Hokej 2012/13

[19PASY06]

https://www.youtube.com/watch?v=v_d-IBUX6do Powitanie Mistrzów w Krakowie

[19PASY06]

https://www.youtube.com/watch?v=v_d-IBUX6do Powitanie Mistrzów w Krakowie

Sory ze post pod postem ale chyba nie można edytowac.

[Adik]

http://www.youtube.com/watch?v=Ky161CjQ ... e=youtu.be

[Walker]

14.03.14 r. UNIA OŚWIĘCIM - GKS Tychy

Po jednym zwycięstwie w Tychach, pewne było, że spotkania w Oświęcimiu będą cieszyć się ogromnym zainteresowaniem. Tego dnia na trybunach naszego lodowiska zasiadło blisko 3,5 tysiąca ludzi, z czego około 250 fanatyków na eLce. Na płocie wieszamy 5 flag (Zasole, STA, KSG, Królestwo Niebieskie, UNIA). Od początku spotkania ruszamy z zajebistym dopingiem, do którego raz po raz włączała się cała hala. W I tercji prezentujemy oprawę składającą się z transparentu ,,OŚWIĘCIMIANIE" oraz z różnych flag na kijach. Całość, która współgrała z bardzo głośnym dopingiem wyszła bardzo przyzwoicie. Przez 10 minut pierwszej tercji cały czas ciągniemy tylko jedną pieśń: "lololololoo lolololoo aleaoo Oświęcim gool"! Mimo, że nasi hokeiści po 20 minutach przegrywali 0-2, na naszym sektorze mało kto się przejmował wynikiem, czego dowodem może być fantastyczna zabawa na eLce podczas II tercji. Na przemian z sektorem C, wykonywaliśmy przyśpiewkę: "Zagraj, zagraj jak za dawnych lat!". Było wszystko, od skakania tyłem do lodu, aż po cały sektor bez koszulek! Doping na naszym sektorze przez najbliższe minuty był z pewnością najlepszy od paru lat! Podczas naszej wspaniałej zabawy pada gol wyrównujący dla Unii. To co w momencie działo się na hali jest nie do opisania. Nie było chyba osoby, która w tym momencie nie śpiewała! Cała hala na stojąco dziękowała zawodnikom zjeżdżającym do szatni. W III tercji znowu dobrych parę minut ciągniemy pieśń z I tercji. Postanawiamy przewietrzyć część naszych flag i nad głowami powiewa sektorówka w pasy, wtedy dopinguje cała hala. Na niecałe 5 minut przed końcem GKS strzela trzeciego gola. My głośnym: Oświęcim jesteśmy z Wami, dodajemy skrzydeł naszym graczom, a oni 16 sekund potem wyrównują! Do końca wynik się nie zmienił i potrzebna była dogrywka, która również rozstrzygnięcia nie przyniosła. Atmosfera sięgnęła zenitu podczas rzutów karnych, wszyscy gwizdali i wszyscy śpiewali! Niestety po kontrowersyjnym karnym przegrywamy pierwszy mecz u siebie 3-4. Na koniec dziękujemy hokeistom i robimy rakietę. Oby więcej takich meczów! Po meczu dochodzi do małej awantury z psami, w wyniku czego powiniętych zostanie kilka osób, które do domów wracają z mandatami. ACAB !

Już dziś kolejne spotkanie przy Chemików, wszyscy przed 18.00 spotykamy się na eLce!
[link]
[link]

[Krzysiek95]

Psy ich przejmują i zawijają parenaście osób.

[Cracker]

Kibicowskie podsumowanie dwóch pierwszych meczów finałowych

[link]