ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
Trele Morele
- Posty: 129
- Rejestracja: 07.03.2007, 19:31
- Lokalizacja: Dublin
Post
autor: Trele Morele » 09.05.2007, 16:16
tomo pisze:Trele Morele pisze:
tomo.Jakie czesto??Nieprzypominam sobie zebysmy czesto unikali lasow
jesli juz t z powodo w ktore przedstawilem powyzej
Polemika dotyczaca lasow wydaje mi sie zbedna/niewspominajac o niektorych dennych komentarzach/
Jedni wola lasy a My wolimy stadion.Co w tym dziwnego??
Dwadziescia lat sie kibice napieprzali po glowach na stadionach i ulicach i bylo dobrze.Teraz sie niekorym welbach popierdzielilo ze trzeba w lesie.
Gówno trzeba
A jednak..odebrałeś to jako napinke..
Pisane jest w każdej relacji z meczu R-O więc sobie zażartowałem..
A co do Twojego tłumaczenia.Jak się ma słabą ekipe sportową to się lasów unika..W sumie logiczne..
Lepiej czasem przemilczeć pewne sprawy , niz pisać takie brednie..
Z mojej strony EOT
My niemamy sportowcow.MY mamy kibicow.Mecze sa i byly miejscem do zalatwiania roznych spraw.
Mnie kole c**** lata ze ktos ma ekipe gosci ktorzy na meczu sa raz na rok a po lasach to sie co tydzien ganiaja.
PiErdolcie sobie co chcecie ale niejedna ekipa ktora niby ma konkret ekipe sportowa stala wryta na stadionach jak cos sie dzialo(ze niechca przypalu miec na derbach ktore maja za tydzien
,czy ze przyjechali na mecz harytatywny i dotali w pizde-jak sie pruli to dostali).c*** mnie obchodzi ze sie ktos boi przypalu.Niech zmieni hobby jak juz kolega napisal na innym forum.
Wszyscy dra mordy "j**** policje,CHWDP" i inne takie a panicznie sie boja.Bo inaczej takiego wytlumaczenia jak przypal niemozna nazwac.
The doom of a nation can be averted only by a storm of flowing passion,but only those who are passionate themselves can arouse passion in others
-
Heniek
- Posty: 77
- Rejestracja: 28.04.2007, 18:22
- Lokalizacja: Warszawa
Post
autor: Heniek » 09.05.2007, 17:15
My niemamy sportowcow.MY mamy kibicow.Mecze sa i byly miejscem do zalatwiania roznych spraw.
Mnie kole c**** lata ze ktos ma ekipe gosci ktorzy na meczu sa raz na rok a po lasach to sie co tydzien ganiaja.
PiErdolcie sobie co chcecie ale niejedna ekipa ktora niby ma konkret ekipe sportowa stala wryta na stadionach jak cos sie dzialo(ze niechca przypalu miec na derbach ktore maja za tydzien
,czy ze przyjechali na mecz harytatywny i dotali w pizde-jak sie pruli to dostali).c*** mnie obchodzi ze sie ktos boi przypalu.Niech zmieni hobby jak juz kolega napisal na innym forum.
Wszyscy dra mordy "j**** policje,CHWDP" i inne takie a panicznie sie boja.Bo inaczej takiego wytlumaczenia jak przypal niemozna nazwac.
Ja tam na ustawki nie chodze ale na zdrowy rozum jesli mozna sie bic bez przypału to po co go sobie robic? Tym bardziej ze przeciez niemalo jest zapewne osób po różnych przejściach z wymiarem sprawiedliwości. Natomiast nie wiem jak tam u was na Radomiaku ale na wiekszości stadionów "zadymy" ograniczają sie najczęściej do rzucania różnymi przedmiotami, szarpankach z płotem itp
A odnosnie meczu charytatywnego i waszego pozniejszego przyjazdu do stolicy to mialbym cos do dodania ale w żaden sposób nie jestem osobą upoważnioną. Tyle.
-
Stilonek
- Posty: 60
- Rejestracja: 27.03.2007, 10:28
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Post
autor: Stilonek » 09.05.2007, 17:19
Bravo Bałtyk oby tak dalej
pozdro
19_ZKS STILON_47
-
tomo
Post
autor: tomo » 09.05.2007, 19:31
Trele Morele : Trzeba było napisać tak odrazu..
Mam odmienne zdanie od Ciebie , ale to mało istotne..
Pzdr