Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 441
- Rejestracja: 03.12.2015, 10:07
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
W skrócie cała kariera jebniętego dozo opiera się na domysłach i przypuszczeniach.
1910
-
- Posty: 864
- Rejestracja: 02.04.2019, 17:19
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
W wiekszym skrócie ... nie zaprzeczyłeś zasłyszanej przeze mnie na południu PL historii, więc jej prawdopodobieństwo obecnie graniczy z pewnością, a twoja (i twojego a7ianta poWyżej, który sobie zaklepał tu 'nick' na część jĘDRNEJ i ... jako motto dla kolejnych dowódców 'dhw', 'pf' oraz waszej mICHALINY) nerwowość mówi jeszcze więcej, amatorze/y ... "pietruszki". :D
"Połączone siły wspomnianych klubów tworzą koalicję WRWE. Złośliwi nazywają ten alians „koalicją 60-tek”, ponieważ bardzo wielu kiboli Ruchu Chorzów, Wisły Kraków, a ostatnio Widzewa poszło na współpracę z organami ścigania."
www.tvp.info
www.tvp.info
-
- Posty: 864
- Rejestracja: 02.04.2019, 17:19
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
"Brytyjska policja zatrzymała Jacka W. ps. Małpa. To gangster powiązany z kibolami Cracovii. Zarzuca mu się między innymi napad na kiboli Widzewa Łódź, podczas którego miał niemal odciąć rękę przywódcy bojówki łódzkiego klubu. Jacek W. współpracował też z grupą, którą miała kierować nadal poszukiwana przez policję Magdalena Kralka.
Za Jackiem W. był wystawiony Europejski Nakaz Aresztowania oraz tzw. czerwona nota Interpolu. - Był to jeden z najniebezpieczniejszych aktualnie poszukiwanych polskich przestępców - przyznają policjanci odpowiedzialni za ściganie zbiegłych z Polski kryminalistów. Według informacji tvn24.pl Jacek W. należał do Jude Gangu, czyli bojówki kiboli Cracovii. Po rozbiciu przez policję gangu Sharksów, skupiającego kiboli Wisły, bojówki Cracovii to obecnie najpotężniejsza organizacja przestępcza w Krakowie.
"Małpa" ma na koncie kilkuletnią odsiadkę za przestępstwa związane z działalnością w Jude Gangu. Po wyjściu na wolność w 2016 r. wrócił do przestępczej kariery.
Jeden z odpowiedzialnych za atak na kiboli Widzewa Łódź
Według wiedzy zebranej przez śledczych, to właśnie "Małpa" jest jednym z odpowiedzialnych za atak na kiboli Widzewa Łódź, do którego doszło na autostradzie A4 między Krakowem a Katowicami w sierpniu 2017 roku.
Kibole Jude Gangu namierzyli wtedy samochód, którym do Krakowa przyjechali kibole Widzewa, dzięki współpracującym z Cracovią kibolom ŁKS. Pod samochodem widzewiaków (współpracujący z kolei z kibolami innego krakowskiego klubu - Wisłą) ełkaesiacy założyli GPS, dzięki któremu członkowie Jude Gangu mogli namierzyć swoich wrogów. W pewnym momencie trzy suvy z krakowskimi kibolami zajechały drogę łodzianom, a jeden z samochodów zepchnął audi na łódzkich tablicach rejestracyjnych do rowu. Do próbujących się wydostać z rozbitego auta widzewiaków podbiegli bandyci z Jude Gangu i zaatakowali ich maczetami. Jeden z łodzian po zadanym ciosie niemal stracił rękę - ostrze maczety przecięło kość i dłoń trzymała się jedynie na strzępach skóry. Mężczyzna, jeden z liderów bojówki Widzewa, do dziś nie odzyskał pełnej sprawności. Co ciekawe - dziś jest oficjalnie zatrudniony w klubie jako osoba odpowiedzialna za kontakty z kibicami. Według wyjaśnień jednego z kiboli Cracovii, który poszedł na współpracę z policją, cios, po którym kibol Widzewa niemal stracił rękę, zadał właśnie "Małpa".
Powiązany z gangiem braci Z.
Oprócz tego Jacek W. był ścigany za rozboje, pobicia, handel narkotykami oraz przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej. Mężczyzna był powiązany z gangiem braci Z., u których zaopatrywał się w narkotyki sprzedawane później w Krakowie. Bracia Z., w ramach środowiska kiboli Cracovii, tworzyli potężny gang handlujący na ogromną skalę narkotykami, ściąganymi w hurtowych ilościach z Hiszpanii oraz Holandii. Zarobione pieniądze inwestowali między innymi w nieruchomości. Gdy w grudniu 2017 r. Centralne Biuro Śledcze zatrzymało liderów grupy, a jeden z przywódców, Adrian Z., został zastrzelony podczas zatrzymania przez policję, kierowanie gangiem miała - według śledczych - przejąć Magdalena Kralka, konkubina innego z braci Z. - Mariusza, zatrzymanego w ramach akcji CBŚP.
Kilka miesięcy później policjanci chcieli zatrzymać również Kralkę, ale kobieta wymknęła się wymiarowi sprawiedliwości i do dziś jest jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców przez polską policję. Niedługo po Kralce, we wrześniu 2018 r. z Polski uciekł Jacek W. ps. Małpa. Mężczyzna schronił się w Anglii, gdzie przed polskim wymiarem sprawiedliwości ukrywa się wielu kiboli z Krakowa. "Małpę" w tym tygodniu w Leicester zatrzymała brytyjska policja. Mężczyznę czeka teraz procedura ekstradycyjna. W Polsce może pojawić się w ciągu kilku tygodni."
A jADOWITA z tvn-u pewnie otwiera następną butelkę ruskiego "szampana". :(
Za Jackiem W. był wystawiony Europejski Nakaz Aresztowania oraz tzw. czerwona nota Interpolu. - Był to jeden z najniebezpieczniejszych aktualnie poszukiwanych polskich przestępców - przyznają policjanci odpowiedzialni za ściganie zbiegłych z Polski kryminalistów. Według informacji tvn24.pl Jacek W. należał do Jude Gangu, czyli bojówki kiboli Cracovii. Po rozbiciu przez policję gangu Sharksów, skupiającego kiboli Wisły, bojówki Cracovii to obecnie najpotężniejsza organizacja przestępcza w Krakowie.
"Małpa" ma na koncie kilkuletnią odsiadkę za przestępstwa związane z działalnością w Jude Gangu. Po wyjściu na wolność w 2016 r. wrócił do przestępczej kariery.
Jeden z odpowiedzialnych za atak na kiboli Widzewa Łódź
Według wiedzy zebranej przez śledczych, to właśnie "Małpa" jest jednym z odpowiedzialnych za atak na kiboli Widzewa Łódź, do którego doszło na autostradzie A4 między Krakowem a Katowicami w sierpniu 2017 roku.
Kibole Jude Gangu namierzyli wtedy samochód, którym do Krakowa przyjechali kibole Widzewa, dzięki współpracującym z Cracovią kibolom ŁKS. Pod samochodem widzewiaków (współpracujący z kolei z kibolami innego krakowskiego klubu - Wisłą) ełkaesiacy założyli GPS, dzięki któremu członkowie Jude Gangu mogli namierzyć swoich wrogów. W pewnym momencie trzy suvy z krakowskimi kibolami zajechały drogę łodzianom, a jeden z samochodów zepchnął audi na łódzkich tablicach rejestracyjnych do rowu. Do próbujących się wydostać z rozbitego auta widzewiaków podbiegli bandyci z Jude Gangu i zaatakowali ich maczetami. Jeden z łodzian po zadanym ciosie niemal stracił rękę - ostrze maczety przecięło kość i dłoń trzymała się jedynie na strzępach skóry. Mężczyzna, jeden z liderów bojówki Widzewa, do dziś nie odzyskał pełnej sprawności. Co ciekawe - dziś jest oficjalnie zatrudniony w klubie jako osoba odpowiedzialna za kontakty z kibicami. Według wyjaśnień jednego z kiboli Cracovii, który poszedł na współpracę z policją, cios, po którym kibol Widzewa niemal stracił rękę, zadał właśnie "Małpa".
Powiązany z gangiem braci Z.
Oprócz tego Jacek W. był ścigany za rozboje, pobicia, handel narkotykami oraz przynależność do zorganizowanej grupy przestępczej. Mężczyzna był powiązany z gangiem braci Z., u których zaopatrywał się w narkotyki sprzedawane później w Krakowie. Bracia Z., w ramach środowiska kiboli Cracovii, tworzyli potężny gang handlujący na ogromną skalę narkotykami, ściąganymi w hurtowych ilościach z Hiszpanii oraz Holandii. Zarobione pieniądze inwestowali między innymi w nieruchomości. Gdy w grudniu 2017 r. Centralne Biuro Śledcze zatrzymało liderów grupy, a jeden z przywódców, Adrian Z., został zastrzelony podczas zatrzymania przez policję, kierowanie gangiem miała - według śledczych - przejąć Magdalena Kralka, konkubina innego z braci Z. - Mariusza, zatrzymanego w ramach akcji CBŚP.
Kilka miesięcy później policjanci chcieli zatrzymać również Kralkę, ale kobieta wymknęła się wymiarowi sprawiedliwości i do dziś jest jednym z najbardziej poszukiwanych przestępców przez polską policję. Niedługo po Kralce, we wrześniu 2018 r. z Polski uciekł Jacek W. ps. Małpa. Mężczyzna schronił się w Anglii, gdzie przed polskim wymiarem sprawiedliwości ukrywa się wielu kiboli z Krakowa. "Małpę" w tym tygodniu w Leicester zatrzymała brytyjska policja. Mężczyznę czeka teraz procedura ekstradycyjna. W Polsce może pojawić się w ciągu kilku tygodni."
A jADOWITA z tvn-u pewnie otwiera następną butelkę ruskiego "szampana". :(
"Połączone siły wspomnianych klubów tworzą koalicję WRWE. Złośliwi nazywają ten alians „koalicją 60-tek”, ponieważ bardzo wielu kiboli Ruchu Chorzów, Wisły Kraków, a ostatnio Widzewa poszło na współpracę z organami ścigania."
www.tvp.info
www.tvp.info
-
- Posty: 274
- Rejestracja: 07.05.2018, 21:53
- Lokalizacja: Skorogoszcz i okolice lewina
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Ja do tyrki nie chodze i c*** zyje z lewizny a w psiarnie i cbs c**** wbijam
Mors certa, hora incerta
-
- Posty: 48
- Rejestracja: 29.12.2008, 10:47
-
- Posty: 611
- Rejestracja: 11.11.2010, 22:05
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
posterunkowy znający realia opolszczyzny, Krakowa, i śląska mieszkający w Namysłowie. Daj sobie spokój bo h*** kogo obchodzi ile wódy wpiłeś na służbie i ile tego wciagnąłeś przez nocne służby.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: 31.10.2013, 11:54
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Niby kiedy była jakaś stara flaga Bochni?
-
- Posty: 166
- Rejestracja: 28.04.2019, 10:12
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Przepraszam chyba wprowadziłem w błąd. Rzuciła mi się fotka z wyjazdu z Lubina i na fladze nie widać rekina ale po prostu tak wyglądało na zdjeciu albo flaga była podwinieta bo się nie zmieściła.
-
- Major
- Posty: 785
- Rejestracja: 26.02.2007, 21:12
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Kraków. Dwa oblicza gangu kiboli Cracovii: przemoc i inwestycje w nieruchomości. Podczas procesu jednym ze świadków będzie... "Misiek"
Rozbicie gangu braci Adriana i Mariusza Z. odsłoniło kulisy przestępczej działalności kiboli Cracovii. Udało nam się dowiedzieć szczegółów działalności gangu braci „Zielonych”. Akt oskarżenia przeciwko 20 osobom właśnie trafił do krakowskiego sądu.
Może imponować skala i sposób organizacji tej grupy, która na pewien czas została pozbawiona przywództwa. Adrian Z. został zastrzelony w grudniu 2017 r. przez policjantów podczas próby zatrzymania. Był niekwestionowanym liderem. Wytyczał cele przestępczej działalności, wskazywał, gdzie szukać dostawców narkotyków, w jaki sposób zdobyć fortunę i gdzie lokować tak zdobyte pieniądze. Gdy jego brat Mariusz Z. trafił za kratki kilka miesięcy później, to wówczas przywództwo przejęła jego partnerka, zielonooka blondynka Magda Kralka, dziś ścigana listem gończym.
Krwawe rozliczenia
„Bracia Zieloni”, jak o nich mówiono, stworzyli sprawną i prężnie działającą strukturę przestępczą. Bezwzględnie wymuszali posłuch w grupie. Jaskrawym tego przykładem może być sprawa porwania Patryka P., z którym robili nielegalne interesy, ale gdy mężczyzna chciał się wycofać, został porwany, pobity, a jego rodzina zmuszona do zapłaty okupu ponad 100 tys. zł. Proces w tej sprawie dobiega końca przed krakowskim sądem.
Właśnie uprowadzony Patryk P. stał się teraz głównym świadkiem prokuratury w sprawie kibolskiego gangu.
Znał braci, Z. chodził z nimi na mecze, potem robił nielegalne interesy i miał o nich dużą wiedzę. Podzielił się nią z prokuratorem. W aktach jest prawie 40 protokołów jego przesłuchań, w których ujawnił funkcjonowanie gangu.
„Misiek” świadkiem
**
Co ciekawe jednym z 200 świadków, który pojawił się w sprawie, jest Paweł M. ps. Misiek lider gangu Wisły Kraków. Pewnie sporo wiedział o konkurencji, bo też zarabiał krocie na narkotykach.
Pseudokibice z Cracovii, jak wynika z postawionych im zarzutów, sprowadzili z Hiszpanii 5 i pół tony marihuany wartej 88 mln zł. Za jej pakowanie na miejscu odpowiadał Paweł S. ps Kanalia. Inna osoba odbierała ją w Polsce.
Narkotyki zwykle były ukryte w paletach z owocami winem i warzywami oraz w lodówkach sprowadzanych do Polski.
Ilości narkotyków były tak duże, że Mariusz G. ps. Rudy wynajął silos w Skawinie, by tam przechowywać narkotyki.
Przemyt w paletach
Trafiały do mniejszych grup przestępczych i hurtowych odbiorców m.in. do bojówek kibolskich Lecha Poznań i Arki Gdynia. Gang kupował też kokainę w Holandii, 120 kg tego narkotyku wartego 4,3 mln euro przemycono w samochodowych skrytkach. Kibole sami też produkowali w kraju amfetaminę, a ponadto przemycili 240 kg marihuany do Norwegii o wartości 1,2 mln zł.
Bracia Z. prowadzili zeszyt, w którym zapisywali komu, za ile i co sprzedali. Teraz te notatki są ważnym dowodem, podobnie jak tablet Magdy Kralki. Tam z kolei były informacje, w co inwestowano pieniądze.
Pion narkotyczno-zbrojny gangu ma też na koncie ataki na konkurencyjnych kiboli. Gdy Mariusz Z. został pobity w lokalu Frantic w centrum Krakowa, w szpitalu odwiedzili go jego ludzie i szukali zemsty. Wyładowali ją brutalnie na sympatyku Wisły, którego podejrzewali o współudział w ataku na ich bossa. Kamil W. w kwietniu 2017 r. został wyśledzony i zaatakowany na ulicy w biały dzień. Metalową rurką i karczownikiem otrzymał ciosy w głowę, nogi i tułów. Przeżył.
Urządzono też polowanie na Macieja G., lidera bojówki Widzewa Łódź. Kibole ŁKS dyskretnie podrzucili mu do auta nadajnik GPS, by śledzić trasę jego jazdy i dali cynk Adrianowi Z. z Cracovii, że konkurent jedzie na mecz do Krakowa. Kibole skrupulatnie zaplanowali zasadzkę na mieszkańca Łodzi. W drodze powrotnej na autostradzie A4 14 sierpnia 2017 r. dopadła go bojówka Cracovii, która swoim autem uderzyła w rozpędzony pojazd Macieja G. i Michała P. i zepchnęła ich z drogi.
Kraksa i maczety
Potem błyskawicznie nastąpił atak z maczetami na rannych w wypadku. Maciej G. omal nie stracił ręki od uderzenia karczownikiem zadanym prawdopodobnie przez Jacka W. ps. Małpa. Mężczyzna uciekł za granicę, ale na początku lutego br. wpadł w Anglii. Teraz czeka go ekstradycja do Polski.
Za przestępstwa siłowe i narkotyczne na ławie oskarżonych zasiądzie także trzeci z braci Jakub Z., ale w tym gronie jest też Paweł S. ps Kanalia, Mariusz G. ps. Rudy, Tigran P. ps. Grubcio, Mariusz M. ps. Szogun, który ma dodatkowo zarzut nielegalnego posiadania broni. Jest jeszcze Grzegorz M. ps. Pornos, Mariusz G. ps. Głowa, Patryk J. ps. Kierek lub Hitler, Dawid W. ps. Anys, Paweł S. ps. Suchy, Kamil O. ps. Ojszczałek i Michał B. ps. Ślepy, Michał K. ps. Cherlawy, Grzegorz D. ps. Drobny, Marcin M. ps. Gangster i Jerzy T. ps. Jurek. '
Trzy ostatnie oskarżone osoby mają związek z przekrętami finansowymi gangu. Chodzi po partnerkę zastrzelonego Adriana Z., czyli Gabrielę S. ps. Gabi oraz małżeństwo Wojciecha i Ewę K.
To ludzie z wyższym wykształceniem. Wojciech K. deweloper i prawnik pomagał lokować brudne pieniądze w legalne interesy. Magda Kralka najpierw współpracowała z tym oskarżonym, a potem go kontrolowała. Miała wytyczne gdzie i jak ukrywać kasę, bo dostawała grypsy z więzienia od Mariusza Z.
Wojciech K. to figurant - tak o nim pisze prokurator w akcie oskarżenia. Oskarżony formalnie był prezesem zarządu spółki Art Inwest Bis, która na sporą skalę prowadziła inwestycje deweloperskie, zajmowała się kupnem i sprzedażą nieruchomości oraz budowlanką. Faktycznie o wszystkim decydował Adrian Z. i Kralka.
Lokowanie zysków
**
Prezes Wojciech K. przyjmował na rachunek spółki pieniądze z narkotykowych interesów gangu, potem transferował je na konto żony Ewy i lokował w intratne dla przestępców interesy. Przyjął na ten rachunek spółki 6 mln zł i 55 tys. euro od braci Z. Za brudne pieniądze gang nabył dom pod Krakowem, mieszkania przy ul. Lubostroń, Stachowicza, Jugowickiej, nieruchomość przy Petrażyckiego i na Klinach. Inwestowano w kupno ziemi i stawiane nowych budynków. Zdarzyło się i tak, że Wojciech K. przelał 615 tys. zł w ramach przedwstępnej umowy kupna półtora hektara ziemi pod Myślenicami, ale Adrian Z. nagle podjął decyzję, by nie realizować tej umowy, bo pilnie potrzebował 100 tys. euro na kupno narkotyków.
Wojciech K. przed rozpoczęciem współpracy z Adrianem Z. był bankrutem. Miał zajęte wszystkie rachunki, jego spółki były niewypłacalne, a komornik bezsilny, gdy chciał zająć jakieś wartościowe rzeczy i kasę. Gdy prawnik związał się z gangiem kiboli, odżył finansowo i zaczął budować dom warty 5 mln zł i żył, jako to określił prokurator ”wyjątkowo wystawnie”. O tym jakie otrzymywał kwoty i za co świadczą też osobiste zapiski Adriana Z., które znaleźli i zabezpieczyli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. O tym, że rola Wojciecha K. w ekonomicznych przekrętach gangu była ważna, może świadczyć fakt, ze Adrian Z. bez mrugnięcia okiem dogadał się z mężczyzną, któremu prawnik był winien 600 tys. zł i w restauracji w Myślenicach przekazał do ręki wierzycielowi 300 tys. zł gotówki, czyli połowę długi Wojciecha K. W ten sposób temat wzajemnych rozliczeń został załatwiony.
[link]
Rozbicie gangu braci Adriana i Mariusza Z. odsłoniło kulisy przestępczej działalności kiboli Cracovii. Udało nam się dowiedzieć szczegółów działalności gangu braci „Zielonych”. Akt oskarżenia przeciwko 20 osobom właśnie trafił do krakowskiego sądu.
Może imponować skala i sposób organizacji tej grupy, która na pewien czas została pozbawiona przywództwa. Adrian Z. został zastrzelony w grudniu 2017 r. przez policjantów podczas próby zatrzymania. Był niekwestionowanym liderem. Wytyczał cele przestępczej działalności, wskazywał, gdzie szukać dostawców narkotyków, w jaki sposób zdobyć fortunę i gdzie lokować tak zdobyte pieniądze. Gdy jego brat Mariusz Z. trafił za kratki kilka miesięcy później, to wówczas przywództwo przejęła jego partnerka, zielonooka blondynka Magda Kralka, dziś ścigana listem gończym.
Krwawe rozliczenia
„Bracia Zieloni”, jak o nich mówiono, stworzyli sprawną i prężnie działającą strukturę przestępczą. Bezwzględnie wymuszali posłuch w grupie. Jaskrawym tego przykładem może być sprawa porwania Patryka P., z którym robili nielegalne interesy, ale gdy mężczyzna chciał się wycofać, został porwany, pobity, a jego rodzina zmuszona do zapłaty okupu ponad 100 tys. zł. Proces w tej sprawie dobiega końca przed krakowskim sądem.
Właśnie uprowadzony Patryk P. stał się teraz głównym świadkiem prokuratury w sprawie kibolskiego gangu.
Znał braci, Z. chodził z nimi na mecze, potem robił nielegalne interesy i miał o nich dużą wiedzę. Podzielił się nią z prokuratorem. W aktach jest prawie 40 protokołów jego przesłuchań, w których ujawnił funkcjonowanie gangu.
„Misiek” świadkiem
**
Co ciekawe jednym z 200 świadków, który pojawił się w sprawie, jest Paweł M. ps. Misiek lider gangu Wisły Kraków. Pewnie sporo wiedział o konkurencji, bo też zarabiał krocie na narkotykach.
Pseudokibice z Cracovii, jak wynika z postawionych im zarzutów, sprowadzili z Hiszpanii 5 i pół tony marihuany wartej 88 mln zł. Za jej pakowanie na miejscu odpowiadał Paweł S. ps Kanalia. Inna osoba odbierała ją w Polsce.
Narkotyki zwykle były ukryte w paletach z owocami winem i warzywami oraz w lodówkach sprowadzanych do Polski.
Ilości narkotyków były tak duże, że Mariusz G. ps. Rudy wynajął silos w Skawinie, by tam przechowywać narkotyki.
Przemyt w paletach
Trafiały do mniejszych grup przestępczych i hurtowych odbiorców m.in. do bojówek kibolskich Lecha Poznań i Arki Gdynia. Gang kupował też kokainę w Holandii, 120 kg tego narkotyku wartego 4,3 mln euro przemycono w samochodowych skrytkach. Kibole sami też produkowali w kraju amfetaminę, a ponadto przemycili 240 kg marihuany do Norwegii o wartości 1,2 mln zł.
Bracia Z. prowadzili zeszyt, w którym zapisywali komu, za ile i co sprzedali. Teraz te notatki są ważnym dowodem, podobnie jak tablet Magdy Kralki. Tam z kolei były informacje, w co inwestowano pieniądze.
Pion narkotyczno-zbrojny gangu ma też na koncie ataki na konkurencyjnych kiboli. Gdy Mariusz Z. został pobity w lokalu Frantic w centrum Krakowa, w szpitalu odwiedzili go jego ludzie i szukali zemsty. Wyładowali ją brutalnie na sympatyku Wisły, którego podejrzewali o współudział w ataku na ich bossa. Kamil W. w kwietniu 2017 r. został wyśledzony i zaatakowany na ulicy w biały dzień. Metalową rurką i karczownikiem otrzymał ciosy w głowę, nogi i tułów. Przeżył.
Urządzono też polowanie na Macieja G., lidera bojówki Widzewa Łódź. Kibole ŁKS dyskretnie podrzucili mu do auta nadajnik GPS, by śledzić trasę jego jazdy i dali cynk Adrianowi Z. z Cracovii, że konkurent jedzie na mecz do Krakowa. Kibole skrupulatnie zaplanowali zasadzkę na mieszkańca Łodzi. W drodze powrotnej na autostradzie A4 14 sierpnia 2017 r. dopadła go bojówka Cracovii, która swoim autem uderzyła w rozpędzony pojazd Macieja G. i Michała P. i zepchnęła ich z drogi.
Kraksa i maczety
Potem błyskawicznie nastąpił atak z maczetami na rannych w wypadku. Maciej G. omal nie stracił ręki od uderzenia karczownikiem zadanym prawdopodobnie przez Jacka W. ps. Małpa. Mężczyzna uciekł za granicę, ale na początku lutego br. wpadł w Anglii. Teraz czeka go ekstradycja do Polski.
Za przestępstwa siłowe i narkotyczne na ławie oskarżonych zasiądzie także trzeci z braci Jakub Z., ale w tym gronie jest też Paweł S. ps Kanalia, Mariusz G. ps. Rudy, Tigran P. ps. Grubcio, Mariusz M. ps. Szogun, który ma dodatkowo zarzut nielegalnego posiadania broni. Jest jeszcze Grzegorz M. ps. Pornos, Mariusz G. ps. Głowa, Patryk J. ps. Kierek lub Hitler, Dawid W. ps. Anys, Paweł S. ps. Suchy, Kamil O. ps. Ojszczałek i Michał B. ps. Ślepy, Michał K. ps. Cherlawy, Grzegorz D. ps. Drobny, Marcin M. ps. Gangster i Jerzy T. ps. Jurek. '
Trzy ostatnie oskarżone osoby mają związek z przekrętami finansowymi gangu. Chodzi po partnerkę zastrzelonego Adriana Z., czyli Gabrielę S. ps. Gabi oraz małżeństwo Wojciecha i Ewę K.
To ludzie z wyższym wykształceniem. Wojciech K. deweloper i prawnik pomagał lokować brudne pieniądze w legalne interesy. Magda Kralka najpierw współpracowała z tym oskarżonym, a potem go kontrolowała. Miała wytyczne gdzie i jak ukrywać kasę, bo dostawała grypsy z więzienia od Mariusza Z.
Wojciech K. to figurant - tak o nim pisze prokurator w akcie oskarżenia. Oskarżony formalnie był prezesem zarządu spółki Art Inwest Bis, która na sporą skalę prowadziła inwestycje deweloperskie, zajmowała się kupnem i sprzedażą nieruchomości oraz budowlanką. Faktycznie o wszystkim decydował Adrian Z. i Kralka.
Lokowanie zysków
**
Prezes Wojciech K. przyjmował na rachunek spółki pieniądze z narkotykowych interesów gangu, potem transferował je na konto żony Ewy i lokował w intratne dla przestępców interesy. Przyjął na ten rachunek spółki 6 mln zł i 55 tys. euro od braci Z. Za brudne pieniądze gang nabył dom pod Krakowem, mieszkania przy ul. Lubostroń, Stachowicza, Jugowickiej, nieruchomość przy Petrażyckiego i na Klinach. Inwestowano w kupno ziemi i stawiane nowych budynków. Zdarzyło się i tak, że Wojciech K. przelał 615 tys. zł w ramach przedwstępnej umowy kupna półtora hektara ziemi pod Myślenicami, ale Adrian Z. nagle podjął decyzję, by nie realizować tej umowy, bo pilnie potrzebował 100 tys. euro na kupno narkotyków.
Wojciech K. przed rozpoczęciem współpracy z Adrianem Z. był bankrutem. Miał zajęte wszystkie rachunki, jego spółki były niewypłacalne, a komornik bezsilny, gdy chciał zająć jakieś wartościowe rzeczy i kasę. Gdy prawnik związał się z gangiem kiboli, odżył finansowo i zaczął budować dom warty 5 mln zł i żył, jako to określił prokurator ”wyjątkowo wystawnie”. O tym jakie otrzymywał kwoty i za co świadczą też osobiste zapiski Adriana Z., które znaleźli i zabezpieczyli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. O tym, że rola Wojciecha K. w ekonomicznych przekrętach gangu była ważna, może świadczyć fakt, ze Adrian Z. bez mrugnięcia okiem dogadał się z mężczyzną, któremu prawnik był winien 600 tys. zł i w restauracji w Myślenicach przekazał do ręki wierzycielowi 300 tys. zł gotówki, czyli połowę długi Wojciecha K. W ten sposób temat wzajemnych rozliczeń został załatwiony.
[link]
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 03.05.2017, 14:59
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Na Twitterze radość kibiców pasów z absurdalnej antykibicowskiej decyzji ich klubu.
Piłka nożna dla kibiców, taaa...
Dla porównania zachowanie kibiców Wisły gdy Pasy miały nie wejść na derby przy Reymonta
[link]
Piłka nożna dla kibiców, taaa...
Dla porównania zachowanie kibiców Wisły gdy Pasy miały nie wejść na derby przy Reymonta
[link]
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 02.05.2016, 14:53
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Jako postronny kibic mam nadzieję że Wiślacy zrobią wszystko aby wejść na derby. Derby Krakowa to obecnie najlepsze derby piłkarskie w kraju, i takowymi będą póki Widzew nie uzyska promocji do I ligi. Rozmawiałem z kolegami z Cracovii to też są bardzo niezadowoleni z decyzji swojego klubu.
-
- Posty: 20
- Rejestracja: 03.05.2017, 14:59
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Czas pokaże czy faktycznie są niezadowoleni i podejmą jakieś działania żeby Wisła dostała 750 biletów i nie musiała wpłacać jakiejś debilnej kaucji.Coke1982 pisze: ↑20.02.2020, 15:55Jako postronny kibic mam nadzieję że Wiślacy zrobią wszystko aby wejść na derby. Derby Krakowa to obecnie najlepsze derby piłkarskie w kraju, i takowymi będą póki Widzew nie uzyska promocji do I ligi. Rozmawiałem z kolegami z Cracovii to też są bardzo niezadowoleni z decyzji swojego klubu.
-
- Posty: 864
- Rejestracja: 02.04.2019, 17:19
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Gdy (L)egioniści pojawili się na K6, to ~750 z nich (zapewne w ramach 'dilu' sZETYNY z wA7TERem) zostało w akcji k.s.p. o kryptonimie "wide7ec" (na podstawie komunistycznego art. 254 kk) bezprawnie zatrzymanych i na komendach przez "kund7i" "dojechanych", a potem przez wiele lat użerało się z zakazami stadionowymi, dozorami, rozprawami często w zamiejscowych sądach z dala od W-wy. Rozumiem, że tego życzysz wiślakom?slowak pisze: ↑20.02.2020, 15:23co ta Ultra Wisła odpierdala że nie idziecie na derby?
przecież jest jeszcze kilkanaście dni i nawet jak zarząd craxy robi pod górkę to można sie jakoś poprzepychać, nagłośnić sprawe do pzpn i w mediach i bedą musieli normalnie wpuścić, bez płacenia hajsu na poczet kar
a tu już grubo ponad tydzień decyzja że nie idziecie i to bez żadnej walki,
paranoja, chcecie żeby derby Krakowa wyglądały jak Warszawy gdy jeszcze Polonia była wyżej, że nawet mimo braku zakazu Legia sie nie pojawiała ?
"Połączone siły wspomnianych klubów tworzą koalicję WRWE. Złośliwi nazywają ten alians „koalicją 60-tek”, ponieważ bardzo wielu kiboli Ruchu Chorzów, Wisły Kraków, a ostatnio Widzewa poszło na współpracę z organami ścigania."
www.tvp.info
www.tvp.info
-
- Posty: 307
- Rejestracja: 23.09.2017, 12:58
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Oni i rozum...
Przecież im na rękę są derby bez kibiców gości.
Fakt decyzja podjęta przez UW bardzo szybko, ale jakoś nie wydaje mi się by "presja" jak piszesz coś zmieniła.
Sytuacja by się zmieniła gdyby kibice szli to wtedy znalazły by się szybko preteksty by ich nie wpuścić. Remont stadionu,itp. (nie pisze o derbach a o ogólnej sytuacji).
Temat dosyć drażliwy, ale kto to widział by wpłacać kaucje za ewentualne zniszczenia...
-
- Posty: 209
- Rejestracja: 07.06.2018, 19:29
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Myślicie, że Wisła nie będzie walczyć w tej sprawie tylko powie pas ?
-
- Posty: 864
- Rejestracja: 02.04.2019, 17:19
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Nie mówię o niczym [rytua(L)nie odmawiam składania wyjaśnień już na etapie wstępnego postępowania], a napisałem o tym, że spotkanie uznane przez "psy" za mecz podwyższonego ryzyka to nie jest ... wieczorny spacer z pieskiem.slowak pisze: ↑20.02.2020, 19:43ale o czym ty mówisz? według tego co napisałeś to nikt nie powinien gdziekolwiek jeździć bo istnieje obawa że zostanie zawiniętyDoZo(L)e... pisze: ↑20.02.2020, 19:07Gdy (L)egioniści pojawili się na K6, to ~750 z nich (zapewne w ramach 'dilu' sZETYNY z wA7TERem) zostało w akcji k.s.p. o kryptonimie "wide7ec" (na podstawie komunistycznego art. 254 kk) bezprawnie zatrzymanych i na komendach przez "kund7i" "dojechanych", a potem przez wiele lat użerało się z zakazami stadionowymi, dozorami, rozprawami często w zamiejscowych sądach z dala od W-wy. Rozumiem, że tego życzysz wiślakom?slowak pisze: ↑20.02.2020, 15:23co ta Ultra Wisła odpierdala że nie idziecie na derby?
przecież jest jeszcze kilkanaście dni i nawet jak zarząd craxy robi pod górkę to można sie jakoś poprzepychać, nagłośnić sprawe do pzpn i w mediach i bedą musieli normalnie wpuścić, bez płacenia hajsu na poczet kar
a tu już grubo ponad tydzień decyzja że nie idziecie i to bez żadnej walki,
paranoja, chcecie żeby derby Krakowa wyglądały jak Warszawy gdy jeszcze Polonia była wyżej, że nawet mimo braku zakazu Legia sie nie pojawiała ?
w ogóle na wszelki wypadek nie wychodź z domu bo mogą cie zawinąć i przyklepać jakiś zarzut
twój tok rozumowania miałby sens w przypadku gdyby Wisła wybrała się pod stadion mając zakaz na ten mecz, a takowego nie ma i powinna normalnie dostać bilety 5% czyli 750 a nie 450
mój post odnosi się to stanowiska Ultra Wisły która już na 2 tygodnie przed meczem decyduje że nie pójdzie na derby a przecież przez tyle dni można wywrzeć jakąś presje na zarządach klubów, pzpnu, ekstraklasy itp. że ktoś pójdzie po rozum do głowy
Uznawana przez nowe władze '(gie-)TeeSu' za jedyną reprezentację wiślaków UW chodzi na krótkiej smyczy zarządu klubu, a czy reszta kibicóW będzie respektować gabinetowe ustalenia, zobaczymy.
Niech 'craxa' da słowo, że nie będzie 'kosowania', to łatwiej jej będzie namówić niedobitków z drugiej strony błon na aktywne uczestnictwo w najbliższych derbach, proste.
"Połączone siły wspomnianych klubów tworzą koalicję WRWE. Złośliwi nazywają ten alians „koalicją 60-tek”, ponieważ bardzo wielu kiboli Ruchu Chorzów, Wisły Kraków, a ostatnio Widzewa poszło na współpracę z organami ścigania."
www.tvp.info
www.tvp.info
-
- Posty: 333
- Rejestracja: 27.07.2013, 22:21
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Szkoda zawsze derbów bez gości ale po tym co żydki zrobiły- nie chce ich widzieć nigdy na naszym stadionie , coś jak Legia, Polonii.
Gdyby mieli choć cząstkę honoru to by zbojkotowali te pseudoderby. Wtedy inna gadka.
Gdyby mieli choć cząstkę honoru to by zbojkotowali te pseudoderby. Wtedy inna gadka.
-
- Posty: 209
- Rejestracja: 07.06.2018, 19:29
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Myślę, że szukanie dziury w całym. Przecież, jak się im uda wywalczyć, to pójdą. Ja rozumiem ich stanowisko jasno, że nie zgadzają się na obecne warunki. Może będą myśleć nad planem B. Przekonamy się w marcu.slowak pisze: ↑20.02.2020, 21:21tylko w takim razie po co to oświadczenie że nie idą?mateusznow pisze: ↑20.02.2020, 20:52Myślicie, że Wisła nie będzie walczyć w tej sprawie tylko powie pas ?
pytanie czy zarządowi Wisły aż tak bardzo będzie zależało na wsparciu czy przekalkulują że w sumie bardziej opłaca się olać temat a przy następnych derbach na Reymonta zastosują taki sam trik i wszyscy będą zadowoleni oprócz kibiców bo po kim jak po kim to po nich bym się spodziewał jakiejś walki a nie już na starcie wywieszenia białej flagi
taki komunikat miałby sens dzień przed meczem w razie gdyby ta walka zakończyła się niepowodzeniem
Dozo czym się objawia ta smycz ?
-
- Posty: 864
- Rejestracja: 02.04.2019, 17:19
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
To nie jest pytanie do mnie, bo ja nie kieruję UW, ale na pierwszy rzut oka widać, że osoby obecnie współpracujące z klubem to grupa sterowa7nych konformistów.mateusznow pisze: ↑20.02.2020, 22:26Myślę, że szukanie dziury w całym. Przecież, jak się im uda wywalczyć, to pójdą. Ja rozumiem ich stanowisko jasno, że nie zgadzają się na obecne warunki. Może będą myśleć nad planem B. Przekonamy się w marcu.slowak pisze: ↑20.02.2020, 21:21tylko w takim razie po co to oświadczenie że nie idą?mateusznow pisze: ↑20.02.2020, 20:52Myślicie, że Wisła nie będzie walczyć w tej sprawie tylko powie pas ?
pytanie czy zarządowi Wisły aż tak bardzo będzie zależało na wsparciu czy przekalkulują że w sumie bardziej opłaca się olać temat a przy następnych derbach na Reymonta zastosują taki sam trik i wszyscy będą zadowoleni oprócz kibiców bo po kim jak po kim to po nich bym się spodziewał jakiejś walki a nie już na starcie wywieszenia białej flagi
taki komunikat miałby sens dzień przed meczem w razie gdyby ta walka zakończyła się niepowodzeniem
DoZo, czym się objawia ta smycz ?
"Połączone siły wspomnianych klubów tworzą koalicję WRWE. Złośliwi nazywają ten alians „koalicją 60-tek”, ponieważ bardzo wielu kiboli Ruchu Chorzów, Wisły Kraków, a ostatnio Widzewa poszło na współpracę z organami ścigania."
www.tvp.info
www.tvp.info
-
- Major
- Posty: 785
- Rejestracja: 26.02.2007, 21:12
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Szkoda że UW odpuszcza, derby to jednak derby.
-
- Posty: 864
- Rejestracja: 02.04.2019, 17:19
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Bo nie będzie u was w bpi nadgodzin?
"Połączone siły wspomnianych klubów tworzą koalicję WRWE. Złośliwi nazywają ten alians „koalicją 60-tek”, ponieważ bardzo wielu kiboli Ruchu Chorzów, Wisły Kraków, a ostatnio Widzewa poszło na współpracę z organami ścigania."
www.tvp.info
www.tvp.info
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: 27.02.2007, 11:36
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
a tu pokłosie powyzszego_mk_ pisze: ↑18.02.2020, 06:06Kraków. Dwa oblicza gangu kiboli Cracovii: przemoc i inwestycje w nieruchomości. Podczas procesu jednym ze świadków będzie... "Misiek"
Rozbicie gangu braci Adriana i Mariusza Z. odsłoniło kulisy przestępczej działalności kiboli Cracovii. Udało nam się dowiedzieć szczegółów działalności gangu braci „Zielonych”. Akt oskarżenia przeciwko 20 osobom właśnie trafił do krakowskiego sądu.
Może imponować skala i sposób organizacji tej grupy, która na pewien czas została pozbawiona przywództwa. Adrian Z. został zastrzelony w grudniu 2017 r. przez policjantów podczas próby zatrzymania. Był niekwestionowanym liderem. Wytyczał cele przestępczej działalności, wskazywał, gdzie szukać dostawców narkotyków, w jaki sposób zdobyć fortunę i gdzie lokować tak zdobyte pieniądze. Gdy jego brat Mariusz Z. trafił za kratki kilka miesięcy później, to wówczas przywództwo przejęła jego partnerka, zielonooka blondynka Magda Kralka, dziś ścigana listem gończym.
Krwawe rozliczenia
„Bracia Zieloni”, jak o nich mówiono, stworzyli sprawną i prężnie działającą strukturę przestępczą. Bezwzględnie wymuszali posłuch w grupie. Jaskrawym tego przykładem może być sprawa porwania Patryka P., z którym robili nielegalne interesy, ale gdy mężczyzna chciał się wycofać, został porwany, pobity, a jego rodzina zmuszona do zapłaty okupu ponad 100 tys. zł. Proces w tej sprawie dobiega końca przed krakowskim sądem.
Właśnie uprowadzony Patryk P. stał się teraz głównym świadkiem prokuratury w sprawie kibolskiego gangu.
Znał braci, Z. chodził z nimi na mecze, potem robił nielegalne interesy i miał o nich dużą wiedzę. Podzielił się nią z prokuratorem. W aktach jest prawie 40 protokołów jego przesłuchań, w których ujawnił funkcjonowanie gangu.
„Misiek” świadkiem
**
Co ciekawe jednym z 200 świadków, który pojawił się w sprawie, jest Paweł M. ps. Misiek lider gangu Wisły Kraków. Pewnie sporo wiedział o konkurencji, bo też zarabiał krocie na narkotykach.
Pseudokibice z Cracovii, jak wynika z postawionych im zarzutów, sprowadzili z Hiszpanii 5 i pół tony marihuany wartej 88 mln zł. Za jej pakowanie na miejscu odpowiadał Paweł S. ps Kanalia. Inna osoba odbierała ją w Polsce.
Narkotyki zwykle były ukryte w paletach z owocami winem i warzywami oraz w lodówkach sprowadzanych do Polski.
Ilości narkotyków były tak duże, że Mariusz G. ps. Rudy wynajął silos w Skawinie, by tam przechowywać narkotyki.
Przemyt w paletach
Trafiały do mniejszych grup przestępczych i hurtowych odbiorców m.in. do bojówek kibolskich Lecha Poznań i Arki Gdynia. Gang kupował też kokainę w Holandii, 120 kg tego narkotyku wartego 4,3 mln euro przemycono w samochodowych skrytkach. Kibole sami też produkowali w kraju amfetaminę, a ponadto przemycili 240 kg marihuany do Norwegii o wartości 1,2 mln zł.
Bracia Z. prowadzili zeszyt, w którym zapisywali komu, za ile i co sprzedali. Teraz te notatki są ważnym dowodem, podobnie jak tablet Magdy Kralki. Tam z kolei były informacje, w co inwestowano pieniądze.
Pion narkotyczno-zbrojny gangu ma też na koncie ataki na konkurencyjnych kiboli. Gdy Mariusz Z. został pobity w lokalu Frantic w centrum Krakowa, w szpitalu odwiedzili go jego ludzie i szukali zemsty. Wyładowali ją brutalnie na sympatyku Wisły, którego podejrzewali o współudział w ataku na ich bossa. Kamil W. w kwietniu 2017 r. został wyśledzony i zaatakowany na ulicy w biały dzień. Metalową rurką i karczownikiem otrzymał ciosy w głowę, nogi i tułów. Przeżył.
Urządzono też polowanie na Macieja G., lidera bojówki Widzewa Łódź. Kibole ŁKS dyskretnie podrzucili mu do auta nadajnik GPS, by śledzić trasę jego jazdy i dali cynk Adrianowi Z. z Cracovii, że konkurent jedzie na mecz do Krakowa. Kibole skrupulatnie zaplanowali zasadzkę na mieszkańca Łodzi. W drodze powrotnej na autostradzie A4 14 sierpnia 2017 r. dopadła go bojówka Cracovii, która swoim autem uderzyła w rozpędzony pojazd Macieja G. i Michała P. i zepchnęła ich z drogi.
Kraksa i maczety
Potem błyskawicznie nastąpił atak z maczetami na rannych w wypadku. Maciej G. omal nie stracił ręki od uderzenia karczownikiem zadanym prawdopodobnie przez Jacka W. ps. Małpa. Mężczyzna uciekł za granicę, ale na początku lutego br. wpadł w Anglii. Teraz czeka go ekstradycja do Polski.
Za przestępstwa siłowe i narkotyczne na ławie oskarżonych zasiądzie także trzeci z braci Jakub Z., ale w tym gronie jest też Paweł S. ps Kanalia, Mariusz G. ps. Rudy, Tigran P. ps. Grubcio, Mariusz M. ps. Szogun, który ma dodatkowo zarzut nielegalnego posiadania broni. Jest jeszcze Grzegorz M. ps. Pornos, Mariusz G. ps. Głowa, Patryk J. ps. Kierek lub Hitler, Dawid W. ps. Anys, Paweł S. ps. Suchy, Kamil O. ps. Ojszczałek i Michał B. ps. Ślepy, Michał K. ps. Cherlawy, Grzegorz D. ps. Drobny, Marcin M. ps. Gangster i Jerzy T. ps. Jurek. '
Trzy ostatnie oskarżone osoby mają związek z przekrętami finansowymi gangu. Chodzi po partnerkę zastrzelonego Adriana Z., czyli Gabrielę S. ps. Gabi oraz małżeństwo Wojciecha i Ewę K.
To ludzie z wyższym wykształceniem. Wojciech K. deweloper i prawnik pomagał lokować brudne pieniądze w legalne interesy. Magda Kralka najpierw współpracowała z tym oskarżonym, a potem go kontrolowała. Miała wytyczne gdzie i jak ukrywać kasę, bo dostawała grypsy z więzienia od Mariusza Z.
Wojciech K. to figurant - tak o nim pisze prokurator w akcie oskarżenia. Oskarżony formalnie był prezesem zarządu spółki Art Inwest Bis, która na sporą skalę prowadziła inwestycje deweloperskie, zajmowała się kupnem i sprzedażą nieruchomości oraz budowlanką. Faktycznie o wszystkim decydował Adrian Z. i Kralka.
Lokowanie zysków
**
Prezes Wojciech K. przyjmował na rachunek spółki pieniądze z narkotykowych interesów gangu, potem transferował je na konto żony Ewy i lokował w intratne dla przestępców interesy. Przyjął na ten rachunek spółki 6 mln zł i 55 tys. euro od braci Z. Za brudne pieniądze gang nabył dom pod Krakowem, mieszkania przy ul. Lubostroń, Stachowicza, Jugowickiej, nieruchomość przy Petrażyckiego i na Klinach. Inwestowano w kupno ziemi i stawiane nowych budynków. Zdarzyło się i tak, że Wojciech K. przelał 615 tys. zł w ramach przedwstępnej umowy kupna półtora hektara ziemi pod Myślenicami, ale Adrian Z. nagle podjął decyzję, by nie realizować tej umowy, bo pilnie potrzebował 100 tys. euro na kupno narkotyków.
Wojciech K. przed rozpoczęciem współpracy z Adrianem Z. był bankrutem. Miał zajęte wszystkie rachunki, jego spółki były niewypłacalne, a komornik bezsilny, gdy chciał zająć jakieś wartościowe rzeczy i kasę. Gdy prawnik związał się z gangiem kiboli, odżył finansowo i zaczął budować dom warty 5 mln zł i żył, jako to określił prokurator ”wyjątkowo wystawnie”. O tym jakie otrzymywał kwoty i za co świadczą też osobiste zapiski Adriana Z., które znaleźli i zabezpieczyli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. O tym, że rola Wojciecha K. w ekonomicznych przekrętach gangu była ważna, może świadczyć fakt, ze Adrian Z. bez mrugnięcia okiem dogadał się z mężczyzną, któremu prawnik był winien 600 tys. zł i w restauracji w Myślenicach przekazał do ręki wierzycielowi 300 tys. zł gotówki, czyli połowę długi Wojciecha K. W ten sposób temat wzajemnych rozliczeń został załatwiony.
[link]
[link]
sprawa o tyle ciekawa , że mówimy tu o jednym z instruktorów Trenuj Sporty Walki
póki co pozostaje mieć nadzieje że to tylko jakiś koronawirus szponci
-
- Posty: 864
- Rejestracja: 02.04.2019, 17:19
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Czy to j(e/'u')den z 'muzlimów', co nie załapał się na dalszy transfer do 'reich'u', który organizował "jg"?kaelowiec pisze: ↑21.02.2020, 08:11a tu pokłosie powyzszego_mk_ pisze: ↑18.02.2020, 06:06Kraków. Dwa oblicza gangu kiboli Cracovii: przemoc i inwestycje w nieruchomości. Podczas procesu jednym ze świadków będzie... "Misiek"
Rozbicie gangu braci Adriana i Mariusza Z. odsłoniło kulisy przestępczej działalności kiboli Cracovii. Udało nam się dowiedzieć szczegółów działalności gangu braci „Zielonych”. Akt oskarżenia przeciwko 20 osobom właśnie trafił do krakowskiego sądu.
Może imponować skala i sposób organizacji tej grupy, która na pewien czas została pozbawiona przywództwa. Adrian Z. został zastrzelony w grudniu 2017 r. przez policjantów podczas próby zatrzymania. Był niekwestionowanym liderem. Wytyczał cele przestępczej działalności, wskazywał, gdzie szukać dostawców narkotyków, w jaki sposób zdobyć fortunę i gdzie lokować tak zdobyte pieniądze. Gdy jego brat Mariusz Z. trafił za kratki kilka miesięcy później, to wówczas przywództwo przejęła jego partnerka, zielonooka blondynka Magda Kralka, dziś ścigana listem gończym.
Krwawe rozliczenia
„Bracia Zieloni”, jak o nich mówiono, stworzyli sprawną i prężnie działającą strukturę przestępczą. Bezwzględnie wymuszali posłuch w grupie. Jaskrawym tego przykładem może być sprawa porwania Patryka P., z którym robili nielegalne interesy, ale gdy mężczyzna chciał się wycofać, został porwany, pobity, a jego rodzina zmuszona do zapłaty okupu ponad 100 tys. zł. Proces w tej sprawie dobiega końca przed krakowskim sądem.
Właśnie uprowadzony Patryk P. stał się teraz głównym świadkiem prokuratury w sprawie kibolskiego gangu.
Znał braci, Z. chodził z nimi na mecze, potem robił nielegalne interesy i miał o nich dużą wiedzę. Podzielił się nią z prokuratorem. W aktach jest prawie 40 protokołów jego przesłuchań, w których ujawnił funkcjonowanie gangu.
„Misiek” świadkiem
**
Co ciekawe jednym z 200 świadków, który pojawił się w sprawie, jest Paweł M. ps. Misiek lider gangu Wisły Kraków. Pewnie sporo wiedział o konkurencji, bo też zarabiał krocie na narkotykach.
Pseudokibice z Cracovii, jak wynika z postawionych im zarzutów, sprowadzili z Hiszpanii 5 i pół tony marihuany wartej 88 mln zł. Za jej pakowanie na miejscu odpowiadał Paweł S. ps Kanalia. Inna osoba odbierała ją w Polsce.
Narkotyki zwykle były ukryte w paletach z owocami winem i warzywami oraz w lodówkach sprowadzanych do Polski.
Ilości narkotyków były tak duże, że Mariusz G. ps. Rudy wynajął silos w Skawinie, by tam przechowywać narkotyki.
Przemyt w paletach
Trafiały do mniejszych grup przestępczych i hurtowych odbiorców m.in. do bojówek kibolskich Lecha Poznań i Arki Gdynia. Gang kupował też kokainę w Holandii, 120 kg tego narkotyku wartego 4,3 mln euro przemycono w samochodowych skrytkach. Kibole sami też produkowali w kraju amfetaminę, a ponadto przemycili 240 kg marihuany do Norwegii o wartości 1,2 mln zł.
Bracia Z. prowadzili zeszyt, w którym zapisywali komu, za ile i co sprzedali. Teraz te notatki są ważnym dowodem, podobnie jak tablet Magdy Kralki. Tam z kolei były informacje, w co inwestowano pieniądze.
Pion narkotyczno-zbrojny gangu ma też na koncie ataki na konkurencyjnych kiboli. Gdy Mariusz Z. został pobity w lokalu Frantic w centrum Krakowa, w szpitalu odwiedzili go jego ludzie i szukali zemsty. Wyładowali ją brutalnie na sympatyku Wisły, którego podejrzewali o współudział w ataku na ich bossa. Kamil W. w kwietniu 2017 r. został wyśledzony i zaatakowany na ulicy w biały dzień. Metalową rurką i karczownikiem otrzymał ciosy w głowę, nogi i tułów. Przeżył.
Urządzono też polowanie na Macieja G., lidera bojówki Widzewa Łódź. Kibole ŁKS dyskretnie podrzucili mu do auta nadajnik GPS, by śledzić trasę jego jazdy i dali cynk Adrianowi Z. z Cracovii, że konkurent jedzie na mecz do Krakowa. Kibole skrupulatnie zaplanowali zasadzkę na mieszkańca Łodzi. W drodze powrotnej na autostradzie A4 14 sierpnia 2017 r. dopadła go bojówka Cracovii, która swoim autem uderzyła w rozpędzony pojazd Macieja G. i Michała P. i zepchnęła ich z drogi.
Kraksa i maczety
Potem błyskawicznie nastąpił atak z maczetami na rannych w wypadku. Maciej G. omal nie stracił ręki od uderzenia karczownikiem zadanym prawdopodobnie przez Jacka W. ps. Małpa. Mężczyzna uciekł za granicę, ale na początku lutego br. wpadł w Anglii. Teraz czeka go ekstradycja do Polski.
Za przestępstwa siłowe i narkotyczne na ławie oskarżonych zasiądzie także trzeci z braci Jakub Z., ale w tym gronie jest też Paweł S. ps Kanalia, Mariusz G. ps. Rudy, Tigran P. ps. Grubcio, Mariusz M. ps. Szogun, który ma dodatkowo zarzut nielegalnego posiadania broni. Jest jeszcze Grzegorz M. ps. Pornos, Mariusz G. ps. Głowa, Patryk J. ps. Kierek lub Hitler, Dawid W. ps. Anys, Paweł S. ps. Suchy, Kamil O. ps. Ojszczałek i Michał B. ps. Ślepy, Michał K. ps. Cherlawy, Grzegorz D. ps. Drobny, Marcin M. ps. Gangster i Jerzy T. ps. Jurek. '
Trzy ostatnie oskarżone osoby mają związek z przekrętami finansowymi gangu. Chodzi po partnerkę zastrzelonego Adriana Z., czyli Gabrielę S. ps. Gabi oraz małżeństwo Wojciecha i Ewę K.
To ludzie z wyższym wykształceniem. Wojciech K. deweloper i prawnik pomagał lokować brudne pieniądze w legalne interesy. Magda Kralka najpierw współpracowała z tym oskarżonym, a potem go kontrolowała. Miała wytyczne gdzie i jak ukrywać kasę, bo dostawała grypsy z więzienia od Mariusza Z.
Wojciech K. to figurant - tak o nim pisze prokurator w akcie oskarżenia. Oskarżony formalnie był prezesem zarządu spółki Art Inwest Bis, która na sporą skalę prowadziła inwestycje deweloperskie, zajmowała się kupnem i sprzedażą nieruchomości oraz budowlanką. Faktycznie o wszystkim decydował Adrian Z. i Kralka.
Lokowanie zysków
**
Prezes Wojciech K. przyjmował na rachunek spółki pieniądze z narkotykowych interesów gangu, potem transferował je na konto żony Ewy i lokował w intratne dla przestępców interesy. Przyjął na ten rachunek spółki 6 mln zł i 55 tys. euro od braci Z. Za brudne pieniądze gang nabył dom pod Krakowem, mieszkania przy ul. Lubostroń, Stachowicza, Jugowickiej, nieruchomość przy Petrażyckiego i na Klinach. Inwestowano w kupno ziemi i stawiane nowych budynków. Zdarzyło się i tak, że Wojciech K. przelał 615 tys. zł w ramach przedwstępnej umowy kupna półtora hektara ziemi pod Myślenicami, ale Adrian Z. nagle podjął decyzję, by nie realizować tej umowy, bo pilnie potrzebował 100 tys. euro na kupno narkotyków.
Wojciech K. przed rozpoczęciem współpracy z Adrianem Z. był bankrutem. Miał zajęte wszystkie rachunki, jego spółki były niewypłacalne, a komornik bezsilny, gdy chciał zająć jakieś wartościowe rzeczy i kasę. Gdy prawnik związał się z gangiem kiboli, odżył finansowo i zaczął budować dom warty 5 mln zł i żył, jako to określił prokurator ”wyjątkowo wystawnie”. O tym jakie otrzymywał kwoty i za co świadczą też osobiste zapiski Adriana Z., które znaleźli i zabezpieczyli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. O tym, że rola Wojciecha K. w ekonomicznych przekrętach gangu była ważna, może świadczyć fakt, ze Adrian Z. bez mrugnięcia okiem dogadał się z mężczyzną, któremu prawnik był winien 600 tys. zł i w restauracji w Myślenicach przekazał do ręki wierzycielowi 300 tys. zł gotówki, czyli połowę długi Wojciecha K. W ten sposób temat wzajemnych rozliczeń został załatwiony.
[link]
[link]
sprawa o tyle ciekawa , że mówimy tu o jednym z instruktorów Trenuj Sporty Walki
póki co pozostaje mieć nadzieje że to tylko jakiś koronawirus szponci
"Połączone siły wspomnianych klubów tworzą koalicję WRWE. Złośliwi nazywają ten alians „koalicją 60-tek”, ponieważ bardzo wielu kiboli Ruchu Chorzów, Wisły Kraków, a ostatnio Widzewa poszło na współpracę z organami ścigania."
www.tvp.info
www.tvp.info
-
- Posty: 417
- Rejestracja: 04.04.2019, 15:27
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Pudło. Pomyliłeś go z tym ciapatym co ma kebaby w stolicy, a dodatkowo w wolnym czasie kręci teledyski z chłopakami w ToreBkach. Ba, nawet trenuje na 7egii sporty walki, kiedy dowiemy się o nowej zgodzie z kozojebcami? Drzazgę widzisz u kogoś, ale kutasa w swoim oku już nie, „muzlimie” spod Grójca. Ferie się skończyły czas wracać do Tworek.DoZo(L)e... pisze: ↑21.02.2020, 09:25Czy to j(e/'u')den z 'muzlimów', co nie załapał się na dalszy transfer do 'reich'u', który organizował "jg"?kaelowiec pisze: ↑21.02.2020, 08:11a tu pokłosie powyzszego_mk_ pisze: ↑18.02.2020, 06:06Kraków. Dwa oblicza gangu kiboli Cracovii: przemoc i inwestycje w nieruchomości. Podczas procesu jednym ze świadków będzie... "Misiek"
Rozbicie gangu braci Adriana i Mariusza Z. odsłoniło kulisy przestępczej działalności kiboli Cracovii. Udało nam się dowiedzieć szczegółów działalności gangu braci „Zielonych”. Akt oskarżenia przeciwko 20 osobom właśnie trafił do krakowskiego sądu.
Może imponować skala i sposób organizacji tej grupy, która na pewien czas została pozbawiona przywództwa. Adrian Z. został zastrzelony w grudniu 2017 r. przez policjantów podczas próby zatrzymania. Był niekwestionowanym liderem. Wytyczał cele przestępczej działalności, wskazywał, gdzie szukać dostawców narkotyków, w jaki sposób zdobyć fortunę i gdzie lokować tak zdobyte pieniądze. Gdy jego brat Mariusz Z. trafił za kratki kilka miesięcy później, to wówczas przywództwo przejęła jego partnerka, zielonooka blondynka Magda Kralka, dziś ścigana listem gończym.
Krwawe rozliczenia
„Bracia Zieloni”, jak o nich mówiono, stworzyli sprawną i prężnie działającą strukturę przestępczą. Bezwzględnie wymuszali posłuch w grupie. Jaskrawym tego przykładem może być sprawa porwania Patryka P., z którym robili nielegalne interesy, ale gdy mężczyzna chciał się wycofać, został porwany, pobity, a jego rodzina zmuszona do zapłaty okupu ponad 100 tys. zł. Proces w tej sprawie dobiega końca przed krakowskim sądem.
Właśnie uprowadzony Patryk P. stał się teraz głównym świadkiem prokuratury w sprawie kibolskiego gangu.
Znał braci, Z. chodził z nimi na mecze, potem robił nielegalne interesy i miał o nich dużą wiedzę. Podzielił się nią z prokuratorem. W aktach jest prawie 40 protokołów jego przesłuchań, w których ujawnił funkcjonowanie gangu.
„Misiek” świadkiem
**
Co ciekawe jednym z 200 świadków, który pojawił się w sprawie, jest Paweł M. ps. Misiek lider gangu Wisły Kraków. Pewnie sporo wiedział o konkurencji, bo też zarabiał krocie na narkotykach.
Pseudokibice z Cracovii, jak wynika z postawionych im zarzutów, sprowadzili z Hiszpanii 5 i pół tony marihuany wartej 88 mln zł. Za jej pakowanie na miejscu odpowiadał Paweł S. ps Kanalia. Inna osoba odbierała ją w Polsce.
Narkotyki zwykle były ukryte w paletach z owocami winem i warzywami oraz w lodówkach sprowadzanych do Polski.
Ilości narkotyków były tak duże, że Mariusz G. ps. Rudy wynajął silos w Skawinie, by tam przechowywać narkotyki.
Przemyt w paletach
Trafiały do mniejszych grup przestępczych i hurtowych odbiorców m.in. do bojówek kibolskich Lecha Poznań i Arki Gdynia. Gang kupował też kokainę w Holandii, 120 kg tego narkotyku wartego 4,3 mln euro przemycono w samochodowych skrytkach. Kibole sami też produkowali w kraju amfetaminę, a ponadto przemycili 240 kg marihuany do Norwegii o wartości 1,2 mln zł.
Bracia Z. prowadzili zeszyt, w którym zapisywali komu, za ile i co sprzedali. Teraz te notatki są ważnym dowodem, podobnie jak tablet Magdy Kralki. Tam z kolei były informacje, w co inwestowano pieniądze.
Pion narkotyczno-zbrojny gangu ma też na koncie ataki na konkurencyjnych kiboli. Gdy Mariusz Z. został pobity w lokalu Frantic w centrum Krakowa, w szpitalu odwiedzili go jego ludzie i szukali zemsty. Wyładowali ją brutalnie na sympatyku Wisły, którego podejrzewali o współudział w ataku na ich bossa. Kamil W. w kwietniu 2017 r. został wyśledzony i zaatakowany na ulicy w biały dzień. Metalową rurką i karczownikiem otrzymał ciosy w głowę, nogi i tułów. Przeżył.
Urządzono też polowanie na Macieja G., lidera bojówki Widzewa Łódź. Kibole ŁKS dyskretnie podrzucili mu do auta nadajnik GPS, by śledzić trasę jego jazdy i dali cynk Adrianowi Z. z Cracovii, że konkurent jedzie na mecz do Krakowa. Kibole skrupulatnie zaplanowali zasadzkę na mieszkańca Łodzi. W drodze powrotnej na autostradzie A4 14 sierpnia 2017 r. dopadła go bojówka Cracovii, która swoim autem uderzyła w rozpędzony pojazd Macieja G. i Michała P. i zepchnęła ich z drogi.
Kraksa i maczety
Potem błyskawicznie nastąpił atak z maczetami na rannych w wypadku. Maciej G. omal nie stracił ręki od uderzenia karczownikiem zadanym prawdopodobnie przez Jacka W. ps. Małpa. Mężczyzna uciekł za granicę, ale na początku lutego br. wpadł w Anglii. Teraz czeka go ekstradycja do Polski.
Za przestępstwa siłowe i narkotyczne na ławie oskarżonych zasiądzie także trzeci z braci Jakub Z., ale w tym gronie jest też Paweł S. ps Kanalia, Mariusz G. ps. Rudy, Tigran P. ps. Grubcio, Mariusz M. ps. Szogun, który ma dodatkowo zarzut nielegalnego posiadania broni. Jest jeszcze Grzegorz M. ps. Pornos, Mariusz G. ps. Głowa, Patryk J. ps. Kierek lub Hitler, Dawid W. ps. Anys, Paweł S. ps. Suchy, Kamil O. ps. Ojszczałek i Michał B. ps. Ślepy, Michał K. ps. Cherlawy, Grzegorz D. ps. Drobny, Marcin M. ps. Gangster i Jerzy T. ps. Jurek. '
Trzy ostatnie oskarżone osoby mają związek z przekrętami finansowymi gangu. Chodzi po partnerkę zastrzelonego Adriana Z., czyli Gabrielę S. ps. Gabi oraz małżeństwo Wojciecha i Ewę K.
To ludzie z wyższym wykształceniem. Wojciech K. deweloper i prawnik pomagał lokować brudne pieniądze w legalne interesy. Magda Kralka najpierw współpracowała z tym oskarżonym, a potem go kontrolowała. Miała wytyczne gdzie i jak ukrywać kasę, bo dostawała grypsy z więzienia od Mariusza Z.
Wojciech K. to figurant - tak o nim pisze prokurator w akcie oskarżenia. Oskarżony formalnie był prezesem zarządu spółki Art Inwest Bis, która na sporą skalę prowadziła inwestycje deweloperskie, zajmowała się kupnem i sprzedażą nieruchomości oraz budowlanką. Faktycznie o wszystkim decydował Adrian Z. i Kralka.
Lokowanie zysków
**
Prezes Wojciech K. przyjmował na rachunek spółki pieniądze z narkotykowych interesów gangu, potem transferował je na konto żony Ewy i lokował w intratne dla przestępców interesy. Przyjął na ten rachunek spółki 6 mln zł i 55 tys. euro od braci Z. Za brudne pieniądze gang nabył dom pod Krakowem, mieszkania przy ul. Lubostroń, Stachowicza, Jugowickiej, nieruchomość przy Petrażyckiego i na Klinach. Inwestowano w kupno ziemi i stawiane nowych budynków. Zdarzyło się i tak, że Wojciech K. przelał 615 tys. zł w ramach przedwstępnej umowy kupna półtora hektara ziemi pod Myślenicami, ale Adrian Z. nagle podjął decyzję, by nie realizować tej umowy, bo pilnie potrzebował 100 tys. euro na kupno narkotyków.
Wojciech K. przed rozpoczęciem współpracy z Adrianem Z. był bankrutem. Miał zajęte wszystkie rachunki, jego spółki były niewypłacalne, a komornik bezsilny, gdy chciał zająć jakieś wartościowe rzeczy i kasę. Gdy prawnik związał się z gangiem kiboli, odżył finansowo i zaczął budować dom warty 5 mln zł i żył, jako to określił prokurator ”wyjątkowo wystawnie”. O tym jakie otrzymywał kwoty i za co świadczą też osobiste zapiski Adriana Z., które znaleźli i zabezpieczyli funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji. O tym, że rola Wojciecha K. w ekonomicznych przekrętach gangu była ważna, może świadczyć fakt, ze Adrian Z. bez mrugnięcia okiem dogadał się z mężczyzną, któremu prawnik był winien 600 tys. zł i w restauracji w Myślenicach przekazał do ręki wierzycielowi 300 tys. zł gotówki, czyli połowę długi Wojciecha K. W ten sposób temat wzajemnych rozliczeń został załatwiony.
[link]
[link]
sprawa o tyle ciekawa , że mówimy tu o jednym z instruktorów Trenuj Sporty Walki
póki co pozostaje mieć nadzieje że to tylko jakiś koronawirus szponci
-
- Posty: 646
- Rejestracja: 20.11.2016, 07:52
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
wytłumacz lepiej czemu chcą dać tylko 450 biletów, skoro i tak chcą kaucji na poczet zniszczeń?slowak pisze: ↑20.02.2020, 21:21tylko w takim razie po co to oświadczenie że nie idą?mateusznow pisze: ↑20.02.2020, 20:52Myślicie, że Wisła nie będzie walczyć w tej sprawie tylko powie pas ?
pytanie czy zarządowi Wisły aż tak bardzo będzie zależało na wsparciu czy przekalkulują że w sumie bardziej opłaca się olać temat a przy następnych derbach na Reymonta zastosują taki sam trik i wszyscy będą zadowoleni oprócz kibiców bo po kim jak po kim to po nich bym się spodziewał jakiejś walki a nie już na starcie wywieszenia białej flagi
taki komunikat miałby sens dzień przed meczem w razie gdyby ta walka zakończyła się niepowodzeniem
za to chujowe antykibicowskie podejście pasiastego zarządu derby na kałuży powinny być dawno olane, wiadome że mecz bez gości to tylko zwykły mecz ale ileż można dawać się dymać?pasiaste mają wyjebane bo ich zapotrzebowanie pokrywa się z przyznanymi pulami (choć z możliwością ponad 5%) niestety obecna decyzja prokuruje sytuacje że Wisła będzie robić podobne numery, a może wcale nie będzie ich wpuszczać?biletów bez gości i tak więcej zejdzie bez bufora więc czysty biznes i wtedy zaczną się płaczę z ich strony.oczywiście każdy kombinuje pod własny interes nie myśląc specjalnie na przyszłość.
co do decyzji UW to co mają jeszcze tu zrobić?klub z kałuży zadeklarował wysłanie 450 biletów pod wiadomym warunkiem, Wisła warunek odrzuca i biletów nie ma a do meczu 1,5 tyg.
-
- Posty: 196
- Rejestracja: 22.09.2013, 11:46
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Weź jeszcze poprawkę na to, że jeśli ten temat wypali, bo Wiślacy nie zawalczą z tym, to za raz na każdym stadionie w kraju będą sobie gospodarze żądać takich kaucji ;)
-
- Posty: 1074
- Rejestracja: 27.08.2016, 22:31
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Dziwi mnie trochę brak reakcji ze strony ekipy Cracovii, serio - Święta Wojna bez gości? Co to ku*** ma być, jakaś kaucja? Cracovia powinna olać te derby
-
- Posty: 618
- Rejestracja: 22.09.2009, 14:10
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Wojciech K.? To zbieżność inicjałów znowu? z tych materiałów co tutaj wklejacie. Bo beka straszna by była jakby ekipa Cracovii za kasę z narkobiznesu chciała Wisłę kupić czy przejąć. Chociaż w Krakowie to chyba wszystko jest możliwe.
-
- Posty: 342
- Rejestracja: 08.10.2013, 13:53
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Pytanie do pasiastych z uwagi na zbliżające się derby. Doping już zgraliście na MP3 czy odpuszczajcie bo Nas może nie być ?
ABG
-
- Posty: 837
- Rejestracja: 09.04.2014, 13:32
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Od bankruta brać kaucję jeszcze hahaha
-
- Posty: 146
- Rejestracja: 08.10.2019, 21:05
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Oni tam lubią bluzgać do pustych sektorów. To norma w tej kolorowej triadzie. W sumie na mecz też nie muszą iść. Puszczą se bluzgi z mp3 i będzie bar micwa... uuuu, aaaa.
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 27.08.2016, 14:42
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
przyponi mi ktos kto zaganiał Wiślaków za pszyspiewki rasistowskie po derbach co była sprawa w sądzie ,zarzad żydovi czy stowarzyszenie garbaczy?
-
- Posty: 646
- Rejestracja: 20.11.2016, 07:52
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
wszyscy chórem płakali, pisali donosy, potem media podchwyciły i zrobił się temat...
-
- Posty: 68
- Rejestracja: 26.02.2007, 20:06
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Zgodzę się, że w jakiś sposób powinni wyrazić dezaprobatę dla działań zarządu.Zwłaszcza, że może to zrodzić niebezpieczny precedens dla całej ligi.
Ale gadki o cząstkach honoru sobie daruj,bo nie kto inny Wy wyłamaliście się z ogólnokrajowego protestu.Bo gramy o mistrza,bo to derby(c*** że wtedy bez udziału Cracovii). Wtedy w d**** mieliście solidarność z innymi ekipami.
-
- Posty: 33
- Rejestracja: 28.09.2019, 06:05
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Nie idziemy i tyle, nikt nie będzie płacił spanikowanym dzbanom z kałuży jakiejś poronionej kaucji za marne uwaga, 450 biletów!. Jak się zachowają opraFcy to zobaczymy juz za dwa tygodnie, nie spodziewałbym się po nich wiele, z pewnoscią słowa: 'piłka nozna dla kibiców' nabiera nowego znaczenia dla dzialaczy cracovii.slowak pisze: ↑20.02.2020, 15:23co ta Ultra Wisła odpierdala że nie idziecie na derby?
przecież jest jeszcze kilkanaście dni i nawet jak zarząd craxy robi pod górkę to można sie jakoś poprzepychać, nagłośnić sprawe do pzpn i w mediach i bedą musieli normalnie wpuścić, bez płacenia hajsu na poczet kar
a tu już grubo ponad tydzień decyzja że nie idziecie i to bez żadnej walki,
paranoja, chcecie żeby derby Krakowa wyglądały jak Warszawy gdy jeszcze Polonia była wyżej, że nawet mimo braku zakazu Legia sie nie pojawiała ?
Temat wyczerpany.
psiarnia lize korale, a w ruch ida wandale... WG
-
- Posty: 837
- Rejestracja: 09.04.2014, 13:32
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
magaknor pisze: ↑22.02.2020, 13:25Nie idziemy i tyle, nikt nie będzie płacił spanikowanym dzbanom z kałuży jakiejś poronionej kaucji za marne uwaga, 450 biletów!. Jak się zachowają opraFcy to zobaczymy juz za dwa tygodnie, nie spodziewałbym się po nich wiele, z pewnoscią słowa: 'piłka nozna dla kibiców' nabiera nowego znaczenia dla dzialaczy cracovii.slowak pisze: ↑20.02.2020, 15:23co ta Ultra Wisła odpierdala że nie idziecie na derby?
przecież jest jeszcze kilkanaście dni i nawet jak zarząd craxy robi pod górkę to można sie jakoś poprzepychać, nagłośnić sprawe do pzpn i w mediach i bedą musieli normalnie wpuścić, bez płacenia hajsu na poczet kar
a tu już grubo ponad tydzień decyzja że nie idziecie i to bez żadnej walki,
paranoja, chcecie żeby derby Krakowa wyglądały jak Warszawy gdy jeszcze Polonia była wyżej, że nawet mimo braku zakazu Legia sie nie pojawiała ?
Temat wyczesrpany.Płaczecie jak Legia na Polonii że za mało jak nic nie rozjebiecie kaucję zwrócą Wam
-
- Posty: 769
- Rejestracja: 10.01.2010, 21:15
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Ty wyżej myślisz naprawdę że kaucja zostanie zwrócona? Wszystko, nawet brudne krzesełko da się podciągnąć pod kilkadziesiąt złotych i tak x 450.
Już c*** z faktem, że nie pójdziemy. Gorzej bo za przykładem sąsiadki pójdą inni.
Pzpn i komisja ligi do tej pory nie wpadły na ten - jakby nie patrzeć genialny pomysł z ich punktu widzenia.
Cracovia po raz kolejny prekursorem nowych zakazów.
Brawo.
Już c*** z faktem, że nie pójdziemy. Gorzej bo za przykładem sąsiadki pójdą inni.
Pzpn i komisja ligi do tej pory nie wpadły na ten - jakby nie patrzeć genialny pomysł z ich punktu widzenia.
Cracovia po raz kolejny prekursorem nowych zakazów.
Brawo.
-
- Posty: 253
- Rejestracja: 15.10.2019, 23:41
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
https://m.youtube.com/watch?v=D7QHAOWteFk&t=248s
https://m.youtube.com/watch?v=J53GJ6u0Y5o
Jakby nie patrzec, chocby na podstawie powyzszych przykladowych filmikow, dziwisz sie, ze ktos wkoncu wynalazl taki pomysl jak kaucje?
Kto placi pozniej za reperacje? Klub? Właściciel? Czy kibice z wlasnych kieszeni? Wpuscil bys kogos na chate zeby ci ja rozjebal na twoj koszt?
Niestety ale sami jestesmy sobie winni...
https://m.youtube.com/watch?v=J53GJ6u0Y5o
Jakby nie patrzec, chocby na podstawie powyzszych przykladowych filmikow, dziwisz sie, ze ktos wkoncu wynalazl taki pomysl jak kaucje?
Kto placi pozniej za reperacje? Klub? Właściciel? Czy kibice z wlasnych kieszeni? Wpuscil bys kogos na chate zeby ci ja rozjebal na twoj koszt?
Niestety ale sami jestesmy sobie winni...
Fortis fortuna adviuat
-
- Posty: 646
- Rejestracja: 20.11.2016, 07:52
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
ciekawe czy firmy kateringowe na pasach dostają kaucje na majonezy, musztardy itp...może to jakieś nowe standardy.