W takim razie która ulica według ciebie jest granicą? Wiadomo że w niektórych miejscach jest różnie, ale mniej więcej do Kilińskiego barwy ŁKS-u są na porządku dziennym, natomiast za pojawiają się wasze, i nie mówię tutaj o weekendach kiedy całe województwo zjeżdża na balety.oldies years pisze: ↑28.06.2020, 10:22Bez spiny, ale dintre, ale jak można główną ulicę miasta derbowego położoną dokładnie w jego centrum nazywać terenami jednej ekipy w przypadku takich ekip jak ŁKS i RTS..?
mieszkałem ponad 30 lat kilka kamienic od Piotrkowskiej i jakoś wielkiej dominacji ŁKS nie było. W połowie lat 80 nie raz i nie dwa wracało się w barwach od Placu Wolności do Więckowskiego i jakoś nikt mnie nie wciągał do bram, chyba że miałem szczęście. No i jak wracaliście autobusami po meczach lub po koszu i wysiadaliście róg Próchnika Piotrkowskiej, to również, przyznaj, nie raz miewaliście kłopoty (tu mowa o latach 90).
Nie piszę, powtarzam, żeby sie spinać, tylko żeby wykazać że Piotrkowska jako tereny ŁKS teraz i od zawsze to lekka przesada.
I przy okazji proponuję przestać powtarzać, że granicą wpływów była i jest ul Kilińskiego, bo to kibicowska legenda miejska nie mająca wiele wspólnego z prawdą.

Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 02.05.2015, 15:26
- Lokalizacja: Miasto Włókniarzy
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
HISTORIA NIE KŁAMIE, RODOWICI ŁODZIANIE!
-
- Posty: 1113
- Rejestracja: 21.06.2007, 09:01
- Lokalizacja: New Jersey
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
k bez spiny to bez spiny :)MW10 pisze: ↑28.06.2020, 20:41W takim razie która ulica według ciebie jest granicą? Wiadomo że w niektórych miejscach jest różnie, ale mniej więcej do Kilińskiego barwy ŁKS-u są na porządku dziennym, natomiast za pojawiają się wasze, i nie mówię tutaj o weekendach kiedy całe województwo zjeżdża na balety.oldies years pisze: ↑28.06.2020, 10:22Bez spiny, ale dintre, ale jak można główną ulicę miasta derbowego położoną dokładnie w jego centrum nazywać terenami jednej ekipy w przypadku takich ekip jak ŁKS i RTS..?
mieszkałem ponad 30 lat kilka kamienic od Piotrkowskiej i jakoś wielkiej dominacji ŁKS nie było. W połowie lat 80 nie raz i nie dwa wracało się w barwach od Placu Wolności do Więckowskiego i jakoś nikt mnie nie wciągał do bram, chyba że miałem szczęście. No i jak wracaliście autobusami po meczach lub po koszu i wysiadaliście róg Próchnika Piotrkowskiej, to również, przyznaj, nie raz miewaliście kłopoty (tu mowa o latach 90).
Nie piszę, powtarzam, żeby sie spinać, tylko żeby wykazać że Piotrkowska jako tereny ŁKS teraz i od zawsze to lekka przesada.
I przy okazji proponuję przestać powtarzać, że granicą wpływów była i jest ul Kilińskiego, bo to kibicowska legenda miejska nie mająca wiele wspólnego z prawdą.
Pamiętasz zapewne że w latach osiemdziesiątych nie było jeszcze takiej mega kosy pomiędzy ŁKSem a Widzewem.
Wasi kibice nawet do (według mnie piłkarsko najlepszych) derbów Łodzi przegranych przez nas na jesień 97 - Siadali na naszej trybunie i okazywali radość ze strzelonych bramek. Tylko jak to się wtedy dla nich skończyło to już myślę nie trzeba nikomu tłumaczyć.
Teraz kolejna sprawa: Piszesz jak owe na Piotrkowskiej mam tu na myśli część od placu do Narutowicza nie było kibiców ŁKSu.
Dużo osób Z Piotrkowskiej chodzących w latach dziewięćdziesiątych do szkoły podstawowej nr 20 na Jaracza w dniu meczowym zbierało się pod Magdą I ładowało się do 86 Którym to najczęściej jechaliśmy z Dołów. Idzmy dalej, w 97 roku jak na pewno pamiętasz w jednej z Bram na Piotrkowskiej mieścił się też sklep kibica ŁKSu w którym to czasami przez cały dzień siedziało masę osób z Galery :)
Napisałeś o akcjach zaczepnych w momencie gdy śródmieście wysiadało po meczu róg Próchnika/Piotrkowskiej.
Szczerze mówiąc nie pamiętam ani jednej takiej sytuacji gdzie tam próbowaliście kogokolwiek pogonić natomiast faktem jest to że przystanek dalej czyli róg rewolucji/Kilinskiego To za trzy albo za cztery razy próbowaliście zaatakować Ikarusa którym wracaliśmy z meczu .... I tylko dzięki temu że w ikarusie dało się naprawdę bardzo łatwo trzymać drzwi nie wyjechaliście nam do środka i nas tam nie zajebaliście ( z waszej strony atakowało Dhw ) ....
Tak to wyglądało z mojej perspektywy

-
- Posty: 196
- Rejestracja: 30.06.2011, 11:40
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Z Chojnami to odleciałes dobrze ;) chyba cię pojebalo synekdintre pisze: ↑28.06.2020, 02:56Wszystko wróciło do normy, wszystkie wyżej wymienione miejscówki to grafy ŁKSu i to od zawsze tereny ŁKS.Myślący pisze: ↑26.06.2020, 19:57Mam takie luźne pytanko.
Do Łodzi jeżdżę raz w roku, odkąd pamiętam to ul. Piotrowska (od pl wolności do centrala) zawsze była ozdobiona grafitti ŁKS. Jednak ostatnio jak odwiedziłem pietrynę to ujrzałem kilka prac Widzewa. Czy ŁKS stracił te rejony? Jak wygląda tam sytuacja?
Ciekawszy temat to Chojny, gdzie zawsze tam akurat Widzew miał przewagę liczebna a teraz żaden graf Widzewa nie potrafi się utrzymać dłużej niż 2 dni.
ŁKS INTERNET HOOLIGANS
rozpierdol pisze: ↑14.09.2017, 08:44Na forum też same wariaty.Wywodzący się z kibolskiego grona Radicaal,znający ludzi z całej kibolskiej Polski Nikoś,siejący TERROR w ŁDZ łodzianin98,zapraszający na zbiórki MW10,no i mający w zanadrzu pińcet kont władca tematu entliczek.
-
- Posty: 663
- Rejestracja: 01.08.2015, 20:54
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Pokaż mi w którym miejscu jest ten porządek dzienny to się przyjadę i może w końcu tam coś Waszego zobacze. Na pietrynie i okolicach ciężko zobaczyć czyjeś barwy, a przy granicznych ulicach jedynym takim miejscem jest Abramka.MW10 pisze: ↑28.06.2020, 20:41W takim razie która ulica według ciebie jest granicą? Wiadomo że w niektórych miejscach jest różnie, ale mniej więcej do Kilińskiego barwy ŁKS-u są na porządku dziennym, natomiast za pojawiają się wasze, i nie mówię tutaj o weekendach kiedy całe województwo zjeżdża na balety.oldies years pisze: ↑28.06.2020, 10:22Bez spiny, ale dintre, ale jak można główną ulicę miasta derbowego położoną dokładnie w jego centrum nazywać terenami jednej ekipy w przypadku takich ekip jak ŁKS i RTS..?
mieszkałem ponad 30 lat kilka kamienic od Piotrkowskiej i jakoś wielkiej dominacji ŁKS nie było. W połowie lat 80 nie raz i nie dwa wracało się w barwach od Placu Wolności do Więckowskiego i jakoś nikt mnie nie wciągał do bram, chyba że miałem szczęście. No i jak wracaliście autobusami po meczach lub po koszu i wysiadaliście róg Próchnika Piotrkowskiej, to również, przyznaj, nie raz miewaliście kłopoty (tu mowa o latach 90).
Nie piszę, powtarzam, żeby sie spinać, tylko żeby wykazać że Piotrkowska jako tereny ŁKS teraz i od zawsze to lekka przesada.
I przy okazji proponuję przestać powtarzać, że granicą wpływów była i jest ul Kilińskiego, bo to kibicowska legenda miejska nie mająca wiele wspólnego z prawdą.
-
- Posty: 104
- Rejestracja: 25.03.2016, 22:13
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Przyjęło się,że w latach 85-95 mega kosy nie było,a nie jest to prawdą.Jednak kompletnie inaczej to wtedy wyglądało,bo do potyczek dochodziło tylko w weekendy.W tygodniu o wiele częściej,niż teraz,były walki,ale ulica na ulicę,osiedle na osiedle.Co ciekawe,często pod przykrywką rywalizacji między nami,jednak w wielu rejonach po obu stronach składy były mieszane.Ciężko to teraz zrozumieć,że kibic jednej drużyny atakując sąsiednie rejony nawalał często swojego,ale tak było.Przykładowo tam gdzie mieszkałem,młodzież była za Widzewem i często nawet 2,3 razy w tygodniu dochodziło do starć z sąsiednimi rejonami,wisienką na torcie raz do roku była Pasterka w kościele św.Antoniego,jednak o naszej ówczesnej sile często decydowała starszyzna,a oni zdecydowanie z Widzewem się nie identyfikowali :) Za to w weekendy były już mecze i dochodziło do ustawiania się jednych na drugich,w tym zakresie do początku lat 90-tych Widzew odnosił sporadycznie sukcesy,bo wtedy była jeszcze bardzo widoczna różnica wieku w obu ekipach.O dziwo lepiej nam wychodziło "witanie" przyjezdnych,bo byli przekonani,że nas w Łodzi nie ma i zero ostrożności...Najciekawiej jednak było podczas turniejów na Orle,ale to już było wiele razy opisane.Co do Pietryny i okolic,z racji powrotów "Betką" po meczach,mieliśmy male utarczki na przystanku przy Magdzie,z dwa-trzy razy ustawiła się na nas ekipa ze Wschodniej,jednak porównując to do starć na Bazarowej to było wręcz śmieszne.Początek lat 90-tych to z racji mojego wieku przebywanie co weekend na Pietrynie i po prostu zabawa,często później kończyło się to śpiewami na powrocie i sparingami z drugą stroną,bo jak ktoś szukał wrażeń,to i je znalazł,jednak kibicowsko to była klasyczna pustynia i częściej można było od Centralu do Pl.Wolności przejść śpiewając o swoim klubie(tyczy się to obu stron),niż znaleźć rywala...1925 pisze: ↑28.06.2020, 22:34k bez spiny to bez spiny :)MW10 pisze: ↑28.06.2020, 20:41W takim razie która ulica według ciebie jest granicą? Wiadomo że w niektórych miejscach jest różnie, ale mniej więcej do Kilińskiego barwy ŁKS-u są na porządku dziennym, natomiast za pojawiają się wasze, i nie mówię tutaj o weekendach kiedy całe województwo zjeżdża na balety.oldies years pisze: ↑28.06.2020, 10:22Bez spiny, ale dintre, ale jak można główną ulicę miasta derbowego położoną dokładnie w jego centrum nazywać terenami jednej ekipy w przypadku takich ekip jak ŁKS i RTS..?
mieszkałem ponad 30 lat kilka kamienic od Piotrkowskiej i jakoś wielkiej dominacji ŁKS nie było. W połowie lat 80 nie raz i nie dwa wracało się w barwach od Placu Wolności do Więckowskiego i jakoś nikt mnie nie wciągał do bram, chyba że miałem szczęście. No i jak wracaliście autobusami po meczach lub po koszu i wysiadaliście róg Próchnika Piotrkowskiej, to również, przyznaj, nie raz miewaliście kłopoty (tu mowa o latach 90).
Nie piszę, powtarzam, żeby sie spinać, tylko żeby wykazać że Piotrkowska jako tereny ŁKS teraz i od zawsze to lekka przesada.
I przy okazji proponuję przestać powtarzać, że granicą wpływów była i jest ul Kilińskiego, bo to kibicowska legenda miejska nie mająca wiele wspólnego z prawdą.
Pamiętasz zapewne że w latach osiemdziesiątych nie było jeszcze takiej mega kosy pomiędzy ŁKSem a Widzewem.
Wasi kibice nawet do (według mnie piłkarsko najlepszych) derbów Łodzi przegranych przez nas na jesień 97 - Siadali na naszej trybunie i okazywali radość ze strzelonych bramek. Tylko jak to się wtedy dla nich skończyło to już myślę nie trzeba nikomu tłumaczyć.
Teraz kolejna sprawa: Piszesz jak owe na Piotrkowskiej mam tu na myśli część od placu do Narutowicza nie było kibiców ŁKSu.
Dużo osób Z Piotrkowskiej chodzących w latach dziewięćdziesiątych do szkoły podstawowej nr 20 na Jaracza w dniu meczowym zbierało się pod Magdą I ładowało się do 86 Którym to najczęściej jechaliśmy z Dołów. Idzmy dalej, w 97 roku jak na pewno pamiętasz w jednej z Bram na Piotrkowskiej mieścił się też sklep kibica ŁKSu w którym to czasami przez cały dzień siedziało masę osób z Galery :)
Napisałeś o akcjach zaczepnych w momencie gdy śródmieście wysiadało po meczu róg Próchnika/Piotrkowskiej.
Szczerze mówiąc nie pamiętam ani jednej takiej sytuacji gdzie tam próbowaliście kogokolwiek pogonić natomiast faktem jest to że przystanek dalej czyli róg rewolucji/Kilinskiego To za trzy albo za cztery razy próbowaliście zaatakować Ikarusa którym wracaliśmy z meczu .... I tylko dzięki temu że w ikarusie dało się naprawdę bardzo łatwo trzymać drzwi nie wyjechaliście nam do środka i nas tam nie zajebaliście ( z waszej strony atakowało Dhw ) ....
Tak to wyglądało z mojej perspektywy
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 02.05.2015, 15:26
- Lokalizacja: Miasto Włókniarzy
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Wschodnia, Abramka, Włókienka, Wigury, Jaracza, Zielona, Tylna, to tak z grubsza, ogólnie dużo by wymieniać. :)C1365O pisze: ↑29.06.2020, 00:11Pokaż mi w którym miejscu jest ten porządek dzienny to się przyjadę i może w końcu tam coś Waszego zobacze. Na pietrynie i okolicach ciężko zobaczyć czyjeś barwy, a przy granicznych ulicach jedynym takim miejscem jest Abramka.MW10 pisze: ↑28.06.2020, 20:41W takim razie która ulica według ciebie jest granicą? Wiadomo że w niektórych miejscach jest różnie, ale mniej więcej do Kilińskiego barwy ŁKS-u są na porządku dziennym, natomiast za pojawiają się wasze, i nie mówię tutaj o weekendach kiedy całe województwo zjeżdża na balety.oldies years pisze: ↑28.06.2020, 10:22Bez spiny, ale dintre, ale jak można główną ulicę miasta derbowego położoną dokładnie w jego centrum nazywać terenami jednej ekipy w przypadku takich ekip jak ŁKS i RTS..?
mieszkałem ponad 30 lat kilka kamienic od Piotrkowskiej i jakoś wielkiej dominacji ŁKS nie było. W połowie lat 80 nie raz i nie dwa wracało się w barwach od Placu Wolności do Więckowskiego i jakoś nikt mnie nie wciągał do bram, chyba że miałem szczęście. No i jak wracaliście autobusami po meczach lub po koszu i wysiadaliście róg Próchnika Piotrkowskiej, to również, przyznaj, nie raz miewaliście kłopoty (tu mowa o latach 90).
Nie piszę, powtarzam, żeby sie spinać, tylko żeby wykazać że Piotrkowska jako tereny ŁKS teraz i od zawsze to lekka przesada.
I przy okazji proponuję przestać powtarzać, że granicą wpływów była i jest ul Kilińskiego, bo to kibicowska legenda miejska nie mająca wiele wspólnego z prawdą.
HISTORIA NIE KŁAMIE, RODOWICI ŁODZIANIE!
-
- Posty: 663
- Rejestracja: 01.08.2015, 20:54
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Przecież w tych miejscach co wymieniłeś, żeby trafić barwy to trzeba mieć ogromne szczęście.
A z tylną to już w ogóle odleciales, ty wychodzisz czasem na miasto czy przyspawany do monitora?
A z tylną to już w ogóle odleciales, ty wychodzisz czasem na miasto czy przyspawany do monitora?
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 02.05.2015, 15:26
- Lokalizacja: Miasto Włókniarzy
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
A to ciekawe. Masz tam PKS w tej swojej wiosce? Może kiedyś uda ci się przyjechać do miasta, i zobaczysz jak to w rzeczywistości wygląda. Podpowiem jedynie że ewidzew nie jest dobrym źródłem informacji. :)
HISTORIA NIE KŁAMIE, RODOWICI ŁODZIANIE!
-
- Posty: 841
- Rejestracja: 09.04.2014, 13:32
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Widać że pewnie z Brzezin albo Koluszek gdzie na opowiadali jemu że w Łodzi tylko rts bo nigdy tam nie byl i wierzy
-
- Posty: 663
- Rejestracja: 01.08.2015, 20:54
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Hehe w sumie skąd mogę wiedzieć, jak wynajmowalem mieszkanie w blokach na tymienieckiego to siedzialem w piwnicy i się chowalem przed hordą ŁKSu na Tylnej :)
-
- Posty: 345
- Rejestracja: 09.06.2011, 08:54
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
W dzisiejszych czasach jak jakies znaczace jednostki przeprowadzaja sie na osiedle X zdominowane przez wroga, to druga strona odrazu o tym wie (nomen omen taka osoba ma zazwyczaj latwiej niz jakis fanatyk, po prostu fanatyk a nie chlop z ekipy), wiec takie pisanie na necie to juz powoduje u mnie tylko usmiech politowania z ludzi piszacych takie rzeczy.
ŁKS Łódź Polska !
-
- Posty: 663
- Rejestracja: 01.08.2015, 20:54
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
To jak już się dowiesz kim jestem daj znać :)
-
- Posty: 345
- Rejestracja: 09.06.2011, 08:54
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Chodzi o to, ze wlasnie nie dowiem sie, zle zrozumiales moja wypowiedz.
ŁKS Łódź Polska !
-
- Posty: 116
- Rejestracja: 27.12.2016, 17:55
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
dobra, pomijając i omijając bełkoty nieszczęśników typu "szwadron" wróćmy na chwilę do tematu...zatem, głównie do Kolegi 1925 - oczywiście, że pamiętam jak Widzew siedział na trybunie na derbach, sam siedziałem nie tylko na trybunie na derbach, ale i na jednym z trzech rzędów krzesełek DREWNIANYCH na dole betonowej Galery. Takie to były "unowocześnienia" stadionu na Al Unii na początku lat 80 :) dobra, stara, głęboka komuna.
Nie mówiłem, że nie było czy nie ma kibiców ŁKS na Piotrkowskiej, tylko mówiłem że Piotrkowska nie jest i nie była enklawą ŁKS. Osobiście nie znałem nikogo poważnego z Piotrkowskiej, choć wydaje mi się chyba Żagiel krótko przy Piotrkowskiej/Rewolucji mieszkał (stary kibic ŁKS).
Odnośnie szkół, łza się w oku kręci - SP 20 na Jaracza to w tamtych latach zdecydowana dominacja ŁKS, pamiętam że działała tam szkoła zapaśnicza ŁKS. Wiesz, że SP 20 już nie istnieje? Powstanie tam prawdopodobnie jakiś "hostel" albo "biurowiec", niestety. Ja chodziłem do SP 70 na Rewolucji i kibicowsko sytuacja była zgoła inna, bo przeważaliśmy liczbowo my widzewiacy. A przecież Rewolucji i Jaracza to odległość niewielka, tylko Włókiennicza je rozdziela i to nie na pełnym odcinku. Z Widzewa byli chłopaki z Jaracza, Wschodniej, Rewolucji, z ŁKS podobnie. Z Piotrkowskiej nie było nikogo, ale to może dlatego że "lepsi" uczniowie z Piotrkowskiej chodzili do SP 111, bardziej eiltarnej. SP 20 i SP 70 wiadomo, jakie były.
Sklep kibicowski również pamiętam, o ile mowa o tym na Piotrkowskiej zaraz po prawo za Więckowskiego. Bywałem. Towarzystwo na czele z właścicielem z ŁKS było zacne. Niejeden szalik kupiłem kolekcjonersko, a i miło się gawędziło. Kiedyś podarowałem odznakę Blackburn właścicielowi, dostalem odznakę ŁKS w rewanżu. Tak, tak takie czasy też były w Łodzi i to nie jakoś bardzo dawno.
za akcje na Próchnika/Piotrkowskiej na wasze Ikarusy gwarantuję - jako uczestnik. Dobrze za to, że przystanek następny pamiętasz i nie ściemniasz, że to było niemożliwe bo np. Widzew... ma kibiców dopiero od 25 lat. A są takie "sugestie" :)
pzdr
Nie mówiłem, że nie było czy nie ma kibiców ŁKS na Piotrkowskiej, tylko mówiłem że Piotrkowska nie jest i nie była enklawą ŁKS. Osobiście nie znałem nikogo poważnego z Piotrkowskiej, choć wydaje mi się chyba Żagiel krótko przy Piotrkowskiej/Rewolucji mieszkał (stary kibic ŁKS).
Odnośnie szkół, łza się w oku kręci - SP 20 na Jaracza to w tamtych latach zdecydowana dominacja ŁKS, pamiętam że działała tam szkoła zapaśnicza ŁKS. Wiesz, że SP 20 już nie istnieje? Powstanie tam prawdopodobnie jakiś "hostel" albo "biurowiec", niestety. Ja chodziłem do SP 70 na Rewolucji i kibicowsko sytuacja była zgoła inna, bo przeważaliśmy liczbowo my widzewiacy. A przecież Rewolucji i Jaracza to odległość niewielka, tylko Włókiennicza je rozdziela i to nie na pełnym odcinku. Z Widzewa byli chłopaki z Jaracza, Wschodniej, Rewolucji, z ŁKS podobnie. Z Piotrkowskiej nie było nikogo, ale to może dlatego że "lepsi" uczniowie z Piotrkowskiej chodzili do SP 111, bardziej eiltarnej. SP 20 i SP 70 wiadomo, jakie były.
Sklep kibicowski również pamiętam, o ile mowa o tym na Piotrkowskiej zaraz po prawo za Więckowskiego. Bywałem. Towarzystwo na czele z właścicielem z ŁKS było zacne. Niejeden szalik kupiłem kolekcjonersko, a i miło się gawędziło. Kiedyś podarowałem odznakę Blackburn właścicielowi, dostalem odznakę ŁKS w rewanżu. Tak, tak takie czasy też były w Łodzi i to nie jakoś bardzo dawno.
za akcje na Próchnika/Piotrkowskiej na wasze Ikarusy gwarantuję - jako uczestnik. Dobrze za to, że przystanek następny pamiętasz i nie ściemniasz, że to było niemożliwe bo np. Widzew... ma kibiców dopiero od 25 lat. A są takie "sugestie" :)
pzdr
-
- Posty: 760
- Rejestracja: 31.01.2018, 20:20
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Nie dopisuj sobie ulic gdzie nikogo nie ma do waszych terenów
Tylna to pustynia, postawili nowe lofty nie tak dawno i raczej mieszkają tam ludzie bogaci. Chyba, że chodziło ci o Tyły?
Wigury kolejna pustynia, parę osób za Widzewem i do tego klub walki Octopus opanowany przez Widzew.
Na Zielonej przy Pietrynie to Łks się skończył jak żółwik się rozjebał na psach, być może ktoś tam jeszcze został. Ale tak naprawdę wasza Zielona zaczyna się od Wólczańskiej za Smbasadą, a to już Stare polesie. Reszta się zgadza.
Co do samej Pietryny to ogólnie pustynia kibicowska, pojedyncze osoby obu klubów. Jako cała ulica nie leży na terenach Łksu, chociaż bliżej do nich niż do naszych.Jeżeli zaś chodzi o fragmenty ulicy Piotrkowskiej to przy Magdzie (od Próchnika do Jaracza) oraz przy Tyłach to są wasze tereny, końcówka Pietryny od Przybyszewskiego do rynku Górniak to już Widzewa teren.
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Jeśli C1365O to B. z Opoczna to na zaden z was nigdy nie będzie miał tyle do powiedzenia w swojej ekipie co on na Widzewie swego czasu, a ze w realnym zyciu chłop szacunek ma nawet u eŁKSy to w internetowym anonimowe pazie z sieci musiały mu pocisnac.szwadron97 pisze: ↑29.06.2020, 14:43Widać że pewnie z Brzezin albo Koluszek gdzie na opowiadali jemu że w Łodzi tylko rts bo nigdy tam nie byl i wierzy
Uroki tego forum :)
-
- Posty: 663
- Rejestracja: 01.08.2015, 20:54
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Beny ma tu konto ze swoją ksywą, ale gdy się pisał tutaj oczywiście internetowe grono wtrącalo swoje trzy grosze :)
-
- Posty: 354
- Rejestracja: 02.06.2016, 21:10
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
@Pique
Ładnie to opisałeś ale czy to kogokolwiek przekona ?!
Ładnie to opisałeś ale czy to kogokolwiek przekona ?!
-
- Posty: 162
- Rejestracja: 17.04.2011, 12:02
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
StatystykKalkulator pisze: ↑30.06.2020, 11:26Jeśli C1365O to B. z Opoczna to na zaden z was nigdy nie będzie miał tyle do powiedzenia w swojej ekipie co on na Widzewie swego czasu, a ze w realnym zyciu chłop szacunek ma nawet u eŁKSy to w internetowym anonimowe pazie z sieci musiały mu pocisnac.szwadron97 pisze: ↑29.06.2020, 14:43Widać że pewnie z Brzezin albo Koluszek gdzie na opowiadali jemu że w Łodzi tylko rts bo nigdy tam nie byl i wierzy
Uroki tego forum :)
A to nie Ty płakałeś żeby Cię usunęli z tego " śmiesznego forum" , widocznie Ci taka forma odpowiada że dalej się udzielasz. Stare forum już dawno upadło, to pozostaje tylko dla zabawy ;)
-
- Posty: 153
- Rejestracja: 14.10.2011, 19:37
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Pytanie może nie w temacie obecnie toczącej się dyskusji. Pamiętam sprzed jakiś 10 lat, kultowy ponoć bar Anna, tuż przy Piotrkowskiej. ulica Tuwima, jeśli mnie pamieć nie myli. Przesiadywało tam sporo skinów. Czy to była banda utożsamiająca się za którymś z klubów? Dłuższą chwilę przesiedziałem w Łodzi i pamiętam, że pod tym barem nie raz w nocy toczyły się pijackie sparingi kibicowskie ;)
Skarżyć nie wolno, kapować nie wolno, ODEGRAĆ SIĘ WOLNO!
-
- Posty: 841
- Rejestracja: 09.04.2014, 13:32
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Ruda ciota Boniek twierdzi że jego głos w wyborach jest lepszy niż twój skurwysyn wybraniec
-
- Posty: 139
- Rejestracja: 03.10.2011, 16:29
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Tylko co to ma wspólnego z "Łódź kibicowsko"
Poczułaś się urażona, bo głosowałaś na dude ale c*** to kogo interesuje a nawet wstyd powinno byc Ci się pucowac do tego
Poczułaś się urażona, bo głosowałaś na dude ale c*** to kogo interesuje a nawet wstyd powinno byc Ci się pucowac do tego
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 07.08.2017, 20:45
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Jak wyglada sytuacja w Turku? Kiedys to bylo miasto Widzewa teraz slysze ze wiekszosc za Lechem a mlodzi w szczególności. Wiem ze to juz wielkopolska ale z uniejowa jest tam blisko, pozatym kiedys Turek byl w woj. łodzkim
-
- Posty: 367
- Rejestracja: 30.11.2012, 20:52
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Turek to Lech i kilku zgredów pikników z Widzewa.
-
- Posty: 1113
- Rejestracja: 21.06.2007, 09:01
- Lokalizacja: New Jersey
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
.
No .... był w województwie łódzkim od 1918 do 1938 i na pewno w tamtych czasach tłumy fanatyków z tego miasta jeździły na Widzew albo na Lecha
Widzę że chłopie dobrze ci się coś odkleja bo to już twój kolejny bardzo „Mądry” post

-
- Posty: 715
- Rejestracja: 07.11.2015, 21:09
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Proponuje ignorowac posty Krzycha, ktory nie kojarzy czy na Widzewie byli kibice Legionovii czy rezerwy Legii. Ktory tez nie wie, ze obecnie nie sa przyjmowani oficjalnie kibice gosci, a pyta o rezerwy Lecha. Tak samo jak mw10, internetowego przerzuta, ktory nie zna znaczenia dominacja i codziennie widzi barwy na srodmiesciu, szerzac nieudolna propagande, w ktora na szczescie nikt mu nie wtoruje, no chyba, ze szwadron.
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 07.08.2017, 20:45
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
I co z tego że nie jeździli w tamtych czasach na Widzew czy Lecha, dziwne by to było gdyby bylo inaczej skoro ruch kibicowski nie byl jeszcze rozwiniety. Duzo kibicow z tamtych stron jezdzilo pózniej na Piłsudskiego. Większość ludzi nie ma pojęcia ze Turek byl kiedyś w województwie łódzkim dlatego przytoczylem ten fakt. Zreszta Turek tak jak i Koło mialy byc pierwotnie w wojewodztwie łódzkim gdy byla reforma administracja w 1999 roku, dopiero na skutek protestow mieszkańców (Łódź przestala juz byc ziemia obiecana) miasta te znalazły sie w woj. wielkopolskim. Chcialem sie dowiedzieć jak to wyglada, w koncu od tego jest ten wątek . Mialem cie za mądrego na tym forum z ktorym mozna podyskutowac, jednak widze ze stales sie bardziej napinaczem i trzeba zmienic zdanie....
-
- Posty: 204
- Rejestracja: 03.04.2019, 18:51
- Lokalizacja: Września
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Sam sobie odpowiedziałeś. Warto też dodać, że podobno w Turku jest też ktoś za Legią, jakieś napisy itp., które długo się nie utrzymują (podobnie jak Widzewa, ale tutaj raczej więcej Uniejów psika niż miejscowi z racji tego, że po trasie), ale to jedyne na co ich stać, bo mówić o nich kibice to spore nadużycie. Na zakończenie warto jeszcze dodać, że Turek (kiedy jeszcze działali jako Tur) miał/ma całkiem sporo wrogów w regionie, m.in. Konin czy nas przez swoje zapędy konfidenckie i ogólnie jako rywalizacja międzymiastowa czy międzyludzka.
Września 100% Lech Poznań!
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 14.01.2010, 21:35
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Padam. Akurat R to ogarnięty chłop. Oczywiście lepiej klepać w. Klawiaturę. POZDRO BenyANTYpzpn pisze: ↑30.06.2020, 20:12StatystykKalkulator pisze: ↑30.06.2020, 11:26Jeśli C1365O to B. z Opoczna to na zaden z was nigdy nie będzie miał tyle do powiedzenia w swojej ekipie co on na Widzewie swego czasu, a ze w realnym zyciu chłop szacunek ma nawet u eŁKSy to w internetowym anonimowe pazie z sieci musiały mu pocisnac.szwadron97 pisze: ↑29.06.2020, 14:43
Widać że pewnie z Brzezin albo Koluszek gdzie na opowiadali jemu że w Łodzi tylko rts bo nigdy tam nie byl i wierzy
Uroki tego forum :)
A to nie Ty płakałeś żeby Cię usunęli z tego " śmiesznego forum" , widocznie Ci taka forma odpowiada że dalej się udzielasz. Stare forum już dawno upadło, to pozostaje tylko dla zabawy ;)
-
- Posty: 841
- Rejestracja: 09.04.2014, 13:32
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Widzew podjeżdża autem pod kryminał i proponuje walkę haha r******** system przebili Elane i Wisle razem wzięte w oświadczeniach albo sami nie wiedzą gdzie byli
-
- Posty: 176
- Rejestracja: 02.04.2019, 18:19
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Nie byłem, nie wiem, ale z tego co dało się wyczytać, to podjechało 1 autko i zaproponowali walkę w mniej przypałowym miejscu, no ale łatwo wszystko uprościć i napisać pod siebie.
-
- Posty: 760
- Rejestracja: 31.01.2018, 20:20
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Widzę, że net hools dopiero przeczytał na fejsiku :) a co do tego auta to nawet Łks wspomniał w swojej relacji, że podjechaliśmy jednym autem. Więc popraw bryle, sklej wary i gnaj dalej frajerze na tego fejsa :)szwadron97 pisze: ↑14.07.2020, 11:50Widzew podjeżdża autem pod kryminał i proponuje walkę haha r******** system przebili Elane i Wisle razem wzięte w oświadczeniach albo sami nie wiedzą gdzie byli
-
- Posty: 412
- Rejestracja: 08.03.2010, 10:52
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
No i chuy, zrobiłeś z siebie downa bez niczyjej pomocy :)szwadron97 pisze: ↑14.07.2020, 11:50Widzew podjeżdża autem pod kryminał i proponuje walkę haha r******** system przebili Elane i Wisle razem wzięte w oświadczeniach albo sami nie wiedzą gdzie byli
-
- Posty: 545
- Rejestracja: 21.08.2017, 21:52
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Przynajmniej nie jesteś sam tylko masz godnego przeciwnika.Chomik666 pisze: ↑15.07.2020, 10:01Nie pierwszy raz zresztą: )yurez pisze: ↑14.07.2020, 23:21No i chuy, zrobiłeś z siebie downa bez niczyjej pomocy :)szwadron97 pisze: ↑14.07.2020, 11:50Widzew podjeżdża autem pod kryminał i proponuje walkę haha r******** system przebili Elane i Wisle razem wzięte w oświadczeniach albo sami nie wiedzą gdzie byli
-
- Posty: 408
- Rejestracja: 21.04.2008, 06:53
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
I przez takie elementy to forum wygląda jak wygląda. Byle żeby coś popierdolić...szwadron97 pisze: ↑14.07.2020, 11:50Widzew podjeżdża autem pod kryminał i proponuje walkę haha r******** system przebili Elane i Wisle razem wzięte w oświadczeniach albo sami nie wiedzą gdzie byli
j**** idiotów ! Tępe skurwysyny !
-
- Posty: 199
- Rejestracja: 03.09.2017, 10:39
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Restauracja jeszcze była czynna?
-
- Posty: 207
- Rejestracja: 08.01.2012, 14:32
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
60 sec i spierdolka. Błazny do kwadratu :)
NA ZGIERSKIEJ ZIEMI WYCHOWANI - Z WIDZEWEM NA ZAWSZE ZWIĄZANI
-
- Posty: 519
- Rejestracja: 20.04.2015, 19:34
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
45 sekund!!! i jeszcze szybsza spierdolka.
To prowokacja.Jak ktoś prowokuje to znaczy,że się Was nie boi.
ŁKS Łódź Polska
-
- Posty: 777
- Rejestracja: 02.05.2015, 15:26
- Lokalizacja: Miasto Włókniarzy
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
A ty błaźnie nie pamiętasz jak wymachiwaliście szmatą na terenie najstarszego Łódzkiego Klubu Sportowego w niedzielę o 6 rano? :)
HISTORIA NIE KŁAMIE, RODOWICI ŁODZIANIE!
-
- Posty: 417
- Rejestracja: 04.04.2019, 15:27
Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko
Udało im się ośmieszyć rywala? Naprawdę tak oceniasz wczorajsza akcje? No tak zapomnialem, że nasza podłoga to Wasz sufit.przypalowiec z forum pisze: ↑20.08.2020, 09:49Raczej wychodzi ze nie masz więcej niż 16 lat. Stanie pod stadionem to czysta pokazówka, i tu jedyny cel to ośmieszenie rywala co im się udało. Spytaj może następnym razem nagrają na tle śmietników tam nie ma kamer żeby ci dogodzić.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: BuhasKola, Damian17, Montanista, PogodaBahama, StarykoŃ i 104 gości