Finał PP 2012 : Legia Warszawa-Ruch Chorzów

[t Ruch]

a co do reszty troli internetowych zabierajacych dupnie głos w pewnych sprawach chodze na mecze juz sporo czasu i powiem tak przyjezdrzacie do nas z oprawami typu zniszczyć mniejszość Śląską, spiewacie Polska bez Śląska wiekszość z nas z tego powodu leja z was inni sie wkurwiaja jeszcze inni maja to w d**** tylko jak chcecie cokolwiek zarzucac to zróbcie sobie porzadek na włąsnym podwórku bo pierw jeden głupek spiewa Polska bez Sląska a potem wielce sie oburza jak z naszej strony brak jest chóralnego odspiewania hymnu sorry ale czasy obowiązkowego chodzenia na pochody 1-go maja i spiewania miedzynarodówki i kochania ZSRR dawno mineły. Sami doprowadziliscie do tego ze kiedyś hasło Poslak bez Ślaska było obelga teraz od 20 lat już nie jest absolutnie przez nas tak odbierane a wrecz odwrotnie wiec darujcie sobie te smieszne gadki co nam wolno i co wrecz musimy robić a co nie.

[t Ruch]

"tępe k****" to wy macie na GŚląsku, którym wydaje się, że z racji bycia górnikami wszystko im się należy zapominając przy tym, że w Polsce górnicy pracują nie tylko w waszym wyimaginowanym landzie. Gdyby nie istniało popierdolone lobby spółek górniczych już dawno mielibyśmy tańszą i przyjaźniejszą energię z atomu i nie musielibyśmy słychać ujadania typu "że od naszego węgla jesteście uzależnieni- jak go nie będziecie mieli to ciepła i energii też", pieprzycie kocopoły jakich mało, od węgla już się na szczęście odchodzi, ale jak widać lobby może trwać w najlepsze- do czasu jednak, wasze "czarne złoto" niebawem się skończy, wydobycie tych skrawek, które zostaną stanie się nieopłacalne, my przejdziemy do nowoczesnej energii z atomu, odnawialnych źródeł energii jak i alternatywnych. wy natomiast zostaniecie ze swoim ślązeczkiem, autonomią, i czarnymi paznokciami. o wasze emerytury, pensję, prace, przywileje, opiekę socjalną, opiekę zdrowotną, komunikację itd zatroszczy się natomiast sejm śląski z gorzelikiem na czele jako premierem.
jak taki ślązak z Ciebie to czemu waszym pięknym języczkiem nie zarzucasz?
taki twór jak 'naród śląski' istnieje tylko w twojej i kolegów głowie, wyimaginowana, sztuczna "narodowość" powstała na przekór w łepetynach pokroju gorzelika, jest taki trend w świecie to i wy musicie iść za nim.

weź chociażby taką Wielkopolskę- kolebka Polskiej państwowości, zawsze inni, można powiedzieć autonomiczni w myślach, ale nigdy realnie- zawsze dumni z Polski i bycia Polakiem, dumnie prezentujący swój patriotyzm zawsze i wszędzie, nie chcący żadnej secesji z Ojczyzny a co więcej działający maksymalnie na rzecz jej dobra.
z drugiej strony wy "wielcy" ślązacy z chorą autonomią.
a ścierwa to poszukaj wśród kolegów na szychcie.

powiem twoim jezykiem "tepy chuju" z tego działania maksymalnego na rzecz Ojczyzny to rzeczywiście Polska jest słynna na cały swiat żeby nie wspomnieć hasła "Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie" czy Targowic i jej podobnych tworów i dalej pomimo przykrych doswiadczen jazda na całego jeden zeby pomscic braciszka gotowy wymówić wojne atomowemu mocarstwu a drugi mimo że nie tak "wojowniczy" to tyle samo warty i jakby mogli to by sie pozagryzali razem ze swoimi watahami doprowadzajac do wojny domowej. My zostaniemy z czarnymi paznokciami a ty z kutasem w ryju frajerze. A czemu jezyczkiem nie zarzucam no cóż u nas taka kultura że jak jesteś w gościach u kogoś to sie z jezykiem i innymi rzeczami przystosowujesz do gospodarza u ciebie widać ta kultura przejawia sie na solidnych podstawach stepowo-kałmuckich skoro dziwia cie tak dla mnie oczywiste sparwy szczescie że takie ciule jak ty sa w mniejszosci.

[Zerwikaptur]

a co do reszty troli internetowych zabierajacych dupnie głos w pewnych sprawach chodze na mecze juz sporo czasu i powiem tak przyjezdrzacie do nas z oprawami typu zniszczyć mniejszość Śląską, spiewacie Polska bez Śląska wiekszość z nas z tego powodu leja z was inni sie wkurwiaja jeszcze inni maja to w d**** tylko jak chcecie cokolwiek zarzucac to zróbcie sobie porzadek na włąsnym podwórku bo pierw jeden głupek spiewa Polska bez Sląska a potem wielce sie oburza jak z naszej strony brak jest chóralnego odspiewania hymnu sorry ale czasy obowiązkowego chodzenia na pochody 1-go maja i spiewania miedzynarodówki i kochania ZSRR dawno mineły. Sami doprowadziliscie do tego ze kiedyś hasło Poslak bez Ślaska było obelga teraz od 20 lat już nie jest absolutnie przez nas tak odbierane a wrecz odwrotnie wiec darujcie sobie te smieszne gadki co nam wolno i co wrecz musimy robić a co nie.


powiem tak Slonsk byl ,jest i bedzie czy sie to komus podoba czy nie a rewolucyjno-autonomiczne okrzyki sa na slasku czy nie to nie zmienia faktu iz slask jest taka sama czescia Polski jak mazury ,wielkopolska czy lubelszczyzna niech kazdy Slazak zada sobie pytanie jaki i swoim babciom i dziadkom ile krwi jest w nich czysto Slaskiej malo jest takich rodzin w ktorych wszyscy sa czystymi nazwe to Slazakami ,i nic w tym dziwnego jestesmy jednym narodem a Slask jest tu niejako ofiara gier politycznych i zachlannosci politycznej ludzi majacych wplyw na polityke na przestrzeni wiekow ,posmakowali Slazacy niemca czecha ,a powstania Slaskie wywolywali by byc czescia swojego kraju jakim jest Polska wiec zarzucanie czego kolwiek normalnym Slazakom jest poprostu glupie ,tak samo Slazacy ktorzy krzycza o autonomi zastanowcie sie po co wasi dziadkowie i pradziadkowie walczyli w 2 powstaniach Slaskich i czemu miala sluzyc ta ofiara ktora dali skaladajac zycie w walce z niemieckimi swiniami .Sa glosy o odrebnosci jezyka ,folkloru ,obyczajow itd i bardzo dobrze bo mi akurat sie nie podoba globalizacja kazdy region w Polsce jest troche inny od drugiego i to jest piekne fajnie jest pojechac na Slask i posluchac ich dialektu tak jak i w wielkopolsce maja Slazacy swe tradycje i po co ich obrzazac poco napinka ktorej normalny Polak nie chce a Slazak taki sam polak jak i Warszawiak czy Gdanszczanin ,wielu ludzi zasiedlilo Slas w latach powojennych i tam juz zostalo mnozyli sie mieszali z ludzmi rdzennie Slaskiego pochodzenia itd wiec po co sie spinac na swoich .

[t Ruch]

walczyli w 2 powstaniach Slaskich i czemu miala sluzyc ta ofiara ktora dali skaladajac zycie w walce z niemieckimi swiniami .

jeśli już o ścisłośc chodzi to powstania były 3.

[Zerwikaptur]

Przepraszam bylo 3 .Nie zmienia to faktu iz opowiadanie sie o autonomii Slazakow a i skrajnie porabani o odlonczeniu od Polski to jak plucie w twarze swoim wlasnym dziadkom i pradziadkom i jesli pluje sie w twarz po 90 latach przodkom to po ewentualnym oderwaniu Slazacy zaczna pluc w twarz tym za ktorymi teraz chca isc ,mowa o tych pojebach co to autonomi chca a ja nazwal bym to po imeniu to jest zdradzenie tych ktorzy za Slask i Slazakow zycie oddali .Mowa o kopalniach tez byla ,wszystko ok sa jak najbardziej potzrrebne a byly gluwnym przemyslem w niedawnej jeszcze Polsce to sie zgadza ,ale gadki ze Polacy nie ze slaska cos tam zawdzieczaja Slazakom jest oderwane od rzeczywistosci bo niby skad na S lasku mieli reszte dobr materialnych kto oprucz ruskich ten wegiel odbieral i w jakim celu ,Polska cala i to bylo dobre obustronnie wy wegiel a reszta kraju to niby siedziala na d**** nie wspomne od kogo wyszlo zarzewie rozpierdolenia komuny itd mogli bysmy wymieniac w nieskonczonosc Pamietam jak ojciec zabieral mnie w Polske w trasy (byl kierowca )jak sie jechalo na slask to pierwszy raz w skepie widzialem pomarancze prawdziwe dzinsy czy kolorowy telewizor a chlop w Siemianowicach S laskich na cieciowie pokazywal mi zdjecia z sanatorium w ktorym byl to takie rzeczy byly ale w prospektach orbisu a dokladnie w Bulgarii czy Jugoslawii ,czasy sie zmienily i sie ujebalo babce sranie jak to mowia dopuki LHS em jezdzily pociago z hut i kopaln na wschud do ruskich to na slasku bylo wiele lepiej niz w innych czesciach kraju z wylonczeniem wiekszych miast ,ja jestem z lubelskiego jak mowia polska b i mimo to nie zazdroszcze i nie palam nienawiscia do slazakow z tych powodow poprostu taki uklad byl wprowadzony przez komuchow ,a jak kazdy uklad i ten padl wiec napinanie sie slazakow teraz jak sie ujebalo i pierdzielenie o autonomiach to zachowanie dzieciaka ktoremu zabrano zabawke .Zeby nie bylo szanoje Slask Slazakow i mam tam wielu przyjaciol ale opamietajmy sie z tym nie spiewaniem hymnu dla jasnosci to dojebane zostalo

[212]

Rozumiesz, że powstańcy walczyli o autonomiczny Śląsk w granicach RP, czyli o to samo co RAŚ? Czy to jest naprawdę tak trudno pojąć? W twarz to Wy im plujecie, robiąc ze zwolenników autonomii zdrajców!

[Zerwikaptur]

przeczytaj o referendum dotyczacym Slaska i jak bylo sformuowane czyli za czym glosowali ,mowiac zdrajcy mowie nie o tamtych powstancach a o baranach krzyczacych o autonomii macie nasrane w baniach i tyle pomyslcie co robicie idac tym torem jesli by wam ktos dal autonomi za max 10 lat bedziecie chcieli autonomi oddzielnej dla gornego Slaska i dolnego bo zrobiliscie sobie z tej autonomi orez w wyemaginowanej walce o Slask jakos barzdo malo Slazakow opowiada sie za autonomia ja mam kolegow w myslowicach ,piekarach ,tychach chorzowie i jakos podchodza do tego z pewna doza chumoru i nikt na powaznie nie mysli o tej calej autonomi nie czujesz sie polakiem to droga wolna zaglebie rury czeka na tanich robotnikow a jak chcesz walczyc o ziemie Slaska to sie zastanow czy jest tylko twoja i co i kto przed szczytem w jalcie walczyl o przylonczenie calego Slaska do polski czy uwazasz ze Slask jest tylko tych co sa rodowitymi Slazakami a ilu ich jest ilu przybylo z kresow no ilu wiem ze najwiecej ich w opolskim i wkolo wroclawia ale i ilu na gornym Slasku ,ze Slaskiem jest troche jak z warszawa niby warszawiacy ale nie do konca z urodzenia a raczej pochodzenia czes i sukcesow w walce o kilka Gornoslaskich miast

[212]

Mówimy o powstaniach nie referendum, w którym swoją drogą Ślązacy wybrali przynależność do Niemiec. Masowo Ślązacy przyłączyli się do III powstania, przed którym obiecano im autonomiczne województwo w granicach II RP. My tylko chcemy do tego powrotu. Do tego co Hitler, Stalin i Bierut zabrali naszym przodkom walczącym w powstaniach!

[Zerwikaptur]

czyli twierdzisz ze w referendum opowiedzial sie slask za niemcami ok moze tak to widzisz ale referendum nie bylo takim sobie referendum niemcy w zajebisty sposob zadbali by na rece polakom patrzyli nie tylko oni sami ale byli tez obserwatorzy z takich krajow jak uk francja i czechy ktore tez roscily pretensje do slaska i pomysl jak patrzyli na referendum tam nie moglo byc oszustwa bo bylo by dla polski po ptakach ,a i nie tylkoslazacy walczyli z niemcami o slask bo w calej polsce byl zaciag do oddzialow powstanczych mozesz nie wierzyc ale w niektorych rodzinach do tej pory wspomina sie o przodkach z przed prawie 90 lat ktorzy zgineli czy tez walczyli za slask .Czyli co nie chcecie odlonczenia od polski tylko autonomii niby jak by miala ona wygladac przecie konstytucja pozwala wam na nauke waszego jezyka kultywowanie tradycji itd to czego wiecej chcecie wlasnych urzedow skarbowych wlasnej opieki zdrowotnej szkolnictwa ????

[Zerwikaptur]

a jakie macie podejscie do uzywania niemieckich zwrotow i slow przez Slazakow bo dla mnie to germanizowanie polskiego jezyka

[puder1]

a jakie macie podejscie do uzywania niemieckich zwrotow i slow przez Slazakow bo dla mnie to germanizowanie polskiego jezyka

a jakie macie podejscie do uzywania niemieckich zwrotow i slow przez Slazakow bo dla mnie to germanizowanie polskiego jezyka

Śląsk to nie tylko tereny administracyjnie leżące w Polsce a także w Czechach i Niemczech, my nie germanizujemy języka polskiego, tylko używamy swojego który jest mieszanką polskiego, niemieckiego i czeskiego.

Sami anglizujecie sobie język polski, a macie problem do Ślązaków.

[Slavia_ZSC]

Rozumiesz, że powstańcy walczyli o autonomiczny Śląsk w granicach RP

na jakiej podstawie tak twierdzisz?

[Zerwikaptur]

wiec sam mowiac ze Slask to nie tylko Polska ale i czech ,niemcy musisz wiedziec ze takie cyrki z autonomia to tylko u nas bo w tamtych krajach jakos nie slychac o takich akcjach .Gdyby dac wiare spisowi powszechnemu niewielu slazakow opowiada sie za autonomia ,a napewno doza wiekszosc deklaroje narodowosc polska wiec o co tu chodzi sam mam przyjaciol na slasku i niewielu opowiada sie za tego typu nawolywaniami a wrecz wysmiewaja takie rzeczy ludzie maja naturale ciagoty do deklarowania odmiennosci tak kulturowej jaki narodowosciowej do malo znaczacej spolecznosciowej ,ja rozumiem ze chcecie byc odmienni na swoj sposob dbac o tradycje ale slask to specyficzny region napewno na polskim podworku wiekszosc swego istnienia byl w granicach Polski i wlasnie Polska kultura obyczaje historia jak i jezyk utworzyla Slask i ma najwiekszy wklad na to jak teraz wyglada nie wiem co kieroje nielicznych Slazakow do takich zachowan,nie odspiewanie hymnu czemu mialo to sluzyc ? dlatego za takie zachowanie robicie sobie wrogów we wlasnym kraju ,chyba tylko warszawiacy ze swoim obnoszeniem sie ze stolica itd sa wiekszymi ignorantami bo wszyscy wiemy ilu warszawiakow przezylo wojne i ilu w warszawie zostalo jest to niewielka liczba tych dzisiejszych choc nie twierdze ze reszta miala by nie byc dumna z wlasnego miasta odbudowali je po wojnie wlasnie ci przyjezdni wychowali dzieci i dbaja o jego historiie i wklad w walke z niemcami wiec taki lokalny patriotyzm nie jest niczym zlym ale niektore rzeczy zachodza za daleko ,ja anglizoje polski jezyk ja jestem z lubelskiego na ironje to tu jest region w którym nie ma gwary tak jak wielkopolska czy kiedys lwow ,a osobiscie podoba mi sie to ze regiony w polsce maja swoje gwary czy tez dialekty nie widze w tym nic zdrorznego ale nie popadajmy w skrajnosci jak tem debil co to kieroje tymi zachowaniami na slasku







Grupa narodowa/etnicza

Liczba deklaracji ogółem

Zadeklarowana jako pierwsza

W tym zadeklarowana jako jedyna

Zadeklarowana jako druga

Zadeklarowana wspólnie z polską



Ślązacy

809 tys.

418 tys.

362 tys.

391 tys.

415 tys.



Kaszubi

228 tys.

17 tys.

16 tys.

211 tys.

212 tys.



Niemcy

109 tys.

49 tys.

26 tys.

61 tys.

52 tys.



Ukraińcy

48 tys.

36 tys.

26 tys.

12 tys.

20 tys.



Białorusini

47 tys.

37 tys.

31 tys.

10 tys.

15 tys.



Romowie

16 tys.

12 tys.

9 tys.

4 tys.

6 tys.



Rosjanie

13 tys.

8 tys.

5 tys.

5 tys.

7 tys.



Amerykanie

11tys.

1 tys.

1 tys.

10 tys.

10 tys.



Łemkowie

10 tys.

7 tys.

5 tys.

3 tys.

3 tys



Anglicy

10 tys.

2 tys.

1 tys.

8 tys.

8 tys.



Nieustalona

-

-

1862 tys.

-

-

[Zerwikaptur]

czyli z referendum wynika iz czysto Slaskie pochodzenie czy tez jak bys wolal narodowosc deklaróje 362 tys obywateli Polski

dla porownania w 2002 deklarowalo 173 tys i taka rozbierznosc jest podyktowana tym co powiedzial kaczynski o Slazakach cos o ukrytej opcji niemieckiej

[puder1]

czyli z referendum wynika iz czysto Slaskie pochodzenie czy tez jak bys wolal narodowosc deklaróje 362 tys obywateli Polski

dla porownania w 2002 deklarowalo 173 tys i taka rozbierznosc jest podyktowana tym co powiedzial kaczynski o Slazakach cos o ukrytej opcji niemieckiej

Jest odsetek osób, którzy po tym co powiedział Kaczyński zadeklarowali narodowość śląską, ale zazwyczaj razem z polską narodowością, na pewno z tych 362 tyś którzy zadeklarowali tylko narodowść Śląską nikt nie sugerował się tym co powiedział Kaczor. Nie siej propagandy. Wzrost liczby spowodowany jest tym, że więcej osób się spisało (internet), ludzie dzięki nagłośnieniu tej sprawy wiedzieli że mogą wybrać taką narodowość.

[Zerwikaptur]

No pewnie mas z racje z tych 362 napewno niczym sie nie kierowalo ,a propagandy nie sieje tylko taka jest prawda kaczka dojebal we wlasnym stylu co tez ludzi rozsierdzilo tu i tam ale co twierdzisz ze 200 tys ludzi 10 lat temu nie bylo spisywanych w spisie powszechnym czy jak co tu internet ma do tyuch liczb ile wiecej ludzi dzieki sieci sie spisalo w spisie jakas czesc napewno ale nie 200 tys

[puder1]

te 200 tyś wynikło nie tylko z tego, że więcej osób się spisało ale również z tego, że wszyscy wiedzieli że mogą zadeklarować narodowość śląską. Trzeba też jasno powiedzieć że zrobiła się moda na Śląskość u nas, bo dużo osób które deklarują narodowość śląską to młodzi ludzie do 30 roku życia, którzy 10 lat temu nie brali udział w spisie bo byli niepełnoletni.

[Zerwikaptur]

pewnie tak powodow jest kilka ,a te które wymieniles napewno tez mialy wplyw na to .

[alik_22]

Dawno nie czytałem takiego steku wyssanych z palca bzdetów i doprowadzonych do śmieszności pseudo-stereotypów co w tym temacie. I to tak po jednej, jak i po drugiej stronie.

Jedną z największych bzdur to jest ta wyimaginowana nacjonalistyczna niechęć do niemieckości, o dziwo pojawiająca się także w wypowiedziach niektórych niby-Górnoślązaków. Panowie, nie ma górnośląskości (a już tym bardziej śląskości) bez niemieckości. Mniejszość Niemiecka na Górnym Śląsku stanowi w tej chwili po Ruchu Autonomii Śląska drugą siłę "społeczno-polityczną", przez jakiś czas była zdecydowanie na pierwszym miejscu. Górnoślązacy mają po części, mniej lub bardziej, elementy z niemieckiej mentalności, sporą część niemieckiego słownictwa (choć akurat Polacy też...), niemieckie dziedzictwo, historię, po części kulturę, część narodowość. Istotą górnośląskości jest naturalne funkcjonowanie w ramach jednego społeczeństwa ludzi o różnej tożsamości, narodowości czy języku, w ramach jednego społeczeństwa górnośląskiego. A więc naturalna musi być awersja dla nacjonalizmów.
I owa Górnośląskość ważniejsza jest niż narodowość, nawet jeśli narodowość nie jest śląska. Swoją drogą, bzdur o nieistnieniu tej ostatniej w ogóle nie ma co komentować, bo to jakby polemizować z nauką. Politycznie w tej chwili w Polsce nie ma - OK. Ale to kwestia czasu. No i to tylko kwestia formalno-prawna, nie grająca pierwszych skrzypiec w merytorycznej dyskusji.

Co do Ruchu to wszystkim piewcom etosu jego polskości należy przypomnieć, że Ruch (Ruch BBC) od 1923 roku funkcjonuje jako klub powstały z połączenia, FUZJI dwóch klubów - Ruchu Wielkie Hajduki i Bismarckhuetter Ballspiel Club. I nie było to tylko jakieś tam wchłonięcie klubu "niemieckojęzycznych" Górnoślązaków. Klub BBC z tego związku dał stadion, większość kadry piłkarskiej. Sympatia kibiców została skupiona wokół jednego klubu z tej miejscowości (Wielkie Hajduki to Bismarkhuta). Wielokrotnie poruszana była też kwestia nazwy klubu, rzekomo odnoszącej się do "polskich ruchów" narodowowyzwoleńczych. Nigdzie nie ma takiego dowodu, a rozsądek każe raczej się skłaniać o pochodzeniu tej nazwy na takiej samej zasadzie, jak "Zryw", "Start", Naprzód", czyli nawiązując do ruchu fizycznego.

Zabawne doprawdy są wasze kłótnie o pensje górnicze, sytuacje gospodarczą regionu itp. Zabawne, jeśli w tym czasie ekonomiści wyliczają, że województwo śląskie dopłaca do budżetu centralnego o 15-20% więcej niż z niego dostaje, a górnośląska część województwa opolskiego jest tak bogata, że ciągnie wskaźniki całego województwa do góry, mimo że pozostała część to jednak z najbiedniejszych części Polski. Oba fakty zasięgnąłem z artykułów z prasy, może jeszcze znajdziecie jakieś stare elektroniczne wersje w internecie, na siłę nic nikomu udowadniał nie będę, jeśli ktoś nie chce wierzyć - jego sprawa i wybór. Górny Śląsk nie jest wolny od problemów ekonomiczno-społecznych, wcale nie. Ale statystyki raczej nie kłamią, centrala nie jest dla niego żadnym zbawieniem czy ratunkiem, wręcz przeciwnie.

Co do powstańców śląskich to ciekawe czy wy, którzy robicie propagandę i motywujecie ich działania przypisując im romantyczną i nieskazitelną miłość do Polski, wiecie, że istniała już po Powstaniach organizacja o nazwie "Związek dawniejszych powstańców na rzecz górnośląskiej niepodległości". Ciekawe czy wiecie, że podczas III Powstania WSZYSCY dowódcy oddziałów z frontu zażądali od Korfantego proklamowania suwerennego górnośląskiego państwa...

Co do samego RAŚ to przebąkiwania o jego marginalności w dzisiejszych realiach są zwyczajnie groteskowe. Stowarzyszenie współrządzi jednym z województw, w drugim pnie się konsekwentnie w górę, są rejony Górnego Śląska w których wygrywa wybory samorządowe wyprzedzając czołowe partie ogólnopolskie z potężnymi funduszami na kampanię. Ale tutaj większość tych, którzy dostają alergii na dźwięk skrótu RAŚ woli dla poprawy humoru twierdzić, że to jest marginalna organizacyjka wichrzycieli z niemal zerowym poparciem. Może zamiast durnowatych porad typu "wyjdź na ulicę, każdy pierdoli ten RAŚ, ja pytałem ziomka X z miejscowości Y i kuzyna XYZ z miejscowości ABC i wszyscy oni są przeciwko", spójrzcie po prostu na wyniki wyborów i tendencje w kolejnych latach... Kilka razy były też przez różne instytuty, tak komercyjne jak i uczelnie na zlecenie mediów lokalnych robione badania, dotyczące samego poparcia dla idei autonomii, zupełnie już w oderwaniu od RAŚ jako takiego. Wyniki były dla opcji autonomicznej bardzo optymistyczne...

Zerwikaptur - większość terytorium woj. opolskiego to jest Górny Śląsk. Procentowo ma ono więcej ziem górnośląskich niż woj. śląskie.

P_FSW - oprócz durnot, o których piszę powyżej, widzę u Ciebie niesamowitą zawiść o deficyt śląskości na Dolnym Śląsku w stosunku do Górnego. Nie ma się co boczyć i narzucać innym pomylone teorie. Na Dolnym Śląsku zaczyna się ostatnio coś dziać w temacie śląskości, powstają stowarzyszenia, instytucje kultury, odkłamuje się historię i prowadzi poważną debatę o przeszłości, tożsamości i przyszłości tych ziem. Nawet na trybunach Śląska Wrocław zrobiło się ostatnio bardziej śląsko. Nikt nie ma wątpliwości, że jesteście Polakami i zostaniecie nimi w większości, ale bezpodstawną niechęć do wszelkich przejawów upodmiotowienia naszego Górnego Ślaska, czy kiedyś być może i waszego Śląska proponuję zamienić poważną refleksję nad tożsamością swojego regionu. Bo na razie to tacy jak Ty próbują chyba budować śląskość na... niechęci do śląskości. Obecne społeczeństwo Wrocławia, tak samo jak i analogicznie np. Szczecina, jest bardziej śląskie i "niemieckie" niż chciałyby tego lokalne struktury NOP. Im silniejsza opcja normalności (królująca akurat we Wrocławiu niemal niepodzielnie), tym bardziej radykalna (czytaj: SŁABSZA) opcja ekstremum. Wnioski są oczywiste.

Radykał - co jak co, ale idee "wielkiej Polski narodowej" wśród górników to jest taki oszołomski kosmos, że musisz być niezłym rodzynkiem. Mało które środowisko tak jak to wykazuje taką pogardę dla nacjonalizmów.

Jak widać bardzo duża ilość znanych o Górnym Śląsku "faktów" to są zwyczajne parszywe post-PRL-owskie i post-sanacyjne bzdury, wymyślone, wypowiedziane i napisane na konkretne zamówienie, a które niestety do dziś w dużym stopniu pokutują jako "prawda pierwotna". Twardy to mur mitów, ciężki do skruszenia, dlatego to kruszenie odbywa się powoli, systematycznie, mozolnie, i niestety przy oporze mas ludzkich, którzy niechętnie godzą się na inną prawdę, chyba z obawy o strach przed przyznaniem się, że ktoś ich przez tyle lat robił w bambuko. Polecam najnowszą książkę Michała Smolorza "Śląsk Wymyślony".

[Slavia_ZSC]

wiecie, że istniała już po Powstaniach organizacja o nazwie "Związek dawniejszych powstańców na rzecz górnośląskiej niepodległości".

jak liczebna była ta organizacja?

Ciekawe czy wiecie, że podczas III Powstania WSZYSCY dowódcy oddziałów z frontu zażądali od Korfantego proklamowania suwerennego górnośląskiego państwa...

daj źródło do tych rewelacji

[Zerwikaptur]

a co z repartiantami to ci co zamieszkoja slask ale nie deklaroja narodowosci slaskiej?

[P_FSW]

Dawno nie czytałem takiego steku wyssanych z palca bzdetów i doprowadzonych do śmieszności pseudo-stereotypów co w tym temacie. I to tak po jednej, jak i po drugiej stronie.

Jedną z największych bzdur to jest ta wyimaginowana nacjonalistyczna niechęć do niemieckości, o dziwo pojawiająca się także w wypowiedziach niektórych niby-Górnoślązaków. Panowie, nie ma górnośląskości (a już tym bardziej śląskości) bez niemieckości. Mniejszość Niemiecka na Górnym Śląsku stanowi w tej chwili po Ruchu Autonomii Śląska drugą siłę "społeczno-polityczną", przez jakiś czas była zdecydowanie na pierwszym miejscu. Górnoślązacy mają po części, mniej lub bardziej, elementy z niemieckiej mentalności, sporą część niemieckiego słownictwa (choć akurat Polacy też...), niemieckie dziedzictwo, historię, po części kulturę, część narodowość. Istotą górnośląskości jest naturalne funkcjonowanie w ramach jednego społeczeństwa ludzi o różnej tożsamości, narodowości czy języku, w ramach jednego społeczeństwa górnośląskiego. A więc naturalna musi być awersja dla nacjonalizmów.
I owa Górnośląskość ważniejsza jest niż narodowość, nawet jeśli narodowość nie jest śląska. Swoją drogą, bzdur o nieistnieniu tej ostatniej w ogóle nie ma co komentować, bo to jakby polemizować z nauką. Politycznie w tej chwili w Polsce nie ma - OK. Ale to kwestia czasu. No i to tylko kwestia formalno-prawna, nie grająca pierwszych skrzypiec w merytorycznej dyskusji.

Co do Ruchu to wszystkim piewcom etosu jego polskości należy przypomnieć, że Ruch (Ruch BBC) od 1923 roku funkcjonuje jako klub powstały z połączenia, FUZJI dwóch klubów - Ruchu Wielkie Hajduki i Bismarckhuetter Ballspiel Club. I nie było to tylko jakieś tam wchłonięcie klubu "niemieckojęzycznych" Górnoślązaków. Klub BBC z tego związku dał stadion, większość kadry piłkarskiej. Sympatia kibiców została skupiona wokół jednego klubu z tej miejscowości (Wielkie Hajduki to Bismarkhuta). Wielokrotnie poruszana była też kwestia nazwy klubu, rzekomo odnoszącej się do "polskich ruchów" narodowowyzwoleńczych. Nigdzie nie ma takiego dowodu, a rozsądek każe raczej się skłaniać o pochodzeniu tej nazwy na takiej samej zasadzie, jak "Zryw", "Start", Naprzód", czyli nawiązując do ruchu fizycznego.

Zabawne doprawdy są wasze kłótnie o pensje górnicze, sytuacje gospodarczą regionu itp. Zabawne, jeśli w tym czasie ekonomiści wyliczają, że województwo śląskie dopłaca do budżetu centralnego o 15-20% więcej niż z niego dostaje, a górnośląska część województwa opolskiego jest tak bogata, że ciągnie wskaźniki całego województwa do góry, mimo że pozostała część to jednak z najbiedniejszych części Polski. Oba fakty zasięgnąłem z artykułów z prasy, może jeszcze znajdziecie jakieś stare elektroniczne wersje w internecie, na siłę nic nikomu udowadniał nie będę, jeśli ktoś nie chce wierzyć - jego sprawa i wybór. Górny Śląsk nie jest wolny od problemów ekonomiczno-społecznych, wcale nie. Ale statystyki raczej nie kłamią, centrala nie jest dla niego żadnym zbawieniem czy ratunkiem, wręcz przeciwnie.

Co do powstańców śląskich to ciekawe czy wy, którzy robicie propagandę i motywujecie ich działania przypisując im romantyczną i nieskazitelną miłość do Polski, wiecie, że istniała już po Powstaniach organizacja o nazwie "Związek dawniejszych powstańców na rzecz górnośląskiej niepodległości". Ciekawe czy wiecie, że podczas III Powstania WSZYSCY dowódcy oddziałów z frontu zażądali od Korfantego proklamowania suwerennego górnośląskiego państwa...

Co do samego RAŚ to przebąkiwania o jego marginalności w dzisiejszych realiach są zwyczajnie groteskowe. Stowarzyszenie współrządzi jednym z województw, w drugim pnie się konsekwentnie w górę, są rejony Górnego Śląska w których wygrywa wybory samorządowe wyprzedzając czołowe partie ogólnopolskie z potężnymi funduszami na kampanię. Ale tutaj większość tych, którzy dostają alergii na dźwięk skrótu RAŚ woli dla poprawy humoru twierdzić, że to jest marginalna organizacyjka wichrzycieli z niemal zerowym poparciem. Może zamiast durnowatych porad typu "wyjdź na ulicę, każdy pierdoli ten RAŚ, ja pytałem ziomka X z miejscowości Y i kuzyna XYZ z miejscowości ABC i wszyscy oni są przeciwko", spójrzcie po prostu na wyniki wyborów i tendencje w kolejnych latach... Kilka razy były też przez różne instytuty, tak komercyjne jak i uczelnie na zlecenie mediów lokalnych robione badania, dotyczące samego poparcia dla idei autonomii, zupełnie już w oderwaniu od RAŚ jako takiego. Wyniki były dla opcji autonomicznej bardzo optymistyczne...

Zerwikaptur - większość terytorium woj. opolskiego to jest Górny Śląsk. Procentowo ma ono więcej ziem górnośląskich niż woj. śląskie.

P_FSW - oprócz durnot, o których piszę powyżej, widzę u Ciebie niesamowitą zawiść o deficyt śląskości na Dolnym Śląsku w stosunku do Górnego. Nie ma się co boczyć i narzucać innym pomylone teorie. Na Dolnym Śląsku zaczyna się ostatnio coś dziać w temacie śląskości, powstają stowarzyszenia, instytucje kultury, odkłamuje się historię i prowadzi poważną debatę o przeszłości, tożsamości i przyszłości tych ziem. Nawet na trybunach Śląska Wrocław zrobiło się ostatnio bardziej śląsko. Nikt nie ma wątpliwości, że jesteście Polakami i zostaniecie nimi w większości, ale bezpodstawną niechęć do wszelkich przejawów upodmiotowienia naszego Górnego Ślaska, czy kiedyś być może i waszego Śląska proponuję zamienić poważną refleksję nad tożsamością swojego regionu. Bo na razie to tacy jak Ty próbują chyba budować śląskość na... niechęci do śląskości. Obecne społeczeństwo Wrocławia, tak samo jak i analogicznie np. Szczecina, jest bardziej śląskie i "niemieckie" niż chciałyby tego lokalne struktury NOP. Im silniejsza opcja normalności (królująca akurat we Wrocławiu niemal niepodzielnie), tym bardziej radykalna (czytaj: SŁABSZA) opcja ekstremum. Wnioski są oczywiste.

Radykał - co jak co, ale idee "wielkiej Polski narodowej" wśród górników to jest taki oszołomski kosmos, że musisz być niezłym rodzynkiem. Mało które środowisko tak jak to wykazuje taką pogardę dla nacjonalizmów.

Jak widać bardzo duża ilość znanych o Górnym Śląsku "faktów" to są zwyczajne parszywe post-PRL-owskie i post-sanacyjne bzdury, wymyślone, wypowiedziane i napisane na konkretne zamówienie, a które niestety do dziś w dużym stopniu pokutują jako "prawda pierwotna". Twardy to mur mitów, ciężki do skruszenia, dlatego to kruszenie odbywa się powoli, systematycznie, mozolnie, i niestety przy oporze mas ludzkich, którzy niechętnie godzą się na inną prawdę, chyba z obawy o strach przed przyznaniem się, że ktoś ich przez tyle lat robił w bambuko. Polecam najnowszą książkę Michała Smolorza "Śląsk Wymyślony".

czytać się tego nie da, gdzie to wyczytałeś? w aborczej?
przede wszystkim jesteśmy POLAKAMI, dopiero później mieszkańcami regionu jakim jest DOLNY ŚLĄSK, a na końcu obywatelami poszczególnych miast. Owszem, moje miasto jest również stolicą Śląska jeśli ująć go jako całość( Dolny Śląsk aż po Zieloną Górę, Śląsk Opolski i Górny Śląsk ) i w historycznych granicach, zapewniam Cię, że nikt tutaj nie mówi o jakimkolwiek separatyźmie, nawet tym mentalnym. Żadna autonomia Śląska wśród mieszkańców Dolnego Śląska nie jest brana pod uwagę chociażby z tego powodu, iż gros mieszkańców mojego regionu i miasta zarazem to ludność napływowa, nie związana kulturowo, tożsamościowo z regionem w jakim przyszło nam mieszkać a więc przede wszystkim dumni jesteśmy z bycia Polaczkami jak czarne paznokcie z germańską flagą na d**** nas nazywają. ja na Śląsk nie chodzę- ale uwierz mi, że nie wszystkim tam to się podoba i nikt tam poprzez przypominanie historii i wynoszenie stolicy CAŁEGO ŚLĄSKA jaką jest Wrocław nie domaga się ani nawet nie mówi o autonomii. ja sam żartuję mówiąc o secesji dolnego śląska ukazując pewien precedens, który może nastąpić po sprawie Górnego Śląska a mianowicie usamodzielnianie się poszczególnych regionów z wyimaginowanymi narodowościami a system federalny całkowicie się u nas nie sprawdzi. zresztą nie jest to jakieś hop/siup.
tezy o rzekomej "niemieckości" Wrocławia nawet szkoda komentować, to jakieś chore wyobrażenia oderwanych od rzeczywistości volksdeutchów chcących za wszelką cenę prezentować Wrocław jako miasto niemieckie tylko i wyłącznie przez to, iż w dziejach często bywało w granicach "Niemiec", mam dla nich przykrą informację- gród nad Odrą narodził się jako miasto Polskie, w granicach tego, naszego państwa było przez wiele lat i jest teraz- już z całą pewnością do końca naszych- żyjących teraz obecnie ludzi dni. Jacykolwiek germanofile miejsca mogą sobie poszukać w Katowicach, ja rozumiem, że utracili miasto wielkie, ale od polskości won!

to my, dolnoślązacy mamy najpiękniejszą, czystą mowę polską, bez żadnych gwar czy naleciałości.

to również na terenie DOLNEGO ŚLĄSKA, ślązaczki z opcją germanofilską znajduje się NAJWIĘKSZE I NAJPIĘKNIEJSZE miasto całego Śląska, dodatkowo będąca jego stolicą:):)

a przy tym nie posiadamy żadnych separatystycznych wizji!

Tylko POLSKA!

[alik_22]

Ciekawe czy wiecie, że podczas III Powstania WSZYSCY dowódcy oddziałów z frontu zażądali od Korfantego proklamowania suwerennego górnośląskiego państwa...

daj źródło do tych rewelacji

"trzecie powstanie śląskie" W. Dąbrowski

Co do liczebności wspomnianej powyżej organizacji, nie mam pod ręką takich danych, nie wiem też czy gdzieś się zachowały.

[alik_22]

czytać się tego nie da, gdzie to wyczytałeś? w aborczej?
przede wszystkim jesteśmy POLAKAMI, dopiero później mieszkańcami regionu jakim jest DOLNY ŚLĄSK, a na końcu obywatelami poszczególnych miast. Owszem, moje miasto jest również stolicą Śląska jeśli ująć go jako całość( Dolny Śląsk aż po Zieloną Górę, Śląsk Opolski i Górny Śląsk ) i w historycznych granicach, zapewniam Cię, że nikt tutaj nie mówi o jakimkolwiek separatyźmie, nawet tym mentalnym. Żadna autonomia Śląska wśród mieszkańców Dolnego Śląska nie jest brana pod uwagę chociażby z tego powodu, iż gros mieszkańców mojego regionu i miasta zarazem to ludność napływowa, nie związana kulturowo, tożsamościowo z regionem w jakim przyszło nam mieszkać a więc przede wszystkim dumni jesteśmy z bycia Polaczkami jak czarne paznokcie z germańską flagą na d**** nas nazywają. ja na Śląsk nie chodzę- ale uwierz mi, że nie wszystkim tam to się podoba i nikt tam poprzez przypominanie historii i wynoszenie stolicy CAŁEGO ŚLĄSKA jaką jest Wrocław nie domaga się ani nawet nie mówi o autonomii. ja sam żartuję mówiąc o secesji dolnego śląska ukazując pewien precedens, który może nastąpić po sprawie Górnego Śląska a mianowicie usamodzielnianie się poszczególnych regionów z wyimaginowanymi narodowościami a system federalny całkowicie się u nas nie sprawdzi. zresztą nie jest to jakieś hop/siup.
tezy o rzekomej "niemieckości" Wrocławia nawet szkoda komentować, to jakieś chore wyobrażenia oderwanych od rzeczywistości volksdeutchów chcących za wszelką cenę prezentować Wrocław jako miasto niemieckie tylko i wyłącznie przez to, iż w dziejach często bywało w granicach "Niemiec", mam dla nich przykrą informację- gród nad Odrą narodził się jako miasto Polskie, w granicach tego, naszego państwa było przez wiele lat i jest teraz- już z całą pewnością do końca naszych- żyjących teraz obecnie ludzi dni. Jacykolwiek germanofile miejsca mogą sobie poszukać w Katowicach, ja rozumiem, że utracili miasto wielkie, ale od polskości won!

to my, dolnoślązacy mamy najpiękniejszą, czystą mowę polską, bez żadnych gwar czy naleciałości.

to również na terenie DOLNEGO ŚLĄSKA, ślązaczki z opcją germanofilską znajduje się NAJWIĘKSZE I NAJPIĘKNIEJSZE miasto całego Śląska, dodatkowo będąca jego stolicą:):)

a przy tym nie posiadamy żadnych separatystycznych wizji!

Tylko POLSKA!

Dziękuję za przyznanie mi racji i potwierdzenie opisanych powyżej diagnoz. A jeśli na przyszłość nie chcesz ponosić kompromitujących porażek, to radzę zapoznać się z definicją słowa "argument".

A na marginesie - po pierwsze: co słowiańskie, to nie znaczy to samo co polskie, po drugie: rozróżnienie Górnego Śląska i "Śląska Opolskiego" jest błędne, ahistoryczne, nienaukowe, jak również niezgodne z obowiązującym stanem administracyjnym. Generalnie jest niezgodne z niczym.

[jakwrócątosieopiszą]

Cały ten cyrk ze spisem narodowościowym to jeden wielki c*** - bo ja np. ani nie wypełniałem żadnych ankiet, ani nikt mi po osiedlu nie chodził z czymś takim. Więc na pewno nie wszyscy Ślązacy mieli prawo się zadeklarować - a robiąc to przez internet wyskakiwały jakieś jebane błędy itp.

Druga sprawa pierdolicie o germanizacji gwary śląskiej, tak Was to boli? Skoro Was tak to boli dupnych Patriotów i wielkich Polaków, to na c*** polskim ekipom angielskie hasła na flagach czy łacińskie itp. ? Tak to jebiecie Anglików, więc na c*** używacie ich języka?

OBERSCHLESIEN!

Dlaczego piszesz po POLSKU i udzielasz sie na POLSKIM forum ?
won na fora folksdojczow

[P_FSW]

żebyś nie poczuł się tak dobrze na noc, zapomniałem pogrubić twój fragment do którego się odnoszę, proszę teraz:

P_FSW - oprócz durnot, o których piszę powyżej, widzę u Ciebie niesamowitą zawiść o deficyt śląskości na Dolnym Śląsku w stosunku do Górnego. Nie ma się co boczyć i narzucać innym pomylone teorie. Na Dolnym Śląsku zaczyna się ostatnio coś dziać w temacie śląskości, powstają stowarzyszenia, instytucje kultury, odkłamuje się historię i prowadzi poważną debatę o przeszłości, tożsamości i przyszłości tych ziem. Nawet na trybunach Śląska Wrocław zrobiło się ostatnio bardziej śląsko. Nikt nie ma wątpliwości, że jesteście Polakami i zostaniecie nimi w większości, ale bezpodstawną niechęć do wszelkich przejawów upodmiotowienia naszego Górnego Ślaska, czy kiedyś być może i waszego Śląska proponuję zamienić poważną refleksję nad tożsamością swojego regionu. Bo na razie to tacy jak Ty próbują chyba budować śląskość na... niechęci do śląskości. Obecne społeczeństwo Wrocławia, tak samo jak i analogicznie np. Szczecina, jest bardziej śląskie i "niemieckie" niż chciałyby tego lokalne struktury NOP. Im silniejsza opcja normalności (królująca akurat we Wrocławiu niemal niepodzielnie), tym bardziej radykalna (czytaj: SŁABSZA) opcja ekstremum. Wnioski są oczywiste.

oczywiście, że słowiańskie to nie to co polskie dlatego na przestrzeni lat biorę słowo "Polska" w cudzysłów. nie zaprzeczysz już jednak, że kolebką naszego państwa jest państwo słowian? chociaż z takimi germanofilskimi zapędami jest chyba ci to na rękę.

[P_FSW]

Cały ten cyrk ze spisem narodowościowym to jeden wielki c*** - bo ja np. ani nie wypełniałem żadnych ankiet, ani nikt mi po osiedlu nie chodził z czymś takim. Więc na pewno nie wszyscy Ślązacy mieli prawo się zadeklarować - a robiąc to przez internet wyskakiwały jakieś jebane błędy itp.

Druga sprawa pierdolicie o germanizacji gwary śląskiej, tak Was to boli? Skoro Was tak to boli dupnych Patriotów i wielkich Polaków, to na c*** polskim ekipom angielskie hasła na flagach czy łacińskie itp. ? Tak to jebiecie Anglików, więc na c*** używacie ich języka?

OBERSCHLESIEN!

co jest złego w używaniu języka angielskiego tudzież łaciny przez Polaków jako języków, którymi można posługiwać się w całym świecie?

wy, wywrotowcy od gorzelika robicie natomiast dużo więcej, przykładem jest chociażby ta, wydawałoby się przyjazna kreskówka: [link]

tak dla Ślązaków- Polaków, nie dla wywrotowców od gorzelika, kminisz już hooltrasie?

[psychol1920]

Proste pytanie:

Dajemy Wam pełną suwerenność i wszystko co się z tym wiąże.Po prostu własne państwo. Budżet, sejm,policja,sądy,slużba zdrowia, ale i wszystkie wydatki z tym związane jak renty i emerytury.. Bierzecie czy nie?

Jeśli nie ( i taką waszą odpowiedż biorę pod uwagę) to dlaczego?

Ja nie jestem za autonomią , ale Radek ja Ty sobie to wyobrażasz?Statystyczny Polak wpłaca do Zusu dużo więcej pieniędzy niż z niego pobiera przechodząc na emeryturę.Skoro ktoś wpłacał składki to ma pełne prawo do świadczeń pomijając już to ,że i tak w efekcie końcowym jest zrobiony w c****.Po drugie to jeżeli dajmy na to jakiś Polak przejdzie na emeryturę i wyemigruje np. do Anglii to przecież nie będzie pobierał emerytury z budżetu angielskiego tylko z polskiego.
Generalnie proponuję wyjebać ten temat w kosmos.

Taki górnik to nie wiem czy więcej wpłaca do ZUS-u niż wyjmuje:
Na szybko:
Żyjemy po 70 lat i ja i górnik.

On wpłaca do ZUS-u po 10% swojej pensji , niech będzie 300 pln miesięcznie przez 25 lat.
300x12x25=90 000 pln.- tyle wpłaca do ZUS
Przechodzi na emeryture w wieku 45 lat. Dostaje niech będzie 2000 pln emerytury. Pobiera emeryturę do 70 roku zycia czyli 25 lat.
25x12x2000= 600 000 pln - tyle wyjmuje z ZUS

--------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja :

Pracuję do 67 roku życia :-) czyli 47 lat.Wpłacam miesięcznie też po 300 pln.
300x12x47=169200 pln - tyle wpłacam do ZUS

Na emeryturze jestem 3 lata :-) Biorę po 2000 emerytury

2000x12x3= 72000 pln - tyle wyjmuje z ZUS.


Czyli wpłacam dwa razy tyle a wyjmuje 8 razy mniej :-) Jest różnica?


Od razu mówię że nic nie mam do górników którzy harują na przodku i innych przejebanych robotach bo takie są na kopalni. Im bym dał bez słowa i podałbym im grabę z wyrazem szacunku.
Chodzi mi o tych jebanych kopalnianych ''podwieszaczy'' którzy byli kilka razy pod ziemią a kilof i łopatę widzieli jak ich kolega niósł na robotę. Tych bym tępił i ukrócił im te przywileje .
I żeby nie było ujebał bym '' podwieszaczy'' sosnowieckich i śląskich , bez wyjątku.


Teraz już naprawdę KONIEC z mojej strony.

może wyliczysz mi moją emeryturę?? bo widze że jesteś dobry w te klocki

[commandos88]

Cały ten cyrk ze spisem narodowościowym to jeden wielki c*** - bo ja np. ani nie wypełniałem żadnych ankiet, ani nikt mi po osiedlu nie chodził z czymś takim. Więc na pewno nie wszyscy Ślązacy mieli prawo się zadeklarować - a robiąc to przez internet wyskakiwały jakieś jebane błędy itp.

Druga sprawa pierdolicie o germanizacji gwary śląskiej, tak Was to boli? Skoro Was tak to boli dupnych Patriotów i wielkich Polaków, to na c*** polskim ekipom angielskie hasła na flagach czy łacińskie itp. ? Tak to jebiecie Anglików, więc na c*** używacie ich języka?

OBERSCHLESIEN!

co jest złego w używaniu języka angielskiego tudzież łaciny przez Polaków jako języków, którymi można posługiwać się w całym świecie?

wy, wywrotowcy od gorzelika robicie natomiast dużo więcej, przykładem jest chociażby ta, wydawałoby się przyjazna kreskówka: [link]

tak dla Ślązaków- Polaków, nie dla wywrotowców od gorzelika, kminisz już hooltrasie?

Przestaniesz w koncu udzielac sie w tym temacie.Zwolenicy Gorzelika ?? moze lepszy Kaczynski z wojenka o smolensk ?!

Ujal mnie dzis txt taki cyt"":

Nie dawno oglądałem program na tematy polityczne i nie wierzyłem własnym oczom.
Bardzo dobry aktor bronił obecnej polityki.Pomyślałem że poziom wykształcenia w swoim kierunku
i poziom kultury nie stanowi o poziomie człowieka.Widzę wszędzie jak wykształceni ludzie
z którymi się spotykam przy różnych okazjach są dobrzy w swoim wyuczonym zawodzie,
ale jeśli rozmawiamy na tematy polityczne to ich poziom jest na poziomie ucznia z
zawodówki/nie obrażając niektórych uczniów/.W skrócie i ogólnie mówiąc nie obchodzi
niektórych to co się dzieje z naszymi elitami politycznymi i ich uprawianą destrukcyjną polityką.
Ważne to co je moje i mój status.A że ludzie cierpią z tego powodu to dla nich ,oczywiście
kulturalnych ludzi nic nie znaczy.Nie dotyczy to tylko ludzi wykształconych,ale też bez wyższego wykształcenia.Tutaj wystarczy mieć pracę,zlecenie a już inaczej się patrzy na wszystko i jest się
w stanie zaakceptować wszystko byle JA,Jesteśmy narodem nietolerancyjnym,gdy trwoga
to do Boga,ale gdy już chociaż trochę lepiej to ważny jestem tylko JA.Nie dziwmy się,że w Polsce
jest jak jest.Nie jesteśmy narodem obywatelskim,przez co rządzącym jest lepiej rządzić i robić
z ludzi dziadów.Bieda wchodzi wszędzie i może lepiej nie wierzyć w straszaki typu Kaczyński
i innne lecz nie stać z boku i pokazać że nasze zdanie jest odmienne,aniżeli jedyne oficjalne
i najbardziej dobre dla nas.Związki mają tu bardzo dużo do zrobienia.

[Radek_ZS]

Taki górnik to nie wiem czy więcej wpłaca do ZUS-u niż wyjmuje:
Na szybko:
Żyjemy po 70 lat i ja i górnik.

On wpłaca do ZUS-u po 10% swojej pensji , niech będzie 300 pln miesięcznie przez 25 lat.
300x12x25=90 000 pln.- tyle wpłaca do ZUS
Przechodzi na emeryture w wieku 45 lat. Dostaje niech będzie 2000 pln emerytury. Pobiera emeryturę do 70 roku zycia czyli 25 lat.
25x12x2000= 600 000 pln - tyle wyjmuje z ZUS

--------------------------------------------------------------------------------------------------
Ja :

Pracuję do 67 roku życia :-) czyli 47 lat.Wpłacam miesięcznie też po 300 pln.
300x12x47=169200 pln - tyle wpłacam do ZUS

Na emeryturze jestem 3 lata :-) Biorę po 2000 emerytury

2000x12x3= 72000 pln - tyle wyjmuje z ZUS.


Czyli wpłacam dwa razy tyle a wyjmuje 8 razy mniej :-) Jest różnica?


Od razu mówię że nic nie mam do górników którzy harują na przodku i innych przejebanych robotach bo takie są na kopalni. Im bym dał bez słowa i podałbym im grabę z wyrazem szacunku.
Chodzi mi o tych jebanych kopalnianych ''podwieszaczy'' którzy byli kilka razy pod ziemią a kilof i łopatę widzieli jak ich kolega niósł na robotę. Tych bym tępił i ukrócił im te przywileje .
I żeby nie było ujebał bym '' podwieszaczy'' sosnowieckich i śląskich , bez wyjątku.


Teraz już naprawdę KONIEC z mojej strony.[/quote]


może wyliczysz mi moją emeryturę?? bo widze że jesteś dobry w te klocki[/quote]
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Ty już sobie sam dawno wyliczyleś. Teraz odliczasz pewno już dni kiedy będziesz mógł siąść w szynku , chlać gorzoła i narzekać jak to jest żle.
Dobrze wiesz że to co napisałem wyżej to prawda. Najlepiej to po zawodówce idżcie już na emeryture, bo przecież na praktykach się tak narobiliście że wystarczy.

Przydała by się taka Margareth Thatcher co by się nie pierdoliła i zrobiła porządek a nie te pizdy z sejmu co im pokrzyczysz pod sejmem i już im faja mięknie.

[Andrew88]

Temat do zamkniecia,bo nie ktorych z nudow to juz boli ile gornik zarabia,zamiast plakac trza bylo isc do szkoly gorniczej teraz bys koczyl szychta a nie siedzial w finlandii i marudzil.

[alik_22]

Ty już sobie sam dawno wyliczyleś. Teraz odliczasz pewno już dni kiedy będziesz mógł siąść w szynku , chlać gorzoła i narzekać jak to jest żle.
Dobrze wiesz że to co napisałem wyżej to prawda. Najlepiej to po zawodówce idżcie już na emeryture, bo przecież na praktykach się tak narobiliście że wystarczy.

Przydała by się taka Margareth Thatcher co by się nie pierdoliła i zrobiła porządek a nie te pizdy z sejmu co im pokrzyczysz pod sejmem i już im faja mięknie.

I pisze to gość z najbardziej proletariackiego regionu w Polsce, mający w podpisie "WORKING CLASS". Czy ja jestem w ukrytej kamerze, czy Ty tak na serio? Bo wszelkie granice absurdu dawno zostały przekroczone.

[BeuthenOberschlesien]

Najlepsze jest to że najwięcej płaczom/piszą ludzie którzy siedzą na emigracji. Ja do was nic nie mam, rozumiem że pieniądz nie śmierdzi, ale jak już tam jesteście to zajmijcie się problemami swoimi. Temat do zamknięcia, bo nikomu on chluby nie przynosi.

[czystawisnia]

niech będzie 300 pln miesięcznie przez 25 lat.

i już tutaj swój wywód możesz o kant d*** rozbić,skąd masz takie dane ? szkoda czasu na twoje pierdolenie ...