Siatkówka ...

[kropka pl]

Poprostu 5

[Czeresniowa2]

Derby Lubuskie w sobote a my wciąż nie wiemy czy bedziemy mogli sie oficjalnie pojawić na Osiedlu Kasztelańskim Orzeł nie ma pozwolenia na imprezy masowe

[Czeresniowa2]

Orzeł Międzyrzecz przekazał naszemu klubowi ze nie bedzie mógł wpuscić zorganizowanej grupy gości

[malyswider]

Skra DOBRONARODOWE Bełchatów informuje, iz otrzymamy tylko 40 wejsciowek.

wzorem Resovii jedziemy wszyscy:)

[BratB]

Mostostal - Jadar

Nas w młynie ok 100 osób . Wywieszamy jedną flagę . Doping z lepszymi i gorszymi momentami . Mimo słabszego dopingu dobra zabawa przez cały mecz . Pod koniec meczu okrzyk znany z piłkarskich boisk j**** PZPN, piłka nożna dla kibiców oraz Czarni Radom

Gości ok 20 osób

[Czeresniowa2]

Orzeł Międzyrzecz-Stilon Gorzów

To nie były niestety derby takie jak to bywało wcześniej, z powodu oczywiscie wyżej wspomnianego. Jednakże decyzja klubu z Międzyrzecza nie zraziła oczywiscie nas na tyle żeby się nie pojawić na hali Orła, aczkolwiek ruszaliśmy z małymi ale jednak obawami o wejście. Do Międzyrzecza postanowiliśmy oczywiscie, przy wielkiej niepewności, udać się własnym transportem, bez szumu i mobilizacji. Do wyjazdu szykowały się 2 auta, niestety jedno z pewnych powodów musiało zostać na miejscu więc ostatecznie zapełniliśmy 1 wehikuł. Pod halą czekały już na nas Orły z biletami (dzięki za pomoc!)- wiadomo że z powodu dużego zainteresowania a ograniczoną liczbą biletów, mogło ich szybko zabraknąc. Podczas prezentacji zaznaczamy swoją obecność (byliśmy bez barw) głośnym "jesteśmy zawsze tam...!", jednakże w trakcie meczu raczej ograniczaliśmy się do klaskania, dopiero później bliżej konca wykorzystywaliśmy przerwy Orła na nasze skromne popisy wokalne. Orły wystawiły tego dnia lekko ponad 30 osób z dobrym dopingiem, momentami naprawde konkretnym, chociaż napewno brakowało tej derbowej rywalizacji. Po meczu siatkarze dziękuja nam za przybycie a my głośno podkreślamy co sądzimy o zakazach i że nie są one dla nas przeszkodą nie do przejścia, choć napewno sprawiły że trudno nam było przeprowadzić jakąkolwiek organizacjie no i sporo osób odpuściło sobie ten wyjazd z tego wszystkiego (w mediach także podkreślano że mecz się odbędzie bez kibiców gości).

[Abdul]

Resovia Rzeszów - Siatkarz Wieluń

Resovia na ten mecz wystawiała ponad 120 osobowy młyn.

Doping bardzo dobry przez cały mecz. Ale bywały kiedyś lepsze mecze, ale powiedzmy wynika to z tego iż przeciwnik był niezbyt wymagający. Emocje były w pierwszym secie i oto krótki filmik z dopingiem tak aby każdy sobie mógł wyrobić zdanie, bo jak wiadomo czasem gospodarze mogą być nieobiektywni
http://www.youtube.com/watch?v=Q2iu0Jnjnto
Z nowości to jest nowa flaga zrobiona przez kibiców nie związanych z KK


jako iż jej debiut wiec warto to odnotować.
Oczywiście była też flaga "Mistrzowie Podwójnej Krótkiej"


Kibice gości zjawiają się u Nas w 26 osób.



Jak na taką liczbę prowadzą niezły doping
http://www.youtube.com/watch?v=G2JuP9NnEUk

Wbrew temu co się zapowiadali to nie są takie pikniki jak Skra Jak dla mnie pozytywna ekipa. Mają flagę "Siatkarz Wieluń"

[MBP1921]

Czarnych w Warszawie na AZS UW pięciu. Chłopaki prowadzą "głośny i regularny" doping Warto odnotować powrót do naszego klubu Kuby Bednaruka - jeszcze dwa sezony temu mistrza Włoch. Idziemy na awans!

[krycha20_13]

Orzeł Międzyrzecz - Stilon Gorzów

Tak jak to wspomniał kolega z Gorzowa, derby stały na trochę niższym poziomie kibicowskim, w porównaniu z poprzednimi. No ale cóż, władze naszego klubu, po prostu się nie popisały za bardzo. Wracając do samego meczu, u nas w młynku ok. 30-35 głów, na hali na pierwszy rzut oka ponad 300 osób, więc zapewne dostaniemy karę, więc widać kolejne "dobre" zagranie prezesa i jego świty.
Od początku jedziemy z głośnym dopingiem, który potem przeplatał się ze słabszymi momentami, tak jak to wyglądało na parkiecie. Parę razy wrzuty na PZPS no i zaznaczamy kto naszym zdaniem rządzi w Gorzowie przyśpiewką: „Każdy to powie, Stilonek rządzi w Gorzowie”. Nasi siatkarze, nie dali popisu i niestety przegrywamy pierwszy mecz w sezonie.
Po meczu psy kręcą wszystkich przy wyjściu, tłumaczenie było takie że chcieli sprawdzić czy czasem nie weszło więcej niż te 300 osób które mogło wejść na hale.
Podsumowując kolejne 1 ligowe derby, my zaprezentowaliśmy się dobrze, chociaż, gdyby nie całe zamieszanie, na pewno było by dużo lepiej. Szacunek dla Stilonu za pojawienie się pomimo trudności!

[AZS1950]

W Olsztynie na inaugurację wystawiamy ponad 40-osobowy młynek (warto odnotować zmianę sektora z 1 na 2), jak na postawę siatkarzy doping myślę, że dobry, gdy nasi trochę podganiają rywala, włącza się większość trybuny. Wieszamy jedną flagę pod sektorem, do tego kilka flag na kij i niewielka sektorówka. Minusem znowu 5 bębnów u nas, ale może uda się to zmienić. Chemik przyjeżdża nieco spóźniony tak na oko w 20 osób, dobry doping z ich strony, kilka razy wrzuty na kogoś (jak będą chcieli, to sami wyjaśnią, o kogo chodzi), związane z narzucaniem nazwy Delecta ("-**** -co? -mniej niż zero" i "byłeś za Chemikiem, zostałeś sprzedawczykiem"), z czego pierwsza przez kilka osób od nas zrozumiana jako skierowana do nas, potem cała sytuacja wyjaśniona.

[wrógNR1]

Na siatkówce cieszą okrzyki w stylu "PZPN" czy piłka nożna dla kibiców jestem tylko ciekaw jak spokojna publiczność wychowana na siatkówce na takie coś zareagowała;).

Czy ktoś wie ile AZS-u C. w Warszawie ?

[prasa piła]

Na prośbę Kolegów ze Stali Mielec ich relacja z wyjazdu do Bielska:
"Na mecz do Bielska wybieramy się 2 samochodami w ilości 10 osób. Do samego Bielska docieramy bez żadnych przygód. Na hali pojawiamy się jakieś pół godziny przed meczem, głośno zaznaczając swoją obecność. Pomimo małej ilości, pokazaliśmy się z dobrej strony wprowadzając nową lepszą jakość w swoim dopingu niż było to do tej pory. Ogólnie atmosfera bardzo fajna, tylko szkoda tego wyniku, cały czas liczyliśmy na większą walke naszych dziewczyn. Na koniec chciałbym podziekować kibicom i ochronie BKS-u za godne przyjęcie".

Co do inauguracji w Pile to przeciętnie. Siatkarki nasze dopingowało 45 osób. Mecz nudny jak flaki z olejem przyniósł uśpienie na trybunach. Mała grupa z Żukowa wspierana przez kilka osób z Piasta (razem ok. 15).
Ostatnio odnosimy wrażenie że ktoś nam na złość robi i mecze ze Stalą u nich są zawsze w tygodniu co uniemożliwia nam wyjazd (który miał być priorytetem w tym roku). Pomimo to pozdrowienia dla Kolegów z Mielca - może w przyszłym roku.

[kropka pl]

Czy ktoś wie ile AZS-u C. w Warszawie ?

10 osob

[Kibice MKS DG]

MKS Dąbrowa Górnicza vs Gwardia Wrocław 2:3
Dzisiaj nas na młynie ok. 40/50 głów, przyjezdnych 1 (100% szacunku i wielkie POZDRO), na ten mecz szykujemy oprawę „Anty-Piknik” wbijamy się na sektor w garniakach. Na barierce przed nami widnieje trans „STYL UBRANIA NIE ZWALNIA OD DOPINGOWANIA”+ podwieszamy pod sufitem po przeciwnej stronie „CAŁA HALA ŚPIEWA Z NAMI” i na sektorze obok nas puszczamy pasy z tym samym napisem (staramy się przez to ruszyć pikników) 5 sektorów pod nami i całą drugą stronę pokryliśmy foliami w biało niebieskich kolorach. Doping średni podczas dopingu zrzucamy z siebie najpierw marynarki potem koszule i już jesteśmy w koszulkach KK które na koniec wygranego secika ściągamy. Podczas rozbierania dajemy z pieśniami na temat naszych pikników xD ! NA tym meczu wywieszamy 2 flagi FC SOSNOWIEC MKS DĄBROWA GÓRNICZA(jedna z nich miała dziś debiut) nie mamy flagi MKS’u ponieważ osoba która wcześniej prowadziła doping zapomniała nam jej zwrócić:/ Na koniec pozdrawiamy kolegę z Gwardii on pozdrawia nas. Mimo, ze mecz przegrany to jeszcze dłuższą chwile po jego zakonczeniu śpiewamy i żegnamy się z siatkarkami.

[malyswider]

Czy ktoś wie ile AZS-u C. w Warszawie ?

10 osob

w Częstochowie jest chyba zle skoro "Eilita" zalicza tak skromne wyjazdy

[cere8]

w Częstochowie jest chyba zle skoro "Eilita" zalicza tak skromne wyjazdy

Jest jak jest i nie ma co tutaj tego roztrząsać.

[misuszat]

W związku z niestosownym zachowaniem się grupy kibiców Klubu Kibica na meczu w Olsztynie Klub ten przestaje być oficjalnym Klubem Kibica Delecty Bydgoszcz - czytamy w komunikacie na oficjalnej stronie internetowej Delecty Bydgoszcz.


Jak informuje komunikat, wiąże się to również z utratą wszystkich przywilejów wynikających z członkostwa w Klubie.

Kibice bydgoskiego zespołu nie mają jednak zamiaru rezygnować z dopingowania swojej ekipy. W najbliższy piątek zbiorą się o godzinie 17:00 w holu klubu „Chemik" przy ul. Glinki 79 w Bydgoszczy. Tam odbędzie się spotkanie osób chcących kibicować Delekcie w kolejnych spotkaniach jako nowy oficjalny Klub Kibica.

Smiac sie qurwa czy plakac?!
Na miejscu Bydgoszczan wypial bym dupe na doping w najblizszym meczu, niech na hali zagosci cisza, moze da to waszym pozal sie boze dzialaczom do myslenia.

U nas podzialalo.


Jesli o "Elite" chodzi.
Niema juz tych wynikow, niema tego parcia.
Cos sie wypalilo, chyba potrzeba wam swiezego powiewu.
Badz co badz, jaki by Digit nie byl, troche wam trzymal to wszystko w kupie.

[Czeresniowa2]

Jak na ironie ten śmieszny twór może swój pierwszy wyjazd zaliczyć w...Radomiu



Także widzisz kolego z Chemika ile warte są "porozumienia"
Widze że nawet forum wyłączone, grubo

[Digit_AZS]

Badz co badz, jaki by Digit nie byl, troche wam trzymal to wszystko w kupie.

Bez personalnych wycieczek, jeśli można. Ewentualne rozkminki najlepiej zostawić dla siebie. Jak cos zapraszam na PW.
Jak to mówią, co było a nie jest ...

Pozdrawiam.

[Abdul]

To akurat chyba pozytywne stwierdzenie. Mimo, iż już parę lat nie działsz tak jak dawniej ludzie Cię pamiętają.

[malyswider]

Mostostalu w Bełchatowie ok 70 osob.

przed i w czasie meczu kibice Skry slysza co o nich myslimy.

bez przygod a ponoc w Czestochowie mialo byc ciekawie.

[Abdul]

Dobra liczba Mostostalu jak na środę, powiedziałbym że bardzo dobra. Opisz coś więcej .... jakie mieliście flagi .. Polsat rzadko Was pokazywał ...

[BratB]

Mamy ze sobą 2 flagi jedna BB a drugą nową , reprezentacyjną . Prowadzimy głośny , dobry doping lecz trudno nam przebić się przez bębny Skry i puszczane rytmy Elvisa badź Michaela Jacksona . Dużo wrzutów na kibiców z Bełchatowa co do ich sposobu dopingowania oraz na ochronę która tego dnia wyraźnie szukała zaczepki .

[malyswider]

Dobra liczba Mostostalu jak na środę, powiedziałbym że bardzo dobra. Opisz coś więcej .... jakie mieliście flagi .. Polsat rzadko Was pokazywał ...

mysle ze jak na srode tygodnia to moze nas nikt nie przebic...

[Abdul]

Dobra liczba Mostostalu jak na środę, powiedziałbym że bardzo dobra. Opisz coś więcej .... jakie mieliście flagi .. Polsat rzadko Was pokazywał ...

mysle ze jak na srode tygodnia to moze nas nikt nie przebic...

Też tak myślę, ale do końca ligi jeszcze troszeczkę czasu i może komuś się uda Za tydzień Resovia jedzie do Kędzierzyna w środę. Liczba 70 osób jest chyba tym razem poza zasięgiem ... ale kto wie

Póki co to chyba najlepszy wyjazd w tej rundzie.

[prasa piła]

Na prośbę BKS-u z Bielska ich relacja z wyjazdu do Muszyny:

"krótka relacja z dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugiej podróży do Muszyny
Po 7-osobowym "nalocie" na Szamotuły oraz prawie 30-o i 40-o na katowicki Spodek podczas memoriału im.Agaty Mróz to już kolejny nasz wyjazd w tym sezonie. Tym razem udaliśmy się do Muszyny w 20-osobowym składzie. Nauczeni doświadczeniem i polskimi realiami wyjeżdzamy 5,5 godz wcześniej by spokojnie zdążyć na mecz. Niestety okazuje się w tym dniu nawet taka nadwyżka nie jest wystarczająca i nie dotyczy to tylko naszego busa Dopiero pod Jordanowem dogania nas kumpela, która jadąc z Poznania musiała zmienić trasę bo stała na A4 w korku. Od tej pory śmigamy w komplecie. Niestety Polska ! ... co kawałek korek, co kawałek zwężenie. Wjeżdzamy do Nowego Sącza o 17 i wtedy już wiemy, że nie ma szans na to byśmy zdążyli, tym bardziej, że zaraz za nim stoimy w kolejnym korku ... pół godziny :/ .... na szczęscie znajomi przez telefon punkt po punkcie relacjonują dla nas mecz. Na halę wpadamy (!) na ostatnią piłkę I seta zostawiając kierowcę i wszystko co przywieźliśmy w busie . Dopiero na przerwie wnosimy bebny, sektorówkę, flagi i balony, które zabraliśmy ze sobą. Doping jak na 20-osobową grupę bardzo dobry. Droga i spóźnienie chyba dodatkowo nas zmobilizowało bo każdy dawał z siebie wszystko . Śpiewamy m.in. nowy kawałek, którego inauguracja była w busie. Czasami śpiewa z nami siedząca zaraz obok grupa kilkunastu osób nie zrzeszona w KK, która przyjechała z Bielska prywatnie. Po pierwszych piłkach 2 seta zasypujemy oglądaczy pod nami kilogramami confetti. Większość chyba nie miała nic przeciwko Na początku 3-go robimy baloniadę ok 120-150 balonami w naszych kolorach i z logiem BKS-u . Po wszystkim rozdajemy część wśród miejscowych na bocznym sektorze a resztę zrzucamy na dół... i w tym momencie Bielsku kibicuje przez kolejne 2 sety już conajmniej 1/3 hali machając sobie nieświadomie nimi do końca meczu ... taka mała dywersja W sektorze gospodarzy ok 40 osób : śpiew, flagi, bębny czyli poza meczami finałowymi - constans.
Mecz kończy się wynikiem 3-1 dla Muszyny ale nikt z nas nie jest jakoś bardzo podłamany bo jak to ktoś powiedział "miedzy Bielskiem a Muszyną kto wygrywa pierwszy mecz, ten przegrywa ostatni" Po meczu dziękujemy dziewczynom za grę i przenosimy imprezkę na muszyński rynek, a właściwie do pizzeri Rzym. Po drodze i na miejscu w Rzymie spotykamy się z ludźmi z KK MKS-u ... miło, sympatycznie, przy piwku. (Pozdrowienia!) Kilka miejscowych osób gratuluje nam dopingu podsumowując że "choć na parkiecie było 1-3 to na trybunach było conajmniej 4-1 dla nas" W Bielsku ekipa melduje się o 1.30 !

Wyjazd pomimo spóźnienia bardzo udany! tylko pytanie ... jak wcześnie trzeba wyjechać do Muszyny żeby zdążyć na mecz ? .... 7 ?! 7,5 godz ?! ... przecież 8 godz jechała nasza ekipa na mecz do Serbii "

[khaled]

AZS Białystok- MKS Dąbrowa Górnicza 30,10,2009
Zbiera się nas 15 osób z flagą. Sporadycznie coś krzyczymy. Pikniki (od których się odcinamy) robią drugi "młyn" podobny ilościowo. Przyjezdnych 3 osoby z jakimiś barwami.

[AZS1950]

AZS PW - AZS Olsztyn

W Warszawie w sektorze gości kibicują w sumie 24 osoby. Na mecz, podobnie jak przed rokiem, wpadamy na ostatnie piłki pierwszego seta i ponownie przynosi nam to szczęście. Od razu mamy okazję do świętowania pierwszego wygranego seta w sezonie, a ostatecznie pierwszego meczu i to do zera. Doping przez większość czasu w asyście bębna i werbla. Mamy kilka flag na kij, w górę wędruje też 2 razy nasza sektorówka. Po meczu podziękowania od siatkarzy i długie skandowanie przed ich autokarem, a także przed halą wspólnie z kilkoma miejscowymi "Żaden AZS nie spadnie, żaden AZS". Powrót oczywiście w znakomitych nastrojach, w Olsztynie meldujemy się ok. 1:30.

[malyswider]

AZS PW - AZS Olsztyn

W Warszawie w sektorze gości kibicują w sumie 24 osoby. Na mecz, podobnie jak przed rokiem, wpadamy na ostatnie piłki pierwszego seta i ponownie przynosi nam to szczęście. Od razu mamy okazję do świętowania pierwszego wygranego seta w sezonie, a ostatecznie pierwszego meczu i to do zera. Doping przez większość czasu w asyście bębna i werbla. Mamy kilka flag na kij, w górę wędruje też 2 razy nasza sektorówka. Po meczu podziękowania od siatkarzy i długie skandowanie przed ich autokarem, a także przed halą wspólnie z kilkoma miejscowymi "Żaden AZS nie spadnie, żaden AZS". Powrót oczywiście w znakomitych nastrojach, w Olsztynie meldujemy się ok. 1:30.

gdzies wczesniej wyczytalem ze wymienialiscie sie barwami z Bydgoszcza, etraz wspolne spiewy z Wa-wa, co sie kroi?

[Czeresniowa2]

Stilon Gorzów-Joker Piła

Gości 4 dopingujacych przez cały mecz, u nas totalny rozpieprz organizacyjny więc trudno określić liczbe. Doping tylko momentami dobry...

[Abdul]

Resovia - Jastrzębie

Mecz przyjaźni. My wystawiamy koło 120 osobowy młyn.

Przez cały czas prowadzimy dobry doping raz lepszy a raz gorszy, ale to normalne. W końcówkach podłącza się cała hala i jest kocioł (publika już to robi z własnej inicjatywy i nie potrzeba żadnego wodzireja jak w Bełchatowie ) po prostu czują, iż muszą.
W czasie meczu wisi transparent upamiętniający dwoje przedwcześnie zmarłych siatkarzy Arka Gołasia i Agaty Mróz.


W czasie meczu prezentujemy sektorówkę " Duma Podkarpacia - Resovia Rzeszów"


oraz ... mhm ... kartoniadę z materiału wraz z "piłką", która znajduje się na Naszej fladze wyjazdowej


W trzecim secie prezentujemy flagę "Są słowa, które w sercu nosi Resoviak" w towarzystwie flag na kiju.

Gości na meczu 26 wraz z flagą "Jastrzębie". Doping dobry a w czasie meczu prezentują flagowisko.

[Kibice MKS DG]

AZS Białystok - MKS Dąbrowa Górnicza 0-3
30.10.2009

Na ten mecz jedziemy PKP w 3 głowy + Bęben + 3 DUZE machajki + 2 flagi FC SOSNOWIEC MKS DG (FLAGI MKS’u nie mamy :/ z tego samego powodu co na ostatnim meczu...) + ELEMENTY OPRAWY. Podróż zleciała bez większych atrakcji. Upomnienie od Kanara i tych co Zawsze i wszędzie... ze w pociągu nie wolno spożywać alkoholu xD na co lejemy z góry. Wysiadamy w WAWIE pociąg z wawy mamy za 2h ale wybieramymy taki za 4h żeby pochodzić po WW. Wyskakujemy na miasto. Zwiedzanie + jakieś gastro, idziemy na pociąg. Jedziemy do Białego Zwiedzamy Biały opierdalamy obiadek i idziemy na meczyk. Na meczu prezentujemy oprawę HALLOWEENOWĄ przebrani w stroje duchów wyrzucamy transa z napisem
MKS ON TOUR
STRACH SIĘ BAĆ
HALOOWEN ‘09
+ z 1 strony narysowany kościotrup a z 2 dynia xD cały mecz dajemy z dopingiem, jak na tą ilość doping bardziej niż zajebisty. Z nami dopinguje również kwadrat xD (SZACUNEK). SPIKER cały mecz próbuje nas zagłuszać podgłaśniając muzykę i krzycząc do mikrofonu AZS na co my odpowiadamy okrzykami MKS. Powrót bez atrakcji. JESTEŚMY ZAWSZE TAM GDZIE ONE BĘDĄ GRAĆ!!!
3 dni bez spania ale WARTO BYLO

[piekne lata 90-te...]

dla mnie doping Jastrzebia niesłyszalny oprócz bębnów i "grzechotek", co daje wyobrazenia jaki bedzie doping na MŚ w RPA... Strasznie mnie to irytowało. Sektor M

[AZS1950]

gdzies wczesniej wyczytalem ze wymienialiscie sie barwami z Bydgoszcza, etraz wspolne spiewy z Wa-wa, co sie kroi?

Ta wymiana barw i ogólnie całe rzekome oświadczenie to najprawdopodobniej jakiś wałek, bo kogo bym nie spytał od nas, to nikt nic o tym nie wie. Natomiast kilka osób od nas i z Wawy łączą prywatne kontakty, stąd m.in. te śpiewy.

[wrógNR1]

Pozwolę sobie spytać ile AZS-u Cz. w Radomiu?

[JuzekZKS]

A ja sie tak zawsze zastanawialem gdzie Ci wierni siatkarscy fani Resovii byli gdy mecze byly na rosirze a Sovia grała w nizszej lidze.
Podobno wtedy bylo putso na trybunach a dziś nagle wszyscy palaja milością do Asseco Resovia

[Malta]

Resovia - Jastrzębie

Mecz przyjaźni. My wystawiamy koło 120 osobowy młyn.

Możesz mi wyjaśnić na czym polega ta przyjaźń?

[Abdul]

Kolego : JuzekZKS ... pilnuj swojego podwórka. Kibice odwrócili się od drużyny kiedy zmieniła nazwę z Resovia na M-Punkt Rzeszów, siedzibę przenieśli na Nowe Miasto i barwy zmienili na bialo-niebieskie. Na Rosirze były wtedy pustki. Tu masz rację. Później znów było biało -czerwono i kibice wrócili. Na ROSiR chodziło regularnie po paręset osób a maksymalna pojemność hali to 750 osób. Teraz gramy już na innym obiekcie, na które wejdzie max 4,5 tyś kibiców. Czyli gdzie Ci ludzie mieli chodzić jak mieliśmy tak mały obiekt?

Od 5 lat odkąd przenieśliśmy się na Podpromie to niezależnie od wyników chodzi od 3 tyś do 4,5 tyś kibiców a my wystawiamy regularnie ponad 100 osobowy młyn. I to niezależnie czy bijemy się o medal czy walczyliśmy przed spadkiem.

Malta -> jest zgoda na lini siatkarska ekipa Resovii z siatkarska ekipą Jastrzębskiego Węgla. Zresztą była to już tutaj parę razy poruszane.

Dla ludzi nie związanych z siatką to nie można utożsamiać pojęcia "zgoda" na piłce z tym samym na siatkówce. Przynajmniej takie jest moje zdanie na ten temat.

Ta zgoda ma się nijak do stosunków na linii CWKS Resovia - GKS Jastrzębie w piłce nożnej, gdzie o zgodzie chyba trudno mówić. Ale to jest temat o siatkówce a nie o piłce. Zadaj to pytanie w odpowiednim dziale na forum to zapewne uzyskasz odpowiedź

O stosunkach na piłce i na siatce w obu ekipach decydują inni ludzie. Jest grupa związana z piłką ale i są ludzie którzy nie mają nic wspólnego z piłką. Jak jesteś z Rzeszowa to wiesz jakie panują tu stosunki pomiędzy poszczególnymi sekcjami Resovii.

[JuzekZKS]

Kolego Abdul, mnie tylko ciekawi czy większość z tego dzisiejszego młyna była kiedykolwiek w hali na rosirze ? Z tego co pamiętam to doping był na koszu ale na siatce na rosirze, to były pustki. tylko to mnie ciekawi
...czy wygrywasz czy nie ....

[Abdul]

Kolego Abdul, mnie tylko ciekawi czy większość z tego dzisiejszego młyna była kiedykolwiek w hali na rosirze ? Z tego co pamiętam to doping był na koszu ale na siatce na rosirze, to były pustki. tylko to mnie ciekawi
...czy wygrywasz czy nie ....

Skoro chodziłeś na Reskę na kosza czy siatkę to chyba teraz bardzo upadłeś .... bo prawdziwy Rzeszowiak z charakterem nie stoi pod jupiterem!

Część chodziła a część nie. Skład młyna się zmienia i Ci co są teraz nie koniecznie byli na początku. Ludzie przychodzą i odchodzą Teraz o wszystkim decydują Ci, co w większości uczyli się dopingu na ROSiRze czy na Malcie. Wtedy kiedy Sovia grała niżej to kto inny kierował dopingiem. Teraz kieruje kto inny. Wtedy byli za młodzi do tego. Wystąpiła zmiana pokoleniowa i część osób które wtedy kierowało dopingiem nie uczestniczy w tym dopingu tak jak dawniej, ale na mecze chodzą i służą dobra radą i wsparciem. Oczywiście pojawili się też nowi ludzie, którzy wspomagają Reskę w drodze po kolejny tytuł Mistrza Polski. Nic tylko się cieszyć, iż Resovia jest potężniejsza z każdym meczem i zdobywa mnóstwo nowych fanów. Klub który nie ma dopływu tzw."świeżej krwi" z czasem traci wszystkich fanów i znika z kibicowskiej mapy Polski.

ps. Nasze podwórko i nasze sprawy. Relacje pomiędzy ZKS-em a Resovią są znane na tym forum, więc nie bardzo wiem po co jako kibic ZKS-u zabierasz głos w sprawie? A jak kibicujesz zarówno Stali jak Resovii to tym bardziej nie mamy o czym rozmawiać