Kibicowskie Podkarpacie

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
Zupełnie Zielony.
Posty: 1401
Rejestracja: 19.12.2008, 10:06

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: Zupełnie Zielony. » 26.10.2018, 15:03

fasci_nation pisze:
26.10.2018, 13:03
Ogólnie pierwsi na Podkarpaciu byli stalowcy, ale ci z Mielca.
Nie neguje tego bo mieli I ligę i co za tym krajowe wzorce. Masz może jakieś opisy? źródło? Konkretne daty?

ps. Na Wisłoce ruch kibicowski powstał końcem lat 70tych jednak dokładnej daty (roku) nikt nie zdołał ustalić. Przy czym wcześniej w latach 70tych na trybunach byli "jacyś tam" powiedzmy kibice ale bardziej w powijakach. Przyczynił się do tego awans i gra 7 lat w przedsionku I ligi / eksktraklasy 1972-1979
Na pewno najstarszym zdjęciem jest to: 1979 rok

[link]
Za stary już jestem na internetowych bajarzy tworzących alternatywną rzeczywistość!
Spadam z tego forum!
Adminów proszę o usunięcie tego konta!



fasci_nation
Posty: 100
Rejestracja: 17.08.2017, 22:43

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: fasci_nation » 26.10.2018, 15:16

Nie mam nic takiego - zasugerowałem się treścią ich flagi. Mieli coś w stylu: "Szalikowcy - pierwsi na Podkarpaciu". Tak, wiem - źródło po chuju :D

fasci_nation
Posty: 100
Rejestracja: 17.08.2017, 22:43

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: fasci_nation » 26.10.2018, 15:28

fasci_nation pisze:
26.10.2018, 15:16
Nie mam nic takiego - zasugerowałem się treścią ich flagi. Mieli coś w stylu: "Szalikowcy - pierwsi na Podkarpaciu". Tak, wiem - źródło po chuju :D
Aaaa, zapomniałbym - w którymś z TMK! było zdjęcie z tego okresu i transparent - "Kiedy Mielec kibicuje, Grzesiu Lato nie pudłuje" :D
A tak na poważnie, to teraz przypomniałem sobie jakiś artykuł (nie pamiętam skąd), w którym przytoczono przyśpiewkę z mieleckich trybun: "Niech się dowie świat nasz cały, mistrzem Polski Mielec mały". Czegoś takiego chyba nie wymyśliły "Heńki" i "Staszki" z zakładowych wycieczek.

S.J.
Posty: 1048
Rejestracja: 26.02.2007, 18:01

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: S.J. » 26.10.2018, 16:45

Na stronie Stali Sanok pojawiły się fotki stadionu po remoncie ,czy na fotce jest widoczny sektor gości ?I czy kibice gości będą w ogóle wpuszczani na wiosnę ?

Obrazek

kibic123456
Posty: 11
Rejestracja: 26.11.2012, 19:56

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: kibic123456 » 26.10.2018, 17:20

fasci_nation pisze:
26.10.2018, 14:15
Ale ta zgod trwała chyba kilka miesięcy :) Po prostu chodziło o połączenie sił na II-ligowym froncie i rzeczywiście, wtedy mało komu uśmiechało się jechać do Rzeszowa. Sytuację znam tylko z fragmentarycznych opowieści, nie moje czasy. Sam zacząłem regularnie chodzić dopiero w 1996. Ogólnie szkoda, że wspomnienia rzeszowskich weteranów są dostępne głównie przy piwku, bo jest czego słuchać.
Co do wspomnianej wyżej zgody (86 lub 87 rok), w latach 90. istaniał niepisany układ o nieagresji między łysymi z obu stron. Chyba jakiś jednomeczowy układ na Cracovię też był (III liga, nieistniejący już ZKS Zelmer, który grał na stadionie leżącym mniej więcej na granicyy wpływów Reski i Stali).
Przykłady paktów o nieagresji STALI i RESOVII w latach 90- tych to mecze reprezentacji:
93 CHORZÓW na Anglię, wspólny autokar ( nie dotrwał nawet do końca wyjazdu:-)
94 Mielec i wspólny sektor na Azerbejdzanie.

Co do tego Zelmeru i meczu z CRACOVIĄ to było tak, że wpadła Cracovia w ponad 100 osób, weszli z bramą i z pianą na pyskach zaczęli lać wszystkich po kolei: najbardziej dostało się kilku milicjantom (takim zwykłym niebieskim, z teczką, czapeczką i pałeczką) ich radiowozom oraz zwykłym klubowym porządkowym tzw "dziadkom" I to własnie była przyczyna (te dziadki, mogły mieć ok 40, 50 lat ;-)) i kibice ich znali ), że sporo osób obecnych na stadionie (głównie Resovia i kilka osób se Stali, plus zwykłe chłopy) ruszyło na Cracovię. Efekt był chwilowy i raczej marny dla rzeszowskiej koalicji, bo ekipa z Krakowa to była ta słynna zgrana banda Cracovii, co to do dzisiaj krążą o niej legendy. Na własne oczy się wtedy przekonałem, że byli tej legendy warci. I gdyby nie posiłki ZOMO z podrzeszowskiego Zaczernia to żadne połączenie sił by nie pomogło i wszyscy rzeszowianie musieli by pokazywać plecy ;-)

fasci_nation
Posty: 100
Rejestracja: 17.08.2017, 22:43

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: fasci_nation » 26.10.2018, 17:49

To bardzo cenna informacja (myślałem, że były to juz lata 90.). Bardzo bym sobie życzył (myślę, że nie tylko ja), żeby temat został podjęty przez starych wiarusów zróżnych stron. Na pewno będziwe sto razy ciekawszy niż to obecne obrzucanie się gównem.

Kibic123456 - widać, że masz pewną wiedzę. Gdzieś (chyba na starym forum Stali) trafiłem na opis megaawantury na rzeszowskim dworcu Resovia/Stal kontra Unia Tarnów. Z opisu wynikało, że był tam drugi Grunwald i to ostatecznie Unia wygrała. Tymczasem kiedy pytałem o to jednego z aktywnych już wtedy resoviaków, powiedział, że nic takiego nie miało miejsca. Kojarzysz coś?

S1946S
Posty: 184
Rejestracja: 30.05.2011, 15:35

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: S1946S » 26.10.2018, 18:39

S.J. pisze:
26.10.2018, 16:45
Na stronie Stali Sanok pojawiły się fotki stadionu po remoncie ,czy na fotce jest widoczny sektor gości ?I czy kibice gości będą w ogóle wpuszczani na wiosnę ?

Obrazek

kibice gości będą wpuszczani - docelowo na sektorze ( foto) ma być trybuna .

konrad.D
Posty: 129
Rejestracja: 06.09.2012, 17:21

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: konrad.D » 26.10.2018, 18:52

fasci_nation pisze:
26.10.2018, 17:49
To bardzo cenna informacja (myślałem, że były to juz lata 90.). Bardzo bym sobie życzył (myślę, że nie tylko ja), żeby temat został podjęty przez starych wiarusów zróżnych stron. Na pewno będziwe sto razy ciekawszy niż to obecne obrzucanie się gównem.

Kibic123456 - widać, że masz pewną wiedzę. Gdzieś (chyba na starym forum Stali) trafiłem na opis megaawantury na rzeszowskim dworcu Resovia/Stal kontra Unia Tarnów. Z opisu wynikało, że był tam drugi Grunwald i to ostatecznie Unia wygrała. Tymczasem kiedy pytałem o to jednego z aktywnych już wtedy resoviaków, powiedział, że nic takiego nie miało miejsca. Kojarzysz coś?
Moze chodzi o ten mecz?

Zelmer Rzeszów – Unia Tarnów (22)

Sierpień 1988. Na mecz jedzie 22 kibiców UNII. Skład raczej mało zgrany – pięciu chuliganów, trochę nowych i młodzi. Jedziemy bez biletów, ale spokojnie. Na dworcu w Rzeszowie nikt się na nas nie ustawia, ani STAL ani RESOVIA. Z Dworca jedziemy na stadion autobusem. Przed kasami czekali na nas kibice RESOVII – około 30 i kilkanaście osób ze STALI. Kosa obowiązywała wszystkie fankluby, ale tym razem STAL trzymała się dziwnie blisko RESOVII. Wyglądało jakby mieli jakiś układ. RESOVIA miała wiekowo zdecydowanie lepszą paczkę od nas, jednak między nami a miejscowymi skończyło się na wyzwiskach i utarczkach słownych. Wygrażali się nam, że zobaczymy po meczu-my się z nich śmialiśmy, ale cały czas trzeba było uważać, żeby przy wchodzeniu kogoś nie skroili. Jakiś starszy gość z RESOVII obiecał mi, że po meczu będzie miał mój szalik. Miejscowi mieli przewagę i czuli się pewnie. Na stadionie siedzieliśmy na przeciw siebie. Miejscowych ciągle przybywało. Siadali w 10 i 5-osobowych grupkach, w różnych częściach stadionu. Kilka takich grupek siedziało za nami lub w pobliżu. Cały czas straszyli, że zobaczymy później – prawdopodobnie po meczu miała dojść dodatkowa ekipa miejscowych. Z piłkarzami przyjechało jeszcze 3 chuliganów UNII. W przerwie 20-osobowa grupa miejscowych podeszła pod nasz sektor. Nie bardzo pamiętam, ale chyba nie było w pobliżu milicji. Miejscowi nie zaatakowali-znów skończyło się na wyzwiskach. Okazało się, że na meczu są juniorzy UNII z trenerami. Mieli zamówiony autobus na PKP i po meczu zaproponowali nam podwiezienie. Kiedy wsiadaliśmy do autobusu, młody Płancia krzyknął do miejscowych, żeby przyjechali na dworzec-będziemy czekać. Kiedy wyjeżdżaliśmy, widzieliśmy około 200 miejscowych. Czekali na nas w parku przed stadionem. Przyjechała też milicja i szanse na bijatykę byłyby raczej marne. Na stacji nasi się rozeszli. Jedni poszli coś zjeść,inni kupowali coś do picia, reszta kręciła się po dworcu. Juniorzy czekali na pociąg stojąc na peronie. Po jakimś czasie (autobusami) zaczęli dojeżdżać miejscowi. RESOVIA+STAL – razem ponad 150 osób. Miejscowi mieli dużą przewagę, ale jakoś nie atakowali. Myśleliśmy, że wymiękają i nic z awantury nie będzie. Nasi ciągle w rozsypce-kręcili się po placu dworcowym. Po dłuższym czasie kiedy byliśmy pewni, że STAL i RESOVIA odpuści – Ktoś zawołał, że zaraz odjedzie pociąg do Tarnowa. Małą grupką ruszyliśmy do przejścia na perony. Kiedy byliśmy na schodach usłyszeliśmy głośny krzyk: AAAAAAaaaaa!!!!-RESOVIA ze STALĄ ruszyła na nas.

Zawróciliśmy i nastąpiło zderzenie z miejscowymi. RESOVIA i STAL mieli zdecydowaną przewagę – ponad 150 osób. Nas z przejścia wypadło 15 osób. Reszta naszych była gdzieś na dworcu. Samo starcie wyglądało najciekawiej ze wszystkich, w jakich uczestniczyłem. Miejscowi z tak dużą przewagą, byli pewni wygranej. Dzięki temu bijatyka trwała podad 5min. Na jednego naszego przypadało, co najmniej 5 miejscowych (reszta to raczej byli statyści). Naszych ciągle przybywało. Jak usłyszeli, że jest bijatyka, zaczęli wybiegać i nam pomagać. Fruwały kosze na śmieci, sprzęt z jednej i drugiej strony. Głównie kastety, łańcuchy. Ludzie uciekali w panice z placu dworcowego. Przewracały się stoliki handlarzy i rozbijały szyby w sklepikach. Wreszcie RESOVIA i STAL zaczęła uciekać na drugą stronę ulicy. Nie odpuszczaliśmy i goniliśmy ich do ulicy. Ci, co nie zdążyli uciec byli brutalnie potraktowani. Jednym z ostatnich uciekających był gość, który obiecał mi stratę szalika. Ten pechowo przewrócił się na środku ulicy. Nasi go dopadli, a kiedy dobiegłem nie było miejsca, żeby nawet buta wstawić. Ruch na ulicy wstrzymany. Później dowiedzieliśmy się, że gość był liderem miejscowych, „DZIADEK”-dostał najostrzej. Kiedy go zostawiliśmy ciągle leżał na ulicy. Milicja zdecydowała się pokazać dopiero po kilku minutach od zakończenia całej akcji (kiedy było bezpiecznie). Mogli to zrobić od razu -przy placu dworcowym był posterunek z którego przyglądali się całemu zajściu. Na szczęście nikt z naszych poważnie nie oberwał. Po miejscowych ślad nie został. Tak więc wsiedliśmy do pociągu i do domu! Całe wydarzenie obserwowali z peronów juniorzy JASKÓŁEK-mówili, że nigdy czegoś takiego nie widzieli, chociaż na turniejach w innych miastach widywali bijatyki.

kibic123456
Posty: 11
Rejestracja: 26.11.2012, 19:56

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: kibic123456 » 26.10.2018, 18:54

Zadyma na Zelmerze to był przełom maja i czerwca 1991 roku. I napisałem to co widziałem na własne oczy, a nie z żadnych opisów czy opowiadań.
O żadnym Grunwaldzie z Unią na dworcu nie słyszałem, ale tego nie wykluczam. Ja po prostu w latach 80- tych to chodziłem na mecze na stadion, a nie na dworzec ;-)
A pierwsi szalikowcy to faktycznie trzeba uczciwie przyznać pojawili się w Mielcu. Po prostu często grali z Legią, Wisłą, ŁKS-em itp ... mieli się od kogo uczyć, no i europejskie puchary.

fasci_nation
Posty: 100
Rejestracja: 17.08.2017, 22:43

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: fasci_nation » 26.10.2018, 20:02

Konrad.D - dokładnie o tym pisałem, dzięki. W tym czasie kolega mógł już dostać bilet do wojska, co tłumaczyłoby jego niewiedzę, bo do tego typu spotkań był zawsze chętny.
Chętnie zapoznałbym się z komentarzami tych, którzy kojarzą tę sytuację, bo taka dysproporcja na otwartym terenie (22:+/- 150) brzmi dość, hmmm... niesamowicie.

WileTheBest
Posty: 262
Rejestracja: 30.11.2012, 17:14
Lokalizacja: Września

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: WileTheBest » 26.10.2018, 20:12

fasci_nation pisze:
26.10.2018, 20:02
bo taka dysproporcja na otwartym terenie (22:+/- 150) brzmi dość, hmmm... niesamowicie.
Kiedyś do takiej samej sytuacji doszło w Kępnie, gdzie KKS Kalisz grał z miejscową Polonią (1993 rok bodajże, na starej stronie Kalisza, która już nie istnieje, a szkoda, ciekawe opisy były, o tym pisano). Kaliszan było +/- 20 (18 bodajże), kępnian zaś stu. Miejscowi zostali wzięci na huki i pogonieni.
Września 100% Lech Poznań!

fasci_nation
Posty: 100
Rejestracja: 17.08.2017, 22:43

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: fasci_nation » 26.10.2018, 20:21

Możliwe, nie napisałem, że to bzdury. Mimo to jednak w owym czasie w Rzeszowie nie brakowało zabijaków (m.in. dobra załoga metalowców i punków - łysych w tym czasie chyba jeszcze nie było).

LUFCIK82
Posty: 27
Rejestracja: 31.03.2018, 09:27

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: LUFCIK82 » 27.10.2018, 16:33

koniec lat 90 tych i początek 2000 , moim zdaniem dominacja Stali, większość wiosek koło Rzeszowa kibicowała Stali. Zaznaczyć należy , że Stal wówczas większość tych sezonów grała lepiej, wygrywała derby , bądź też bywało tak, że grała ligę wyżej. Młodzież garnęła się bardziej do gry w piłkę właśnie we wspomnianej Stali , a Resovia borykała się z ogromnymi problemami finansowymi. Pamiętam takie czasy, i tu piszę z własnego doświadczenia , jak kibice Stali bez problemowo w barwach pokazywali się choćby w okolicach osiedli Sportowa, Króla Augusta , czy Baranówki I , II , czekali także na pks-y udające się na wioski z ul . Piłsudzkiego. Dzisiaj nie realne. Następne lata zdecydowana moim zdaniem przewaga Resovii , dużo akcji na plus. Stal zaczęła tracić dużo barw na mieście, stąd też przestała sobie pozwalać na zbyt wiele. Poza tym miasto było również podzielone na osiedla pankowe i osiedla skinhead (tak to ujmę). Teraz te osiedla to Stal bądź Resovia. przykład to Nowe Miasto - dużo panków, Drabinianka - skini po stronie Stali. Baranówka - panki, Gwardzistów , KRN , Sportowa - skini- po Stronie Resovii. Bywało tak, że organizowane były wspólne wjazdy na osiedla punkowców.

adrianek
Posty: 202
Rejestracja: 14.01.2009, 19:34

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: adrianek » 27.10.2018, 17:35

LUFCIK82 - Masz rację, pamiętam jak w końcówce lat 90-tych kibice Stali swobodnie bawili się w rynku. Były knajpy do których chodziła Stal i knajpy do których chodziła Resovia. Nikt wówczas jakoś sobie krzywdy nie robił. Odwróciło się wszystko mniej więcej w 2001 - wówczas powstała ekipa LL , która zdecydowanie wygoniła Stal z rynku i zaczęła dominować na mieście. Zbiegło się to z emigracją mocnej ekipy z Piastów. Słynne trzy spotkania banda na bandę w krótkim czasie i trzy porażki Stali. Ostatnia była o tyle spektakularna, że Stal z chęci odwetu za poprzednie dwie porażki, zmobilizowała wszystkich starych wyjadaczy a i tak nic to nie dało. Raz Resovia wjechała Stali na zbiórkę przeganiając ich i przejęła ich autokar, którym mieli jechać Stalowcy na wyjazd. Ogólnie faktycznie tak do 2010 -11 było ciekawie na mieście. Z opowiadań starszych kibiców słyszałem o tym, że w latach 90-tych jedni drudzy stawali razem do walki z punkami. Tylko o takiej "zgodzie" słyszałem.

Stadionowy
Posty: 396
Rejestracja: 21.09.2009, 08:21

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: Stadionowy » 27.10.2018, 18:10

Są gdzieś w necie ogólnodostępne relacje z tych 3 spotkań?

LUFCIK82
Posty: 27
Rejestracja: 31.03.2018, 09:27

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: LUFCIK82 » 27.10.2018, 18:22

Stal Rz. dzisiaj nie zła pokazówka pod stadionem miejskim, gdzie mecz rozgrywała Resovia.

_Piast1945
Posty: 203
Rejestracja: 21.04.2017, 13:34

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: _Piast1945 » 27.10.2018, 19:10

A Jak jest obecnie w Rzeszowie bo z tego co widac Stal powoli przejmuje miasto.

adrianek
Posty: 202
Rejestracja: 14.01.2009, 19:34

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: adrianek » 27.10.2018, 19:43

Stadionowy pisze:
27.10.2018, 18:10
Są gdzieś w necie ogólnodostępne relacje z tych 3 spotkań?
O ile dobrze pamiętam to tamtych czasach był chyba opis w TMK wszystkich trzech starć.
Ogólnie wyglądało to tak:
1 starcie - powrót Stali z jakiegoś meczu bodajże z Dębicy. Wracali pociągiem i na dworcu podzielili się na dwie grupy. Jedna wracała na Piastów, Druga na Nowe Miasto i ta ekipa wracająca na Nowe Miasto ( ok 50 osób ) natknęła się na idącą w ich stronę Resovię ( ok 20 osób ). Resovia była "ekipą" a Stal mieszanym składem. Starcie na ulicy obok kina WDK w centrum. Fajne starcie bez psów. Porażka Stali.
2 starcie - Ekipa Resovii wybiera się wraz z "siatkofanami" na pierwszy w historii mecz Siatkarzy Resovii ( chyba Puchar Polski ) na hali Podpromie ( teren Stali ). Od dłuższego czasu słychać było na mieście mobilizacje z obu stron na ten dzień. Atakują kibice Stali, Resovia się stawia i znowu wygrywa. Ty razem dosyć dobra banda zarówno jednych jak i drugich. Fajne starcie w uliczkach obok hali.
3 starcie - Ciśnienie Stali czuć było na mieście i chęć odwetu. Obie ekipy w danym dniu zebrane spotykają się na osiedlu Staromieście. Okoliczności idealne, zero psów w wąskiej uliczce naprzeciwko siebie ok 60 osób ze Stali i 40 osób z Resovii. Krótka wymiana na pierwszej linii i Stal pali wrotki.

LUFCIK82
Posty: 27
Rejestracja: 31.03.2018, 09:27

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: LUFCIK82 » 27.10.2018, 20:18

o żadnym przejmowaniu miasta nie ma mowy, Stal zrobiła się bardziej " medialna " bym powiedział , i to wszystko.

Farmonouse
Posty: 49
Rejestracja: 19.12.2012, 07:00

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: Farmonouse » 27.10.2018, 23:28

adrianek pisze:
27.10.2018, 19:43
Stadionowy pisze:
27.10.2018, 18:10
Są gdzieś w necie ogólnodostępne relacje z tych 3 spotkań?
O ile dobrze pamiętam to tamtych czasach był chyba opis w TMK wszystkich trzech starć.
Ogólnie wyglądało to tak:
1 starcie - powrót Stali z jakiegoś meczu bodajże z Dębicy. Wracali pociągiem i na dworcu podzielili się na dwie grupy. Jedna wracała na Piastów, Druga na Nowe Miasto i ta ekipa wracająca na Nowe Miasto ( ok 50 osób ) natknęła się na idącą w ich stronę Resovię ( ok 20 osób ). Resovia była "ekipą" a Stal mieszanym składem. Starcie na ulicy obok kina WDK w centrum. Fajne starcie bez psów. Porażka Stali.
2 starcie - Ekipa Resovii wybiera się wraz z "siatkofanami" na pierwszy w historii mecz Siatkarzy Resovii ( chyba Puchar Polski ) na hali Podpromie ( teren Stali ). Od dłuższego czasu słychać było na mieście mobilizacje z obu stron na ten dzień. Atakują kibice Stali, Resovia się stawia i znowu wygrywa. Ty razem dosyć dobra banda zarówno jednych jak i drugich. Fajne starcie w uliczkach obok hali.
3 starcie - Ciśnienie Stali czuć było na mieście i chęć odwetu. Obie ekipy w danym dniu zebrane spotykają się na osiedlu Staromieście. Okoliczności idealne, zero psów w wąskiej uliczce naprzeciwko siebie ok 60 osób ze Stali i 40 osób z Resovii. Krótka wymiana na pierwszej linii i Stal pali wrotki.
Co do powrotu z Dębicy a dokładniej z Wisłoki bodajże 2005r to z tego co mi wiadomo Stal rusza spora grupa zaraz po wyjeździe jechali pociągiem więc powrót przez rynek po drodze zostają zauważeni przez Resovie około 30 +- Stali dużo więcej, i to Resovia akurat dostaje becki bo duża przewaga liczbowe ale to może jeszcze inna sytuacja o której piszesz

fasci_nation
Posty: 100
Rejestracja: 17.08.2017, 22:43

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: fasci_nation » 27.10.2018, 23:58

Dwie rózne sytuacje. Ta opisywana wyżej to rok 2003 i akcja na ul. Okrzei po powrocie stalowców z PP w Dębicy (chyba z Igloopolem).

wolf19(M)50
Posty: 36
Rejestracja: 25.08.2017, 23:49

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: wolf19(M)50 » 28.10.2018, 06:12

W którym roku i za jaki mecz Stal wyłapała w c*** zakazaów,coś koło setki??

Lonsdale_London
Posty: 77
Rejestracja: 07.05.2007, 11:25

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: Lonsdale_London » 28.10.2018, 07:41

Kiedys Pioootrek z TGH mowil o 2 spotkaniach na ubitej w lesie, oba spotkania na korzyść Stali, pamięta ktoś takie zdarzenia ? Napewno to było przed 2004 r.

hanys
Posty: 342
Rejestracja: 01.03.2007, 14:32
Lokalizacja: Sączersowo

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: hanys » 28.10.2018, 08:46

Lonsdale_London pisze:
28.10.2018, 07:41
Kiedys Pioootrek z TGH mowil o 2 spotkaniach na ubitej w lesie, oba spotkania na korzyść Stali, pamięta ktoś takie zdarzenia ? Napewno to było przed 2004 r.
to chyba nawet przed 2002 r.
co do powrotu z Dębicy w 2005 kilka postów wyżej, to wg moich informacji zarówno z jednej jak i drugiej strony, starcie nie było rozstrzygniete bo byly psy.
Gia Ta Panta Mazi Sas - Pisti Mehri Tanato
[link]" target="_blank

peaker87
Posty: 80
Rejestracja: 03.06.2008, 12:31
Lokalizacja: rzeszów

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: peaker87 » 28.10.2018, 08:52

wolf19(M)50 pisze:
28.10.2018, 06:12
W którym roku i za jaki mecz Stal wyłapała w c*** zakazaów,coś koło setki??
Chodzi chyba o mecz z Karpatami na wyjeździe, nie pamiętam który rok, miałem wtedy wezwanie i przybyli mi grzywna chyba 1k zł, wtedy dużo od nas dostało zakazy.

sixth Sense
Posty: 189
Rejestracja: 02.04.2017, 09:43

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: sixth Sense » 28.10.2018, 09:47

Byly dwie ustawki do 18 lat , wygrane przez Stal (po jednej z nich w Resovie wjeżdża stara ekipa Stali , dlatego ze walczył tam chłop ktory byl poprostu starszy niz reszta walczacych),

Na wyjezdzie do Krosna Stal dostala ponad 200 zakazow wtedy (230 napewno) , grupa która byla sądzona w Krośnie zakazow nie dostała, reszta tak i duże kary finansowe (zakaz dostal nawet typ niepelnosprawny)Stali wtedy ponad 300 osob.

Jesli chodzi o walke w rynku ta z 2005 to starcie nieroztrzygniete, psy sie wjebaly miedzy nas a Resovia . Sovia postawila sie w wąskim przejsciu miedzy parasolkami a klubami , starcie trwalo moze z 20 sekund i psy sie wjebały . Wtedy jedna grupa sie dołączyła (Uciekla psom) i doszlo do starcia . Reszta co piszecie to prawda , te 3 starcia przegrane przez Stal (pod podpromiem Stali ponad 40os. skladu w h** dobrego, sprzet itp, Resovi okolo 90 w tym normalni kibice -szli wszyscy razem , awantura konkretna nie odpusczalł wtedy nikt .
Wdk - Porazka , a na Staromiesciu tez porazka , ale wtedy warto powiedziec ze Stal byla zebrana 3 dni , i.Resovia wjechala w ostatni dzien jak Stali bylo akurat najmniej wtedy okolo 50 moze 60 osob , w pierwszy dzien bylo Stali 80 osob, najlepszy sklad jaki widzialem wtedy na oczy .
Warto jeszcze dodac porazke Stali pod Tesco , ale ktoś tu pisal o Autokarze przejetym przez Resovie to warto tez napisac ze zaraz po tej akcji, Stal wtedy z Rksem wjezdza i rozgania zbiorke Reski przed meczem w Leżajsku . Później już Sama Stal wjezdza na mecz Resovii w PP okregowym , i leje okolo 30 osob z Resovii , od tego meczu Reska nie jezdzi na okregowy puchar polski - Odpuszcza te mecze .

Piekne czasy ktore juz nie wrócą, a to co działo sie na Baranowce i Śródmieściu + na fc to bym mógł książkę napisać ;)

Kalafior18p
Posty: 90
Rejestracja: 29.05.2011, 15:42

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: Kalafior18p » 28.10.2018, 09:48

Karpaty obecne na meczu Igloopol - Jks ??

kub1
Posty: 58
Rejestracja: 03.04.2012, 21:27

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: kub1 » 28.10.2018, 12:22

Kalafior18p pisze:
28.10.2018, 09:48
Karpaty obecne na meczu Igloopol - Jks ??
Z tego co twierdzi JKS w swojej relacji, to tak.

hanys
Posty: 342
Rejestracja: 01.03.2007, 14:32
Lokalizacja: Sączersowo

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: hanys » 28.10.2018, 13:59

sixth Sense pisze:
28.10.2018, 09:47
Byly dwie ustawki do 18 lat , wygrane przez Stal (po jednej z nich w Resovie wjeżdża stara ekipa Stali , dlatego ze walczył tam chłop ktory byl poprostu starszy niz reszta walczacych),

Na wyjezdzie do Krosna Stal dostala ponad 200 zakazow wtedy (230 napewno) , grupa która byla sądzona w Krośnie zakazow nie dostała, reszta tak i duże kary finansowe (zakaz dostal nawet typ niepelnosprawny)Stali wtedy ponad 300 osob.

Jesli chodzi o walke w rynku ta z 2005 to starcie nieroztrzygniete, psy sie wjebaly miedzy nas a Resovia . Sovia postawila sie w wąskim przejsciu miedzy parasolkami a klubami , starcie trwalo moze z 20 sekund i psy sie wjebały . Wtedy jedna grupa sie dołączyła (Uciekla psom) i doszlo do starcia . Reszta co piszecie to prawda , te 3 starcia przegrane przez Stal (pod podpromiem Stali ponad 40os. skladu w h** dobrego, sprzet itp, Resovi okolo 90 w tym normalni kibice -szli wszyscy razem , awantura konkretna nie odpusczalł wtedy nikt .
Wdk - Porazka , a na Staromiesciu tez porazka , ale wtedy warto powiedziec ze Stal byla zebrana 3 dni , i.Resovia wjechala w ostatni dzien jak Stali bylo akurat najmniej wtedy okolo 50 moze 60 osob , w pierwszy dzien bylo Stali 80 osob, najlepszy sklad jaki widzialem wtedy na oczy .
Warto jeszcze dodac porazke Stali pod Tesco , ale ktoś tu pisal o Autokarze przejetym przez Resovie to warto tez napisac ze zaraz po tej akcji, Stal wtedy z Rksem wjezdza i rozgania zbiorke Reski przed meczem w Leżajsku . Później już Sama Stal wjezdza na mecz Resovii w PP okregowym , i leje okolo 30 osob z Resovii , od tego meczu Reska nie jezdzi na okregowy puchar polski - Odpuszcza te mecze .

Piekne czasy ktore juz nie wrócą, a to co działo sie na Baranowce i Śródmieściu + na fc to bym mógł książkę napisać ;)
A nie bylo jeszcze 4 starcia bo cos mi swita, ze na derbach byl pozniej trans 4:0 ?
Gia Ta Panta Mazi Sas - Pisti Mehri Tanato
[link]" target="_blank

fasci_nation
Posty: 100
Rejestracja: 17.08.2017, 22:43

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: fasci_nation » 28.10.2018, 14:24

Pewnie i było, bo w tym czasie w Rzeszowie "działo się". Jeżeli pytasz o derby z czerwca 2004, to transparent z 4:0 był niejako na zapas, z dopiskiem cdn... :D

Mobbyn
Posty: 17
Rejestracja: 07.06.2018, 18:10

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: Mobbyn » 28.10.2018, 14:27

ZNALEZIONE W NECIE: PRAWDZIWE?
"FC RESOVII:
Głogów Małopolski
Boguchwała
Brzozów
Malawa&Medynia&Krzemienica
Łańcut
Trzeboś
Mrowla
Strażów&Palikówka
Świlcza/Bratkowice
Strzyżów
Sędziszów Małopolski
Hermanowa
Zaczernie&Rudna
Chmielnik
FC STALI:
Dynów
Sokołów Małopolski
Tyczyn
Błażowa
Łąka&Łukawiec
Krasne
Lipie&Pogwizdów
Siedliska
Niechobrz&Racławówka
Jasionka&Trzebownisko
Raniżów
Czarna"

Pan Krab
Posty: 93
Rejestracja: 18.08.2017, 21:18

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: Pan Krab » 28.10.2018, 14:44

Mobbyn pisze:
28.10.2018, 14:27
ZNALEZIONE W NECIE: PRAWDZIWE?
"FC RESOVII:
Głogów Małopolski
Boguchwała
Brzozów
Malawa&Medynia&Krzemienica
Łańcut
Trzeboś
Mrowla
Strażów&Palikówka
Świlcza/Bratkowice
Strzyżów
Sędziszów Małopolski
Hermanowa
Zaczernie&Rudna
Chmielnik
FC STALI:
Dynów
Sokołów Małopolski
Tyczyn
Błażowa
Łąka&Łukawiec
Krasne
Lipie&Pogwizdów
Siedliska
Niechobrz&Racławówka
Jasionka&Trzebownisko
Raniżów
Czarna"
Tak

LUFCIK82
Posty: 27
Rejestracja: 31.03.2018, 09:27

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: LUFCIK82 » 28.10.2018, 14:45

Myślę , że w miarę aktualne . W niektórych z tych FC jednak wiele się nie dzieje, zarówno po jednej jak i drugiej stronie.

Pan Krab
Posty: 93
Rejestracja: 18.08.2017, 21:18

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: Pan Krab » 28.10.2018, 14:56

LUFCIK82 pisze:
27.10.2018, 20:18
o żadnym przejmowaniu miasta nie ma mowy, Stal zrobiła się bardziej " medialna " bym powiedział , i to wszystko.
Nie zaprzeczysz chyba, że aktualnie Stal jest "na wozie"? Wykrojenie derbowej oprawy czy awantura w rynku to dwie udane akcje które na szybko można wymienić.
fasci_nation pisze:
28.10.2018, 14:24
Pewnie i było, bo w tym czasie w Rzeszowie "działo się". Jeżeli pytasz o derby z czerwca 2004, to transparent z 4:0 był niejako na zapas, z dopiskiem cdn... :D
Nie było żadnego 0-4. Były 3 porażki Stali tak, jak opisane jest wyżej. Co do ustawek, to były to ekipami U-18, obie wygrane przez Stal.

hanys
Posty: 342
Rejestracja: 01.03.2007, 14:32
Lokalizacja: Sączersowo

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: hanys » 28.10.2018, 15:20

Pomylilem fakty. 4:0 bylo do koszulek z Baranowki.
Gia Ta Panta Mazi Sas - Pisti Mehri Tanato
[link]" target="_blank

LUFCIK82
Posty: 27
Rejestracja: 31.03.2018, 09:27

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: LUFCIK82 » 28.10.2018, 15:41

Panie Krabie, przez 15 lat nie było Stali w rynku, raz wpadła i wielke halo, poza tym nie sama. Rynek to teren Resovii, więc nic dziwnego że Reska swoich rewirów broniła, Stal w przewadze , więc skończyło się tak a nie inaczej, długo z resztą Stal w rynku nie pogościła. Co do tej awantury w rynku ok, szacunek za samą akcję, natomiast wiesz chyba sam, że relacje co do samego zajścia są podzielone. Ale tu nie ma co się już rozpisywać. kto był ten wie... nie powiem , że nic Sal nie działa , bo byłoby to kłamstwem, ale Resovia także trzyma równy poziom , i dobrze o tym wiesz.

Pan Krab
Posty: 93
Rejestracja: 18.08.2017, 21:18

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: Pan Krab » 28.10.2018, 16:20

LUFCIK82 pisze:
28.10.2018, 15:41
Panie Krabie, przez 15 lat nie było Stali w rynku, raz wpadła i wielke halo, poza tym nie sama. Rynek to teren Resovii, więc nic dziwnego że Reska swoich rewirów broniła, Stal w przewadze , więc skończyło się tak a nie inaczej, długo z resztą Stal w rynku nie pogościła. Co do tej awantury w rynku ok, szacunek za samą akcję, natomiast wiesz chyba sam, że relacje co do samego zajścia są podzielone. Ale tu nie ma co się już rozpisywać. kto był ten wie... nie powiem , że nic Sal nie działa , bo byłoby to kłamstwem, ale Resovia także trzyma równy poziom , i dobrze o tym wiesz.
Najczęściej jest tak, że zdania co do przebiegu są podzielone, ale zdania co do wyniku starcia już nie. Resovia jakiś poziom trzyma, ale czy równy? Jest dużo słabiej niż za czasów PO, zresztą Stal nie wpadłaby w rynek gdyby nie czuła się mocniejsza.

pinki1905
Posty: 57
Rejestracja: 26.02.2007, 23:32
Lokalizacja: RZESZÓW

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: pinki1905 » 28.10.2018, 16:53

Byli na tyle mocni ze w rynku musieli złapać za sprzęt do tego w przewadze w 3 ekipy... prawda jest taka starcia samej Resovii i Stali bez wsparc ukladow ten bilans jest na naszą korzyść

Farmonouse
Posty: 49
Rejestracja: 19.12.2012, 07:00

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: Farmonouse » 28.10.2018, 17:24

pinki1905 pisze:
28.10.2018, 16:53
Byli na tyle mocni ze w rynku musieli złapać za sprzęt do tego w przewadze w 3 ekipy... prawda jest taka starcia samej Resovii i Stali bez wsparc ukladow ten bilans jest na naszą korzyść
Na wiesz jakim forum sprawa sprzętu została opisana, i to że jedna i druga strona chwyciła za krzesła i kufle które były pod ręką to przy takiej awanturze to norma i sama Resovia tam Tez nie była zostali wyparci bardzo szybko z rynku po pytaj o inne filmy których nie ma na yt to ujrzysz wszystkie fakty pzdr , piszę czysto bez napinki

LUFCIK82
Posty: 27
Rejestracja: 31.03.2018, 09:27

Re: Kibicowskie Podkarpacie

Post autor: LUFCIK82 » 28.10.2018, 19:07

Panie Krabie nikt nie neguje tego że w rynku porażka Resovii , ale chyba przesadą jest to , że jedna akcja na plus dla Stali od wielu lat, i od razu twierdzisz że Stal jest " na wozie" , że miasto przejęte itp... Wieczory teraz długie , ulica pokaże , Elany nie będzie co dziennie w Rzeszowie....

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: nabtor, still_ow i 199 gości