Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

pangrzegorz1975
Posty: 347
Rejestracja: 30.03.2014, 13:11

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: pangrzegorz1975 » 03.11.2018, 13:21

Tata psychopata pisze:
02.11.2018, 21:17
pZS pisze:
02.11.2018, 20:20
Rok 1993.Przyczyną była decyzja działaczy o nie przystąpieniu do rozgrywek 3 ligowych Zagłębia. Na nasze miejsce wskoczył Ruch Radzionków. Barwy biało-czarne zostały przyjęte jako barwy kibicowskie, w pewnym sensie jako znak żałoby i nie zgodzenie się z decyzją działaczy.
Prawdopodobnie pomyliłeś daty, lub sytuacja którą opisujesz była swoistym powrotem do biało-czarnej kolorystyki.
Byłem w Sosnowcu 3 razy do 1991 roku i już wtedy biało-czarne barwy były widziane na waszym stadionie.
Nawet podczas którejś z tych wizyt po meczu zostaliśmy wywiezieni do Będzina, a tam wsiadając do pociągu wpadł nam szalik biało-czarny ze wstawkami barw klubu na końcówkach.
Ponadto w latach 80-tych klub wypuścił oficjalną odznakę flagę w biało-czarne pasy z herbem Zagłębia.
Biało-czarne barwy kojarzą mi się też z waszymi wizytami u nas na hokeju, a wiadomo że sekcja hokeja ŁKS padła w 1991 roku.
Dokładnie,pod koniec lat 80,ZS na hokeju w Bytomiu,sporo biało czarnych pasiakow na szyjach było.Oj potrafili Zagłębiacy ryknąć kiedyś konkretnie;)
Z klubu prekursorów polskiego ruchu kibicowskiego



krzycho_ASR
Posty: 691
Rejestracja: 24.09.2009, 16:47

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: krzycho_ASR » 03.11.2018, 14:09

Dziwi mnie że w waszej dyskusji nie padła fundamentalna różnica między starymi a nowymi czasami - mam na mysli pieniadze.

W latach 90-tych panowala w Polsce kurewska bieda. Przecietny chłopak z bloku nie miał perspektyw, nie miał nic do roboty, a przede wszystkim nie miał nic do stracenia. Wojny osiedlowe/subkulturowe/stadionowe były jedyną odskocznia od szarej i nędznej rzeczywistości. Stąd wiekszy poziom osiedlowej bandyterki (Nie mylić z dzisiejszą gangsterka) i agresji na ulicach. Na tych najslynniejszych bales się pokazać w dzień, dzisiaj przejdziesz całe miasto w środku nocy i co najwyżej zaczepi Cię pijaczek o 2 złote na wino.

W obecnych czasach małolat pozna jakas zdzire na tinderze, pójdą na miasto na gibane czy coś zjeść, pierdolna sobie coś do nocha, tysiąc możliwości dostępnych dla szerokich mas. Na dobra sprawe po c*** biegać i narażać się na problemy z prawem, utratę zdrowia itd.

krzycho_ASR
Posty: 691
Rejestracja: 24.09.2009, 16:47

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: krzycho_ASR » 03.11.2018, 14:23

Podsumowując, bo nie można edytować - zwiększył się ogólny dobrobyt, automatycznie zwiększyło się bezpieczeństwo, a to znowu wiąże się ze zwiększeniem się "pizdowatości" dzisiejszego pokolenia, które wychowuje się w zupełnie innych, bardziej cieplarnianych warunkach. To tyle.

fasci_nation
Posty: 100
Rejestracja: 17.08.2017, 22:43

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: fasci_nation » 03.11.2018, 20:06

Mam pytanie o flagę Polonii Warszawa, chyba Fanatics Polonia, w każdym razie z Totenkopfem na środku. Czy swego czasu na KSP była jakas załoga NS? Flaga ma przynajmniej 15 lat, a trudno mi uwierzyć, że ten symbol wziął się tam przypadkowo, na zasadzie: fajna czaszka :)

Kibic z kraju
Posty: 121
Rejestracja: 26.02.2007, 21:20

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Kibic z kraju » 03.11.2018, 21:14

Czy jest ekipa w kraju o poglądach lewicowych? Manifestuje to na trybunach?

SMSDonJuan
Posty: 478
Rejestracja: 09.02.2010, 17:22

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: SMSDonJuan » 03.11.2018, 22:57

Kibic z kraju pisze:
03.11.2018, 21:14
Czy jest ekipa w kraju o poglądach lewicowych? Manifestuje to na trybunach?
No pewnie, CZERWONA Armia Widzewa ;)
A na poważnie to AKS Zły Warszawa, ale nie nazwałbyś ich ekipa, a zbiegowiskiem kodowców.
To ja, Louis Fernandez SMS Don Juan!

czas_na_okulary
Posty: 92
Rejestracja: 01.08.2017, 19:19

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: czas_na_okulary » 05.11.2018, 18:40

krzycho_ASR pisze:
03.11.2018, 14:09
Dziwi mnie że w waszej dyskusji nie padła fundamentalna różnica między starymi a nowymi czasami - mam na mysli pieniadze.

W latach 90-tych panowala w Polsce kurewska bieda. Przecietny chłopak z bloku nie miał perspektyw, nie miał nic do roboty, a przede wszystkim nie miał nic do stracenia. Wojny osiedlowe/subkulturowe/stadionowe były jedyną odskocznia od szarej i nędznej rzeczywistości. Stąd wiekszy poziom osiedlowej bandyterki (Nie mylić z dzisiejszą gangsterka) i agresji na ulicach. Na tych najslynniejszych bales się pokazać w dzień, dzisiaj przejdziesz całe miasto w środku nocy i co najwyżej zaczepi Cię pijaczek o 2 złote na wino.

W obecnych czasach małolat pozna jakas zdzire na tinderze, pójdą na miasto na gibane czy coś zjeść, pierdolna sobie coś do nocha, tysiąc możliwości dostępnych dla szerokich mas. Na dobra sprawe po c*** biegać i narażać się na problemy z prawem, utratę zdrowia itd.
W latach 90 panowała bieda ? Może w miejscach, gdzie padały PGR-y. Od 1992 do 2002 to był mega czas na trzepanie kasy. Stadiony wyglądały tragicznie, wojny na osiedlach, ale jak ktoś chciał zarabiać to zarabiał.

ban82
Posty: 948
Rejestracja: 20.08.2015, 22:25

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: ban82 » 05.11.2018, 18:45

Panowała bieda. A ilu natrzepało tej kasy to widać na każdym kroku gdzie zdecydowana większość żyje "od pierwszego do pierwszego".

Beha
Posty: 663
Rejestracja: 03.10.2009, 11:12

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Beha » 05.11.2018, 18:55

Najlepiej tę biedę widać po fali emigracji - niektóre miasta i miasteczka zwyczajnie wyludniły się.

Pieniądz robi pieniądz- jak pozamykali "prywatyzując" kopalnie, huty, czy stocznie to momentalnie usiadły całe miasta.

Lata 90-te to biznesy ale i masa ludzkich dramatów.
Życie kosztowało jednak zdecydowanie mniej niż teraz.

Było dziko, spontanicznie, ale nie wiem czy takich czasów życzyłbym swoim dzieciom.


Czlowiek sobie wspomina i się zastanawia, jakim cudem to wszystko przeżył :-)

cwaniaKKK
Posty: 252
Rejestracja: 23.08.2013, 21:31

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: cwaniaKKK » 05.11.2018, 19:02

Jakoś nie pamiętam, by kibole z lat 90tych trzepali kasę. To byli normalni goście z kamienic czy bloków, którzy jeździli na wyjazdy pociągami na gapę. A nowe polonezy to z wypiekami na twarzy oglądali w kole fortuny. Nikt na trybunach nie robił interesów, jedyne co zarobił to zrzuta do czapki na oprawę, z której sobie wziął kilka złotych na wino czy trzy piwa ;)
1910

kaelowiec
Posty: 1414
Rejestracja: 27.02.2007, 11:36

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: kaelowiec » 05.11.2018, 19:31

koledze wyżej nie chodziło o stadionową gangsterkę , a o łatwiejsze prowadzenie działalności gospodarczej

ale faktem jest że nie każdy rejon w Polsce był takim samym beneficjentem przemian , stąd i różny punkt widzenia w tym temacie

Lucjan80
Posty: 171
Rejestracja: 07.05.2018, 11:22

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Lucjan80 » 06.11.2018, 11:30

Nie wiem jak na zachodzie Polski śle wschód w latach 90 to była mega bieda,większość ludzi Pracowała za lodowe stawki właśnie u dorobkiewiczów których był może promil w społeczeństwie .U mnie w mieście w jednym roku padło cztery wielkie przedsiębiorstwa a tysiące ludzi poszło na bruk i często bez wypłacenia zaległych trzech czterech wypłat .Koronnym przykładem jest odlewnia ursus gdzie 6000 tys ludzi poszło w kilka miesięcy na bruk a większość z nim nmieszkals na zakładowym blokowisku i to jest kwintesencja lat 90 na wschodzie Polski

Bartek1992
Posty: 4
Rejestracja: 14.01.2018, 23:24

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Bartek1992 » 06.11.2018, 14:18

Czy Cracovia posiada FC w woj. Świętokrzyskim, lub znajdują się tam miejscowości za KSC?

Hmiel
Posty: 241
Rejestracja: 10.10.2017, 19:21

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Hmiel » 06.11.2018, 14:59

Kazdy z nas wspomina lata 90 jako fajny okres,czas wolnosci gdzie za roznorakie akcje nie wylapywalo sie przypalu co najwyzej palka po plecach i grzywne.Po czasach komuny wladza miala inne rzeczy na glowie niz zajmowanie sie tym co robi spoleczenstwo dlatego bylo w Polsce tak niebezpiecznie.
Kto mial leb na karku to krecil rozne biznesy bo zarobic bylo mozna praktycznie na wszystkim.Ja sam jako malolat krecilem pod koniec lat 90 drobne interesy handlujac np. pirackimi kasetami magnetofonowymi i plytami CD.
Nawet na czystych kasetach czy plytkach jak sie bralo hurtem i potem opylalo szlo zarobic niezly hajs jak na malolata.
Podtrzymam tu na duchu kazdego ktory zbladzil

Sam Fisher
Posty: 216
Rejestracja: 17.11.2014, 17:59

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Sam Fisher » 06.11.2018, 16:42

Bartek1992 pisze:
06.11.2018, 14:18
Czy Cracovia posiada FC w woj. Świętokrzyskim, lub znajdują się tam miejscowości za KSC?
Kazimierza Wielka

Aboubakar
Posty: 152
Rejestracja: 30.03.2014, 00:41

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Aboubakar » 06.11.2018, 17:05

A Wisła przecież tam była kiedyś?

Egon1983
Posty: 349
Rejestracja: 17.07.2016, 11:59

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Egon1983 » 07.11.2018, 10:33

Pytanie do kibiców Korony Kielce.
Dlaczego nie odnowicie flagi śp. Małpy ? Jeździ z Wami wszędzie a na fanie biała plama zamiast postaci. Szacunek to nie tylko wywieszenie na sektorze czegoś co kiedyś przypominało postać tragicznie zmarłego kolegi. Czysta ciekawość.

Hemorojd
Posty: 19
Rejestracja: 30.11.2017, 21:00

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Hemorojd » 08.11.2018, 13:07

Ceramed Bielsko-Biała - ŁKS Łódź
"Przed meczem dzwoni bielsko z propozycją ustawki banda na bande, mowią ze będzie z nimi zaglebie i czechowice i ze mamy przyjechać z ŁKS-em, dzwonimy do Łodzi. Na dworcu zbiórke maja ultrasi i reszta my w innym miejscu. My jedziemy przepełnionym autokarem do tego chyba auto w 80 osób niestety pojawia się ogon, psy sa zamulone i nie stwarzają problemów. Na stacji za Tychami czekam na lks - ok 50 hools i udajemy się do Bielska, wszystko by było ok. gdyby nie drogówka która nas zawróciła na obwodnice w stronę stadionu (w tym momencie rozmawialiśmy z bks-em ze udajemy się pod stadion wiec wiedzieli ze wjeżdżamy pod stadion ), łks zaparkował auta w innym miejscu, a my zatrzymaliśmy sie niedaleko kas, nie atakujemy ceramedu choć mogliśmy ich zmieść interesował nas tylko bks, niedaleko za przystankiem widzimy bks (nie widziałem dokładnie ilu ich było przez stojący na przystanku autobus) ruszamy na nich oni tez, jednak szybko dają w tył zwrot a po chwili wapdają psy i mamy z nimi spięcie bo chcą skręcic od nas kolesia w tym momencie dolatuje łks, koleś zostaje z nami po chwili sie uspokaja i wpuszczają nas za darmo na stadion dojeżdża tez reszta pociągiem jakieś 80 osób oraz inni z ŁKS-u w sumie na sktorze jest na ok 250 w momecie gdy byslismy juz na stadionie 2 z lksu wraca po flagi niestety traci je na rzecz bksu gdy sie o tym dowiedzielismy probujemy sie wydostac z kaltki jednak nie szło. Na meczu nasi ultrasi machaja flagami na kijach przygotowuja tez saletre i napisy ze steropianu gks lks. Później bez atrakcji po meczu większość z ŁKS-u przyjeżdza do nas na hokej." Wie ktoś jakie flagi stracił ŁKS a może nawet zdjęcie ktos ma ??

Tata psychopata
Posty: 38
Rejestracja: 20.03.2016, 23:32

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Tata psychopata » 08.11.2018, 15:53

Hemorojd pisze:
08.11.2018, 13:07
Ceramed Bielsko-Biała - ŁKS Łódź
"Przed meczem dzwoni bielsko z propozycją ustawki banda na bande, mowią ze będzie z nimi zaglebie i czechowice i ze mamy przyjechać z ŁKS-em, dzwonimy do Łodzi. Na dworcu zbiórke maja ultrasi i reszta my w innym miejscu. My jedziemy przepełnionym autokarem do tego chyba auto w 80 osób niestety pojawia się ogon, psy sa zamulone i nie stwarzają problemów. Na stacji za Tychami czekam na lks - ok 50 hools i udajemy się do Bielska, wszystko by było ok. gdyby nie drogówka która nas zawróciła na obwodnice w stronę stadionu (w tym momencie rozmawialiśmy z bks-em ze udajemy się pod stadion wiec wiedzieli ze wjeżdżamy pod stadion ), łks zaparkował auta w innym miejscu, a my zatrzymaliśmy sie niedaleko kas, nie atakujemy ceramedu choć mogliśmy ich zmieść interesował nas tylko bks, niedaleko za przystankiem widzimy bks (nie widziałem dokładnie ilu ich było przez stojący na przystanku autobus) ruszamy na nich oni tez, jednak szybko dają w tył zwrot a po chwili wapdają psy i mamy z nimi spięcie bo chcą skręcic od nas kolesia w tym momencie dolatuje łks, koleś zostaje z nami po chwili sie uspokaja i wpuszczają nas za darmo na stadion dojeżdża tez reszta pociągiem jakieś 80 osób oraz inni z ŁKS-u w sumie na sktorze jest na ok 250 w momecie gdy byslismy juz na stadionie 2 z lksu wraca po flagi niestety traci je na rzecz bksu gdy sie o tym dowiedzielismy probujemy sie wydostac z kaltki jednak nie szło. Na meczu nasi ultrasi machaja flagami na kijach przygotowuja tez saletre i napisy ze steropianu gks lks. Później bez atrakcji po meczu większość z ŁKS-u przyjeżdza do nas na hokej." Wie ktoś jakie flagi stracił ŁKS a może nawet zdjęcie ktos ma ??
Jak dobrze pamiętam były to dwie małe flagi naszych grup Ultras, UF ŁKS i Netforce ŁKS.

beznazwy
Posty: 4
Rejestracja: 21.05.2018, 01:02

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: beznazwy » 11.11.2018, 02:54

Nie wiem czy pytanie było, ale ciekawi mnie kto ma rekord zakazowy w polsce (ile lat). Żeby sprecyzować chodzi mi o osobę X z jakiejś ekipy którą dalej się udziela. Dzięki za odp.

streetlife
Posty: 51
Rejestracja: 20.05.2018, 21:31

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: streetlife » 11.11.2018, 04:03

Hmiel pisze:
06.11.2018, 14:59
Kazdy z nas wspomina lata 90 jako fajny okres,czas wolnosci gdzie za roznorakie akcje nie wylapywalo sie przypalu co najwyzej palka po plecach i grzywne.Po czasach komuny wladza miala inne rzeczy na glowie niz zajmowanie sie tym co robi spoleczenstwo dlatego bylo w Polsce tak niebezpiecznie.
Kto mial leb na karku to krecil rozne biznesy bo zarobic bylo mozna praktycznie na wszystkim.Ja sam jako malolat krecilem pod koniec lat 90 drobne interesy handlujac np. pirackimi kasetami magnetofonowymi i plytami CD.
Nawet na czystych kasetach czy plytkach jak sie bralo hurtem i potem opylalo szlo zarobic niezly hajs jak na malolata.
ku*** jaki ty jesteś fantasta,pierwsze słyszę,żeby ktoś kupował w latach 90 pirackie kasety magnetofonowe,źle usłyszałeś,bo chodziło o kasety magnetowidowe czyli video,nawet jak sie pomyliłeś idioto to niby skąd miałeś filmy,żeby je przegrywać, nagrywałeś je z cyfrowego polsatu?Następna sprawa to czyste płyty i co ku*** niby miałeś debilu nagrywarkę,która po pierwsze na tamte czasy kosztowała w c***,a po drugie niby skąd brałeś muzykę czy tam gry skoro internet w domu to był modem,a do niego podłączony kabel od telefonu,nie dość,że transfer był chujowy,to za godzinę płaciło sie więcej niż niektórzy ludzie zarabiali. Jesteś jebaną farmazoniarą i prowokatorką, c*** ci na grób k**** jebana.

Wnuk Edwarda
Posty: 375
Rejestracja: 21.08.2013, 10:21
Lokalizacja: WSI

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Wnuk Edwarda » 11.11.2018, 05:44

Ja kupowałem i magnetofonowe i video. A muzyka nie była z internetu tylko oryginalnych płyt. Filmy podobnie, przegrywalo się na magnetowidzach. Że Hmiel to farmazoniar to wiadomo, ale teraz przestrzeliles.
Niemiec, Moskal nie osiędzie,
gdy jąwszy pałasza,
hasłem wszystkich zgoda będzie
i ojczyzna nasza.

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: nisc » 11.11.2018, 07:35

lata circa 1990-1993 na kasetach pirackich kompletowalo sie niezle rarytasy, komercha to byla glownie firma Takt a MG zajmowal sie alternatywa z takimi rarytasami jak np skladanka "Strenght through Oi!" . Sklep muzyczny Rockendroller w Szczecinie i Rock'n'roll w Gdyni (ciekawostka-wlasciciel ojciec jednego z Kadlubow ktory juz wtedy importowal szale tkane z Anglii). potek weszla licencja i hologramy i ten swiat kaset upadl w piz. .
TYBET JEST SERBSKI

streetlife
Posty: 51
Rejestracja: 20.05.2018, 21:31

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: streetlife » 11.11.2018, 11:59

Wnuk Edwarda pisze:
11.11.2018, 05:44
Ja kupowałem i magnetofonowe i video. A muzyka nie była z internetu tylko oryginalnych płyt. Filmy podobnie, przegrywalo się na magnetowidzach. Że Hmiel to farmazoniar to wiadomo, ale teraz przestrzeliles.
Do roku 94 kasety magnetofonowe z muzyką i wydrukowaną nawet okładką, były sprzedawane za 25 tysięcy złotych czyli teraźniejsze 2,5 zł normalnie w sklepach,potem weszła ustawa o prawach autorskich i oryginał kosztował 10 zł.Filmy owszem przegrywało sie na magnetowidach,oczywiście tylko te wypasione miały funkcję nagrywania,ale skąd brały sie oryginały? Na bazarach mogłeś bezproblemowo kupić piracką kasetę video i to nawet zaraz po premierze w kinie,bo były nagrywane kamerami bezpośrednio w kinie.W większych miastach były nawet giełdy komputerowe, gdzie można było kupić pirackie gry, muzykę za 10 zł tylko,że ktoś nad tym trzymał pieczę,a dzieciaki tam sprzedawały,bo psy im mogły c**** zrobić jako nieletnim,rekwirowali towar i po sprawie. Więc jak słyszę,że taki hmiel sobie kupował czyste kasety i płyty i robił biznes,to mi sie nóż w kieszeni otwiera.

Rakieta z kryminału
Posty: 11
Rejestracja: 27.11.2017, 19:05

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Rakieta z kryminału » 11.11.2018, 12:37

Istniały również wypożyczalnie płyt CD. Skladalo się w kilka osób na kaucję za płytę i wypożyczenie.

Zupełnie Zielony.
Posty: 1401
Rejestracja: 19.12.2008, 10:06

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Zupełnie Zielony. » 11.11.2018, 13:03

streetlife pisze:
11.11.2018, 11:59
Filmy owszem przegrywało sie na magnetowidach,oczywiście tylko te wypasione miały funkcję nagrywania,ale skąd brały sie oryginały? Na bazarach mogłeś bezproblemowo kupić piracką kasetę video i to nawet zaraz po premierze w kinie,bo były nagrywane kamerami bezpośrednio w kinie.
Nie wypasione, tylko zwykłe magnetowidy a jak komuś funkcja nagrywania nie była zbytnio potrzebna kupował tańszy "odtwarzacz video". Słyszałeś o czyms takim jak wypożyczalnie filmów wideo? Zaczęły pojawiac sie początkiem lat 90tych. Bazary bazarami, ale powstawały też osobiste kolekcje gdzie wymieniano sie potem wśród znajomych. Podłączałeś magnetowid do odtwarzacza wideo, wypożyczałeś film z wypożyczalni i jazda. Nie wiem skąd takie oburzenie na posty wyżej. Jedni kopiowali dla siebie i wymieniali się wśród zajomych a inni robili to samo tyle że sprzedając / wymieniajac sie na bazarach "kopiami"
Za stary już jestem na internetowych bajarzy tworzących alternatywną rzeczywistość!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!

Blackpool
Posty: 6
Rejestracja: 03.12.2017, 13:53

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Blackpool » 11.11.2018, 18:58

Trzeba bylo tylko taka mala kwadratowa dziurke papierem zaslepic i jazda ;)

cwaniaKKK
Posty: 252
Rejestracja: 23.08.2013, 21:31

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: cwaniaKKK » 11.11.2018, 20:08

Magnetowid był zwykle szerszy od zwykłego odtwarzacza i miał wyświetlacz. Jeśli chodzi o interesy za małolata to wypożyczaliśmy pornosy z wypożyczalni, przegrywaliśmy je i sprzedawaliśmy na osiedlu. Ja miałem magnetowid sharpa, kumpel odtwarzacz oriona. Puszczasz film na odtwarzaczu, nagrywasz na magnetowidzie, oba podłączone do siebie kablem i kasiura leci do kieszeni ;)
1910

streetlife
Posty: 51
Rejestracja: 20.05.2018, 21:31

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: streetlife » 11.11.2018, 22:44

Zupełnie Zielony. pisze:
11.11.2018, 13:03
streetlife pisze:
11.11.2018, 11:59
Filmy owszem przegrywało sie na magnetowidach,oczywiście tylko te wypasione miały funkcję nagrywania,ale skąd brały sie oryginały? Na bazarach mogłeś bezproblemowo kupić piracką kasetę video i to nawet zaraz po premierze w kinie,bo były nagrywane kamerami bezpośrednio w kinie.
Nie wypasione, tylko zwykłe magnetowidy a jak komuś funkcja nagrywania nie była zbytnio potrzebna kupował tańszy "odtwarzacz video". Słyszałeś o czyms takim jak wypożyczalnie filmów wideo? Zaczęły pojawiac sie początkiem lat 90tych. Bazary bazarami, ale powstawały też osobiste kolekcje gdzie wymieniano sie potem wśród znajomych. Podłączałeś magnetowid do odtwarzacza wideo, wypożyczałeś film z wypożyczalni i jazda. Nie wiem skąd takie oburzenie na posty wyżej. Jedni kopiowali dla siebie i wymieniali się wśród zajomych a inni robili to samo tyle że sprzedając / wymieniajac sie na bazarach "kopiami"
Cena "zwykłego" magnetowidu,to była miesięczna wypłata,film w wypożyczalni pojawiał sie rok jak nie więcej po premierze w kinie,a na bazarach kopie były wcześniej,więc pierdolenie hmiela,że on sobie kupował czyste taśmy czy płyty i robił potem na tym biznes to zwykły farmazon i to jedyna rzecz którą w tym temacie kwestionuję.

muszynianka2
Posty: 37
Rejestracja: 11.04.2018, 13:55

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: muszynianka2 » 11.11.2018, 22:50

przeciez ten Hmielu to jakas bita rura, szkoda pisac
jesteś kochana
jesteś znakomita
chłopa masz gita

streetlife
Posty: 51
Rejestracja: 20.05.2018, 21:31

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: streetlife » 11.11.2018, 22:57

Ile można czytać te jego farmazony w każdym temacie,tak sie rozkręcił,że mam obawy,że on już sam w nie wierzy.

internet
Posty: 481
Rejestracja: 02.01.2012, 10:30

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: internet » 12.11.2018, 00:18

streetlife pisze:
11.11.2018, 22:44
Zupełnie Zielony. pisze:
11.11.2018, 13:03
streetlife pisze:
11.11.2018, 11:59
Filmy owszem przegrywało sie na magnetowidach,oczywiście tylko te wypasione miały funkcję nagrywania,ale skąd brały sie oryginały? Na bazarach mogłeś bezproblemowo kupić piracką kasetę video i to nawet zaraz po premierze w kinie,bo były nagrywane kamerami bezpośrednio w kinie.
Nie wypasione, tylko zwykłe magnetowidy a jak komuś funkcja nagrywania nie była zbytnio potrzebna kupował tańszy "odtwarzacz video". Słyszałeś o czyms takim jak wypożyczalnie filmów wideo? Zaczęły pojawiac sie początkiem lat 90tych. Bazary bazarami, ale powstawały też osobiste kolekcje gdzie wymieniano sie potem wśród znajomych. Podłączałeś magnetowid do odtwarzacza wideo, wypożyczałeś film z wypożyczalni i jazda. Nie wiem skąd takie oburzenie na posty wyżej. Jedni kopiowali dla siebie i wymieniali się wśród zajomych a inni robili to samo tyle że sprzedając / wymieniajac sie na bazarach "kopiami"
Cena "zwykłego" magnetowidu,to była miesięczna wypłata,film w wypożyczalni pojawiał sie rok jak nie więcej po premierze w kinie,a na bazarach kopie były wcześniej,więc pierdolenie hmiela,że on sobie kupował czyste taśmy czy płyty i robił potem na tym biznes to zwykły farmazon i to jedyna rzecz którą w tym temacie kwestionuję.
Bez przesady. Ja, jak i wiekszosc moich znajomych w połowie lat 90tych miała albo magnetowid albo odtwarzacz, a nikt nie byl jakims krezusem finansowym. Kopiowanie było nagminne. Wypozyczalo sie kasete z wypozyczalni zaklejalo dziurke, ktora miala zapobiegac kopiowaniu i jechalo sie z tematem. Zbyt byl duzy szczegolnie na pornole i filmy kina akcji.

streetlife
Posty: 51
Rejestracja: 20.05.2018, 21:31

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: streetlife » 12.11.2018, 01:05

Jak twierdzisz,że przegrywałeś ze zwykłego odtwarzacza na magnetowid to trwało to tyle ile film czyli ok 2 h,co daje 12 filmów dziennie,to ile tych filmów opierdoliłeś w miesiącu i ile zarobiłeś po odliczeniu kosztów wypożyczenia i czystej kasety?Przestańcie pierdolić,że byle szczyl mógł sie na tym dorobić jak na każdym bazarze było przynajmniej 10 ludzi z kasetami video i albo kupowałeś nowy, pornol,komedie czy kino akcji albo stary wymieniałeś za dopłatą na nowy,no chyba że mówimy o drobnych na cukierki to zwracam honor dorobkiewicze na piractwie.

hanys
Posty: 342
Rejestracja: 01.03.2007, 14:32
Lokalizacja: Sączersowo

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: hanys » 12.11.2018, 06:28

Zaklejenie otworu w kasecie dawalo mozliwosc nagrania na ksecie a nie przegrania z niej. Pod koniec istnienia kaset byly juz tak zabezpieczane ze sie nie dalo przegrywac. Dzialalo kilkanascie sekund i sie wylaczalo. Potem weszlo Dvd.
Swego czasu na "szaberplacu" w Katowicach mozna bylo wypozyczyc film ktory dopiero lecial w kinie. Mialem takiego kolege cwaniaczka ktorego stary w Niemczech robil i przywozil/przysylal mu rozne zabawki komiksy itp i zawsze mi gula robil. A kiedys mu zagralem na nosie jak Batmana na kasecie stary z gieldy przyniosl a mial isc na to do kina ale w szkole cos przejebal i dostal szlaban.
Gia Ta Panta Mazi Sas - Pisti Mehri Tanato
[link]" target="_blank

czas_na_okulary
Posty: 92
Rejestracja: 01.08.2017, 19:19

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: czas_na_okulary » 12.11.2018, 10:29

streetlife pisze:
12.11.2018, 01:05
Jak twierdzisz,że przegrywałeś ze zwykłego odtwarzacza na magnetowid to trwało to tyle ile film czyli ok 2 h,co daje 12 filmów dziennie,to ile tych filmów opierdoliłeś w miesiącu i ile zarobiłeś po odliczeniu kosztów wypożyczenia i czystej kasety?Przestańcie pierdolić,że byle szczyl mógł sie na tym dorobić jak na każdym bazarze było przynajmniej 10 ludzi z kasetami video i albo kupowałeś nowy, pornol,komedie czy kino akcji albo stary wymieniałeś za dopłatą na nowy,no chyba że mówimy o drobnych na cukierki to zwracam honor dorobkiewicze na piractwie.
Nie było poczucia ... bycia piratem. Tajemnicą sukcesu był zakup używanych odtwarzaczy z Niemiec ( Wolumen), łączenie szeregowe.
Z ,, matki" można było nagrać równocześnie po kilka kopi. Miarą sukcesu była zawartość kasety. Najlepiej sprzedawały się nowości i pornole.Po pierwszym bumie, na rynku zarabiających zostali tylko najwięksi ,, bazarowi" gracze. Zapewniam Cię ,że przez trzy - cztery lata, mogłaś śmiać się z tych na etatach .
Co do kaset magnetofonowych, to na początku lat 90, przytłaczająca większość to właśnie kopie pirackie. Były również sklepy specjalistyczne, Dziupla na Ząbkowskiej miała tylko różne odmiany metalu. Tam również było, od groma okładek do płyt.
Po pojawieniu się CD, bardzo szybko pojawiły się nagrywarki. Na Stadionie, Wolumenie, Kole, były dziesiątki stoisk z grami, filmami i muzyką. Do tego byli lokalni dilerzy. Koleś u którego kupowałem, miał średnio 300 tytułów muzyki.
Ci którzy działali z rozmachem, zarobili na tym bardzo duży hajs.

streetlife
Posty: 51
Rejestracja: 20.05.2018, 21:31

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: streetlife » 12.11.2018, 10:45

Czy ja gdzieś napisałem,że nikt sie na tym nie dorobił? Zarobione były nawet dzieciaki co goniły płyty dla kogoś.Rozjebała mnie ta farmazoniarska historyjka hmiela,że wystarczyło kupić pare czystych płyt i można było zarobić niezły hajs na tym.Po pierwsze,żeby w tamtych czasach na większą skalę skopiować filmy,gry czy tam muzykę,wymagało to na początku niemałych nakładów finansowych, na co nie było stać byle szczurka z osiedla,po drugie nikt sobie nie mógł wjechać na bazar czy tam giełde komputerową ze swoim towarem,bo zaraz by został rozjebany.

hanys
Posty: 342
Rejestracja: 01.03.2007, 14:32
Lokalizacja: Sączersowo

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: hanys » 12.11.2018, 12:29

wy się z hmiela nie napierdalajcie, bo znowu będzie musiał zainterweniowac ;)
Gia Ta Panta Mazi Sas - Pisti Mehri Tanato
[link]" target="_blank

nns1920
Posty: 52
Rejestracja: 03.08.2017, 14:40

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: nns1920 » 12.11.2018, 15:17

Mój tata kupił wideo na książeczkę "G" Samsunga i w c*** nie latało wiele piratów, a jeździło się po filmy na Załęże, notabene zajebisty handel

Hmiel
Posty: 241
Rejestracja: 10.10.2017, 19:21

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: Hmiel » 12.11.2018, 18:06

streetlife pisze:
12.11.2018, 10:45
Rozjebała mnie ta farmazoniarska historyjka hmiela,że wystarczyło kupić pare czystych płyt i można było zarobić niezły hajs na tym.Po pierwsze,żeby w tamtych czasach na większą skalę skopiować filmy,gry czy tam muzykę,wymagało to na początku niemałych nakładów finansowych, na co nie było stać byle szczurka z osiedla,po drugie nikt sobie nie mógł wjechać na bazar czy tam giełde komputerową ze swoim towarem,bo zaraz by został rozjebany.
Gdzie ja napisalem ze wystarczylo 'kupic kilka czystych plyt i zarobic niezly hajs na tym'?

Zbieralem zamowienia od ludzi a potem kupowalem u typa na bazarze kasety roznych grup muzycznych(bylo to pod koniec lat 90) i zenilem narzucajac swoja marze.Czyste plyty kupowalem u tego samego typa w wiekszych ilosciach i rowniez sprzedawalem komus po kilkanascie kilkadziesiat sztuk a kto potem co na to nagrywal to niewiem.nigdzie nie pisalem ze sam cos nagrywalem takze czytaj ze zrozumieniem zanim nastepnym razem sie do mnie sprujesz.
to ze nikt nie mial wjazdu z towarem na bazar to akurat prawda ale kupowac i zenic ludziom z zyskiem nikt nie zabranial.
Podtrzymam tu na duchu kazdego ktory zbladzil

streetlife
Posty: 51
Rejestracja: 20.05.2018, 21:31

Re: Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

Post autor: streetlife » 12.11.2018, 19:15

Nie no masz racje każdy zamiast jechać na giełdę komputerową chodził do hmiela,bo to był osiedlowy kozak.Tak z ciekawości,który jesteś rocznik?

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Antyk, Dziejos, holendrowie i beldzy, Kickers, NG_M, pongo2 i 194 gości