówi nam ,że "ok ,możemy zostać na meczu tylko stańcie obok". I po tym zrobiło się gorąco,lekka przepychanka ,"k****" z obu stron ,po czym oznajmiamy ,że to "koniec" i niech się "p******* dalej z cwelami" i wychodzimy. I tak właśnie się to skończyło.
Dziękuję za uwagę.
To może panowie z jednej jak i drugiej strony pozwolicie ,że teraz ja się wypowiem jako osoba która czynnie brała udział w wypadkach o które się spieracie. Po pierwsze Lech.......przy wspólnej imprezie kroi nas ze skór. Dla niewtajemniczonych na początku lat 90-tych trybuny pełne flyersów ,a Ci....nazwijmy "pracujący" i wyżej ustawieni w większości w czarnych skórach,które to właśnie padają łupem złodziei z Lecha. Osobiście straciłem wtedy swoją ramoneskę. Żadnego pobicia ze strony Lecha w tej sytuacji nie było. Na centralnym było nas kilka sztuk i po czym nie ma co ukrywać Beniciak wyciągnął gana i strzelił w kierunku Lecha,ewakuacja i okazuje sie ,że na zewnątrz jest zacna ekipa Legii z Bosmanem i Ruenem na czele,która to po "wyjaśnieniu" sytuacji odpuszcza nam i skupia się na Lechu.
Po drugie ŁKS.....zgoda nie umarła śmiercią naturalną,to był czas kiedy Łks jak wszyscy wiemy olał sytuacje z podrastającym Widzewem i zaczął dostawać po łbie od nich. Jeszcze w sezonie kiedy Łks zdobywał majstra ,a my chyba vice ,albo 3-cie miejsce imprezowaliśmy grubo w Łodzi głównie z Crazy Canibals ,po czym nagle w zinie łkesowym przeczytaliśmy słynny tekst ,że Łksowi zgoda z Polonią jest potrzebna jak " kurwie dziecko". Dla niewtajemniczonych "zin" to było takie "kibice.net" tylko w wydaniu papierowym i docierał tylko dla wtajemniczonych i to z dużym opóźnieniem. Łks w tym czasie ogłosił akcję "wszystkie ręce na pokład" i bratał się praktycznie z wszystkimi którzy byli przeciwnikami Widzewa. Naturalnym wrogiem Widzewa oczywiście była Legia.A ż przyszedł czas meczu Legia-ŁKS na który wybieramy się w 30-ci parę osób i tu nasze zdziwko, Tomek Shulc paraduje w koszulce Legii,a Łks mówi nam ,że "ok ,możemy zostać na meczu tylko stańcie obok". I po tym zrobiło się gorąco,lekka przepychanka ,"k****" z obu stron ,po czym oznajmiamy ,że to "koniec" i niech się "p******* dalej z cwelami" i wychodzimy. I tak właśnie się to skończyło.
Dziękuję za uwagę.
S. to "pierdolenie z cwelami" zostalo chyba do dzisiaj.
A to ciekawe bo Łks podawał inne przykłady zrwania zgody, a takie jak : Red Bulls czyli F.C. Widzewa, pare osob, spokojnie chodziło sobie na mecze Ksp i byli tolerowani ( oczywiscie byli bez barw), brudasy w ekipie a wiadomo na Łks mocno w prawo, to Lks was wykopał wtedy z sektora a nie Wy "odpóściliście".
O niczym innym niż dogryzaniu nie mogło być mowy, ponieważ nie byliśmy i nie jesteśmy dla Łańcuchów żadnym przeciwnikiem, o czym niejednokrotnie przekonali się napinający po tanich winach idioci, gdy zaliczyli KO, bluzgając na koninian...