Aktualny słownik pojęć kibicowskich

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: LechiaCHWM, Zorientowany

ODPOWIEDZ
Strzałka
Posty: 137
Rejestracja: 26.06.2016, 15:16

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: Strzałka » 16.08.2016, 23:35

Ene due rabe pisze:Smiesznie sie robi jedynie - jak wychodzi że owy PRZERZUT w momencie zmiany warty w danym miejscu, miał 10 lat ...
Widzę,że wybielasz kolegów z Piotrkowa którzy zmienili wiarę ale nie zostali uznani za przerzutów,bo podobno przerzucili się jeszcze w przedszkolu :D
W Łodzi to się już nie zmieni - Biel jest niczym przy Czerwieni!



GtWładzię
Posty: 2547
Rejestracja: 07.05.2011, 22:19

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: GtWładzię » 16.08.2016, 23:58

Kropkowanie

Pojęcie powstałe za czasów, kiedy wejście na trybuny ( szczególnie na sektor gości ) nie było jeszcze zagrodzone elektronicznym kołowrotkiem.
Metoda liczenia ekipy przyjezdnej. Kiedy my piszemy w oświadczeniu, że było Nas tysiąc pińcet a na oko gospodarzy gości było góra połowę mniej, to wtedy mamy podstawy użycia tej metody.
Sam sposób również nie jest bez wad. Najczęściej kropkowanie odbywa się na zdjęciu, które prezentuje kibiców gości kiedy mecz się jeszcze nie zaczął, decyzyjni jedzą kiełbaski a ultrasi kłócą się o wniesienie rac.
Również osoby kucające w Toi Tojach nie są brane pod uwagę przy kropeczkowaniu, przez co wynik może być błędny.

Najczęściej stosowaną metodą jest używanie różnych kolorów kropeczek, by ułatwić innymi liczenie.

Kolor kropki nie koniecznie musi odpowiadać decyzyjności ( w sensie chuligani nie muszą być czarnymi kropkami a kobiety różowymi )

obiektywnyFAN
Posty: 771
Rejestracja: 30.05.2014, 20:31

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: obiektywnyFAN » 17.08.2016, 00:07

-E4- pisze:Byliśmy w dżinsach - określenie ekipy która nie chce się bić.. :) bez urazy dla pewnej ekipy ale dla mnie od lat hit :)
o kogo chodzi ?

kivloff
Posty: 531
Rejestracja: 23.06.2016, 13:18

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: kivloff » 17.08.2016, 00:22

O KSP odmawiającą łomżyńskiemu ŁKS

bradpitt
Posty: 236
Rejestracja: 18.08.2014, 01:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: bradpitt » 17.08.2016, 00:57

'Ekipa nie do śpiewania'

wyschniety_szczaw
Posty: 58
Rejestracja: 17.10.2013, 23:34

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: wyschniety_szczaw » 17.08.2016, 01:27

myślę że jako osobny atrybut kibicowski można dodać tatuaż, tzw. dziaba, dziarka

Aby dany osobnik mógł być uznawany za kumatego musi spełnić jakiś warunek, np. "być w ekipie", "trenować", "aktywnie jeździć", "znać osobe decyzyjną" - w innym wypadku zostanie wrzucony w kategorię "osób przypadkowych".
Zrobienie formy zajmuje trochę czasu, ale zrobienie dziarki jest najszybszym sposobem aby automatycznie z "osoby przypadkowej" zostać "osobą nieprzypadkową"

co do kropkowania zapomnieliśmy o jednym ważnym szczególe - taka jedna kropka po pierwszej literce określającą nazwisko lub ksywę może dodać danemu osobnikowi kilkadziesiąt punktów szacunku, charakterności i decyzyjności np. w relacjach kibicowskich

np. zdanie "i wtedy F. ze Śródmieścia podjął decyzję o ataku na przeciwnika" brzmi dużo lepiej niż "i wtedy Franek ze Śródmieścia..."

rick.k
Posty: 165
Rejestracja: 16.08.2016, 14:11

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: rick.k » 17.08.2016, 07:20

wyschniety_szczaw pisze:myślę że jako osobny atrybut kibicowski można dodać tatuaż, tzw. dziaba, dziarka


co do kropkowania zapomnieliśmy o jednym ważnym szczególe - taka jedna kropka po pierwszej literce określającą nazwisko lub ksywę może dodać danemu osobnikowi kilkadziesiąt punktów szacunku, charakterności i decyzyjności np. w relacjach kibicowskich

np. zdanie "i wtedy F. ze Śródmieścia podjął decyzję o ataku na przeciwnika" brzmi dużo lepiej niż "i wtedy Franek ze Śródmieścia..."
Taka forma wskazuje, że autor jest kumaty ale też sztywny. Nie będzie rzucał ksywami, żeby psy się nie połapały. On nie chce robić chłopakom przypału. Biedny nie wie jednak, że lokalne psy wiedzą o wszystkim o wiele wcześniej i przy okazji o wiele więcej niż kumatemu się wydaje ;)



Zwracanie się do innych użytkowników forum per " panie dzielnicowy" sugerujące, że adwersarz jest psem i zarejestrował się tylko po to, żeby węszyć. Daje to oczywiście dodatkowe punkty kumatości i sprytu temu kumaczowi, że "wykminił" psa przez monitor :D

myjster
Posty: 170
Rejestracja: 22.08.2014, 21:17

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: myjster » 17.08.2016, 08:03

"Będziecie ruchani aż się posracie"- określenie to po raz pierwszy zaistniało w przestrzeni publicznej użyte przez elitarnego członka klubu kibica chorzowskiego Ruchu i do dnia dzisiejszego odnosi się do tego klubu.Oznacza ni miej ni więcej niż homoseksualne preferencje oraz chęć i gotowość tegoż grona do odbycia stosunku analnego.

kat.
Posty: 710
Rejestracja: 28.09.2015, 12:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: kat. » 17.08.2016, 09:07

Wakabayashi pisze:Ktos by mogl jeszcze wyjaśnić termin " nalezy do naszej rodziny " ?
Różne znaczenia.
1) o ekipie, która chciała działać samodzielnie, ale niestety ma wyjazdy na tereny gdzie dominuje ekipa X., a nie zawsze jest wahadło
2) o ekipie dojeżdżanej przez ekipę Y., która żeby przetrwać wącha się z ich kosą
3) o małej ekipie, która podbija o układ, ale ilość jej nieprzypadkowych osób balansuje na granicy fanclubowania. Określenie jest tymczasowe i zależne od tego, czy na mecz sezonu Heniek wróci z Anglii, a Łysy dostanie tylko zawiasy za dilerkę (patrz: posypanie się ekipy w małym mieście).

Etapy wejścia do rodziny -> "tępa kosa', "kosa bez ciśnienia", "neutral", "mecz bez bluzgów", "wzajemny szacunek / sympatia", "prywatne kontakty", "zaproszenie na turniej', "gościnne wizyty"

rick.k
Posty: 165
Rejestracja: 16.08.2016, 14:11

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: rick.k » 17.08.2016, 09:27

"Zamknijcie ten temat"- oznacza nie mniej ni więcej, że autor tego tekstu jest kumaty i jest ponad resztą gawiedzi. Gdy już kończą się argumenty to on wkracza z tym właśnie tekstem, żeby podkreślić, że to wszystko nic nie warte bo to są tylko internetowe gadki a prawdziwe życie toczy się w innym miejscu. Często używają tego określenia internetowi sztywniacy, kiedy gdzieś poleciały jakieś ksywki, stawiając siebie w roli ostatecznego rozjemcy, który swoimi 3 słowami pieczętuje koniec rozmowy ( internetowe gity używają często określenia: ciach bajera sugerując innym, że są karani i oczywiście sztywni), co ma sugerować, że ta osoba jest wpływowa, decyzyjna i po prostu kumata.

Często żegnają się tekstem: " Do zobaczenia na trasie" ( w domyśle na chuligańskim szlaku)

:D

wyschniety_szczaw
Posty: 58
Rejestracja: 17.10.2013, 23:34

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: wyschniety_szczaw » 17.08.2016, 10:07

odmowa - zwykle ma charakter ustny, jest to artykuł kodeksu kibicowskiego o charakterze notarialnym polegający na przekazie informacji strony atakowanej do strony agresora o niechęci do kontaktów fizycznych mogących skutkować tzw. "starciem" w wyniku którego można uzyskać lub stracić szacunek

"odmowa" z racji podobieństwa do wyrazu "odwaga" kojarzy się z szeroko rozumianym pojęciem szacunku kibicowskiego, zwykle osoba przyjmująca odmowę (czyli tzw. agresor) oficjalnie przyjmuje odmowę i potwierdza ją na piśmie w dziale ewidencji zachowań chuligańskich w komentarzach na kibice.net

przykład:
"Po meczu meldujemy się czołowym składem na trasie i dzwonimy do odpowiednich/nieprzypadkowych osób z X. - mimo naszej oferty ekipa X. odmawia. Zawijamy się w drogę powrotną. Dzięki za wsparcie ekipie Y. która tego dnia wspierała nas dobrą bandą w sile 50 głów "nie do klaskania".

Wells
Posty: 256
Rejestracja: 16.01.2010, 21:26

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: Wells » 17.08.2016, 11:19

Kibolski alfabet z przymrużeniem oka:

[link]

kat.
Posty: 710
Rejestracja: 28.09.2015, 12:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: kat. » 17.08.2016, 11:42

tak a propos foty w linku wyżej - co to za ekipa ten Start Przezchlebie i jakie wariaty ich skroiły? Pewnie okazali się charakterni i nie chcieli należeć do żadnej rodziny.

pieciul
Posty: 103
Rejestracja: 21.04.2012, 10:07

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: pieciul » 17.08.2016, 12:06

info telefoniczne
walka na remis z naszą przewagą

-E4-
Posty: 245
Rejestracja: 20.08.2015, 10:32
Lokalizacja: Odra Opole

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: -E4- » 17.08.2016, 12:56

Janusze aka Pikniki - kibice spoza tzw. młynu siedzący na sektorach nie należących dla ultrasów i chuliganów. Kibice najlepiej znający się na piłce nożnej (lepiej jak trenerzy i zawodnicy). Lubią bluzgać na własnego trenera i zawodników (jak chuju grasz, ściągnij tego barana z boiska itp.). Ich domeną jest oglądanie meczu na siedząco bo stojący zasłaniają boisko. Nie lubią jak Ultrasi wywieszają flagi bo... zasłaniają boisko. W trakcie meczów obowiązkowym asortymentem jest słonecznik oraz bardzo często napoje wysoko % schowane w gazecie lub tzw. piersióweczce. Znakiem rozpoznawczym jest wąs, brak zębów lub ciemna karnacją spowodowana częstym piciem wcześniej wymienionych napoi %. Często ubierają się w czapki klauna lub malują sobie pyski na kolorowo.
przykład
Obrazek
Obrazek

rick.k
Posty: 165
Rejestracja: 16.08.2016, 14:11

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: rick.k » 17.08.2016, 13:12

Piknik to już zamierzchłe i przebrzmiałe określenie.
Kumaci obecnie używają określenia Pikol :D

kat.
Posty: 710
Rejestracja: 28.09.2015, 12:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: kat. » 17.08.2016, 13:29

Nie należy mylić typowych pikoli, którzy idą na mecz jak na imprezę i stroją się w te różne gówna, a najbardziej widoczni są obecnie na reprze, a wieloma dziadkami - fanatykami, którzy faktycznie wiedzą o drużynie więcej niż trener, są na każdym meczu i go zawsze przeżywają. Niby też pikniki, ale zupełnie inna kategoria. Jest tu temat o piknikach, gdzie są wymieniane takie postacie z jednej strony spoza jako takiego ruchu, a z drugiej bardziej fanatyczne niż 99 % tych "nieprzypadkowych" osób.

rick.k
Posty: 165
Rejestracja: 16.08.2016, 14:11

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: rick.k » 17.08.2016, 13:40

Należy dokonać gradacji pojęcia pikol analogicznie do:

kosa
kosa bez ciśnienia
neutral
neutral ze wskazaniem na potencjalny układ
układ formalny ( chuligański, ultrasowy, pikolowy)
zgoda

megafony
Posty: 83
Rejestracja: 16.08.2016, 11:28

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: megafony » 17.08.2016, 14:12

-E4- -> Źle. Twoja fotka bardziej pasuje do janusza niż piknika. Piknik przyjdzie normalnie z jednym szalem na szyi i jak jest wynik i w miarę grają to nawet go podniesie. Jest na meczach prawie tak samo często jak kibol z młyna tyle że w dobrym miejscu, siedzi sobie na środku boiska i przy sprzyjającej okoliczności nawet wstanie i czasem zaśpiewa wraz z resztą. Od janka zna się na piłce lepiej - zarówno od spitego janusza, jak i janka tomaszewskiego :)
Faktycznie, lubi zwalniać tych samych ludzi i mieszać z błotem ich matki, którzy miesiąc temu ugrali dla niego mistrzostwo, albo jakiś awans do pucharów. Wystarczy, że dwa razy kopną w złą stronę i już idzie pomruk niezadowolenia.
Typowy janusz jedzie na skoki do Zakopanego z trąbką, na mecz przyjdzie nachlany raz na rok (koniecznie na hicior jak do jego miasta przyjedzie Lech, Legia albo inna Wisła) , a piknik często ma karnet przedłużany przez wiele lat, bo nie chce stracić ani zniżek ani dobrego miejsca z rezerwacji.

Analiza sytuacyjna piknika w miejscu X, rysowałem ja - czyli Jacek Gmoch:

Obrazek

kat.
Posty: 710
Rejestracja: 28.09.2015, 12:12

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: kat. » 17.08.2016, 14:18

Ale to już jakiś grafik / matematyk musiałby rozrysować zbiory łączne i rozłączne itd. Punktem wyjścia jest kibic - wielki zbiór i potem podziały - pikole, ultrasi, chuligani, zbiór fanatyków - tutaj i pikole, i ultrasi i maleńki udział hoolsów. Potem można jeszcze wyodrębnić melanżowców, wyjazdowiczów, laski szukające dużych panów, dziadków, rodziny z dziećmi, młodzież. Potem podzielić to na osoby przypadkowe i nieprzypadkowe. Na końcu wyodrębnić wśród nieprzypadkowych osoby decyzyjne. Jest trochę roboty.

8R8
Posty: 39
Rejestracja: 12.01.2012, 09:28

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: 8R8 » 17.08.2016, 14:20

rick.k pisze:"Zamknijcie ten temat"- oznacza nie mniej ni więcej, że autor tego tekstu jest kumaty i jest ponad resztą gawiedzi. Gdy już kończą się argumenty to on wkracza z tym właśnie tekstem, żeby podkreślić, że to wszystko nic nie warte bo to są tylko internetowe gadki a prawdziwe życie toczy się w innym miejscu. Często używają tego określenia internetowi sztywniacy, kiedy gdzieś poleciały jakieś ksywki, stawiając siebie w roli ostatecznego rozjemcy, który swoimi 3 słowami pieczętuje koniec rozmowy ( internetowe gity używają często określenia: ciach bajera sugerując innym, że są karani i oczywiście sztywni), co ma sugerować, że ta osoba jest wpływowa, decyzyjna i po prostu kumata.

Często żegnają się tekstem: " Do zobaczenia na trasie" ( w domyśle na chuligańskim szlaku)

:D
hehehe dawaj dalej, zajebiście się czyta Twoje analizy :)

Ja dorzucę jeszcze "przestrzelić grafa" - rick.k, proszę o opis :)
Jednak jak dla mnie nic nie przebije kołczanów/męskich torebek. Jeżeli jest to jakiś sztywny koks z ekipy hehe, z firmową torebką, wydziarany, obowiązkowo w krótkich dżinsowych spodenkach, z dużym zegarkiem na ręce to z bólem serca, ale ujdzie. Gorzej jak jakieś szczury nastoletnie próbują zrobić to samo zastępując oryginały tanimi podróbkami - masakra
Swoją drogą co w takim kołczanie się przechowuje? dokumenty, pieniądze, telefon, futer, szminka, chusteczki higieniczne, dezodorant fa... :)))

megafony
Posty: 83
Rejestracja: 16.08.2016, 11:28

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: megafony » 17.08.2016, 14:21

kat. pisze:Ale to już jakiś grafik / matematyk musiałby rozrysować zbiory łączne i rozłączne itd. Punktem wyjścia jest kibic - wielki zbiór i potem podziały - pikole, ultrasi, chuligani, zbiór fanatyków - tutaj i pikole, i ultrasi i maleńki udział hoolsów. Potem można jeszcze wyodrębnić melanżowców, wyjazdowiczów, laski szukające dużych panów, dziadków, rodziny z dziećmi, młodzież. Potem podzielić to na osoby przypadkowe i nieprzypadkowe. Na końcu wyodrębnić wśród nieprzypadkowych osoby decyzyjne. Jest trochę roboty.
W niektórych przypadkach to by już musiały iść wtedy twarzówki - bo janusz będzie fioletowy, nie ma stałego miejsca, tylko bierze to co jest akurat wolne, a piknik nikomu nie przeszkadza, cera raczej normalna, zna rozkład stadionu i wie gdzie ma swoje krzesełko, siedzi w szaliczku, ze swoją parasolką, o ile parasola mu nie zwinęli na bramce.

tuwimianin.
Posty: 617
Rejestracja: 02.05.2013, 21:01

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: tuwimianin. » 17.08.2016, 15:55

Temat wakacyjny, to można pogadać. Piknik moim zdaniem, to ktoś, kto jedzie/idzie na mecz (szczególnie kadry) obwieszony jak choinka barwami, przeważnie pijany, kocha Lewandowskiego i bywa 1-3 razy w roku na jakimkolwiek meczu (tylko na tych o jakąś stawkę oczywiście). Natomiast Janusze, to często ludzie, którzy kochają swoje kluby i reprezentacje, a nie zaliczają się do U, ani do H, a często przemierzają setki kilosów na mecz.
IGLOOPOL DĘBICA

megafony
Posty: 83
Rejestracja: 16.08.2016, 11:28

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: megafony » 17.08.2016, 16:33

Zaraz, przecież jest odwrotnie. Masz na przykład lato, upał, to idziesz sobie usiąść "na piknik" bo Ci się nie chce śpiewać. Janusze są tylko przy okazji spędów o których mówi cały region, bo przyjeżdża do nich Kolejorz, albo Legioniści, "co mecze kupują, to idę chuji zwyzywać".

A może to zależy od regionu, niektórzy mieszają pojęcia, dla niektórych zaś janusz i piknik jest tym samym?

Pikniki, na większości meczów w zdecydowanej przewadze liczebnej nad młynem:

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Janusze, małyszowcy, jednorazowcy:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

tuwimianin.
Posty: 617
Rejestracja: 02.05.2013, 21:01

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: tuwimianin. » 17.08.2016, 16:49

Mi obwieszanie się barwami i picie na umór kojarzy się z piknikowcami z kadry i skoków, ale każdy ma swoje zdanie. Janusz to dla mnie gość chodzący (niekiedy jeżdżący) na mecze, znający wyniki, składy itp. Siedzi na meczu, dłubie słonecznik, czasem zaśpiewa, ale kocha swój klub,a piknik jest tylko na "fajnych" imprezach.
IGLOOPOL DĘBICA

Emigrant'92'KS
Posty: 149
Rejestracja: 10.12.2012, 15:51

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: Emigrant'92'KS » 17.08.2016, 16:54

''Piłka nożna bez policji" - często spotykane hasło na końcu relacji/opisu danej ekipy, hasło używane zazwyczaj gdy psiarnia odjebuje jakąś manianę podczas meczu lub w trasie. Czyli jak to mają w zwyczaju pałowanie bez powodów, sypanie kwitami, nie wpuszczenie na sektor czy nawet nie dojazd lub wielkie spóźnienie na mecz.
j**** POlicje !

rozkminiacz
Posty: 170
Rejestracja: 07.04.2014, 12:13

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: rozkminiacz » 17.08.2016, 17:02

Zestaw typu "psy nas rozkminiły"

Obrazek
j**** rosje i ruskich

.W.
Posty: 17
Rejestracja: 09.08.2016, 20:26

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: .W. » 17.08.2016, 17:21

lepiej pojechać w 200 kumatych - załapać się na wyjazd bez miejsca siedzącego

rozkminiacz
Posty: 170
Rejestracja: 07.04.2014, 12:13

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: rozkminiacz » 17.08.2016, 17:29

To też jest istotne:

Masówka - określenie kiedy jakaś wroga ekipa pojechała na wyjazd w dobrej liczbie. W c*** przypadkowców, paziów i dziewczyn.

Klimatyczny wyjazd - określenie wyjazdu swojej lub zaprzyjaźnionej drużyny w chujowej liczbie. Na klimatyczny wyjazd składają się same nieprzypadkowe osoby szukające wrażeń.

Zarówno jedno jak i drugie jest powodem do dumy danej ekipy - raz można się pochwalić ilu ma się fanów czy wyliczyć ile specjali pojechało, innym razem można pokazać, że można pojechać w Polskę bez kalkulacji a nie jak jakieś pizdy z wahadłem. Podobnie jak przy innych pojęciach punkt widzenia diametralnie się zmienia wraz z położeniem zainteresowanej ekipy w piramidzie zgód, kos i układów chuligańskich ekipy rozpatrującej dany wyjazd.
j**** rosje i ruskich

maciek#
Posty: 78
Rejestracja: 16.04.2007, 21:17

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: maciek# » 17.08.2016, 17:59

"Zabawę kończy wjazd tych co zawsze" oraz moje ulubione
"starcie na remis" czy ktoś kumaty vel decyzyjny, może mi wytłumaczyć jak określa się wynik?
Bylo jest i bedzie zawsze ZAGŁĘBIE!!!

Ja ide w sandalach i skarpetkach, kalesony siwe lub biale i do tego komin kolorowy z daszkiem i pomponem, wtedy bede nie do rozkminienia nawet przez fbi.

-E4-
Posty: 245
Rejestracja: 20.08.2015, 10:32
Lokalizacja: Odra Opole

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: -E4- » 17.08.2016, 18:17

maciek# pisze:"starcie na remis" czy ktoś kumaty vel decyzyjny, może mi wytłumaczyć jak określa się wynik?
takie starcie często jest przerywane przez policję i wynik zostaję nierozstrzygnięty bo żadna z ekip nie osiągnęła przewagi do momentu przerwania walki.
Obrazek

Wakabayashi
Posty: 190
Rejestracja: 26.02.2007, 18:21

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: Wakabayashi » 17.08.2016, 18:44

kat. pisze:
Wakabayashi pisze:Ktos by mogl jeszcze wyjaśnić termin " nalezy do naszej rodziny " ?
Różne znaczenia.
1) o ekipie, która chciała działać samodzielnie, ale niestety ma wyjazdy na tereny gdzie dominuje ekipa X., a nie zawsze jest wahadło
2) o ekipie dojeżdżanej przez ekipę Y., która żeby przetrwać wącha się z ich kosą
3) o małej ekipie, która podbija o układ, ale ilość jej nieprzypadkowych osób balansuje na granicy fanclubowania. Określenie jest tymczasowe i zależne od tego, czy na mecz sezonu Heniek wróci z Anglii, a Łysy dostanie tylko zawiasy za dilerkę (patrz: posypanie się ekipy w małym mieście).

Etapy wejścia do rodziny -> "tępa kosa', "kosa bez ciśnienia", "neutral", "mecz bez bluzgów", "wzajemny szacunek / sympatia", "prywatne kontakty", "zaproszenie na turniej', "gościnne wizyty"
Dzięki za odpowiedz. Zawsze byłem pewny, ze chodzi o ekipę ktora jest za słaba na zgode/układ a za silna na Fan Club.

Zeby nie rozmywać to:
Młodszy K. - młodszy z braci np. kangurów .
Łatwo Krytykować Jest Trudniej Jest Krytyke Znieść

marynarzETO
Posty: 6
Rejestracja: 25.01.2012, 22:05

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: marynarzETO » 17.08.2016, 21:42

Do słowa piknik należy dodać też jedną osobę w formie graficznej, której swego czasu nienawidziło całe forum (a połowa chciała ją j**** w sensie dosłownym):

Obrazek

M.O.W.
Posty: 222
Rejestracja: 26.02.2007, 21:05
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: M.O.W. » 17.08.2016, 22:30

wyposażenie działu ogrodniczego OBI/Castoramy dawniej nazywane sprzętem lub przedłużaczem rąk. Jego głównym elementem są trzonki siekier. Wybór ten świadczy o dwóch ważnych kwestiach. Po pierwsze - wbrew faktowi, że większość ekip pochodzi z dużych miast, to w ich członkach wciąż drzemią silne sentymenty wiejskie (w końcu większość Polaków pochodzi właśnie od chłopów). Po drugie - wybór ten dowodzi, że nieprzypadkowe osoby podążają za zmianami mody i wiedzą, że obecnie bardzo promowany jest styl na seksownego drwala. Co więcej - niektórzy z osób decyzyjnych stojących na czele nieprzypadkowych osób (nazywanych kiedyś grupą trzymającą władzę)dołączają do tego brodę co świetnie uzupełnia ten styl (UWAGA: nie mylić z wąsem znajdującym się na wyposażeniu Januszy/Andrzejów)

BSM200
Posty: 67
Rejestracja: 17.07.2016, 16:39

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: BSM200 » 17.08.2016, 22:31

Pomysł z wątkiem - przedni. Jeszcze parę postów i będzie się tu logowac pół Rady Języka Polskiego, zbierając materiał do słownika, a co niektórzy do prac dyplomowych :)

BSM200
Posty: 67
Rejestracja: 17.07.2016, 16:39

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: BSM200 » 17.08.2016, 22:38

... nie mylić z wąsem znajdującym się na wyposażeniu Januszy/Andrzejów)
Nie należy również mylić z WĄSEM, czyli terminem okreslającym etatowego pracownika służb mundurowych. Prawdopodobnie, im bardziej bujne wąsisko tym wyższa szarża. Moda na charakterystyczną dekorację facjaty zaczyna jednak powoli zanikać. Wraz z intelektem...

w_rozpiętej_bluzie
Posty: 184
Rejestracja: 11.09.2013, 12:39

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: w_rozpiętej_bluzie » 17.08.2016, 22:49

BSM200 pisze:Pomysł z wątkiem - przedni. Jeszcze parę postów i będzie się tu logowac pół Rady Języka Polskiego, zbierając materiał do słownika, a co niektórzy do prac dyplomowych :)
A i sie okaże, że te pojęcia będa używane w dziennikarskich relacjach w wyborczej czy innym gównie.


A co do tematu. Zrobić coś "w asyście" czegoś, czyli dopingować w asyście bębnów albo rozłożyć sektorówkę w asyście piro. Jakby ktoś mógł opisać.

PanCodzito
Posty: 42
Rejestracja: 23.10.2010, 10:00

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: PanCodzito » 17.08.2016, 22:50

"Wjazd z bramą" , "Promocja"

Strzałka
Posty: 137
Rejestracja: 26.06.2016, 15:16

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: Strzałka » 17.08.2016, 23:16

Akcja na plus - stwierdzenie pada wtedy gdy jedna z ekipa wykręciła coś innej ekipie lub też gdy próbowała coś wykręcić lecz do niczego nie doszło ponieważ wmieszali się ci co zawsze -chwdp,jp100%.
Jednak bardzo często z ust ekipy przeciwko której dana akcja została wykręcona padają określenia typu ''krzywa akcja'', ''do niczego nie doszło więc nie ma o czym mówić''. Czasem jednak wypada wykazać się obiektywizmem, więc padają stwierdzenia ''akcja na plus ale u nas byli sami małolaci''.

Brawa za akcję - gratulacje płynące od użytkowników z innych ekip,oczywiście z ekip nie mających na siebie ciśnienia.Jeśli jest mega ciśnienie to wtedy albo się milczy albo szuka przysłowiowej dziury w całym próbując zdyskredytować wykonawców danej akcji.

Niczego nie udało się wykręcić - oczywiście wiadomo kto jest winowajcą.

Przed ostrym wpierdolem uratowały was psy - dosyć często padające stwierdzenie.Wtedy gdy wroga ekipa jest już na widelcu,lecz w ostatniej chwili pojawia się policja.Gdyby nie oni to przeciwnicy trafili by do szpitala z ciężkimi kontuzjami.

Płakali w karetkach - takie określenie już też nie raz padało.Wtedy gdy dana ekipa dosyć mocno przeleciała po wrogu.

Wyłączone telefony - wtedy gdy jedna z ekip próbuje umówić się na grila lecz druga tego dnia ma inne plany.Jeszcze można dodać często padające ''wiecie do kogo dzwonić'', ''macie numery do decyzyjnych to trzeba było dzwonić''.
W Łodzi to się już nie zmieni - Biel jest niczym przy Czerwieni!

natenczaswojski3
Posty: 117
Rejestracja: 05.05.2013, 21:48
Lokalizacja: Sercem na Górnym Śląsku

Re: Aktualny słownik pojęć kibicowskich

Post autor: natenczaswojski3 » 17.08.2016, 23:29

w_rozpiętej_bluzie pisze: A co do tematu. Zrobić coś "w asyście" czegoś, czyli dopingować w asyście bębnów albo rozłożyć sektorówkę w asyście piro. Jakby ktoś mógł opisać.
Ja pierdolę... "w asyście" jest normalnym zwrotem używanym w języku polskim. Ręcę mi opadły.

A wracając do tematu, to: "ci co zawsze" - chyba najbardziej z****** tekst.
Ale kilka tygodni temu, jakiś AS napisał zajebiście- JANUSZE JANUSZY i wrzucił filmik z Euro z polskimi kibicami tańcującymi. Gdyby ktoś mógł tutaj przytoczyć ten post, byłbym wdzięczny.
massa pisze:ino teraz to boli Gieksiarzy bo akurat było otwarcie dworca i są o naszych wzmianki na stronach internetowych,a nie o nich.
szalikowiec70 pisze:co do mojej ortografii to powiem , ze juz dawno niechodze do szkoly :) i moze cos mi sie tam nieuda :)
fjodor1978vborys1978 pisze: Niedoczytany osle po podstawowce za Buga

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: domek7, op3 i 202 gości