Nowa książka o kibicach.

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

Krzesełko Stadionu
Posty: 336
Rejestracja: 23.05.2010, 12:52
Lokalizacja: Śródmieście

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: Krzesełko Stadionu » 26.05.2019, 10:25

pkosz1 pisze:
26.05.2019, 09:40
Pamietam ze na forum Zawiszy dawno temu opisywane byly wstepne fragmenty przyszlej ksiazki,Ogolnie rzecz biorac wszyscy(a zwlaszcza Polonia BDG) to bezhonorowi chuje do szczania,a Zawisza pany niebiesko-czarne szatany i rycerze Pomorza
Pogrubiony fragment to akurat prawda



Krzesełko Stadionu
Posty: 336
Rejestracja: 23.05.2010, 12:52
Lokalizacja: Śródmieście

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: Krzesełko Stadionu » 26.05.2019, 11:03

P.R.O.S.T.O pisze:
26.05.2019, 10:42
Krzesełko Stadionu pisze:
26.05.2019, 10:25
pkosz1 pisze:
26.05.2019, 09:40
Pamietam ze na forum Zawiszy dawno temu opisywane byly wstepne fragmenty przyszlej ksiazki,Ogolnie rzecz biorac wszyscy(a zwlaszcza Polonia BDG) to bezhonorowi chuje do szczania,a Zawisza pany niebiesko-czarne szatany i rycerze Pomorza
Pogrubiony fragment to akurat prawda
Akurat pierwsze dwa rozdziały były żywcem przeniesione z forum do książki. Więc proszę przytocz mi tutaj gdzie odnosiłem się do kogoś bez szacunku, z obelgami lub w jakiś inny sposób. Rozdział o Polonii, zawierał się wtedy w rozdziale drugim uprzedzając pytania. Rozdzieliłem je dopiero składając całość.
Czekam na te fragmenty.
Źle się zrozumieliśmy.Nie chodziło mi o to co jest w książce tylko że w rzeczywistości to prawda że to są bezhonorowe chuje do szczania

rawicz
Posty: 391
Rejestracja: 27.02.2007, 10:46

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: rawicz » 26.05.2019, 12:38

Będzie jeszcze dostępna???

(S)
Posty: 310
Rejestracja: 29.03.2013, 20:22

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: (S) » 26.05.2019, 21:37

Tak jak kiedyś pisałem, ja mogę z Wami kłamczuchy i megalomani pisać no stop.

"Oczywiście odpowiem na wszystkie pytania w tym temacie, jeśli zostanie zachowana kultura wypowiedzi." Piotrusiu wskazuje Ci Pierwsze Twoje kłamstwo, ani nie odpowiadasz na pytania, ani nie potrafisz sam zachować kultury wypowiedzi. Teraz Ty Gdzie niby kłamie na tym forum wypunktuj mnie, zaoraj.

To jedziemy dalej i odnowa, może coś dotrze... do innych. Bo na Niezniszczalnych z Zawiszy już dawno nie liczę. W tym samym czasie przeczytane były dwie książki Wasza i Widzewa "Zarys histori klubu i jego kibiców". Przy RTS Wasza to DRAMAT, bez dwóch zdań. Ilość akcji, zasadzek, walk, podejścia do chuliganki, rangi wrogów to niebo a ziemia. Na to Ty mi podajesz, że napisał Ci "coś" "ktoś" kto się "podaje" za Widzewiaka na "priv" forum k.net. I to jeszcze nie dotyczy relacji Zawisza-Stomil. Oczywiście czego od dwóch już wpisów nie "przytoczyłeś"... łoł rzesz kurrrwa to straszne. Ty możesz spać z taką wiedzą?

Inowrocław, skoro tu był przerobiony to nie musiał się znaleść w tak Ważnej historycznie książce? Nie wieżę że to napisałeś! To ile jeszcze sytuacji się nie znalazło? Bo były na forum omówione? A jak byście tam wygrali, to też by tego nie było? Czy jednak był było na 5 stronach?? Ty podałeś nic nie znaczący wynik Waszych piłkarzy z tego dnia, to było ważniejsze? Pełna wybiórczość!

Ty tu na forum sam podawałeś tego trzy wersje! I po to tu jestem że Ci kłamczuchu przypominać! 1 nie było takiego zdarzenia. 2 to jakieś FC się napatoczyło i oberwało/uciekło. 3 Zawisza był i wygrał bo Stomil rzucał kamieniami. Kamieniami to Twoi nakkurwiali! Skąd, już Ci piszę. Bo dzięki temu zostali rozkminieni. Po wyjściu z pociągu 2 perony od dworca odrazu wskoczyli po nie w torowisko! Pech a miało być tak pięknie! I weź już przestań tak cisnąć swoim kompanom. Bo wychodzi na to że ekipa nie z pierwszej łapanki, a jak się złapaliśmy to 2 razy wyrywali zelówki nie podejmując walki, bez zadania ciosu. Ja stanę w ich obronie. Pierwsza linia w holu dworca chwilę się postawiła. Chwilę.

Z kolegą na priv się dogadałeś w 5 min... bo nie wytrzymał na Twoje 3 wcześniejsze permanentnie powtarzane kłamstwa i ... poszedł na całość podając Ci ksyw chłopaków z ŁKS którzy to widzieli. I się zakończyła Twoja polemika w temacie Inowrocławia. Inaczej do dziś byś kłamał ! Rzetelny autorze, szlachetny chuliganie!

Nasze przegrane? My je dobrze znamy i do nich się przyznajemy. Bo to jest częścią życia chuliganskiego. Wy jak widać wyżej macie z tym ogromny problem. Dokładnie o tym pisałem w kontekście książki Widzewa. Z którym bilans jest na minus. Proszę podaj te do których się nie przyznajemy. Również te z tajemniczego priva, bo przeciesz to o czymś świadczy. Co? Kto? Jak? Gdzie? Kiedy? I my mówimy że tego nie było?

Widzew tak... z drugiej strony szlaku Legia tak. Nie ukrywam że byli rozkminiani pod kontem tranzytów i możliwości spotkania. Wież czy nie ale na Boga... nie Zawisza... nie w tamtych czasach! Ja to mam wrażenie że Wy nas z kimś mylicie. Ekstraklasa, gdzie my mieliśmy wyjazdy w okolice Bydgoszczy które omijaliśmy? A to że taki mieliśmy styl i wtedy nie na każdy jeździliśmy, tak. Tak było. To tak jak by dziś mówić że styl Zawiszy to styl obsrańców bo Stomilowi czy Elanie odmawiają na liczby. Można i tak. Co? Tylko po co... jak Wasz styl aktualny to 3x Was więcej i tylko wtedy jest ok.

Ja się sfrustrowałem? Napisałeś książkę a nawet nie potrafisz jej obronić rzucając jakis belkot o klamstawa do swojego czytelnika, nie potrafiący wskazać nawet punktu gdzie kłamie. Popisaleś się żenującym poziomem przedszkolaka. Piotruś może Ty zostań przy rybkach na tej wieloletniej emigracji...

bydg88
Posty: 14
Rejestracja: 01.05.2019, 22:54

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: bydg88 » 27.05.2019, 22:45

pkosz1 pisze:
27.05.2019, 20:31
Kumatyinaczej pisze:
27.05.2019, 17:18
Jest opisany Stomil w drodze do Sącza? Tutaj też się opisy różniły co do sytuacji.
Tu nie powinno byc zadnej roznicy opisow,Stomil zostal rozjebany.A poza tym to bylo 10 lat temu,a zdaje sie ze te lata nie sa opisuwane w ksiazce

w moim wpisie powyzej nie odnosze sie do ksiazki,ktorej nie czytalem i nie przeczytam,tylko do przedwstepnych fragmentow wydarzen ktorej byly opisywane na forum,a to przeczytalem dokladnie.Wali mnie czy one sa w ksiazce czy nie.To co robi Zawisza niezaleznie od okolicznosci/liczb/sprzetu zawsze bylo OK,zamieniamy Zawisze na Polonie i mamy w uproszczeniu bezhonorowa frajernie.
a z jakiej ty bandy jesteś kolego ?

(S)
Posty: 310
Rejestracja: 29.03.2013, 20:22

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: (S) » 27.05.2019, 23:54

Wydanie książki nie czyni z Ciebie prawdomównego, a bycie z Zawiszy szlachetnego.

Miło że dalej bredzisz i zajmujesz się głupotami... to bajka opowiadać Polsce jak to jest z tym Zawiszą. Jak dla Ciebie ważna jest walka o przecinki czy przenośnia o 50 trzonkach to ogromny problem, to się do IPN zatrudnij. Ja pisze generalnie o książce i Waszej postawie na jej kartach ale też przez pryzmat tego co robiliście i działaliście jako chuligani wtedy. Na podstawie fragmentów oczywiście, a co miałem napisać Wam nową książkę? Chciałeś recenzje do ją dostałeś. Pisałeś co chciałeś i jak chciałeś, to teraz do kogo pretensje? Poszła weryfikacja Twoje radosnej wybiórczej twórczość. Ja nie wnikam w Twoje opowieść o super recenzjach, o super zyskach i sprzedaży. Jak dla jakiegoś Zawiszaka to super ekscytująca powieść, spoko. Przeczytane zostały dwie książki w jednym czasie i Wasza to blado wypadła. 

Odbieram Was za jednych z Większych patenciarzy od dawien dawna. To Wy macie w Polsce ksywkę "x3".  Ciekawe dlaczego ? I czytając tą mega produkcję takie miałem nastawienie.

- "Jeden z kibiców Lechii zostawił numer informując że po meczu mają ochotę z nami potańczyć. Lechia w tamtych czasach była topową bandą i nawet w nie wielkiej przewadze liczebnej (nas było 70  ich autokar) mogliśmy mieć problemy, żeby  sprostać wyzwaniu. W drugiej połowie obmyślamy jak to rozegrać. Na domiar złego okazało się że w naszych busach mieliśmy gości i cały sprzęt został skonfiskowany." Ten fragment mnie kosmicznie ubawił i dlatego się do niego odniosłem. Jak by to rozegrać? Rozegraliście jak zawsze koncertowo. Bo nie było "x3".

- Czy tam było 50 DHW, czy strach ma wielkie oczy? Nie wiem. Wy tego też nie wiecie. RTS do wydania książki też zapewne nie wiedział że ma taki sukces. Fakt że przejechaliście busikiem obok Widzwiaków i do niczego nie doszło ufff. Z czasem to przerobisz to ma sukces. Bo przecież Widzew nie zaatakował. No i nie było Was "x3"

- Jechaliście na Rodło w 130 dobra nie mieliście 50 trzonków tylko 130 ("uzbrojeni po zęby"). Tu mnie złapałeś na kłamstwie! Przepraszam. A że mieliście urojenia że Lechia może na Was wszędzie czekać to ciągle z opisów wynika że z "samą stolarką i hydrauliką" jeździliście po swoich okolicznych wioskach 4-5 ligowych.

- "Krawężnik". Gdzie tam jest kłamstwo moje? Na kilku stronach można wyczytać Twoje żale jak to z wami nikt nie chciał gadać z ŁKSu i wasze rozgoryczenie i płacze z faktu przybicia zgody. To ja stałem pod stadionem tym hardym busem czy Wy w czapce niewidce?  Dla pełnej jasności potwierdzam żartowaliście, że krawężnik uratował zgodę z ŁKS.

Do tej pory to dziecinna walka o przecinki. Tera trochę krócej:

- Pisałem Ci przed wydaniem książki wielokrotnie, że na tym meczu nas z Polonią nie było. Z nadzieją, że coś dotrze. Nic z tego. Dalej żyj w świecie fantazji. Stomilu tego dnia nie było z Polonią. Niestety. A Wy i owszem tym razem było już "x3".

- Podajesz wynik meczu a zero wzmianki o przegranej nocnej, bo było omawiane na forum, nosz kurrrwa mać co za argument. Mnie to akurat cieszy, że to my. A tak naprawdę to mega kulawe omijać takie fakty. Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jakbyście wygrali to by to było w książce. Czy to my czy Lechia czy Elana czy Odra Wodzisław, było by. I to chyba najważniejsze miejsce naszej "wojenki" internetowej. Przegrana się nie znalazła bo z nami ? Wynik meczu piłkarzy - tak!  I w Inowrocławiu nie było oczywiście "x3". A tłumaczenie że nie ma w książce opisów akcji w których fizycznie nie brałeś udziału to słabe bo jakoś opis z Wejcherowa kolegi się znalazł, pomimo że Ciebie tam nie było .

- To Wy co chwile piszecie że na Stomil było ciśnienie. Nic sobie nie muszę dodawać. Takie że nie wytrzymaliście i grubo Lęborg oprawiliście. A że ekipa nie była z pierwszej łapanki to jeszcze ich okradliście. My tej samej nocy biliśmy się z Legią zwycięsko w Warszawie Zachodnie na ich zasadzce.

- Lubin, daleko bywało różnie i nikt nie mówi że tak nie było. Lepiej i gorzej. Był też transfery autokarem ze spotkaniem Polonii na parkingu pod Bydgoszczą, bez wachadła i bez Was. Był też wjazd pod kasy i nasza wygrana z HZL. To też było w Lubinie. Nie było Cię?

- Piszemy tak i piszemy od miesięcy czy dłużej. A ja wciąż nie wiem gdzie my i kiedy w latach 90 dostawaliśmy od Was i to wielokrotnie. Napisz to w końcu !


Ełk... Ełk jest dla mnie zwieńczeniem Waszej chuligańskiej postawy i tego czego w mojej ocenie sobą reprezentujecie. Takie podsumowanie Waszej działalności. W czasach gdzie tak trudno o dobą okazje do awantury, bo służby potrafią już dużo więcej. Wy po wyczajeniu że macie ogon, w 90 chłopa reprezentantów Niezniszczalnego Zawiszy - Bydgoskich Chuliganów, walicie ucieczkę w inną trasę. Gdzie Wy się wtedy zatrzymaliście to już tylko dziki wiedzą z najdalszych rejonów Mazur czy Mazowsza. Telefony rozgrzane, płacz że Stomil Petra Polonia w 120 Wam będą po głowach skakać. Tak, te telefony do nas też dotarły. Bo przecież mieliśmy ich pełno żeby wybadać kto i gdzie i w ilu? To była 17... ? Wy dzwonicie o 21 że jesteście zebrani i chcecie się bić. Buhahah czy to był telefon z pod Olsztynka czy z pod Olsztyńskiego ratusza? Równie dobrze mógł być spod Łuczniczki, lub domowej kołderki. Nie wnikam. Miejcie to na zawsze w Waszej świadomości nas tam było 60 samego Stomilu. W 90 chłopa uciekliście przed walką, bo nie było "x3". To Wy z tym musicie żyć.  Wydzwaniacie swoje posiłki, zgody prosicie o wsparcie. Jeśli dla Was to jest sukces, że po ucieczce 4 godziny później ktoś Wam powiedział że już nie jest zebrany... To mamy diametralnie inne podejście do chuliganki. I tu się znów na pewno nie zrozumiemy. Za drugą koalicję się nie wypowiadam... I podstawowe pytanie czy Ty w ogóle byłeś w tym Ełku czy też koledzy opowiedzieli?

Chłopie nie było Cie w większości miejsc o które tak zaciekle walczysz a je opisujesz. Przestań robić z siebie bohaterskiego męczennika. Ryby to jedno wieloletnia emigracja jest ważniejsza i przekazy z drugiej ręki...

Nudy

(S)
Posty: 310
Rejestracja: 29.03.2013, 20:22

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: (S) » 28.05.2019, 10:26

KOSMOS !! Poziom Waszego absurdu i megalomani myślałem, że już dawno osiągnęliśmy. Wy potraficie pójść dalej. Czekam tylko aż znikniesz zawstydzony z tego forum jak reszta Twoich kolegów. Bo ten wpis to już zamiata... Ale jak zawsze po kolej, spokojnie ja ma dla Was zawsze czas.

Dla mnie to Wy się możecie zbierać i w pincet do bicia co tydzień i róbcie to i działajcie! Tylko ważne jest co robicie jak nie ma tych choćby 200? I każdy z drugiej strony Waszej barykady to podkreśla, że wtedy nie ma tematu Zawiszy. Rozumiesz? Wiem że nie...

Przyznajesz że w Ełku właśnie nie było tych 200 tylko 90 i wtedy Bydgoscy Chuligani zamiast się bić walą lotę w drugą stronę. Ty byłeś w tej setce zakopanej w lesie na 4 h czy tej co wyjechała ponoć z Bydgoszczy a może na emigracji? Bo na razie to tylko Twoje kolejne opowieści.

Czy to prawda że nasza czujka była na hali, prawda. Reszta to KOSMOS. Jakie oszczędzanie? Jakie koalicje z Elaną/Jeziorakiem czy Widzewem ??  Wy na prawdę tak sobie grubo wkręciliście żeby swoje obsranie wtedy przed samym sobą wybielić? Czy taki wkręt poszedł do posiłków bo coś trzeba było zapewne im powiedzieć! Jak się jest w 90 bandy że się woła wsparcie przed Stomilem? Ej dawajta dawajta tam stoi Stomil Polonia Petra Elana Jeziorak Widzew... ooooo NIE... przeszedłeś już poziom absurdu!

Nie, Ty jednak brniesz dalej!! HIT !! "Co wy byście w takiej sytuacji zrobili? Ja ci odpowiem. Byście się mogli ewentualnie okopać gdzieś w lesie."

Tobie tego nie będę pisał Ty i tak nic nie wiesz i nie zrozumiesz. Piszę dla reszty Polski. Nasz wyjazd do Nowego Sącza.  E7 piękna ciemna noc. Widźmy furki jest kontakt telefoniczny, przedstawia się Zawisza i od razu dajemy znać że stajemy i wychodzimy. Gonimy jeszcze naszych krymuchów i się napppierdalamy. Wasza wygrana. Nie mieliśmy żadnego pojęcia ilu Was. Za to mieliśmy kolejne nasze fury z tyłu. Petrę czekającą z przodu. Nikt nic nie odkładał, nikt nigdzie nie skręcał, nikt nie czekał 4h w lesie. Jedna furka do afery dojechała to jeszcze ten samochód na koniec okopaliscie. Była okazja to była walka!  Rozumiesz tą różnie zachowania miedzy Wami/Ełkiem a Nami/Glinojeckiem? Wiem że nie...

Nie dogadamy się bo żyjemy innymi wartościami...

Obrazek


To jest ta banda co robi przepaść? Acha... ok dalej żyjcie w swoim świecie.

Kkrawczyk
Posty: 851
Rejestracja: 02.05.2019, 11:11

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: Kkrawczyk » 28.05.2019, 11:30

(S) to wyobraź sobie ze ta 'banda' jak to napisałeś z szyderą ze zdjęcia, w tamtych latach rozpierdalała wasze koleżanki ze sportowej aż pouciekali z Bydgoszczy na pobliskie wsi i do dzisiaj nie wrócili.. ze strachu. ;)
j**** urkaine

(S)
Posty: 310
Rejestracja: 29.03.2013, 20:22

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: (S) » 28.05.2019, 12:17

I nikt z tych wpadek się nie wybiela i przegrane nawet nam ujmy nie przynoszą. Nawet pójdę dalej... nie Wigry a Granica Kętrzyn była naszą wpadką. My jadąc do Nowego Sącza walczymy z Zawiszą choć mogliśmy również im powiedzieć że nie będziemy się bić bo jesteśmy umówienie z Sandecją za ich bęcki na powrocie ze Olsztyna, a tak było. To samo z Motorem. Byliśmy wstępnie umówieni na walkę na liczby z Hetmanem +-30 żeby się zabrać, a że Wschodnia Horda się ustawiła i zaproponowała banda na bandę to skorzystaliśmy z zaproszenia. Przegraliśmy i też każdy zadowolony z walki z obu stron.

Nie stawiamy się w pozycji Niezniszczalnych. Niczego na siłę nie forsuję. My się nie mamy czego wstydzić i głowy w piach nie będę chował jak ktoś mówi że było inaczej. Nawet ten wyżej notowany w Polsce. A z tymi ancymonami to się ktoś wyżej notowany musiał podać za kogoś innego, żeby do czegoś doszło! Ich aktywność galaktyczną wypisałeś.

Czego S jest kluczem? Pojechał na halę z typem z Jezioraka co mieszkał w Olsztynie i się znali. To już poszła konstrukcja koalicji Stomil Polonia Perta Jeziorak Elana i Widzew? eeee proszę Cię. Może być kluczem że Zawisza w 90 bandy walnoł lotę i schowała się w 90 chłopa w lesie.

Co do Twoje opisu walk. Jasne, zgadzam się. Nawet w wygranej walce swojej bandy można być grubo poturbowany. A w przegranej wyjść bez szwanku. Kwestia gdzie się jest i jak się jest zaangażowanym. W jednym miejscu była okazja i była bitka. W innym była okazja bitki nie było. Kto gdzie i jak się zachował jest wyżej. Proste.

Progresywny68

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: Progresywny68 » 28.05.2019, 12:19

Dobra farmazony sięgnęły zenitu znaczy ze pora zabrac głos. Mamy bliżej do was niż Stomil, większa styczność, sympatie :-) to i historii i anegdot jest więcej prawda Piotruś?

Nigdy nikt nie zaprzeczał ze KIEDYS byliście poważna banda i konkretnym składem. Awantura u was na bieżni chyba 2006 albo u nas 2009 to jeszcze wasz czas tyle ze to wszystko historia która tworzyli ludzi których już u was nje ma bo maja na te pseudozasady wyjebane. To po pierwsze

Nie będę was ośmieszał do konca i wchodził w szczegóły waszych odmów już od wielu lat, ale każdy kto teraz „dziala” na Zawiszy to dobrze wie jaka jest sytuacja, większość polski tez już na szczęście wie. Wiesz panie emigrant ile osob u was teraz aktualnie trenuje? Ok nie wiesz po to nie twoja branża to ci powiem, może po ostatnim zebraniu mobilizacji he he to jest was max 13 co cos robi, jakbyś zaprzeczał ze macie armie wojowników to ci napisze ksywy. Moze bedzie miał ochote wpisać sie kolega co pół zycia poświecił Zawiszy a teraz patrzy jak wafle od ochroniarza rozjebaly wszystko co budowali i cię tu całkiem naprostuje.

Czemu w książce nie ma słowa o tym ze jak było was np 80vs40 to nie atakowaliscie? Nie tylko nas ale nikogo? ku*** ile razy tak było? Było was po dwa razy więcej i odpuszczaliscie bo was musi być x3 jak to chłop ze Stomilu dobrze napisał. To jest najlepsze podsumowanie waszej ekipy „3x”. Co za banda odpuszcza robienie swojej kosy która podobno tak lekko zjada bo jest ich „tylko dwukrotna przewaga”. W ostatnich latach czekaliscie na nas tak kilka razy i dobrze wiesz kiedy i wiesz tez od kogo mam info bo byli na tych akcjach razem z wami obsrancy wiec teraz napiszesz pewnie ze to nie twoje lata nie wiesz bo ty tylko na ryby chodzisz i wyjebane.

Od ilu lat chcemy się dobić do was żeby was r******* to tez dobrze wiesz albo zapytaj danona jak nie wiesz dostaliście wszystkie mozliwe warianty opcji do wyboru ale nie bo wy się bijecie tylko jak was się zbierze 300 ha ha przeciez to jest komedia i tobie chłopie nie wstyd pisac tu takie rzeczy?

Przeciez nie trzeba was znac jak my, nie trzeba znac waszych wymówek patentów, nie trzeba wiedziec kto od was odbił, kto to ogarnia teraz, jakie macie swoje konflikty. Nic nie trzeba wiedziec i można mieszkac na Antarktydzie. Ale wystarczy włączyć jakikolwiek film z dopingiem z waszych meczów w tej rundzie albo tego ostatniego o awans,przejrzeć fotki i nie trzeba nic więcej pisac. Stare baby przy flagach, pijusy 60kg i małolaty które jeszcze wierzą w ta bajkę o rycerzach. Może napisz wszystkim ilu normalnych chlopakow zostało ze starej bandy a ilu uznało ze pierdoli ten cyrk bez zasad?

A jak masz klamac to chociaż nie rób sam sobie wstydu bo wasza aktualna forma jest taka ze wasz ukladowicz z leborka by was najebal a ty się tu sapiesz do Stomilu który by was najebal rezerwowym skladem z lidzbarka warmińskiego czy innego fc

Kkrawczyk
Posty: 851
Rejestracja: 02.05.2019, 11:11

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: Kkrawczyk » 28.05.2019, 12:32

Krysia ty sie o naszą frekwencje nie przypierdalaj:) wy w walce o I lige mieliście gorszą biede na trybunach niż u nas w A klasie w Potulicach:))
j**** urkaine

Progresywny68

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: Progresywny68 » 28.05.2019, 12:51

o jakości tej zbieraniny mówię a nie o frekwencji. Nie mam zamiaru się tu przekrzykiwać bo większość ekip się już na was i waszych patentach poznała.

Na koniec powiem ci jedno. Robicie z siebie wielka bande i chuligańska markę a od lat do nikogo nie macie podjazdu i robicie wszystko co mozecie żeby się tylko nie napierdalac. Nawet na śmiesznej gali IWT były tylko dwie osoby mające cokolwiem z wami wspolnego bo tam ku*** nawet nikt nie trenuje i potem są takie kwiatki jak odpuszczanie wroga mimo dwukrotnej przewagi

Mozecie się smiac ze u nas Młoda Elana, ze wywiad i co tam se wymyślisz ale prawda jest taka ze wy robicie co mozecie zeby sie z nikim nie bic a my w ciągu dwoch lat zrobiliśmy więcej walk niż wy przez 15. I gdybyście mieli jaja to dawno zrobilibyśmy was tak ze mit wielkiego Zawiszy szybko by nie wrocil

A ty zamiast siedziex codziennie na kibice net idz na salke bo nie ma tam komu nawet trenować w tej wielkiej Bydgoszczy, a może raczej ci konkretni co trenują maja na was wyjebane :-) jak cos tam wysrasz to odpowiem za pare dni, spróbuj wytrzymac cisnienie w internecie

Kkrawczyk
Posty: 851
Rejestracja: 02.05.2019, 11:11

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: Kkrawczyk » 28.05.2019, 13:14

O moje treningi sie nie martw, o żadnym wywiadzie nie mialem zamiaru wypominać bo co mnie to interesuje, i nie neguje ME bo na przestrzeni lat zrobiliscie progress w c***, ale skoro twierdzisz ze jest u nas tak chujowo gramy na przedmiesciach to zrobcie z nami porządek daleko nie macie.:) u was jak na II ligę tez jest cienizna:)
j**** urkaine

ślusarz
Posty: 195
Rejestracja: 20.04.2018, 20:19

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: ślusarz » 28.05.2019, 15:10

Panie progresywny z Elany, jeszcze trochę wody w Wiśle ubędzie zanim coś zrozumiesz więc nakreślę piąte przez dziesiąte może zrozumiesz chociaż coś w jednym procencie i weźmiesz to do siebie. Na początku zaznaczam,że z Elaną i Zawiszą i całą resztą kujawsko pomorskiego mam tyle wspólnego ile Ty masz wspólnego z ekipą Włókniarza Kietrz. Bardzo ciekawa sytuacja jest,kiedy jedni dostają wiatru w skrzydła wtedy kiedy drudzy mają kryzys/problemy wewnętrzne/ogólnie chujowe lata,czas. W takiej sytuacji to może i Naprzód Rydułtowy postawi się Ruchowi Chorzów, jak Ci dalej będą szli w 60-siony.

Teraz odpowiedz mi na kilka pytań :
1) Ile razy w ciągu ostatnich 10 lat obiliście Zawiszę ? Jeśli nie pamiętasz zwiększmy przestrzeń czasową i napisz mi ile zwycięstw z Zawiszą mieliście od roku 2000 ?

2) "Żeby was rozjebać" jak to sam napisałeś. Skoro Zawisza jeździł całą jedną rundęna wasze wyjazdy, dlaczego nie możecie zrobić tego samego? Skoro Widzew jest w stanie zrobić akcję w Bydgoszczy na flagi, dlaczego wy nie możecie zrobić tego samego? Skoro Widzew jest w stanie wyjebać w Poznaniu kilka flag, dlaczego wy nie możecie zrobić tego w Bydgoszczy? Przytoczę Twoje słowa "Stare baby przy flagach, pijusy 60kg i małolaty które jeszcze wierzą w ta bajkę o rycerzach" + "jest was max 13 co cos robi"
Sam się ośmieszasz tymi słowami, bo jeśli mnie pamięć nie myli, to w skrojonych flagach jesteście z Zawiszą także na minusie.

3) Masz kontakt z ludźmi z Zawiszy, którzy teraz lub jakiś czas temu odbili a wcześniej jebali Was X lat ??? (Ciebie może nie bo za młody jesteś,ale starszych kolegów) Podajesz mu rękę? Zaprzyjaźniliście się już? Jeżdżą z wami powoli na Elanę? Interesiki? Niech wam wystawi Zawiszę-tych co się udzielają.


Życie to nie tylko walka na forum internetowym.Możesz krzyczeć w internecie ile tylko chcesz,razem z tamtymi płaczkami, którzy odbili od Zawiszy,jeździć po całej Polsce z wagą i miarką, no i bić się w umawianych walkach z kim chcesz nawet z samurajami z Japonii. Nie zmieni to tego, że cała kibicowska historia Elany to plecy w starciach z Zawiszą. Może macie jakieś pojedyncze akcje na fan cluby, jakieś pokrojone śladowe ilości barw. Ale skoro nie potraficie wykorzystać kryzysu Zawiszy teraz, tylko skupiacie się na internecie świadczy o was że jesteście bandą chujoz bo niejedni w waszej sytuacji postawili by kropkę nad i. W Toruniu jednak wam brakuje jaj, nawet mając takie informacje jakie wam sprzedali Ci z Zawiszy, którzy odbili a wcześniej Was jebali. To wszystko świadczy o waszej bezsilności.

p.s
PO ZA TEMATEM - totalnym frajerstwem jest obicie swojego który skroił flagę KKS Kalisz, dla niego szacunek a dla was kij w d*** za frajerskie zachowanie względem swojego. Kaliszowi kij w zad za to, że prosił abyście oddali im tą flagę spowrotem , co pewnie zrobiliście skoro przybiliście układ.

imperium311
Posty: 125
Rejestracja: 24.03.2011, 14:22

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: imperium311 » 28.05.2019, 21:56

Czy Zawisza przegrał kiedykolwiek jakiekolwiek starcie z kimkolwiek? Kiedyś już pytałem i nie dostałem odpowiedzi. Wychodzi na to, że nie i to chuligańsko najlepsza ekipa w Polsce. Handlujcie z tym.
Powróci stare prawo - Narodowy Socjalizm odrodzi się...

Kkrawczyk
Posty: 851
Rejestracja: 02.05.2019, 11:11

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: Kkrawczyk » 28.05.2019, 22:21

imperium311 pisze:
28.05.2019, 21:56
Czy Zawisza przegrał kiedykolwiek jakiekolwiek starcie z kimkolwiek? Kiedyś już pytałem i nie dostałem odpowiedzi. Wychodzi na to, że nie i to chuligańsko najlepsza ekipa w Polsce. Handlujcie z tym.
Z Lechem który podał sie za Stilon dobre kilka lat temu.
j**** urkaine

zgredos
Posty: 26
Rejestracja: 26.02.2007, 20:05
Lokalizacja: "Z" bydgoskiej dzielnicy...

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: zgredos » 29.05.2019, 11:38

Progresywna śmietano my nic nie musimy udowadniać jakiejś Elanie . Zrobiliśmy to wiele razy włącznie ze stratą Waszych kilku szmat.
Od tamtego czasu minęło tyle lat a Wy qrwa co zrobiliście choćby w tej sprawie ?
Teraz kilku chłopaczków potrenowało i wielka banda z Torunia się zrobiła ... bać się czy śmiać ?
Zawisza miał tyle wyjazdów przez ostatnie lata w wasze strony ale jakoś nie widać ME ...bo co ? w tym czasie mieli siłkę ? czy pajacowali gdzieś na sali gimnastycznej ?

Pamiętaj ,że bycie kibicem to przede wszystkim mecze ,mecze i jeszcze raz mecze swojej drużyny czy to w domu czy na wyjeździe .
Nie siłownia i robienie tabelek na internecie wstawiając je później na stronach kibicowskich.

Na koniec jeszcze przyjebałeś się jak zwykła pała do kilku kobiet stających przy naszych flagach ....wiesz pajacu ,że one mają we trzy więcej wyjazdów na Zawiszę jak połowa tych waszych posrańców wziętych do jednego wora ? To trochę szacunku bo one mają wiele większe pojęcie o kibicowaniu swojej drużyny niż ty !
Nie lubie czarnych ... tych w koloratkach też...

Progresywny68

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: Progresywny68 » 29.05.2019, 14:09

Nie chce mi sie wchodzic tu w jakieś dyskusje z ciota która pisze o śmietanie a nie umie nawet stary ułaniec trzymać gardy, ale dobrze wiedziec ze te wariatki to wasza elita i trzon wyjazdowy co nawet aktualnie mnie nie dziwi jak wiem kto tam u was został w kapeli co zawodnicy he he.

A co do treningów to wiemy ze wy na to macie wyjebane dlatego trenuje u was 13 osob z tego 8 młodych i wlasnie dlatego nigdy z nikim nie wyjdziecie na równe liczby tylko zawsze zbieranina z trzykrotna przewaga. Nie sil się nawet na odpowiedz

inżynierZL
Posty: 1
Rejestracja: 15.04.2019, 03:34
Lokalizacja: ZG Lubin

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: inżynierZL » 31.05.2019, 08:55

(S) pisze:
- Lubin, daleko bywało różnie i nikt nie mówi że tak nie było. Lepiej i gorzej. Był też transfery autokarem ze spotkaniem Polonii na parkingu pod Bydgoszczą, bez wachadła i bez Was. Był też wjazd pod kasy i nasza wygrana z HZL. To też było w Lubinie. Nie było Cię?

Była taka awantura pod kasami u nas. Zaskoczyliscie nas bo w trakcie meczu podjechaliscie. Musielismy dobiec kilkaset metrów i była bijatyka.To były czasy bez kalkulacji. Piękne czasy.
co możesz powiedzieć o sobie jeśli nigdy nie byłeś w awanturze?

tsa
Posty: 40
Rejestracja: 29.12.2012, 08:50

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: tsa » 31.05.2019, 18:47

Miliard pisze:
28.05.2019, 11:19
Każdy uczestnik jakiegoś wydarzenia ma swoją wersję to jest chyba całkiem normalne,że tą samą awanturę,każdy biorący w niej udział widzi inaczej.Ta sama bójka, widziana oczami 4 osób z jednej ekipy będzie opisana inaczej, chociażby dlatego, że 1-wszy, jest w pierwszej lini,obok niego jest kolejny ta sama linia, ale nie ogląda się na boki tylko ciśnie do przodu, trzeci zasila tyły bo to pierwsza taka poważna awantura i przerasta go trochę, a czwarty z boku walczy w pojedynkę z dwoma na raz, niezauważeni przez nikogo w proporcjach 1 do 2 , po minucie awantura się kończy i każdy się wycofuje, 4 różne osoby i 4 różne wersje mamy więc z automatu. Dodajmy do tego drugą stronę i wersji tej samej awanti jest już naście :) Czytając jednak wpisy gościa z Olsztyna,nasuwa się jedno,wiele lat na szlaku,opisujesz ze swojego punktu starcia,które miały miejsce lata temu,kiedy jeszcze połowa użytkowników tego forum bawiła się zabawkami w piaskownicy,a swoje wpisy podpierasz oceną ekipy na podstawie zdjęcia(?),zakreślasz jakieś wypowiedzi pogrubioną czcionką + jeszcze wypominanie komuś emgracji czy tam nieobecności podczas danego wydarzenia,jak samemu posiada się niepełną wersję.Mam wrażenie,ciekawe czy tylko ja,że za wszelką cenę chcesz udowodnić,że jedna jest racja i jest ona tylko Twoja.Co do Ełku....kluczem będzie kolega,który ma ksywę, jak Ci co rozbrajają niebezpieczne materiały wybuchowe.Przymykam oko na kłamstwa,najwidoczniej słaba komunikacja sprawiła,że nie dowiedziałeś się wszystkich szczegółów.

Możemy się lubić lub nie,dekadę temu Zawisza był od Was mimo wszystko wyżej.Co do jednego z czym mogę się zgodzić,Zawisza był bardzo aktywny,ale rywalami często byli niżej notowani jak Bałtyk,Brodnica,Chojniczanka,Elana,GKM,Jeziorak,Kujawiak,fc Lecha z Inowrocławia,fc Widzewa z Grudziądza gdy Wy Stomil walczyliście na ubitej z Legią,Arką,Jagą,Motorem więc skala rywali jednak mówi sama za siebie,chociaż wam też się zdarzały wpadki z mniejszymi jak porażka bodajże w ustawce z Wigrami Suwałki, czy awantura w plecy z Mazurem Ełk.
Możesz kolego powiedzieć kiedy Zawisza miał walkę z FC Lecha z Inowrocławia? I jaki był rezultat?

(S)
Posty: 310
Rejestracja: 29.03.2013, 20:22

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: (S) » 31.05.2019, 20:05

inżynierZL pisze:
31.05.2019, 08:55
(S) pisze:
- Lubin, daleko bywało różnie i nikt nie mówi że tak nie było. Lepiej i gorzej. Był też transfery autokarem ze spotkaniem Polonii na parkingu pod Bydgoszczą, bez wachadła i bez Was. Był też wjazd pod kasy i nasza wygrana z HZL. To też było w Lubinie. Nie było Cię?

Była taka awantura pod kasami u nas. Zaskoczyliscie nas bo w trakcie meczu podjechaliscie. Musielismy dobiec kilkaset metrów i była bijatyka.To były czasy bez kalkulacji. Piękne czasy.
Bardzo fajna awanturka. To raczej Wy nas zaskoczyliście wybiegając za tych "szczęk". Skład też był bardzo dobry, kilka wymian i walk było. W których jesteśmy górą!

2 tygodnie wcześniej byliśmy pod kasami Górnika, też do przodu po grubych awanturach. Potem u Was, ale później już milicja była przygotowana i nie udało się tego w Łodzi na Widzewie po raz 3ci. Zresztą mieliśmy od nich żartobliwy telefon "czy też będziemy im wjeżdżać pod kasy bo niezły rajd sobie robimy na koniec ekstraklasy". Tu masz inne nasze fotki i opisy. Wasze kasy też tam są:

Kod: Zaznacz cały

http://forum.stomilolsztyn.pl/viewtopic.php?f=22&t=2952
A tu kilka z tej afery:

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Arkan
Posty: 300
Rejestracja: 15.05.2018, 01:14

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: Arkan » 01.06.2019, 00:56

Stomil z lewej na kazdej fotce czy na pierwszej z prawej?

tsa
Posty: 40
Rejestracja: 29.12.2012, 08:50

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: tsa » 01.06.2019, 17:32

(Możemy się lubić lub nie,dekadę temu Zawisza był od Was mimo wszystko wyżej.Co do jednego z czym mogę się zgodzić,Zawisza był bardzo aktywny,ale rywalami często byli niżej notowani jak Bałtyk,Brodnica,Chojniczanka,Elana,GKM,Jeziorak,Kujawiak,fc Lecha z Inowrocławia,fc Widzewa z Grudziądza gdy Wy Stomil walczyliście na ubitej z Legią,Arką,Jagą,Motorem więc skala rywali jednak mówi sama za siebie,chociaż wam też się zdarzały wpadki z mniejszymi jak porażka bodajże w ustawce z Wigrami Suwałki, czy awantura w plecy z Mazurem Ełk.)
Czytam ze zrozumieniem ale wytłumacz mi w jakim sensie byli rywalami? W robieniu vlepek anty? I widzę mało się orientujesz co się działo w mieście Inowrocław?

bydg88
Posty: 14
Rejestracja: 01.05.2019, 22:54

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: bydg88 » 01.06.2019, 21:43

wśród "rywali" wymieniasz ekipy, które goniliśmy lub z którymi mieliśmy spięcia przy okazji po prostu ligowej rutyny - w tych czasach bujaliśmy się (jak z resztą i teraz) po ligach lokalnych, więc i bywały dymy na Olimpii i na Sparcie, ale nikt się na ww. nie ustawiał specjalnie a napisałeś tak jakbyśmy robili na ww. zasadzki po lasach. Też mieliśmy swoje walki na ubitej ziemi w tym czasie i zasadzki bardziej lub mniej udane, których nie wymieniłeś i o których nie znajdziesz nic w necie (nie wiem czy Piotruś o nich wspominał w książce), ale nie rób wrażenia żeśmy wtedy lali tylko ekipki z wiosek i fan-cluby...

(S)
Posty: 310
Rejestracja: 29.03.2013, 20:22

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: (S) » 08.06.2019, 12:23

Miliard pisze:
01.06.2019, 14:11
(S) pisze:
31.05.2019, 20:05


2 tygodnie wcześniej byliśmy pod kasami Górnika, też do przodu po grubych awanturach. Potem u Was, ale później już milicja była przygotowana i nie udało się tego w Łodzi na Widzewie po raz 3ci. Zresztą mieliśmy od nich żartobliwy telefon "czy też będziemy im wjeżdżać pod kasy bo niezły rajd sobie robimy na koniec ekstraklasy".
Później wylądowaliście w 3 lidze łódzko warszawsko warmińsko podlaskiej i byliście cieniem tej ekipy, przynajmniej na wyjazdach na tereny Widzewa,pewnie pamiętasz, które dokładnie wyjazdy i jak się skończyły.Legia też was podstępem zrobiła na jakieś flagi wtedy.Moglbys opisać to z swojej perspektywy.
Między ekstraklasą a 3 liga minęło trochę czasu, były inne ligi po drodze. Dramat organizacyjny klubu. Rozpadnięcie się Stomilu i nawet rok byliśmy bez klubu, zmiany nazwy, ciągłe walki z różnymi zarządami, bojkoty, powroty i od nowa. To wszystko trwało kilka lat. Może to nie tak spektakularne jak u innych ale na pewno nam nie pomogło, jak zresztą każdemu.

W naszym przypadku problem był jeszcze inny. Jak z niektórymi sprawami byliśmy statystycznie szybciej niż większość klubów to i problemy milicyje nas dopadły wcześniej. Prosty przykład była kiedyś taka kadra towarzyska z Estonią (2003 chyba) gdzie mieliśmy jechać wiąż dobrym składem Polonia - Stomil... z trasem dla 13 osób i na kilka dni przed tym wybuchła kolejna inna afera i kolejne osoby z problemy i kolejni ukrywka. Od tamtej pory coś się zawsze dzieje, takie życie. Dla nas takie braki kadrowe to w tedyy bardzo dużo! Sami też wewnętrznie na końcówce ekstraklasy mieliśmy różne spojrzenie na sprawy kibicowskie. Dla nas ważne było tylko HG'00 reszta mogła nie mieć młyna czy na wyjazdy nie jeździć. Także masz oczywiście rację że różnica w jakości była spora... przez dramat klubu, własne konflikty i duże milicyjne problemy. Od siebie dodam... że trochę czasu upłyneło a wciąż dużo osób z tamtych czasów można spotkać na trasie.

Legia podeszła pod piłkarzy którym wyjazdowicze oddali flagi na przewiezienie (dramat) i powiedzieli że jednak sami je odwiozą, podając się za Stomil. Finał by taki, że odbyła się walka na liczy z TB o te flagi. Przegraliśmy, flagi wróciły do Olsztyna ale już nigdy nie zawisły.

Polish Power
Posty: 680
Rejestracja: 31.05.2016, 00:18

Re: Nowa książka o kibicach.

Post autor: Polish Power » 08.06.2019, 14:26

Przegraliście i Legia Wam oddała flagi ???

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: dajfajkie, FanaticsGŁ, mchmiel, pf8, umulung i 163 gości