Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
dokuro
Posty: 42
Rejestracja: 04.09.2010, 11:20

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: dokuro » 29.12.2018, 20:05

Odpowiedziałeś sobie. We frekwencji jesteście lepsi.



Weteran1946
Posty: 232
Rejestracja: 12.04.2018, 19:36

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Weteran1946 » 29.12.2018, 20:24

Z cienia zydzewa ? Haha człowieku ochłoń , oprucz frekwencji co mamy wam zazdrościć? ŚŻK!!

MW10
Posty: 707
Rejestracja: 02.05.2015, 15:26
Lokalizacja: Miasto Włókniarzy

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: MW10 » 29.12.2018, 20:47

oldies years pisze:
29.12.2018, 19:50
ReanimacjiTrupaStop pisze:
29.12.2018, 18:56
ReanimacjiTrupaStop pisze:
29.12.2018, 18:32


Pejsie spod miasta, chcesz rozmawiać na temat zgód? Proszę bardzo. Na 4 propozycje Lecha na wyjście w pole z waszą bandą na każdą odmawiacie, co powiesz na to? Co powiesz o tym że wasi niemieccy bracia najpierw zostali rozjebani przez Legię na trasie a potem sami siebie porozpierdalali jeden po drugim na komendzie? Co powiesz o tym że śmietana została rozjebana przez Lecha, i kilkukrotnie odmawiała Zawiszy? Chcesz kontynuować temat zgód? :) :) :)
Oho, wyczuwam kolejne oświadczenie prostujące prawdę. :)
Prawda zakompleksiony na wieki, krótki fiucie ełkaesiacki o stu nickach, jest taka:

od kiedy pamiętam, czyli od ponad 40 lat, o sile danej grupy kibicowskiej świadczyła zawsze:
-frekwencja
-doping
-wyjazdy
-bitki

Tak było 30/40 lat temu i tak jest teraz. Wszędzie! Nie tylko w Polsce. A twoje ględzenie o bandach, wychodzeniu na pole, niewychodzeniu z pola, z autobusu, z kibla, to wybacz, ale to takie niziutkie jak wasza frekwencja...nie masz argumentu, wyciągasz coś co udaje argument. Żal mi cię maluchu..

O sile i znaczeniu klubu świadczyły też zawsze jego sukcesy. W Polsce i w Europie. (mówimy oczywiście o piłce nożnej a nie o brydżu kobiet, z czego wielosekcyjny Lks słynie). Czym się możecie pochwalić? Frekwencją 327 osób na Monaco? czy tym, że nikt o was w Europie nie słyszał..? Można się pochlastać jako kibic, rozumiem to..

Zatem biorąc pod uwagę, wymoczku, klub który reprezentujesz twoje plucie się na tym forum idzie na marne. Nie zanosi się na to, żebyście wyszli z cienia Widzewa choćbyś się jeszcze tysiąc razy powoływal na "argumenty", które raczyłeś podać post wyżej.

na jednym meczu w III lidze jest nas więcej niż was na czterech meczach w II lidze. Dopingu nawet nie porównuję, bo mi żal tego z Chechła.. i ciebie..
dla was wyjazd w 250 osób to sukces, dla nas 1000 to norma.
no to jesteśmy lepsi, czy nie..?
ku*** chłopie, w takim razie polscy kibole są jednymi z najsłabszych w Europie... a Angole i Hiszpanie wiodą prym. :)

Weź wuwuzelę, i wróć przed telewizor, bo internet Ci nie służy. Armia pikników.
HISTORIA NIE KŁAMIE, RODOWICI ŁODZIANIE!

Radicaal
Posty: 451
Rejestracja: 31.10.2014, 12:22

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Radicaal » 29.12.2018, 21:55

oldies years pisze:
29.12.2018, 19:50
ReanimacjiTrupaStop pisze:
29.12.2018, 18:56
ReanimacjiTrupaStop pisze:
29.12.2018, 18:32
Pejsie spod miasta, chcesz rozmawiać na temat zgód? Proszę bardzo. Na 4 propozycje Lecha na wyjście w pole z waszą bandą na każdą odmawiacie, co powiesz na to? Co powiesz o tym że wasi niemieccy bracia najpierw zostali rozjebani przez Legię na trasie a potem sami siebie porozpierdalali jeden po drugim na komendzie? Co powiesz o tym że śmietana została rozjebana przez Lecha, i kilkukrotnie odmawiała Zawiszy? Chcesz kontynuować temat zgód? :) :) :)
Oho, wyczuwam kolejne oświadczenie prostujące prawdę. :)
Prawda zakompleksiony na wieki, krótki fiucie ełkaesiacki o stu nickach, jest taka:

od kiedy pamiętam, czyli od ponad 40 lat, o sile danej grupy kibicowskiej świadczyła zawsze:
-frekwencja
-doping
-wyjazdy
-bitki

Tak było 30/40 lat temu i tak jest teraz. Wszędzie! Nie tylko w Polsce. A twoje ględzenie o bandach, wychodzeniu na pole, niewychodzeniu z pola, z autobusu, z kibla, to wybacz, ale to takie niziutkie jak wasza frekwencja...nie masz argumentu, wyciągasz coś co udaje argument. Żal mi cię maluchu..

O sile i znaczeniu klubu świadczyły też zawsze jego sukcesy. W Polsce i w Europie. (mówimy oczywiście o piłce nożnej a nie o brydżu kobiet, z czego wielosekcyjny Lks słynie). Czym się możecie pochwalić? Frekwencją 327 osób na Monaco? czy tym, że nikt o was w Europie nie słyszał..? Można się pochlastać jako kibic, rozumiem to..

Zatem biorąc pod uwagę, wymoczku, klub który reprezentujesz twoje plucie się na tym forum idzie na marne. Nie zanosi się na to, żebyście wyszli z cienia Widzewa choćbyś się jeszcze tysiąc razy powoływal na "argumenty", które raczyłeś podać post wyżej.

na jednym meczu w III lidze jest nas więcej niż was na czterech meczach w II lidze. Dopingu nawet nie porównuję, bo mi żal tego z Chechła.. i ciebie..
dla was wyjazd w 250 osób to sukces, dla nas 1000 to norma.
no to jesteśmy lepsi, czy nie..?
Widzisz, dla mnie sukcesy sportowe Twojego "wielkiego" Widzewa mnie nie urzekły. Nigdy mnie to nie rajcowało.
Może dlatego nie kibicuje też Barcelonom, Realom i innym klubom z sukcesami.
Oprócz Łódzkiego Klubu Sportowego, kibicuję takim klubom jak Sheffield Utd gdzie zawsze jest pod wiatr. Los nie sprzyja.
Jest ciężko. Ale jest to coś. Charakter, wola walki i grupa kibiców która jest z klubem na dobre i na złe.
Czy mam to na eŁKSie? Mam. Jest grupa stałych, wiernych zahartowanych kibiców, która już wiadomo że nie opuści tego Klubu
choćby się paliło i waliło. Nie urzekają nas Wasze sukcesy z lat '80 czy '90.
My wybraliśmy drogę pod górkę. Często z powodu lokalnego patriotyzmu, czy wiary przekazywanej z pokolenia na pokolenie.
Latam na stadion od '93 roku. Zawsze nasza frekwencja oscylowała w granicach 5000/6000 ludzi.
Przez tyle lat sukcesów do policzenia było na palcach jednej ręki.
Czy coś się zmieniło? Nie. Mamy swój twardy trzon kibiców. I to mi się podoba.
Wiem, że oni będą zawsze. Mam wywalone na kibiców sukcesu, którzy przychodzą na stadion kiedy coś się dzieje.
Powiedz mi jak to jest/bywało u Was?
Stary stadion wypełnialiście tylko na derby i Legię. Za Cacka i braku sukcesów frekwencja była gorzej niż marna.
Więc nie pisz tutaj drogi Kolego, że frekwencja jest wyznacznikiem siły danej grupy.
A jakość dopingu według Ciebie, również świadczy o sile grupy??? Przemilczę.
Piszesz dalej, że NIE wyjście z autokaru w celu sprawdzenia się z inną ekipą to ględzenie i że jest niskie.
Chyba pomyliłeś się po raz kolejny. Bo to świadczy o sile ekipy. Mieliście słabszy dzień, cokolwiek ale nie wyszliście.
Nie raz tutaj pisałem. Porównując liczbę kibiców ogółem - macie ich sto razy więcej. Macie pełno FC.
Macie też fenomenalną frekwencję. Ale czy ja/my na ŁKSie mamy czuć się z tego powodu gorsi???
No raczej nie. Na stadionie przebywam z ludźmi, którzy wiem że byli, są i będą z tym Klubem. Z ŁKSem.
Żebyśmy grali nawet w V lidze.
I to jest dla mnie powód do dumy.
Jesteś bardzo butny więc na zakończenie dodam. Skoro jesteście tacy wspaniali i jeszcze więksi i jeszcze i jeszcze, to
dlaczego nie możecie sobie z nami poradzić??? Mając taką frekwencję której używasz jako argumentu o sile ekipy?

serce miasta
Posty: 745
Rejestracja: 24.09.2015, 08:53

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: serce miasta » 29.12.2018, 22:01

RADICAAL nie powielaj kłamst.Widzew wysiadł z autokarów,potwierdzil to min.Stomil są zdjęcia w necie nawet chyba w tym temacie

NoMatterWhat
Posty: 609
Rejestracja: 07.11.2015, 21:09

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: NoMatterWhat » 29.12.2018, 22:38

Radicaal pisze:
29.12.2018, 21:55


Widzisz, dla mnie sukcesy sportowe Twojego "wielkiego" Widzewa mnie nie urzekły. Nigdy mnie to nie rajcowało.
Może dlatego nie kibicuje też Barcelonom, Realom i innym klubom z sukcesami.
Oprócz Łódzkiego Klubu Sportowego, kibicuję takim klubom jak Sheffield Utd gdzie zawsze jest pod wiatr. Los nie sprzyja.
Jest ciężko. Ale jest to coś. Charakter, wola walki i grupa kibiców która jest z klubem na dobre i na złe.
Czy mam to na eŁKSie? Mam. Jest grupa stałych, wiernych zahartowanych kibiców, która już wiadomo że nie opuści tego Klubu
choćby się paliło i waliło. Nie urzekają nas Wasze sukcesy z lat '80 czy '90.
My wybraliśmy drogę pod górkę. Często z powodu lokalnego patriotyzmu, czy wiary przekazywanej z pokolenia na pokolenie.
Latam na stadion od '93 roku. Zawsze nasza frekwencja oscylowała w granicach 5000/6000 ludzi.
Przez tyle lat sukcesów do policzenia było na palcach jednej ręki.

Czy coś się zmieniło? Nie. Mamy swój twardy trzon kibiców. I to mi się podoba.
Wiem, że oni będą zawsze. Mam wywalone na kibiców sukcesu, którzy przychodzą na stadion kiedy coś się dzieje.
Powiedz mi jak to jest/bywało u Was?
Stary stadion wypełnialiście tylko na derby i Legię. Za Cacka i braku sukcesów frekwencja była gorzej niż marna.
Więc nie pisz tutaj drogi Kolego, że frekwencja jest wyznacznikiem siły danej grupy.
A jakość dopingu według Ciebie, również świadczy o sile grupy??? Przemilczę.
Piszesz dalej, że NIE wyjście z autokaru w celu sprawdzenia się z inną ekipą to ględzenie i że jest niskie.
Chyba pomyliłeś się po raz kolejny. Bo to świadczy o sile ekipy. Mieliście słabszy dzień, cokolwiek ale nie wyszliście.
Nie raz tutaj pisałem. Porównując liczbę kibiców ogółem - macie ich sto razy więcej. Macie pełno FC.
Macie też fenomenalną frekwencję. Ale czy ja/my na ŁKSie mamy czuć się z tego powodu gorsi???
No raczej nie. Na stadionie przebywam z ludźmi, którzy wiem że byli, są i będą z tym Klubem. Z ŁKSem.
Żebyśmy grali nawet w V lidze.
I to jest dla mnie powód do dumy.

Jesteś bardzo butny więc na zakończenie dodam. Skoro jesteście tacy wspaniali i jeszcze więksi i jeszcze i jeszcze, to
dlaczego nie możecie sobie z nami poradzić??? Mając taką frekwencję której używasz jako argumentu o sile ekipy?
Az sie lezka w okukreci czytajac takie posty.

A wiecie co jest w tym najsmieszniejszego? Ze poza Wami ełkeasiakami, nikt o Was nie mowi.
Czasem cos skrobnie express, czasem dziennik, ale to lokolane prasy.


Za chwile sie okaze, ze druzyna Widzewa z lat 70/80 i z lat 90 beda ogloszone jako najlepsze w 100 leciu polskiej pilki. I nawet 0:9 w tym nie przeszkodzi. Dlaczego ŁKS nie zostal wziety pod uwage?

ŁKS ma to szczescie, ze w Łodzi jest Widzew. Nie musza robic nic, zeby o Łodzi bylo slychac. Robi to Widzew, czy to pilkarze czy kibice, nawet na zagranicznych stronach.

No ale jedno trzeba przyznac. Na kibice net jest po rowno, za co "szacun".

krystiann
Posty: 47
Rejestracja: 31.07.2011, 15:53

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: krystiann » 29.12.2018, 22:49

Odnośnie wyjazdu do Lubawy...
Gdy Lechia z ziomkami nas atakuje jesteśmy w sile jednego autokaru. Dopiero po czasie dojeżdżają dwa kolejne , czwarty przyjeżdża po całej akcji(tak mi się bynajmniej wydaje). Koalicja w momencie otacza nas autokaru. Paru wariatów wyskakuje przez drzwi czy okno. Dochodzi do krótkiego starcia. Dojeżdżają kolejne autokary z psami. Lechia z ziomkami się wycofuje. My wtedy zbieramy się w grupe i dążymy do starcia. Część lechii wraca. Ale trwa to juz zbyt długo, pełno policji do okola, mocne gazowanie i koniec.
Akcja oczywiście plus dla Lechii i Śląska. Także skończcie powielać farmazony.

Abr1908
Posty: 519
Rejestracja: 20.04.2015, 19:34

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Abr1908 » 29.12.2018, 23:18

NoMatterWhat pisze:
29.12.2018, 22:38
Radicaal pisze:
29.12.2018, 21:55


Widzisz, dla mnie sukcesy sportowe Twojego "wielkiego" Widzewa mnie nie urzekły. Nigdy mnie to nie rajcowało.
Może dlatego nie kibicuje też Barcelonom, Realom i innym klubom z sukcesami.
Oprócz Łódzkiego Klubu Sportowego, kibicuję takim klubom jak Sheffield Utd gdzie zawsze jest pod wiatr. Los nie sprzyja.
Jest ciężko. Ale jest to coś. Charakter, wola walki i grupa kibiców która jest z klubem na dobre i na złe.
Czy mam to na eŁKSie? Mam. Jest grupa stałych, wiernych zahartowanych kibiców, która już wiadomo że nie opuści tego Klubu
choćby się paliło i waliło. Nie urzekają nas Wasze sukcesy z lat '80 czy '90.
My wybraliśmy drogę pod górkę. Często z powodu lokalnego patriotyzmu, czy wiary przekazywanej z pokolenia na pokolenie.
Latam na stadion od '93 roku. Zawsze nasza frekwencja oscylowała w granicach 5000/6000 ludzi.
Przez tyle lat sukcesów do policzenia było na palcach jednej ręki.

Czy coś się zmieniło? Nie. Mamy swój twardy trzon kibiców. I to mi się podoba.
Wiem, że oni będą zawsze. Mam wywalone na kibiców sukcesu, którzy przychodzą na stadion kiedy coś się dzieje.
Powiedz mi jak to jest/bywało u Was?
Stary stadion wypełnialiście tylko na derby i Legię. Za Cacka i braku sukcesów frekwencja była gorzej niż marna.
Więc nie pisz tutaj drogi Kolego, że frekwencja jest wyznacznikiem siły danej grupy.
A jakość dopingu według Ciebie, również świadczy o sile grupy??? Przemilczę.
Piszesz dalej, że NIE wyjście z autokaru w celu sprawdzenia się z inną ekipą to ględzenie i że jest niskie.
Chyba pomyliłeś się po raz kolejny. Bo to świadczy o sile ekipy. Mieliście słabszy dzień, cokolwiek ale nie wyszliście.
Nie raz tutaj pisałem. Porównując liczbę kibiców ogółem - macie ich sto razy więcej. Macie pełno FC.
Macie też fenomenalną frekwencję. Ale czy ja/my na ŁKSie mamy czuć się z tego powodu gorsi???
No raczej nie. Na stadionie przebywam z ludźmi, którzy wiem że byli, są i będą z tym Klubem. Z ŁKSem.
Żebyśmy grali nawet w V lidze.
I to jest dla mnie powód do dumy.

Jesteś bardzo butny więc na zakończenie dodam. Skoro jesteście tacy wspaniali i jeszcze więksi i jeszcze i jeszcze, to
dlaczego nie możecie sobie z nami poradzić??? Mając taką frekwencję której używasz jako argumentu o sile ekipy?
Az sie lezka w okukreci czytajac takie posty.

A wiecie co jest w tym najsmieszniejszego? Ze poza Wami ełkeasiakami, nikt o Was nie mowi.
Czasem cos skrobnie express, czasem dziennik, ale to lokolane prasy.


Za chwile sie okaze, ze druzyna Widzewa z lat 70/80 i z lat 90 beda ogloszone jako najlepsze w 100 leciu polskiej pilki. I nawet 0:9 w tym nie przeszkodzi. Dlaczego ŁKS nie zostal wziety pod uwage?

ŁKS ma to szczescie, ze w Łodzi jest Widzew. Nie musza robic nic, zeby o Łodzi bylo slychac. Robi to Widzew, czy to pilkarze czy kibice, nawet na zagranicznych stronach.

No ale jedno trzeba przyznac. Na kibice net jest po rowno, za co "szacun".
Dzięki wielkie za promocję! Pozdro 600
ŁKS Łódź Polska

Beha
Posty: 663
Rejestracja: 03.10.2009, 11:12

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Beha » 30.12.2018, 08:46

Tak piłkarsko, to ŁKS kojarzy mi się z remisem w Łodzi z MU, który finalnie wtedy LM wygrał.

A w legendarnych latach 80-tych to publika na pucharowych meczach RTSu to byli ludzie z ŁKSu .

wpis.ww
Posty: 17
Rejestracja: 03.05.2017, 23:23

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: wpis.ww » 30.12.2018, 11:23

Śmieszne są te polemiki na temat kto lepszy, gorszy, nijaki.
Radicaal pisze: Widzisz, dla mnie sukcesy sportowe Twojego "wielkiego" Widzewa mnie nie urzekły. Nigdy mnie to nie rajcowało.
Może dlatego nie kibicuje też Barcelonom, Realom i innym klubom z sukcesami.
Oprócz Łódzkiego Klubu Sportowego, kibicuję takim klubom jak Sheffield Utd gdzie zawsze jest pod wiatr. Los nie sprzyja.
Podsumowując kibicuje tylko jednemu klubowi Widzewowi. Zgody i sympatie są zmienne, szanuję tylko ludzi z poszczególnych ekip, bo znajomości zostają na lata wbrew układom.
Radicaal pisze:Stary stadion wypełnialiście tylko na derby i Legię. Za Cacka i braku sukcesów frekwencja była gorzej niż marna.
Marna frekwencja była spowodowana zakazami stadionowymi, czyli zwalczaniem własnych kibiców przez zarząd - taka forma bojkotu nie tylko tych co dostali zakaz, to chyba jest zrozumiałe i nie trzeba tłumaczyć. Zarząd Widzewa jako jedyny w tym czasie wyszedł przed szereg całej ligi i nawalał zakazami na prawo i lewo.
Radicaal pisze:Piszesz dalej, że NIE wyjście z autokaru w celu sprawdzenia się z inną ekipą to ględzenie i że jest niskie.
Chyba pomyliłeś się po raz kolejny. Bo to świadczy o sile ekipy. Mieliście słabszy dzień, cokolwiek ale nie wyszliście.
Zanim zdążyliśmy wyjść z ostatniego autokaru, to już było praktycznie po wszystkim jak dojechaliśmy. Poza tym pokaż mi kozaków rzucających się z autokaru na grupę 150-200 osobową, gdzie po wyjściu pojedynczo dostaje każdy flekowanie od przynajmniej 20 typów. Chyba za dużo filmów akcji sie naoglądałeś i kamikadze są w ekipie, o których jakoś nie słyszałem.
Radicaal pisze:Nie raz tutaj pisałem. Porównując liczbę kibiców ogółem - macie ich sto razy więcej. Macie pełno FC.
Macie też fenomenalną frekwencję. Ale czy ja/my na ŁKSie mamy czuć się z tego powodu gorsi???
Nic nie stoi na przeszkodzie poszerzaniu grupy FC, co zresztą robicie i nie przeszkadza Wam to w wyzywaniu nas od wieśniaków - słabe, bo świadczy to o m.in: Waszych kompleksach. Mam nadzieje, że dobudują Wam pozostałe trybuny, ale na miarę rzeczywistości, nie oczekiwań i będziecie mogli nawiązać przynajmniej do sezonów '98, czy '99.
Radicaal pisze:Skoro jesteście tacy wspaniali i jeszcze więksi i jeszcze i jeszcze, to dlaczego nie możecie sobie z nami poradzić??? Mając taką frekwencję której używasz jako argumentu o sile ekipy?
Może dlatego, bo stanowicie porównywalna jakościowo ekipę w Łodzi i nikt nie zakłamuje rzeczywistości. Natomiast nie macie polotu, aby przyciągnąć na obiekt większe rzesze fanów i kiedyś pójdzie to właśnie w tę stronę, że jednak popularność zwiększy siłę rażenia jednej ze stron.

Pinio
Posty: 226
Rejestracja: 02.10.2017, 19:59

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Pinio » 30.12.2018, 11:57

Podajcie chociaż jedną akcję jaką Łks zrobił poza Łodzią w ostatnich latach. O ile w Łodzi jak wiadomo działają obie ekipy tak na krajowym podwórku Łks w przeciwieństwie do RTS nie robi kompletnie nic. Od bitki z Motorem, która była 9 czy 10 lat temu c**** robicie a przypierdalacie się do Widzewa internetowe klauny pierdoląc non stop o karnetach i flagach.
Na kilku płaszczyznach jesteście w cieniu Widzewa i nie zmieni tego wasze internetowe pierdolenie.

Nocnik
Posty: 204
Rejestracja: 07.03.2016, 15:29

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Nocnik » 30.12.2018, 13:23

Pinio pisze:
30.12.2018, 11:57
Podajcie chociaż jedną akcję jaką Łks zrobił poza Łodzią w ostatnich latach. O ile w Łodzi jak wiadomo działają obie ekipy tak na krajowym podwórku Łks w przeciwieństwie do RTS nie robi kompletnie nic. Od bitki z Motorem, która była 9 czy 10 lat temu c**** robicie a przypierdalacie się do Widzewa internetowe klauny pierdoląc non stop o karnetach i flagach.
Na kilku płaszczyznach jesteście w cieniu Widzewa i nie zmieni tego wasze internetowe pierdolenie.
A wy jakie macie akcję? Poza nie wysiadaniem z autokarów i zostawianiu aut obsranym w Sosnowcu ;)

Lucjan80
Posty: 171
Rejestracja: 07.05.2018, 11:22

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Lucjan80 » 30.12.2018, 13:42

Pinio pisze:
30.12.2018, 11:57
Podajcie chociaż jedną akcję jaką Łks zrobił poza Łodzią w ostatnich latach. O ile w Łodzi jak wiadomo działają obie ekipy tak na krajowym podwórku Łks w przeciwieństwie do RTS nie robi kompletnie nic. Od bitki z Motorem, która była 9 czy 10 lat temu c**** robicie a przypierdalacie się do Widzewa internetowe klauny pierdoląc non stop o karnetach i flagach.
Na kilku płaszczyznach jesteście w cieniu Widzewa i nie zmieni tego wasze internetowe pierdolenie.
Do Motoru wyszli plus Lech.
Mogło być w plecy bez Lecha .

MW10
Posty: 707
Rejestracja: 02.05.2015, 15:26
Lokalizacja: Miasto Włókniarzy

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: MW10 » 30.12.2018, 14:57

Pinio pisze:
30.12.2018, 11:57
Podajcie chociaż jedną akcję jaką Łks zrobił poza Łodzią w ostatnich latach. O ile w Łodzi jak wiadomo działają obie ekipy tak na krajowym podwórku Łks w przeciwieństwie do RTS nie robi kompletnie nic. Od bitki z Motorem, która była 9 czy 10 lat temu c**** robicie a przypierdalacie się do Widzewa internetowe klauny pierdoląc non stop o karnetach i flagach.
Na kilku płaszczyznach jesteście w cieniu Widzewa i nie zmieni tego wasze internetowe pierdolenie.
Widzisz szczurku internetowy, c**** wiesz a się wypowiadasz. Jak dobrze poszperasz na facebooku który jest twoim jedynym źródłem informacji, to znajdziesz kilka naszych działań które miały miejsce od tamtego czasu. Ale w sumie po co to tłumaczyć jakiemuś gimnazjalnemu gamoniowi, który i tak wie lepiej.

I teraz przejdźmy do merytoryki:
wpis.ww pisze:
30.12.2018, 11:23
Zanim zdążyliśmy wyjść z ostatniego autokaru, to już było praktycznie po wszystkim jak dojechaliśmy. Poza tym pokaż mi kozaków rzucających się z autokaru na grupę 150-200 osobową, gdzie po wyjściu pojedynczo dostaje każdy flekowanie od przynajmniej 20 typów. Chyba za dużo filmów akcji sie naoglądałeś i kamikadze są w ekipie, o których jakoś nie słyszałem.
Ekipy które na was czekały dały wam czas na wyjście, w końcu kilka postów wcześniej sami stwierdziliście że kilku odważnych wysiadło. Druga sprawa że to tylko i wyłącznie wasza wina że nie jechaliście całą grupą razem, a ekipa była w innym miejscu.
wpis.ww pisze:
30.12.2018, 11:23
Nic nie stoi na przeszkodzie poszerzaniu grupy FC, co zresztą robicie i nie przeszkadza Wam to w wyzywaniu nas od wieśniaków - słabe, bo świadczy to o m.in: Waszych kompleksach. Mam nadzieje, że dobudują Wam pozostałe trybuny, ale na miarę rzeczywistości, nie oczekiwań i będziecie mogli nawiązać przynajmniej do sezonów '98, czy '99.
Było to powtarzane już milion razy, nie jesteście wieśniakami bo mieszkacie na wsi, ale dlatego że jesteście MENTALNYMI wieśniakami. I mimo upływu lat, i wymiany pokoleń to się wciąż utrzymuje. Wystarczy spojrzeć na filmik jak najebana grupka kręci doping u was pod zegarem.
wpis.ww pisze:
30.12.2018, 11:23
Może dlatego, bo stanowicie porównywalna jakościowo ekipę w Łodzi i nikt nie zakłamuje rzeczywistości. Natomiast nie macie polotu, aby przyciągnąć na obiekt większe rzesze fanów i kiedyś pójdzie to właśnie w tę stronę, że jednak popularność zwiększy siłę rażenia jednej ze stron.
Albo wręcz zadziała na waszą niekorzyść. Odpływ fanatyków, i przypływ pikników robią swoje. Teraz tego nie odczuwacie, bo jesteście na fali awansów jeden po drugim, to nagle jest frekwencja i moc nowego stadionu. Porozmawiamy jak 3-4 sezony będziecie grali w ogonie tabeli i ponownie zaczną się kłopoty w klubie, zobaczymy wtedy tą siłę (przykład to Górnik Zabrze).
HISTORIA NIE KŁAMIE, RODOWICI ŁODZIANIE!

teofil
Posty: 141
Rejestracja: 13.03.2018, 19:59

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: teofil » 30.12.2018, 15:23

MW10 pisze:
30.12.2018, 14:57

wpis.ww pisze:
30.12.2018, 11:23
Może dlatego, bo stanowicie porównywalna jakościowo ekipę w Łodzi i nikt nie zakłamuje rzeczywistości. Natomiast nie macie polotu, aby przyciągnąć na obiekt większe rzesze fanów i kiedyś pójdzie to właśnie w tę stronę, że jednak popularność zwiększy siłę rażenia jednej ze stron.
Albo wręcz zadziała na waszą niekorzyść. Odpływ fanatyków, i przypływ pikników robią swoje. Teraz tego nie odczuwacie, bo jesteście na fali awansów jeden po drugim, to nagle jest frekwencja i moc nowego stadionu. Porozmawiamy jak 3-4 sezony będziecie grali w ogonie tabeli i ponownie zaczną się kłopoty w klubie, zobaczymy wtedy tą siłę (przykład to Górnik Zabrze).
A ty wiesz że to będzie działać także u was ?? I teraz pomyśl kto na tym może lepiej wyjść, Wy gdzie macie frekwencję na poziomie 4,2 tys widzów pomimo osiąganych sukcesów ( awans rok w rok, organizacja w klubie level hard, Rockefeller na stanowisku prezesa ) czy może My którzy na mecze chodzą w tej chwili w prawie 17 klocków pomimo tego że walczymy o awans chociaż według was i tak nie awansujemy, szukamy prezesa przez pracuj.pl, "mafia kiełbasiana" rządzi w klubie i ogólnie w lutym mamy upaść po raz kolejny.

I nie wyskakuj mi tu o jednej trybunie i tysiącach januszy którzy z tego powodu nie chodzą na mecze bo tak się składa że to te sektory januszy są wypchane najczęściej w całości a napis na krzesełka widać na sektorach "kumatych"
Najpierw kurek z gazem odkręcamy cssssssssss, a teraz razem biegamy. Amiką Wronki jesteście od lat !!!

Grzesiek1908
Posty: 21
Rejestracja: 06.08.2017, 11:48

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Grzesiek1908 » 30.12.2018, 15:37

Czy sklep bombashop na Kasprzaka działa normalnie?Coś gdzieś słyszałem że mają zamykać czy przenosić.

MW10
Posty: 707
Rejestracja: 02.05.2015, 15:26
Lokalizacja: Miasto Włókniarzy

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: MW10 » 30.12.2018, 15:38

teofil pisze:
30.12.2018, 15:23
MW10 pisze:
30.12.2018, 14:57

wpis.ww pisze:
30.12.2018, 11:23
Może dlatego, bo stanowicie porównywalna jakościowo ekipę w Łodzi i nikt nie zakłamuje rzeczywistości. Natomiast nie macie polotu, aby przyciągnąć na obiekt większe rzesze fanów i kiedyś pójdzie to właśnie w tę stronę, że jednak popularność zwiększy siłę rażenia jednej ze stron.
Albo wręcz zadziała na waszą niekorzyść. Odpływ fanatyków, i przypływ pikników robią swoje. Teraz tego nie odczuwacie, bo jesteście na fali awansów jeden po drugim, to nagle jest frekwencja i moc nowego stadionu. Porozmawiamy jak 3-4 sezony będziecie grali w ogonie tabeli i ponownie zaczną się kłopoty w klubie, zobaczymy wtedy tą siłę (przykład to Górnik Zabrze).
A ty wiesz że to będzie działać także u was ?? I teraz pomyśl kto na tym może lepiej wyjść, Wy gdzie macie frekwencję na poziomie 4,2 tys widzów pomimo osiąganych sukcesów ( awans rok w rok, organizacja w klubie level hard, Rockefeller na stanowisku prezesa ) czy może My którzy na mecze chodzą w tej chwili w prawie 17 klocków pomimo tego że walczymy o awans chociaż według was i tak nie awansujemy, szukamy prezesa przez pracuj.pl, "mafia kiełbasiana" rządzi w klubie i ogólnie w lutym mamy upaść po raz kolejny.

I nie wyskakuj mi tu o jednej trybunie i tysiącach januszy którzy z tego powodu nie chodzą na mecze bo tak się składa że to te sektory januszy są wypchane najczęściej w całości a napis na krzesełka widać na sektorach "kumatych"
Jest dokładnie jak mówisz, i to się nie zmieni dopóki nie powstanie cały stadion, sektor gości, i nie zaczniemy grać ciekawych kibicowsko meczy. Wtedy będziemy mogli się przekrzykiwać w tym temacie. :)

Co do awansów, to tutaj nie ma co się spierać, bo oczywiste jest że awansujecie, tak samo jak oczywiste jest że powolutku zaczyna się u was w niedawno odbudowanym klubie burdel, i co ciekawe w momencie gdy pojawiły się większe pieniądze. A to znamy już z kilku innych klubów jak się potem kończy. Upadku nikt wam nie wieszczy, ale właśnie przez takie rozumowanie jak twoje, pół kraju może się pośmiać o tej waszej lidze mistrzów za rok. :)
HISTORIA NIE KŁAMIE, RODOWICI ŁODZIANIE!

CoTuSieOdpierdala
Posty: 33
Rejestracja: 12.09.2017, 07:14

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: CoTuSieOdpierdala » 30.12.2018, 15:41

A co takiego fidzef zrobił poza województwem? Raz najebali Lechię ( a nie to jednak był Ruch z domieszka widzewa :)) no i nie można zapomnieć o tych gangsterkich akcjach rozjebania grafow, w miastach które zazwyczaj nie mają wrogów na codzień( tą zabawę podłapali od ŁKSu który jako pierwszy w Łodzi zaczął zalewac olejem pracę lokalnego rywala)
No i raz jeszcze się odgrażali Slaskowi że im wjada pod kasy w dniu meczu, nawet podobno byli pod Wrocławiem ale nikt nie widział nikt nie słyszał:) Tylko te flagi wam wyszły nieudacznicy

ban82
Posty: 947
Rejestracja: 20.08.2015, 22:25

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: ban82 » 30.12.2018, 15:47

MW10 pisze:
30.12.2018, 14:57

Porozmawiamy jak 3-4 sezony będziecie grali w ogonie tabeli i ponownie zaczną się kłopoty w klubie, zobaczymy wtedy tą siłę (przykład to Górnik Zabrze).
No nie wiem czy akurat Górnik to dobry przykład. Ja bym życzył każdemu żeby 15 grudnia, przy 0 stopni i przedostatnim miejscu na stadion przyszło ponad 11 tys ludzi.

MW10
Posty: 707
Rejestracja: 02.05.2015, 15:26
Lokalizacja: Miasto Włókniarzy

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: MW10 » 30.12.2018, 15:52

ban82 pisze:
30.12.2018, 15:47
MW10 pisze:
30.12.2018, 14:57

Porozmawiamy jak 3-4 sezony będziecie grali w ogonie tabeli i ponownie zaczną się kłopoty w klubie, zobaczymy wtedy tą siłę (przykład to Górnik Zabrze).
No nie wiem czy akurat Górnik to dobry przykład. Ja bym życzył każdemu żeby 15 grudnia, przy 0 stopni i przedostatnim miejscu na stadion przyszło ponad 11 tys ludzi.
Chodzi tutaj bardziej o to że jak byli na fali mieli pełen stadion, ale chwila zadyszki i kilka porażek wystarczyło do obniżenia frekwencji o połowę.
HISTORIA NIE KŁAMIE, RODOWICI ŁODZIANIE!

Zgierz
Posty: 192
Rejestracja: 08.01.2012, 14:32

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Zgierz » 30.12.2018, 15:55

Na c*** piszecie z tymi błaznami z ełksy. Próbują was sprowadzić do swojego miernego poziomu.
Olać pejsów. Skupcie się na Widzewie.
NA ZGIERSKIEJ ZIEMI WYCHOWANI - Z WIDZEWEM NA ZAWSZE ZWIĄZANI

wpis.ww
Posty: 17
Rejestracja: 03.05.2017, 23:23

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: wpis.ww » 30.12.2018, 15:59

MW10 pisze:
30.12.2018, 14:57
I teraz przejdźmy do merytoryki:
wpis.ww pisze:
30.12.2018, 11:23
Zanim zdążyliśmy wyjść z ostatniego autokaru, to już było praktycznie po wszystkim jak dojechaliśmy. Poza tym pokaż mi kozaków rzucających się z autokaru na grupę 150-200 osobową, gdzie po wyjściu pojedynczo dostaje każdy flekowanie od przynajmniej 20 typów. Chyba za dużo filmów akcji sie naoglądałeś i kamikadze są w ekipie, o których jakoś nie słyszałem.
MW10 pisze:Ekipy które na was czekały dały wam czas na wyjście, w końcu kilka postów wcześniej sami stwierdziliście że kilku odważnych wysiadło. Druga sprawa że to tylko i wyłącznie wasza wina że nie jechaliście całą grupą razem, a ekipa była w innym miejscu.
Określenie czas jest rzeczą względną - zrobił się korek, a jakieś 1,5 km dalej była akcja jak się okazało. Gdy 3 i 4 autokar wysiadły było już praktycznie po wszystkim, a nie trwało to zbyt długo.
wpis.ww pisze:
30.12.2018, 11:23
Nic nie stoi na przeszkodzie poszerzaniu grupy FC, co zresztą robicie i nie przeszkadza Wam to w wyzywaniu nas od wieśniaków - słabe, bo świadczy to o m.in: Waszych kompleksach. Mam nadzieje, że dobudują Wam pozostałe trybuny, ale na miarę rzeczywistości, nie oczekiwań i będziecie mogli nawiązać przynajmniej do sezonów '98, czy '99.
MW10 pisze:Było to powtarzane już milion razy, nie jesteście wieśniakami bo mieszkacie na wsi, ale dlatego że jesteście MENTALNYMI wieśniakami. I mimo upływu lat, i wymiany pokoleń to się wciąż utrzymuje. Wystarczy spojrzeć na filmik jak najebana grupka kręci doping u was pod zegarem.
Mentalny wieśniak akurat idealnie pasuje do Was wielkomiejskich, a nie wiedziałem, że tak do tego podchodzicie. Może dla odróżnienia obszczymurek brzmi dumnie i będzie trafnym stwierdzeniem w stosunku do Was.
wpis.ww pisze:
30.12.2018, 11:23
Może dlatego, bo stanowicie porównywalna jakościowo ekipę w Łodzi i nikt nie zakłamuje rzeczywistości. Natomiast nie macie polotu, aby przyciągnąć na obiekt większe rzesze fanów i kiedyś pójdzie to właśnie w tę stronę, że jednak popularność zwiększy siłę rażenia jednej ze stron.
MW10 pisze:Albo wręcz zadziała na waszą niekorzyść. Odpływ fanatyków, i przypływ pikników robią swoje. Teraz tego nie odczuwacie, bo jesteście na fali awansów jeden po drugim, to nagle jest frekwencja i moc nowego stadionu. Porozmawiamy jak 3-4 sezony będziecie grali w ogonie tabeli i ponownie zaczną się kłopoty w klubie, zobaczymy wtedy tą siłę (przykład to Górnik Zabrze).
I piknik potrafi zmienić się w fanatyka, każdy kiedyś zaczynał, z dużej masy łatwiej wyłowić trochę osób zainteresowanych na serio klubem. Martwcie się o swoje podwórko, u nas rok do roku jak na razie z tym nie ma problemu, co będzie później to zobaczymy w przyszłości i miejmy nadzieję, że nie wszyscy odczują problem frekwencyjny i brak fanatyzmu - przy kolejnej zmianie pokoleniowej, niżu demograficznym i ulizanych, spedalonych dzieciakach biegających w spodniach z lajkry.

teofil
Posty: 141
Rejestracja: 13.03.2018, 19:59

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: teofil » 30.12.2018, 16:17

No co ty. Przecież jakiś czas temu pisały tu niektóre orły zza torów że u nich jak się rodzą dzieciaki to nienawiść do Widzewa i fanatyzm wysysają z mlekiem matki a zaraz po pierwszym szczepieniu ojcowie dziarają im na bicku przeplatankę a na przedramieniu j**** żydzew albo śnieżkę. W wieku 3-4 lat mają na swoim koncie kilka fantów już skrojonych a w momencie kiedy idą do 1 klasy to mija im 4 rok intensywnych treningów boksu lub bjj i biorą udział w pierwszych wjazdach do przedszkoli i szkół.
Najpierw kurek z gazem odkręcamy cssssssssss, a teraz razem biegamy. Amiką Wronki jesteście od lat !!!

wpis.ww
Posty: 17
Rejestracja: 03.05.2017, 23:23

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: wpis.ww » 30.12.2018, 16:24

teofil pisze:
30.12.2018, 16:17
No co ty. Przecież jakiś czas temu pisały tu niektóre orły zza torów że u nich jak się rodzą dzieciaki to nienawiść do Widzewa i fanatyzm wysysają z mlekiem matki a zaraz po pierwszym szczepieniu ojcowie dziarają im na bicku przeplatankę a na przedramieniu j**** żydzew albo śnieżkę. W wieku 3-4 lat mają na swoim koncie kilka fantów już skrojonych a w momencie kiedy idą do 1 klasy to mija im 4 rok intensywnych treningów boksu lub bjj i biorą udział w pierwszych wjazdach do przedszkoli i szkół.
Brak dzieciństwa wynagradza im ŁKS. ;)

Jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała - Najpierw Większość Ich Dojeżdza Ze WSI, teraz w wale o kibica spoza Łodzi zmiana podejścia i stosowanie nazewnictwa "mentalny wieśniak". Będzie ujednolicona jedna definicja ? Pytanie nie pozbawione sensu, w kontekście słowa powszechnie wysuwanego pod adresem Widzewa, czyli "propagandy".

zdeptany trawnik
Posty: 182
Rejestracja: 15.03.2015, 00:01

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: zdeptany trawnik » 30.12.2018, 16:43

ReanimacjiTrupaStop pisze:
29.12.2018, 17:43
NoMatterWhat pisze:
29.12.2018, 16:53
Ja bym Radicaal poszedl dalej. ŁKS zostal zarejestrowany do polskiej pilki. Co robia zalozyciele Widzewa? Rok pozniej kopiuja i zakladaja klub TMRF Widzew. ŁKS jako pierwszy klub z Łodzi debiutuje w europejskich pucharach. Co robi Widzew? Kopiuje, bo tez by chcial w nich wystapic. Choc kopia tutaj nazwac nie mozna, bo jak porownac 0:5 z luksemburczykami do 2:0 z Liverpoolem.
Jak ŁKS cos skopiuje, to jest to uogolnienie, bo wszyscy robia. Jak skserujesz zaimponowany nazwa swoj nick, to chcesz przebaczenia. Jako ze byly swieta, akurat to Ci moge wybaczyc, spodobala Ci sie nazwa, korzystaj.


No to zeby 2019 byl jeszcze lepszy.
0:9 reanimacji jeszcze nikt nie skopiował.
Nie porównuj plackow z Luksemburga do silnej niemieckiej drużyny co nie zmienia faktu że wynik poniżej krytyki

ban82
Posty: 947
Rejestracja: 20.08.2015, 22:25

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: ban82 » 30.12.2018, 17:00

Bez przesady z tą ich siłą. Odpadli zaraz w kolejnej rundzie.

oldies years
Posty: 81
Rejestracja: 27.12.2016, 17:55

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: oldies years » 30.12.2018, 17:47

Radicaal pisze:
29.12.2018, 21:55
oldies years pisze:
29.12.2018, 19:50
ReanimacjiTrupaStop pisze:
29.12.2018, 18:56


Oho, wyczuwam kolejne oświadczenie prostujące prawdę. :)
Prawda zakompleksiony na wieki, krótki fiucie ełkaesiacki o stu nickach, jest taka:

od kiedy pamiętam, czyli od ponad 40 lat, o sile danej grupy kibicowskiej świadczyła zawsze:
-frekwencja
-doping
-wyjazdy
-bitki

Tak było 30/40 lat temu i tak jest teraz. Wszędzie! Nie tylko w Polsce. A twoje ględzenie o bandach, wychodzeniu na pole, niewychodzeniu z pola, z autobusu, z kibla, to wybacz, ale to takie niziutkie jak wasza frekwencja...nie masz argumentu, wyciągasz coś co udaje argument. Żal mi cię maluchu..

O sile i znaczeniu klubu świadczyły też zawsze jego sukcesy. W Polsce i w Europie. (mówimy oczywiście o piłce nożnej a nie o brydżu kobiet, z czego wielosekcyjny Lks słynie). Czym się możecie pochwalić? Frekwencją 327 osób na Monaco? czy tym, że nikt o was w Europie nie słyszał..? Można się pochlastać jako kibic, rozumiem to..

Zatem biorąc pod uwagę, wymoczku, klub który reprezentujesz twoje plucie się na tym forum idzie na marne. Nie zanosi się na to, żebyście wyszli z cienia Widzewa choćbyś się jeszcze tysiąc razy powoływal na "argumenty", które raczyłeś podać post wyżej.

na jednym meczu w III lidze jest nas więcej niż was na czterech meczach w II lidze. Dopingu nawet nie porównuję, bo mi żal tego z Chechła.. i ciebie..
dla was wyjazd w 250 osób to sukces, dla nas 1000 to norma.
no to jesteśmy lepsi, czy nie..?
Widzisz, dla mnie sukcesy sportowe Twojego "wielkiego" Widzewa mnie nie urzekły. Nigdy mnie to nie rajcowało.
Może dlatego nie kibicuje też Barcelonom, Realom i innym klubom z sukcesami.
Oprócz Łódzkiego Klubu Sportowego, kibicuję takim klubom jak Sheffield Utd gdzie zawsze jest pod wiatr. Los nie sprzyja.
Jest ciężko. Ale jest to coś. Charakter, wola walki i grupa kibiców która jest z klubem na dobre i na złe.
Czy mam to na eŁKSie? Mam. Jest grupa stałych, wiernych zahartowanych kibiców, która już wiadomo że nie opuści tego Klubu
choćby się paliło i waliło. Nie urzekają nas Wasze sukcesy z lat '80 czy '90.
My wybraliśmy drogę pod górkę. Często z powodu lokalnego patriotyzmu, czy wiary przekazywanej z pokolenia na pokolenie.
Latam na stadion od '93 roku. Zawsze nasza frekwencja oscylowała w granicach 5000/6000 ludzi.
Przez tyle lat sukcesów do policzenia było na palcach jednej ręki.
Czy coś się zmieniło? Nie. Mamy swój twardy trzon kibiców. I to mi się podoba.
Wiem, że oni będą zawsze. Mam wywalone na kibiców sukcesu, którzy przychodzą na stadion kiedy coś się dzieje.
Powiedz mi jak to jest/bywało u Was?
Stary stadion wypełnialiście tylko na derby i Legię. Za Cacka i braku sukcesów frekwencja była gorzej niż marna.
Więc nie pisz tutaj drogi Kolego, że frekwencja jest wyznacznikiem siły danej grupy.
A jakość dopingu według Ciebie, również świadczy o sile grupy??? Przemilczę.
Piszesz dalej, że NIE wyjście z autokaru w celu sprawdzenia się z inną ekipą to ględzenie i że jest niskie.
Chyba pomyliłeś się po raz kolejny. Bo to świadczy o sile ekipy. Mieliście słabszy dzień, cokolwiek ale nie wyszliście.
Nie raz tutaj pisałem. Porównując liczbę kibiców ogółem - macie ich sto razy więcej. Macie pełno FC.
Macie też fenomenalną frekwencję. Ale czy ja/my na ŁKSie mamy czuć się z tego powodu gorsi???
No raczej nie. Na stadionie przebywam z ludźmi, którzy wiem że byli, są i będą z tym Klubem. Z ŁKSem.
Żebyśmy grali nawet w V lidze.
I to jest dla mnie powód do dumy.
Jesteś bardzo butny więc na zakończenie dodam. Skoro jesteście tacy wspaniali i jeszcze więksi i jeszcze i jeszcze, to
dlaczego nie możecie sobie z nami poradzić??? Mając taką frekwencję której używasz jako argumentu o sile ekipy?
Nie jestem butny, tylko przedstawiam fakty. A te są takie, że jako kibic RTS w wieku 50 plus nie mam się czego wstydzić. Po prostu widziałem sukcesy piłkarskie, których Ty nie zaznałeś i nie zaznasz. Kibicowsko też nie mam się czego wstydzić, przynajmniej od końca lat 80.
Nie napisałem też, że frekwencja świadczy o sile "ekipy" - w domyśle H. Ale świadczy ona o ogólnym znaczeniu i sile całej społeczności kibicowskiej, nie sprowadzam tego do wyselekcjonowanej grupki chuligańskiej. Nadal uważam, że jakość dopingu też świadczy o kibicach klubu, wszędzie było, jest i będzie to doceniane. Ekipa Łks zazwyczaj była dobra w sensie H, co nie zmienia faktu że liczbowo marnie wypadacie. Jest to dziwne, bo byliście prekursorami kibicowania w naszym mieście, gdzie zatem wasza tradycja pokoleń kibiców z lat 60. 70. i przekazywania pałeczki z pokolenia na pokolenie..?

Odnośnie "radzenia sobie z wami", nie ma takiego tematu dla każdego normalnie myślącego. I w drugą stronę również. Z powodu jak piszesz, naszej "fenomenalnej frekwencji", nie musisz czuć się gorszy :) tylko czasami troche obiektywniej to opisujcie wszystko i bez takiej jałowej nienawiści. pozdrawiam!

Pique
Posty: 736
Rejestracja: 31.01.2018, 20:20

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Pique » 30.12.2018, 22:02

FlorianT pisze:
30.12.2018, 20:25
Pique pisze:
29.12.2018, 18:44
Po raz kolejny siejesz farmazony i po raz kolejny wypowiadasz się pajacu na tematy o których masz blade pojęcie. A o odmawianiu u was czy u waszych zgód też można by wiele powiedzieć, tak samo o rozjebundach.
Jeszcze raz zwracam sie do czolowego hoolsa RTSu o rozwiniecie "mozna by wiele powiedziec" na temat odmawiania i rozjebund wsrod zgód ŁKSu. Nawiń zydzewska pizdo i zaprzecz odmowom. Tak, 8 flag, amica, a teraz czekam na twoja opowiesc opartych na faktach.
Nic się ode mnie nie dowiesz, zapytaj się koleżanek z Łodzi czy Bydgoszczy. Ale skoro nie wiesz to widocznie masz nie wiedzieć :)
Chociaż mam litość nad zwierzętami więc dam ci podpowiedź parę rzeczy z tego co napisałem, było wrzucane na to forum. Także miłego szukania :)

LPJ
Posty: 118
Rejestracja: 17.01.2009, 16:54

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: LPJ » 30.12.2018, 22:40

Pique forumowy wojowniku... Zawsze jak masz wykazać się wiedzą spoza internetu walisz kumate hasełka, odbijasz piłeczke i palisz c****... Hehe prawdziwa NETwariatka

MW10
Posty: 707
Rejestracja: 02.05.2015, 15:26
Lokalizacja: Miasto Włókniarzy

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: MW10 » 30.12.2018, 22:51

Pique pisze:
30.12.2018, 22:02
FlorianT pisze:
30.12.2018, 20:25
Pique pisze:
29.12.2018, 18:44
Po raz kolejny siejesz farmazony i po raz kolejny wypowiadasz się pajacu na tematy o których masz blade pojęcie. A o odmawianiu u was czy u waszych zgód też można by wiele powiedzieć, tak samo o rozjebundach.
Jeszcze raz zwracam sie do czolowego hoolsa RTSu o rozwiniecie "mozna by wiele powiedziec" na temat odmawiania i rozjebund wsrod zgód ŁKSu. Nawiń zydzewska pizdo i zaprzecz odmowom. Tak, 8 flag, amica, a teraz czekam na twoja opowiesc opartych na faktach.
Nic się ode mnie nie dowiesz, zapytaj się koleżanek z Łodzi czy Bydgoszczy. Ale skoro nie wiesz to widocznie masz nie wiedzieć :)
Chociaż mam litość nad zwierzętami więc dam ci podpowiedź parę rzeczy z tego co napisałem, było wrzucane na to forum. Także miłego szukania :)
Akurat fakty w których próbujesz przygrać kumatego, są powszechnie znane, i to nie tylko zainteresowanym. :)
HISTORIA NIE KŁAMIE, RODOWICI ŁODZIANIE!

Pinio
Posty: 226
Rejestracja: 02.10.2017, 19:59

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Pinio » 30.12.2018, 23:00

Lucjan80 pisze:
30.12.2018, 13:42
Pinio pisze:
30.12.2018, 11:57
Podajcie chociaż jedną akcję jaką Łks zrobił poza Łodzią w ostatnich latach. O ile w Łodzi jak wiadomo działają obie ekipy tak na krajowym podwórku Łks w przeciwieństwie do RTS nie robi kompletnie nic. Od bitki z Motorem, która była 9 czy 10 lat temu c**** robicie a przypierdalacie się do Widzewa internetowe klauny pierdoląc non stop o karnetach i flagach.
Na kilku płaszczyznach jesteście w cieniu Widzewa i nie zmieni tego wasze internetowe pierdolenie.
Do Motoru wyszli plus Lech.
Mogło być w plecy bez Lecha .
Racja, w sumie już kiedyś zaliczyli plecy z Hutnikiem.

Weteran1946
Posty: 232
Rejestracja: 12.04.2018, 19:36

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Weteran1946 » 30.12.2018, 23:39

No waszych wojowników na murawie Świt poskładał pedale

blah
Posty: 90
Rejestracja: 03.07.2016, 16:46
Lokalizacja: Łódź

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: blah » 30.12.2018, 23:49

Nocnik pisze:
30.12.2018, 13:23
Pinio pisze:
30.12.2018, 11:57
Podajcie chociaż jedną akcję jaką Łks zrobił poza Łodzią w ostatnich latach. O ile w Łodzi jak wiadomo działają obie ekipy tak na krajowym podwórku Łks w przeciwieństwie do RTS nie robi kompletnie nic. Od bitki z Motorem, która była 9 czy 10 lat temu c**** robicie a przypierdalacie się do Widzewa internetowe klauny pierdoląc non stop o karnetach i flagach.
Na kilku płaszczyznach jesteście w cieniu Widzewa i nie zmieni tego wasze internetowe pierdolenie.
A wy jakie macie akcję? Poza nie wysiadaniem z autokarów i zostawianiu aut obsranym w Sosnowcu ;)
byl udany sparing z Resovia czy przypadkowe spotkanie z Petrą w drodze na inną akcje. Najbardziej oczywiscie cieszą starcia na plus z lokalnym rywalem. Sporo tez bylo jezdzone w roznym celu. Pierdolenie o akcjach w stylu 'dzwonilismy' , 'wpadlismy w nocy a was nie bylo' pozostawiam smutnym dziewczynom z Poznania. szczesliwego nowego

Pinio
Posty: 226
Rejestracja: 02.10.2017, 19:59

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Pinio » 30.12.2018, 23:56

Weteran1946 pisze:
30.12.2018, 23:39
No waszych wojowników na murawie Świt poskładał pedale
Ty masz mózg poskładany od wpierdalania dopałów.

szwadron97
Posty: 834
Rejestracja: 09.04.2014, 13:32

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: szwadron97 » 31.12.2018, 07:51

Konrado Moreno pisze:
29.12.2018, 13:22
Wszystkim urażonym ickom i ich wywłokom (✡divide1908, ✡strazaksam, ✡Łódzki Klub Sportowy, ✡StareBałuty1908, ✡Stanisław_Anioł, ✡FlorianT, ✡szwadron97 z trzęsącymi łapkami) poniżej podaję adresy gdzie mogą wylewać swoje żale. Szalom skurwysyny!

Ambasada Izraela w Polsce
Ludwika Krzywickiego 24, 05-077 Warszawa

Muzeum Historii Żydów Polskich
ul. Mordechaja Anielewicza 6, 00-157 Warszawa


Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych
Górczewska 53, 01-401 Warszawa

Synagoga w Łodzi
Pomorska 18, 91-408 Łódź



lub w dzień meczu pod wiatą
Jakbyś tępaku podstawową wiedzę to wiedziałbyś że w obozach zginęło dużo Polaków ale ktoś bez mózgu może o tym wiedzieć

exe
Posty: 112
Rejestracja: 14.05.2014, 22:52

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: exe » 31.12.2018, 10:07

nie tylko świt ostatnio tez naprzód Jędrzejów im nastukał tzn według nich remis Jedrzejow inne miał zdanie do tego nie zatrzymanie się po wyjedzie do ŁKS - ucieczka a przecież to taki ich dobry rok

serce miasta
Posty: 745
Rejestracja: 24.09.2015, 08:53

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: serce miasta » 31.12.2018, 10:41

exe pisze:
31.12.2018, 10:07
nie tylko świt ostatnio tez naprzód Jędrzejów im nastukał tzn według nich remis Jedrzejow inne miał zdanie do tego nie zatrzymanie się po wyjedzie do ŁKS - ucieczka a przecież to taki ich dobry rok
nie zatrzymanie się????chłopie podpierasz się czyms co w ogóle nie miasło miejsca,pogonione zostały przypadkowe auta z przypadkowymi ludźmi.Troche powagi...bo to pokazuje w jakiej jest kondycji obecnie Wasza kapela,ustawiacie się,do niczego nie dochodzi,robicie przypał a w internecie ogłaszacie swoje zwycięstwo i rzekomą spierdolke Widzewa.
Coś jeszcze zrobiliście w na Widzew 2018?
Wdruga strone jeśli pamięć mnie nie myli to w 2018 wierdol i ucieczka Teofilowa po Waszym wyjeździe,Koziny ucieczka z własnej zbiórki,w******* ekipy na Limance itd. to w samej Łodzi na Was.
Jeśli chodzi o Świt i Naprzód to Widzew przynajmniej sparuje,wy z kim się ostatnio biliście?

MW10
Posty: 707
Rejestracja: 02.05.2015, 15:26
Lokalizacja: Miasto Włókniarzy

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: MW10 » 31.12.2018, 10:54

serce miasta pisze:
31.12.2018, 10:41
exe pisze:
31.12.2018, 10:07
nie tylko świt ostatnio tez naprzód Jędrzejów im nastukał tzn według nich remis Jedrzejow inne miał zdanie do tego nie zatrzymanie się po wyjedzie do ŁKS - ucieczka a przecież to taki ich dobry rok
nie zatrzymanie się????chłopie podpierasz się czyms co w ogóle nie miasło miejsca,pogonione zostały przypadkowe auta z przypadkowymi ludźmi.Troche powagi...bo to pokazuje w jakiej jest kondycji obecnie Wasza kapela,ustawiacie się,do niczego nie dochodzi,robicie przypał a w internecie ogłaszacie swoje zwycięstwo i rzekomą spierdolke Widzewa.
Coś jeszcze zrobiliście w na Widzew 2018?
Wdruga strone jeśli pamięć mnie nie myli to w 2018 wierdol i ucieczka Teofilowa po Waszym wyjeździe,Koziny ucieczka z własnej zbiórki,w******* ekipy na Limance itd. to w samej Łodzi na Was.
Jeśli chodzi o Świt i Naprzód to Widzew przynajmniej sparuje,wy z kim się ostatnio biliście?
I tu się kolego pogrążasz, bo podobna sytuacja miała kiedyś na Rudzie kiedy też przyatakowaliście przypadkowe auta w momencie kiedy banda szukała was po Chojnach, a brandzlujecie się tym do dzisiaj. Różnica jest taka że nasi wyjazdowicze wysiedli do walki, a wasi... no to już sam wiesz. :)

Co do ostatniego zdania, chociażby z Legią.
HISTORIA NIE KŁAMIE, RODOWICI ŁODZIANIE!

Pixie
Posty: 123
Rejestracja: 27.10.2013, 22:29

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: Pixie » 31.12.2018, 11:14

MW10 pisze:
31.12.2018, 10:54


I tu się kolego pogrążasz, bo podobna sytuacja miała kiedyś na Rudzie kiedy też przyatakowaliście przypadkowe auta w momencie kiedy banda szukała was po Chojnach, a brandzlujecie się tym do dzisiaj. Różnica jest taka że nasi wyjazdowicze wysiedli do walki, a wasi... no to już sam wiesz. :)

Co do ostatniego zdania, chociażby z Legią.
Dziś się okazuje, że na Rudzie zostały pogonione przypadkowe auta. Jaka będzie wersja za kilka lat? Pobicie grupy juniorów z Łks-u czy może grupy przypadkowych emerytów?

MW10
Posty: 707
Rejestracja: 02.05.2015, 15:26
Lokalizacja: Miasto Włókniarzy

Re: Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

Post autor: MW10 » 31.12.2018, 11:31

Pixie pisze:
31.12.2018, 11:14
MW10 pisze:
31.12.2018, 10:54


I tu się kolego pogrążasz, bo podobna sytuacja miała kiedyś na Rudzie kiedy też przyatakowaliście przypadkowe auta w momencie kiedy banda szukała was po Chojnach, a brandzlujecie się tym do dzisiaj. Różnica jest taka że nasi wyjazdowicze wysiedli do walki, a wasi... no to już sam wiesz. :)

Co do ostatniego zdania, chociażby z Legią.
Dziś się okazuje, że na Rudzie zostały pogonione przypadkowe auta. Jaka będzie wersja za kilka lat? Pobicie grupy juniorów z Łks-u czy może grupy przypadkowych emerytów?
A była kiedykolwiek inna wersja? Przyatakowaliście wyjazdowiczów, którzy wysiedli i się postawili, i jeżeli choć trochę orientujesz się w sprawach swojego klubu to dobrze o tym wiesz. Nikt nie neguje tego że to była wasza wygrana, ale wasze różowe okulary widzą tylko jedną stronę, tak jak w przypadku pogonienia waszych wyjazdowiczów. :)
HISTORIA NIE KŁAMIE, RODOWICI ŁODZIANIE!

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Antyk, bednar, hanysek6448, Oldfreak, Osaka i 187 gości