Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
Spy
Posty: 354
Rejestracja: 02.06.2016, 21:10

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Spy » 29.12.2016, 19:51

@Wsidzew, @RAdicaal

Dobra sprobuje jeszcze raz spokojnie moze naiwnie ale coz - magia Swiat :)

Rozumiem ze u was 100% osob ma to samo zdanie ??

Jezeli ktos pisal jedno a teraz drugie to go weryfikujcie - nie ma problemu
i wtedy mozemy mowic o hipokryzji ale w innym przypadku to jest pierdolenie dla samego faktu pierdolenia

iparts.pl
W s i d z e W
Posty: 156
Rejestracja: 22.08.2016, 20:39

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: W s i d z e W » 29.12.2016, 19:55

Ale co Ty chcesz dowieść ? ? Że nie było tak jak piszemy ?? Jaja sobie robisz czy masz problemy z pamięcią ??

To nie pierwsza , nie druga , nie trzecia i na pewno nie ostatnia sytuacja gdzie musicie zmienić swoje podejście do jakiś kwestii i trzeba przyznać że idzie wam to bardzo gładko ..

KlubemŁodziJestRTS
Posty: 187
Rejestracja: 04.12.2015, 22:15

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: KlubemŁodziJestRTS » 29.12.2016, 19:58

W s i d z e W pisze:Załóż w takim razie temat w którym bedziesz pisał wymysły na mój temat . Bo twoja aktywność od początku jak tu jesteś - tylko do tego się ogranicza.
Dalej nie kumasz, że ja i wiele innych osób ma po prostu z ciebie polew? Wkurwiać to co piszesz może jedynie ludzi z ŁKS-u, bo robisz im przypał takim pierdoleniem.

Co do forsowanego przez ciebie tematu ''zmieniania zdania w zależności od okoliczności'' to kolega wyżej idealnie to podsumował. Czy u was wszyscy mają takie samo zdanie? To, że jakaś osoba ma inny pogląd na dany temat nie świadczy o tym, że ogół kibiców Widzewa ma takie zdanie wy ku*** imbecyle.
Masz więc jeden z twoich śmiechu wartych argumentów obalony.
WŁADCY MIASTA WŁÓKNIARZY!

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: nisc » 29.12.2016, 20:00

w sumie to zakrawa na inwigilację ale warto by było przez choćby pare sekund mieć wgląd na wygląd ;-) ilu pryszczatych ogórków tu klepie w klawiaturę itp....szczególnie w tym temacie i to niestety z obydwu stron, choć wydaje się że ten element to zdecydowana przewaga ŁKS-u ;-)
TYBET JEST SERBSKI

Radicaal
Posty: 454
Rejestracja: 31.10.2014, 12:22

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Radicaal » 29.12.2016, 20:01

Wiesz Spy,może dlatego u nas,wszyscy mówią jednym głosem bo historia Klubu jest znana,nasza kibicowska ścieżka/postępowanie
jest obrane już dawno.U nas nie zmieniamy historii Klubu,strategi kibicowskiej w zależności od sytuacji.
My znamy nasze miejsce w szeregu,i nie mamy skłonności megalomańskich.A mając takie zdolności przecież co chwila trzeba by manipulować,zmieniać poglądy/historię tak,by udowadniać że jest się największym i jeszcze większym i jeszcze bardziej czerwonym.

Spy
Posty: 354
Rejestracja: 02.06.2016, 21:10

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Spy » 29.12.2016, 20:01

W s i d z e W pisze:Ale co Ty chcesz dowieść ? ? Że nie było tak jak piszemy ?? Jaja sobie robisz czy masz problemy z pamięcią ??

To nie pierwsza , nie druga , nie trzecia i na pewno nie ostatnia sytuacja gdzie musicie zmienić swoje podejście do jakiś kwestii i trzeba przyznać że idzie wam to bardzo gładko ..
moze teraz bedzie sie latwiej czytac ;)

Jezeli ktos pisal jedno a teraz drugie to go weryfikujcie - nie ma problemu

stachuzrdg
Posty: 266
Rejestracja: 25.03.2013, 07:34

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: stachuzrdg » 29.12.2016, 20:02

Ale tu się nic nie zmieniło, w dalszym ciągu jesteście prawdziwymi żydami którzy groby swoich założycieli szukali na żydowskim cmentarzu. W c*** wbijam co tam w ipn maja na Sobolewskiego. Czy to był Lutek czy jakiś kapitan kontrwywiadu. Dla mnie to był legendarny prezes Widzewa który doprowadził RTS do takich sukcesów w piłce nożnej że ten wasz rodowity klub w swojej 107 letniej historii nie osiągnął. Pochowany został na cmentarzu i w obrządku katolickim więc może i tam żydem się urodził ale widocznie nawrócił się na prawidłową wiarę.
:twisted:

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: nisc » 29.12.2016, 20:14

koniec końców gdyby nie żydowski, niemiecki, brytyjski, carski itp handel i przemysł Łódź by się nie rozrosła i nie byłoby Widzewa i ŁKS-u, nie byłoby o czym dywagować i się spierać W Łodzi w kwestiach prehistorii sportowej Polacy akurat mieli gówno do powiedzenia, a daty założenia obydwu klubów sugerują z obydwu stron oczywisty udział Żydów... Dlaczego więc obydwie strony usilnie i bez sensu jadą wzajemnie po swoich korzeniach zamiast zrobić sobie z tego bekę i metodę prowokacji jak Cracovia? szalom i wesołej Hanuki, to dziś 29.12...dystansu trochę .....pzdr
TYBET JEST SERBSKI

DK08
Posty: 438
Rejestracja: 26.10.2013, 19:56

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: DK08 » 29.12.2016, 20:14

stachuzrdg pisze:Ale tu się nic nie zmieniło, w dalszym ciągu jesteście prawdziwymi żydami którzy groby swoich założycieli szukali na żydowskim cmentarzu. W c*** wbijam co tam w ipn maja na Sobolewskiego. Czy to był Lutek czy jakiś kapitan kontrwywiadu. Dla mnie to był legendarny prezes Widzewa który doprowadził RTS do takich sukcesów w piłce nożnej że ten wasz rodowity klub w swojej 107 letniej historii nie osiągnął. Pochowany został na cmentarzu i w obrządku katolickim więc może i tam żydem się urodził ale widocznie nawrócił się na prawidłową wiarę.
Dokładnie to samo z twoim żydowskim klubikiem z pod Łodzi który za legendę ma dodatkowo żyda.

W s i d z e W
Posty: 156
Rejestracja: 22.08.2016, 20:39

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: W s i d z e W » 29.12.2016, 20:20

Przecież to jestt kabaret . Czarno na bialym pokazana jest koleja hipokryzja czerwonych - ale dowiadujemy się , że jednak Sobolewski nie był żydem , bo był legendarnym prezesem Widzewa . Ale nasi założyciele już są , bo są z ŁKS . c*** że od 1 żywota minęło ledwie kilkanaście lat , a u nas jest to kwestia przedwojenna . I sami pierwsi stosowalismy argumenty którymi teraz posługują się czerwoni.

Ktos się śmieje że dziecinada itp itd , ale te wsioki naprawdę tak myślą , i właśnie taką mają mentalność . To forum odzwierciedla myślenie zydzewiakow w 1910%%


Nisc pisałem Tobie już kiedyś - apropo prowokacji i beki - nie uważam żeby Cracovia zrobiła z tego bekę. Zrobili w pewnym sensie z korzeni i historii swoją tożsamość . W Łodzi by to nie przeszło , i dobrze się stało tak jak się stało.
Przynajmniej wg mnie , to jak nazywany i kojarzony był od wielu lat Widzew , bylo właśnie niezła prowokacja i w pewnym sensie beką - jak piszesz . Tym bardziej że nie wkurwialo to nikogo tak bardzo jak czerwonych ( przekonanych o swojej "czystości) .

Ale nie wszyscy muszą to rozumiec.

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: nisc » 29.12.2016, 20:29

to że na przełomie lat 80-90 tych w Polsce Żydami określany był RTS to moim zdaniem zawdzęcza ŁKS swojemu doskonałemu wydziałowi propagandy czyli pierwszym zinom, w tym także temu słynnemu z mapką dzielnicy Widzew jako getta. Ziny te dochodziły praktycznie do wszystkich zakątków Polski. Co dwa-trzy tygodnie można było poogladać te z jajem robione historyjki obrazkowe z beką z czwórki Ruch-Widzew-Wisła-Jagiellonia...Wsidzew nie pamiętam pod jakim nickiem o tym pisałeś...bo się w ich ilości pogubiłem. Ja pamiętam taki mecz Zawisza-Lech, kiedy te kilka jednostek z ŁKS-u obecnych to były typowe glany/pomarańczowe fleki, skinowanie na ŁKSie było w modzie, i to to benkowate skinowanie (choć potem poprawiło się o czym już w tym temacie pisaliśmy). Ci kolesie potrafili słowo Żyd w stosunku do Widzewa wypowiedzieć 20 razy na minutę. Tylko potem na Widzewie nastąpił wysyp flag z kółkiem i krzyżykiem a i w łódzkim NOP zdaje się obydwa kluby miały przedstawicieli, ale to musiałby się jakiś były benek z tamtych rejonów wypowiedzieć.
TYBET JEST SERBSKI

KlubemŁodziJestRTS
Posty: 187
Rejestracja: 04.12.2015, 22:15

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: KlubemŁodziJestRTS » 29.12.2016, 20:34

Hehe, pisze się kiepowi, że każdy może mieć w danej kwestii swoje zdanie, a ten zdanie jednej osoby bierze za zdanie ogółu kibiców Widzewa. No ku*** ciężki idiota.

Odbijać piłeczkę w kwestii założycieli i gdybania co by dany klub osiągnął można w nieskończoność. Ktoś od was pisał, że Widzew był tworem komunistycznym i nic by nie osiągnął gdyby nie Sobolewski. O ŁKS-ie można napisać, że gdyby nie wpływowi Żydzi, których było pełno w Łodzi, to wasz klub w ogóle by nie powstał. Takie przekrzykiwanie się nie ma najmniejszego sensu.
Takie były czasy i tyle w temacie.
WŁADCY MIASTA WŁÓKNIARZY!

Radicaal
Posty: 454
Rejestracja: 31.10.2014, 12:22

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Radicaal » 29.12.2016, 20:40

nisc pisze:koniec końców gdyby nie żydowski, niemiecki, brytyjski, carski itp handel i przemysł Łódź by się nie rozrosła i nie byłoby Widzewa i ŁKS-u, nie byłoby o czym dywagować i się spierać W Łodzi w kwestiach prehistorii sportowej Polacy akurat mieli gówno do powiedzenia, a daty założenia obydwu klubów sugerują z obydwu stron oczywisty udział Żydów... Dlaczego więc obydwie strony usilnie i bez sensu jadą wzajemnie po swoich korzeniach zamiast zrobić sobie z tego bekę i metodę prowokacji jak Cracovia? szalom i wesołej Hanuki, to dziś 29.12...dystansu trochę .....pzdr
Troszkę nie sprawiedliwie oceniłeś sytuację.To Widzewek od lat tutaj wrzuca na ŁKS o założycielach.I nagle,kiedy ujrzały światło
dzienne nowe fakty o bogu Widzewa-Rozenbaumie,zaczęła się tu walka na nowo.Czy nie widzisz H I P O K R Y Z J I widzewiaków???
I te zakompleksione,prosto z piaskownicy stwierdzenia,że może Rozenbaum był żydem,ale był twórcą potęgi Widzewa i już.
JUŻ NIKOMU NIE PRZESZKADZA ŻE BYŁ Ż Y D E M !!! To był "dobry żyd" hehe.
Widzewiaki ta Wasza mentalność...ehhh,bądźcie sobie jeszcze więksi i jeszcze i jeszcze.

daleko
Posty: 80
Rejestracja: 19.11.2016, 13:48

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: daleko » 29.12.2016, 20:45

W s i d z e W pisze:Co do wieśniactwa Widzewa - nigdy tego nie zrozumiecie czerwoni, i c***... dla nas jest to oczywiste od lat i pokoleń - wam to sie w głowie nie miesci.
No bo przeciez jestescie w tej Łodzi , i w latach 90-2000 zrobiliscie propagandowo duzo zeby z tą Łodzią sie jak najbardziej skojarzyć - JAKO KIBICE... jednoczesnie jakby nie było potraciliscie wtedy całkiem dużo z tej ''Połowy Polski''...
a to ze ruch kibicowski zakładali wam głownie przyjezdni, ze mieliscie kibicow w całej Polsce po wszystkich wiochach, że wiekszosc flag w latach 80-90 na Widzewie to były flagi roznych mieścin , ze frekwencje i liczby, robią Wam głownie FC to już sie wam w głowach nie miesci... U nas też były Fan Cluby, i bynajmniej nigdy nie były źle traktowane, sporo aktywnych osob było spoza Łodzi, ale nie było to nigdy w takiej skali jak u Was.
Chodzi o to ze Ty i reszta twoich kolegow probujecie caly czas nas przekonac ze my sie wstydzimy tego ze mamy tyle fanklubow. Ze to nas boli ze z tego powodu ktos nazwie nas wiesniakami?
Myslisz ze ktos z Wawy (najlepszy przyklad) od nas przejmuje sie tym ze jakis Lksiak z Lodzi czy co lepsza z jakiegos FC nazwie go wiesniakiem?
Ja to biore z usmiechem na twarzy. W ch*j dumny z tego jestem.
Flagi a nawet oprawy fanklubow tylko potwierdzaja ze Nas to nie boli, my sie tym szczycimy i mamy czym.

FanKluby duma Widzewa
Obrazek

W s i d z e W
Posty: 156
Rejestracja: 22.08.2016, 20:39

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: W s i d z e W » 29.12.2016, 20:51

nisc pisze:to że na przełomie lat 80-90 tych w Polsce Żydami określany był RTS to moim zdaniem zawdzęcza ŁKS swojemu doskonałemu wydziałowi propagandy czyli pierwszym zinom, w tym także temu słynnemu z mapką dzielnicy Widzew jako getta. Ziny te dochodziły praktycznie do wszystkich zakątków Polski. Co dwa-trzy tygodnie można było poogladać te z jajem robione historyjki obrazkowe z beką z czwórki Ruch-Widzew-Wisła-Jagiellonia...Wsidzew nie pamiętam pod jakim nickiem o tym pisałeś...bo się w ich ilości pogubiłem. Ja pamiętam taki mecz Zawisza-Lech, kiedy te kilka jednostek z ŁKS-u obecnych to były typowe glany/pomarańczowe fleki, skinowanie na ŁKSie było w modzie, i to to benkowate skinowanie (choć potem poprawiło się o czym już w tym temacie pisaliśmy). Ci kolesie potrafili słowo Żyd w stosunku do Widzewa wypowiedzieć 20 razy na minutę. Tylko potem na Widzewie nastąpił wysyp flag z kółkiem i krzyżykiem a i w łódzkim NOP zdaje się obydwa kluby miały przedstawicieli, ale to musiałby się jakiś były benek z tamtych rejonów wypowiedzieć.
No i bardzo dobrze że o tym piszesz...

W takim razie jeśli mowiles o prowokacji , i bece - to czy wg ciebie to co zrobił ŁKS to nie był w pewnym sensie majstersztyk ??

ŁKS jako Rodowity klub z miasta kojarzonego przed wojną bardzo mocno z żydami - przykleił łatkę zydow , i na zawsze skojarzył czerwony klub z Łodzi z nazwą - żydzew .Czy wg Ciebie to nie była prowokacja i niezla beczka z gotujących się do czerwoności Rtsiakow???

Widzewiacy naprawdę do niedawna uważali się za czystych w tej kwestii . Z ich klubem ponoć nic wspólnego żydzi nie mieli (wg nich ) , u nas natomiast nikt nie krył się z korzeniami , bo nasza historia była znana - ale to z Widzewa suma summarum była większa beka, i cała Polska miała argument żeby im dopierdolic - co widzewiakow oczywiście bardzo wkurwialo , a trzeba też przyznać że lubiani to raczej nigdzie nie było.

ŁKS robił swoje, a raczej swoje już zrobił - natomiast Widzewiacy skupili się na tym , żeby z siebie ta łatkę odkleić. Tak jak pisałem wcześniej , osoby dzięki którym powstał ruch kibicowski na Widzewie uważały że nazwa Zydzew i skojarzenie ich z semitami jest bardzo niesprawiedliwe , i dużo dzięki temu tracą . Walczyli żeby pokazać że prawdziwie żydowskim klubem jest ŁKS . wtedy już było dużo za pozno żeby to postrzeganie mogli zmienić . A my w takie obelgi wbijalismy głęboko ;)


Na dzień dzisiejszy te same osoby które wtedy walczyły z semickim postrzeganiem Widzewa , stoją za budowa pomnika Żyda - legendarnego prezesa ich klubu . Teraz pojawia się z ich strony argumenty , którymi wcześniej ŁKS zbijał pierdolenie czerwonych o naszych założycielach...
Chciałem tylko pokazać właśnie ta zmiane podejścia , gdzie naprawdę nie jest to jedyna i napewno nie ostatnia kwestia gdzie czerwoni z dnia na dzień muszą dostosować swoją propagandę do rzeczywistości , i coraz śmieszniej im to wychodzi .

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: nisc » 29.12.2016, 20:52

stary, mnie to wali że ktoś ustala jakieś z nieba wzięte "żydowskie" nazwisko Sobolewskiego..gwoli ścisłości nie wiem czy wiesz ale zobacz jak do tradycji powojennej podchodzą ekipy bałkańskie, jak Zvezda (fakt że ta pierwsza powstała w 1945 ale od 1990 ultranacjonalistyczna czy Dinamo Zagrzeb które w imię utrzymania "komunistycznej" nazwy popadło w wieloletnią wojenkę z Tudjmanem...dla nich wielokrotni mistrzowscy działacze z lat "komuny"to właśnie sportowi bohaterowie, wiesz wtedy nie było jakiejś drugiej strony lustra i takie kraje mieliśmy jakie w Jałcie przyklepała wielka trójka...Sobolewski w kwestiach sportowych potrafił postawić się ultrakomunistycznej pod względem działaczy Legii w sprawie Dziekanowskiego też o czymś świadczy...No i na koniec jak już babrzemy się w "komunie", czy ŁKS nie zdobył swojego pierwszego po wojnie mistrzostwa w czasach najczarniejszego stalinizmu? rozumiem że kibice ŁKS skreślają to trofeum z historii...Ja pamiętam te mecze Widzewa z początku lat 80-tych i cała Polska przyklejona była wtedy do radia czy Rubinów 714, nikt mi nie powie że połowa Łodzi wyłączyła wtedy telewizory i radia...Ciężko było przy takich sukcesach znaleźć kogoś kto temu Widzewowi źle życzył w tych czarnych czasach kartek i kolejek...
TYBET JEST SERBSKI

redemptorysta bosy
Posty: 69
Rejestracja: 22.08.2016, 21:25

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: redemptorysta bosy » 29.12.2016, 20:56

Dobra... trochę historii od starego zgreda odnośnie kibicowskiej retoryki. Zgred jest ełkaesiakiem, więc wiadomo kogo zaboli... Czerwoni koledzy - trudno was było nie nazwać "wieśniakami" jak człowiek patrzył na drugą połowę lat 70 i początek lat 80 XXw. Pamiętam wasze mecze pucharowe - zajebane parkingi pod Feminą i wzdłuż Krzemienieckiej. Autokary z tabliczkami - Sieradz, Skierniewice, Łowicz, Zduńska Wola, Łęczyca... Pojazdy z napisem "do przewozu pracowników" z firm z podłódzkich miejscowości - Tuszyn, Zgierz, Ozorków... Traktory z drewnianymi naczepami z Podłódzkich PGR-ów - Bedoń, Błoto Zgniłe, Dobra... Nazywaliśmy je "burakowozami", na własne oczy widziałem jak wysiadali z nich ludzie w zabłoconych gnojem walonakch i zapierdalali na nasz stadion. Ten, co zajebał butelką w głowę sędziego liniowego na meczu z Juwentusem, to kim się okazał? Traktorzystą z PGR w Bedoniu.
Darmowe bilety na wasze mecze pucharowe dla pracowników, fundowane przez firmy łódzkie, ale także - w przeważającej większości - dla firm z podłódzkich miast i wiosek, w tym właśnie dla PGR-ów i POM-ów.
Takie są wasze korzenie - dzieci i wnuki tych ludzi stworzyli wasze fan-cluby.
Przez dobre 10-15 lat wasz stadion ozdabiały flagi czerwono-biało-czerwone, na których próżno było szukać łódzkich i waszych klubowych akcentów, odnoszących się do Łodzi, RTS-u czy Widzewa. Na białym pasku widniały zazwyczaj nazwy podłódzkich miast i miasteczek.
I wy się dziwicie, że złośliwie nazwaliśmy was "wieśniakami"?

Radicaal
Posty: 454
Rejestracja: 31.10.2014, 12:22

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Radicaal » 29.12.2016, 21:03

redemptorysta bosy pisze:Dobra... trochę historii od starego zgreda odnośnie kibicowskiej retoryki. Zgred jest ełkaesiakiem, więc wiadomo kogo zaboli... Czerwoni koledzy - trudno was było nie nazwać "wieśniakami" jak człowiek patrzył na drugą połowę lat 70 i początek lat 80 XXw. Pamiętam wasze mecze pucharowe - zajebane parkingi pod Feminą i wzdłuż Krzemienieckiej. Autokary z tabliczkami - Sieradz, Skierniewice, Łowicz, Zduńska Wola, Łęczyca... Pojazdy z napisem "do przewozu pracowników" z firm z podłódzkich miejscowości - Tuszyn, Zgierz, Ozorków... Traktory z drewnianymi naczepami z Podłódzkich PGR-ów - Bedoń, Błoto Zgniłe, Dobra... Nazywaliśmy je "burakowozami", na własne oczy widziałem jak wysiadali z nich ludzie w zabłoconych gnojem walonakch i zapierdalali na nasz stadion. Ten, co zajebał butelką w głowę sędziego liniowego na meczu z Juwentusem, to kim się okazał? Traktorzystą z PGR w Bedoniu.
Darmowe bilety na wasze mecze pucharowe dla pracowników, fundowane przez firmy łódzkie, ale także - w przeważającej większości - dla firm z podłódzkich miast i wiosek, w tym właśnie dla PGR-ów i POM-ów.
Takie są wasze korzenie - dzieci i wnuki tych ludzi stworzyli wasze fan-cluby.
Przez dobre 10-15 lat wasz stadion ozdabiały flagi czerwono-biało-czerwone, na których próżno było szukać łódzkich i waszych klubowych akcentów, odnoszących się do Łodzi, RTS-u czy Widzewa. Na białym pasku widniały zazwyczaj nazwy podłódzkich miast i miasteczek.
I wy się dziwicie, że złośliwie nazwaliśmy was "wieśniakami"?
Rozwaliłeś system...:)

KlubemŁodziJestRTS
Posty: 187
Rejestracja: 04.12.2015, 22:15

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: KlubemŁodziJestRTS » 29.12.2016, 21:24

Radicaal pisze:Rozwaliłeś system...:)
Teraz już nagle zmiana podejścia i śmiech z tych, którzy ciężko pracowali i produkowali jedzenie dla miastowych?

Redemptorysta bosy, każdy doskonale wie jak było i że na mecze Widzewa jeździli ludzie z całego województwa - z miast, miasteczek i także wiosek. Te wszystkie FC stały się jednak siłą i dumą Widzewa co was musiało mocno boleć. Nie mówimy o samych początkach powstawania ruchu kibicowskiego na Widzewie. Mówimy o czasach gdy te FC faktycznie zaczęły stawać się siłą.
Wy nie dość, że straciliście naprawdę sporo terenów w Łodzi to nie mieliście kompletnie nic do powiedzenia w województwie. Pozdro dla normalnych.
WŁADCY MIASTA WŁÓKNIARZY!

Radicaal
Posty: 454
Rejestracja: 31.10.2014, 12:22

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Radicaal » 29.12.2016, 21:25

A później sporo terenów odzyskaliśmy...

redemptorysta bosy
Posty: 69
Rejestracja: 22.08.2016, 21:25

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: redemptorysta bosy » 29.12.2016, 21:31

KlubemŁodziJestRTS pisze:
Radicaal pisze:Rozwaliłeś system...:)
Teraz już nagle zmiana podejścia i śmiech z tych, którzy ciężko pracowali i produkowali jedzenie dla miastowych?

Redemptorysta bosy, każdy doskonale wie jak było i że na mecze Widzewa jeździli ludzie z całego województwa - z miast, miasteczek i także wiosek. Te wszystkie FC stały się jednak siłą i dumą Widzewa co was musiało mocno boleć. Nie mówimy o samych początkach powstawania ruchu kibicowskiego na Widzewie. Mówimy o czasach gdy te FC faktycznie zaczęły stawać się siłą.
Wy nie dość, że straciliście naprawdę sporo terenów w Łodzi to nie mieliście kompletnie nic do powiedzenia w województwie. Pozdro dla normalnych.
Nie chcę wdawać się z bezsensowną polemikę... chciałem tylko udowodnić, że mamy pewne prawa do pewnej kibicowskiej retoryki. Wkurwiliscie Nas waszymi sukcesami, więc usiłowaliśmy to jakoś dyskontować, wkurwiając was... Tyle...

Red power
Posty: 424
Rejestracja: 30.03.2016, 08:42

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Red power » 29.12.2016, 21:42

W s i d z e W pisze: pisałem Tobie już kiedyś - apropo prowokacji i beki - nie uważam żeby Cracovia zrobiła z tego bekę. Zrobili w pewnym sensie z korzeni i historii swoją tożsamość.
W takim razie c**** wiesz co akurat nikogo tutaj nie dziwi :)

Cracovia nazywając swoją bojówkę Jude gang czy wieszając izraelskie flagi w ten sposób zakpiła sobie z tego,że nazywano ich żydami.
Tyle,że tutaj nie ma żadnej analogii do Widzewa,bo oni faktycznie w okresie powstania klubu mieli wiele wspólnego z Żydami.Całkiem odwrotnie Wisła,która była uważana za antysemitów i to był fakt.To Cracovia wstawiała się za mniejszością żydowską,a Wisła miała na nich wyjebane.
W Łodzi to Widzewowi przyklejono taką łatkę,ale tutaj była inna sytuacja niż w Krakowie ponieważ faktem niezaprzeczalnym było to,że to właśnie lokalnego rywala założyli Żydzi.Nie dziwi więc,że próbowano tę łatkę odkleić i przyklepać ją Łksowi.

Według mnie skoro tak się nie wstydzicie swojej historii,założycieli,których groby odnaleźliście,to powinniście zrobić coś w stylu Cracovii.Nie wiem zamiast galera warriors nazwać się jude warriors czy coś w ten deseń ;)

hWŁ
Posty: 215
Rejestracja: 15.11.2016, 20:53

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: hWŁ » 29.12.2016, 21:49

redemptorysta bosy pisze:Dobra... trochę historii od starego zgreda odnośnie kibicowskiej retoryki. Zgred jest ełkaesiakiem, więc wiadomo kogo zaboli... Czerwoni koledzy - trudno was było nie nazwać "wieśniakami" jak człowiek patrzył na drugą połowę lat 70 i początek lat 80 XXw. Pamiętam wasze mecze pucharowe - zajebane parkingi pod Feminą i wzdłuż Krzemienieckiej. Autokary z tabliczkami - Sieradz, Skierniewice, Łowicz, Zduńska Wola, Łęczyca... Pojazdy z napisem "do przewozu pracowników" z firm z podłódzkich miejscowości - Tuszyn, Zgierz, Ozorków... Traktory z drewnianymi naczepami z Podłódzkich PGR-ów - Bedoń, Błoto Zgniłe, Dobra... Nazywaliśmy je "burakowozami", na własne oczy widziałem jak wysiadali z nich ludzie w zabłoconych gnojem walonakch i zapierdalali na nasz stadion. Ten, co zajebał butelką w głowę sędziego liniowego na meczu z Juwentusem, to kim się okazał? Traktorzystą z PGR w Bedoniu.
Darmowe bilety na wasze mecze pucharowe dla pracowników, fundowane przez firmy łódzkie, ale także - w przeważającej większości - dla firm z podłódzkich miast i wiosek, w tym właśnie dla PGR-ów i POM-ów.
Takie są wasze korzenie - dzieci i wnuki tych ludzi stworzyli wasze fan-cluby.
Przez dobre 10-15 lat wasz stadion ozdabiały flagi czerwono-biało-czerwone, na których próżno było szukać łódzkich i waszych klubowych akcentów, odnoszących się do Łodzi, RTS-u czy Widzewa. Na białym pasku widniały zazwyczaj nazwy podłódzkich miast i miasteczek.
I wy się dziwicie, że złośliwie nazwaliśmy was "wieśniakami"?
Jak dla mnie to akurat żadna obelga. Akurat wsie i małe miasteczka były najbardziej czyste rasowo i religijnie. Więc, czasem być lepiej ubrudzonym w błocie niż mieć żydowskie korzenie ;)
Poza tym teraz nie jeden czołowy klub chciałby mieć taki mocny fc jak np Zgierz czy Pabianice, którzy licznie zasilają nasze grono sportowców.

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: nisc » 29.12.2016, 22:00

co do tych barakowozów i innych ogórków z przyczepami (kmwtw), wycieczek zakładowych itp.. to znalazłby je każdy na parkingach przy Traugutta podczas meczów z Juve, Ejsmonda przy okazji pucharu z Beroe Stara Zagora czy w Mielcu przed meczami z Realem....żaden wyznacznik. Taka była wtedy Polska cokolwiek innego ktoś próbowałby wmówić, Wasze trybuny wtedy to też były prochowce i bereciki z antenką a nie martensy i kurtki donkey..także nie mitologizujmy i tak już zakłamywanej przeszłości...Tak ŁKS był miejskim klubem Łodzi i tylko dlatego nie stał się drugim Widzewem w latach "sztucznego" sportowego sukcesu PRL bo piłkarsko pukał do dna. Jeśli jeszcze ktoś mi powie że baaardzo dużej części publiki na Widzew - Juventus nie stanowili Ełkaesiacy z krwi i kości to w ogóle odpadam...

każdy pierd....o tej komunie ale lata mistrzostw zdobytych przed 1989 rokiem widnieją na szalach kibiców wszystkich klubów, rozdwojenie jaźni....no chyba że zdobywano te mistrzostwa na przekór aktywowi partyjnemu i komunie...korzystając z przywilejów zatrudniania piłkarzy na etatach górników,stoczniowców,hutników, mechaników itp.

Wracając do Łodzi to ja zawsze poważałem obie ekipy, znając przy okazji osobiście postacie kibicowskie z obydwu stron barykady, a żydoplucie w obie strony śmieszyło mnie bardzo, biorąc pd uwagę historię miasta Łodzi i powstania sportu w tym mieście...
TYBET JEST SERBSKI

Red power
Posty: 424
Rejestracja: 30.03.2016, 08:42

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Red power » 29.12.2016, 22:32

nisc pisze:co do tych barakowozów i innych ogórków z przyczepami (kmwtw), wycieczek zakładowych itp.. to znalazłby je każdy na parkingach przy Traugutta podczas meczów z Juve, Ejsmonda przy okazji pucharu z Beroe Stara Zagora czy w Mielcu przed meczami z Realem....żaden wyznacznik. Taka była wtedy Polska cokolwiek innego ktoś próbowałby wmówić, Wasze trybuny wtedy to też były prochowce i bereciki z antenką a nie martensy i kurtki donkey..także nie mitologizujmy i tak już zakłamywanej przeszłości...Tak ŁKS był miejskim klubem Łodzi i tylko dlatego nie stał się drugim Widzewem w latach "sztucznego" sportowego sukcesu PRL bo piłkarsko pukał do dna. Jeśli jeszcze ktoś mi powie że baaardzo dużej części publiki na Widzew - Juventus nie stanowili Ełkaesiacy z krwi i kości to w ogóle odpadam...
Taka była Polska,ale jak widać Rodowici mają za wysokie mniemanie o sobie.Śmieją się,a tak jak piszesz,ich ojcowie czy dziadkowie sami zapierniczali na stadion Widzewa zobaczyć dobrą piłkę.

Powiedzcie jak to nazwać?Czy to nie hipokryzja?No i jak w ogóle Rodowici mogli chodzić na mecze Widzewa wtedy?Szok normalnie.

PierszePierdolnięcie
Posty: 788
Rejestracja: 26.09.2010, 23:32

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: PierszePierdolnięcie » 29.12.2016, 23:11

ku***, koniec roku, już nie pierwszego na tym forum, a Widzew z ŁKSem nadal kłócą się o pochodzenie założycieli i rok powstania, paranoja.

Jak ja się cieszę że mam ciekawsze i przyjemniejsze rzeczy do roboty między świętami niż wykłócanie się setny raz o coś tak nieistotnego.
Obrazek

W s i d z e W
Posty: 156
Rejestracja: 22.08.2016, 20:39

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: W s i d z e W » 30.12.2016, 00:55

Red power pisze:
nisc pisze:co do tych barakowozów i innych ogórków z przyczepami (kmwtw), wycieczek zakładowych itp.. to znalazłby je każdy na parkingach przy Traugutta podczas meczów z Juve, Ejsmonda przy okazji pucharu z Beroe Stara Zagora czy w Mielcu przed meczami z Realem....żaden wyznacznik. Taka była wtedy Polska cokolwiek innego ktoś próbowałby wmówić, Wasze trybuny wtedy to też były prochowce i bereciki z antenką a nie martensy i kurtki donkey..także nie mitologizujmy i tak już zakłamywanej przeszłości...Tak ŁKS był miejskim klubem Łodzi i tylko dlatego nie stał się drugim Widzewem w latach "sztucznego" sportowego sukcesu PRL bo piłkarsko pukał do dna. Jeśli jeszcze ktoś mi powie że baaardzo dużej części publiki na Widzew - Juventus nie stanowili Ełkaesiacy z krwi i kości to w ogóle odpadam...
Taka była Polska,ale jak widać Rodowici mają za wysokie mniemanie o sobie.Śmieją się,a tak jak piszesz,ich ojcowie czy dziadkowie sami zapierniczali na stadion Widzewa zobaczyć dobrą piłkę.

Powiedzcie jak to nazwać?Czy to nie hipokryzja?No i jak w ogóle Rodowici mogli chodzić na mecze Widzewa wtedy?Szok normalnie.
Dowiedzieliscie się dlaczego nazywacie się wiesniaki ? Więc po co dalej prowokujesz redparówko ?
.

Wielki Widzew , Boniek , Liverpool , Liga Mistrzów , cała Polska za Widzewem itp - tylko jak to się ma do tego co jest obecnie ?

Ty pamiętasz te czasy , bo ja np nie . Oczywiście nie jestem ignorantem żeby to umniejszac , i mam również świadomość że te lata 80 was po prostu zrodziły .
Nie dziwne , że ma to dla was nadal ogromne znaczenie , bo tak naprawdę wtedy dopiero zaistnieliście... I mimo że młodzież nie ma szansy tego pamietać - to sami z powodu tych sukcesów wymagacie podziwu nad waszym klubem. ( Jak widać powyżej )

Z drugiej strony jakie ma więc znaczenie - że przez 60 wcześniejszych lat RTS Widzew był zwykłym marginalnym klubem osiedlowym ( jakich było wtedy jeszcze dużo ) , a najbardziej docenianym klubem Łodzian - był najstarszy Łódzki Klub Sportowy...

No jak wiadomo ma to znaczenie , tyle że dla nas ;) ...I my przez to żadnego podziwiu nie wymagamy , jak wy.

Red power
Posty: 424
Rejestracja: 30.03.2016, 08:42

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Red power » 30.12.2016, 07:07

W s i d z e W pisze:I my przez to żadnego podziwiu nie wymagamy , jak wy.
Aha nie wymagacie.Przecież wiele razy pisaliście o tym,że byliście największym łódzkim klubem,klubem który powstał dla Łodzian,jedynym prawdziwym łódzkim klubem,zasłużonym klubem itd.Czyli wymagacie podziwu za to czy nie?

Jak to się ma to dziś?Prawda jest taka,że tylko wy tak uważacie(w sumie to zrozumiałe,że żyje się historią),bo cała reszta uważa,że w Łodzi są 2 kluby z tradycjami i teraz jako,że Widzew odniósł o wiele więcej sukcesów na arenie sportowej ale również ma rzesze kibiców to on jest bardziej kojarzony z Łodzią i bardziej znany.Nikt nie patrzy na to,że Widzew powstał jako klub osiedlowy a Łks jako klub dla Łodzian.
Oczywiście,że ruch kibicowski na Widzewie w porównaniu do innych ekip jest stosunkowo młody,ale też bez przesady,bo przecież ruch kibicowski w Polsce w porównaniu do takiej Anglii czy Holandii również jest stosunkowo młody.Dopiero lata 70te można uznać za początki zorganizowanego ruchu kibicowskiego w Polsce.
Uważacie się za prekursorów ruchu kibicowskiego w Polsce i faktycznie na początku lat 70tych byliście chyba najaktywniejszą grupą i najbardziej liczną.No a dziś wiadomo jak to wygląda.W Łodzi 2 mocne ekipy.

mcmlxv
Posty: 45
Rejestracja: 02.08.2013, 09:09

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: mcmlxv » 30.12.2016, 08:52

nisc pisze:co do tych barakowozów i innych ogórków z przyczepami (kmwtw), wycieczek zakładowych itp.. to znalazłby je każdy na parkingach przy Traugutta podczas meczów z Juve, Ejsmonda przy okazji pucharu z Beroe Stara Zagora czy w Mielcu przed meczami z Realem....żaden wyznacznik. Taka była wtedy Polska cokolwiek innego ktoś próbowałby wmówić, Wasze trybuny wtedy to też były prochowce i bereciki z antenką a nie martensy i kurtki donkey..także nie mitologizujmy i tak już zakłamywanej przeszłości...
Może w latach 50, 60 tak było, ale na pewno nie w końcówce lat 70 i 80. Nisc, problem z Tobą jest taki, że Ciebie wtedy w Łodzi nie było a wielu z nas było. Wyglądało to dokładnie tak jak opisał Redemptorysta. Klimat i ludzie na obu stadionach to były dwa różne światy.
Tak ŁKS był miejskim klubem Łodzi i tylko dlatego nie stał się drugim Widzewem w latach "sztucznego" sportowego sukcesu PRL bo piłkarsko pukał do dna. Jeśli jeszcze ktoś mi powie że baaardzo dużej części publiki na Widzew - Juventus nie stanowili Ełkaesiacy z krwi i kości to w ogóle odpadam...
Na Man City., Rapidzie i Juventusie 80/81 zapewne tak, bo była zgoda. Flagi różnych klubów wisiały podczas meczów pucharowych Widzewa na naszym stadionie. Do pewnego momentu. Od meczu z Liverpoolem (chyba 82/83) było inaczej. Na tym meczu zarówno my jak i inne ekipy z nami zaprzyjaźnione siedzieliśmy w oddzielnym młynie dopingując Liverpool. I wierz mi, od tamtego momentu żaden ełkaesiak "z krwi i kości" nigdy nie kibicował Widzewowi w meczach pucharowych ani jakichkolwiek innych poza Legią :) .
Wracając do Łodzi to ja zawsze poważałem obie ekipy, znając przy okazji osobiście postacie kibicowskie z obydwu stron barykady, a żydoplucie w obie strony śmieszyło mnie bardzo, biorąc pd uwagę historię miasta Łodzi i powstania sportu w tym mieście...
Tutaj zgoda, ale jedna uwaga - wyzywanie się od Żydów było wzajemne i trwało od samego początku kosy między dwoma klubami.

rozpierdol
Posty: 443
Rejestracja: 03.12.2015, 10:07

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: rozpierdol » 30.12.2016, 08:53

Red power pisze:Uważacie się za prekursorów ruchu kibicowskiego w Polsce i faktycznie na początku lat 70tych byliście chyba najaktywniejszą grupą i najbardziej liczną.No a dziś wiadomo jak to wygląda.W Łodzi 2 mocne ekipy.
nie cukruj im tak z tymi prekursorami.
Tak,tak Łks prekursorzy wszystkiego,zawsze pierwsi,zawsze wszystko mieli wymyślone i rozkminione jako pierwsi a Widzew to wogole 20 lat za murzynami i zawsze rozkminiał i wzorował się na patologi z bram wczesniej wszystko wysmiewajac.
To co wyprawia na tym forum pewna persona z drugiej strony barykady to juz nie jest nawet smieszne a trzeba byłoby chyba wezwac jakiegos specjaliste.Sa chyba jakies granice przyzwoitosci.
1910

whitepride08
Posty: 143
Rejestracja: 17.12.2012, 19:06
Lokalizacja: Bałuty

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: whitepride08 » 30.12.2016, 09:43

rozpierdol pisze:
Red power pisze:Uważacie się za prekursorów ruchu kibicowskiego w Polsce i faktycznie na początku lat 70tych byliście chyba najaktywniejszą grupą i najbardziej liczną.No a dziś wiadomo jak to wygląda.W Łodzi 2 mocne ekipy.
nie cukruj im tak z tymi prekursorami.
Tak,tak Łks prekursorzy wszystkiego,zawsze pierwsi,zawsze wszystko mieli wymyślone i rozkminione jako pierwsi a Widzew to wogole 20 lat za murzynami i zawsze rozkminiał i wzorował się na patologi z bram wczesniej wszystko wysmiewajac.
To co wyprawia na tym forum pewna persona z drugiej strony barykady to juz nie jest nawet smieszne a trzeba byłoby chyba wezwac jakiegos specjaliste.Sa chyba jakies granice przyzwoitosci.

Czy chcesz tego,czy nie takie były fakty,ale pewnie o tym nie wiesz bo za młody jesteś.Jeszcze jedno,odnośnie tych bram,co Wy z tymi bramami cały czas wyskakujecie? Rozumiem,że rzadko w Łodzi bywasz,ale Twoi koledzy po szalu (jeśli takich masz) też po takich wystają.Przyjedź do Łodzi,przejdź się po niej a zobaczysz.
W naszym mieście Łodzi gdzie łódeczka w herbie jest...

Art1908
Posty: 5
Rejestracja: 25.12.2016, 00:51

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Art1908 » 30.12.2016, 09:49

stachuzrdg pisze:Ale tu się nic nie zmieniło, w dalszym ciągu jesteście prawdziwymi żydami którzy groby swoich założycieli szukali na żydowskim cmentarzu. W c*** wbijam co tam w ipn maja na Sobolewskiego. Czy to był Lutek czy jakiś kapitan kontrwywiadu. Dla mnie to był legendarny prezes Widzewa który doprowadził RTS do takich sukcesów w piłce nożnej że ten wasz rodowity klub w swojej 107 letniej historii nie osiągnął. Pochowany został na cmentarzu i w obrządku katolickim więc może i tam żydem się urodził ale widocznie nawrócił się na prawidłową wiarę.
Mazowiecki też , a na Powązkach k**** bez Boga w sercu leżą rzędami na szczątkach swoich ofiar , więc możesz sobie włożyć ten argument między kolejne numery Polityki na półke.Pewnie tego nie wiesz , bo jako mieszkaniec gminnego miasteczka p********* Stolice swojego kraju i nigdy tam nie pojedziesz

Ukochane Miasto
Posty: 331
Rejestracja: 14.08.2014, 10:33

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Ukochane Miasto » 30.12.2016, 09:54

nisc pisze:co do tych barakowozów i innych ogórków z przyczepami (kmwtw), wycieczek zakładowych itp.. to znalazłby je każdy na parkingach przy Traugutta podczas meczów z Juve, Ejsmonda przy okazji pucharu z Beroe Stara Zagora czy w Mielcu przed meczami z Realem....żaden wyznacznik. Taka była wtedy Polska cokolwiek innego ktoś próbowałby wmówić, Wasze trybuny wtedy to też były prochowce i bereciki z antenką a nie martensy i kurtki donkey..także nie mitologizujmy i tak już zakłamywanej przeszłości...Tak ŁKS był miejskim klubem Łodzi i tylko dlatego nie stał się drugim Widzewem w latach "sztucznego" sportowego sukcesu PRL bo piłkarsko pukał do dna. Jeśli jeszcze ktoś mi powie że baaardzo dużej części publiki na Widzew - Juventus nie stanowili Ełkaesiacy z krwi i kości to w ogóle odpadam...

każdy pierd....o tej komunie ale lata mistrzostw zdobytych przed 1989 rokiem widnieją na szalach kibiców wszystkich klubów, rozdwojenie jaźni....no chyba że zdobywano te mistrzostwa na przekór aktywowi partyjnemu i komunie...korzystając z przywilejów zatrudniania piłkarzy na etatach górników,stoczniowców,hutników, mechaników itp.

Wracając do Łodzi to ja zawsze poważałem obie ekipy, znając przy okazji osobiście postacie kibicowskie z obydwu stron barykady, a żydoplucie w obie strony śmieszyło mnie bardzo, biorąc pd uwagę historię miasta Łodzi i powstania sportu w tym mieście...
NISC , zrozum że to inni ludzie są ! To nawet nie chodzi o inne pokolenie ,tu chodzi o inne myślenie , język ,systemy wartości.
większość tu pisząca nie zrozumie tego o czym piszesz ,nie dlatego że są debilami i nie potrafią myśleć ,tylko dlatego że nie czują tamtego klimatu i nie znają choćby cząsteczki tamtych czasów.
to są dla nich opowieści "dziadka z reklamy wertehrs original"

to pisałem ja ,dziadek rocznik 1970 ;-)

pamiętam wiele rzeczy z początku lat 80tych a pierwszy mecz jaki zaliczyłem to derby na Łksie 1984 rok 3:3 , piłkarsko Widzew Was zamiatał ale łódzki pzpr nakazał ten remis żebyście się utrzymali w lidze ...i Wy pierdolamento jakieś piszecie o pomaganiu Widzewowi prze komuchów?
komuchy pomagali i Wam i Nam i tyle w temacie.

W s i d z e W
Posty: 156
Rejestracja: 22.08.2016, 20:39

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: W s i d z e W » 30.12.2016, 10:23

owszem komuna pomagała zarówna nam jak i Wam, ale weź poparawke ze wam ta komuna w ogole pozwoliłą zaistnieć . Czerwony Robotniczy klub, z mocno czerwonej wtedy Łodzi idealnie pasował - żeby wypchnąć go na piedestał i tak też sie stało. Oczywiscie kazdy moze miec swoje zdanie ale to jest moje ..

I dobrze piszesz , że obecnie młodzi mają spojrzenie na te fakty historyczne , bo nie przeżywali tego, i nie są tak związani z tamtymi czasami - żyją tak zwanymi mitami , przekazywanymi z pokolenia na pokolenie, żeby jednak te wartości przenieśc.

I tak jak dla Was fakt - że ŁKS przez ponad 60 lat był w Łodzi hegemonem i jedynym praktycznie kojarzonym z tym miastem klubem , najstarszą sportową wizytówką miasta - to jest mało ważne, no bo przecież pozniej Wy rowniez zaistnieliscie w mieście a my stracilismy hegemonie, tak dla nas z kolei fakt że na początku lat 80 mieliście najlepszą pake w Polsce i eliminowaliście Juventusy czy Manchestery jest również bardzo łatwy do obalenia - bo obecnie obydwa kluby grają przeciez derby w starej 4 lidze, i po Waszej piłkarskiej potędze zostały jedynie filmy, zdjęcia i wspomnienia....

Radicaal
Posty: 454
Rejestracja: 31.10.2014, 12:22

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Radicaal » 30.12.2016, 12:04

Dobra,to mamy wyjaśnione,chociaż na tydzień.Co teraz widzewiacy?Jaki macie kolejny problem?Co tam Was boli?
Chcecie się pospierać o frekwencję,o Wasz "piękny stadion" czy coś jeszcze???
Odpuście bo nigdy żadna ze stron nie dojdzie do porozumienia ! ! !

Piszmy o swoich Klubach!Ile razy Biała część tego forum nawoływała do tego?!

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: nisc » 30.12.2016, 13:49

Ok, to jeśli już się zagłębiamy w sprawy kiedy się zagęściło w Łodzi, na jakim meczu lub przy jakiej okazji doszło do pierwszej większej awantury ŁKS-u z Widzewem?

Piszę z perspektywy bardzo podobnej sytuacji która wynikła w naszym mieście, kiedy na fali sukcesów sportowych Bałtyku i degrengolady na Arce, Arkowcy chodzący na Bałtyk oglądać piłkę gdzieś tak w połowie lat 80-tych poprosili babcie o utkanie biało- a nie żółto-niebieskich pasiaków, potem pod koniec komuny (87-89) doszło do tego grono nastolatków którzy tylko na SKS chodzili od małolata (zaczynając gdzieś tak zahaczając o początek lat 80-tych).

Przez kilka lat Arkowcy jeździli na wyjazdy razem ze świeżo utworzonym Klubem Kibica Bałtyku (czy ŁKS też jeździł z Widzewem na wyjazdy na samym początku istnienia ruchu kibicowskiego na RTS-ie?, np. na Legię?). Kosa tak na całego w naszym mieście to według mnie sam początek lat 90-tych, nie wcześniej.

No i kolejna sprawa, czy ktoś z miasta Łodzi może nakreślić jak w świetle dobrej zgody ŁKS ze Śląskiem Wrocław wyglądała równie dobra zgoda Widzewa z Lechią, przyjmując że działo się to kiedy Gdańsk i Wrocław już łączyła zgoda? Bo jeśli ktoś teraz dopierdala się do faktu że nasza zgoda "biega" z naszą kosą to wtedy musiało to wyglądać bardziej komicznie, lub kosa wewnątrzłódzka była "na niby".

pozdrawiam
TYBET JEST SERBSKI

W s i d z e W
Posty: 156
Rejestracja: 22.08.2016, 20:39

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: W s i d z e W » 30.12.2016, 13:55

jeszcze tylko jedna kwestia, bo w tej calej gownoburzy przeoczylem bujdy naczelnego czerwonego Rabina, a odnosił sie bezposrednio do tego co napisałem
Red power pisze:
W s i d z e W pisze: pisałem Tobie już kiedyś - apropo prowokacji i beki - nie uważam żeby Cracovia zrobiła z tego bekę. Zrobili w pewnym sensie z korzeni i historii swoją tożsamość.
W takim razie c**** wiesz co akurat nikogo tutaj nie dziwi :)

Cracovia nazywając swoją bojówkę Jude gang czy wieszając izraelskie flagi w ten sposób zakpiła sobie z tego,że nazywano ich żydami.

[....]

Według mnie skoro tak się nie wstydzicie swojej historii,założycieli,których groby odnaleźliście,to powinniście zrobić coś w stylu Cracovii.Nie wiem zamiast galera warriors nazwać się jude warriors czy coś w ten deseń ;)
Widzisz gnomie, jesli dla Ciebie ktoś kto ma inne zdanie to ''c**** wie'' - to nie powinienes wypowiadać sie na zadne tematy tutaj, no bo masz inne zdanie od nas , wiec potencjalnie c**** wiesz od samego początku....

Co do Cracovii jak juz pisałem , wg mnie to że nazwali się Jude Gang, i zaczęli nawiązywać do tego, wręcz się z tym obnosić - to miało mało wspolnego z kpinami, prowokacjami , czy beką.

Chcieli po prostu zarzut kierowany w ich strone , czyli swoje tradycje i związki z żydami przerobić na swoje, i zrobić z tego jakiś swoj atut , pokazać że ich nie obchodzi to co mówią inni, bo oni sie tego nie wstydzą...

Po prostu zrobili z tego swoją tożsamość, tak jak Wisła postarała sie zrobić swoją tożsamośc z obelg w ich strone : ubeków, psów , klubu policyjnego itp, i chcieli na swoje przerobić to ''psiarskie postrzeganie''. Kazdy kto sie orientuje wie w jaki sposob to robili. Nie poszli tak daleko jak Cracovia, ale mniej wiecej o to samo chodziło. Zeby odebrać rywalowi pretekst do umniejszania , albo nawet zrobić z tego jakiś swoj plus. Wszedzie gdzie jest rywalizacja derbowa i jedni skupiają sie na drugim i chcą im dopiec tak to wygląda....

Gośc z Arki, ktory ma napewno większe pojęcie - też uparcie twierdzi że to co zrobiła Cracovia to beka, i kpiny z rywali - i pyta czemu ŁKS tak się nie zachował....
Dalej będe z tym polemizował , bo fakt że Cracovia skojarzyła sie z określeniem Jude , że na flagach mają gwiazdy Dawida ,na gadżetach , graffach - że chłopaki z JG mają podziabane rowniez gwiazdki z dwóch trójkatów - to dla mnie nie jest beka i jakoś mnie to na przykład nie śmieszy...
po prostu jest to ich tożsamośc, z która sie pogodzili i przerobili to na swój atut. i trzeba przyznać że odebranie tego ''argumentu'' rywalom w wojnie propagandowej - było strzałem w 10.

Natomiast w Łodzi by to po prostu nie przeszło - Ci którzy tutaj żyją wiedza z jakich przyczyn...
I z kolei ''prowokacją'' ze strony ŁKSu, i odebraniem Czerwonych tego argumentu było skojarzenie na maxa z żydami naszych rywali czyli Widzewa.
Wg mnie też to sie udało , i nawet sam nisc piszesz - że to zasługą ŁKSiaków w latach 90 było, że bardziej kojarzony z ''żydostwem'' był Widzew , a nie my. I to mimo że nie wstydzimy się historii i jest ona powszechnie znana , to poszło to w strone zrzucenia tego '' cięzaru'' na drugi klub... udało się, a Widzewiaków gryzło to od początku do teraz , bo naprawde myśleli ze ich to nie dotyczy...

Ciezko oceniać 'co by było gdyby' , i gdybyśmy mieli inne podejście do tego tematu - ale wg mnie w Łodzi by to po prostu nie przeszło. Bo sytuacja tutaj była zgoła inna niż między KSC a TSW w Krakowie, i tam pojawiały się inne argumenty, a w Łodzi byłyby takie same...

jeszcze jedno redpower - apropo tego ostatniego wybitnie prowokacyjnego akapitu...
Widzisz ostatnie miesiące pokazują , że to Wy idziecie w taką strone ( jak widać wbrew sobie ) , i stawiacie Żydowi pomnik przy stadionie ;) oczywiscie dla was to nie jest żyd, bo przecież żydowskim klubem jest ŁKS, a wasz prezes Sobolewski to był legendarny prezes, a nie jakiś żyd..... no tyle że to juz kwestia waszych wypranych mózgownic, i zjebanej mentalnosci ale nie licze nawet ze w tej kwestii coś sie zmieni.

rozpierdol
Posty: 443
Rejestracja: 03.12.2015, 10:07

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: rozpierdol » 30.12.2016, 14:00

W s i d z e W pisze:owszem komuna pomagała zarówna nam jak i Wam, ale weź poparawke ze wam ta komuna w ogole pozwoliłą zaistnieć . Czerwony Robotniczy klub, z mocno czerwonej wtedy Łodzi idealnie pasował - żeby wypchnąć go na piedestał i tak też sie stało. Oczywiscie kazdy moze miec swoje zdanie ale to jest moje ..

I dobrze piszesz , że obecnie młodzi mają spojrzenie na te fakty historyczne , bo nie przeżywali tego, i nie są tak związani z tamtymi czasami - żyją tak zwanymi mitami , przekazywanymi z pokolenia na pokolenie, żeby jednak te wartości przenieśc.

I tak jak dla Was fakt - że ŁKS przez ponad 60 lat był w Łodzi hegemonem i jedynym praktycznie kojarzonym z tym miastem klubem , najstarszą sportową wizytówką miasta - to jest mało ważne, no bo przecież pozniej Wy rowniez zaistnieliscie w mieście a my stracilismy hegemonie, tak dla nas z kolei fakt że na początku lat 80 mieliście najlepszą pake w Polsce i eliminowaliście Juventusy czy Manchestery jest również bardzo łatwy do obalenia - bo obecnie obydwa kluby grają przeciez derby w starej 4 lidze, i po Waszej piłkarskiej potędze zostały jedynie filmy, zdjęcia i wspomnienia....
Odniosę się tylko do pierwszej części wypowiedzi bo reszta jest w miare obiektywna.

Wypchnac nie piedestal?Komuna?Czerwony robotniczy klub?

Takimi wpisami pokazujesz swoja nie wiedze na temat budowanej potegi RTS Widzew.To nie byla taka prosta droga.Ktos juz wspomnial ze Widzew wcale nie przez uklady doszedl na sam szczyt a dzieki pracowitosci i charakterowi.
Łks wtedy mial o wiele wieksze mozliwosci by dokonac tego co Widzew ale to Widzew praktycznie dokonal niemozliwego.Praca,praca i jeszcze raz praca.
Dzieki komunie to trofea zdobywala Legia czy Gornik Zabrze ale na pewno nie Widzew.I to jest fenomenem ze ten osiedlowy klub przebil potegi,ktore mialy wielkie plecy.I to przebil nie ukladami a ciezka praca i charakterowi.

Dlatego dla mnie i dla wielu wielu innych Widzew na zawsze pozostanie Wielki.
1910

MISTRZ1908
Posty: 501
Rejestracja: 20.07.2016, 14:11

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: MISTRZ1908 » 30.12.2016, 15:11

Halo,halo. Czy jest tu zgredzik? Jedyna poważna persona. Pytał z jakim GKS-em możemy mieć styczność. Wyraźnie przespał dobre kilkanaście lat. Chciałem Go tylko poinformować,że wspierając Zawiszę to chodzi o tego z Bydgoszczy,nie z Pajęczna. Tak żeby nie miał wątpliwości. Ty kolego nisc daj spokój. Z jednymi da się pogadać tutaj,z innymi nie. A Ty zmykaj bo przecież z Widzewkiem tak ładne kontakty mieliście. Lepiej zająć się Trójmiastem bo tam już coraz mniej znaczycie. I nie mów,że jest inaczej. Bywam w Trójmieście bardzo chęsto.

mcmlxv
Posty: 45
Rejestracja: 02.08.2013, 09:09

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: mcmlxv » 30.12.2016, 15:33

nisc pisze:Ok, to jeśli już się zagłębiamy w sprawy kiedy się zagęściło w Łodzi, na jakim meczu lub przy jakiej okazji doszło do pierwszej większej awantury ŁKS-u z Widzewem?
Moim zdaniem do meczu z Anderlechtem we wrześniu 1981 było jeszcze OK, choć z opowieści kumpla Widzewiaka, który na tym meczu był (odbywał się na ŁKSie) słyszałem, że już było trochę krzywo. Kilka dni później były derby u nas, które przegraliśmy 1-2 i wtedy już na pewno była kosa. Pierwszej większej awantury nie pamiętam, raczej na początku trudno było o takie bo Widzew zwyczajnie był słaby. Pamiętam za to jak pierwszy raz postawili się na swoim stadionie. Grali chyba z Górnikiem, od nas było trochę chłopaków i jakaś ich część po meczu nacięła się na wyjątkowo silny tego dnia Widzew. Mocno w plecy. Generalnie w tych pierwszych latach zawsze ciekawie było po derbach przy PKWN, gdzie na dyskotece gromadziła się dobra ekipa RTS. Czasami trochę tam się działo.
Piszę z perspektywy bardzo podobnej sytuacji która wynikła w naszym mieście, kiedy na fali sukcesów sportowych Bałtyku i degrengolady na Arce, Arkowcy chodzący na Bałtyk oglądać piłkę gdzieś tak w połowie lat 80-tych poprosili babcie o utkanie biało- a nie żółto-niebieskich pasiaków, potem pod koniec komuny (87-89) doszło do tego grono nastolatków którzy tylko na SKS chodzili od małolata (zaczynając gdzieś tak zahaczając o początek lat 80-tych).
Heh, my w parę lat straciliśmy nie parę osób ale wszystkich zgredów i ogromną większość małolatów, nawet na typowo białych terenach nie było wtedy zbyt fajnie. Porównaj sukcesy Bałtyku i Widzewa :) . Jeśli ktoś mówi, że coś przespaliśmy, to nie wie co mówi. Nic nie można było wtedy zrobić. Z drugiej strony, wciąż się dziwię, jak to się stało, że przetrwaliśmy te parę lat z przełomu 80/90 bo kto pamiętał, to wie co się wtedy działo.
Przez kilka lat Arkowcy jeździli na wyjazdy razem ze świeżo utworzonym Klubem Kibica Bałtyku (czy ŁKS też jeździł z Widzewem na wyjazdy na samym początku istnienia ruchu kibicowskiego na RTS-ie?, np. na Legię?). Kosa tak na całego w naszym mieście to według mnie sam początek lat 90-tych, nie wcześniej.
Osobiście nie spotkałem żadnego widzewiaka na naszych wyjazdach ani nie słyszałem o odwrotnej sytuacji. Natomiast przez pewien czas bywaliśmy np. na Widzew - Legia i bywało, że kibicowaliśmy Widzewowi, choć trochę dziwnie to wyglądało przy bramkach :) . Raz albo dwa też chyba Widzew był u nas gdy graliśmy z Legią, ale nie pamiętam dokładnie.
No i kolejna sprawa, czy ktoś z miasta Łodzi może nakreślić jak w świetle dobrej zgody ŁKS ze Śląskiem Wrocław wyglądała równie dobra zgoda Widzewa z Lechią, przyjmując że działo się to kiedy Gdańsk i Wrocław już łączyła zgoda? Bo jeśli ktoś teraz dopierdala się do faktu że nasza zgoda "biega" z naszą kosą to wtedy musiało to wyglądać bardziej komicznie, lub kosa wewnątrzłódzka była "na niby".
U nas w pewnym momencie pojawiła się dość silna grupa pro-Lechia, właśnie ze względu na silną zgodę z WKSem. Ale to było już wtedy gdy padła zgoda Widzew-Lechia. Dziwne to było bo równie silny sentyment był do Arki u wielu osób ale wszystko się zaczęło zmieniać.

pozdrawiam[/quote]

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: B. Ricci, geodeta, jacob91, jojo86, twierdza śródmieście, WielkiLuj i 91 gości