Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
mds
Posty: 173
Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
Lokalizacja: KrakóW

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mds » 22.05.2019, 15:27

Chujku to proponuje do lusterka tak z rana powiedzieć.Temat może i wałkowany ale najlepiej widzieć u kogoś drzazgę, a nie widzieć u siebie belki.Żegnam.



rympałek
Posty: 101
Rejestracja: 26.01.2016, 20:05

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: rympałek » 22.05.2019, 17:01

mds napisz cos moze o kapie:)Jego przypadek moglby pobic tylko ktos prowadzacy doping w mundurze.

mds
Posty: 173
Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
Lokalizacja: KrakóW

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mds » 22.05.2019, 19:35

Chyba nie jestem odpowiednia osoba żeby odpowiedzieć na to pytanie.Fakt ciekawy przypadek.Znałem go ze stadionu,szkoły ale nie mam pojęcia co nim kierowało (może odróbka wojska ?)Ile trwał jego kariera gniazdowego? ,sam nie wiem .Pamięć już nie ta.Wiem że jak się sprawa rypła został pogoniony.Czy to był konic lat 80, czy początek 90 to głowy nie dam.Może ktoś ma lepszą wiedzę(pamięć),to coś dopowie.

nrth
Posty: 886
Rejestracja: 18.11.2010, 12:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: nrth » 22.05.2019, 20:06

Kariera sie skonczyla mniej wiecej w drugiej polowie lat 90tych. Niedlugo po tym jak WSH w owczesnej postaci doszlo do glosu.
Rympalek tak w kwestii podejscia do pewnych spraw w tamtych latach to chyba mozna by wiecej ciekawych niuansow wyciagac, np kanarow i nie pisze tylko o sztandarowym przykladzie. Na Dabiu chyba kazdy zna U. od Was i stal tam raczej zawsze dobrze. Nie zebym mial cos osobiscie bo po starej "znajomosci" potrafil i mi odpuscic brak biletu. Mimo wszystko...
za kim jestes?

rick.k
Posty: 165
Rejestracja: 16.08.2016, 14:11

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: rick.k » 22.05.2019, 22:18

Skoro śpi w hostelu to co miał powiedzieć, że w hotelu? :D

Arkan
Posty: 300
Rejestracja: 15.05.2018, 01:14

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Arkan » 22.05.2019, 23:43

Za ta "bitwe" na Oswiecenia zapadly wyroki?Ewentualnie sprawa sie przedawnila?Pytam w zwiazku z tym czy da rade nie robiac nikomu przypalu napisac krotko o tej akcji?Slyszalem trawnik splynal krwia wiec pewnie kwintesencja krakowskiego klimatu

rympałek
Posty: 101
Rejestracja: 26.01.2016, 20:05

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: rympałek » 23.05.2019, 00:52

Ja jadąc bez biletu kiedys dalem K. z Prądnika Bialego banknot z portretem Marią CS .Musial troche tych banknotow przytulic,bo se pozniej bilet do Czikago kupil i nawet z flaga Cracovii wrocil .Wiem,wiem za wiele nie znaczyl u was,wiec sie nie liczy,Ze kontrolowal bilety:)

nrth
Posty: 886
Rejestracja: 18.11.2010, 12:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: nrth » 23.05.2019, 07:07

Oczywiście że znaczył. Widzisz, Ty próbujesz odbijać piłeczkę a ja pisze o tym że różnie to kiedyś bywało w rozwiązywaniu takich kwestii. Po obu stronach.
za kim jestes?

rympałek
Posty: 101
Rejestracja: 26.01.2016, 20:05

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: rympałek » 23.05.2019, 16:14

Zapomniales dodać, ze oprocz samochodów zastawiliscie kolegę,a czy bastion padl to sprawa sporna.Bo byľa obrona częstochowy i część nie wytrzymała ciśnienia,ale kilkanaście osób wlaczyło do końca z waszymi kilkoma dyszkami.Okazja do rewanzu nadarzyla sie dosyc szybko na Siemaszkach. Role K. na Wisle przedstawil mi kiedys jeden z was ,co trochę zaburzylo moje spojrzenie na swiat,Ale przyjąlem do to wiadomosci:)

Polish Power
Posty: 680
Rejestracja: 31.05.2016, 00:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Polish Power » 23.05.2019, 17:05

Który to był rok z tym Oświecenia ?

Sportowa
Posty: 24
Rejestracja: 21.02.2018, 13:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Sportowa » 23.05.2019, 17:25

Polish Power pisze:
23.05.2019, 17:05
Który to był rok z tym Oświecenia ?
Jeśli dobrze pamiętam rok 2006 ii chyba to było po meczu Wisła-Arka
pamiętny okrzyk na derbach potem

tisu
Posty: 113
Rejestracja: 27.06.2007, 17:20

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: tisu » 23.05.2019, 18:13

siemaszki to byl wrzesien 09 , oswiecenia bylo wczesniej

Arkan
Posty: 300
Rejestracja: 15.05.2018, 01:14

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Arkan » 23.05.2019, 18:16

elegancko ze normalnie odpisane.kiedys chlopaki z Wroclawia o tym wspominali tylko nie wiedzialem ze to Oswiecenia.Na pewno barwnie o tym mowili np.ze kawalki konczyn lezaly w trawie.w pytaniu chodzilo mi o proporcje,ogolnie ciezkie obrazenia byly.

Lucjan80
Posty: 171
Rejestracja: 07.05.2018, 11:22

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Lucjan80 » 23.05.2019, 18:36

Średniowieczna bitwa/potyczka,dla kogoś z nie derbowego miasta sytuacja nie do pomyślenia .
U siebie na ulicy,dzielnicy u siebie w mieście nie czuć się pewnie czy zostać tak dojechanym z nienacka.

Mareczek86
Posty: 312
Rejestracja: 08.05.2017, 10:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Mareczek86 » 23.05.2019, 19:33

Średniowieczne potyczki powodujące ciągly "odpływ" kibiców zainteresowanych w te tematy.

fortyseven
Posty: 43
Rejestracja: 31.03.2018, 22:22

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: fortyseven » 23.05.2019, 20:01

Mareczek86 pisze:
23.05.2019, 19:33
Średniowieczne potyczki powodujące ciągly "odpływ" kibiców zainteresowanych w te tematy.



To już problem samych zainteresowanych. Raczej opinia innych nic tu nie da. Oni mają swój świat i swoje zabawki , albo w tym siedzisz albo odbijasz.
HC!

don alfonso
Posty: 167
Rejestracja: 03.05.2019, 14:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: don alfonso » 23.05.2019, 20:22

Mareczek86 pisze:
23.05.2019, 19:33
Średniowieczne potyczki powodujące ciągly "odpływ" kibiców zainteresowanych w te tematy.
To była zabawa dla największych wariatów dlatego od zawsze mnie śmieszyło jak różne dzbany ekipy krakowskie określały mianem pizd. Odpływ był tych, którzy by odpłyneli nawet jakby walki były na gołe łapy. W Krakowie od c**** i ciut ciut było wariatów. W latach 90tych samo słowo Cracovia budziło grozę. W dziejach ruchu kibicowskiego w Polsce nie było chyba drugiej tak pojebanej, bezwzględnej ekipy jak Cracovia. No i Wisła że potrafiła im stawić czoła tak samo ostre wariaty i świry. Dodatkowo Kraków to było niebezpieczne miasto do tego stopnia, że na niektórych rewirach a głównie w calej Hucie nie uświadczyłeś obcych. Ekipy w kapturach oblegające każdą ławeczkę pod blokami, każdą bramę, park, skwer itd.itd.

WileKKS
Posty: 204
Rejestracja: 03.04.2019, 18:51
Lokalizacja: Września

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: WileKKS » 23.05.2019, 20:34

Jak tam Łysy i Uwe, urkaburka?
Września 100% Lech Poznań!

don alfonso
Posty: 167
Rejestracja: 03.05.2019, 14:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: don alfonso » 23.05.2019, 21:26

WileKKS pisze:
23.05.2019, 20:34
Jak tam Łysy i Uwe, urkaburka?
A coś więcej na ich temat? Bo wiesz tyle ludzi się zna, że dokładnie już się nie pamięta tych wszystkich ksyw i mordeczek.

diabelsky wschód
Posty: 45
Rejestracja: 01.11.2014, 19:02

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: diabelsky wschód » 23.05.2019, 22:41

don alfonso pisze:
23.05.2019, 21:26
WileKKS pisze:
23.05.2019, 20:34
Jak tam Łysy i Uwe, urkaburka?
A coś więcej na ich temat? Bo wiesz tyle ludzi się zna, że dokładnie już się nie pamięta tych wszystkich ksyw i mordeczek.
Łysy z Huty, Uwe z Niemiec, ura z matrixa, był jeszcze gość z Millwall, był bimber był styl casual i.... W********** w dupe j***** kmiotku

don alfonso
Posty: 167
Rejestracja: 03.05.2019, 14:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: don alfonso » 23.05.2019, 23:03

I właśnie tak wygląda to forum. Człowiek z kulturą, szacunkiem, honorem tutaj pisze a i tak zostaje zwyzywany i opluty. Jako, że w realnym świecie jestem powszechnie szanowany to z tych wirtualnych wrzutów po prostu się śmieję. Pozdro dla normalnych.

stary zgred
Posty: 225
Rejestracja: 23.09.2016, 16:12

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: stary zgred » 23.05.2019, 23:11

To przestań pisać idioto.Myślisz ,że na forum sa osoby z Twoim IQ ,zmień nick i walcz dalej .

don alfonso
Posty: 167
Rejestracja: 03.05.2019, 14:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: don alfonso » 24.05.2019, 00:19

Stary zgredzie powiedz mi gdzie w moich postach widzisz walkę? :D

Rozmawiałem z jednym znajomym ostatnio na tematy kibicowskie. Kiedyś był chuliganem ale od paru lat się uspokoił bo żona, dzieci, teściowa, wiadomo o co chodzi. Mówi, że brakuje mu tej adrenaliny, biegania, solówek, osiedlowych walk itd. itd. Zastanawialiśmy się wspólnie nad tematem przemijania. Wiem, że dziwne rozkminy, ale czy ktokolwiek z Was zastanawiał się co wybierze na Sądzie Ostatecznym? Czy chcesz czuwać na żoną, której do końca nie ufałeś? Czy nad dziećmi, które kochasz nad życie ale one i tak w końcu pójdą swoją drogą często mając w d**** zdanie ojca czy matki? Czy nad kolegami, przyjaciółmi, z którymi tyle pięknych chwil przeżyłeś? Czy nad klubem za który się biłeś i ryzykowałeś zdrowie i życie? Taka rozkmina panowie na nadchodzący weekend.

Tel
Posty: 525
Rejestracja: 09.01.2009, 13:02

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Tel » 24.05.2019, 04:37

nowa19ts06huta pisze:
23.05.2019, 21:10
Sportowa pisze:
23.05.2019, 17:25
Polish Power pisze:
23.05.2019, 17:05
Który to był rok z tym Oświecenia ?
Jeśli dobrze pamiętam rok 2006 ii chyba to było po meczu Wisła-Arka
pamiętny okrzyk na derbach potem
A nie bylo to po meczu Wisla-Lech? Bo pamietam ze byly śmiechy o goszczeniu Poznaniakow po Krakowsku...
Mi również się kojarzy, że było to po meczu Wisła-Lech.
Obrazek

Fizmatenty
Posty: 149
Rejestracja: 08.08.2014, 12:34

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Fizmatenty » 24.05.2019, 06:01

don alfonso pisze:
24.05.2019, 00:19
Stary zgredzie powiedz mi gdzie w moich postach widzisz walkę? :D

Rozmawiałem z jednym znajomym ostatnio na tematy kibicowskie. Kiedyś był chuliganem ale od paru lat się uspokoił bo żona, dzieci, teściowa, wiadomo o co chodzi. Mówi, że brakuje mu tej adrenaliny, biegania, solówek, osiedlowych walk itd. itd. Zastanawialiśmy się wspólnie nad tematem przemijania. Wiem, że dziwne rozkminy, ale czy ktokolwiek z Was zastanawiał się co wybierze na Sądzie Ostatecznym? Czy chcesz czuwać na żoną, której do końca nie ufałeś? Czy nad dziećmi, które kochasz nad życie ale one i tak w końcu pójdą swoją drogą często mając w d**** zdanie ojca czy matki? Czy nad kolegami, przyjaciółmi, z którymi tyle pięknych chwil przeżyłeś? Czy nad klubem za który się biłeś i ryzykowałeś zdrowie i życie? Taka rozkmina panowie na nadchodzący weekend.
I to jest koronny dowód na to, że problem z dopalaczami nie został dotąd zażegnany i jest nadal aktualny. Nie możemy być obojętni na to bolesne uzależnienie. Udzielajmy wsparcia osobom dotkniętym tą współczesną zarazą. Straty w mózgu są nieodwracalne, ale nawet najmniej wartościowe jednostki zasługują aby dać im szansę.

nrth
Posty: 886
Rejestracja: 18.11.2010, 12:03

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: nrth » 24.05.2019, 06:54

Nie możecie olać postów kretynów i nie dyskutować z nimi zamiast rozpierdalac tematy i "dyskutować" z nimi
za kim jestes?

brylantyna
Posty: 11
Rejestracja: 02.05.2019, 11:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: brylantyna » 24.05.2019, 07:37

don alfonso pisze:
24.05.2019, 00:19
Stary zgredzie powiedz mi gdzie w moich postach widzisz walkę? :D

Rozmawiałem z jednym znajomym ostatnio na tematy kibicowskie. Kiedyś był chuliganem ale od paru lat się uspokoił bo żona, dzieci, teściowa, wiadomo o co chodzi. Mówi, że brakuje mu tej adrenaliny, biegania, solówek, osiedlowych walk itd. itd. Zastanawialiśmy się wspólnie nad tematem przemijania. Wiem, że dziwne rozkminy, ale czy ktokolwiek z Was zastanawiał się co wybierze na Sądzie Ostatecznym? Czy chcesz czuwać na żoną, której do końca nie ufałeś? Czy nad dziećmi, które kochasz nad życie ale one i tak w końcu pójdą swoją drogą często mając w d**** zdanie ojca czy matki? Czy nad kolegami, przyjaciółmi, z którymi tyle pięknych chwil przeżyłeś? Czy nad klubem za który się biłeś i ryzykowałeś zdrowie i życie? Taka rozkmina panowie na nadchodzący weekend.
O ja p******* ale mi typ humor z rana poprawił. Bo zona , bo dzieci, bo TRSCIOWA. Idioto mi by był na prawdę wstyd samemu przed sobą. Ten znajomy to Łysy z Huty czy Uve z Herty Berlin?

GangBang
Posty: 277
Rejestracja: 05.04.2010, 21:52

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: GangBang » 24.05.2019, 09:08

don alfonso pisze:
24.05.2019, 00:19
Stary zgredzie powiedz mi gdzie w moich postach widzisz walkę? :D

Rozmawiałem z jednym znajomym ostatnio na tematy kibicowskie. Kiedyś był chuliganem ale od paru lat się uspokoił bo żona, dzieci, teściowa, wiadomo o co chodzi. Mówi, że brakuje mu tej adrenaliny, biegania, solówek, osiedlowych walk itd. itd. Zastanawialiśmy się wspólnie nad tematem przemijania. Wiem, że dziwne rozkminy, ale czy ktokolwiek z Was zastanawiał się co wybierze na Sądzie Ostatecznym? Czy chcesz czuwać na żoną, której do końca nie ufałeś? Czy nad dziećmi, które kochasz nad życie ale one i tak w końcu pójdą swoją drogą często mając w d**** zdanie ojca czy matki? Czy nad kolegami, przyjaciółmi, z którymi tyle pięknych chwil przeżyłeś? Czy nad klubem za który się biłeś i ryzykowałeś zdrowie i życie? Taka rozkmina panowie na nadchodzący weekend.
W********** psie na komisariat
1947

Jednorazowy11
Posty: 124
Rejestracja: 11.09.2016, 02:44

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Jednorazowy11 » 24.05.2019, 09:17

don alfonso pisze:
23.05.2019, 23:03
Człowiek z kulturą, szacunkiem, honorem tutaj pisze a i tak zostaje zwyzywany i opluty.
Pomijając całą rozkmine, jak można pisać z honorem ?
Pisać o honorze, postępować honorowo to można ba nawet trzeba :)

brylantyna
Posty: 11
Rejestracja: 02.05.2019, 11:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: brylantyna » 24.05.2019, 09:26

To jest ogolnie człowiek honorowy, zasadowy, prawilny itp. Jego znajomości rozpoczynają się gdzieś w rosyjskiej lidze, a kończą w Hiszpanii (zna starszych chłopów z Atletico). Podobno znają go też w Ameryce Płd ale lepiej niech sam coś o tym napisze. Pyta o ostatnie lata, bo go nie było długo w kraju (banicja, gruby wyrok) i próbuje odświeżyć stare znajomości a ma takie większość to są grubasy bo on sam jest git człowiek lata 70.

Psiak
Posty: 299
Rejestracja: 03.03.2013, 14:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Psiak » 24.05.2019, 09:38

rympałek pisze:
23.05.2019, 00:52
Ja jadąc bez biletu kiedys dalem K. z Prądnika Bialego banknot z portretem Marią CS .Musial troche tych banknotow przytulic,bo se pozniej bilet do Czikago kupil i nawet z flaga Cracovii wrocil .Wiem,wiem za wiele nie znaczyl u was,wiec sie nie liczy,Ze kontrolowal bilety:)
Już Ci kiedyś pisałem, że K kanarem nie był.
Wychodzi na to, że albo miał On dwa etaty i o drugim nikt z nas nie wiedział, albo wszędzie widziałeś wariatów z Wisły :).
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"

jansiekiera
Posty: 57
Rejestracja: 24.05.2019, 09:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: jansiekiera » 24.05.2019, 10:12

Wjazd na Oświecenia był po meczu z Lechem.

Siemaszki były w 2009 - [link]
Tam nawet widłami napierdalali.

Ogólnie okres w którym każdego tygodnia się coś działo, w jedną i drugą stronę. Okres ten zakończyła śmierć Człowieka. Po tym wydarzeniu na mieście zrobiło się nieco spokojniej. Niektórzy się r********, inni musieli wyemigrować itp.

jansiekiera
Posty: 57
Rejestracja: 24.05.2019, 09:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: jansiekiera » 24.05.2019, 13:12

Chluby takie rankingi nie przynoszą.

Cracovia straciła "ostatnio":
Giju
Człowiek
Miłoszek

Wisła:
Dziekan
Pociąg

Wcześniej głownie straty po stronie Wisły. Raczej przypadkowe jak ta po derbach na Dębnikach.

Tel
Posty: 525
Rejestracja: 09.01.2009, 13:02

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Tel » 24.05.2019, 13:31

Kiedyś w tv był reportaż (dostępny na yt) i wymienione ofiary śmiertelne krakowskiej świętej wojny. Ktoś może kojarzy nazwę?
Obrazek

rympałek
Posty: 101
Rejestracja: 26.01.2016, 20:05

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: rympałek » 24.05.2019, 14:23

Oświecenia bylo w nocy przed Lechem.W następnym sezonie powitanie po krakosku chciala zrobić Wisła Lechii i z tej okazji zorganizowala tour de Crac w kilkanaście samochodów z metą na Ośce.Od momentu kiedy przejechali etap na Dąbiu poczynania peletonu sluchalo na zywo,w relacji telefonicznej ok 70 kibicow zgromadzonych na lini mety. Niestety tuż przed końcem,zagubiony radiowióz skierował finiszujacych zawodników w złym kierunku,ktory następnie obrali ,nieświadomi hucznego powitania jakie szykowano im za zakretem:)

fortyseven
Posty: 43
Rejestracja: 31.03.2018, 22:22

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: fortyseven » 24.05.2019, 16:28

drozdowiAK pisze:
23.05.2019, 20:53
fortyseven pisze:
23.05.2019, 20:01
Mareczek86 pisze:
23.05.2019, 19:33
Średniowieczne potyczki powodujące ciągly "odpływ" kibiców zainteresowanych w te tematy.



To już problem samych zainteresowanych. Raczej opinia innych nic tu nie da. Oni mają swój świat i swoje zabawki , albo w tym siedzisz albo odbijasz.
misiek wybral trzecie wyjscie bo nie odbil i raczej nie siedzi

jego wybór , jego wola ... frajer to frajer , nic tego nie zmieni , c*** mu w d*** i na imię za taki numer.
HC!

Mareczek86
Posty: 312
Rejestracja: 08.05.2017, 10:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Mareczek86 » 24.05.2019, 22:03

Tytusromekiatomek pisze:
24.05.2019, 12:36
Mareczek86 pisze:
23.05.2019, 19:33
Średniowieczne potyczki powodujące ciągly "odpływ" kibiców zainteresowanych w te tematy.
Ja jednak byłbym daleki od wyciągania takich wniosków, nawet wręcz odwrotnie. Wiadomo ze jakas cześć ludzi odpuszczała, ale mysle z perspektywy czasu ze jednak sporo więcej było chętnych na takie zabawy, po każdej akcji było jeszcze więcej chętnych na rewanż, przypomnij sobie forme obu ekip w szczytowym okresie krakowskiej świętej wojny przed śmiercią Człowieka i chwile po, jacy ludzie wtedy aktywnie działali po obu stronach.

Tutaj od lat 90 był ostry sprzęt wiec ludzie zdążyli się przezywczaic. A takiego odpływu ludzi jaki nastąpił w ostatnich latach po niektórych decyzjach polityczno kadrowych to nie spowodowala żadna ucięta ręka ani akcja Cracovii.
Czasy się zmieniają, młodzi teraz nie pamiętają tamtych czasów, tamtych akcji. Teraz wsiadają do auta, dojeżdżają na mecz, wracają i tak wygląda meczowy dzień. Zobaczymy komu zmiana pokoleń wyjdzie na lepsze.
Szkoda, że te "decyzje" zniszczyły prawie w całości cały nasz ruch kibicowski. Potencjał osiedlowy, FC jest wielki, a jak to wszystko wygląda to kazdy wie. Raczej niemożliwe jest przywrócenie chociać w części tamtej siły. W sumie to dotyczy obu ekip.

WileKKS
Posty: 204
Rejestracja: 03.04.2019, 18:51
Lokalizacja: Września

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: WileKKS » 24.05.2019, 23:24

Tel pisze:
24.05.2019, 13:31
Kiedyś w tv był reportaż (dostępny na yt) i wymienione ofiary śmiertelne krakowskiej świętej wojny. Ktoś może kojarzy nazwę?
https://www.youtube.com/watch?v=UzMG9D1RogQ
Września 100% Lech Poznań!

don alfonso
Posty: 167
Rejestracja: 03.05.2019, 14:54

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: don alfonso » 26.05.2019, 19:26

brylantyna pisze:
24.05.2019, 07:37
don alfonso pisze:
24.05.2019, 00:19
Stary zgredzie powiedz mi gdzie w moich postach widzisz walkę? :D

Rozmawiałem z jednym znajomym ostatnio na tematy kibicowskie. Kiedyś był chuliganem ale od paru lat się uspokoił bo żona, dzieci, teściowa, wiadomo o co chodzi. Mówi, że brakuje mu tej adrenaliny, biegania, solówek, osiedlowych walk itd. itd. Zastanawialiśmy się wspólnie nad tematem przemijania. Wiem, że dziwne rozkminy, ale czy ktokolwiek z Was zastanawiał się co wybierze na Sądzie Ostatecznym? Czy chcesz czuwać na żoną, której do końca nie ufałeś? Czy nad dziećmi, które kochasz nad życie ale one i tak w końcu pójdą swoją drogą często mając w d**** zdanie ojca czy matki? Czy nad kolegami, przyjaciółmi, z którymi tyle pięknych chwil przeżyłeś? Czy nad klubem za który się biłeś i ryzykowałeś zdrowie i życie? Taka rozkmina panowie na nadchodzący weekend.
O ja p******* ale mi typ humor z rana poprawił. Bo zona , bo dzieci, bo TRSCIOWA. Idioto mi by był na prawdę wstyd samemu przed sobą. Ten znajomy to Łysy z Huty czy Uve z Herty Berlin?
I po kiego obrażasz? Jeden od psów wyzywa inny od idiotów. Nie potraficie dyskutować na poziomie jak ja?

Dałem wam rozkminę na weekend. Ktoś się zastanowił nad tematem??


Oświecenia konkretne w c*** osiedle. Znałem paru typów z stamtąd.

ban82
Posty: 948
Rejestracja: 20.08.2015, 22:25

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ban82 » 26.05.2019, 19:50

Chłopie, daj już spokój.
Kiedyś to było nawet śmieszne, z czasem stało sie nudne i idiotyczne.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Andrzej Kolikowski, mr_who i 156 gości