pato1908gang pisze:(…) hahah szczyt propagandy, (…)
faktycznie, już go osiągnąłeś… i co teraz z tak wysoko zawieszoną poprzeczką?
pato1908gang pisze:(…) nigdy nie zblizycie sie do naszego poziomu (…)
żeby się zbliżyć do Waszego poziomu, najpierw jakikolwiek poziom musicie posiadać… Twoje wpisy pokazują jedno - Ty poziomu nie masz, nie potrafisz nawet zachować umiaru w swym bełkocie, z którego wynika jedynie, że jesteś obijanym debilem gdzieś tam na ulicach miasta Łodzi i jedynym Twym orężem, którym wg siebie samego potrafisz oddać przeciwnikowi jest k.net… to przebija nawet trylogię Matrix'a...
Adam Kaz pisze:Nie wiem jak było wcześniej i nie interesuje mnie co będzie w przyszłości, ale w tej chwili akurat ŁKS ma bandę, której RTS panicznie się boi.
Nie wiem w jakim celu to piszesz ale wiem tez ze wkladasz kij w mrowisko.Wiem tez ze masz duzo racji i wiem wiem ze przez takie wpisy osiagniesz cel i ktos w wyninku awantury internetowej napisze kilka zdan za duzo.Wiec apeluje do obu stron o cisze.
Walka o rozjebane grafy nie ma sensu bo to walka bez końca
Adam Kaz pisze:Nie wiem jak było wcześniej i nie interesuje mnie co będzie w przyszłości, ale w tej chwili akurat ŁKS ma bandę, której RTS panicznie się boi.
co rozumiesz przez "panicznie sie boi "? to że niedawno ta banda została rozjebana w pył?
określenie "panicznie sie bać" w ostatnich latach pasuje do jednej ekipy- tej co spierdoliła do lasu na widok przeciwnika. Wiesz o kim mowa?
to popytaj straszych kolegów,może cie zainteresuje "co było wczesniej"
czym innym jest stanąc do walki i przegrać a czym innym jest spierdalać w las, i to własnie jest paniczny strach . : )
Lukb i reszta widzewiaków naprawdę uważacie, że robią na nas wrażenie jakieś rozjebane grafy ? Przecież to jest łódzka codzienność w jedną i drugą stronę. Zauważcie, że nikt z ŁKS nie wrzucał takich zdjęć. Druga sprawa to rozjebanie ekipy ŁKS w pył. Rozumiem, że mówisz o Piotrkowskiej. Chyba sam nie wierzysz w to co piszesz. ŁKS napisał co i jak, przyznał się do porażki, ale to nie było żadne starcie głównych ekip i dobrze o tym wiesz. Zresztą c*** cieszcie się, mam to w d****.
Adam Kaz pisze:Nie wiem jak było wcześniej i nie interesuja mnie co będzie w przyi złości, ale w tej chwili akurat ŁKS ma bandę, której RTS panicznie się boiz /b].
Ty tak na serio???
To ja Ci tak na serio bo lubisz wypominac ile to razy Widzew na nas polowal do czasu Piotrkowskiej i naszej przegranej.Przehranej ewidentnej! Ale nie p****** ze to byl pierwszy szereg bo siemijasz z prawda.Wiesz ile razy od tamtego czasu ŁKS polowal na Was? Nie wiesz.Spokojni jeszcze wiele przed nami.
Adam Kaz pisze:Nie wiem jak było wcześniej i nie interesuja mnie co będzie w przyi złości, ale w tej chwili akurat ŁKS ma bandę, której RTS panicznie się boiz /b].
Ty tak na serio???
To ja Ci tak na serio bo lubisz wypominac ile to razy Widzew na nas polowal do czasu Piotrkowskiej i naszej przegranej.Przehranej ewidentnej! Ale nie p****** ze to byl pierwszy szereg bo siemijasz z prawda.Wiesz ile razy od tamtego czasu ŁKS polowal na Was? Nie wiesz.Spokojni jeszcze wiele przed nami.
racja, pozostaje jeszcze wersja ze waszego pierwszego szeregu jeszcze nikt nigdy nie widział na oczy. wtedy faktycznie mozemy mijac sie z prawda
Cobytu nie dziw się że macie przypominane zdarzenie na Pietrynie, wy non stop piszecie potok-poddębice potok-poddębice i tak ciągle , przy jakiekolwiek okazji. Wasze duże wygrane i to każdy wie ! Ale jak od nas ktoś napisze o waszej porażce to od razu jakieś dziwne zaklinanie że to nie taak ,że tam to był 2 albo 3 sort etc etc , jak wy nam spuścicie łomot to oczywiście wszystko cacy . od nas główna banda.
Jesteś jednym z nielicznych , którzy potrafią gorzką pigułę przełknąć i to jest naprawdę ok.
Ale zrób szkolenie kolegom że czasem przyznanie się do porażki to nie wstyd. Bo w końcu się depresji nabawią niektórzy.
Ukochane Miasto pisze:Cobytu nie dziw się że macie przypominane zdarzenie na Pietrynie, wy non stop piszecie potok-poddębice potok-poddębice i tak ciągle , przy jakiekolwiek okazji. Wasze duże wygrane i to każdy wie ! Ale jak od nas ktoś napisze o waszej porażce to od razu jakieś dziwne zaklinanie że to nie taak ,że tam to był 2 albo 3 sort etc etc , jak wy nam spuścicie łomot to oczywiście wszystko cacy . od nas główna banda.
Jesteś jednym z nielicznych , którzy potrafią gorzką pigułę przełknąć i to jest naprawdę ok.
Ale zrób szkolenie kolegom że czasem przyznanie się do porażki to nie wstyd. Bo w końcu się depresji nabawią niektórzy.
Tej przegranej nikt nie podwaza.Nikt.Bo to jest fakt! Kto pisze ze nie było w pizde? Jedyne co jest poddane dyskusji to skład.Nie będę się wdawal w szczegoly bo to nie miejsce.Dobra c*** nie ważne bo zaraz ksywy poleca i będzie dopiero syf.Pozdro.
cobytu pisze:Jedyne co jest poddane dyskusji to skład.Nie będę się wdawal w szczegoly bo to nie miejsce.
Żadnej głównej bandy ze strony ŁKS wtedy nie było, bo nasz obecny podstawowy skład w tym momencie jest zainteresowany konfrontacjami z poważnymi ekipami, a nie zajszczanymi żałosnymi resztkami widzewiaków w Łodzi. Faktyczny dla was problem, że na tym forum wiecie o 1/10 wszystkich zdarzeń z ostatnich tygodni. Niezmiernie mi przykro z tego powodu, hahaha, chyba byście się rozpłakali! No ale to teraz po dziewczęcemu pyskujcie, tylko nie przemęczcie środkowych palców i kciuków.
PS. Podsumowując, chociaż nie wiem, po co to piszę, bo generalnie jesteście internetowymi cipami - chuligani ŁÓDZKIEGO KLUBU SPORTOWEGO to aktualnie ekstraklasa, natomiast chuligani Widzewa to druga liga (czyli teraz trzecia w kolejności) - i to bez względu, ile byście się odważyli po kryjomu pomazać grafów. Prawda, wy cipy? No to - cipy - dobranoc :) Cipy...
haha. skończ już sie brandzlować bo wakacjeszybko miną i będziesz żałował że zmarnowałeś je na walenie konia.
Jak bedą koledzy gdzieś jechać to posprawdzajcie czy Hutnik sie w tamtą strone nie wybiera bo wam mit ekstraklasy runie.
"Dokladnie tak jest. Nawet widzewiak z Łodzi to jest j***** wieśniak a Łksiak z Poddebic będzie rodowity wynika to po prostu z przydomku. ŁKS- rodowici, Widzew- wieśniaki."
azoRy pisze:Wczoraj 6 autek koszernych próbuje wbić na weekendową biesiadę Widzewian w jednym z łódzkich ośrodków wypoczynkowych. Nie proszeni goście pomimo że było ich ok 30 osób nie zdołali się wykazać tanecznie. Od nas 10 młodych z rocznika 94-95. Po wymienie krzesełkami butelkami itd nasza młodzież przeskakuje przez brame której koleżanki przeskoczyć nie potrafiły jednak w tym czasie atakujący odjeżdżają z miejsca zdarzenia na które po ok 3 minutach zjeżdzają się Ci co zawsze. I tylko domku szkoda który z naszej strony jedynie oberwał.
do zobaczenia jak to się nazwaliście ? chuligańska ektraklaso ? :-)
dobre sobie:)
Zesrańcy schowali się w domku i nie chcieli wyjść, przez 5 min wymiana butelkami, po tym czasie udajemy sie do aut. Czerwone koleżanki nabrały odwagi i wychodzą z domku, kolejnym razem przeskakujemy przez płot i kolejny raz Rtsy się chowają i nie chcą wyjść. rocznik 94-95 a może 01-02? Pajace :)
domek byłby cały gdybyście z niego wyszli i sie grzali z nami.
No to zrobiliście super akcję. Bez kitu. Szacun
Spytaj lepiej wasz zajebisty Aleksandrów, jak rwali zelówy przed młodymi Widzewiakami z pewnego FC.
Było spotkanie na ulicy, Czerwonych 15 a białych 10-11 i jak? Sraczka?
Skończcie z hipokryzją już.
stachuzrdg pisze:A Wy chuligańska ekstraklaso jak zwykle kozacy w proporcjach minimum 1 do 3 , trzeba było proponować sparing w równych liczbach.
No to namow kolegow i wyjdzcie wreszcie na ubita ziemie w rownych liczbach.
Po 1 ŁKS nie bierze udziału w umawianych walkach od kilkunastu lat (spotkanie z Arką)
po 2 ŁKS nie dzwoni do Widzewa. A zatem skończ powtarzać po raz 20 te same farmazony w tym temacie...
SH1910 pisze:Po 1 ŁKS nie bierze udziału w umawianych walkach od kilkunastu lat (spotkanie z Arką)
po 2 ŁKS nie dzwoni do Widzewa. A zatem skończ powtarzać po raz 20 te same farmazony w tym temacie...
1. Chyba cię pojebało - od tego czasu było kilka bardzo konkretnych umawianych spotkań plus kilka które z różnych wzgl. nie doszły do skutku.
2. Chyba cię pojebało - jak mnie trochę bardziej zdenerwujesz, podam tu na publicznym forum pewne numery telefonów, które i tak wydają się niepotrzebne ich pizdowatym właścicielom.
"Dokladnie tak jest. Nawet widzewiak z Łodzi to jest j***** wieśniak a Łksiak z Poddebic będzie rodowity wynika to po prostu z przydomku. ŁKS- rodowici, Widzew- wieśniaki."
Zastanawiam się czy ŁKS musi na tym forum mieć w każdym pokoleniu przedstawiciela skrajnego debila, był typ od "łks najbardziej", było Młode Miasto, które kiedy przyszło co do czego okazało się co najwyżej Młodym ciastem, teraz jest Pato i jakieś jego kolejne wcielenia w stylu Wielkie Miasto... to jakaś rodzina idiotów ? kiepskie powietrze nad Kozinami, czy jakieś inne przyczyny?
Widzew nie spotka się z ŁKS na umawianej walce na ubitej ziemi, takie spotkanie było jedno, gdzie ustalenia były takie, że na gołe ręce, a po jednej ze stron w ruch oprócz wszelkiej maści rympał poszły nawet siekiery, nie zaprzeczajcie, że nie, na szybko pościągane pasy nie były wtedy odpowiednią przeciwwagą i ŁKS miał na lata i do dziś jeden z swoich większych sukcesów. Od tamtych wydarzeń ze strony Widzewa nie było i nie będzie już żadnych "umawianych spotkań na ubitej ziemi" z ŁKS. To chyba tyle. A tak w ogóle to ciekawe, że jeszcze 3-5 lata temu ze strony bazarowej brygady nie było nawet popiskiwań o takim spotkaniu, a teraz kiedy wiadomo jaka jest sytuacja internetowe trole sieją propagandę.
I co to za bzdury z tym Arturówkiem, 3 krotna przewaga, praktycznie nic się nie wydarzyło, a lans, że hej.
glwtrcd pisze:Ale tu Widzew niechce sie przyznac do porazki...
Do jakiej porażki ? :D Jak wydaje się, że szczyt głupoty został już przekroczony i nie da się napisać nic głupszego co chwila ktoś mnie zaskakuje. Nie doszło do żadnej konfrontacji, obie strony piszą, że skończyło się na rzucaniu butelkami i przeskakiwaniu przez płot (pomijam kto tak na prawdę był bardziej chętny do wojaży) a ty mówisz o porażce...
Cobytu szkoda bardzo, żebyście jeszcze kłamali, że wcale nie przegraliście na Piotrkowskiej :D Różne rzeczy robiliście ale tak bezczelnym to już chyba być nie można.
Ostatnio sporo dzieje się w Łodzi z obu stron i bardzo dobrze :) Raz Widzew na górze raz ŁKS i tak było jest i będzie a pisanie, że ŁKS ma mega ekipe a Widzew taką sobie można włożyć między bajki, mijają lata a jakoś nie przejmujecie żadnego rejonu w Łodzi mimo takiej przewagi...
Czyli już wszystko jasne. To Widzew dążył do starcia - 10 chłopaków rocznik 95, a ŁKS który podjechal w 30 osob sie osral i rzucal butelkami. Wszystko jasne, ktoś ma jeszcze jakieś pytania?
glwtrcd pisze:Ale tu Widzew niechce sie przyznac do porazki...
Do jakiej porażki ? :D Jak wydaje się, że szczyt głupoty został już przekroczony i nie da się napisać nic głupszego co chwila ktoś mnie zaskakuje. Nie doszło do żadnej konfrontacji, obie strony piszą, że skończyło się na rzucaniu butelkami i przeskakiwaniu przez płot (pomijam kto tak na prawdę był bardziej chętny do wojaży) a ty mówisz o porażce...
Cobytu szkoda bardzo, żebyście jeszcze kłamali, że wcale nie przegraliście na Piotrkowskiej :D Różne rzeczy robiliście ale tak bezczelnym to już chyba być nie można.
Ostatnio sporo dzieje się w Łodzi z obu stron i bardzo dobrze :) Raz Widzew na górze raz ŁKS i tak było jest i będzie a pisanie, że ŁKS ma mega ekipe a Widzew taką sobie można włożyć między bajki, mijają lata a jakoś nie przejmujecie żadnego rejonu w Łodzi mimo takiej przewagi...
Jakby sie nieobsrali i niechowali do domku to by by doszlo do konfrotacjii i tyle dlamnie porazka.
A wiem byli w 3 krotnej przewadze a moze dziesiecio co?
A ty El prawie zgadles :d tylko ten Ruch wcale mnie tak nieskrzywdzil jak myslisz. Ani wy no chyba ze to wy wygraliscie w Zabrzu lezac rozjebani kolo stadionu?
glwtrcd pisze:Ale tu Widzew niechce sie przyznac do porazki...
Do jakiej porażki ? :D Jak wydaje się, że szczyt głupoty został już przekroczony i nie da się napisać nic głupszego co chwila ktoś mnie zaskakuje. Nie doszło do żadnej konfrontacji, obie strony piszą, że skończyło się na rzucaniu butelkami i przeskakiwaniu przez płot (pomijam kto tak na prawdę był bardziej chętny do wojaży) a ty mówisz o porażce...
Cobytu szkoda bardzo, żebyście jeszcze kłamali, że wcale nie przegraliście na Piotrkowskiej :D Różne rzeczy robiliście ale tak bezczelnym to już chyba być nie można.
Ostatnio sporo dzieje się w Łodzi z obu stron i bardzo dobrze :) Raz Widzew na górze raz ŁKS i tak było jest i będzie a pisanie, że ŁKS ma mega ekipe a Widzew taką sobie można włożyć między bajki, mijają lata a jakoś nie przejmujecie żadnego rejonu w Łodzi mimo takiej przewagi...
Jakby sie nieobsrali i niechowali do domku to by by doszlo do konfrotacjii i tyle dlamnie porazka.
A wiem byli w 3 krotnej przewadze a moze dziesiecio co?
A ty El prawie zgadles :d tylko ten Ruch wcale mnie tak nieskrzywdzil jak myslisz. Ani wy no chyba ze to wy wygraliscie w Zabrzu lezac rozjebani kolo stadionu?
Dobry jesteś typek, czyli rozumiem że tutaj chłopaki z ŁKS-u wygrali mimo że do niczego nie doszło bo RTS się obsrał, a jak Widzew siedział przez 3 godziny 1.5km od stadionu na al.Unii i koledzy zza miedzy dobrze wiedzieli że tam jest i chętnie z Nimi potańczy to sie nie obsrali bo staneli 600m za psami krzykneli głośno "klubem Łodzi jest..." i sobie poszli.
Zastanówcie się czasem bo naprawdę śmiech wielki zarówno z jednych jak i z drugich.
No dziś to już przeszliście samych siebie.Opisywać akcję w której nawet jedna osoba nie dostała po mordzie to szczyt.A do tego czuć się wygranym (jedni i drudzy)to zakrawa na paranoje.Pokazuje to niestety co za łby tu się wpisują,pomyśl jeden z drugim zanim coś napiszecie bo ośmieszacie siebie i kolegów.Barykadowanie się w domkach,a nikt nawet nie przeskoczył płotka by dostać się na teren obiektu by widzieć co się tam działo.
Glw po pierwsze to jest temat łódzki więc wyloguj się z tej dyskusji.
Poruszyłeś temat wałkowany też już wielokrotnie krotnie, ale jeśli uważasz że Widzew który wręcz wjechał wam pod kasy przeganiając przy tym masę Górnika przegrał to starcie to gratuluje ci obiektywizmu. Kilka osób od nas fakt zostało w Zabrzu bo k******* wydupiliscie do nas ze sprzętem, butelkami i ulubionymi przy z was rakietnicami. Ale to my to wykręciliśmy i to my podeszliśmy wam pod kasy gdzie wjechaly psy. I z jeden strony byliśmy atakowani przez psy a z drugiej przez was , wiec nabierz pokory i sklej pizde.