htsk4 pisze: ↑25.05.2022, 19:47
Przeczytałem z uwagą kilka ostatnich stron tego tematu i powiem szczerze,nie mam pojęcia czym, i po co to piszecie,co piszecie.Jaki to ma sens?Ale,ponieważ zostałem zacytowany ,to odniosę się do kilku spraw,choć przecież ilość tematów, zacząwszy od tego czy Słupsk jest lewicowy,przez fuzj i korupcję po stosunek do Motoru Lublin jest ogromna.
Sprawa fuzji.Nikt z Lechii Gdańsk nie wypierał się wspierania i jeżdzenia na mecze z czasów fuzji z Olimpią.Tak było,nigdy nie wypieraliśmy się tego,publika waliła drzwiami i oknami na mecze przy T29.Napisać,że blisko 30 lat temu był inny odbiór społeczny wielu rzeczy,to nic nie napisać.Ale to nie jest usprawiedliwianie kolego Florian,to prawda.Mimo to,mimo spragnionej pierwszoligowej piłki w Gdańsku,to już wtedy była grupa,kibiców,której ta fuzja się nie podobała(prawdziwa Lechia to ta trzecioligowa),o czym wspomina np Roman Zieliński w jednej ze swoich książek pisząc o wizycie Lechii na trzecioligowej Arce.
Fuzji z Polonią nie popierał nikt,a przynajmniej nikt znaczący.To,że zdarzało się bywać na tych meczach,no ludzie,gdyby Gedania grała w 2 drugiej lidze i przyjeżdząły by np takie marki jak Pogoń ,Widzew czy ŁKS ,to pewnie też bywalibyśmy na tych meczach,jak np bywaliśmy na meczach Pogoni Szczecin ma Bałtyku.Wysnuwanie wniosków,że skoro przyszliśmy na jakiś mecz, to utoższamiamy się z drużyna to czysta złośliwość.Gedania hooligans,pamiętacie?:)
To my jako kibice postanowiliśmy zaczynać od zera,od podstaw.Nikt nas do tego nie zmuszął( w sensie osobiście,),pamiętacie jak robiło się zrzuty na korki dla piłkarzy?O takim rarytasie jak ciepła woda w szatni to można było pomarzyć.
Sprawa korupcji.Czy Lechia kupowała i sprzedawała mecze?Pewnie,że tak.Myśle nawet,że to główny powód,czemu tak długo bujaliśmy się w ówczesnej drugiej lidze.Nikoś,samobój Jojki(wbrew pozorom nie mam tutaj pewności),to są sprawy powszechnie znane.Czy ktokolwiek napisał,że tak nie było,czy ktokolwiek pisał,że Lechia dziewica,niepokalana?Po co to piszecie,jak nikt tak nie twierdził.To wogóle chyba niestety już z standard, wkładać nam w usta słowa,kórych nie powiedzieliśmy i odnosic się do tego,czego nie napisaliśmy.
A teraz popatrzmy,kto zarzuca nam fuzje i korupcje?Arka Gdynia.Klub,który jako datę powstania podaje 1929,choć pierwszy raz słowo Arka jako nazwa pada w 1952 roku,klub który tych fuzji miał kilkanaście(to zlepek takich klubów jak Portowiec,Marynarz,Kolejarz czy np Ks Gastronomia),klub kóry w 1972 roku zmienił barwy na żółto niebiskie z biało niebieskich.Klub ,na którego stadionie korty zrobił sobie Krauze,a kibice tego klubu wielokrotnie skandowali jego nazisko.Klub,który poszedł grać na stadionie swojego wroga(Bałtyk) i przyjął to jako coś naturalnego.Korupcja?Wolne żarty.Arka to najbardziej skorumpowany klub w historii polskiej piłki,skazywani byli dzialacze,prezes,sekretarka,że o piłkarzach nie wspomnę,ich np ikona Sobieraj chyba aktualnie siedzi za wyludzenia Vatu.Jednym słowem Arka to ostatni klub w Polsce,żeby zarzucać Lechii cokolwiek w tych tematach,tym bardziej,że blisko związani s a z Lechem?Amicą.Nie będe odnosił się do tych postów o niby naszych marzeniach o topach,o tym czy ktoś traktuje nas z szacunkiem, czy jesteśmy małym klubikiem. itp Bo nie ma to sensu.I nie chodzi o to,że byliśmy pierwszą ekipą,która najebała Lechowi,bardziej chodzi mi o to,że przecież żaden kibic Lecha jadąc przez Gdańsk czy do Gdańska nie czuje się tu swobodnie.Brak szacunku w necie a na ulicy ,to dwie różne rzeczy.Ot pamiętam pogrzeb Inki w Gdąńsku,gdzie pojawił się Lech pojawili się ludzie z Piły z flagą, i pojawiliśmy się my w barwach.Oni w przeciwieństwie do Floriana ,nie napisaliby tak o nas jak on to zrobił.
Na koniec chciałem odnieść się do wywodów pseudowiślaka i żydowskiego łba z cracovii.Kurcze,może ludzie z Polski tak nie znają np naszej czołowki.Ale Wy,śledzie przecież powinniście znać,sami o niektórych tutaj nieraz pisaliście.Wiecie ,że wielu z nich siedzialo bądz siedzi za różne rzeczy.Naprawdę sądzicie,żę takie osoby tolerowałyby konfidenta?Serio?Naprawdę myślicie,żę jesteśmy jak Wisła czy Cracovia?Przecież zarzuty o Siwego,gdy ma się we własnych szeregach legendarnych kiboli-konfidentów(Metal,Masterl) to himalaje hipokryzji.Łeb umniejsza Stomilowi czy Rakowowi,ale oni przynajmniej robią coś chuligańskiego.W ostatnich latach bili się np z Górnikiem,Olimpią,Arką,ŁKSem(chyba z Jagą),a żydy w tym czasie prawie odrąbały ręke widzewiakowi,posprzedawały się nawzajem w różnych procesach,ewntualnie ruchali baby swoich kumpli i nakręcili teledysk z legionistą.Łeb pisze o zeznaniach lochy,potwierdza,że dostali info od papug(tylko ja zauważam ,żę daje ich na minę?).A mi z zeznań lochy zapadła w pamięć sytacja jak Z wracał do domu po robocie i dzwonił po swoją kobietę,by ta po niego wyszła.Ot cała criminal family:)I żeby nie było,wiem,że mieli np groźnych ludzi w swoich szergach( na Sabra),ale czasy Marchewy,Krakowiaka( ludzi,którzy dla nich biegalli) odeszły.
Generalnie nie chcę mi się już pisać i do wszystkiego ustosunkowąć.Napisąłem też post głównie do ludzi z Polski,bo przecież wiem,że triada ma wyrobione zdanie,kórego nikt i nic nie jest w stanie zmienić,nawet prawda. Tu na forum ,Arka zarzuca nam fuzję i korupcję,cracovia sprzęt,a Lech h** wie co :)
I już zupelnie na koniec słowo do kibola Górnika Zabrze.Tak mamy głowę na koncie.Żle się stało,że zginął arkowiec.Tyle dobrego z tej historii,że dzięki temu zdarzeniu i tej osobie sprzęt nie zagościł na stałe w Trójmieście.Bo niech sobie śledzie piszą co chcą (wiem mit bezsprzętowej Arki ciągle aktualny) gorące głowy osób z obydwu stron były chętne na konfrontacje na ostro i był to oczywisty wpływ Krakowa.Pocięty Bałtyk w Osowej czy w Orłowie to przecież nie jedyne zdarzenia.Bywały noże i siekiery,młotki i butelki,tyle,że z naszej strony zatrzymał to D.,kóremu nikt ,w tym temacie nie mógłby zarzucić tchórzostwa czy braku rozsądku.W Gdyni też znaleźli się rozsądni ludzie.Dlatego nie staliśmy się drugim Krakowem.A zarzuty łba o ucieczkę przed uzbrojonymi w noże przeciwnikami są na takim samym poziomie jak ten łeb i wszystkie jego wywody.
Nie będe się odnosil do ewntualnej polemiki,popełniłem chyba najdłuższego posta w życiu,Po prostu szkodza mi czasu.Zgadzam sie,z tym co ostanio napisał chyba leniwiec z Pogoni,wszelkie próby normalnej rozmowy tu na forum staja się pozbawione sensu.