To i ja postaram się odpowiedzieć:
-co do 'przewodnika' marszu - frajer to frajer i każde tłumaczenie typu 'a co mieliśmy zrobić?' ,'to nasza wspólna sprawa' jest dla mnie śmieszne. Poszliście 'za nim'- wasza sprawa
Kamiński jest w fundacji Polonia 2011 dla jednych moze i jest frajerem, mysle ze dla wiekszosci jest bardziej dzialaczem. Probuje ogarnac wszelkie sprawy od strony klubowej w sposob formalny i dla niego wlasciwy. Nie wiem czy dzwonil na psy (myslicie ze jakby nie zadzwonil to moglibysmy sobie hasac po bankowym bez ich obecnosci). Czy zadzwonil czy nie i tak by byli bo zarowno z naszej a przede wszystkim z Waszej zostało to nagłośnione. To ze niektorzy mówią o nim "frajer" to nie znaczy, że jest frajerem. Ma inny pogląd na sprawy (tak jak napisałem działa bardziej jako działacz a nie kibic) to i tak swoje sprawy organizuje. Celem była manifestacja odnośnie naszego stadionu więc nie miał sensu żaden podział (tutaj uprzedze nadgorliwych - nie za Oleksym czy Olejniczakiem byśmy nie poszli) i żeby każdy szedł sobie (choć jak wiecie prawdopodobnie większość tych którzy uwarzają go za frajera szła w oddzielnej kolumnie)
-Grodzisk Wlkp- dokucza?, boli?, dręczy? etc.- tak ma być:)
Nie dokucza i nie boli - napisałem to w kontekscie, że oprócz Waszych wrzutów nic konkretnego z Waszej strony nie dało się usłyszeć - a moim zdaniem lepsze byłyby konkrety - ale to Wasza kontrmanifestacja
-odnośnie starcia pod błękitnym nie będę się wypowiadał bo stałem w tym momencie za kordonem 'stróżów' , ale mniej więcej w tym samym czasie kilku 'zabłąkanych' od was załapuje się na klapsy pod księgarnią i na przystanku (T) w stronę gdańskiego- ogólnie nic wielkiego
Ale chyba nikt nie twierdzil, że wyszliśmy pod błękintego bez strzału. Ja widziałem jak obrywała Legia, Ty widziałeś strzały, które wyłapywała Polonia i ok. Odnoszę się tylko do wcześniejszych wpisów, że bankowy byl opanowany przez Was a za chwile ze klapsy wylapaly pojedyncze osoby.
-kwestia że was 'nie ma' odnosi się do faktu, że po meczach u siebie w bardzo szybkim tempie znikacie z okolic stadionu i wiele osób chcących 'zobaczyć' was 'na żywo' może tak myśleć:)
Może się i rozchodzimy, ja nie pilnuje każdego. Układ sił w Warszawie wie każdy jaki jest. Więc nie dziw się, że ludzie nie chodzą w barwach do samego domu.
-Powstania Warszawskiego(i Bohaterów w nim poległych) nie ma co mieszać w tak błachą sprawę (jeden już wmieszał, a moja odpowiedź [może trochę zbyt emocjonalna] została skasowana, więc tego wątku nie poruszajmy)
Błacha ale dziwna. Z jednej stronie wieńce, znicze, koszulki a z drugiej strony projekt postawienia parkingu w tym miejscu.
Ogólnie w temacie już chyba wszystko zostało napisane, a życie 'na szlaku' zweryfikuje wszystko (mam nadzieję, ba, jestem wręcz pewny, że hajsu i pozwolenia na modernizację nie dostaniecie:) nie bo nie)
Zycie zweryfikuje wszystko. Jest Was więcej i macie większe możliwości jednak to Wy za każdym razem próbujecie to udowodniać, choć od nas nikt nie pisze inaczej
Jeszcze odnośnie tematu, że Polonii sukcesywnie modernizowano obiekt (oświetlenie, kamienna, zadaszenie głównej) a Wy prócz liftingu głównej nie dostaliście nic. Tylko Wasz stadion spełniał cały czas wymogi licencyjne a u nas wszelkie modernizacje miały doprowadzić do tego, żeby otrzymać (i to po ciężkich bojach) licencje.