GymBeam
www.warhouse.pl
Steaua bez barw i herbu

Steaua bez barw i herbu

2014-12-09
Coś podobnego nigdy dotąd nie miało miejsca w europejskim futbolu. Najbardziej utytułowany rumuński klub - Steaua Bukareszt - został pozbawiony historycznych barw, herbu oraz możliwości używania historycznej nazwy.

Ostatni mecz ligowy piłkarze ze stolicy Rumunii zagrali jako... gospodarze. W żadnym miejscu stadionu nie mogła zostać wyeksponowana nazwa klubu. Zasłonięto także herb na koszulkach piłkarzy, ubraniach sztabu trenerskiego, obsługi meczu oraz na elementach wyposażeniu stadionu.

Całe zamieszanie spowodowane jest wyrokiem sadu najwyższego, który zakazał klubowi używania nazwy, herbu i barw na wniosek rumuńskiego wojska, które było dawniej właścicielem drużyny piłkarskiej.

Problemy pojawiły się 10 lat temu, kiedy od wojska klub zakupił kontrowersyjny rumuński polityk i przedsiębiorca Gigi Becali. "Porządki", które rozpoczął w klubie nowy właściciel nie spodobały się przedstawicielom wojska, którzy rozpoczęli starania mające na celu uniemożliwienie drużynie używania nazwy, barw i herbu Steauy. Po serii wyroków na korzyść biznesmena, sad najwyższy przyznał wreszcie rację drugiej stronie sporu. Tym samym Steaua z dnia na dzień stała się klubem bez praw do historycznej nazwy, barw i herbu.

Spór między właścicielem klubu i wojskiem musi zostać rozstrzygnięty do 15 grudnia br. Negocjacje trwają, ale póki co nie widać szans na polubowne rozwiązanie...