Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 173
- Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
- Lokalizacja: KrakóW
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Chujku to proponuje do lusterka tak z rana powiedzieć.Temat może i wałkowany ale najlepiej widzieć u kogoś drzazgę, a nie widzieć u siebie belki.Żegnam.
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 26.01.2016, 20:05
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
mds napisz cos moze o kapie:)Jego przypadek moglby pobic tylko ktos prowadzacy doping w mundurze.
-
- Posty: 173
- Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
- Lokalizacja: KrakóW
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Chyba nie jestem odpowiednia osoba żeby odpowiedzieć na to pytanie.Fakt ciekawy przypadek.Znałem go ze stadionu,szkoły ale nie mam pojęcia co nim kierowało (może odróbka wojska ?)Ile trwał jego kariera gniazdowego? ,sam nie wiem .Pamięć już nie ta.Wiem że jak się sprawa rypła został pogoniony.Czy to był konic lat 80, czy początek 90 to głowy nie dam.Może ktoś ma lepszą wiedzę(pamięć),to coś dopowie.
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 18.11.2010, 12:03
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Kariera sie skonczyla mniej wiecej w drugiej polowie lat 90tych. Niedlugo po tym jak WSH w owczesnej postaci doszlo do glosu.
Rympalek tak w kwestii podejscia do pewnych spraw w tamtych latach to chyba mozna by wiecej ciekawych niuansow wyciagac, np kanarow i nie pisze tylko o sztandarowym przykladzie. Na Dabiu chyba kazdy zna U. od Was i stal tam raczej zawsze dobrze. Nie zebym mial cos osobiscie bo po starej "znajomosci" potrafil i mi odpuscic brak biletu. Mimo wszystko...
Rympalek tak w kwestii podejscia do pewnych spraw w tamtych latach to chyba mozna by wiecej ciekawych niuansow wyciagac, np kanarow i nie pisze tylko o sztandarowym przykladzie. Na Dabiu chyba kazdy zna U. od Was i stal tam raczej zawsze dobrze. Nie zebym mial cos osobiscie bo po starej "znajomosci" potrafil i mi odpuscic brak biletu. Mimo wszystko...
za kim jestes?
-
- Posty: 165
- Rejestracja: 16.08.2016, 14:11
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Skoro śpi w hostelu to co miał powiedzieć, że w hotelu? :D
-
- Posty: 300
- Rejestracja: 15.05.2018, 01:14
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Za ta "bitwe" na Oswiecenia zapadly wyroki?Ewentualnie sprawa sie przedawnila?Pytam w zwiazku z tym czy da rade nie robiac nikomu przypalu napisac krotko o tej akcji?Slyszalem trawnik splynal krwia wiec pewnie kwintesencja krakowskiego klimatu
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 26.01.2016, 20:05
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Ja jadąc bez biletu kiedys dalem K. z Prądnika Bialego banknot z portretem Marią CS .Musial troche tych banknotow przytulic,bo se pozniej bilet do Czikago kupil i nawet z flaga Cracovii wrocil .Wiem,wiem za wiele nie znaczyl u was,wiec sie nie liczy,Ze kontrolowal bilety:)
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 18.11.2010, 12:03
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Oczywiście że znaczył. Widzisz, Ty próbujesz odbijać piłeczkę a ja pisze o tym że różnie to kiedyś bywało w rozwiązywaniu takich kwestii. Po obu stronach.
za kim jestes?
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 26.01.2016, 20:05
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Zapomniales dodać, ze oprocz samochodów zastawiliscie kolegę,a czy bastion padl to sprawa sporna.Bo byľa obrona częstochowy i część nie wytrzymała ciśnienia,ale kilkanaście osób wlaczyło do końca z waszymi kilkoma dyszkami.Okazja do rewanzu nadarzyla sie dosyc szybko na Siemaszkach. Role K. na Wisle przedstawil mi kiedys jeden z was ,co trochę zaburzylo moje spojrzenie na swiat,Ale przyjąlem do to wiadomosci:)
-
- Posty: 680
- Rejestracja: 31.05.2016, 00:18
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Który to był rok z tym Oświecenia ?
-
- Posty: 24
- Rejestracja: 21.02.2018, 13:18
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Jeśli dobrze pamiętam rok 2006 ii chyba to było po meczu Wisła-Arka
pamiętny okrzyk na derbach potem
-
- Posty: 113
- Rejestracja: 27.06.2007, 17:20
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
siemaszki to byl wrzesien 09 , oswiecenia bylo wczesniej
-
- Posty: 300
- Rejestracja: 15.05.2018, 01:14
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
elegancko ze normalnie odpisane.kiedys chlopaki z Wroclawia o tym wspominali tylko nie wiedzialem ze to Oswiecenia.Na pewno barwnie o tym mowili np.ze kawalki konczyn lezaly w trawie.w pytaniu chodzilo mi o proporcje,ogolnie ciezkie obrazenia byly.
-
- Posty: 171
- Rejestracja: 07.05.2018, 11:22
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Średniowieczna bitwa/potyczka,dla kogoś z nie derbowego miasta sytuacja nie do pomyślenia .
U siebie na ulicy,dzielnicy u siebie w mieście nie czuć się pewnie czy zostać tak dojechanym z nienacka.
U siebie na ulicy,dzielnicy u siebie w mieście nie czuć się pewnie czy zostać tak dojechanym z nienacka.
-
- Posty: 312
- Rejestracja: 08.05.2017, 10:45
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Średniowieczne potyczki powodujące ciągly "odpływ" kibiców zainteresowanych w te tematy.
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 31.03.2018, 22:22
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Mareczek86 pisze: ↑23.05.2019, 19:33Średniowieczne potyczki powodujące ciągly "odpływ" kibiców zainteresowanych w te tematy.
To już problem samych zainteresowanych. Raczej opinia innych nic tu nie da. Oni mają swój świat i swoje zabawki , albo w tym siedzisz albo odbijasz.
HC!
-
- Posty: 167
- Rejestracja: 03.05.2019, 14:54
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
To była zabawa dla największych wariatów dlatego od zawsze mnie śmieszyło jak różne dzbany ekipy krakowskie określały mianem pizd. Odpływ był tych, którzy by odpłyneli nawet jakby walki były na gołe łapy. W Krakowie od c**** i ciut ciut było wariatów. W latach 90tych samo słowo Cracovia budziło grozę. W dziejach ruchu kibicowskiego w Polsce nie było chyba drugiej tak pojebanej, bezwzględnej ekipy jak Cracovia. No i Wisła że potrafiła im stawić czoła tak samo ostre wariaty i świry. Dodatkowo Kraków to było niebezpieczne miasto do tego stopnia, że na niektórych rewirach a głównie w calej Hucie nie uświadczyłeś obcych. Ekipy w kapturach oblegające każdą ławeczkę pod blokami, każdą bramę, park, skwer itd.itd.Mareczek86 pisze: ↑23.05.2019, 19:33Średniowieczne potyczki powodujące ciągly "odpływ" kibiców zainteresowanych w te tematy.
-
- Posty: 204
- Rejestracja: 03.04.2019, 18:51
- Lokalizacja: Września
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Jak tam Łysy i Uwe, urkaburka?
Września 100% Lech Poznań!
-
- Posty: 167
- Rejestracja: 03.05.2019, 14:54
-
- Posty: 45
- Rejestracja: 01.11.2014, 19:02
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Łysy z Huty, Uwe z Niemiec, ura z matrixa, był jeszcze gość z Millwall, był bimber był styl casual i.... W********** w dupe j***** kmiotkudon alfonso pisze: ↑23.05.2019, 21:26A coś więcej na ich temat? Bo wiesz tyle ludzi się zna, że dokładnie już się nie pamięta tych wszystkich ksyw i mordeczek.
-
- Posty: 167
- Rejestracja: 03.05.2019, 14:54
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
I właśnie tak wygląda to forum. Człowiek z kulturą, szacunkiem, honorem tutaj pisze a i tak zostaje zwyzywany i opluty. Jako, że w realnym świecie jestem powszechnie szanowany to z tych wirtualnych wrzutów po prostu się śmieję. Pozdro dla normalnych.
-
- Posty: 225
- Rejestracja: 23.09.2016, 16:12
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
To przestań pisać idioto.Myślisz ,że na forum sa osoby z Twoim IQ ,zmień nick i walcz dalej .
-
- Posty: 167
- Rejestracja: 03.05.2019, 14:54
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Stary zgredzie powiedz mi gdzie w moich postach widzisz walkę? :D
Rozmawiałem z jednym znajomym ostatnio na tematy kibicowskie. Kiedyś był chuliganem ale od paru lat się uspokoił bo żona, dzieci, teściowa, wiadomo o co chodzi. Mówi, że brakuje mu tej adrenaliny, biegania, solówek, osiedlowych walk itd. itd. Zastanawialiśmy się wspólnie nad tematem przemijania. Wiem, że dziwne rozkminy, ale czy ktokolwiek z Was zastanawiał się co wybierze na Sądzie Ostatecznym? Czy chcesz czuwać na żoną, której do końca nie ufałeś? Czy nad dziećmi, które kochasz nad życie ale one i tak w końcu pójdą swoją drogą często mając w d**** zdanie ojca czy matki? Czy nad kolegami, przyjaciółmi, z którymi tyle pięknych chwil przeżyłeś? Czy nad klubem za który się biłeś i ryzykowałeś zdrowie i życie? Taka rozkmina panowie na nadchodzący weekend.
Rozmawiałem z jednym znajomym ostatnio na tematy kibicowskie. Kiedyś był chuliganem ale od paru lat się uspokoił bo żona, dzieci, teściowa, wiadomo o co chodzi. Mówi, że brakuje mu tej adrenaliny, biegania, solówek, osiedlowych walk itd. itd. Zastanawialiśmy się wspólnie nad tematem przemijania. Wiem, że dziwne rozkminy, ale czy ktokolwiek z Was zastanawiał się co wybierze na Sądzie Ostatecznym? Czy chcesz czuwać na żoną, której do końca nie ufałeś? Czy nad dziećmi, które kochasz nad życie ale one i tak w końcu pójdą swoją drogą często mając w d**** zdanie ojca czy matki? Czy nad kolegami, przyjaciółmi, z którymi tyle pięknych chwil przeżyłeś? Czy nad klubem za który się biłeś i ryzykowałeś zdrowie i życie? Taka rozkmina panowie na nadchodzący weekend.
-
- Posty: 525
- Rejestracja: 09.01.2009, 13:02
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Mi również się kojarzy, że było to po meczu Wisła-Lech.nowa19ts06huta pisze: ↑23.05.2019, 21:10A nie bylo to po meczu Wisla-Lech? Bo pamietam ze byly śmiechy o goszczeniu Poznaniakow po Krakowsku...
-
- Posty: 149
- Rejestracja: 08.08.2014, 12:34
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
I to jest koronny dowód na to, że problem z dopalaczami nie został dotąd zażegnany i jest nadal aktualny. Nie możemy być obojętni na to bolesne uzależnienie. Udzielajmy wsparcia osobom dotkniętym tą współczesną zarazą. Straty w mózgu są nieodwracalne, ale nawet najmniej wartościowe jednostki zasługują aby dać im szansę.don alfonso pisze: ↑24.05.2019, 00:19Stary zgredzie powiedz mi gdzie w moich postach widzisz walkę? :D
Rozmawiałem z jednym znajomym ostatnio na tematy kibicowskie. Kiedyś był chuliganem ale od paru lat się uspokoił bo żona, dzieci, teściowa, wiadomo o co chodzi. Mówi, że brakuje mu tej adrenaliny, biegania, solówek, osiedlowych walk itd. itd. Zastanawialiśmy się wspólnie nad tematem przemijania. Wiem, że dziwne rozkminy, ale czy ktokolwiek z Was zastanawiał się co wybierze na Sądzie Ostatecznym? Czy chcesz czuwać na żoną, której do końca nie ufałeś? Czy nad dziećmi, które kochasz nad życie ale one i tak w końcu pójdą swoją drogą często mając w d**** zdanie ojca czy matki? Czy nad kolegami, przyjaciółmi, z którymi tyle pięknych chwil przeżyłeś? Czy nad klubem za który się biłeś i ryzykowałeś zdrowie i życie? Taka rozkmina panowie na nadchodzący weekend.
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 18.11.2010, 12:03
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Nie możecie olać postów kretynów i nie dyskutować z nimi zamiast rozpierdalac tematy i "dyskutować" z nimi
za kim jestes?
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 02.05.2019, 11:54
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
O ja p******* ale mi typ humor z rana poprawił. Bo zona , bo dzieci, bo TRSCIOWA. Idioto mi by był na prawdę wstyd samemu przed sobą. Ten znajomy to Łysy z Huty czy Uve z Herty Berlin?don alfonso pisze: ↑24.05.2019, 00:19Stary zgredzie powiedz mi gdzie w moich postach widzisz walkę? :D
Rozmawiałem z jednym znajomym ostatnio na tematy kibicowskie. Kiedyś był chuliganem ale od paru lat się uspokoił bo żona, dzieci, teściowa, wiadomo o co chodzi. Mówi, że brakuje mu tej adrenaliny, biegania, solówek, osiedlowych walk itd. itd. Zastanawialiśmy się wspólnie nad tematem przemijania. Wiem, że dziwne rozkminy, ale czy ktokolwiek z Was zastanawiał się co wybierze na Sądzie Ostatecznym? Czy chcesz czuwać na żoną, której do końca nie ufałeś? Czy nad dziećmi, które kochasz nad życie ale one i tak w końcu pójdą swoją drogą często mając w d**** zdanie ojca czy matki? Czy nad kolegami, przyjaciółmi, z którymi tyle pięknych chwil przeżyłeś? Czy nad klubem za który się biłeś i ryzykowałeś zdrowie i życie? Taka rozkmina panowie na nadchodzący weekend.
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 05.04.2010, 21:52
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
W********** psie na komisariatdon alfonso pisze: ↑24.05.2019, 00:19Stary zgredzie powiedz mi gdzie w moich postach widzisz walkę? :D
Rozmawiałem z jednym znajomym ostatnio na tematy kibicowskie. Kiedyś był chuliganem ale od paru lat się uspokoił bo żona, dzieci, teściowa, wiadomo o co chodzi. Mówi, że brakuje mu tej adrenaliny, biegania, solówek, osiedlowych walk itd. itd. Zastanawialiśmy się wspólnie nad tematem przemijania. Wiem, że dziwne rozkminy, ale czy ktokolwiek z Was zastanawiał się co wybierze na Sądzie Ostatecznym? Czy chcesz czuwać na żoną, której do końca nie ufałeś? Czy nad dziećmi, które kochasz nad życie ale one i tak w końcu pójdą swoją drogą często mając w d**** zdanie ojca czy matki? Czy nad kolegami, przyjaciółmi, z którymi tyle pięknych chwil przeżyłeś? Czy nad klubem za który się biłeś i ryzykowałeś zdrowie i życie? Taka rozkmina panowie na nadchodzący weekend.
1947
-
- Posty: 124
- Rejestracja: 11.09.2016, 02:44
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Pomijając całą rozkmine, jak można pisać z honorem ?don alfonso pisze: ↑23.05.2019, 23:03Człowiek z kulturą, szacunkiem, honorem tutaj pisze a i tak zostaje zwyzywany i opluty.
Pisać o honorze, postępować honorowo to można ba nawet trzeba :)
-
- Posty: 11
- Rejestracja: 02.05.2019, 11:54
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
To jest ogolnie człowiek honorowy, zasadowy, prawilny itp. Jego znajomości rozpoczynają się gdzieś w rosyjskiej lidze, a kończą w Hiszpanii (zna starszych chłopów z Atletico). Podobno znają go też w Ameryce Płd ale lepiej niech sam coś o tym napisze. Pyta o ostatnie lata, bo go nie było długo w kraju (banicja, gruby wyrok) i próbuje odświeżyć stare znajomości a ma takie większość to są grubasy bo on sam jest git człowiek lata 70.
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 03.03.2013, 14:45
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Już Ci kiedyś pisałem, że K kanarem nie był.rympałek pisze: ↑23.05.2019, 00:52Ja jadąc bez biletu kiedys dalem K. z Prądnika Bialego banknot z portretem Marią CS .Musial troche tych banknotow przytulic,bo se pozniej bilet do Czikago kupil i nawet z flaga Cracovii wrocil .Wiem,wiem za wiele nie znaczyl u was,wiec sie nie liczy,Ze kontrolowal bilety:)
Wychodzi na to, że albo miał On dwa etaty i o drugim nikt z nas nie wiedział, albo wszędzie widziałeś wariatów z Wisły :).
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"
Ja Wisła, Ja Wisła!"
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 24.05.2019, 09:45
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Wjazd na Oświecenia był po meczu z Lechem.
Siemaszki były w 2009 - [link]
Tam nawet widłami napierdalali.
Ogólnie okres w którym każdego tygodnia się coś działo, w jedną i drugą stronę. Okres ten zakończyła śmierć Człowieka. Po tym wydarzeniu na mieście zrobiło się nieco spokojniej. Niektórzy się r********, inni musieli wyemigrować itp.
Siemaszki były w 2009 - [link]
Tam nawet widłami napierdalali.
Ogólnie okres w którym każdego tygodnia się coś działo, w jedną i drugą stronę. Okres ten zakończyła śmierć Człowieka. Po tym wydarzeniu na mieście zrobiło się nieco spokojniej. Niektórzy się r********, inni musieli wyemigrować itp.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 24.05.2019, 09:45
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Chluby takie rankingi nie przynoszą.
Cracovia straciła "ostatnio":
Giju
Człowiek
Miłoszek
Wisła:
Dziekan
Pociąg
Wcześniej głownie straty po stronie Wisły. Raczej przypadkowe jak ta po derbach na Dębnikach.
Cracovia straciła "ostatnio":
Giju
Człowiek
Miłoszek
Wisła:
Dziekan
Pociąg
Wcześniej głownie straty po stronie Wisły. Raczej przypadkowe jak ta po derbach na Dębnikach.
-
- Posty: 525
- Rejestracja: 09.01.2009, 13:02
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Kiedyś w tv był reportaż (dostępny na yt) i wymienione ofiary śmiertelne krakowskiej świętej wojny. Ktoś może kojarzy nazwę?
-
- Posty: 101
- Rejestracja: 26.01.2016, 20:05
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Oświecenia bylo w nocy przed Lechem.W następnym sezonie powitanie po krakosku chciala zrobić Wisła Lechii i z tej okazji zorganizowala tour de Crac w kilkanaście samochodów z metą na Ośce.Od momentu kiedy przejechali etap na Dąbiu poczynania peletonu sluchalo na zywo,w relacji telefonicznej ok 70 kibicow zgromadzonych na lini mety. Niestety tuż przed końcem,zagubiony radiowióz skierował finiszujacych zawodników w złym kierunku,ktory następnie obrali ,nieświadomi hucznego powitania jakie szykowano im za zakretem:)
-
- Posty: 43
- Rejestracja: 31.03.2018, 22:22
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
drozdowiAK pisze: ↑23.05.2019, 20:53misiek wybral trzecie wyjscie bo nie odbil i raczej nie siedzifortyseven pisze: ↑23.05.2019, 20:01Mareczek86 pisze: ↑23.05.2019, 19:33Średniowieczne potyczki powodujące ciągly "odpływ" kibiców zainteresowanych w te tematy.
To już problem samych zainteresowanych. Raczej opinia innych nic tu nie da. Oni mają swój świat i swoje zabawki , albo w tym siedzisz albo odbijasz.
jego wybór , jego wola ... frajer to frajer , nic tego nie zmieni , c*** mu w d*** i na imię za taki numer.
HC!
-
- Posty: 312
- Rejestracja: 08.05.2017, 10:45
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Czasy się zmieniają, młodzi teraz nie pamiętają tamtych czasów, tamtych akcji. Teraz wsiadają do auta, dojeżdżają na mecz, wracają i tak wygląda meczowy dzień. Zobaczymy komu zmiana pokoleń wyjdzie na lepsze.Tytusromekiatomek pisze: ↑24.05.2019, 12:36Ja jednak byłbym daleki od wyciągania takich wniosków, nawet wręcz odwrotnie. Wiadomo ze jakas cześć ludzi odpuszczała, ale mysle z perspektywy czasu ze jednak sporo więcej było chętnych na takie zabawy, po każdej akcji było jeszcze więcej chętnych na rewanż, przypomnij sobie forme obu ekip w szczytowym okresie krakowskiej świętej wojny przed śmiercią Człowieka i chwile po, jacy ludzie wtedy aktywnie działali po obu stronach.Mareczek86 pisze: ↑23.05.2019, 19:33Średniowieczne potyczki powodujące ciągly "odpływ" kibiców zainteresowanych w te tematy.
Tutaj od lat 90 był ostry sprzęt wiec ludzie zdążyli się przezywczaic. A takiego odpływu ludzi jaki nastąpił w ostatnich latach po niektórych decyzjach polityczno kadrowych to nie spowodowala żadna ucięta ręka ani akcja Cracovii.
Szkoda, że te "decyzje" zniszczyły prawie w całości cały nasz ruch kibicowski. Potencjał osiedlowy, FC jest wielki, a jak to wszystko wygląda to kazdy wie. Raczej niemożliwe jest przywrócenie chociać w części tamtej siły. W sumie to dotyczy obu ekip.
-
- Posty: 204
- Rejestracja: 03.04.2019, 18:51
- Lokalizacja: Września
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Września 100% Lech Poznań!
-
- Posty: 167
- Rejestracja: 03.05.2019, 14:54
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
I po kiego obrażasz? Jeden od psów wyzywa inny od idiotów. Nie potraficie dyskutować na poziomie jak ja?brylantyna pisze: ↑24.05.2019, 07:37O ja p******* ale mi typ humor z rana poprawił. Bo zona , bo dzieci, bo TRSCIOWA. Idioto mi by był na prawdę wstyd samemu przed sobą. Ten znajomy to Łysy z Huty czy Uve z Herty Berlin?don alfonso pisze: ↑24.05.2019, 00:19Stary zgredzie powiedz mi gdzie w moich postach widzisz walkę? :D
Rozmawiałem z jednym znajomym ostatnio na tematy kibicowskie. Kiedyś był chuliganem ale od paru lat się uspokoił bo żona, dzieci, teściowa, wiadomo o co chodzi. Mówi, że brakuje mu tej adrenaliny, biegania, solówek, osiedlowych walk itd. itd. Zastanawialiśmy się wspólnie nad tematem przemijania. Wiem, że dziwne rozkminy, ale czy ktokolwiek z Was zastanawiał się co wybierze na Sądzie Ostatecznym? Czy chcesz czuwać na żoną, której do końca nie ufałeś? Czy nad dziećmi, które kochasz nad życie ale one i tak w końcu pójdą swoją drogą często mając w d**** zdanie ojca czy matki? Czy nad kolegami, przyjaciółmi, z którymi tyle pięknych chwil przeżyłeś? Czy nad klubem za który się biłeś i ryzykowałeś zdrowie i życie? Taka rozkmina panowie na nadchodzący weekend.
Dałem wam rozkminę na weekend. Ktoś się zastanowił nad tematem??
Oświecenia konkretne w c*** osiedle. Znałem paru typów z stamtąd.
-
- Posty: 948
- Rejestracja: 20.08.2015, 22:25
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Chłopie, daj już spokój.
Kiedyś to było nawet śmieszne, z czasem stało sie nudne i idiotyczne.
Kiedyś to było nawet śmieszne, z czasem stało sie nudne i idiotyczne.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Boewolf, damianzks, immortal53 i 89 gości