Ale w Bedoniu robią dobre kiełbasy...Takie duże, tłuste... Spodobałyby ci się, posmakowałbyś, dużo lepsze niż te na Piłsudskiego w cateringu w sektorze gości..... Jest też cmentarz nieopodal, a tam zniczy bardzo dużo. Zatem wpadnij ełkaesiaczku do Bedonia, tylko zabierz większą torbę na te akcje, a wrócisz do Łodzi baaaardzo zadowolony. Daj później znać, czy kiełbasy smakowały ci lepiej niż te, na które rzuciłeś się na stadionie RTS. No i za ile żeś znicze przehandlował.Radicaal pisze: ↑02.11.2023, 16:39Bujaj się ode mnie trzy metry w bok idioto z Bedonia.oldies years pisze: ↑02.11.2023, 12:23No jak tam k**** parchate, zakompleksione szmaty z Karolewa, "Akcja Znicz" się udała...?
Za Weszło, ale sprawa jest znana szerzej - zatem:
"Były znicze z herbem Widzewa, ale potem zniknęły, ostały się tylko barwy ŁKS-u. I ktokolwiek się tego dopuścił, to – krótko mówiąc – powinien się leczyć psychiatrycznie. Jeśli skromny, nierzucający się herb drużyny przeciwnej budzi w nim skrajne emocje nawet na cmentarzu, to – znów krótko mówiąc – po prostu jest P***********. Zwierzęta często nie operują na tak prostych instynktach, jak ten ktoś, kto zapewne uważa się za istotę rozumną.
Niestety: pies by nie wpadł na kradzież miski z wizerunkiem kota, a ty wpadłeś na kradzież znicza z wizerunkiem nielubianego klubu. Jednoznacznie należy ocenić każdego psa jako inteligentniejszego od ciebie (albo od was, cholera wie, ilu geniuszy złożyło się na ten pomysł).
Przyszli ludzie z Widzewa, posprzątali groby, zapalili znicze. Zrobili zatem to, co robi się na cmentarzu – uczcili pamięć zmarłych. Przyszedł potem jakiś cymbał i dostał kociokwiku, po prostu go nosiło, białej gorączki by dostał, gdyby nie zareagował i nie ukradł zniczy. Bo z herbem Widzewa!
Przecież to wśród ludzi pierwotnych wywołałoby ciary wstydu, a tu mamy XXI wiek, środek Europy…"
no i jak tam Karmaa czy jak ci tam pajacu, taki żeś inteligentny jak na parcha, może zabierzesz głos..?
a ty raadica\al czy jak ci tam pajacu, taki żeś chuligan-parch, może zabierzesz głos..?
szmaty, gardzić wami to mało.
Jak widzisz - Bedoń przyjaznym miejscem, także dla idioty.