- Kibice w mediach (temat zbiorczy)

[Jak]

Tak, Staruch wodzirej z Żylety, członkiem TB. Zeznania oparte na kolesiu, który wyszedł nie dawno na wolność.. . Co do Piotra S., to chłopak składał nie dawno skargę do Trybunału sprawiedliwości w Hadze przeciw postępowania psiarni i prokuratury.. To chłopaka powinęli.
Pół Polski się śmiało przez tydzień z autostrad, których nie ma to rudy się zdenerwował i odgrzał starego kotleta pt. KIBICE. Szykuje się dobra prowokacja z Ruskimi, a zatrzymania to grunt pod 12 czerwiec.

[jakwrócątosieopiszą]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=z93iQgI3 ... ture=inbox[/youtube]
w 2:28 te pizdy z bbc pomylily Austrie z Czechami ! To tylko potwierdza ich zenujacy poziom.

[buakaw pramuk]

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=z93iQgI3 ... ture=inbox[/youtube]
w 2:28 te pizdy z bbc pomylily Austrie z Czechami ! To tylko potwierdza ich zenujacy poziom.

A nie zauważyłeś że tam niżej jest jeszcze Jugosławia ? ;)


Co do Legijnych zatrzymań to w wsi24 wczoraj z ust jakiegoś "eksperta" padł taki oto "nowotwór" : GRUPA PRZESTĘPCZA O CHARAKTERZE CHULIGAŃSKIM !

słyszeliście kiedykolwiek coś podobnego ? !
Czekam na Grupę Przestępczą o charakterze dopingującym ;)
Co za debile jebane.

[pompka]

[link]

[O..]

Najlepsze jest to, że jak pies skopał tego gościa na marszu niepodległości co było zarejestrowane na filmiku, to w programie Pospieszalskiego rzecznik psiarni po oglądnięciu tegoż oświadczył, że jeśli pobity nie złoży zawiadomienia to oni nic nie zrobią w tej sprawie. Jebane k****.

[zbychu2]

[link]

Na jakiej podstawie dali im zakazy stadionowe?

[seba1944]

Kod: Zaznacz cały

Art. 41b. § 1. Sąd może orzec, a w przypadkach wskazanych w ustawie orzeka, zakaz wstępu na imprezę masową, jeżeli przy popełnieniu przestępstwa zachowanie sprawcy wskazuje, że jego udział w imprezach masowych zagraża istotnym dobrom chronionym prawem.

[TELEGAZETA]

Zaczeli sypać

[link]

[debiutant]

Tez tak uważam,chcą nas tym skłócić...

[rts1910adw]

Policjanci zatrzymali 10 pseudokibiców , którzy w dniu meczu derbowego, zdaniem policji, wzięli udział w nielegalnym zbiegowisku i dopuścili się czynnej napaści, znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjantów.


Zatrzymanym kibicom grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Spośród środków zapobiegawczych prokuratura zastosowała wobec kibiców: poręczenia majątkowe, dozory policyjne oraz zakazy wstępu na mecze ŁKS i reprezentacji Polski rozgrywanymi zarówno na terenie RP jak i poza granicami.

Funkcjonariusze przeanalizowali policyjny materiał filmowy nagrywany 9 kwietnia, kiedy w związku z derbami doszło do kilku incydentów na terenie miasta. W rejonie wiaduktu przy ulicy Bandurskiego grupa pseudokibiców ŁKS obrzuciła policjantów kamieniami, butelkami i petardami.


Najpierw wpadł 22-letni mieszkaniec ulicy Obywatelskiej. Następnie do prokuratury funkcjonariusze doprowadzili kolejnych chuliganów z Polesia i Górnej w wieku od 17 do 31 lat.
Wcześniej policjanci zatrzymali też kibiców Widzewa, którzy rozrabiali na al. Piłsudskiego.

[Mieczyk]

Pedofil z mojego powiatu dostał teraz 3 lata więzienia i wyszedł z aresztu na czas uprawomocnienia wyroku, a ja tu czytam, że kibicom z Rzeszowa grozi do 3 lat więzienia, niewinne chłopaki siedzą w areszcie na czas euro, smarują nam koło d*** na okrągło. Ja pierdolę w jakim państwie my żyjemy :(

[bianco-verde]

wczoraj na stronie kwp się pochwalili sukcesem zatrzymania 23 psełdokibiców a dzis od rana huczy po lokalnych pisamakach i radiach , ah to euro jeszcze półtora miesiąca i wszytko wróci do normy :)

[rozdajacy]

ma ktoś działającego linka do stadionów nienawiści?

[no to nieźle]

Zauważyłem, że ostatnio w mediach modny jest wątek "Kibole zaczęli sypać itp." - dziś Kraków,ostatnio Warszawa itp. Myślę, że jest to nowa "wersja" atakowania grup kibicowskich, zrobienia z nich "frajerów".

Ale oni akurat sypią...Zeznają z wolności...

[Jak]

Prokuratura Apelacyjna w Warszawie wydała adwokatowi Piotra Staruchowicza zgodę na widzenie z nim. Problem w tym, że pozwoliła na odwiedzenie go w areszcie na Rakowieckiej, gdzie go... nie ma. Jak ustaliła Niezależna.pl, znajduje się on w areszcie na Białołęce. W tej sytuacji wystawiony dokument jest nieważny i adwokat nadal nie może się z nim spotkać.

„Gazeta Polska Codziennie” informowała w piątek o tym, że prokuratura uniemożliwiła adwokatowi Krzysztofowi Wąsowskiemu skuteczną obronę Piotra Staruchowicza. Nie dostał on prawa do widzenia z klientem, ani uczestniczenia w czynnościach prokuratorskich. Nie miał też możliwości przeczytania jego akt, także tych, na podstawie których sąd zarządził jego aresztowanie. – To naruszenie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka – komentował dr Piotr Kładoczny z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Po ukazaniu się piątkowego artykułu mecenas Wąsowski otrzymał zgodę na widzenie z kibicami Legii Warszawa przebywającymi za kratami. Jest obrońcą pięciu z nich. Zgodnie z dokumentem podpisanym przez prokuratora, wszyscy oni mieli znajdować się areszcie na Rakowieckiej.

Tymczasem na miejscu okazało się, że są tam tylko dwaj z nich. Według naszych informatorów Piotr Staruchowicz siedzi w areszcie w Białołęce, a kolejni dwaj kibice na Służewcu. Czy to celowa deizinformacja, czy tylko bałagan w śledztwie?

Przypomnijmy, iż decyzję o aresztowaniu Staruchowicza sąd podjął w czasie posiedzenia, przed którym jego obrońca nie miał możliwości poznać akt jego sprawy ani jego stanowiska. Jak podkreśla dr Piotr Kładoczny, Europejska Konwencja Praw Człowieka gwarantuje obrońcy prawo do „posiadania odpowiedniego czasu i możliwości do przygotowania obrony”. – Jak adwokat ma na poważnie bronić klienta, skoro nie wie, co dokładnie mu się zarzuca, ani co sądzi o sprawie on sam? – pyta przedstawiciel Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Prawo do dostępu do akt przewiduje też polskie prawo, a konkretnie art. 156 paragraf 5a kpk. Nakazuje on prokuraturze, która występuje o tymczasowe aresztowanie udostępnienie akt obrońcy „w części zawierającej dowody wskazane we wniosku o zastosowanie (...) tymczasowego aresztowania”. Prokuratura może odmówić tylko w bardzo konkretnych przypadkach, jak zagrożenie dla czyjegoś życia lub zdrowia albo groźba matactwa. Przysługuje na to zażalenie.

Tymczasem Prokuratura Apelacyjna w Warszawie, prowadząca sprawę, w ogóle nie odniosła się do wniosku mecenasa Wąsowskiego. Prokurator Waldemar Tyl, zastępca szefa prokuratury, powiedział nam: - Sprawa dotyczy 45 osób, a zatrzymanie było cztery dni temu, z czego akta dwa dni były w sądzie. Kiedy mieliśmy zdążyć rozpatrzyć te wnioski?

Tymczasem według adwokata chodzi nie o 45, a o kilkanaście osób, bo pozostałe są z innych miast. Przypomnijmy, że prokuratura postawiła „Staruchowi”, autorowi słynnego hasła „Donald matole, twój rząd obalą kibole” dwa zarzuty – wprowadzenia do obrotu 1 kg amfetaminy oraz przygotowań do wprowadzenia kolejnych 5 kg. Opiera się on na zeznaniach świadka koronnego.

– W sprawie niepokoi nas kilka rzeczy. Np. hurtowe aresztowanie około 40-tu osób w krótkim czasie przez dwóch sędziów. Jak zdążyli oni rzetelnie zbadać każdy z indywidualnych przypadków? – pyta dr Piotr Kładoczny.

Zajęcie się sprawą zatrzymanych przed Euro kibiców zapowiada też Amnesty International. – Będziemy ją monitorować, zależy nam na jej pełnej jawności – mówi „Codziennej” rzecznik tej organizacji Marcin Leszczyński.

[link]

[raster]

[link]

[WN1987]

Dziś wieczorem w radiowej Trójce. Audycja z udziałem słuchaczy, można dostać się na antenę i powiedzieć parę zdań.
tel. (22) 333 33 33

Kibic a chuligan - dyskusja w "Klubie Trójki"
Trójka
Agnieszka Szałowska 04.06.2012
Brytyjska telewizja publiczna BBC One pokazała głośny film o antysemityzmie na stadionach w Polsce i rasistowskiej przemocy na Ukrainie - "Euro 2012. Stadiony nienawiści".
Kibic a chuligan - dyskusja w Klubie Trojki

Wzbudził tzw. "mieszane uczucia". Publicysta irlandzkiego "Sunday Indpendent" porównał go do filmu z Boratem. Podkreślano jednak również to, że dopiero krytyka płynąca z zewnątrz może być oczyszczająca.
Długoletnie badania nad środowiskiem, a właściwie środowiskami kibiców piłki nożnej, prowadzi psycholog społeczny doktor Przemysław Piotrowski .

/

Wyniki swoich badań przedstawia w wydanej właśnie pracy "Chuligani a kultura futbolu w Polsce" opatrzonej skromnym, lecz niosącym nadzieję podtytułem: "Resocjalizacja".

Autor omawia:
- zmiany wizerunku polskich kibiców piłki nożnej,
- przyczyny chuligańskich zachowań na stadionach,
- profilaktykę i prewencję futbolowego chuligaństwa,
- rolę mediów i policji w rozwiązaniu problemu chuligaństwa kibiców.

Przemysław Piotrowski będzie dziś naszym gościem w "Klubie Trójki".
Zapraszam tuż po 21,
Dariusz Bugalski

[link]

[Jak]

Ojciec Piotra Staruchowicza pisze do Michnika

Szanowny Adamie,

z przerażeniem odkryłem, że prawdopodobnie ktoś udaje dziennikarzy kierowanej przez Ciebie „Gazety Wyborczej”. Pracowałem w niej i obaj doskonale wiemy, że nie do pomyślenia jest, by dziennikarz Twojej gazety nie stosował elementarnych zasad tej profesji: rzetelności, staranności, udzielania głosu wszystkim stronom, niezniekształcania wypowiedzi, niepolegania na jednym źródle (np. policyjnym), niepisania pod tezę, niemieszania informacji z komentarzem, niewydawania wyroku przed orzeczeniem sądu (pamiętam, że uczulała na to Helena Łuczywo).

Co mnie zatem zaniepokoiło? No przecież, Adamie, bądźmy szczerzy, ot, chociażby – żaden dziennikarz „Gazety Wyborczej” nie nazwałby przecież mojego syna, gdy nie był jeszcze nawet oskarżonym, a jedynie podejrzanym w sprawie wynikającej z dziwnego sojuszu „Matołka” z „Koziołkiem”, bandytą (bandyta – przestępca dokonujący napadów z bronią w ręku, zabójstw innych ludzi – według „Słownika języka polskiego” na: [link]). Nikt z nich nie użyłby określenia „herszt kiboli Legii” (herszt – przywódca bandy, szajki; źródło jak wyżej). Żaden nie napisałby o moim synu, że jest szefem bojówki (bojówka – oddział zbrojny organizacji konspiracyjnej; źródło j.w.). Czyli? Jak nic, ktoś się podszywa.

Pisałeś, Adamie, rok temu (oczywiście, w zupełnie innej sprawie, wiem): „Wzory były znane i sprawdzone – procesy stalinowskie. Oczywiście była to miniatura pierwowzoru – nie było przecież tortur, wyroków śmierci. Jednak filozofia władzy była niezmienna – nie wystarczała kara więzienia dla oskarżonych. Musieli oni przedtem być opluci, zohydzeni w oczach społeczeństwa, wykluczeni ze wspólnoty narodowej.” I oczywiście, obaj doskonale wiemy, że „GW” nigdy by się nie zniżyła do takich metod względem „kiboli” i „Starucha”.

Wiemy też obaj doskonale, że „Gazeta” konsekwentnie broni praw człowieka – każdego człowieka – i heroicznie walczy z nadużyciami władzy – wszelkiej władzy. Dlatego głęboko wierzę, że już przeprowadziła – jak zawsze dogłębne – dziennikarskie śledztwo w sprawie pobicia mojego syna przez umundurowanych neoubeków podczas zatrzymania rok temu. I sprawdziła, czy przypadkiem w Polsce nie stosuje się do dziś ubeckiej metody „na kożuch” – na pewno dobrze pamiętasz, jak to komunistyczne media posłusznie powielały ubeckie „ustalenia” o rzekomej kradzieży kożucha przez znakomitą aktorkę i opozycjonistkę Halinę Mikołajską. I wyjaśniła, czy do dzisiaj w Polsce prokurator daje oskarżonemu wybór: nie przyznajesz się, to siedzisz dwa lata bez wyroku, przyznajesz się – natychmiast wychodzisz. I zajęła się – sygnalizowanym zresztą onegdaj przez Rzecznika Praw Obywatelskich – traktowaniem osadzonych w aresztach śledczych, np. czy rzeczywiście na Białołęce stosuje się karę bicia pałkami w pięty albo czy jeden z tamtejszych klawiszy wydaje rozkazy po niemiecku (takie tam zabawne Raus, Schneller itp.). Jestem spokojny, że to zrobiła. Tylko może ktoś się podszywa pod redaktorów i utrudnia publikację.

Szanowny Adamie, czy nie powinieneś przypadkiem zainteresować podszywaczami prokuratury?

Jak zawsze serdeczny –
Wojtek Staruchowicz

PS
Nie wysyłam tego listu bezpośrednio do Ciebie, Adamie, ani do „GW”, bo – wobec powyższego – nie mogę mieć przecież pewności, czy pod Twoje nazwisko i pod adres na Czerskiej też się ktoś nie podszywa.


Od redakcji: Wojciech Staruchowicz pracował w "Gazecie Wyborczej" w latach 1994/1999. Odszedł na własne życzenie.

[link]

[Moe]

[link]
chyba naciągane... propaganda rudego trwa.

[SS-Man]

Dzisiaj 05.06.2012 na TVP2 o godz. 22:55 jest film dokumentalny Stadiony Nienawiści, a po filmie dyskusja w studiu z udziałem ekspertów. Ciekawe jakich ekspertów?

[Barnet]

to ten dokument z BBC przetłumaczyli i puszcza w naszej tv

[isis]

Dzisiaj 05.06.2012 na TVP2 o godz. 22:55 jest film dokumentalny Stadiony Nienawiści, a po filmie dyskusja w studiu z udziałem ekspertów. Ciekawe jakich ekspertów?

Takich ekspertów że stadion to widzieli w telewizji a będą pierdolić jakby pozjadali wszystkie rozumy .

[KR Arka Gdynia]

Żółto-Niebieski Dzień Dziecka!
[link]


Relacja z WPR 2012.
[link]

[koniak]

Szkoda, że tego holenderskiego reportażu sprzed miesiąca nie puścili w tv

[zabol93]

[link]

[gość2012]

Wczoraj w Ekspressie reporterów na tvp2 był reportaż jaki to stadion na którym gra Bałtyk nie jest bezpieczny, jak to się na nim nie przeklina i jest super rodzinny. Zasadniczo ludzie z Bałtyku wypowiadający się tam chcieli zrobić sobie dobry piar przy okazji oczerniając moim zdaniem resztę kibicowskiej Polski. Na bałtyku jest cacy, matki z dziećmi na rękach nie tak jak gdzie indziej. Pokazali 30-osobowy młynek kulturalnych kibiców i potem przeklinających fanów (Rakowa chyba) Regularnie nie wpuszczają gości, frekwencja tragiczna, młynek niewielki-brawo bezpieczny, nowoczesny stadion!
Na samym początku oczywiście mega reporter dwójki nawiązuje do zajebiście wartościowego materiału bbc..
To jest moja subiektywna opinia.
[link] od 36:30

[Brist]

Występował też ksiądz kibic Bałtyku i teraz pytanie to ten sam co był kiedys z nim wywiad w TMK o tym jak ganiał kiedyś Arkę i ogólnie "chuliganił"?

[Rollex1990]

Z wczorajszego "reportażu" śmiałem się w c***.

Najlepsze w pseudo- reportażu "Stadiony nienawiści" było jak niejaki Jacek Purski z lewackiego Stowarzyszenia "Nigdy Więcej" mówił o walce jego "organizacji" ze stadionowym rasizmem, a do tego obrazek ze zrywania przez Niego jakiejś wlepki. :D Dokładnie tyle na polskich stadionach mają do powiedzenia pajace i debile z "Nigdy Więcej". Mogą sobie co najwyżej wlepkę zerwać, albo zrobić transparent i Go później zamalować. Gówno znaczą i tyle samo będą znaczyć za kilka-, kilkanaście lat.

Ogólnie "reportaż" niewiele mający wspólnego z kibicostwem. No i ten "ekspert" Sol Campbell- czarny biseksualista, gadający o strachu przed polskim i ukraińskim "rasizmem", o kibicach angielskich wracających w czarnych workach. :) Pogratulować lewakom "obiektywizmu", a "Telewizji Polskiej" hipokryzji. Najpierw krytykujecie reportaż, a za kilka dni Go puszczacie.

[Brist]

Z wczorajszego "reportażu" śmiałem się w c***.


Ogólnie "reportaż" niewiele mający wspólnego z kibicostwem. No i ten "ekspert" Sol Campbell- czarny biseksualista, gadający o strachu przed polskim i ukraińskim "rasizmem", o kibicach angielskich wracających w czarnych workach. :) Pogratulować lewakom "obiektywizmu", a "Telewizji Polskiej" hipokryzji. Najpierw krytykujecie reportaż, a za kilka dni Go puszczacie.

Ale z drugiej strony po reportażu była dysksuja na jego temat. Trochę dobrego powiedział ten doktor socjologi czy cos takiego. Widac ze jako jedyny ogarniał temat kibicowski.

[O..]

Z wczorajszego "reportażu" śmiałem się w c***.


Ogólnie "reportaż" niewiele mający wspólnego z kibicostwem. No i ten "ekspert" Sol Campbell- czarny biseksualista, gadający o strachu przed polskim i ukraińskim "rasizmem", o kibicach angielskich wracających w czarnych workach. :) Pogratulować lewakom "obiektywizmu", a "Telewizji Polskiej" hipokryzji. Najpierw krytykujecie reportaż, a za kilka dni Go puszczacie.

Ale z drugiej strony po reportażu była dysksuja na jego temat. Trochę dobrego powiedział ten doktor socjologi czy cos takiego. Widac ze jako jedyny ogarniał temat kibicowski.

Bo owego doktora socjologii można czasem spotkać na meczach Legii, także na Żylecie.

[Bunkrownik88]

Przez lata w polskich mediach jadą jacy to kibole są źli, rasiści, reportaże, filmy dokumentalne, a jak BBC zrobiło dokładnie taki sam film o złych kibolach to nagle w mediach u nas oburzenie, przecież to tak nie wygląda jak to pokazali, mówią że to margines a w Polsce jest bezpiecznie.

[DFLG]

Z wczorajszego "reportażu" śmiałem się w c***.

Najlepsze w pseudo- reportażu "Stadiony nienawiści" było jak niejaki Jacek Purski z lewackiego Stowarzyszenia "Nigdy Więcej" mówił o walce jego "organizacji" ze stadionowym rasizmem, a do tego obrazek ze zrywania przez Niego jakiejś wlepki.

Wlepki zachęcającej do uczestniczenia w Marszu Niepodległości...

[Stary14]

Z wczorajszego "reportażu" śmiałem się w c***.


Ogólnie "reportaż" niewiele mający wspólnego z kibicostwem. No i ten "ekspert" Sol Campbell- czarny biseksualista, gadający o strachu przed polskim i ukraińskim "rasizmem", o kibicach angielskich wracających w czarnych workach. :) Pogratulować lewakom "obiektywizmu", a "Telewizji Polskiej" hipokryzji. Najpierw krytykujecie reportaż, a za kilka dni Go puszczacie.

Ale z drugiej strony po reportażu była dysksuja na jego temat. Trochę dobrego powiedział ten doktor socjologi czy cos takiego. Widac ze jako jedyny ogarniał temat kibicowski.

Bo owego doktora socjologii można czasem spotkać na meczach Legii, także na Żylecie.

Jego słowa "skrajna prawica to chora ideologia"

[O..]

Ale z drugiej strony po reportażu była dysksuja na jego temat. Trochę dobrego powiedział ten doktor socjologi czy cos takiego. Widac ze jako jedyny ogarniał temat kibicowski.

Bo owego doktora socjologii można czasem spotkać na meczach Legii, także na Żylecie.

Jego słowa "skrajna prawica to chora ideologia"

Przecież nie pisze, że jest skinem;) Po prostu jest to osoba przychylna środowisku kibicowskiemu, co niejednokrotnie okazywał w mediach.

[11.11.11]

UWAGA
link do koszernej propagandy
[link]

[O..]

Takich powiązań na linii Legia-Lechia to by się Lem nie powstydził.

[Kapi_Lechia]

[link]

[gazo77]

UWAGA
link do koszernej propagandy
[link]

4:15: "Sypać ma też podobno dobrze znany lider fanatyków stołecznej Legii"

Propaganda i to najwyższych lotów...

[Cyc]

Nie wiem, czy to odpowiedni temat, ale:
http://www.youtube.com/watch?v=QdhThZgP ... ture=inbox
"Wiecie co z nim zrobić"

[rts1910adw]

Donald Tusk odwiedził w czwartek Łódź. Premier przyjechał na obiad do łódzkiego posła Johna Godsona. Z Warszawy do Łodzi Tusk przyjechał oddaną kilka godzin wcześniej do użytku autostradą A2. W ten sposób chciał się przekonać w jakich warunkach będą nią podróżowali kibice na Euro 2012.


Samochód z premierem podjechał pod dom posła Godsona na ul. Jagienki o godz. 13. Na przyjazd Donalda Tuska czekało kilkanaście osób. Po wyjściu z auta premier został powitany oklaskami.

Co przygotował na obiad łódzki poseł PO? Tego John Goson nie chciał ujawnić. Powiedział tylko, że będą dwa dania kuchni afrykańskiej, które przygotowywał z pomocą mamy. Na obiad do łódzkiego posła przyjechała też żona premiera Małgorzata Tusk.

Po obiedzie odbyła się konferencja prasowa. Gdy premier mówił o tym, że słyszał, że w Łodzi żyje się dobrze, jedna kobieta zarzuciła mu kłamstwo. Zaprosiła go do siebie na obiad. Miała do zaproponowania tylko jajka sadzone.

Spotkanie z dziennikarzami zakłócili sympatycy Widzewa, którzy mieli ze sobą transparent o treści "Fuck Euro". Odpalono też race przez które powstało spore zadymienie. Śpiewali m.in. "Donald matole twój rząd obalą kibole". Na pytanie dziennikarza, jak się czuje gdy słyszy takie okrzyki, Tusk odpowiedział: - Przyzwyczaiłem się do tego.