Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
Ukochane Miasto
Posty: 321
Rejestracja: 14.08.2014, 10:33

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Ukochane Miasto » 14.06.2019, 14:48

ku*** to nie mój świat, ludzi pojebało do końca. Sram na tych patoli jebanych . "Dobre chłopaki" powinni być wywiezieni wszyscy na wyspę bezludną i się tam wzajemnie w piździec powycinać maczetami .
Ale przecież według niektórych na takich "dobrych chłopakach " Polskę trzeba budować ! Jebał to pies... :-((
"synku gdzie ty masz rękę?? "
"a nic tato ,luzik ,Wisełka mi ujebała maczetą..ale mam jeszcze drugą spokojnie! "


"pozdrowienia" Tatusiowie obecni lub przyszli.



samake999
Posty: 47
Rejestracja: 09.12.2011, 22:23

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: samake999 » 14.06.2019, 15:07

Ja się w ogóle dziwię , że w Krakowie to z pistoletami nie chodzą. Może ktoś kiedyś będzie goniony maczetami i w obronie własnej napsastnika czy napastników odstrzeli.

Krzesełko Stadionu
Posty: 336
Rejestracja: 23.05.2010, 12:52
Lokalizacja: Śródmieście

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Krzesełko Stadionu » 14.06.2019, 15:34

Tytusromekiatomek pisze:
14.06.2019, 15:16
Dzieki za cenne uwagi, bardzo się dla nas liczy zdanie anonimów z drugiego konca Polski :-)

Tyle ze Krakow to nie Jedrzejow (z całym szacunkiem do mieszkańców tej mieściny), tutaj od lat 90 czyli już +25 lat walczy się tak żeby wroga okaleczyc zarżnąć wyeliminować i zajebac. Takie to jest skomplikowane? Czy wczoraj się urodziliscie i to dla was nowość? A wy, co robiliście panowie teoretycy 25 lat temu jak tu były już wjazdy na chaty, do roboty czy robienie siekierami w kilku?

Dlatego w Krakowie dorasta już kolejne pokolenie wychowane w tym klimacie. Kto mieszka we Wrocławiu Poznaniu czy Warszawie raczej tego nie zrozumie bo nigdy nie czekali na niego pod domem w 10 z ostrym sprzetem

jakby wam wróg wysłał na tamten świat x kolegow/przyjaciol/braci a dziesiatki pozbawil roznych kończyn to gwarantuje ze tez byście potem nie walczyli po rycersku na piąstki.
Jak będziesz niedługo dupe łokciem podcierac to też będziesz taki dumny?

strazaksam
Posty: 264
Rejestracja: 20.01.2010, 17:22

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: strazaksam » 14.06.2019, 15:41

Tytusromekiatomek pisze:
14.06.2019, 15:16
Dzieki za cenne uwagi, bardzo się dla nas liczy zdanie anonimów z drugiego konca Polski :-)

Tyle ze Krakow to nie Jedrzejow (z całym szacunkiem do mieszkańców tej mieściny), tutaj od lat 90 czyli już +25 lat walczy się tak żeby wroga okaleczyc zarżnąć wyeliminować i zajebac. Takie to jest skomplikowane? Czy wczoraj się urodziliscie i to dla was nowość? A wy, co robiliście panowie teoretycy 25 lat temu jak tu były już wjazdy na chaty, do roboty czy robienie siekierami w kilku?

Dlatego w Krakowie dorasta już kolejne pokolenie wychowane w tym klimacie. Kto mieszka we Wrocławiu Poznaniu czy Warszawie raczej tego nie zrozumie bo nigdy nie czekali na niego pod domem w 10 z ostrym sprzetem

jakby wam wróg wysłał na tamten świat x kolegow/przyjaciol/braci a dziesiatki pozbawil roznych kończyn to gwarantuje ze tez byście potem nie walczyli po rycersku na piąstki.
To teraz mozesz byc dumny ze kolejni malolaci najebali sobie problemow przez,, atak''na jakiegos anonima w koszulce Tarnovi.
Napewno chlopaki moga liczyc na Twoje wsparcie za kratami

bon ton
Posty: 57
Rejestracja: 17.04.2019, 11:36

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: bon ton » 14.06.2019, 15:46

Swoja droga niezla demonstracja sily milicji zeby wjezdzac z drzwiami po dzieciakow

Ukochane Miasto
Posty: 321
Rejestracja: 14.08.2014, 10:33

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Ukochane Miasto » 14.06.2019, 15:58

bon ton pisze:
14.06.2019, 15:46
Swoja droga niezla demonstracja sily milicji zeby wjezdzac z drzwiami po dzieciakow
taaa...dzielnicowy powinien przyjść z czekoladą Wedla, wywabić ich z domu i powiedzieć..a teraz drogie dzieci oddajcie siekierki...atititi...niooo...oddajcie maczetki...atititi

Potem taka ku*** wyrośnie spłodzi dziecko i taki patol j***** będzie pewnie do kościółka chodził za rączkę z synkiem o ile synkowi rączki nie upierdolą kibice wrogiej drużyny!
j**** was ścierwa .

Kraków to dla mnie bardzo ważne miejsce gdzie bywam sobie z potrzeby serca. Ale przez takich śmieci z tzw "tradycją galicyjską na ostro".... cierpi jego wizerunek.

jestem starym kibolem i nie wyobrażam sobie takiego podejścia do życia .
ostatni mój wpis .
Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam(tych z maczetami nie) ale się uruchomiłem.

filarecki
Posty: 9
Rejestracja: 17.04.2019, 22:24

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: filarecki » 14.06.2019, 16:23

Jak nie ma co robić i trzeba czekać półtorej godziny na autobus to Czulice i Wróżenice rozstrzygają kto jest wieśniakiem a kto nie to raczej rozgrywki lokalnego patriotyzmu niż kibicowskie.Akcja na Rzepakowej to przypadkowe spotkanie turystów z Nowej Huty ,z których jedni mają w zwyczaju nie roztawać się ze sprzętem.

Oberschlesien14
Posty: 649
Rejestracja: 04.10.2013, 00:12

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Oberschlesien14 » 14.06.2019, 16:27

Same stare kibole na tym forum. Nigdy brechy w rękach nie mieli, a tulipany tylko w dniu kobiet

Krzesełko Stadionu
Posty: 336
Rejestracja: 23.05.2010, 12:52
Lokalizacja: Śródmieście

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Krzesełko Stadionu » 14.06.2019, 16:38

Tytusromekiatomek pisze:
14.06.2019, 15:37
Z kilkoma osobami da się tutaj normalnie pogadac, ty za to jestes jebanym sprytny pajacem i jak się nie mylę reprezentujesz bydgoska ekipe od ochroniarza wiec wez z łaski swojej W********** do swojego tematu bo to nie twoja liga chłopcze
I tu się mylisz bo od ochroniarza odbiłem.No nic pozostaje Mi tylko czekać aż cie zaangażują do roli filmowej pirata jak będziesz z drewnianą nogą albo hakiem zamiast ręki latał.

bon ton
Posty: 57
Rejestracja: 17.04.2019, 11:36

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: bon ton » 14.06.2019, 17:01

Ukochane Miasto pisze:
14.06.2019, 15:58
bon ton pisze:
14.06.2019, 15:46
Swoja droga niezla demonstracja sily milicji zeby wjezdzac z drzwiami po dzieciakow
taaa...dzielnicowy powinien przyjść z czekoladą Wedla, wywabić ich z domu i powiedzieć..a teraz drogie dzieci oddajcie siekierki...atititi...niooo...oddajcie maczetki...atititi

Potem taka ku*** wyrośnie spłodzi dziecko i taki patol j***** będzie pewnie do kościółka chodził za rączkę z synkiem o ile synkowi rączki nie upierdolą kibice wrogiej drużyny!
j**** was ścierwa .

Kraków to dla mnie bardzo ważne miejsce gdzie bywam sobie z potrzeby serca. Ale przez takich śmieci z tzw "tradycją galicyjską na ostro".... cierpi jego wizerunek.

jestem starym kibolem i nie wyobrażam sobie takiego podejścia do życia .
ostatni mój wpis .
Jeśli kogoś uraziłem to przepraszam(tych z maczetami nie) ale się uruchomiłem.
jestes stara ku*** i spoleczniakiem a nie kibolem

Leon_88_OR
Posty: 231
Rejestracja: 23.09.2016, 12:34

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Leon_88_OR » 14.06.2019, 17:53

Tytusromekiatomek pisze:
14.06.2019, 15:48
A bo rozumiem ze ty wiesz lepiej ode mnie ze tamten dzieciak był dla nich anonimowy tak? To może jeszcze znasz jakieś fajne newsy z Krakowa którymi chciałbys się podzielić?

I tak. W każdej normalnej ekipie jest budżet na pomoc w takich sprawach, małolatom tez o ile zachowali się tak jak trzeba. Jeśli cię to dziwi to nie wiem skąd ty musisz być ale widocznie tacy tez musza być :-)
W świetle ostatnich wydarzeń z waszym celebrytka, jak prawie własny klub utopiliscie oraz zapierdalanie całe życie na rycerskim orężu mówienie o normalnej ekipie jest mocno nie na miejscu, conajmniej groteskowo brzmi.
Co ma wisieć nie utonie...

don alfonso
Posty: 167
Rejestracja: 03.05.2019, 14:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: don alfonso » 14.06.2019, 18:02

Dzieje się coś w Krk źle, nie dzieje się nic źle. Komedia.

ProudOfPoland
Posty: 202
Rejestracja: 29.08.2016, 01:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ProudOfPoland » 14.06.2019, 18:15

Wpierdalać się do autobusu, gdzie był kobiety i dzieci, z maczetą i gazem. Ładnie trzeba mieć pod beretem napierdolone.

mateusznow
Posty: 206
Rejestracja: 07.06.2018, 19:29

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mateusznow » 14.06.2019, 18:22

Przez takie akcje właśnie Krakowskie ekipy same się eliminują. Warto było łapać wyrok w tak głupi sposób ?

LejTeCole
Posty: 166
Rejestracja: 28.04.2019, 10:12

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: LejTeCole » 14.06.2019, 18:57

Co to za moda w Krakowie z tym gazem? Bo dla mnie to niedorzeczne ze ciupiecie sie od konfitur, społeczniaków, ochraniarek czy nawet psów a używacie ich metod. Druga sprawa którą zauważyłem że wystarczy jeden post na pewnej kibicowskiej stronie której żaden prawilniaczek nie czyta bo to same ściemy następuje tu wysyp kumaczy ktorzy wiedze czerpią z pierwszej ręki.

gadzikk
Posty: 14
Rejestracja: 17.04.2019, 05:07

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: gadzikk » 14.06.2019, 19:00

z jednej strony patrzac teraz na cala ta sytuacje to tych kilkunastu chlopakow spokojnie mogloby wycignac z autobusu typa przekopac zdjac koszulke i obyloby sie bez przypalu, tylko ze tutaj wszystko sie dzieje pod wplywem chwili na takiej akcji zawsze zakladasz ze druga strona ma sprzet dlatego tak to wyglada, szkoda ze takie konsekwencje ida za ta zajawke :)

don alfonso
Posty: 167
Rejestracja: 03.05.2019, 14:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: don alfonso » 14.06.2019, 20:49

Skąd oni to mogą wiedzieć heheh. Jakby do netu wyciekało wszystko co się dzieje to większość z tego forum by chyba pierdolnęła w kalendarz.

don alfonso
Posty: 167
Rejestracja: 03.05.2019, 14:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: don alfonso » 14.06.2019, 21:02

Pikawy by powysiadały z wrażenia.

C6chzR
Posty: 278
Rejestracja: 01.04.2019, 22:33

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: C6chzR » 14.06.2019, 21:04

don alfonso pisze:
14.06.2019, 20:49
Skąd oni to mogą wiedzieć heheh. Jakby do netu wyciekało wszystko co się dzieje to większość z tego forum by chyba pierdolnęła w kalendarz.
Tu skoro tak wszystko wiesz o Krakowie, Łodzi itp możesz mi na prv napisać ksywę chłopaka z Widzewa o którym jest ostatnio głośno?

Fizmatenty
Posty: 149
Rejestracja: 08.08.2014, 12:34

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Fizmatenty » 14.06.2019, 21:14

don alfonso, Oldschoolfan to są przekumaci przekumacze i wiedzą doskonale co w kibicowskim świecie się dzieje. widać, że chłopaki są z ekipy i to oni rozdają karty w gangsterskim światku.

nrth
Posty: 886
Rejestracja: 18.11.2010, 12:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: nrth » 14.06.2019, 21:20

tylko czasem któryś zapomni się przelegować
za kim jestes?

C1365O
Posty: 663
Rejestracja: 01.08.2015, 20:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: C1365O » 14.06.2019, 21:20

C6chzR pisze:
14.06.2019, 21:04
don alfonso pisze:
14.06.2019, 20:49
Skąd oni to mogą wiedzieć heheh. Jakby do netu wyciekało wszystko co się dzieje to większość z tego forum by chyba pierdolnęła w kalendarz.
Tu skoro tak wszystko wiesz o Krakowie, Łodzi itp możesz mi na prv napisać ksywę chłopaka z Widzewa o którym jest ostatnio głośno?
Ksywa juz na forum się pojawiała.

Jaworznianin_123
Posty: 97
Rejestracja: 06.08.2013, 23:00

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Jaworznianin_123 » 14.06.2019, 22:07

Na h** tu pisać o jakiś ciotach co w kilku ustawiają się na jednego typa jeszcze ze sprzętem kiedyś takie rzeczy załatwiało się na solo honorowo. Teraz wszystko jeblo całe te kibicowanie masakra. Interesy przykryte barwami klubowymi a młodzi latają i tną się za to gówno

blekitna ostryga
Posty: 179
Rejestracja: 07.04.2019, 18:28

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: blekitna ostryga » 14.06.2019, 22:17

Te Karyny też będą miały przypał. Chciałbym zobaczyć miny tych dziewuch, przy zawijaniu. Pewnie było "Nie proszę Panie władz, oni mi kazali" hahaha :D

casuals
Posty: 81
Rejestracja: 10.05.2019, 01:23

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: casuals » 14.06.2019, 22:17

Najbardziej na tym filmie rozjebała mnie ta laska co po wysiadce z autobusu fuckuje tym chłopakom z busa. Pewnie sama wykręciła telefon wsparcia i za jej "bohaterski" czyn będzie mogła liczyć na 0,5l żołądkowej i 2g marihuany na osiedlu. Co i tak skończy się zapłatą w postaci posłużenia paru panom za wór na sperme. Ogólnie wkurwiają mnie laski co zgrywają wielkich kiboli. Nakupują ciuchów z prawilnymi graficzkami, a potem się wożą, bo ich nikt nie dotknie "bo są dziewczynami, a dziewczyn się nie biję".

Co do samego zajścia, to te "dzieciaki" nie wyglądają nawet groźnie. Zwykłe typeczki, których mnogo w Polsce. Jak bardzo trzeba mieć z****** na bani, by wjebać się do miejskiego autobusu z połową działu ogrodniczego z Castoramy i spierdolić sobie życie przez potrzebę pokazania "kim się to nie jest". Psiarskie też popisówka po całości. Cały pluton antyterroru, wyważanie drzwi, brakło jeszcze granatów hukowych. Patologia w c***.

barter
Posty: 75
Rejestracja: 01.02.2015, 11:11

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: barter » 14.06.2019, 22:33

Ale wy pizdy jesteście, wypowiadacie się tutaj jak jakieś stare baby. Gońcie się na swoje wioski, bo w Krakowie to pewnie nawet na szkolnej wycieczce nie byliście. Mnie też się może nie podobać, lub też podobać cala sytuacja, ale jaką łajzą trzeba być, żeby tak fuceć po internetach. Marni jesteście, do garów!

don alfonso
Posty: 167
Rejestracja: 03.05.2019, 14:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: don alfonso » 14.06.2019, 22:43

Za 10 lat na forum będą potępiane race i jakiekolwiek akcje chuligańskie. Znak czasów.

mlody160
Posty: 45
Rejestracja: 28.11.2017, 04:15

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mlody160 » 14.06.2019, 22:44

Tytusromekiatomek pisze:
14.06.2019, 15:16
Dzieki za cenne uwagi, bardzo się dla nas liczy zdanie anonimów z drugiego konca Polski :-)

Tyle ze Krakow to nie Jedrzejow (z całym szacunkiem do mieszkańców tej mieściny), tutaj od lat 90 czyli już +25 lat walczy się tak żeby wroga okaleczyc zarżnąć wyeliminować i zajebac. Takie to jest skomplikowane? Czy wczoraj się urodziliscie i to dla was nowość? A wy, co robiliście panowie teoretycy 25 lat temu jak tu były już wjazdy na chaty, do roboty czy robienie siekierami w kilku?

Dlatego w Krakowie dorasta już kolejne pokolenie wychowane w tym klimacie. Kto mieszka we Wrocławiu Poznaniu czy Warszawie raczej tego nie zrozumie bo nigdy nie czekali na niego pod domem w 10 z ostrym sprzetem

jakby wam wróg wysłał na tamten świat x kolegow/przyjaciol/braci a dziesiatki pozbawil roznych kończyn to gwarantuje ze tez byście potem nie walczyli po rycersku na piąstki.
za dużo filmów oglądasz, kto Cie spłodził synek że pochwalasz takie akcje?

siwobrody
Posty: 23
Rejestracja: 01.09.2012, 16:16

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: siwobrody » 14.06.2019, 22:47

gadzikk pisze:
02.06.2019, 14:41
Mialem nigdy tu nie pisac ale krakowska rzeczywistosc bardzo mocno mnie kluje w oczy ostatnim czasem

mieszkam w krakowie od dziecka znam wiele kumatych osob obserwuje co sie dzieje na miescie i od kilku lat cos w rodzaju kibicowania zostalo zdegradowane do takiego stopnia ze tylko smiac sie chce kilka sytuacji na szybko

- dziewczynki po 15 lat 40 kilo wagi 1,5m wzrostu jebiace ci foty bo wsiadles na przystanku nalezacym do druzyny X
- 15 latki 60 kilo wagi 1,6 m wzrostu obowiazkowo z torba maczeta i/lub gazem kiedys tylko dresiarze teraz juz nawet banany w okularkach ktorzy prawodopodbnie nawet w morde porzadnie nie zdarzyli dostac w zyciu
- "wjazdy" tych wlasnie dzieci siedzac na osiedlu druzyny Y wygladalo jakby bachory bawily sie w ganianego po wyjsciu ze szkoly - kilka lat temu nawet nie pomyslalbym ze tak to moze wygladac

to wszystko przeplatane hipsterami skejtami studentami oraz zagranicznymi - hiszpanami ukraincami i kolorowymi dziecmi z rodzinami coraz mniej normalnosci w regionie, mysle ze podobnie jest w innych wiekszych "nowoczesnych" miastach
[/quote}

dobre spostrzeżenia jak widać

bydg88
Posty: 14
Rejestracja: 01.05.2019, 22:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: bydg88 » 15.06.2019, 00:06

don alfonso pisze:
14.06.2019, 22:43
Za 10 lat na forum będą potępiane race i jakiekolwiek akcje chuligańskie. Znak czasów.
ale Ty sobie zdajesz sprawę, że przez takie akcje 60kilowych petów z maczetą dłuższą niż ich ręka to w ogóle nie będzie żadnych akcji chuligańskich bo młodzi popierdolą taką zabawę (całkiem słusznie) a zostanie garstka psychicznych wykolejeńców? I nie zaczynaj mi nawet pierdolić o starych czasach, bo wtedy można było dostać ze śmietnika, z krzesła, z brechy albo z kamienia a nie od 16 latka z maczety.

absnet
Posty: 43
Rejestracja: 03.05.2019, 07:14

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: absnet » 15.06.2019, 00:36

bydg88 pisze:
15.06.2019, 00:06
don alfonso pisze:
14.06.2019, 22:43
Za 10 lat na forum będą potępiane race i jakiekolwiek akcje chuligańskie. Znak czasów.
ale Ty sobie zdajesz sprawę, że przez takie akcje 60kilowych petów z maczetą dłuższą niż ich ręka to w ogóle nie będzie żadnych akcji chuligańskich bo młodzi popierdolą taką zabawę (całkiem słusznie) a zostanie garstka psychicznych wykolejeńców? I nie zaczynaj mi nawet pierdolić o starych czasach, bo wtedy można było dostać ze śmietnika, z krzesła, z brechy albo z kamienia a nie od 16 latka z maczety.
Odpisujcie dalej psychicznym czubom jak ten alfons. Nie wypowiadam z się z zasady ale są tylko dwie możliwości. To nie pies bo by testy olał w przedbiegach. Faktycznie chory psychicznie człowiek albo podgrzewacz atmosfery czyli TROL.

don alfonso
Posty: 167
Rejestracja: 03.05.2019, 14:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: don alfonso » 15.06.2019, 07:12

bydg88 pisze:
15.06.2019, 00:06
don alfonso pisze:
14.06.2019, 22:43
Za 10 lat na forum będą potępiane race i jakiekolwiek akcje chuligańskie. Znak czasów.
ale Ty sobie zdajesz sprawę, że przez takie akcje 60kilowych petów z maczetą dłuższą niż ich ręka to w ogóle nie będzie żadnych akcji chuligańskich bo młodzi popierdolą taką zabawę (całkiem słusznie) a zostanie garstka psychicznych wykolejeńców? I nie zaczynaj mi nawet pierdolić o starych czasach, bo wtedy można było dostać ze śmietnika, z krzesła, z brechy albo z kamienia a nie od 16 latka z maczety.
Jak już nie chcecie mnie słuchać to napisał wam tytusromekiatomek, że taki mają klimat w Krakowie. Ostatnio pisaliście, że nic się w Krakowie nie będzie już dziać, a teraz znowu, że chujowe akcje. Chłopie takich akcji w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat były grube setki. Kiedyś codziennie dochodziło do takich polowań a wy tu piszecie jakby nie wiadomo co się stało.
Myślicie, że kiedyś takich 60 kilowych małolatów tam nie było? Od zawsze tacy byli i biegali od najmłodszych lat, bo od dziecka są wychowywani w nienawiści do wroga. Tam nawet gówniarze po 12 lat się pytają za kim jesteś łebków w tym samym wieku.
W Łodzi np. jest to samo. Łebki po 8-10 lat już doskonale wiedzą komu się kibicuje na dzielnicy i kto jest wrogiem. W miastach derbowych typu Kraków czy Łódź nienawiść do wroga jest wpajana z mlekiem matki, ewentualnie od kołyski, a jak nie to w szkole czy na osiedlu. Tam już każdy 10 latek wie o co biega.

Psoriasis
Posty: 228
Rejestracja: 18.07.2015, 15:24

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Psoriasis » 15.06.2019, 08:13

don alfonso pisze:
15.06.2019, 07:12
bydg88 pisze:
15.06.2019, 00:06
don alfonso pisze:
14.06.2019, 22:43
Za 10 lat na forum będą potępiane race i jakiekolwiek akcje chuligańskie. Znak czasów.
ale Ty sobie zdajesz sprawę, że przez takie akcje 60kilowych petów z maczetą dłuższą niż ich ręka to w ogóle nie będzie żadnych akcji chuligańskich bo młodzi popierdolą taką zabawę (całkiem słusznie) a zostanie garstka psychicznych wykolejeńców? I nie zaczynaj mi nawet pierdolić o starych czasach, bo wtedy można było dostać ze śmietnika, z krzesła, z brechy albo z kamienia a nie od 16 latka z maczety.
Jak już nie chcecie mnie słuchać to napisał wam tytusromekiatomek, że taki mają klimat w Krakowie. Ostatnio pisaliście, że nic się w Krakowie nie będzie już dziać, a teraz znowu, że chujowe akcje. Chłopie takich akcji w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat były grube setki. Kiedyś codziennie dochodziło do takich polowań a wy tu piszecie jakby nie wiadomo co się stało.
Myślicie, że kiedyś takich 60 kilowych małolatów tam nie było? Od zawsze tacy byli i biegali od najmłodszych lat, bo od dziecka są wychowywani w nienawiści do wroga. Tam nawet gówniarze po 12 lat się pytają za kim jesteś łebków w tym samym wieku.
W Łodzi np. jest to samo. Łebki po 8-10 lat już doskonale wiedzą komu się kibicuje na dzielnicy i kto jest wrogiem. W miastach derbowych typu Kraków czy Łódź nienawiść do wroga jest wpajana z mlekiem matki, ewentualnie od kołyski, a jak nie to w szkole czy na osiedlu. Tam już każdy 10 latek wie o co biega.
Ty taki od urodzenia czy z wiekem nieszczescie przyszlo? Niezla sie z ciebie spierdolina. Eksperto pojebos.

Gogglebox
Posty: 74
Rejestracja: 17.02.2018, 09:33

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Gogglebox » 15.06.2019, 08:17

..VALO.. pisze:
15.06.2019, 01:16
Każdy kto chce latać to lata nikt nie zmusza nikogo na siłę.U nas młodych jest wielu aktywnych i czas pokazuje że jesteśmy nr 1 w mieście i okolicznych miastach.Jedni strzelają z kuszy drudzy z procy już a jeden oszczepem ;-)
Mi się wydaje że jesteście nawet nr1 we wszechświecie i okolicznych planetach

Slenderman
Posty: 131
Rejestracja: 21.05.2018, 11:53

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Slenderman » 15.06.2019, 09:34

Za moich czasów tzn: druga połowa lat 90tych, brechy, paski, pręty, klucze, antenki... były częstym wyposażeniem. Zdarzały się ostre zabawki. Często też spory rozwiązywano na gołe ręce.

sir.
Posty: 646
Rejestracja: 20.11.2016, 07:52

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: sir. » 15.06.2019, 09:57

no bo nie było też takiego dostępu do AGD;)nie wszystko było takie podręczne.np modny był tzw baton.

JanuszKRK
Posty: 184
Rejestracja: 26.06.2014, 17:52

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: JanuszKRK » 15.06.2019, 10:12

..VALO.. pisze:
15.06.2019, 01:16
Każdy kto chce latać to lata nikt nie zmusza nikogo na siłę.U nas młodych jest wielu aktywnych i czas pokazuje że jesteśmy nr 1 w mieście i okolicznych miastach.Jedni strzelają z kuszy drudzy z procy już a jeden oszczepem ;-)
Tacy jesteście mocni że z gumiorami latacie. A niedługo jak się cos potwierdzi to was garbarnia będzie nawet ruchac. Które to okoliczne miasta są takie mocne?

Pitfas
Posty: 269
Rejestracja: 12.10.2012, 17:38

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Pitfas » 15.06.2019, 11:54

..VALO.. pisze:
15.06.2019, 01:16
Każdy kto chce latać to lata nikt nie zmusza nikogo na siłę.U nas młodych jest wielu aktywnych i czas pokazuje że jesteśmy nr 1 w mieście i okolicznych miastach.Jedni strzelają z kuszy drudzy z procy już a jeden oszczepem ;-)
Valo ty to jesteś nr 1 ale w internecie.

Gogglebox
Posty: 74
Rejestracja: 17.02.2018, 09:33

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Gogglebox » 15.06.2019, 15:25

..VALO.. pisze:
15.06.2019, 13:34
Nie będę wchodził w dyskusje co, jak i gdzie widać zabolało to, co napisałem ale prawda jest oczywista i jasna dla tych którzy wiedza co i jak i gdzie sie dzieje ;-)
Zapomniałeś dodać kmwtw

Emil123
Posty: 21
Rejestracja: 08.05.2017, 22:01

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Emil123 » 15.06.2019, 18:04

Moze jestem pikolem, ale chyba nigdy nie zrozumiem jak mozna na kogos wyleciec z maczeta, jestem jeszcze w stanie zrozumiec taki odwet w przypadku smierci bardzo bliskiej osoby, ale wbiegajacy malolat z maczeta do autobusu to jest normalne?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: 19Pankuronium82, BartekBP, ELC, eNGie, Fat, Jabollo, KamykOKS, winogrono i 203 gości