Komentarze 20-22.08

[supertorca]

ktos wypatrzyl gornika na plazy w sopocie w ponad 50 osob raczej nieprzypadkowego skladu, zbieramy sie na szybko przy granicy gdanska z sopotem w podobna liczbe i kierujemy sie w strone zabrzan plaza (brak kamer), w miedzyczasie gdy zmierzamy w ich kierunku gornik opuszcza plaze, okupujac okoliczne bary. niezauwazeni podbijamy plaza naprawde blisko nich, nasz wyslanik informuje ich ze czekamy na plazy i zapraszamy do walki. reakcja chuliganow z torcidy gornika dosyc ciekawa, narobili wielkiego rabanu ze jestesmy, skakanie po stolach, zdejmowanie koszulek "Lechia jest", przypalowcy, na oku ich miala psiarnia ktora odrazu zajarzyla co ma sie dziac, sformowala szyki i wyszla z deptaka do nas na plaze...za ich plecow pojawia sie gornik, duzo napinki, okrzykow...ksg odpala 2 rakietnice, podpalajac jedna z nich bar na plazy, psiarnia niestety uniemozliwia dostanie sie do nich, strzela z gumek i zaczyna kamerowac cale zajscie, zawijamy sie zostawiajac tych wiesniakow w przeswiadczeniu ze sa przeciez u siebie. ogolnie to zabole sa chyba z innej planety

To jest oficjalna relacja Lechii Gdańsk czy to jakiś bełkot spiętego małolata.

[JSC]

Do pana JSC odnosnie jego podpisu.
Moze bys misiu kolorowy napisal laskawie z jakiego to zrodla dales? Bo powszechnie wiadomo ze zadnej propozycji tego typu Cracovia nie dostala i bajka o prezesie Żurze wyrzucajacym UB z gabinetu jest jedna z najbardziej zalosnych w waszej propagandzie. Wkleil sobie typ fragment z ksiazki o historii Cracovii pisanej przez jakiegos pasiaka i zgrywa kozaka ze historyczne zrodlo cytuje. Idz pan w c*** z takimi klamstwami.

Z gazety "Tempo". Taka, rozumisz, gazeta sportowa, nie pasiacka. Widzę że boli i nie pasuje do waszej propagandy. Nie ma sprawy, jak wydaje Ci się że było inaczej (a może Ci się tylko wydawać, nie możesz być pewny tak jak ja bo nie byłeś naocznym świadkiem tych wydarzeń) to ignoruj sobie ten podpis i udawaj że go nie ma.

[chwm79]

ktos wypatrzyl gornika na plazy w sopocie w ponad 50 osob raczej nieprzypadkowego skladu, zbieramy sie na szybko przy granicy gdanska z sopotem w podobna liczbe i kierujemy sie w strone zabrzan plaza (brak kamer), w miedzyczasie gdy zmierzamy w ich kierunku gornik opuszcza plaze, okupujac okoliczne bary. niezauwazeni podbijamy plaza naprawde blisko nich, nasz wyslanik informuje ich ze czekamy na plazy i zapraszamy do walki. reakcja chuliganow z torcidy gornika dosyc ciekawa, narobili wielkiego rabanu ze jestesmy, skakanie po stolach, zdejmowanie koszulek "Lechia jest", przypalowcy, na oku ich miala psiarnia ktora odrazu zajarzyla co ma sie dziac, sformowala szyki i wyszla z deptaka do nas na plaze...za ich plecow pojawia sie gornik, duzo napinki, okrzykow...ksg odpala 2 rakietnice, podpalajac jedna z nich bar na plazy, psiarnia niestety uniemozliwia dostanie sie do nich, strzela z gumek i zaczyna kamerowac cale zajscie, zawijamy sie zostawiajac tych wiesniakow w przeswiadczeniu ze sa przeciez u siebie. ogolnie to zabole sa chyba z innej planety

To jest oficjalna relacja Lechii Gdańsk czy to jakiś bełkot spiętego małolata.

to co wy tam wyprawialiście to PGR, za dużo piwek ? Nie dziwie się waszemu układowi z GKSem,bo do Ruchu to macie spory kawałek. Różne buraki się zjeżdżają latem nad morze, pobliście wszystkich.

[irektrytko]

czyli Lechia stoi na stanowisku, ze Górnik poszedł z plaży, potem jednak tam był (?!), wysłaliście kogoś, potem oni się spięli, robili syf (tak to zrozumiałem), a w między czasie Lechia patrzała na to z boku, albo zza psiarni. Naprawdę nic z tego nie rozumiem. może ustalicie wersję końcową?

[azs84]

Zamiast czepiać się Lechii , chciałbym zadać dwa pytania

1) Gdzie była Arka? przecież to Górnik z nim grał a nie z Lechią
2) Czy obie ekipy czyli Lechia VS Górnik nie mogły się wymienić po prostu numerami i umówić się na kiełbaski w innym miejscu? gdzieś za miastem