Relacje 16-17.10

[Jacek Gmoch]

Ekstraklasa:
Cracovia - Ruch Chorzów 17 października, 15:00
Górnik Zabrze - Wisła Kraków 17 października, 17:00
Jagiellonia Białystok - Polonia Bytom 16 października, 17:00
Korona Kielce - GKS Bełchatów 16 października, 19:15
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 17 października, 17:15
Lech Poznań - Zagłębie Lubin 16 października, 18:15
Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa 16 października, 14:45
Widzew Łódź - Legia Warszawa 15 października, 20:00

I liga:
Sandecja Nowy Sącz - Górnik Łęczna 16 października, 15:00
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Warta Poznań 16 października, 15:30
MKS Kluczbork - Piast Gliwice 16 października, 16:00
Stilon Gorzów Wielkopolski - Dolcan Ząbki 16 października, 15:00
Ruch Radzionków - Pogoń Szczecin 16 października, 15:00
Kolejarz Stróże - Flota Świnoujście 17 października, 14:00
Górnik Polkowice - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 16 października, 18:00
Nieciecza - Łódzki KS 17 października, 11:30
Odra Wodzisław Śląski - GKS Katowice 16 października, 18:00

II liga Zachód:
Elana Toruń - Zawisza Bydgoszcz 16 października, 14:00
Tur Turek - Lechia Zielona Góra 16 października, 15:00
Czarni Żagań - Olimpia Grudziądz 16 października, 15:00
Górnik Wałbrzych - Chojniczanka Chojnice 16 października, 15:00
Miedź Legnica - Ruch Zdzieszowice 16 października, 15:00
GKS Tychy - Polonia Nowy Tomyśl 16 października, 15:00
Raków Częstochowa - Zagłębie Sosnowiec 17 października, 12:00
Nielba Wągrowiec - Jarota Jarocin 16 października, 15:00
Polonia Słubice - Bałtyk Gdynia 16 października, 14:00

II liga Wschód:
Ruch Wysokie Mazowieckie - Wigry Suwałki 17 października, 14:00
Jeziorak Iława - OKS Otwock 16 października, 15:00
Stal Rzeszów - Pelikan Łowicz 17 października, 14:00
Znicz Pruszków - Puszcza Niepołomice 17 października, 18:00
Okocimski KS Brzesko - Sokół Sokółka 16 października, 15:00
Wisła Płock - Motor Lublin 16 października, 17:00
Świt Nowy Dwór Mazowiecki - GLKS Nadarzyn 16 października, 17:00
Olimpia Elbląg - Resovia 16 października, 15:00
Stomil Olsztyn - Stal Stalowa Wola 16 października, 15:00

[cks1924czeladz]

Gwarek Tarnowskie Góry - CKS Czeladź - 16.10.10 - 16:00

Na meczu pojawiamy się w 19 fur z Zagłębiem i Bielskiem sportową ekipą. Po 15 minutach zawijamy się z powrotem ponieważ wiało nudą ;)

[Kosa]

16.10.2010. Odra Wodzisław Śląski - GKS Katowice

Nas na sektorze gości 1435 plus jakieś 20-30 pod sektorem (dostaliśmy 1300 biletów). Zgody opiszą się dokładnie same, ale około 155 Banika i ponad 100 Górnika z nami.

[Jarota]

na meczu Nielba-Jarota-15 osób w sektorze gości

[WidzewToMy.net]

15.10.2010, Widzew Łódź - Legia Warszawa (widzów 9.600, w tym 800 gości)

Relacja z trybun : http://widzewtomy.net/index.php?option= ... &Itemid=99

Galeria zdjęciowa : http://widzewtomy.net/index.php?view=ca ... Itemid=154

[STOMILOWIEC]

Stomil Olsztyn - Stal Stalowa Wola :
Stomilu w młynie zebrało się w najlepszym momencie ok. 450, na płotach wywieszamy 16 flag oraz w drugiej połowie pojawiają się flagi na kijach. Doping w miarę dobry. Tego dnia wspomaga nas ok. 40 osób z Polonii Bydgoszcz, mają ze sobą trzy flagi.
Stalówki z Rakowem w klatce ok. 250, dobrze oflagowani, trochę pośpiewali.
W trakcie spotkania bluzgi i wrzuty z obu stron.
[link]
[link]

[Bełchatowianin]

Wczoraj zielona brać udała się na wyjazd do Kielc na mecz z tamtejszą Koroną. Z Bełchatowa wyjeżdżamy przed godziną 15 w sile 3 autokarów, 1 busa i 17 aut. Humory wszystkim dopisywały, co chwilę z któregoś pojazdu intonowane były pieśni na cześć naszego GKS-u. Przed meczem kilka szalików Korony zmieniło [link]. Pod stadion docieramy na godzinę przed meczem. Przywieźliśmy ze sobą 8 flag. W pierwszej połowie ultrasujemy, podnosząc do góry transparenty. Doping nasz miał momenty bardzo dobre, jak i słabe. Mecz przegrywamy 1:3. Piłkarze po spotkaniu podchodzą pod nasz sektor i dziękują nam za wsparcie. Potem kilkadziesiąt minut czekania i ruszamy w drogę powrotną. Podróż w obie strony spokojna.
Z ciekawostek należy dodać, że na zamontowanym na stadionie Korony vlepkometrze udało nam się przykleić vlepę najwyżej ze wszystkich dotychczas!
Tego chłodnego wieczoru na sektorze gości pojawiło się 236 fanatyków. Dziękujemy wszystkim, którzy dorzucili się do puszki, zebraliśmy ok. 415zł!
Za tydzień jedziemy do Gdyni! Wyjazd rzecz święta!

[K6_ON_TOUR]

Śląsk Wrocław - Polonia Warszawa

Nas na Oporowskiej 132 osoby z 2 flagami - Fanatics Polonia i K6 On TOUR. Kilka osób wskazanych przez Panią spotterkę z niewiadomych przyczyn nie może wejść na sektor. Podczas wyjazdu spokój w obie strony.

[RDK[E]]

Elana Toruń - Zawisza Bydgoszcz 1:0 (0:0)

Kibice:
Nas na derbach w młynie ponad 1000, z nami delegacje wszystkich zgód, najwięcej Jezioraka Iława (20). W pierwszej połowie prezentujemy oprawę, najpierw na płocie wieszamy trans "Kibole Elany prezentują..." a chwilę później kolejny "Football Culture" i w tym czasie do góry idzie mała sektorówka + pasy materiału + flagi na kijach. Nasz doping (bez obustronnych bluzg i spinek) dobry chodź mógł być lepszy (po bramce w młynie i na krytej - szał). Co do Zawiszy to opiszą się sami, ale pokazali się (liczba, doping) najsłabiej od kilku lat. Ogólnie derby pod każdym względem dla Elany! Pozdro dla obecnych i podziękowania dla zgód za wsparcie.

[kra89]

Promień Żary - Chrobry Głogów

Do Żar zameldowała się 190-osobowa grupa głogowskich fanów, w tym nasi kibice z Żagania. To najlepszy wynik w trwającym sezonie, ale do wyraźnego pobicia frekwencji z Dzierżoniowa zachęcała kibicowska aktywność Promienia na coraz to większą skalę. Żaran w swoim sektorze zgromadziło się ponad 100 z dwiema oprawami. W obu użyto środków pirotechnicznych, w tym race, za które kilku kibiców zostało zatrzymanych przez policję. Po naszej stronie doping na poziomie, o czym decydowało głównie kilka pokaźniejszych zrywów, i skromny pokaz przy użyciu pomarańczowo-czarnych flag.


http://www.chrobry.glogow.pl

[SKUP]

Astra Krotoszyn - KKS Kalisz - Kaliska liga okręgowa.

Nas na niekończącym się zakazie 45 osób. W 1 stronę bez eskorty. Wbijamy na stadion przez płot. Ochrona i policja nie robią problemów. Miejscowych ok. 20 ale chyba sportowa ekipa (tym razem bez bandaży) bo wstydzili się dopingować:). Zwijają się ze stadionu po 30 min. W 2 połowie Astrę dopingują orliki co wczesniej grały swój mecz. Bluzgają nawet na nas co kwitujemy uśmiechem:). My lepszy doping w 2 połowie ale bez szału. Powrót przez Ostrów Wlkp. z kaliską kryminalną.

/KKS Kalisz

[Major1921]

Raków Częstochowa - Zagłębie Sosnowiec

Nas około 1200 osób w młynie, dopingujemy od 28 minuty po oprawie dla naszego zmarłego kolegi Bolka. Również Zagłębie zaczyna od tego momentu doping - Dzięki. Zagłębia sporo z dobrym dopingiem i oprawą.

[P1964L]

Proch Pionki - Powiślanka Lipsko 17.10.2010

Mimo że Proch zawiesił działalność kibicowską wyjazd na ten teren był ciekawy, można było spodziewać się atrakcji ze strony kibiców Radomiaka, i tak się też stało. Ale po kolei.
Z Lipska wyruszamy przepełnionym autokarem w sile ok 60 osób, mieszanego składu. Prawie całą drogę do Pionek jedziemy bez wahadła, dopiero przed Pionkami przejmuje Nas tamtejsza policja i już w obstawie jedziemy pod osobne wejście na stadion dla kibiców gości, gdzie czeka na nas jeszcze dodatkowy oddział milicji. Robimy zrzutkę na bilety i na bramie każdy zostaje spisany i sfotografowany. W międzyczasie typowo jak to w Pionkach napinka miejscowych chamów, z każdej możliwej strony. Gdy już część ekipy weszła na stadion ,ok 25 osób, a reszta zostaje za bramą. Pokazują się kibice Radomiak, najprawdopodobniej z fan clubami widziane barwy Szydłowianki, siedzieli obok sektora gości wraz z piknikami. Podbiegają do płotu w ok 15-20 osób, część ich ekipy stoi z tyłu i obserwuje. Nasza natychmiastowa reakcja, mimo że stoimy razem z policją i całe zajście jest kamerowane przez tajniaka z Lipska, (Radomiak był bez obstawy), podbiegamy pod górkę do płotu i dochodzi do wymiany ciosów przez płot, a w miejscu wejścia na sektor gości do konkretniejszego starcia ale wszystko zbyt krótko żeby coś rozstrzygnąć, zaraz we wszystko miesza się policja i siłą oddziela nas od płotu. Kilku chłopaków od nas łapie się na pały, milicjanci oznajmiają nam że nie obejrzymy meczu i siłą wypychają nas ze stadionu co ciekawe miejscowi działeczce nie chcą oddać pieniędzy za bilety, ale po naszej zdecydowanej interwencji oddają. Pakujemy się wiec w autokar i z obstawą wracamy do Lipska w drodze powrotenj dzwonimy do Radomiak z propozycją walki banda na bandę po naszym powrocie ale nie są zbytnio zainteresowani tą propozycją, droga przebiega spokojnie.
Walka z pewnością na remis, do końca nie rozstrzygnięta, z małym plusem dla nas ponieważ byliśmy na wyjeżdzie. Szkoda bo bardzo dobrze nam szło. Brak też jakichkolwiek kontuzji z naszej strony. Cieszy na pewno fakt , że prawie cała ekipa która była w tym czasie na stadionie dązyła do starcia się mimo iż było sporo młodzieży.

[croppekkk]

Stomil Olsztyn - STAL STALOWA WOLA
Nas w południowej części Warmii ok 246 osób w tym Nasi przyjaciele z Częstochowy 56 osób.

RAKÓW CZĘSTOCHOWA - Zagłębie Sosnowiec
Stalówki w Częstochowie 41 osób dzień później po wyjeździe do Olsztyna.

ZKS & RKS !!!

[gryfslupsk*]

Orkan Rumia - Gryf Słupsk
Nas 93 + 13 Lechia.
[link]

[kibic1]

MKS Kluczbork - Piast Gliwice

W 12 kolejce rozgrywek 1 ligi, wybraliśmy się za naszą drużyną do Kluczborka. Był to wyjazd z kategorii tych bliskich, a więc można było liczyć z naszej strony na zdecydowanie lepszą liczbę, ale o tym w dalszej części relacji. Zbiórkę zaplanowano na godzinę 11:30, zdaniem wielu była to zbyt wczesna pora (jak się później okazało, mieli rację).

W samo południe trzy autokary w asyście policji wyruszyły w drogę do Kluczborka. Droga przebiegała w miarę płynnie aż do granic województwa Opolskiego, gdzie przejęła nas prewencja Opolska. Później konwój złożony z naszych autokarów i radiowozów zaczął po prostu zwalniać, wydłużyło to trochę czas przejazdu. Po drodze naszego przejazdu, wjazdy na stacje benzynowe były zablokowane przez radiowozy z miejscowych komend. Na trasie były tylko jeden zbiorowy postój. Na miejscu jesteśmy krótko po godzinie 14. W okolicy stadionu witają nas bardzo liczne siły policji. W tym dniu ewidentnie szukali zaczepki, na szczęście nie daliśmy się sprowokować. Każdy po wyjściu z autokaru musiał się uśmiechnąć do kamery i pokazać dowód tożsamości, także dzieci i kobiety musiały to zrobić, pozostawimy to bez komentarza. Wejście na sektor gości odbywało się płynnie i po kilkunastu minutach meldujemy się na sektorze. Na płocie ląduje flaga ‘’Całe Życie Piast Gliwice’’. Od początku spotkania staramy się ze wszystkich sił dopingować piłkarzy, Ci jednak na początku meczu nie radzili sobie, czego efektem była strata gola po głupim błędzie obrony. Dzięki Bogu w Piaście gra Jakub Biskup, który jeszcze przed przerwą zdobył pięknego gola, co wywołało szał radości w sektorze zajmowanym przez sympatyków niebiesko-czerwonych.

Tuż po przerwie Janek Buryan chyba pozazdrościł Kubie strzelonej bramki i zdobył równie pięknego gola, co pozwoliło nam wyjść na prowadzenie. Do końca meczu prowadzimy zdecydowanie lepszy doping niż w pierwszej części spotkania. Nie mogło zabraknąć walki na dwie strony, choć tym razem wyszła ona raczej przeciętnie. Podczas całego spotkania obyło się bez obustronnych pozdrowień. Po końcowym gwizdku piłkarze podchodzą pod sektor i wspólnie świętujemy zwycięstwo, śpiewamy z nimi przyśpiewkę ‘’Niepokonany…nasz Piast Gliwice kochany!’’.
Szybko opuszczamy sektor i udajemy się do autokarów. Chwilę wcześniej doszło do małego popisu umiejętności piłkarskich kilku naszych kibiców, którzy postanowili chwilę pograć piłką, która przez przypadek znalazła się w naszym posiadaniu. W dobrych humorach wracamy do Gliwic bez żadnych przygód na trasie.
Tradycyjnie kilka słów na temat gospodarzy. Gospodarze utworzyli ok.100 osobowy młyn i wywiesili dwie flagi. Trzeba obiektywnie przyznać, że mimo skromnej liczby, ich doping był naprawdę dobry.
W tym miejscu, chcielibyśmy bardzo podziękować zarządowi klubu MKS Kluczbork za darmowy catering na sektorze gości i ludzkie podejście do kibica. Włodarze klubów z ekstraklasy powinni się od was uczyć!
MKS:
Liczba:1500 (młyn100)
Doping:6
PIAST:
Liczba:200
Doping:6
Flagi: Całe Życie Piast Gliwice

[Obserwator_FIFA]

CHEŁMIANKA CHEŁM - Stal Mielec

GÓRNIKA ŁĘCZNA w Chełmie ok. 140 osób [32 fury].

[Jarek88]

Górnik Wałbrzych - CHOJNICZANKA CHOJNICE


Nasza liczba 47. W tym 6 KP.Starogard, 1 Lechia i 2 Śląsk + 3 flagi 2 nasze,1Starogardu. Wielkie dzięki za wsparcie na tak dalekim wyjeździe.

pełna relacja wkrótce na www.chojniczanka.com

[rusio18]

Spójnia Landek - WISŁA STRUMIEŃ (V liga Bielsko Biała)

30 Osób na tym wyjeździe (w tym 8 Pniówek) mecz bez historii, doping sporadyczny, gdy przegrywamy już 4:1 jedna wielka beka, zabawa na trybunach w rytm skocznych kawałków. Po meczu 6 samochodów wybiera się do Chybia aby umilić miłe niedzielne popołudnie Cukrownikowi. Na miejscu szybka akcja, miejscowi zostają pogonieni. 2 samochody zostają zatrzymane przez psy w celu "rzekomej" kontroli.

[Pablo_LG]

LECHIA GDAŃSK - Arka Gdynia

Za nami kolejne Derby Trójmiasta. Po dosyć mało efektownej, ale kontrolowanej grze przez naszych zawodników, Lechiści odprawili rywali zza miedzy po raz piąty z rzędu! W Trójmieście zatem bez zmiany - LECHIA GDAŃSK PANY!



Wejściówki skończyły się już kilka dni przed niedzielnym spotkaniem. Wiadome było, że na stadionie zjawi się komplet publiczności i tak też było, łącznie z około 600 osobową grupą kibiców drużyny z Gdyni, którzy wypełnili szczelnie sektor gości. Ubrani w dwukolorowe czapki, zaprezentowali dwie oprawy, ze skromnym jak na derby dopingiem.

Reszta stadionu również była szczelnie wypełniona Biało-Zieloną bracią. Tak jak płot, na którym zawisło tego dnia ok. 26 flag - w większości dużych. Zawisły m.in. Czarni Słupsk, Emigracja, Polski Bastion Prawicy, Trójmiasto, Sopot, Poszukiwacze zaginionej arki, Śląsk, Władcy Północy, Karwiny, Wisła Gdynia, KSG, Gdańskie Lwy, nowa Skarszewiacy i Lechia Gdańsk Tczew. Na płocie zawisła również długo oczekiwana, "nowa - stara" flaga, odnowiony Green Gang, znany dobrze wszystkim kibicom Lechii.



Z tej okazji grupa Ultras Lechia działajaca w ramach Lwów Północy przygotowała pierwszą oprawę, składającą się z dużej sektorówki na całą prostą, na której widniała właśnie flaga Green Gang, w asyście około 40 flag po każdej stronie płótna. Całą prezentację dopełnił transparent z hasłem "Powraca by w chwale, na obcych spoglądać zuchwale" i dwiema większymi kostuchami po bokach. Natomiast w drugiej połowie, w miejscu obecnego młyna, na łuku od prostej, ultrasi zaprezentowali oprawę nawiązującą do klubu i tematu ‘na czasie” w naszym kraju. Na płocie zawisł transparent "Najwierniejsi kibice, niepokonani gracze - to są Lechii dopalacze", a na sektorze pojawiła się.. pigułka, z herbem naszego klubu i flagami na kiju po obu jej stronach.



Na płocie podczas meczu pojawiły się również dwa transparenty, przygotowane przez sopockich Lechistów - "Biało-Zielony Sopot", oraz "AG Sopot jest jak ufo, ktoś coś słyszał nikt nie widział", z bardzo dobrze odwzorowanym herbem klubu zza miedzy oraz ufoludkiem, co podkreśla sytuację w Sopocie, który zawsze był i będzie Biało-Zielony! Nad transparentami pojawiły się ponownie flagi na kiju. Ta sytuacja została chyba bardzo dobrze potwierdzona, ponieważ właśnie w trakcie tej prezentacji, nasi zawodnicy strzelili jedyną bramkę meczu, pogrążając po raz kolejny rywala w derbach.





Jeśli chodzi o doping z naszej strony, to miał tego dnia swoje lepsze i gorsze momenty. Ogólnie można powiedzieć, że był dobry, najlepszy oczywiście po strzeleniu bramki, kiedy cały stadion do końca meczu dopingował z całych sił. Można było usłyszeć pozdrowienia dla Braci z Wrocławia, Krakowa i Słupska, przyśpiewki sławiące Sopot i stały repertuar goszczący na sektorach podczas derbów, m.in. kolędę, oraz „fiestę”, przy której zabawa na stadionie (w asyście konfetti przygotowanego przez ultrasów) trwała na całego.

Kolejne derby potwierdzają to, która ekipa jest prawdziwymi Władcami Północy. 5:0! Lechia Pany!



źródło: lwypolnocy.pl

[Myslowicka GieKSa]

relacja + kilka fotek z wyjazdu do Wodzisławia FC Mysłowice

[link]

[Benlee 1964]

[link] zbiorka+Filmik z trybun Odra-GieKSa

[Nowohucianie1950]

W związku z tym że nasz mecz w sobotę odbywał się bez udziału publiczności,mieliśmy zamiar po raz kolejny zapewnić atrakcje Tarnowskiej Unii.Tego dnia Glinik grał mecz z podtarnowska Wolanią i kibice Unii już dużo wcześniej zapowiadali wspomaganie ziomków odpuszczając swój wyjazd w Jędrzejowie.Początkowo planowaliśmy zaatakować Unistów już w samym Tarnowie na miejscu ich zbiorki ale ze względu na dużą ilość kręcącej się policji postanawiamy udać się już pod sam stadion gdzie przed "klatka" zauważamy grupę +/- 35-40 osób.Spokojnie przejeżdżamy obok nich zatrzymując pojazdy kilkanaście metrów dalej po czym następuje atak z naszej strony, jednak grupa Gorlicko-Tarnowska w najmniejszym stopniu nie podejmuje walki pokazując nam swoje plecy, krotka pogoń i zlustrowanie stadionu przez płot po czym zawijamy się do swoich aut ze względu na policje i kryminalnych którzy łapią nasze dwa wózki, ale na szczęście na spisaniu tylko się kończy.Zauważamy także grupkę unistów w pobliskim sklepie ale ze względu na wyżej wymieniona policje odpuszczamy im.

HUTNIK NOWA HUTA

[ultraZL]

Lech Poznań - Zagłębie Lubin

Zapraszamy na relację z kolejnego meczu rozgrywanego przez nasze Zagłębie. Tym razem przyszło nam wybrać się do Poznania.
Od dawna było wiadomo, że na ten mecz będzie chciało pojechać dużo ludzi. Początkowo dostaliśmy 750 biletów, które rozeszły się w ciągu zaledwie kilku godzin. Po naszych staraniach otrzymaliśmy dodatkowe 500 wejściówek, jednak cała ta pula nie znalazła nabywców. Większość ludzi zdecydowała się na podróż własnym transportem, zorganizowane zostały także autokary.

Podróż przebiega dość szybko i spokojnie, choć niektórzy nieco przesadzili z alkoholem.W Poznaniu melduje się nas 1000 osób, co jest bardzo przyzwoitą liczbą, jak na nasze warunki. Niestety, skład pozostawia wiele do życzenia - mnóstwo przypadkowych ludzi, którzy pojechali do Wielkopolski tylko po to, by wypić flaszkę z kolegą. Szkoda też, że bilety nie schodzą w takim tempie na inne wyjazdy, np. do Bytomia czy do Kielc.
Na sektorze wywieszamy trzy flagi - "Na wyprawie", "Lonsdale" i "OCB 03". Na plus należy zaliczyć ilość barw w naszym sektorze, większość ludzi była prawidłowo ubrana.
Zaczynamy z dość słabym dopingiem, widać po niektórych, że "zmęczenie" podróżą dało się we znaki i tutaj jedna bardzo ważna rzecz, którą trzeba poruszyć - na mecz jedzie się nie po to, żeby się napić, tylko żeby wspomagać swój zespół, niektórzy pod wpływem alkoholu zapomnieli już w ogóle, kto prowadzi doping, a więc może powtórzmy: JEST TO ZAZWYCZAJ OSOBA, KTÓRA W RĘCE TRZYMA MEGAFON i łatwo ją zobaczyć, i na pewno nie trudno jest się domyślić, że doping prowadzi MŁYNOWY, a nie grupka pijanych wycieczkowiczów, których nie należy nazywać kibicami, by nie urągać tym prawdziwym fanatykom! Naganne jest to, że ludzie zamiast reagować, śpiewali za nimi! A efekt można było zobaczyć! Na przyszłość trzeba wyciągnąć wnioski i zapamiętać, że od zapodawania pieśni jest jedna wyznaczona osoba i nikt inny!

Kolejną kwestią jest robienie sobie pięknych fotek na naszą klasę czy facebooka, czy co tam jeszcze. W czasie meczu powinniśmy skupić się na dopingu, a nie na śmiesznym zwyczaju lansowania się na stadionie. Gospodarze także niczym nie zaskoczyli, poza kilkoma okrzykami byli u nas słabo słyszalni, akustyka na pewno nie miała na to wpływu, trzeba przyznać, że nowy stadion im nie sprzyja. Doping uległ zmianie DOPIERO w drugiej połowie - po kolejnych atakach lubińskich piłkarzy nieco "ożywiliśmy" się, by po strzelonej bramce rozpocząć już konkretny doping. Mecz wygrywamy 1:0, po spotkaniu dziękujemy piłkarzom za zaangażowanie i dobrą grę w drugiej połowie, która nota bene uratowała ich honor po słabej grze i remisie z Cracovią. Po jakimś czasie zostajemy wypuszczeni z sektora i udajemy się w spokojną i dość szybką podróż do domu. Liczymy na podobne zaangażowanie nie tylko w Poznaniu, ale też na innych meczach wyjazdowych, gdzie gra Zagłębie.

[link]

[micho11a93]

Kolejne spotkanie ligowe w Kielcach, po nieco dłuższej przerwie spowodowanej meczami reprezentacji za oceanem, przyszło nam rozegrać z Bełchatowem. Mecz, mimo zimnej aury, przyciągnął na Ściegiennego nieco ponad 10 tys. kielczan, którzy na brak emocji na pewno nie mogli narzekać.



Mecz rozpoczęliśmy od minuty ciszy, upamiętniając tragiczną śmierć naszego kolegi po szalu. Wywiesiliśmy transparent - ''Ś.P. Marcin'', po czym ruszyliśmy z dopingiem. Młyn wypełniony po brzegi, co tym razem przełożyło się na konkretny doping z naszej strony. Ogromna zasługa wszystkich gniazdowych, którzy nakręcili towarzystwo hitem rundy „W grodzie nad Silnicą...”. Na dobre, cały sektor za bramką, rozkręcił się przy „Kielce Kielce Kielce gol...” i tym samym przez cały mecz dobrze się bawiliśmy, machając przy tym flagami na kij. Tego wieczora wywiesiliśmy 7 flag, nie prezentując oprawy.

Bełchatów przyjechał do Kielc transportem kołowym - 3 autokary, 17 samochodów i 1 bus, w sumie 250 osób. Prowadzili średni doping przez całe spotkanie, przy czym spory repertuar przyśpiewek zapożyczony z innych ekip. W pierwszej połowie zaprezentowali transparenty na kij.

Dodatkowych emocji dostarczył wszystkim sędzia główny, który postanowił zakończyć spotkanie w 80 minucie ;) Ostatecznie mecz odbył się zgodnie z planem, a w Kielcach zostały 3 pkt. Ciekawie zapowiada się kolejne spotkanie na Ściegiennego, już w najbliższy piątek o 20 z Legią Warszawa, miejmy nadzieję, że z udziałem kibiców gości.

[link]

[Maniac_Butcher]

Podsumowanie weekendu na Lubelszczyźnie, tylko dla zainteresowanych:)

[link]

[BBB]

Cracovia - Ruch Chorzów

Relacja z wyjazdu:

[link]

[serwis]

Nasz wyjazd do Białegostoku po raz kolejny nie doszedł do skutku z powodu jak wiadomo zamkniętego sektora gości.

Wytypowaliśmy zatem ten termin miesiąc wcześniej że udamy się na grzybobranie na które zaprosili nas Panowie z Legnickiej Miedzi (30x30) po 25s. górą PB .

Księstwo Bytomskie .

Miedzi 27 Was 30. Reszta się zgadza.

[Jacek Gmoch]

Podsumowanie weekendu na Podkarpaciu:
http://www.podkarpaccykibice.pl/news.php?readmore=182