*MALek* pisze:
Skrojone (oddane) z nóg przez 14-letniego (wtedy) łebka który został trafiony przed jednym z naszych meczy wiosną 2009.
Na tym proponuję zakończyć ten temat, niech każdy sam oceni se sytuację bez potrzeby wpisywania dziesiątek niepotrzebnych komentarzy.
hahahaaaaaa
oto znalazł sie wszechwiedzący, wie o kazdej zdobyczy
niech Ci bedzie, kazdy ocenił sytuacje, Ruch nie ma honoru przeciez bo kroi dzieci se skarpet
ku*** nie moge z wypowiedzi kibiców tego klubu, co nie zrobi Ruch oni zawsze znajdą swoje tłumaczenie, zaczynając od swoich karkołomnych ucieczek (ale przeciez bylo ciemno) koncząc na "wjechali nam na turniej ale było wczesnie, a to że ekipa grala wtedy mecz to niewazne, to i tak smierdziele" hehehe
nie wstyd wam?????
490 pisze:[link]
Naprawdę dziwię jak można skroic skarpety? Tym bardziej w zimę jak by nie było
Zostały skrojone,są uwiecznione na zdjęciu czyli jakoś można i skąd Ty wiesz że były krojone w zimę? a może nawet nie były ściągane z nóg tylko ktoś je miał w plecaku? a może ktoś kupił sobie i go trafiono po wyjściu ze sklepu? Nie zdziw się jeżeli nigdy się tego nie dowiesz.
Skrojone (oddane) z nóg przez 14-letniego (wtedy) łebka który został trafiony przed jednym z naszych meczy wiosną 2009.
Na tym proponuję zakończyć ten temat, niech każdy sam oceni se sytuację bez potrzeby wpisywania dziesiątek niepotrzebnych komentarzy.
Urzekła mnie twoja historia ;) a w spodku mieliście turniej kobiet dzieci i niepełnosprawnych.
Bolo85 pisze:
oto znalazł sie wszechwiedzący, wie o kazdej zdobyczy
A czy wypowiedziałem się o każdej zdobyczy ?
Wypowiedziałem się tylko i wyłącznie na temat ww. skarpet na temat których powstało już niepotrzebnie kilka postów ze "zgadywankami".
Sam wiek os. która je straciła nie ma tu znaczenia, bo jak już zresztą napisałem os. ta jechała na mecz więc nijak to nas nie usprawiedliwia.
pestycydy pisze:Barwy to barwy, ewentualnie można było je wyciąć :P
Popieram. Barwy to barwy. Moze widok zdobytych skarpetek robi dziwne wrazenie,ale jest na nich herb/godlo/znaczek itp Klubu? Jest, wiec na skarpety mozemy spojrzec w ten sam sposob co na smyczki czy chodzby rekawiczki.
pestycydy pisze:Barwy to barwy, ewentualnie można było je wyciąć :P
Popieram. Barwy to barwy. Moze widok zdobytych skarpetek robi dziwne wrazenie,ale jest na nich herb/godlo/znaczek itp Klubu? Jest, wiec na skarpety mozemy spojrzec w ten sam sposob co na smyczki czy chodzby rekawiczki.
Powodzenia w krojeniu bokserek!
Każdy mój post jest tylko i wyłącznie moim zdaniem.
A stopa to może bardziej godne miejsce?
Tak w ogóle ciekaw jestem, czy zegarki i portfele też byście kroili. Dla mnie to trochę przesada, no ale co kto lubi.
Ja myśle,że bardziej niż dziwić że takie rzeczy są krojone powinno dziwić że są produkowane,niedługo to sie doczekamy papieru toaletowego w barwach klubu
Z drugiej strony jak chodzi o samo krojenie spodobało mi sie kiedy pewna dodam ,że nielubiana przezemnie ekipa skroiła torbę,myśląc że jest w niej flaga,tymczasem okazało się że były w niej vlepki i niemała suma pieniędzy,owa zawartość (co żadko spotykane w świecie kibicowskim)wróciła z powrotem do właścicieli za co szacunek
Ja myslalem ze wy juz daliscie sobie spokoj co komu mozna sciagnac. Czytac sie tego nie da, malo powiedziane. Nie bede wbijal juz do rozpoczecia kolejki. Gimnazjum i internet robi swoje auuuuu.
hdg pisze:Ja myśle,że bardziej niż dziwić że takie rzeczy są krojone powinno dziwić że są produkowane,niedługo to sie doczekamy papieru toaletowego w barwach klubu
Myślałem że jestem ostatnim na forum którego to razi. Rozumiem Koszulki, bluzy, smycze, ale bez przesady, Skarpetek na girę z herbem ukochanego kluby nie założę, to samo z majtkami. Nie długo możemy się doczekać nie tylko papieru toaletowego, ale i kondomów z herbem klubu i semper fidelis;] Żebyś podczas bolcowania panny pamiętał za kim jesteś. Tylko trzeba uważać z kim się smaruje, żeby ci po wszystkim panna gumy nie skroiła. Rozumiem miłość do klubu gościa który idzie po mieście w bluzie z herbem i w szaliku, ale niektórzy łażą poobwieszani w "gadżety" jak choinki.
może zróbcie liste jakie gadżety można kroić a czego według was nie wypada. Rozda się w klubach i każdy będzie wiedział co i jak. Barwy to barwy i pod każdą postacią trzeba się liczyć z ich statą, inna sprawa chwalenie się na ogólnopolskim forum ręcznikiem, skarpetami czy kredkami.
Milus pisze:Kilka postów wyzej pisales ze bedzie znow rozkminka a sam ja zaczynasz DEBILU
To nie byla zadna rozkinka z mojej strony tylko proste stwierdzenie i opisanie sytuacji jaka widac w waszych klimatach panuje. I nie zaprzeczysz ze jest inaczej. Moze i jestem osoba ktora uwaza ze fant to fant... Ale pisanie twierdzen a wyplakiwanie sie ze to szczyt szczytow krojenie np skarpet czy czegos innego,to spora roznica.
OSD podczas wyjazdu do Krakowa.
Flaga wywieszona na górze sektora w okolicy ogrodzenia buforu.
Flaga niedopilnowana sięgnął ją chłopak z Wisły. Osoby na sektorze gości podbiegły bronić flagi, w konsekwencji część pozostała po ich stronie, a część znalazła się u Wiślaków.
[link]
Szycie flag na płot, sektorówek, machajek ...
Hafty, naszywki, poduszki, rękawiczki, bluzy, spodnie dresowe, czapki polarowe i rybaczki ...
Torfiorz pisze:OSD podczas wyjazdu do Krakowa.
Flaga wywieszona na górze sektora w okolicy [link] buforu.
Flaga niedopilnowana sięgnął ją chłopak z Wisły. Osoby na sektorze gości podbiegły bronić flagi, w konsekwencji część pozostała po ich stronie, a część znalazła się u Wiślaków.
Jeżeli mnie pamięć nie myli to owa część flagi została odcięta nożem.
Precz z antypolonizmem w polskim środowisku kibicowskim!!
Torfiorz pisze:OSD podczas wyjazdu do Krakowa.
Flaga wywieszona na górze sektora w okolicy ogrodzenia buforu.
Flaga niedopilnowana sięgnął ją chłopak z Wisły. Osoby na sektorze gości podbiegły bronić flagi, w konsekwencji część pozostała po ich stronie, a część znalazła się u Wiślaków.
Jeżeli mnie pamięć nie myli to owa część flagi została odcięta nożem.
Torfiorz pisze:OSD podczas wyjazdu do Krakowa.
Flaga wywieszona na górze sektora w okolicy ogrodzenia buforu.
Flaga niedopilnowana sięgnął ją chłopak z Wisły. Osoby na sektorze gości podbiegły bronić flagi, w konsekwencji część pozostała po ich stronie, a część znalazła się u Wiślaków.
Jeżeli mnie pamięć nie myli to owa część flagi została odcięta nożem.
Mylisz się, to była maczeta...
"Reymontowski" standard...możesz darować sobie ten sarkazm...
W relacji jednego z Waszych kibiców podana do wiadomości została takowa informacja.
Precz z antypolonizmem w polskim środowisku kibicowskim!!
do koleżanek z Katowic prosze zdecydujcie sie które fc zdobyło te barwy Groclinu bo raz pokazujecie że fc Piotrowice teraz ze Małopolska Gieksa a może macie wypożyczalnie ....
A co to jest fc Piotrowice?? Bo dzielnica to raczej fc być chyba nie może. A i co do wypożyczalni wszystkie barwy od waszych lasek z Sosowca były wypożyczone na wieczne użytkowanie.
fanka Dyskoboli czy tez flaga jest w posiadaniu Mysłowickiej GieKSy, jest to fanka,która leży sobie u nas dobre parę lat (czasy ekstraklasy)- zdobycz starszych z Mysłowic, nie znam historii tego fantu a fanka z z Małopolskiej GieKSy to drugi taki gadżet a nie fotki robione jednej fanki.