A przydałoby się trochę polotu, finezji i wspomnień w tym smutnym jak p**** czasie

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[factoryproject]

KSH dawaj jeszcze, bo miło przeczytać takie teksty pisane dosyć luźno. Ja po latach z nudy sięgnąłem po "Pamiętnik Planktona" :)
Kto jeszcze nie czytał polecam.

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[Pierre89]

Co to za ziny?

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[DoZo(L)e...]

[link]
[link]
[...]

Było coś ciekawego na str. 1-5 oraz 8 itd. tego 'zina'?

PS. [link]

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[strona-praska]

Piękne ziny. Szacun KSH za wrzut.

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[NG_M]

Bardzo dobrze się to czyta. Szacunek za te skany.

[kibol32]

Pamiętam stare, chyba granatowe forum kibice.net. Przewijają mi się takie ksywki jak Leon Talerz, ranyboskiejestemkioskiem, Jurand ze Spychowa (W Spychowie urodzeni, w Krakowie pogonieni, fani ku*** nie z tej ziemi). Informacje rozchodziły się 10 x wolniej niż dzisiaj. Zazwyczaj trzeba było czekać do powrotu z meczu wyjazdowiczów i relacje były następnego dnia. Kiedyś, tuż i w trakcie meczów normalnej, szarej kolejki, jakiś jajcarz zaczął wypisywać niestworzone informacje o awanturach na większości stadionów z dokładnymi szczegółami i podpisem "info telefoniczne". Forum rozgrzało się do czerwoności. Dopiero w następnych dniach wszystko było prostowane przez uczestników. Przez kilka lat istniało określenie "info telefoniczne" na ludzi, którzy piszą, to co im się wydaje bez związku z rzeczywistością. Potem określenie istniało, ale zatarła się jego geneza.

[Ardian]

Był chyba też gość o nicku "infotelefoniczne", nie? Ale "ranyboskiejestemkioskiem" to jest zwycięzca wszechczasów.

[KSH]

[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]
[link]

[mp86]

[link]