Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 09.09.2016, 11:20
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Kiedyś jeszcze łudziłbym się, że prośba nrth o podanie takich przykładów zakończy dyskusję w tym temacie, z tego prostego powodu, że brak jest takich przykładów.
Dziś natomiast, obserwuję jak temat rusza dalej, odpowiedzi padają, a rzeczywistość nadal jest kreowana.
Nadajecie się jedynie do tego, żeby wyładować swoją frustracje na nartach do skoków. To wam najlepiej wychodzi!
Dziś natomiast, obserwuję jak temat rusza dalej, odpowiedzi padają, a rzeczywistość nadal jest kreowana.
Nadajecie się jedynie do tego, żeby wyładować swoją frustracje na nartach do skoków. To wam najlepiej wychodzi!
bileciki do kontroli !!
-
- Posty: 417
- Rejestracja: 27.02.2007, 01:07
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Chyba tylko msza żałobna za Jana Pawła II, która była ewenementem w tamtym okresie.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 05.09.2012, 18:57
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
a na tamtym Oświecenia były jakieś osoby z Wisła wtedy jeszcze ,,od nas" czy nie?
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 03.05.2007, 12:13
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
ale gdzie tu jakaś współpraca czy układ? z tego co pamiętam (albo mi się p******* mecze - a to możliwe z perspektywy lat) to cały młyn był obstawiany przez kaski i jakakolwiek reakcja była niemożliwa. Inna sprawa, że taka sytuacja od co najmniej dekady+ jest nie do pomyślenia (chodzi mi o to, że jakaś ekipa sobie chodzi bezkarnie po stadionie - wówczas - mam na myśli mecz np. Jagą 99% kumatych stała u nas w młynie. Takie czasy).
pamiętam sytuację z Hutnik-Widzew (chyba 97rok, wiem że był remis po zero - można sprawdzić), że grupka Wisły siedziała sobie w barwach(!) na sektorze piknikowym od strony klubu. no i co z tego?
na upartego wszystkie te sytuacje świadczą o ówczesnej bezradności a nie współpracy, z tym, że mecz z Jagą zapamiętałem inaczej. ale co do meritum to nie zgadzam się w tym przypadku z nrthem. sparingu z Wisłą w 96 nie pamiętam, ale możliwe że było tak jak pisałeś. może Hutnicze to opisze - jak mu się będzie chciało. zdrów!
dziękuję za obecność na tym forum, pełnym kumatej braci z każdego zakątka Polski
-
- Posty: 44
- Rejestracja: 26.09.2013, 01:36
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
nrth...
Możne jeśli chodzi o mecze to nie było takich przykładów, ale jeśli chodzi o wjazdy, wyjazdy na dyskoteki i tam szukanie przeciwnika to była tego masa. Taki był klimat huty, część z Hutnika była pro Cracovia część pro Wisła po pewnych akcjach to się zmieniło i pro Wisła raczej nie ma osób. Ale o ile mnie pamięć nie zawodzi to chyba po jakimś meczu młodzi z Cracovii spotkali się z młodym Hutnikiem i o dziwo obyło się honorowo i bez sprzętu.
Możne jeśli chodzi o mecze to nie było takich przykładów, ale jeśli chodzi o wjazdy, wyjazdy na dyskoteki i tam szukanie przeciwnika to była tego masa. Taki był klimat huty, część z Hutnika była pro Cracovia część pro Wisła po pewnych akcjach to się zmieniło i pro Wisła raczej nie ma osób. Ale o ile mnie pamięć nie zawodzi to chyba po jakimś meczu młodzi z Cracovii spotkali się z młodym Hutnikiem i o dziwo obyło się honorowo i bez sprzętu.
-
- Posty: 248
- Rejestracja: 31.03.2010, 21:57
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Zgoda z Lazio jest aktualna?
-
- Posty: 184
- Rejestracja: 07.04.2019, 18:28
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Na cracovii jest dwóch kretów, ale...co ja tam będę pisał ;)
-
- Posty: 886
- Rejestracja: 18.11.2010, 12:03
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Bilismy się wtedy z Wami miedzy kasami a Cracovia była na stadionie przy kratachinspired pisze: ↑18.05.2019, 17:45ale gdzie tu jakaś współpraca czy układ? z tego co pamiętam (albo mi się p******* mecze - a to możliwe z perspektywy lat) to cały młyn był obstawiany przez kaski i jakakolwiek reakcja była niemożliwa. Inna sprawa, że taka sytuacja od co najmniej dekady+ jest nie do pomyślenia (chodzi mi o to, że jakaś ekipa sobie chodzi bezkarnie po stadionie - wówczas - mam na myśli mecz np. Jagą 99% kumatych stała u nas w młynie. Takie czasy).
pamiętam sytuację z Hutnik-Widzew (chyba 97rok, wiem że był remis po zero - można sprawdzić), że grupka Wisły siedziała sobie w barwach(!) na sektorze piknikowym od strony klubu. no i co z tego?
na upartego wszystkie te sytuacje świadczą o ówczesnej bezradności a nie współpracy, z tym, że mecz z Jagą zapamiętałem inaczej. ale co do meritum to nie zgadzam się w tym przypadku z nrthem. sparingu z Wisłą w 96 nie pamiętam, ale możliwe że było tak jak pisałeś. może Hutnicze to opisze - jak mu się będzie chciało. zdrów!
za kim jestes?
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 07.03.2010, 00:20
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Nrth, ale zgodę z Hutą pamiętasz? I wyjebanie was z sektora, który na Kałuży zajeliście?
-
- Posty: 175
- Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
- Lokalizacja: KrakóW
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Hutnik nie był zgodą Wisły.
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 07.03.2010, 00:20
-
- Posty: 175
- Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
- Lokalizacja: KrakóW
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Nigdy nie był tratowany jako zgoda.Na Hutnika chodzila Wisła glownie z Nowej Huty jak grali z jakimś ciekawym rywalem.
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 07.03.2010, 00:20
-
- Posty: 175
- Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
- Lokalizacja: KrakóW
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Jesli tyle w temacie masz do powiedzenia,to adios
-
- Posty: 46
- Rejestracja: 24.06.2010, 22:26
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Chyba chodziło Ci o osiedle urocze, na zgody cały czas jest Hutnik.nowa19ts06huta pisze: ↑19.05.2019, 09:43Hutnikowi zawsze było bardziej po drodze z Cracovia niz z nami, a powod jest jeden, w Hucie kiedys nie bylo pasiastych, co rownalo sie z rywalizacja tylko miedzy nami a Hutnikiem. Ciezko żeby Hutnik miał ciśnienie z kims, z kim nie musial toczyc walki w naszej czesci Krakowa. Nawet mimo fali przerzucania sie osiedli relacje zostaly po staremu. Dopiero na Hutniku cos drgnelo jak Cracovia weszla im do Centrum i nagle zaczely pojawiac sie napisy w obrebie Placu Centralnego. Sam znam kilka osob z czasow szkoly z os. Zgody, ktorzy sie poprostu sprzedali, niby nie byli to jacys wojownicy, ale poszli za moda i olali Hutnika.
-
- Posty: 597
- Rejestracja: 30.06.2007, 13:44
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Hej wislaku, oooo
spójrz na misia oooo
On przypomni ,
O przypomni .
Zdradę Ci
Nieszczęśliwego oooo
takiego misia oooo
który przed oczami ma na innych papiery
Na melodie "Biały miś" :)
spójrz na misia oooo
On przypomni ,
O przypomni .
Zdradę Ci
Nieszczęśliwego oooo
takiego misia oooo
który przed oczami ma na innych papiery
Na melodie "Biały miś" :)
-
- Posty: 197
- Rejestracja: 20.04.2018, 20:19
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Jak to jest z tym metalem? Paraduje w barwach pasów, buja się z chłopami z Ajaxu. Ciągle Cracovia to, Cracovia tamto, Cracovia sekcja Italia, Jude Gang, Wisła to stara ku***. Mam wrażenie,że przeżywa 2 młodość wszędzie go pełno, celebryta z Krakowa nr 1 w ostatnim czasie
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 07.03.2010, 00:20
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Wszędzie go pełno? Czy na Instagramie?ślusarz pisze: ↑19.05.2019, 14:49Jak to jest z tym metalem? Paraduje w barwach pasów, buja się z chłopami z Ajaxu. Ciągle Cracovia to, Cracovia tamto, Cracovia sekcja Italia, Jude Gang, Wisła to stara ku***. Mam wrażenie,że przeżywa 2 młodość wszędzie go pełno, celebryta z Krakowa nr 1 w ostatnim czasie
-
- Posty: 166
- Rejestracja: 28.04.2019, 10:12
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Nie wiem jak to jest z Metalem ale wiem że w jednym z fc Pasów ktoś pytał dlaczego ich przyjaciel buja się z cyganami to mówili że jest pogoniony a później jak trafił do zk to nawet w kotle na Bułgrskiej były dla niego pozdrowienia.
-
- Posty: 66
- Rejestracja: 20.12.2011, 22:38
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
a chłop miał na Skarpie miał poważną ochronęHutnicze pisze: ↑14.05.2019, 09:29Chyba wyjebaliście właśnie strzał w stopę - wiemy jak by się to skończyło, najpierw wasz kolega prosiłby o pomoc policję, która dziwnym trafem pojawia się w ciekawym momencie, gdy się mu pali ziemia pod nogami. Potem miałby kilka niespodziewanych zdarzeń drogowych. Następnie zawinąłby się w podskokach zarówno z biznesem jak i z mieszkaniem.Tytusromekiatomek pisze: ↑13.05.2019, 21:04Sprecyzuj prosze co znaczy według Ciebie ze „Wisła nie ma wstępu na żadne osiedle Hutnika”?rozpuszczalnik1906 pisze: ↑13.05.2019, 20:18
Wanda to Hutnik.
Konkretne rejony? Wisła nie ma praktycznie wstępu na żadne osiedle Hutnika. Im dalej w Starą Hutę tym gorzej - przynajmniej teoretycznie. Z Cracovią jest trochę inaczej i już o tym pisałem. W oklicach np. Placu Centralnego spotkasz pojedyncze sztuki w barwach KSC i nic im się raczej nie dzieje, ale barwy Wisły wzbudzają wściek macicy.
Temat jest złożony i nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, bo stosunkowo niedawno mieszkała pewna postać w okolicy Placu Centralnego i... Nikt nawet nie próbował startować, a była z Wisły i nie była przypadkowa.
Żeby uprzedzić pytanie i pisanie, że głupoty gadam, to okolice Skarpy.
Od wielu lat jedyne na co może sobie pozwolić Hutnik w stosunku do Wisły to max to co nazwałeś „wścieklizna macicy” i każdy Gumior doskonale zdaje sobie z tego sprawę, co zreszta sam wyjaśniłeś w dalszej części swojego posta. Sprecyzuje tylko ze to nie była tylko jedna osoba ale chyba trudno żeby było inaczej i ktoś z Hutnika próbował gonić kogoś z Wisły, bo wiadomo jak by się skończyło, prawda?
Nawet w obecnej sytuacji kadrowej/politycznej to jest (z całym szacunkiem dla postępu Hutnika w ostatnim czasie) jednak inna liga
Ale oczywiście my nie istniejemy :p
http://www.ultras-tifo.net/images/stori ... rnow/5.jpg
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 03.03.2013, 14:45
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Co prawda nie do mnie, ale ja pamiętam zgodę z Hutnikiem. Trwała do 85r. a zawiązanie jej było chyba główną przyczyną upadku zgody pomiędzy Wisłą i Cracovią.
O jakim meczu piszesz z tą wyjebką?
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"
Ja Wisła, Ja Wisła!"
-
- Posty: 175
- Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
- Lokalizacja: KrakóW
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Nie do mnie pytanie ale odpowiem. To był mecz na Kałuży pewnie w 2 lidze, roku nie pamiętam. Wisła z Hutnikiem zajęła ten duży sektor obok budki spikera po jej lewej stronie. A pasioki dołem przy kracie próbowali kilkukrotnie atakować. Dopóki na łuku siedział Misiek z kilkoma kolegami to im się to nie udawało. Ale potem się gdzieś przenieśli i pasioki to wykorzystały. Przy pomocy kijów, prętów nie wiem co to było. Ruszyli ponownie dołem a tam siedziało sporo młodych adeptów kibicowania. Wpadli w panike i lawina ruszyła do góry. Jakies flagi nawet nasze trafili. To tyle tak na szybko z telefonu.
-
- Posty: 299
- Rejestracja: 03.03.2013, 14:45
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
mds -profan napisał o Cracovia-Hutnik w 84" lub o którychś zimowych derbach, możliwe, że z tego samego roku.
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"
Ja Wisła, Ja Wisła!"
-
- Posty: 175
- Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
- Lokalizacja: KrakóW
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Możliwe że to było w 84, napewno to nie były zimowe derby.
-
- Posty: 175
- Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
- Lokalizacja: KrakóW
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
To nie ten Misiek.
-
- Posty: 74
- Rejestracja: 20.02.2017, 19:33
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Nie chodzi o B, kombinuj dalej.birkut pisze: ↑19.05.2019, 23:32a chłop miał na Skarpie miał poważną ochronęHutnicze pisze: ↑14.05.2019, 09:29Chyba wyjebaliście właśnie strzał w stopę - wiemy jak by się to skończyło, najpierw wasz kolega prosiłby o pomoc policję, która dziwnym trafem pojawia się w ciekawym momencie, gdy się mu pali ziemia pod nogami. Potem miałby kilka niespodziewanych zdarzeń drogowych. Następnie zawinąłby się w podskokach zarówno z biznesem jak i z mieszkaniem.Tytusromekiatomek pisze: ↑13.05.2019, 21:04
Sprecyzuj prosze co znaczy według Ciebie ze „Wisła nie ma wstępu na żadne osiedle Hutnika”?
Od wielu lat jedyne na co może sobie pozwolić Hutnik w stosunku do Wisły to max to co nazwałeś „wścieklizna macicy” i każdy Gumior doskonale zdaje sobie z tego sprawę, co zreszta sam wyjaśniłeś w dalszej części swojego posta. Sprecyzuje tylko ze to nie była tylko jedna osoba ale chyba trudno żeby było inaczej i ktoś z Hutnika próbował gonić kogoś z Wisły, bo wiadomo jak by się skończyło, prawda?
Nawet w obecnej sytuacji kadrowej/politycznej to jest (z całym szacunkiem dla postępu Hutnika w ostatnim czasie) jednak inna liga
Ale oczywiście my nie istniejemy :p
http://www.ultras-tifo.net/images/stori ... rnow/5.jpg
Jeżeli chodzi o Hutnika i Wisłę - odległe czasy:
"Ja pierwsze kroki postawiłem tam coś koło roku 1984, a mecz który utkwił mi w pamięci to derby z Cracovią. "Hutnik" (pisze w cudzysłowie, bo nie byli to kibice stricte jednego klubu) wówczas siedział na sektorze buforowym, pod dachem, od strony zegara. Nie mogę skojarzyć ile było osób (szalikowców), ale wydaje mi się, ze nie więcej jak setka. Mecz trwał kiedy na stadion weszła raczej nie większa grupa Cracovii 50 max 80 osób. Szli nieobstawieni, koroną stadionu w stronę zegara. Gdy rozciągnięci weszli pod zegar zaatakowali ich kibice "Hutnika". Doszło do krótkiego starcia i pasiaści zaczęli uciekać. Później jakoś wrócili już z obstawą milicji (wtedy chyba po raz pierwszy zobaczyłem na oczy kibiców Cracovii i w ogóle bójkę kibiców). Pamiętam, że po meczu Cracovia pod obstawą szła po jednej stronie a "Hutnik" po drugiej torowiska i w pewnym momencie "Hutnik" znowu zaatakował ale milicja do niczego poważnego już nie dopuściła." Ten sam kibic opisuje również zmianę, jaką nastąpiła na linii Wisła-Hutnik: "Na jednym z takich nowohuckich meczów coś koło roku 85 doszło do zmiany istniejących stosunków. Nie wiem co było tego powodem. W każdym bądź razie byłem na meczu gdzie stosunki te przybrały charakter wrogich. Z meczu coś mi w pamięci kołacze że Wisła wówczas siadła osobno, a Hutnik osobno (nie wiem przypadkiem czy nie był to mecz ze Stilonem lub Stomilem). Po meczu szedłem za grupą kibiców Hutnika i ich z ciekawością obserwowałem (jak byłem małolat to lubiłem się przyglądać kibicom, w zasadzie po to chodziłem na mecz, piłka to była dla mnie sprawa drugorzędną), którzy szli ze stadionu na plac Centralny. Szło ich w barwach koło 30 może 40 osób z flagą (taką niebiesko - białą) szachownicą na kiju. Hutnik, z tego co pamiętam, w tamtym czasie w ogóle często używał barw biało-niebieskich zamiast trójkolorowych. Gdzieś 300 metrów przed placem Centralnym zauważyłem grupę Wisły (ok 20, 30) zbliżającą się do Hutnika, którzy po jakimś, bliżej nieokreślonym czasie zaatakowali grupę Hutnika. Tego jednak co się działo już nie widziałem, bo cała akcja przeniosła się na plac Centralny gdzie ja jeszcze nie doszedłem. Później widziałem tylko odjeżdżający tramwaj z kilkunastoma kibicami Hutnika w stronę Wzgórz krzesławickich. Od tego meczu nastały nowe stosunki między zainteresowanymi, zwane popularnie "kosą". Kosa między Wisłą a Hutnikiem to wczesna wiosna 1985, a dokładnie kwiecień."
Wisła Urocze? Była, ale Cracovia z Górali sobie poradziła.
Pytanie z innej beczki:
jeżeli wysyłam komuś wiadomość i oczekuje na odbiór tzn. że jest nieodczytana? Jeżeli ją skasuję to ta osoba jej nie zobaczy?
-
- Posty: 300
- Rejestracja: 15.05.2018, 01:14
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
jego starszy brat blizniak to bylo w 84'
-
- Posty: 69
- Rejestracja: 08.12.2011, 17:37
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Misiek o którym ostatnio głośno jest z rocznika bodajże 80 albo 81 więc to "raczej" nie on.
-
- Posty: 175
- Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
- Lokalizacja: KrakóW
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
To nie ten Misiek i z obecnym misiem nie jest spokrewniony. Wystarczy czy mam napisać drukowany.
-
- Posty: 1414
- Rejestracja: 27.02.2007, 11:36
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
To dość popularna ksywa , co drugi Michał ma taką , a Michalski to już bankowo.
Ale nie powiem , uśmiałem się jak sobie wyobraziłem 5-letniego Pawła z kolegami z przedszkola powstrzymujących atak Cracovii na łuku :)
Ale nie powiem , uśmiałem się jak sobie wyobraziłem 5-letniego Pawła z kolegami z przedszkola powstrzymujących atak Cracovii na łuku :)
-
- Posty: 58
- Rejestracja: 07.08.2017, 15:23
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Możesz ukazać profil celebrty?ślusarz pisze: ↑19.05.2019, 14:49Jak to jest z tym metalem? Paraduje w barwach pasów, buja się z chłopami z Ajaxu. Ciągle Cracovia to, Cracovia tamto, Cracovia sekcja Italia, Jude Gang, Wisła to stara ku***. Mam wrażenie,że przeżywa 2 młodość wszędzie go pełno, celebryta z Krakowa nr 1 w ostatnim czasie
-
- Posty: 5
- Rejestracja: 05.04.2017, 17:34
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Skorpion, ale od końca.Mały1234 pisze: ↑21.05.2019, 13:07Możesz ukazać profil celebrty?ślusarz pisze: ↑19.05.2019, 14:49Jak to jest z tym metalem? Paraduje w barwach pasów, buja się z chłopami z Ajaxu. Ciągle Cracovia to, Cracovia tamto, Cracovia sekcja Italia, Jude Gang, Wisła to stara ku***. Mam wrażenie,że przeżywa 2 młodość wszędzie go pełno, celebryta z Krakowa nr 1 w ostatnim czasie
-
- Posty: 134
- Rejestracja: 20.01.2015, 23:41
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Rozpruł się... ze starości
Nadwiślan Kraków
-
- Posty: 175
- Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
- Lokalizacja: KrakóW
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 06.04.2019, 21:06
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Warto dodać że około 12 lat temu był cichy układ kilku osiedli w hucie w którym Hutnik oraz Wisła gonili po osiedlach Pasów. Nie bylo by w tym nic zdumiewającego gdyby nie fakt że w ekipie HKS I TSW gonili dzieci policjantów - nie piszę o 1, 2 osobach tylko większej ilości.
-
- Posty: 300
- Rejestracja: 15.05.2018, 01:14
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
co w tym dziwnego jak rozprola ku***,kazdy kto mial z nim "do czynienia" powinien juz dawno lote wyjebac czekac az psy zapukaja do domu i zaltwiac list zelazny,na pewno przy takiej liczbie zatrzymanych bedzie im to na reke bo im wiecej oosb sie ukrywa tym ciezej proces prowadzic bo nie ma oskarzonych na lawie,wiec mysle ze chcetnie beda sie na listy zelazne zgadzac.
-
- Posty: 57
- Rejestracja: 17.04.2019, 11:36
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Przeciez to dopiero poczatek a efekt domina dopiero sie rozkreci, wystarczy ze 1 zgodzi sie na uklad z psami z Gdanska i lecimy dalej np: do Olsztyna, Wroclawia.Tam beda przybijac komus PZ to lecimy do Plocka, Ilawy, Czestochowy itd.
Kazdy prorok i milicjant bedzie chcial kawalek tortu dla siebie, a ze obecnie to kibice sa przedstawiani jako glowne grupy przestepcze w Polsce, to moze byc drugi Pruszkow albo Wolomin medailny
-
- Posty: 197
- Rejestracja: 20.04.2018, 20:19
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
O Cracovii i Wiśle prosto z Izraela
[link]
[link]
-
- Posty: 175
- Rejestracja: 27.02.2007, 12:41
- Lokalizacja: KrakóW
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
Urodzenimordercy pisze: ↑21.05.2019, 22:21Warto dodać że około 12 lat temu był cichy układ kilku osiedli w hucie w którym Hutnik oraz Wisła gonili po osiedlach Pasów. Nie bylo by w tym nic zdumiewającego gdyby nie fakt że w ekipie HKS I TSW gonili dzieci policjantów - nie piszę o 1, 2 osobach tylko większej ilości.
Myślę ze warto też dodać, że przez jakiś czas gniazdowym na waszym stadionie był syn komendanta wojewódzkiego policji,ale to na pewno był dobry chłopak.Jeśli się mylę proszę mnie poprawić.
-
- Posty: 17
- Rejestracja: 06.04.2019, 21:06
Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat
mds pisze: ↑22.05.2019, 14:34Urodzenimordercy pisze: ↑21.05.2019, 22:21Warto dodać że około 12 lat temu był cichy układ kilku osiedli w hucie w którym Hutnik oraz Wisła gonili po osiedlach Pasów. Nie bylo by w tym nic zdumiewającego gdyby nie fakt że w ekipie HKS I TSW gonili dzieci policjantów - nie piszę o 1, 2 osobach tylko większej ilości.
Myślę ze warto też dodać, że przez jakiś czas gniazdowym na waszym stadionie był syn komendanta wojewódzkiego policji,ale to na pewno był dobry chłopak.Jeśli się mylę proszę mnie poprawić.
Temat wałkowany już kilkukrotnie o R był. Nie cytuj moich postów chujku jeśli nie potrafisz konkretnie na nie odpowiedzieć. Widać gówno jesz i gowno wiesz. Spadaj.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: 490, Chujicipa, MiłySc, rafalks1908 i 241 gości