Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

[ABC1935]

Witam. Czy ktoś wie jak wygląda prawnie sytuacja, że ktoś wniósł lub rozłożył pirotechnikę na stadionie ale ostatecznie nie odpalał ?

Na mecz o charakterze imprezy masowej - przestępstwo, na zwykły raczej nie podpada pod żadne wykroczenie.

[plemplem81]

Witam. Czy ktoś wie jak wygląda prawnie sytuacja, że ktoś wniósł lub rozłożył pirotechnikę na stadionie ale ostatecznie nie odpalał ?

To za mecz ze Szczakowianką (czarne świece) czy piro na Pucharze Polski z nami? Prawnie mogą wam zrobić tyle co nic, nie macie imprez masowych. Jedynie mogli wam wlepić mandaty, ale to mam nadzieję, że ich po prostu nie przyjęliście (jakie kwoty wchodzą w rachubę?). Nigdy się nie przyznawaj...

[2DZ]

To ja z innej beczki (może podobna "zagadka" gdzieś już została rozwiązana ;): Kto lub jacy kibice [(z) którego klubu/miasta] i orientacyjnie kiedy, zaczął/ęli jako pierwszy/pierwsi używać określenia 'kibol(e)'?

PS. Aż mi się ciśnie ... pod paLec: "I dlaczego były to 'eRTeeSiaki'?", ale moje pierwotne pytanie padło całkiem serio i naprawdę od dawna mnie trapi powyższe zagadnienie. :)

[wszystkowiedzacy]

Z tego co mi wiadomo,i co wynika z starozytnych ksieg pierwszy,ktory uzyl tego slowa byl twoj pra pra dziadek,on juz wtedy wiedzial,ze w ktoryms nastepnym pokoleniu Waszej rodziny,pojawi sie pierwszy w Polsce kibol...Do7ol

[2DZ]

Z tego co mi wiadomo,i co wynika z starozytnych ksieg pierwszy,ktory uzyl tego slowa byl twoj pra pra dziadek,on juz wtedy wiedzial,ze w ktoryms nastepnym pokoleniu Waszej rodziny,pojawi sie pierwszy w Polsce kibol...Do7ol

Więc jednak ...

[wszystkowiedzacy]

Z tego co mi wiadomo,i co wynika z starozytnych ksieg pierwszy,ktory uzyl tego slowa byl twoj pra pra dziadek,on juz wtedy wiedzial,ze w ktoryms nastepnym pokoleniu Waszej rodziny,pojawi sie pierwszy w Polsce kibol...Do7ol

Więc jednak ...

No niestety...jednak tak

[Łagodny]

Witam. Czy ktoś wie jak wygląda prawnie sytuacja, że ktoś wniósł lub rozłożył pirotechnikę na stadionie ale ostatecznie nie odpalał ?

Na mecz o charakterze imprezy masowej - przestępstwo, na zwykły raczej nie podpada pod żadne wykroczenie.

U nas imprezy niemasowe dlatego psy zasłaniają się tym
[link]

[ABC1935]

Heh nawet nie wpadłem na to. No cóż to zarzut z kodeksu wykroczeń grozi Wam mandat jeśli się przyznacie a jeśli nie sprawa pójdzie do Sądu, który pewnie wyda wyrok zaocznie i będzie albo nagana albo grzywna + koszty sądowe. Jak wyżej napisano nie przyznawać się niech niezawisły i sprawiedliwy Sąd demokratycznego kraju decyduje :) a ostatnio chyba są zmęczeni błahymi sprawami bo np. za odpalanie pirotechniki bodajże rok temu dostałem naganę :).

[UrzadSkarbowy]

Z tego co mi wiadomo,i co wynika z starozytnych ksieg pierwszy,ktory uzyl tego slowa byl twoj pra pra dziadek,on juz wtedy wiedzial,ze w ktoryms nastepnym pokoleniu Waszej rodziny,pojawi sie pierwszy w Polsce kibol...Do7ol

źle myślisz, jego pra pra dziadek pierwszy użył słowa c*** i policyjny konfident i on już wtedy wiedział że powinni go wyskrobać w przyszłym pokoleniu

[2DZ]

Z tego co mi wiadomo i co wynika ze starozakonnych ksieg, pierwszy, ktory uzyl tego slowa byl twoj pra pra dziadek, on juz wtedy wiedzial, ze w ktoryms nastepnym pokoleniu Waszej rodziny, pojawi sie pierwszy w Polsce chrześcijański kiboL ..., DoZo.

źle myślisz, jego pra pra dziadek pierwszy użył wobec żyda słowa cwe7 oraz policyjny konfident i on już wtedy wiedział że łodzianie powinni sie skrobać w przyszłych pokoleniach

To ja z innej beczki (może podobna "zagadka" gdzieś już została rozwiązana ;): Kto lub jacy kibice [(z) którego klubu/miasta] i orientacyjnie kiedy, zaczął/ęli jako pierwszy/pierwsi używać określenia 'kibol(e)'?

PS. Aż mi się ciśnie ... pod paLec: "I dlaczego były to 'eRTeeSiaki'?", ale moje pierwotne pytanie padło całkiem serio i naprawdę od dawna mnie trapi powyższe zagadnienie. :)

"Podbijam". :)

[ze stadionu]

To ja z innej beczki (może podobna "zagadka" gdzieś już została rozwiązana ;): Kto lub jacy kibice [(z) którego klubu/miasta] i orientacyjnie kiedy, zaczął/ęli jako pierwszy/pierwsi używać określenia 'kibol(e)'?

PS. Aż mi się ciśnie ... pod paLec: "I dlaczego były to 'eRTeeSiaki'?", ale moje pierwotne pytanie padło całkiem serio i naprawdę od dawna mnie trapi powyższe zagadnienie. :)

Nie zaczęło się przypadkiem od flagi Lecha Kibolski Klub Sportowy?

[plemplem81]

Nie zaczęło się przypadkiem od flagi Lecha Kibolski Klub Sportowy?

Nie no, proszę powiedz, że żartujesz...

[WileKKS]

Kibol w gwarze poznańskiej znaczy kibic, a że tego określenia używa się ładnych parędziesiąt lat, to wniosek nasuwa się sam.

[2DZ]

Kibol w gwarze poznańskiej znaczy kibic, a że tego określenia używa się ładnych parędziesiąt lat, to wniosek nasuwa się sam.

Od kiedy orientacyjnie, jeśli nie potrafisz odpowiedzieć dokładnie na moje pytanie, bo pamiętam, że ROMEK aNDERSEN z 'breSSlau' już w latach 90-tych XX w. ... też określał się 'kibolem'? :D

[WileKKS]

"Słownik gwary miejskiej Poznania pod redakcją Moniki Gruchmanowej i Bogdana Walczaka notuje słowo "kibol" jako wyraz neutralny, a co za tym idzie - bez wydźwięku negatywnego. Idąc dalej tym tropem poznajemy znaczenie ów słowa, a oznacza ono mniej więcej, tyle co słowo fanatyk. Opierając się na badaniach jakie powstały na jednym z seminariów licencjackich prof. Anny Piotrowicz z poznańskiego Uniwersytetu Adama Mickiewicza, słowo "kibol", choć istniejące prawie tak długo jak sam klub, w świadomości poznaniaków znaczenia nie zmieniło."

[FlorianT]

Kibol w gwarze poznańskiej znaczy kibic, a że tego określenia używa się ładnych parędziesiąt lat, to wniosek nasuwa się sam.

Od kiedy orientacyjnie, jeśli nie potrafisz odpowiedzieć dokładnie na moje pytanie, bo pamiętam, że ROMEK aNDERSEN z 'breSSlau' już w latach 90-tych XX w. ... też określał się 'kibolem'? :D

Ale co na Ci jeszcze napisać. W naszej gwarze poznańskiej kibol to kibic, tak jak hebel to strug a wymborek wiaderko. 3 sekundy Ci zajmie poszukanie info na temat gwary poznańskiej.

[2DZ]

"Słownik gwary miejskiej Poznania pod redakcją Moniki Gruchmanowej i Bogdana Walczaka notuje słowo "kibol" jako wyraz neutralny, a co za tym idzie - bez wydźwięku negatywnego. Idąc dalej tym tropem poznajemy znaczenie ów słowa, a oznacza ono mniej więcej, tyle co słowo fanatyk. Opierając się na badaniach jakie powstały na jednym z seminariów licencjackich prof. Anny Piotrowicz z poznańskiego Uniwersytetu Adama Mickiewicza, słowo "kibol", choć istniejące prawie tak długo jak sam klub, w świadomości poznaniaków znaczenia nie zmieniło."

Z którego roku jest to seminarium AP oraz książka i ... czy autorzy byli/są 'kibOlami kolejOrza'? ;)

[FlorianT]

"Słownik gwary miejskiej Poznania pod redakcją Moniki Gruchmanowej i Bogdana Walczaka notuje słowo "kibol" jako wyraz neutralny, a co za tym idzie - bez wydźwięku negatywnego. Idąc dalej tym tropem poznajemy znaczenie ów słowa, a oznacza ono mniej więcej, tyle co słowo fanatyk. Opierając się na badaniach jakie powstały na jednym z seminariów licencjackich prof. Anny Piotrowicz z poznańskiego Uniwersytetu Adama Mickiewicza, słowo "kibol", choć istniejące prawie tak długo jak sam klub, w świadomości poznaniaków znaczenia nie zmieniło."

Z którego roku jest to seminarium AP oraz książka i ... czy autorzy byli/są 'kibOlami kolejOrza'? ;)

Tak Dozo, to kibole Kolejorza stworzyli gwarę poznańską. Nie masz większych zmartwień?

[ze stadionu]

Nie zaczęło się przypadkiem od flagi Lecha Kibolski Klub Sportowy?

Nie no, proszę powiedz, że żartujesz...

Źle się wyraziłem, chodziło mi o oficjalne użycie słowa,,kibol "przez środowisko (flaga,szalik, vlepa itd)wiadomo że w użyciu było wcześniej

[2DZ]

"Słownik gwary miejskiej Poznania pod redakcją Moniki Gruchmanowej i Bogdana Walczaka notuje słowo "kibol" jako wyraz neutralny, a co za tym idzie - bez wydźwięku negatywnego. Idąc dalej tym tropem poznajemy znaczenie ów słowa, a oznacza ono mniej więcej, tyle co słowo fanatyk. Opierając się na badaniach jakie powstały na jednym z seminariów licencjackich prof. Anny Piotrowicz z poznańskiego Uniwersytetu Adama Mickiewicza, słowo "kibol", choć istniejące prawie tak długo jak sam klub, w świadomości poznaniaków znaczenia nie zmieniło."

Z którego roku jest to seminarium AP oraz książka i ... czy autorzy byli/są 'kibOlami kolejOrza'? ;)

Tak Dozo, to kibole Kolejorza stworzyli gwarę poznańską. Nie masz większych zmartwień?

Chciałem jedynie ustalić, czy istnienie klubu ww.osoby datują na '57, '96 czy 2006 rok, więc ... się nie martw na zapas. :)

[factoryproject]

Na odświeżenie tematu, dwa pytania.
1.Czy na nowym stadionie Cracovii ktoś inny oprócz Pogoni konkretnie ultrasował ?
2. Kibice jakich klubów nie utożsamiają sie z barwami klubowymi lub używają swoich.
Na myśl przychodzi mi tylko Zagłębie Sosnowiec, gdzie swego używano barw biało-czarnych?

[plemplem81]

1. Ultrasowała każda ekipa, która się tam pojawiła. Samo pojawienie się tam to już ultras. Natomiast, jeśli o oprawy Ci chodzi - z marszu przychodzą mi na myśl: Polonia Bytom - rozciągnęli tam sektorówkę oraz Legia Warszawa - oprawa z przezroczystymi foliami. Jeśli pod oprawę podciągnąć jednakowe szale dla każdego wyjazdowicza, to trzeba zaliczyć ponownie Polonię Bytom (inny mecz) - wszyscy z jednakowymi szalami "Bytomska Patologia" oraz Górnika Zabrze - wszyscy z jednakowymi szalami "Torcida".
2. Góral Żywiec - oficjalne barwy to czerwono-czarno-niebieskie, ale wszystko idzie ku lepszemu, by wcześniej czy później w końcu oficjalnie przeszły barwy używane kibiców.

[2DZ]

1. Ultrasowała każda ekipa, która się tam pojawiła. Samo pojawienie się tam to już ultras. Natomiast, jeśli o oprawy Ci chodzi - z marszu przychodzą mi na myśl: Polonia Bytom - rozciągnęli tam sektorówkę oraz Legia Warszawa - oprawa z przezroczystymi foliami. Jeśli pod oprawę podciągnąć jednakowe szale dla każdego wyjazdowicza, to trzeba zaliczyć ponownie Polonię Bytom (inny mecz) - wszyscy z jednakowymi szalami "Bytomska Patologia" oraz Górnika Zabrze - wszyscy z jednakowymi szalami "Torcida".
2. Góral Żywiec - oficjalne barwy to czerwono-czarno-niebieskie, ale wszystko idzie ku lepszemu, by wcześniej czy później w końcu oficjalnie przeszły barwy używane kibiców.

Nie mędrkuj, pewnie chodzi(ło) o fajerweki.

[klasa sama w sobie]

Na odświeżenie tematu, dwa pytania.
1.Czy na nowym stadionie Cracovii ktoś inny oprócz Pogoni konkretnie ultrasował ?
2. Kibice jakich klubów nie utożsamiają sie z barwami klubowymi lub używają swoich.
Na myśl przychodzi mi tylko Zagłębie Sosnowiec, gdzie swego używano barw biało-czarnych?

Wydaje mi się, że ZS to zły przykład. Przecież mają flagi, szale etc. w barwach klubowych. Zgadza się, że jest kilka flag w biało-czarnych kolorach ale to raczej przez wzgląd na historię i tradycję. Gdy w połowie lat 90tych rozwiązano klub to wtedy fani z Sosnowca przyjęli sobie taką kolorystykę. Klubu nie było, a fani byli. Teraz chyba normalnie uznawane są czerwono-zielono-białe barwy. Jeśli źle mówię to niech ktoś z ZS poprawi

[Marceli]

Kibol od wielu, wielu lat oznacza zagorzałego fana piłki nożnej - tutaj Kolejorza. Kibolami byli nasi dziadkowie, ojcowie i my również jesteśmy. Jeśli zaś chodzi o flagę - powstała ona podczas nagonki pracowników z Czerskiej przeciwko ruchowi kibicowskiemu na stadionie Lecha.

[Jessica B.]

Na odświeżenie tematu, dwa pytania.
1.Czy na nowym stadionie Cracovii ktoś inny oprócz Pogoni konkretnie ultrasował ?
2. Kibice jakich klubów nie utożsamiają sie z barwami klubowymi lub używają swoich.
Na myśl przychodzi mi tylko Zagłębie Sosnowiec, gdzie swego używano barw biało-czarnych?

Wydaje mi się, że ZS to zły przykład. Przecież mają flagi, szale etc. w barwach klubowych. Zgadza się, że jest kilka flag w biało-czarnych kolorach ale to raczej przez wzgląd na historię i tradycję. Gdy w połowie lat 90tych rozwiązano klub to wtedy fani z Sosnowca przyjęli sobie taką kolorystykę. Klubu nie było, a fani byli. Teraz chyba normalnie uznawane są czerwono-zielono-białe barwy. Jeśli źle mówię to niech ktoś z ZS poprawi

O żesz ja p*******, jak ja nie mogę takich kocopołów czytać. Ić się chłopcze doucz, albo zapytaj swojego starszego legijnego kolegi dOZIEGO vel Haniora alias Zasrańca to ci wyjaśni skąd się barwy czarno-białe wzięły i z jakiej sytuacji (konfliktu) wynikły i dlaczego do tej pory są szaliki, gadżety, flagi i koszulki wyjazdowe czarno białe.

#fuckDOZO

[2DZ]

To ja z innej beczki (może podobna "zagadka" gdzieś już została rozwiązana ;): Kto lub jacy kibice [(z) którego klubu/miasta] i orientacyjnie kiedy, zaczął/ęli jako pierwszy/pierwsi używać określenia 'kibol(e)'?

PS. Aż mi się ciśnie ... pod paLec: "I dlaczego były to 'eRTeeSiaki'?", ale moje pierwotne pytanie padło całkiem serio i naprawdę od dawna mnie trapi powyższe zagadnienie. :)

Kibol od wielu, wielu lat oznacza zagorzałego fana piłki nożnej - tutaj Kolejorza. Kibolami byli nasi dziadkowie, ojcowie i my również jesteśmy. Jeśli zaś chodzi o flagę - powstała ona podczas nagonki pracowników z Czerskiej przeciwko ruchowi kibicowskiemu na stadionie Lecha.

Potrafisz przywołać nawet w przybliżeniu np. dekadę, bo wasze pierwsze "masówki" (z końca lat 70-tych?) czyli zorganizowane przez zakłady pracy z WLKP wycieczki trudno nazwać zorganizowanym ruchem kibicowskim, a na początku lat 90-tych już chyba publicznie tym określeniem operował ROMEK "Andersen"?

PS.

Na odświeżenie tematu, dwa pytania.
1.(...)
2. Kibice jakich klubów nie utożsamiają sie z barwami klubowymi lub używają swoich.
Na myśl przychodzi mi tylko Zagłębie Sosnowiec, gdzie swego używano barw biało-czarnych?

Wydaje mi się, że ZS to zły przykład. Przecież mają flagi, szale etc. w barwach klubowych. (...) Teraz chyba normalnie uznawane są czerwono-zielono-białe barwy. Jeśli źle mówię, to niech ktoś z ZS poprawi.

O żesz ja się pierdo7ę, jak ja nie mogę takich kocopołów czytać. Ić się chłopcze doucz, albo zapytaj mojego starszego rozjebanego kolegi jędrasa vel jędrka alias zasrańca, to ci wyjaśni, skąd się barwy czarno-białe wzięły i z jakiej sytuacji (konfliktu) wynikły i dlaczego do tej pory są szaliki, gadżety, flagi i koszulki wyjazdowe czarno-białe.

#WEfuckOURself

:)

[Marceli]

Mój ojciec ma bilet na pociąg specjalny z 1966 roku na mecz w II lidze - Górnik Wałbrzych - Lech Poznań. I wtedy już takiego określenia się używało - mówiąc generalnie o kibicach z Poznania.

[2DZ]

Mój ojciec ma bilet na pociąg specjalny z 1966 roku na mecz w II lidze - Górnik Wałbrzych - Lech Poznań. I wtedy już takiego określenia się używało - mówiąc generalnie o kibicach z Poznania.

Jest na tym bilecie jakiś stempel dot. 'kiboli', czy byłeś wtedy na wyjeździe i pamiętasz? :)

[Marceli]

Pytasz, to rzetelnie odpowiadam. Chcesz się bawić w pyskówki - udaj się tam gdzie raki zimują.

[whitey]

Pytasz, to rzetelnie odpowiadam. Chcesz się bawić w pyskówki - udaj się tam gdzie raki zimują.

Nie dogadacie się bo macie inne kryteria. Lech koniec 70/80 nie miał typowej ekipy wyjazdowej. Raczej type wysypy zakładowe. Nie przypominam sobie aby w tamtych latach kiedykolwiek wbijaliśmy się na centralny aby trzepać osobowe a Poznania. Nawet w Częstochowie to od rana podchody były z ŁKSem, Polonią B czy Arką, Lecha nie było as te 2 specjalne sir wysypały. Ale dodam że nawet w tamtych latach Poznań to było twarde miasto, w szalikach tam się po ulicach nie chodziło. Gdzieś 82/83 pod koniec wakacji (było chyba 2:0 w plecy) nas kills osób skitranych po stadionie, był 1szym razem kiedy widziałem Lecha na dworcu w nocy. Gdzieś około tego czasu dopiero byliście
zorganizowani a wcześniej to raczej ŁKS was ogarniał. Bez napinania to mòwię, bo Lech to zawsze była marka. Jako małolat byłem na meczu jak weszliście do ligi, cos tak 73/4... nikt nigdy w takie liczbie się na Łazienkowskiej nie pojawił

[2DZ]

Pytasz, to rzetelnie odpowiadam. Chcesz się bawić w pyskówki - udaj się tam, gdzie raki zimują.

Do Wałbrzycha? Byłem, niewiele się dowiedziałem. :)

Pytasz, to rzetelnie odpowiadam. Chcesz się bawić w pyskówki - udaj się tam, gdzie raki zimują.

Nie dogadacie się, bo macie inne kryteria. Lech na przełomie lat 70/80 nie miał typowej ekipy wyjazdowej. Raczej typowe wysypy zakładowe. Nie przypominam sobie, żebyśmy w tamtych latach kiedykolwiek wbijali się na Centralny, aby trzepać osobowe z Poznania. Nawet w Częstochowie to od rana podchody były z ŁKS-em, Polonią B.. czy Arką, Lecha dużo nie było, aż te 2 specjalne pociągi się wysypały. Ale dodam, że nawet w tamtych latach Poznań to było otwarte miasto, w szalikach tam się po ulicach nie chodziło. Gdzieś w '82 lub '83 pod koniec wakacji (było chyba 2:0 "w plecy") nas kilka osób skitranych po stadionie, był to 1-szy raz, kiedy widziałem Lecha na dworcu w nocy. Gdzieś około tego czasu dopiero byliście zorganizowani, a wcześniej to raczej ŁKS was "ogarniał". (...)

To ile prawdy jest w doniesieniach o pięciu ofiarach śmiertelnych (3LP, 1PB i 1 z Odry Opole), bo w Cz-wie w 1980 r. mnie nie było? :(

[2DZ]

Pytasz, to rzetelnie odpowiadam. Chcesz się bawić w pyskówki - udaj się tam, gdzie raki zimują.

Do Wałbrzycha? Byłem, niewiele się dowiedziałem. :)

Nie dogadacie się, bo macie inne kryteria. Lech na przełomie lat 70/80 nie miał typowej ekipy wyjazdowej. Raczej typowe wysypy zakładowe. Nie przypominam sobie, żebyśmy w tamtych latach kiedykolwiek wbijali się na Centralny, aby trzepać osobowe z Poznania. Nawet w Częstochowie to od rana podchody były z ŁKS-em, Polonią B.. czy Arką, Lecha dużo nie było, aż te 2 specjalne pociągi się wysypały. Ale dodam, że nawet w tamtych latach Poznań to było otwarte miasto, w szalikach tam się po ulicach nie chodziło. Gdzieś w '82 lub '83 pod koniec wakacji (było chyba 2:0 "w plecy") nas kilka osób skitranych po stadionie, był to 1-szy raz, kiedy widziałem Lecha na dworcu w nocy. Gdzieś około tego czasu dopiero byliście zorganizowani, a wcześniej to raczej ŁKS was "ogarniał". (...)

To ile prawdy jest w doniesieniach o pięciu ofiarach śmiertelnych (3LP, 1PB i 1 z Odry Opole), bo w Cz-wie w 1980 r. mnie nie było? :(

A ile w tym, że jestem policyjnym konfidentem i że wpakowałem razem z Jędrasem ponad pięćdziesięciu dobrych chłopaków do puchy? I generalnie jestem zbyt młodym i głupim chujkiem, żeby pamiętać, co było w 1980 roku?
No, niestety, Dozo..., te wszystkie pytania są retoryczne. :)

To po co się wtrącasz, jak mężczyźni rozmawiają, widzewska 'spierdo7ino'?!

[2DZ]

[...]

A ile w tym, że jestem policyjnym konfidentem i że wpakowałem razem z Jędrasem ponad pięćdziesięciu dobrych chłopaków do puchy? I generalnie jestem zbyt młodym i głupim chujkiem, żeby pamiętać, co było w 1980 roku?
No, niestety, Dozo..., te wszystkie pytania są retoryczne. :)

To po co się wtrącasz, jak mężczyźni rozmawiają, widzewska 'spierdo7ino'?!

To po to się wtrącam, jak prawdziwi chuligani rozmawiają, bo jestem widzewsko-policyjnom 'spierdo7inom'?!

Która nie skończyła gminnego gimnazjum za wagary i roznoszenie choroby wenerycznej. To już też wiemy. :)

[whitey]

[/quote]
To ile prawdy jest w doniesieniach o pięciu ofiarach śmiertelnych (3LP, 1PB i 1 z Odry Opole), bo w Cz-wie w 1980 r. mnie nie było? :(
[/quote]

Wersję którą ja słyszałem od osoby z Częstochowy to tego dnia były dwa wypadki śmirtelne. Wypadki. Strarszy gość z Wielkopolski z zawałem serca na parkingu przy autobusach, gdzie akurat mało się działo i młody chłopak z Mazowsza w wypadku motocyklowym.

[rozpierdol]

whitey może ty ustawisz swojego kolegę dozola do pionu za to co odpierdala na tym forum?Czy też będzie się bał spotkać w 4 oczy tak jak z glwtrcd?

[2DZ]

Będę wam 'dopierdalał', dopóki wszystkie, tutejsze, zakłamane widzewiaki itp. nie będą w poziomie ... forumowego trotuaru. ;)

[whitey]

whitey może ty ustawisz swojego kolegę dozola do pionu za to co odpierdala na tym forum?Czy też będzie się bał spotkać w 4 oczy tak jak z glwtrcd?

Na ch siem wpierdalasz między wódką a zakąskął?

[Komisja Kibice.net]

Będę się rozpierda(L)ał , dopóki wszystkie moje koszmary nie przestaną mi się kojarzyć z widzewiakami itd. będę czymś w podobie... forumowego pisuaru. ;)

Dyzia ty już nim jesteś
Na baczność hanka, nie ma czasu na drzemki!

[UrzadSkarbowy]

Będę was gonił na psach, dopóki wszystkie, tutejsze, zakłamane legionistyki nie będą lizać stołecznych pisuarów ;)

dozolek-cwelozek w swoim świecie :D