www.warhouse.pl

Komentarze - 26.10 - 29.10

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

sztygar123
Posty: 39
Rejestracja: 14.09.2014, 18:13

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: sztygar123 » 29.10.2018, 23:07

Tak zapytam, jak się tłumaczył Widzew po stracie Robotniczego Towarzystwa na rzecz ŁKS-u, pewnie tez fana pikników. Arka też straciła kultową flagę Władcy Północy i co w tym temacie zrobiła oje... magazyn.



Homer Simpson
Posty: 33
Rejestracja: 12.01.2010, 21:38

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: Homer Simpson » 30.10.2018, 05:43

(S) pisze:
29.10.2018, 22:41
JOKERJOKES pisze:
29.10.2018, 22:36
Górnik Zabrze kroi Stomil na ich stadionie z kilku flag
Z jednej ale ważnej.
Witam. Z tego co kojarzę jedna duża i jedna mała OKS. Także jedna na pewno nie. Pozdrawiam

Daan
Posty: 248
Rejestracja: 13.09.2016, 17:49

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: Daan » 30.10.2018, 06:01

sztygar123 pisze:
29.10.2018, 23:07
Tak zapytam, jak się tłumaczył Widzew po stracie Robotniczego Towarzystwa na rzecz ŁKS-u, pewnie tez fana pikników.
"Też fana pikników?"
Ktoś z Widzewa pisal, ze Widzew stracil fane pikników? NIE. To czemu tak stawiasz pytanie zjebie?
Widzew stracil fany w podobnej akcji jak teraz stracil Lech.

STOMILOWIEC
Posty: 918
Rejestracja: 26.02.2007, 19:45

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: STOMILOWIEC » 30.10.2018, 08:09

Homer Simpson pisze:
30.10.2018, 05:43
(S) pisze:
29.10.2018, 22:41
JOKERJOKES pisze:
29.10.2018, 22:36
Górnik Zabrze kroi Stomil na ich stadionie z kilku flag
Z jednej ale ważnej.
Witam. Z tego co kojarzę jedna duża i jedna mała OKS. Także jedna na pewno nie. Pozdrawiam
Dwie flagi zostały wtedy skrojone przez KSG. Duża Stomil Ponad Wszystko i mała szachownica w barwach 2 na 2 metry.

Osiedlowy Wataszka
Posty: 104
Rejestracja: 08.06.2018, 13:15

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: Osiedlowy Wataszka » 30.10.2018, 08:22

Zabawne w tym naszym kibicowskim świiatku,ze flagi grup które mają najbardziej wywalone na klub(chuliganskie) są uważane,za najważniejsze.Niezły paradoks,co ?

qentet
Posty: 36
Rejestracja: 21.06.2016, 14:29

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: qentet » 30.10.2018, 08:27

Racowisko Zagłębia S.

[link]

JGK
Posty: 41
Rejestracja: 14.09.2016, 01:16

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: JGK » 30.10.2018, 08:27

Zagłębie fajna oprawa, ile projekty w pgwear kosztują?

Beha
Posty: 663
Rejestracja: 03.10.2009, 11:12

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: Beha » 30.10.2018, 11:07

Napisalem tu jakiś czas temu, że prędzej czy później z zeznań wyjdzie prawda o flagach Gieksy - i wyszła.
Tak ultras pokazał, że biegali po calym budynku szukając ich od pomieszczenia do pomieszczenia.

By nie było - Górnika akcja w Gliwicach tak samo krzywa.

FG_
Posty: 78
Rejestracja: 09.11.2014, 19:58

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: FG_ » 30.10.2018, 12:15

Kibice Gksu też tam jednak byli i robili oprawę - tak jest napisane w artykule

mp86
Posty: 44
Rejestracja: 20.12.2011, 19:06

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: mp86 » 30.10.2018, 12:25

Beha pisze:
30.10.2018, 11:07
Napisalem tu jakiś czas temu, że prędzej czy później z zeznań wyjdzie prawda o flagach Gieksy - i wyszła.
Tak ultras pokazał, że biegali po calym budynku szukając ich od pomieszczenia do pomieszczenia.

By nie było - Górnika akcja w Gliwicach tak samo krzywa.
Coś więcej na ten temat? Nie jestem na bieżąco.

_Piast1945
Posty: 203
Rejestracja: 21.04.2017, 13:34

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: _Piast1945 » 30.10.2018, 12:51

Ciekawe mecze jutro w PP :
Piast-Legia
Wigry-Stomil
Resovia-Lechia
GKS K.-Jagiellonia
Raków-Lech

wszyscy jada na wyjazd ?

Diamentowy
Posty: 178
Rejestracja: 21.02.2017, 21:13

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: Diamentowy » 30.10.2018, 13:02

Gruba akcja. Koles wymyślił te wpisy z tajnego forum czy tak jest naprawdę w artykule wyborczej?!
Czołówka bandytów wyzywa sie na forum od pedalow gorzej niż gimbusy w dziale łódzkim.
Wychodzi na to, ze te szczurki napinacze stad, to prawie 40letni bandyci.

WF.
Posty: 466
Rejestracja: 06.09.2014, 18:11

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: WF. » 30.10.2018, 13:05

_Piast1945 pisze:
30.10.2018, 12:51
Ciekawe mecze jutro w PP :
Piast-Legia
Wigry-Stomil
Resovia-Lechia
GKS K.-Jagiellonia
Raków-Lech

wszyscy jada na wyjazd ?
Jesteś z Piasta i pytasz o Legie u was !?

Mały1234
Posty: 58
Rejestracja: 07.08.2017, 15:23

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: Mały1234 » 30.10.2018, 14:39

Na poniedziałkowym wyjeździe kibiców Zagłębia w Krakowie melduje się 1030 osób, w tym konkretne wsparcie przyjaciół (125 BKS Stal, 93 Czuwaj Przemyśl, 45 Beskid Andrychów, oraz 5 Legia) Dąbrowa Górnicza w 130 osób szacunek.

gorylwemgle
Posty: 32
Rejestracja: 20.01.2017, 02:39

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: gorylwemgle » 30.10.2018, 14:58

ZS mocno. Termin, organizacja, oprawa do tego ciche tworzenie nowej silnej koalicji to robi wrażenie. Ponadto od wielu lat stabilna siła BB przy kłopotach odwiecznych wrogów może nieźle namieszać na scenie ;)

strona-praska
Posty: 248
Rejestracja: 31.03.2010, 21:57

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: strona-praska » 30.10.2018, 15:11

Ale jak to ? Przecież jeszcze dwa sezony temu wszyscy skreślali ZS i śmiali się z ich liczb w młynie ;)

Brawo BBracia ! Konkretny wyjazd

ZS1906
Posty: 37
Rejestracja: 14.01.2010, 13:57

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: ZS1906 » 30.10.2018, 15:43

Wiadomo ile Polonii wczoraj w Krakowie?
1906&1922

R.E. Bells
Posty: 292
Rejestracja: 13.05.2013, 13:18

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: R.E. Bells » 30.10.2018, 15:54

gorylwemgle pisze:
30.10.2018, 14:58
ZS mocno. Termin, organizacja, oprawa do tego ciche tworzenie nowej silnej koalicji to robi wrażenie. Ponadto od wielu lat stabilna siła BB przy kłopotach odwiecznych wrogów może nieźle namieszać na scenie ;)
Dziwne że piszesz w czasie przyszłym skoro Zagłębie miesza już od dawna i miesza konkretnie. Jesteśmy w ścisłym top aktywnych i mieszających ekip w Polsce i co warte podkreślenia robimy to uczciwie. W smutnych czasach prostytuujących się naszych śląskich sąsiadek, koalicji strachu i narkobiznesowych zgód żyjemy zgodnie z zasadami jakimi kiedyś kierował się światek kibolski.

ANTYpzpn
Posty: 161
Rejestracja: 17.04.2011, 12:02

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: ANTYpzpn » 30.10.2018, 17:35

Czas zamknąć ten temat już rozpierdolony zdobyczami flag z X wieku. Sumując ten wątek KIBICE , w wyższych ligach to RTS rozpierdolił system w "rozkminie", pełen szacun, ekipa wyjazdowa w ten weekend to zdecydowanie Zagłębie z Sosnowca.

mmm1
Posty: 134
Rejestracja: 11.06.2015, 21:53
Lokalizacja: chłopak z miasta!

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: mmm1 » 30.10.2018, 17:48

Centurion pisze:
29.10.2018, 21:06
Ostatnio w ''Gazecie Wybiórczej'' ukazał się ciekawy artykuł opisujący działalność Psycho Fans. Wiem, że to gówniane źródło informacji, jednak przeraża mnie to, co w nim można przeczytać. To tylko dowodzi jak grubo rozjebała się czołówka bojówki Ruchu Chorzów.
Krwawe wojny kiboli. Romka pobito do nieprzytomności, bo wilkołak był głodny

Mieli własny wywiad, znali adresy liderów wszystkich kibolskich bojówek w regionie, montowali w ich autach nadajniki GPS. Psycho Fans z Chorzowa byli najlepiej zorganizowaną grupą pseudokibiców w Polsce. - Po nawiązaniu współpracy z ekipą szalikowców Wisły Kraków stali się też najniebezpieczniejsi - podkreślają śledczy.
Pod koniec zeszłego roku agenci Centralnego Biura Śledczego Policji przy wsparciu komandosów z Biura Operacji Antyterrorystycznych zatrzymują siedmiu najbardziej znanych kiboli Ruchu Chorzów. Z zasadzki wymyka się tylko Łukasz B. Ucieka policjantom do lasu, a potem przez parę miesięcy kibole Wisły ukrywają go Krakowie. Tam namierzają go „łowcy cieni” z CBŚP.

Koszulka „Król Maciuś I”
W Chorzowie popłoch, bo szalikowcy wiedzą, że ktoś poszedł na współpracę z prokuraturą. Do aresztu trafiają m.in. Maciej M., ps. Maślak, i Maciej S., ps. Maciuś. Ten drugi dwa miesiące wcześniej zostaje mistrzem świata w sztuce walki wykorzystującej różne techniki chwytów. W nagrodę władze miasta oraz Ruchu wręczają mu na chorzowskim stadionie niebieską koszulkę z napisem „Król Maciuś I”.

– Z ustaleń śledztwa wynika, że Maciej M. i Maciej S. kierują grupą pseudokibiców klubu Ruch Chorzów o nazwie Psycho Fans – informuje Prokuratura Krajowa. Zarzuty przedstawione kibolom są poważne: grupa przestępcza, handel narkotykami, rozboje, porwania, ustawki. Nikt nie przypuszcza, że to początek śledztwa, które wstrząśnie całą kibolską Polską.
Kilka miesięcy później agenci CBŚP przerywają zmowę milczenia szalikowców. Zeznania składa już nie tylko jeden, ale kilku skruszonych kiboli. Niektórzy z nich odgrywali czołowe role w grupie. Prokurator Marcin Michalski z Katowic dostaje na tacy całą strukturę Psycho Fans, poznaje kulisy napadów, ustawek i narkotykowych interesów. Dowiaduje się o korumpowaniu lekarzy sądowych, którzy za łapówki wydawali szalikowcom fikcyjne zaświadczenia, a także o bandyckiej współpracy z pseudokibicami Wisły Kraków i ich liderem Pawłem M., ps. Misiek. Podczas konfrontacji skruszeni kibole potwierdzają złożone wcześniej zeznania. To wystarczy. Do tej pory policjanci zatrzymują w Chorzowie i Krakowie aż 69 osób. Misiek wpada we Włoszech.

Kibole działali jak wojskowi
– Psychofansi organizacyjnie przypominali struktury wojskowe. Mieli własny wywiad i pion odpowiedzialny za akcje „zbrojne”. Podczas „roboty” posługiwali się krótkofalówkami, mieli programy szyfrujące łączność mailową, a na tablice rejestracyjne aut dawali nakładki z fikcyjnymi numerami. Mieli też specjalny fundusz dla ukrywających się lub zatrzymanych kolegów – mówi osoba znająca kulisy sprawy.

Paweł M., 'ps. Misiek', w koszulce 'Wisła Ruch', po prawej Daniel U., 'ps. Dzidek', jeden z najbardziej niebezpiecznych polskich kiboli. Zdaniem prokuratury w 2017 r. w Katowicach z maczetami napadli na lidera szalikowców GieKSy
Paweł M., 'ps. Misiek', w koszulce 'Wisła Ruch', po prawej Daniel U., 'ps. Dzidek', jeden z najbardziej niebezpiecznych polskich kiboli. Zdaniem prokuratury w 2017 r. w Katowicach z maczetami napadli na lidera szalikowców GieKSy

Za napady na szalikowców innych klubów czy ustawki miał odpowiadać Łukasz L., ps. Lucky, potężnie zbudowany i niezwykle brutalny szalikowiec z Rudy Śląskiej. – Potrafił bić swoich ludzi tylko za to, że nie stawili się na wezwanie – mówi nasz informator. Kibolskim wywiadem kierował Łukasz B. ze Świętochłowic. – Chorzowscy pseudokibice mieli informatorów w śląskich klubach, rozpracowali też liderów wszystkich kibolskich bojówek w regionie. Znali ich adresy, wiedzieli, z którymi dziewczynami się spotykają, śledzili ich wpisy na portalach społecznościowych, a w autach montowali nadajniki GPS. Dzięki temu znali ich lokalizację – opowiada nasz informator.

Na forach wykłócają się, kto wygrał ustawki
Kibole korzystają z tajnych forów internetowych, na które mogą się zapisać tylko ci, za których poręczy jakiś zalogowany użytkownik. Mają niewinnie brzmiące adresy zawsze zakończone „dreamhosters.com”. „Wyborczej” udaje się zajrzeć na jedno z nich. Kibole wszystkich klubów w Polsce handlują tam między sobą papierosami bez akcyzy, lewym alkoholem, a także sterydami i dopalaczami. Pojawiają się oferty sprzedaży zarejestrowanych na „słupy” kart telefonicznych. I ostrzeżenie (pisownia oryginalna): „Panowie co do starterów to taka refleksja że jak się śmiga na jakimś numerze niewiadomego pochodzenia na jakiegoś menela na którego wcześniej zarejestrowano x numerów to trzeba mieć na uwadze że jak kogoś wcześniej jebli kto też miał na niego numer to automatycznie mają wszystkie numery na niego porejestrowane więc i tak mogą słuchać i namierzac po btsach”.

Na forum znajdują się też zdjęcia złożonych w prokuraturze lub sądzie zeznań szalikowców, kibole wykłócają się tam, kto wygrał ustawki. W temacie „Śląskie podchody” ostra dyskusja pomiędzy pseudokibicami Ruchu, GieKSy, Górnika Zabrze i GKS-u Tychy. O ustawkach, bijatykach, o tym, kto przeciw komu zeznaje, a także kto współpracuje z policją. Nikt nie przebiera w słowach. „Jesteś ciulem i pozerem internetowym. Dawaj się napierdalać jeśli tak nie jest. A jak nie to sklej wary i zajmnij sie malowaniem murów a nie tym do czego się nie nadajesz człowieku-kupo. Czekam na odp gdzie mam podjechać. Widzę że jesteś w domu to przyjadę do ciebie na dzielnicę. Mam nadzieje że po raz kolejny teraz przed całą Polską nie zrobisz z siebie ciula i się nie obsrasz jak to masz w zwyczaju” pisze jeden z użytkowników forum (pisownia oryginalna).


Wyrok na Lotka
Na początku 2015 r. psychofansi wydają wyrok na Jarosława P., ps. Lotek, lidera szalikowców Górnika Zabrze w Rudzie Śląskiej. Jego pobicie ma być sygnałem, że chorzowscy kibole nie pozwolą się obrażać. – Akcja na Lotka była przygotowana jak w filmie sensacyjnym. Psychofansi poprosili dziewczynę o pseudonimie Wiki, żeby się z nim umówiła, a potem zabrała go do mieszkania i dała cynk ekipie – mówi nasz informator. Wiki spotyka się z Lotkiem dwukrotnie. Za drugim razem odwiedzają mieszkanie w Halembie. – Lotek nie miał szans, kiedy wyszedł, budynek był otoczony. Kibole dopadli go, rozciągnęli na ziemi i pobili młotkami – mówi nasz informator. Skatowany P. trafił do szpitala, miał odmę płuc.

Zdaniem śledczych w tym samym czasie Maślak zleca porwanie biznesmena, za którego domaga się 700 tys. zł okupu. Jego ludzie – udając oficerów Centralnego Biura Śledczego Policji – odbierają 263 tys. zł okupu. Atakują też dilerów narkotyków, którym kradną towar i pieniądze. Narkotyki to najpoważniejsze źródło finansowania kibolskiego gangu. Jego członkowie handlują amfetaminą, marihuaną, kokainą, tabletkami ecstasy, z czasem też dopalaczami. – Niektórzy podejrzani mają zarzuty sprzedaży nawet kilkuset kilogramów środków odurzających – podkreśla osoba znająca kulisy sprawy.

3 kwietnia 2016 r. podczas meczu Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków dochodzi do awantury. Przyjezdni kibice śpiewają „Wasze matki są kur...”. Na trybunach wybucha fala nienawiści. Członkom Psycho Fans to nie przeszkadza. To wtedy zapada decyzja o nawiązaniu współpracy z bandycką bojówką Sharks założoną przez kiboli Wisły. Do pierwszego spotkania dochodzi w karczmie Bida w pobliżu Olkusza. Z Chorzowa przyjeżdżają tam Lucky, Maślak i Łukasz B. Ekipę z Krakowa reprezentuje Grzegorz Z., ps. Zielak (prawa ręka Pawła M., przywódcy sharksów), i mający ponad dwa metry wzrostu kibol o pseudonimie Chudy.

Kibolom z Chorzowa imponuje krakowska brutalność
– Kibolom z Krakowa podobała się organizacja Psycho Fans, a tym z Chorzowa imponowało to, że koledzy spod Wawelu podczas bandyckich akcji używają maczet i są brutalni. Dogadanie się obu ekip było tylko kwestią czasu – mówi osoba znająca kulisy sprawy.

Podczas Euro we Francji połączone siły pseudokibiców Ruchu i Wisły wywołują awanturę w Marsylii. Łamią niepisany zakaz i biją się z innymi polskimi kibicami. 24 czerwca 2016 r. psychofansi publikują w sieci oświadczenie o zawarciu układu z ekipą Wisła Sharks.
„Jest to układ chuligański i na takich zasadach będzie kontynuowany (...). Oświadczamy jednocześnie, że jesteśmy zwolennikami spotkań na sportowych warunkach z innymi ekipami tak jak do tej pory, jednak sytuacja, jaka panuje na Górnym Śląsku, nakazuje nam poinformować z szacunku do innych ekip, że wszyscy, którzy będą wspierać naszych wrogów GKS & KSG w jakichkolwiek okolicznościach, będą traktowani na równi z nimi… Na Górnym Śląsku i poza nim” – piszą w oświadczeniu. To zapowiedź kibolskiej wojny w regionie. Psychofansi i sharksi porozumienie opijają w krakowskim klubie Frantic. – Potem Lucky czy Łukasz B. wielokrotnie imprezują tam z Miśkiem i jego ludźmi – mówi nasz informator.

W grudniu 2016 r. psychofansi po raz kolejny wydają wyrok na Jarosława P. To pierwsza bandycka akcja na Śląsku z udziałem Miśka i pierwsza przy użyciu maczet. Razem z Miśkiem na Lotka poluje Lucky, ich kierowcą jest Łukasz P., ps. Hanak. Pierwsza zasadzka się nie udaje. Jarosław P. wyciąga rakietnicę i strzela do napastników. Kilka dni później nie ma już jednak szczęścia. Kibole dopadają go w Bytomiu. – Misiek i Lucky okładali go maczetami, a Hanak powybijał mu szyby w aucie – mówi osoba znająca kulisy sprawy. Jarosław P. trafia do szpitala z poprzecinanymi ścięgnami i głębokimi ranami ciętymi. Lekarze jego ozdrowienie uznają za cud.

Dzidek nie miał hamulców
Po tej akcji Misiek leci do Tajlandii, gdzie wypoczywa razem z Danielem U., ps. Dzidek, jednym z najniebezpieczniejszych kiboli Wisły. To znający trzy języki były bokser wywodzący się środowiska kiboli Lechii Gdańsk. Kilka lat temu przeniósł się do Krakowa.

– Dzidek był bezwzględny, uwielbiał bijatyki i maczety. Kiedy pisał do kumpli SMS, że „wilkołak jest głodny”, wszyscy w środowisku wiedzieli, że zaczyna go nosić i wkrótce kogoś skrzywdzi. Psychofansi z Chorzowa bali się z nim współpracować, bo wiedzieli, że on nie ma hamulców – mówi nasz informator.
W maju 2017 r. chorzowscy kibole dostają cynk, kiedy szalikowcy GieKSy będą przygotowywali oprawę meczu. Organizują więc napad na stadion GKS-u Katowice. Psychofansi na fikcyjne dokumenty wynajmują dwa mikrobusy i pod osłoną nocy podjeżdżają przed stadion przy Bukowej.

Z ustaleń CBŚP wynika, że na stadion wtargnęli: Misiek, Łukasz B., Maciuś, Krzysztof G., ps Hugo, Paweł H., ps. Batman, Hanak, Marcin L., ps. Gała, Krzysztof M., ps. Kokos, Kajetan B., ps. Kajo, Dawid W., ps. Dawo, Łukasz Z., Mariusz S., Arkadiusz S. i Michał Ż.

Kibole przecinają siatkę w płocie i w kominiarkach wpadają do budynku klubowego. Pracownica ochrony dostaje od nich w twarz, jej partner nie stawia oporu. – Łukasz B. dowodził ekipą, która grasowała na jednym piętrze, a Misiek – na drugim. Cały czas porozumiewali się za pomocą krótkofalówek, tą samą drogą utrzymywali łączność z Lucky’m, który jako obserwator jeździł wokół stadionu i wypatrywał policji – mówi osoba znająca kulisy sprawy.

Napastnicy kradną 44 flagi katowickiego klubu. Są warte 200 tys. zł. Zdobycz najpierw trafia do „dziupli” w Nakle Śląskim, potem Misiek zabiera je do Krakowa. – Psychofansi pojechali tam, rozłożyli je wszystkie na parkiecie w hali koszykarek Wisły i zrobili sobie sesje zdjęciową – mówi nasz informator. Kilka miesięcy później policja dostaje cynk, że skradzione flagi są w hali Wisły. Funkcjonariusze przeszukują budynek, z niewyjaśnionych powodów pomijają jednak jedno pomieszczenie. To z flagami. Oficerowie CBŚP odnajdą je w maju tego roku podczas obławy na psychofansów i sharksów.

Kilka tygodni po napadzie na stadion GieKSy psychofansi chcą upokorzyć katowickich szalikowców. Na obiekt przy ulicy Bukowej mają wejść ubrani w koszulki GKS-u i zaatakować kibiców, którzy po meczu będą zwijali rozwieszone na płocie nowe flagi. Akcja się nie udaje, bo w miejscu, gdzie chorzowscy kibole chcą sforsować płot, stoi duży oddział policji.

40 ciosów maczetą
Daniel D., ps. Romek, to jeden z przywódców szalikowców GieKSy. Wysoki na dwa metry, potężnie zbudowany mężczyzna jest podejrzany o pobicie prezesa klubu piłki ręcznej Ruch Chorzów. Na tajnym kibicowskim forum w mocnych słowach wykłóca się z członkami Psycho Fans (pisownia oryginalna):

„Wywołałeś mnie to ci odpowiem: po pierwsze skleić to możesz p**** swojej babie, po drugie nie będziesz mi mówił kogo mam słuchać i co mam robić. Dla mnie jak i dla całej naszej reszty to nie jest powód do gonienia, parę postronnych osób dużo bardziej ogarniętych niż ty pedale również też to tak rozkminiło i tyle odemnie, bo dla mnie życie toczy się poza internetem a nie na tym forum jak dla ciebie cioto” – pisze Romek w jednej z dyskusji. Odpowiedź krótka: „Twoje życie Romuś to się toczy ale na giszowieckim luk oilu i to latając z gołym ciulskiem. Nic nie potraficie poza wyzywaniem kobiet i wyzywaniem innych ekip przez internet”.

Psychofansi postanawiają rozprawić się z Romkiem. – Podczas spotkania najważniejszych członków grupy pada hasło, że trzeba „go zrobić do spodu”. W bandyckim slangu oznacza to, że kogoś trzeba zabić – mówi osoba znająca kulisy sprawy. Chorzowscy pseudokibice do tej akcji angażują kolegów z Krakowa.

30 września zeszłego roku na osiedle Witosa w Katowicach przyjeżdża srebrne bmw. W środku uzbrojeni w maczety Misiek, Dzidek z ekipy Sharks oraz Łukasz B. i Gała z Psycho Fans. Romek nie spodziewa się zamachu. Idzie na przedmeczową zbiórkę szalikowców GieKSy. Kiedy wychodzi z klatki, jako pierwszy dopada go Dzidek, a po nim Misiek. Okładają go maczetami po całym ciele. Kulejący Łukasz B. dołącza do nich po chwili. – Dzidek walił w Romka nawet wtedy, gdy jego kompani siedzieli już w aucie i szykowali się do ucieczki. Zadał mu ponad 40 ciosów maczetą – mówi osoba znająca kulisy sprawy. Sprawcy ataku uciekają do Rudy Śląskiej i palą bmw. Rozemocjonowany Dzidek mówi kolegom „wilkołak jest najedzony”, żegna się i odjeżdża na... wesele kolegi. Romek przez kilka dni leży w śpiączce, lekarzom udaje się go jednak wybudzić.

Misiek nie przyznał się do winy
Pod koniec października kibole Ruchu Chorzów planują akcję malowania klubowych symboli w Rudzie Śląskiej. Przed akcją przyklejają na tablice rejestracyjne nakładki z fikcyjnymi numerami. Do passata, opla astry, audi A4, golfa i lanosa pakuje się kilkanaście osób. To nie tylko członkowie Psycho Fans, ale też młodzi szalikowcy z grupy tzw. ultrasów. W Orzegowie mijają audi na numerach rejestracyjnych z powiatu gliwickiego. Z danych kibolskiego wywiadu wynika, że takim wozem jeździ Dariusz P., jeden z członków Torcidy, grupy zagorzałych szalikowców Górnika Zabrze. Zaczyna się więc obława. W końcu kibole z Chorzowa blokują P. przejazd. – Mógłby odjechać, ale miał uszkodzona skrzynię biegów i nie wchodził mu wsteczny. Wyskoczył z auta i próbował uciec pieszo – mówi osoba znająca kulisy sprawy.

Na ulicy Dariusz P. nie ma żadnych szans. Grupa kiboli dopada go i okłada po całym ciele. Na koniec Kajetan B. skacze mu po głowie. Kilka dni później szalikowiec Górnika umiera w szpitalu. Miesiąc później oficerowie CBŚP zaczynają zatrzymywać pierwszych członków Psycho Fans. Do tej pory zarzuty przedstawiono wszystkim podejrzanym o ataki na Lotka, Romka, napad na stadion GKS-u, a także śmiertelne pobicie Dariusza P. Jako ostatni zarzuty usłyszał deportowany z Włoch Misiek. W Katowicach przesłuchano go w środę, nie przyznał się do winy.
Poniżej wklejam wam linka do artykułu, ale nie warto tam wchodzić, aby nabijać im wyświetlenia.
[link]
Ma ktoś adres tego tajnego forum? I poręczy ktoś za mnie żebym mógł się zapisać? Płacę przelewem :)

Gylfi
Posty: 45
Rejestracja: 06.12.2014, 18:11

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: Gylfi » 30.10.2018, 17:56

_Piast1945 pisze:
30.10.2018, 12:51
Ciekawe mecze jutro w PP :
Piast-Legia
Wigry-Stomil
Resovia-Lechia
GKS K.-Jagiellonia
Raków-Lech

wszyscy jada na wyjazd ?
Jesteś z Piasta i nie wiesz, że Piast gra dzisiaj? Hm...
Lech w Częstochowie też gra dziś ...

tMK.
Posty: 346
Rejestracja: 30.11.2012, 23:09

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: tMK. » 30.10.2018, 18:33

JGK pisze:
30.10.2018, 08:27
Zagłębie fajna oprawa
Fajna, ze musieli haslo od Jagi wziac :)
TVN - NIE OGLĄDAM!
GW - NIE CZYTAM!
PO - NIE GŁOSUJĘ!

Artur Polska
Posty: 246
Rejestracja: 28.03.2017, 20:54

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: Artur Polska » 30.10.2018, 18:36

Centurion pisze:
29.10.2018, 21:06
Ostatnio w ''Gazecie Wybiórczej'' ukazał się ciekawy artykuł opisujący działalność Psycho Fans. Wiem, że to gówniane źródło informacji, jednak przeraża mnie to, co w nim można przeczytać. To tylko dowodzi jak grubo rozjebała się czołówka bojówki Ruchu Chorzów.
Krwawe wojny kiboli. Romka pobito do nieprzytomności, bo wilkołak był głodny

Mieli własny wywiad, znali adresy liderów wszystkich kibolskich bojówek w regionie, montowali w ich autach nadajniki GPS. Psycho Fans z Chorzowa byli najlepiej zorganizowaną grupą pseudokibiców w Polsce. - Po nawiązaniu współpracy z ekipą szalikowców Wisły Kraków stali się też najniebezpieczniejsi - podkreślają śledczy.
Pod koniec zeszłego roku agenci Centralnego Biura Śledczego Policji przy wsparciu komandosów z Biura Operacji Antyterrorystycznych zatrzymują siedmiu najbardziej znanych kiboli Ruchu Chorzów. Z zasadzki wymyka się tylko Łukasz B. Ucieka policjantom do lasu, a potem przez parę miesięcy kibole Wisły ukrywają go Krakowie. Tam namierzają go „łowcy cieni” z CBŚP.

Koszulka „Król Maciuś I”
W Chorzowie popłoch, bo szalikowcy wiedzą, że ktoś poszedł na współpracę z prokuraturą. Do aresztu trafiają m.in. Maciej M., ps. Maślak, i Maciej S., ps. Maciuś. Ten drugi dwa miesiące wcześniej zostaje mistrzem świata w sztuce walki wykorzystującej różne techniki chwytów. W nagrodę władze miasta oraz Ruchu wręczają mu na chorzowskim stadionie niebieską koszulkę z napisem „Król Maciuś I”.

– Z ustaleń śledztwa wynika, że Maciej M. i Maciej S. kierują grupą pseudokibiców klubu Ruch Chorzów o nazwie Psycho Fans – informuje Prokuratura Krajowa. Zarzuty przedstawione kibolom są poważne: grupa przestępcza, handel narkotykami, rozboje, porwania, ustawki. Nikt nie przypuszcza, że to początek śledztwa, które wstrząśnie całą kibolską Polską.
Kilka miesięcy później agenci CBŚP przerywają zmowę milczenia szalikowców. Zeznania składa już nie tylko jeden, ale kilku skruszonych kiboli. Niektórzy z nich odgrywali czołowe role w grupie. Prokurator Marcin Michalski z Katowic dostaje na tacy całą strukturę Psycho Fans, poznaje kulisy napadów, ustawek i narkotykowych interesów. Dowiaduje się o korumpowaniu lekarzy sądowych, którzy za łapówki wydawali szalikowcom fikcyjne zaświadczenia, a także o bandyckiej współpracy z pseudokibicami Wisły Kraków i ich liderem Pawłem M., ps. Misiek. Podczas konfrontacji skruszeni kibole potwierdzają złożone wcześniej zeznania. To wystarczy. Do tej pory policjanci zatrzymują w Chorzowie i Krakowie aż 69 osób. Misiek wpada we Włoszech.

Kibole działali jak wojskowi
– Psychofansi organizacyjnie przypominali struktury wojskowe. Mieli własny wywiad i pion odpowiedzialny za akcje „zbrojne”. Podczas „roboty” posługiwali się krótkofalówkami, mieli programy szyfrujące łączność mailową, a na tablice rejestracyjne aut dawali nakładki z fikcyjnymi numerami. Mieli też specjalny fundusz dla ukrywających się lub zatrzymanych kolegów – mówi osoba znająca kulisy sprawy.

Paweł M., 'ps. Misiek', w koszulce 'Wisła Ruch', po prawej Daniel U., 'ps. Dzidek', jeden z najbardziej niebezpiecznych polskich kiboli. Zdaniem prokuratury w 2017 r. w Katowicach z maczetami napadli na lidera szalikowców GieKSy
Paweł M., 'ps. Misiek', w koszulce 'Wisła Ruch', po prawej Daniel U., 'ps. Dzidek', jeden z najbardziej niebezpiecznych polskich kiboli. Zdaniem prokuratury w 2017 r. w Katowicach z maczetami napadli na lidera szalikowców GieKSy

Za napady na szalikowców innych klubów czy ustawki miał odpowiadać Łukasz L., ps. Lucky, potężnie zbudowany i niezwykle brutalny szalikowiec z Rudy Śląskiej. – Potrafił bić swoich ludzi tylko za to, że nie stawili się na wezwanie – mówi nasz informator. Kibolskim wywiadem kierował Łukasz B. ze Świętochłowic. – Chorzowscy pseudokibice mieli informatorów w śląskich klubach, rozpracowali też liderów wszystkich kibolskich bojówek w regionie. Znali ich adresy, wiedzieli, z którymi dziewczynami się spotykają, śledzili ich wpisy na portalach społecznościowych, a w autach montowali nadajniki GPS. Dzięki temu znali ich lokalizację – opowiada nasz informator.

Na forach wykłócają się, kto wygrał ustawki
Kibole korzystają z tajnych forów internetowych, na które mogą się zapisać tylko ci, za których poręczy jakiś zalogowany użytkownik. Mają niewinnie brzmiące adresy zawsze zakończone „dreamhosters.com”. „Wyborczej” udaje się zajrzeć na jedno z nich. Kibole wszystkich klubów w Polsce handlują tam między sobą papierosami bez akcyzy, lewym alkoholem, a także sterydami i dopalaczami. Pojawiają się oferty sprzedaży zarejestrowanych na „słupy” kart telefonicznych. I ostrzeżenie (pisownia oryginalna): „Panowie co do starterów to taka refleksja że jak się śmiga na jakimś numerze niewiadomego pochodzenia na jakiegoś menela na którego wcześniej zarejestrowano x numerów to trzeba mieć na uwadze że jak kogoś wcześniej jebli kto też miał na niego numer to automatycznie mają wszystkie numery na niego porejestrowane więc i tak mogą słuchać i namierzac po btsach”.

Na forum znajdują się też zdjęcia złożonych w prokuraturze lub sądzie zeznań szalikowców, kibole wykłócają się tam, kto wygrał ustawki. W temacie „Śląskie podchody” ostra dyskusja pomiędzy pseudokibicami Ruchu, GieKSy, Górnika Zabrze i GKS-u Tychy. O ustawkach, bijatykach, o tym, kto przeciw komu zeznaje, a także kto współpracuje z policją. Nikt nie przebiera w słowach. „Jesteś ciulem i pozerem internetowym. Dawaj się napierdalać jeśli tak nie jest. A jak nie to sklej wary i zajmnij sie malowaniem murów a nie tym do czego się nie nadajesz człowieku-kupo. Czekam na odp gdzie mam podjechać. Widzę że jesteś w domu to przyjadę do ciebie na dzielnicę. Mam nadzieje że po raz kolejny teraz przed całą Polską nie zrobisz z siebie ciula i się nie obsrasz jak to masz w zwyczaju” pisze jeden z użytkowników forum (pisownia oryginalna).

Wyrok na Lotka
Na początku 2015 r. psychofansi wydają wyrok na Jarosława P., ps. Lotek, lidera szalikowców Górnika Zabrze w Rudzie Śląskiej. Jego pobicie ma być sygnałem, że chorzowscy kibole nie pozwolą się obrażać. – Akcja na Lotka była przygotowana jak w filmie sensacyjnym. Psychofansi poprosili dziewczynę o pseudonimie Wiki, żeby się z nim umówiła, a potem zabrała go do mieszkania i dała cynk ekipie – mówi nasz informator. Wiki spotyka się z Lotkiem dwukrotnie. Za drugim razem odwiedzają mieszkanie w Halembie. – Lotek nie miał szans, kiedy wyszedł, budynek był otoczony. Kibole dopadli go, rozciągnęli na ziemi i pobili młotkami – mówi nasz informator. Skatowany P. trafił do szpitala, miał odmę płuc.

Zdaniem śledczych w tym samym czasie Maślak zleca porwanie biznesmena, za którego domaga się 700 tys. zł okupu. Jego ludzie – udając oficerów Centralnego Biura Śledczego Policji – odbierają 263 tys. zł okupu. Atakują też dilerów narkotyków, którym kradną towar i pieniądze. Narkotyki to najpoważniejsze źródło finansowania kibolskiego gangu. Jego członkowie handlują amfetaminą, marihuaną, kokainą, tabletkami ecstasy, z czasem też dopalaczami. – Niektórzy podejrzani mają zarzuty sprzedaży nawet kilkuset kilogramów środków odurzających – podkreśla osoba znająca kulisy sprawy.

3 kwietnia 2016 r. podczas meczu Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków dochodzi do awantury. Przyjezdni kibice śpiewają „Wasze matki są kur...”. Na trybunach wybucha fala nienawiści. Członkom Psycho Fans to nie przeszkadza. To wtedy zapada decyzja o nawiązaniu współpracy z bandycką bojówką Sharks założoną przez kiboli Wisły. Do pierwszego spotkania dochodzi w karczmie Bida w pobliżu Olkusza. Z Chorzowa przyjeżdżają tam Lucky, Maślak i Łukasz B. Ekipę z Krakowa reprezentuje Grzegorz Z., ps. Zielak (prawa ręka Pawła M., przywódcy sharksów), i mający ponad dwa metry wzrostu kibol o pseudonimie Chudy.

Kibolom z Chorzowa imponuje krakowska brutalność
– Kibolom z Krakowa podobała się organizacja Psycho Fans, a tym z Chorzowa imponowało to, że koledzy spod Wawelu podczas bandyckich akcji używają maczet i są brutalni. Dogadanie się obu ekip było tylko kwestią czasu – mówi osoba znająca kulisy sprawy.

Podczas Euro we Francji połączone siły pseudokibiców Ruchu i Wisły wywołują awanturę w Marsylii. Łamią niepisany zakaz i biją się z innymi polskimi kibicami. 24 czerwca 2016 r. psychofansi publikują w sieci oświadczenie o zawarciu układu z ekipą Wisła Sharks.
„Jest to układ chuligański i na takich zasadach będzie kontynuowany (...). Oświadczamy jednocześnie, że jesteśmy zwolennikami spotkań na sportowych warunkach z innymi ekipami tak jak do tej pory, jednak sytuacja, jaka panuje na Górnym Śląsku, nakazuje nam poinformować z szacunku do innych ekip, że wszyscy, którzy będą wspierać naszych wrogów GKS & KSG w jakichkolwiek okolicznościach, będą traktowani na równi z nimi… Na Górnym Śląsku i poza nim” – piszą w oświadczeniu. To zapowiedź kibolskiej wojny w regionie. Psychofansi i sharksi porozumienie opijają w krakowskim klubie Frantic. – Potem Lucky czy Łukasz B. wielokrotnie imprezują tam z Miśkiem i jego ludźmi – mówi nasz informator.

W grudniu 2016 r. psychofansi po raz kolejny wydają wyrok na Jarosława P. To pierwsza bandycka akcja na Śląsku z udziałem Miśka i pierwsza przy użyciu maczet. Razem z Miśkiem na Lotka poluje Lucky, ich kierowcą jest Łukasz P., ps. Hanak. Pierwsza zasadzka się nie udaje. Jarosław P. wyciąga rakietnicę i strzela do napastników. Kilka dni później nie ma już jednak szczęścia. Kibole dopadają go w Bytomiu. – Misiek i Lucky okładali go maczetami, a Hanak powybijał mu szyby w aucie – mówi osoba znająca kulisy sprawy. Jarosław P. trafia do szpitala z poprzecinanymi ścięgnami i głębokimi ranami ciętymi. Lekarze jego ozdrowienie uznają za cud.

Dzidek nie miał hamulców
Po tej akcji Misiek leci do Tajlandii, gdzie wypoczywa razem z Danielem U., ps. Dzidek, jednym z najniebezpieczniejszych kiboli Wisły. To znający trzy języki były bokser wywodzący się środowiska kiboli Lechii Gdańsk. Kilka lat temu przeniósł się do Krakowa.

– Dzidek był bezwzględny, uwielbiał bijatyki i maczety. Kiedy pisał do kumpli SMS, że „wilkołak jest głodny”, wszyscy w środowisku wiedzieli, że zaczyna go nosić i wkrótce kogoś skrzywdzi. Psychofansi z Chorzowa bali się z nim współpracować, bo wiedzieli, że on nie ma hamulców – mówi nasz informator.
W maju 2017 r. chorzowscy kibole dostają cynk, kiedy szalikowcy GieKSy będą przygotowywali oprawę meczu. Organizują więc napad na stadion GKS-u Katowice. Psychofansi na fikcyjne dokumenty wynajmują dwa mikrobusy i pod osłoną nocy podjeżdżają przed stadion przy Bukowej.

Z ustaleń CBŚP wynika, że na stadion wtargnęli: Misiek, Łukasz B., Maciuś, Krzysztof G., ps Hugo, Paweł H., ps. Batman, Hanak, Marcin L., ps. Gała, Krzysztof M., ps. Kokos, Kajetan B., ps. Kajo, Dawid W., ps. Dawo, Łukasz Z., Mariusz S., Arkadiusz S. i Michał Ż.

Kibole przecinają siatkę w płocie i w kominiarkach wpadają do budynku klubowego. Pracownica ochrony dostaje od nich w twarz, jej partner nie stawia oporu. – Łukasz B. dowodził ekipą, która grasowała na jednym piętrze, a Misiek – na drugim. Cały czas porozumiewali się za pomocą krótkofalówek, tą samą drogą utrzymywali łączność z Lucky’m, który jako obserwator jeździł wokół stadionu i wypatrywał policji – mówi osoba znająca kulisy sprawy.

Napastnicy kradną 44 flagi katowickiego klubu. Są warte 200 tys. zł. Zdobycz najpierw trafia do „dziupli” w Nakle Śląskim, potem Misiek zabiera je do Krakowa. – Psychofansi pojechali tam, rozłożyli je wszystkie na parkiecie w hali koszykarek Wisły i zrobili sobie sesje zdjęciową – mówi nasz informator. Kilka miesięcy później policja dostaje cynk, że skradzione flagi są w hali Wisły. Funkcjonariusze przeszukują budynek, z niewyjaśnionych powodów pomijają jednak jedno pomieszczenie. To z flagami. Oficerowie CBŚP odnajdą je w maju tego roku podczas obławy na psychofansów i sharksów.

Kilka tygodni po napadzie na stadion GieKSy psychofansi chcą upokorzyć katowickich szalikowców. Na obiekt przy ulicy Bukowej mają wejść ubrani w koszulki GKS-u i zaatakować kibiców, którzy po meczu będą zwijali rozwieszone na płocie nowe flagi. Akcja się nie udaje, bo w miejscu, gdzie chorzowscy kibole chcą sforsować płot, stoi duży oddział policji.

40 ciosów maczetą
Daniel D., ps. Romek, to jeden z przywódców szalikowców GieKSy. Wysoki na dwa metry, potężnie zbudowany mężczyzna jest podejrzany o pobicie prezesa klubu piłki ręcznej Ruch Chorzów. Na tajnym kibicowskim forum w mocnych słowach wykłóca się z członkami Psycho Fans (pisownia oryginalna):

„Wywołałeś mnie to ci odpowiem: po pierwsze skleić to możesz p**** swojej babie, po drugie nie będziesz mi mówił kogo mam słuchać i co mam robić. Dla mnie jak i dla całej naszej reszty to nie jest powód do gonienia, parę postronnych osób dużo bardziej ogarniętych niż ty pedale również też to tak rozkminiło i tyle odemnie, bo dla mnie życie toczy się poza internetem a nie na tym forum jak dla ciebie cioto” – pisze Romek w jednej z dyskusji. Odpowiedź krótka: „Twoje życie Romuś to się toczy ale na giszowieckim luk oilu i to latając z gołym ciulskiem. Nic nie potraficie poza wyzywaniem kobiet i wyzywaniem innych ekip przez internet”.

Psychofansi postanawiają rozprawić się z Romkiem. – Podczas spotkania najważniejszych członków grupy pada hasło, że trzeba „go zrobić do spodu”. W bandyckim slangu oznacza to, że kogoś trzeba zabić – mówi osoba znająca kulisy sprawy. Chorzowscy pseudokibice do tej akcji angażują kolegów z Krakowa.

30 września zeszłego roku na osiedle Witosa w Katowicach przyjeżdża srebrne bmw. W środku uzbrojeni w maczety Misiek, Dzidek z ekipy Sharks oraz Łukasz B. i Gała z Psycho Fans. Romek nie spodziewa się zamachu. Idzie na przedmeczową zbiórkę szalikowców GieKSy. Kiedy wychodzi z klatki, jako pierwszy dopada go Dzidek, a po nim Misiek. Okładają go maczetami po całym ciele. Kulejący Łukasz B. dołącza do nich po chwili. – Dzidek walił w Romka nawet wtedy, gdy jego kompani siedzieli już w aucie i szykowali się do ucieczki. Zadał mu ponad 40 ciosów maczetą – mówi osoba znająca kulisy sprawy. Sprawcy ataku uciekają do Rudy Śląskiej i palą bmw. Rozemocjonowany Dzidek mówi kolegom „wilkołak jest najedzony”, żegna się i odjeżdża na... wesele kolegi. Romek przez kilka dni leży w śpiączce, lekarzom udaje się go jednak wybudzić.

Misiek nie przyznał się do winy
Pod koniec października kibole Ruchu Chorzów planują akcję malowania klubowych symboli w Rudzie Śląskiej. Przed akcją przyklejają na tablice rejestracyjne nakładki z fikcyjnymi numerami. Do passata, opla astry, audi A4, golfa i lanosa pakuje się kilkanaście osób. To nie tylko członkowie Psycho Fans, ale też młodzi szalikowcy z grupy tzw. ultrasów. W Orzegowie mijają audi na numerach rejestracyjnych z powiatu gliwickiego. Z danych kibolskiego wywiadu wynika, że takim wozem jeździ Dariusz P., jeden z członków Torcidy, grupy zagorzałych szalikowców Górnika Zabrze. Zaczyna się więc obława. W końcu kibole z Chorzowa blokują P. przejazd. – Mógłby odjechać, ale miał uszkodzona skrzynię biegów i nie wchodził mu wsteczny. Wyskoczył z auta i próbował uciec pieszo – mówi osoba znająca kulisy sprawy.

Na ulicy Dariusz P. nie ma żadnych szans. Grupa kiboli dopada go i okłada po całym ciele. Na koniec Kajetan B. skacze mu po głowie. Kilka dni później szalikowiec Górnika umiera w szpitalu. Miesiąc później oficerowie CBŚP zaczynają zatrzymywać pierwszych członków Psycho Fans. Do tej pory zarzuty przedstawiono wszystkim podejrzanym o ataki na Lotka, Romka, napad na stadion GKS-u, a także śmiertelne pobicie Dariusza P. Jako ostatni zarzuty usłyszał deportowany z Włoch Misiek. W Katowicach przesłuchano go w środę, nie przyznał się do winy.
Poniżej wklejam wam linka do artykułu, ale nie warto tam wchodzić, aby nabijać im wyświetlenia.
[link]
Ej ale przecież kibic to nie bandyta !!! ...
Niestety ale tacy (ludzie) doprowadzają do tego że kibice mają złą opinie wśród postronnych ludzi :(

ANTYpzpn
Posty: 161
Rejestracja: 17.04.2011, 12:02

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: ANTYpzpn » 30.10.2018, 19:30

tMK. pisze:
30.10.2018, 18:33
JGK pisze:
30.10.2018, 08:27
Zagłębie fajna oprawa
Fajna, ze musieli haslo od Jagi wziac :)

I w dodatku śpiewali BKS, bez Was nic się w tej lidze nie dzieje. Stary forumowicz a p********* jak młody i jeszcze prowokujesz. Tylko nie pytaj z czym.

pkaras
Posty: 73
Rejestracja: 06.06.2018, 11:44

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: pkaras » 30.10.2018, 20:30

Zagłębie bardzo dobrze się pokazało w Krakowie mimo terminu meczu. Czuwaj taka mała ekipa ale równie dobrze ich wsparła. Co jak co ale Zagłębie tworzy taka jakby koalicję, mimo że Legia i BKS nie przepadają za sobą: Legia, Olimpia, BKS, Czuwaj, Beskid. Myślę, że Śląsk i Miedzianka bardziej by tą koalicję spajały ale to tylko domysły.

dariusz
Posty: 81
Rejestracja: 21.03.2007, 08:40

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: dariusz » 30.10.2018, 21:19

Śląsk z Legią się ostatnio skakał jak cholera jasna ;)

stasiol
Posty: 14
Rejestracja: 12.06.2016, 22:12

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: stasiol » 30.10.2018, 21:21

pkaras pisze:
30.10.2018, 20:30
Zagłębie bardzo dobrze się pokazało w Krakowie mimo terminu meczu. Czuwaj taka mała ekipa ale równie dobrze ich wsparła. Co jak co ale Zagłębie tworzy taka jakby koalicję, mimo że Legia i BKS nie przepadają za sobą: Legia, Olimpia, BKS, Czuwaj, Beskid. Myślę, że Śląsk i Miedzianka bardziej by tą koalicję spajały ale to tylko domysły.
Sek w tym ze takie koalicje z malych klubow (z calym szacunkiem) moga byc zgubne. Dwoch pojdzie w korone, kilkunastu zawina i po ekipie na pare lat. A w Zaglebiu widac ze jest olbrzymi potencjal. ZS to nie glupki, nie pozbeda sie L. Chyba ze faktycznie uderza w strone Slaska a potem Motoru za sprawa BKS.

Co by nie spekulowac mega sie pokazali w Krakowie.

66300
Posty: 58
Rejestracja: 03.10.2017, 17:35

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: 66300 » 30.10.2018, 21:32

Ile Czuwaju z Zagłębiem a ile Polonii Przemyśl wspierało Wisłę ?

jcb
Posty: 63
Rejestracja: 29.01.2012, 21:06

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: jcb » 30.10.2018, 21:49

stasiol pisze:
30.10.2018, 21:21
pkaras pisze:
30.10.2018, 20:30
Zagłębie bardzo dobrze się pokazało w Krakowie mimo terminu meczu. Czuwaj taka mała ekipa ale równie dobrze ich wsparła. Co jak co ale Zagłębie tworzy taka jakby koalicję, mimo że Legia i BKS nie przepadają za sobą: Legia, Olimpia, BKS, Czuwaj, Beskid. Myślę, że Śląsk i Miedzianka bardziej by tą koalicję spajały ale to tylko domysły.
Sek w tym ze takie koalicje z malych klubow (z calym szacunkiem) moga byc zgubne. Dwoch pojdzie w korone, kilkunastu zawina i po ekipie na pare lat. A w Zaglebiu widac ze jest olbrzymi potencjal. ZS to nie glupki, nie pozbeda sie L. Chyba ze faktycznie uderza w strone Slaska a potem Motoru za sprawa BKS.

Co by nie spekulowac mega sie pokazali w Krakowie.
Gdzieś tam by się jeszcze Raków wcisnął :)

sir.
Posty: 646
Rejestracja: 20.11.2016, 07:52

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: sir. » 31.10.2018, 01:14

teraz to wystarczy wywiesić szmatę żeby się dobrze pokazać, a kto je wozi czy trzyma to już osobna kwestia;)

trolo
Posty: 136
Rejestracja: 15.04.2012, 14:42

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: trolo » 31.10.2018, 06:32

mp86 pisze:
30.10.2018, 12:25
Beha pisze:
30.10.2018, 11:07
Napisalem tu jakiś czas temu, że prędzej czy później z zeznań wyjdzie prawda o flagach Gieksy - i wyszła.
Tak ultras pokazał, że biegali po calym budynku szukając ich od pomieszczenia do pomieszczenia.

By nie było - Górnika akcja w Gliwicach tak samo krzywa.
Coś więcej na ten temat? Nie jestem na bieżąco.
Chodzi mu o ten fragment:
"Kibole przecinają siatkę w płocie i w kominiarkach wpadają do budynku klubowego. Pracownica ochrony dostaje od nich w twarz, jej partner nie stawia oporu. – Łukasz B. dowodził ekipą, która grasowała na jednym piętrze, a Misiek – na drugim. Cały czas porozumiewali się za pomocą krótkofalówek, tą samą drogą utrzymywali łączność z Lucky’m, który jako obserwator jeździł wokół stadionu i wypatrywał policji – mówi osoba znająca kulisy sprawy."

W poprzedniej wersji utrzymywali, że ultrasi wskazali gdzie są flagi.

na_chwile
Posty: 152
Rejestracja: 06.11.2013, 12:42
Lokalizacja: Polska / Górny Śląsk

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: na_chwile » 31.10.2018, 08:40

Wierzcie dalej w to co przeczytacie w GW. Jebane tłuki.

Zastanówcie się tylko skąd pismaki mają takie informacje.
Z forów, takich jak to.
Żaden prokuratur nie udostępni kulisów sprawy, która jest w toku.

Tyfus88
Posty: 293
Rejestracja: 25.04.2018, 17:15

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: Tyfus88 » 31.10.2018, 08:43

Centurion pisze:
29.10.2018, 21:06
Ostatnio w ''Gazecie Wybiórczej'' ukazał się ciekawy artykuł opisujący działalność Psycho Fans. Wiem, że to gówniane źródło informacji, jednak przeraża mnie to, co w nim można przeczytać. To tylko dowodzi jak grubo rozjebała się czołówka bojówki Ruchu Chorzów.
Krwawe wojny kiboli. Romka pobito do nieprzytomności, bo wilkołak był głodny

Mieli własny wywiad, znali adresy liderów wszystkich kibolskich bojówek w regionie, montowali w ich autach nadajniki GPS. Psycho Fans z Chorzowa byli najlepiej zorganizowaną grupą pseudokibiców w Polsce. - Po nawiązaniu współpracy z ekipą szalikowców Wisły Kraków stali się też najniebezpieczniejsi - podkreślają śledczy.
Pod koniec zeszłego roku agenci Centralnego Biura Śledczego Policji przy wsparciu komandosów z Biura Operacji Antyterrorystycznych zatrzymują siedmiu najbardziej znanych kiboli Ruchu Chorzów. Z zasadzki wymyka się tylko Łukasz B. Ucieka policjantom do lasu, a potem przez parę miesięcy kibole Wisły ukrywają go Krakowie. Tam namierzają go „łowcy cieni” z CBŚP.

Koszulka „Król Maciuś I”
W Chorzowie popłoch, bo szalikowcy wiedzą, że ktoś poszedł na współpracę z prokuraturą. Do aresztu trafiają m.in. Maciej M., ps. Maślak, i Maciej S., ps. Maciuś. Ten drugi dwa miesiące wcześniej zostaje mistrzem świata w sztuce walki wykorzystującej różne techniki chwytów. W nagrodę władze miasta oraz Ruchu wręczają mu na chorzowskim stadionie niebieską koszulkę z napisem „Król Maciuś I”.

– Z ustaleń śledztwa wynika, że Maciej M. i Maciej S. kierują grupą pseudokibiców klubu Ruch Chorzów o nazwie Psycho Fans – informuje Prokuratura Krajowa. Zarzuty przedstawione kibolom są poważne: grupa przestępcza, handel narkotykami, rozboje, porwania, ustawki. Nikt nie przypuszcza, że to początek śledztwa, które wstrząśnie całą kibolską Polską.
Kilka miesięcy później agenci CBŚP przerywają zmowę milczenia szalikowców. Zeznania składa już nie tylko jeden, ale kilku skruszonych kiboli. Niektórzy z nich odgrywali czołowe role w grupie. Prokurator Marcin Michalski z Katowic dostaje na tacy całą strukturę Psycho Fans, poznaje kulisy napadów, ustawek i narkotykowych interesów. Dowiaduje się o korumpowaniu lekarzy sądowych, którzy za łapówki wydawali szalikowcom fikcyjne zaświadczenia, a także o bandyckiej współpracy z pseudokibicami Wisły Kraków i ich liderem Pawłem M., ps. Misiek. Podczas konfrontacji skruszeni kibole potwierdzają złożone wcześniej zeznania. To wystarczy. Do tej pory policjanci zatrzymują w Chorzowie i Krakowie aż 69 osób. Misiek wpada we Włoszech.

Kibole działali jak wojskowi
– Psychofansi organizacyjnie przypominali struktury wojskowe. Mieli własny wywiad i pion odpowiedzialny za akcje „zbrojne”. Podczas „roboty” posługiwali się krótkofalówkami, mieli programy szyfrujące łączność mailową, a na tablice rejestracyjne aut dawali nakładki z fikcyjnymi numerami. Mieli też specjalny fundusz dla ukrywających się lub zatrzymanych kolegów – mówi osoba znająca kulisy sprawy.

Paweł M., 'ps. Misiek', w koszulce 'Wisła Ruch', po prawej Daniel U., 'ps. Dzidek', jeden z najbardziej niebezpiecznych polskich kiboli. Zdaniem prokuratury w 2017 r. w Katowicach z maczetami napadli na lidera szalikowców GieKSy
Paweł M., 'ps. Misiek', w koszulce 'Wisła Ruch', po prawej Daniel U., 'ps. Dzidek', jeden z najbardziej niebezpiecznych polskich kiboli. Zdaniem prokuratury w 2017 r. w Katowicach z maczetami napadli na lidera szalikowców GieKSy

Za napady na szalikowców innych klubów czy ustawki miał odpowiadać Łukasz L., ps. Lucky, potężnie zbudowany i niezwykle brutalny szalikowiec z Rudy Śląskiej. – Potrafił bić swoich ludzi tylko za to, że nie stawili się na wezwanie – mówi nasz informator. Kibolskim wywiadem kierował Łukasz B. ze Świętochłowic. – Chorzowscy pseudokibice mieli informatorów w śląskich klubach, rozpracowali też liderów wszystkich kibolskich bojówek w regionie. Znali ich adresy, wiedzieli, z którymi dziewczynami się spotykają, śledzili ich wpisy na portalach społecznościowych, a w autach montowali nadajniki GPS. Dzięki temu znali ich lokalizację – opowiada nasz informator.

Na forach wykłócają się, kto wygrał ustawki
Kibole korzystają z tajnych forów internetowych, na które mogą się zapisać tylko ci, za których poręczy jakiś zalogowany użytkownik. Mają niewinnie brzmiące adresy zawsze zakończone „dreamhosters.com”. „Wyborczej” udaje się zajrzeć na jedno z nich. Kibole wszystkich klubów w Polsce handlują tam między sobą papierosami bez akcyzy, lewym alkoholem, a także sterydami i dopalaczami. Pojawiają się oferty sprzedaży zarejestrowanych na „słupy” kart telefonicznych. I ostrzeżenie (pisownia oryginalna): „Panowie co do starterów to taka refleksja że jak się śmiga na jakimś numerze niewiadomego pochodzenia na jakiegoś menela na którego wcześniej zarejestrowano x numerów to trzeba mieć na uwadze że jak kogoś wcześniej jebli kto też miał na niego numer to automatycznie mają wszystkie numery na niego porejestrowane więc i tak mogą słuchać i namierzac po btsach”.

Na forum znajdują się też zdjęcia złożonych w prokuraturze lub sądzie zeznań szalikowców, kibole wykłócają się tam, kto wygrał ustawki. W temacie „Śląskie podchody” ostra dyskusja pomiędzy pseudokibicami Ruchu, GieKSy, Górnika Zabrze i GKS-u Tychy. O ustawkach, bijatykach, o tym, kto przeciw komu zeznaje, a także kto współpracuje z policją. Nikt nie przebiera w słowach. „Jesteś ciulem i pozerem internetowym. Dawaj się napierdalać jeśli tak nie jest. A jak nie to sklej wary i zajmnij sie malowaniem murów a nie tym do czego się nie nadajesz człowieku-kupo. Czekam na odp gdzie mam podjechać. Widzę że jesteś w domu to przyjadę do ciebie na dzielnicę. Mam nadzieje że po raz kolejny teraz przed całą Polską nie zrobisz z siebie ciula i się nie obsrasz jak to masz w zwyczaju” pisze jeden z użytkowników forum (pisownia oryginalna).

Wyrok na Lotka
Na początku 2015 r. psychofansi wydają wyrok na Jarosława P., ps. Lotek, lidera szalikowców Górnika Zabrze w Rudzie Śląskiej. Jego pobicie ma być sygnałem, że chorzowscy kibole nie pozwolą się obrażać. – Akcja na Lotka była przygotowana jak w filmie sensacyjnym. Psychofansi poprosili dziewczynę o pseudonimie Wiki, żeby się z nim umówiła, a potem zabrała go do mieszkania i dała cynk ekipie – mówi nasz informator. Wiki spotyka się z Lotkiem dwukrotnie. Za drugim razem odwiedzają mieszkanie w Halembie. – Lotek nie miał szans, kiedy wyszedł, budynek był otoczony. Kibole dopadli go, rozciągnęli na ziemi i pobili młotkami – mówi nasz informator. Skatowany P. trafił do szpitala, miał odmę płuc.

Zdaniem śledczych w tym samym czasie Maślak zleca porwanie biznesmena, za którego domaga się 700 tys. zł okupu. Jego ludzie – udając oficerów Centralnego Biura Śledczego Policji – odbierają 263 tys. zł okupu. Atakują też dilerów narkotyków, którym kradną towar i pieniądze. Narkotyki to najpoważniejsze źródło finansowania kibolskiego gangu. Jego członkowie handlują amfetaminą, marihuaną, kokainą, tabletkami ecstasy, z czasem też dopalaczami. – Niektórzy podejrzani mają zarzuty sprzedaży nawet kilkuset kilogramów środków odurzających – podkreśla osoba znająca kulisy sprawy.

3 kwietnia 2016 r. podczas meczu Ruchu Chorzów z Wisłą Kraków dochodzi do awantury. Przyjezdni kibice śpiewają „Wasze matki są kur...”. Na trybunach wybucha fala nienawiści. Członkom Psycho Fans to nie przeszkadza. To wtedy zapada decyzja o nawiązaniu współpracy z bandycką bojówką Sharks założoną przez kiboli Wisły. Do pierwszego spotkania dochodzi w karczmie Bida w pobliżu Olkusza. Z Chorzowa przyjeżdżają tam Lucky, Maślak i Łukasz B. Ekipę z Krakowa reprezentuje Grzegorz Z., ps. Zielak (prawa ręka Pawła M., przywódcy sharksów), i mający ponad dwa metry wzrostu kibol o pseudonimie Chudy.

Kibolom z Chorzowa imponuje krakowska brutalność
– Kibolom z Krakowa podobała się organizacja Psycho Fans, a tym z Chorzowa imponowało to, że koledzy spod Wawelu podczas bandyckich akcji używają maczet i są brutalni. Dogadanie się obu ekip było tylko kwestią czasu – mówi osoba znająca kulisy sprawy.

Podczas Euro we Francji połączone siły pseudokibiców Ruchu i Wisły wywołują awanturę w Marsylii. Łamią niepisany zakaz i biją się z innymi polskimi kibicami. 24 czerwca 2016 r. psychofansi publikują w sieci oświadczenie o zawarciu układu z ekipą Wisła Sharks.
„Jest to układ chuligański i na takich zasadach będzie kontynuowany (...). Oświadczamy jednocześnie, że jesteśmy zwolennikami spotkań na sportowych warunkach z innymi ekipami tak jak do tej pory, jednak sytuacja, jaka panuje na Górnym Śląsku, nakazuje nam poinformować z szacunku do innych ekip, że wszyscy, którzy będą wspierać naszych wrogów GKS & KSG w jakichkolwiek okolicznościach, będą traktowani na równi z nimi… Na Górnym Śląsku i poza nim” – piszą w oświadczeniu. To zapowiedź kibolskiej wojny w regionie. Psychofansi i sharksi porozumienie opijają w krakowskim klubie Frantic. – Potem Lucky czy Łukasz B. wielokrotnie imprezują tam z Miśkiem i jego ludźmi – mówi nasz informator.

W grudniu 2016 r. psychofansi po raz kolejny wydają wyrok na Jarosława P. To pierwsza bandycka akcja na Śląsku z udziałem Miśka i pierwsza przy użyciu maczet. Razem z Miśkiem na Lotka poluje Lucky, ich kierowcą jest Łukasz P., ps. Hanak. Pierwsza zasadzka się nie udaje. Jarosław P. wyciąga rakietnicę i strzela do napastników. Kilka dni później nie ma już jednak szczęścia. Kibole dopadają go w Bytomiu. – Misiek i Lucky okładali go maczetami, a Hanak powybijał mu szyby w aucie – mówi osoba znająca kulisy sprawy. Jarosław P. trafia do szpitala z poprzecinanymi ścięgnami i głębokimi ranami ciętymi. Lekarze jego ozdrowienie uznają za cud.

Dzidek nie miał hamulców
Po tej akcji Misiek leci do Tajlandii, gdzie wypoczywa razem z Danielem U., ps. Dzidek, jednym z najniebezpieczniejszych kiboli Wisły. To znający trzy języki były bokser wywodzący się środowiska kiboli Lechii Gdańsk. Kilka lat temu przeniósł się do Krakowa.

– Dzidek był bezwzględny, uwielbiał bijatyki i maczety. Kiedy pisał do kumpli SMS, że „wilkołak jest głodny”, wszyscy w środowisku wiedzieli, że zaczyna go nosić i wkrótce kogoś skrzywdzi. Psychofansi z Chorzowa bali się z nim współpracować, bo wiedzieli, że on nie ma hamulców – mówi nasz informator.
W maju 2017 r. chorzowscy kibole dostają cynk, kiedy szalikowcy GieKSy będą przygotowywali oprawę meczu. Organizują więc napad na stadion GKS-u Katowice. Psychofansi na fikcyjne dokumenty wynajmują dwa mikrobusy i pod osłoną nocy podjeżdżają przed stadion przy Bukowej.

Z ustaleń CBŚP wynika, że na stadion wtargnęli: Misiek, Łukasz B., Maciuś, Krzysztof G., ps Hugo, Paweł H., ps. Batman, Hanak, Marcin L., ps. Gała, Krzysztof M., ps. Kokos, Kajetan B., ps. Kajo, Dawid W., ps. Dawo, Łukasz Z., Mariusz S., Arkadiusz S. i Michał Ż.

Kibole przecinają siatkę w płocie i w kominiarkach wpadają do budynku klubowego. Pracownica ochrony dostaje od nich w twarz, jej partner nie stawia oporu. – Łukasz B. dowodził ekipą, która grasowała na jednym piętrze, a Misiek – na drugim. Cały czas porozumiewali się za pomocą krótkofalówek, tą samą drogą utrzymywali łączność z Lucky’m, który jako obserwator jeździł wokół stadionu i wypatrywał policji – mówi osoba znająca kulisy sprawy.

Napastnicy kradną 44 flagi katowickiego klubu. Są warte 200 tys. zł. Zdobycz najpierw trafia do „dziupli” w Nakle Śląskim, potem Misiek zabiera je do Krakowa. – Psychofansi pojechali tam, rozłożyli je wszystkie na parkiecie w hali koszykarek Wisły i zrobili sobie sesje zdjęciową – mówi nasz informator. Kilka miesięcy później policja dostaje cynk, że skradzione flagi są w hali Wisły. Funkcjonariusze przeszukują budynek, z niewyjaśnionych powodów pomijają jednak jedno pomieszczenie. To z flagami. Oficerowie CBŚP odnajdą je w maju tego roku podczas obławy na psychofansów i sharksów.

Kilka tygodni po napadzie na stadion GieKSy psychofansi chcą upokorzyć katowickich szalikowców. Na obiekt przy ulicy Bukowej mają wejść ubrani w koszulki GKS-u i zaatakować kibiców, którzy po meczu będą zwijali rozwieszone na płocie nowe flagi. Akcja się nie udaje, bo w miejscu, gdzie chorzowscy kibole chcą sforsować płot, stoi duży oddział policji.

40 ciosów maczetą
Daniel D., ps. Romek, to jeden z przywódców szalikowców GieKSy. Wysoki na dwa metry, potężnie zbudowany mężczyzna jest podejrzany o pobicie prezesa klubu piłki ręcznej Ruch Chorzów. Na tajnym kibicowskim forum w mocnych słowach wykłóca się z członkami Psycho Fans (pisownia oryginalna):

„Wywołałeś mnie to ci odpowiem: po pierwsze skleić to możesz p**** swojej babie, po drugie nie będziesz mi mówił kogo mam słuchać i co mam robić. Dla mnie jak i dla całej naszej reszty to nie jest powód do gonienia, parę postronnych osób dużo bardziej ogarniętych niż ty pedale również też to tak rozkminiło i tyle odemnie, bo dla mnie życie toczy się poza internetem a nie na tym forum jak dla ciebie cioto” – pisze Romek w jednej z dyskusji. Odpowiedź krótka: „Twoje życie Romuś to się toczy ale na giszowieckim luk oilu i to latając z gołym ciulskiem. Nic nie potraficie poza wyzywaniem kobiet i wyzywaniem innych ekip przez internet”.

Psychofansi postanawiają rozprawić się z Romkiem. – Podczas spotkania najważniejszych członków grupy pada hasło, że trzeba „go zrobić do spodu”. W bandyckim slangu oznacza to, że kogoś trzeba zabić – mówi osoba znająca kulisy sprawy. Chorzowscy pseudokibice do tej akcji angażują kolegów z Krakowa.

30 września zeszłego roku na osiedle Witosa w Katowicach przyjeżdża srebrne bmw. W środku uzbrojeni w maczety Misiek, Dzidek z ekipy Sharks oraz Łukasz B. i Gała z Psycho Fans. Romek nie spodziewa się zamachu. Idzie na przedmeczową zbiórkę szalikowców GieKSy. Kiedy wychodzi z klatki, jako pierwszy dopada go Dzidek, a po nim Misiek. Okładają go maczetami po całym ciele. Kulejący Łukasz B. dołącza do nich po chwili. – Dzidek walił w Romka nawet wtedy, gdy jego kompani siedzieli już w aucie i szykowali się do ucieczki. Zadał mu ponad 40 ciosów maczetą – mówi osoba znająca kulisy sprawy. Sprawcy ataku uciekają do Rudy Śląskiej i palą bmw. Rozemocjonowany Dzidek mówi kolegom „wilkołak jest najedzony”, żegna się i odjeżdża na... wesele kolegi. Romek przez kilka dni leży w śpiączce, lekarzom udaje się go jednak wybudzić.

Misiek nie przyznał się do winy
Pod koniec października kibole Ruchu Chorzów planują akcję malowania klubowych symboli w Rudzie Śląskiej. Przed akcją przyklejają na tablice rejestracyjne nakładki z fikcyjnymi numerami. Do passata, opla astry, audi A4, golfa i lanosa pakuje się kilkanaście osób. To nie tylko członkowie Psycho Fans, ale też młodzi szalikowcy z grupy tzw. ultrasów. W Orzegowie mijają audi na numerach rejestracyjnych z powiatu gliwickiego. Z danych kibolskiego wywiadu wynika, że takim wozem jeździ Dariusz P., jeden z członków Torcidy, grupy zagorzałych szalikowców Górnika Zabrze. Zaczyna się więc obława. W końcu kibole z Chorzowa blokują P. przejazd. – Mógłby odjechać, ale miał uszkodzona skrzynię biegów i nie wchodził mu wsteczny. Wyskoczył z auta i próbował uciec pieszo – mówi osoba znająca kulisy sprawy.

Na ulicy Dariusz P. nie ma żadnych szans. Grupa kiboli dopada go i okłada po całym ciele. Na koniec Kajetan B. skacze mu po głowie. Kilka dni później szalikowiec Górnika umiera w szpitalu. Miesiąc później oficerowie CBŚP zaczynają zatrzymywać pierwszych członków Psycho Fans. Do tej pory zarzuty przedstawiono wszystkim podejrzanym o ataki na Lotka, Romka, napad na stadion GKS-u, a także śmiertelne pobicie Dariusza P. Jako ostatni zarzuty usłyszał deportowany z Włoch Misiek. W Katowicach przesłuchano go w środę, nie przyznał się do winy.
Poniżej wklejam wam linka do artykułu, ale nie warto tam wchodzić, aby nabijać im wyświetlenia.
[link]
Myślę, że z połowa to farmazony. Ci co poszli na współprace porostu musieli podać jakieś osoby do w/w akcji. Prokurator zaakceptował, akt oskarżenia jest, będzie sprawa zamknięta i awans. Dziwne, żeby Misiek , którego zatrzymywano po każdej akcji Wisły np final PP w Bełchatowie gdzie go nawet nie było, poszedł na taką akcje wiedząc że na 100% on zawsze będzie podejrzany jako pierwszy

PanTuNieStał
Posty: 565
Rejestracja: 16.02.2014, 09:34

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: PanTuNieStał » 31.10.2018, 09:24

Myślę, że z połowa to farmazony. Ci .co poszli na współprace porostu musieli podać jakieś osoby do w/w akcji. Prokurator zaakceptował, akt oskarżenia jest, będzie sprawa zamknięta i awans. Dziwne, żeby Misiek , którego zatrzymywano po każdej akcji Wisły np final PP w Bełchatowie gdzie go nawet nie było, poszedł na taką akcje wiedząc że na 100% on zawsze będzie podejrzany jako pierwszy
Komu ty to piszesz, jak dla większości glutów stąd spotkanie z polskim wymiarem sprawiedliwości skończyło się na przyjęciu mandatu za przechodzenie w niedozwolonym miejscu. STOP!!! Pomówieniom!!
"
Pamiętam jak chłop o nas (Widzew) podczas najazdów uniknął "sanek" tylko dla tego, że parówa która wymieniła go jako uczestnika w pewnej akcji nie wiedziała że ten akurat w tamtym czasie przebywał za granicą, na szczęście miał dowód w postaci biletu lotniczego, bo nie gdyby go nie miał, to nie wiem czy nawet by to sprawdzili. 60tki gadają wszystko co prokurator chce usłyszeć i najgorsze jest to ,że jest często jedyny dowód "winy" pomówionego.
"Dokladnie tak jest. Nawet widzewiak z Łodzi to jest j***** wieśniak a Łksiak z Poddebic będzie rodowity wynika to po prostu z przydomku. ŁKS- rodowici, Widzew- wieśniaki." :lol: :lol:

Seth Gecko
ostatnie ostrzeżenie
Posty: 477
Rejestracja: 27.02.2007, 09:04
Lokalizacja: Youtube

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: Seth Gecko » 31.10.2018, 09:58

Misiek nie jest w płachcie bujany. Problem w tym, że jak będą go chcieli udupić, to Sąd da wiarę 60-tką. Które tak jak napisałeś zeznają to, co zechce prorok. Nieważne czy naprawdę brał w czymś udział, czy ktoś go pomówił.
jcb pisze:
30.10.2018, 21:49
stasiol pisze:
30.10.2018, 21:21
pkaras pisze:
30.10.2018, 20:30
Myślę, że Śląsk i Miedzianka bardziej by tą koalicję spajały ale to tylko domysły.
A w Zaglebiu widac ze jest olbrzymi potencjal. ZS to nie glupki, nie pozbeda sie L. Chyba ze faktycznie uderza w strone Slaska a potem Motoru za sprawa BKS.

Co by nie spekulowac mega sie pokazali w Krakowie.
Gdzieś tam by się jeszcze Raków wcisnął :)
Raków (w czasach gdy fora takie jak poprzednik tego forum dopiero zaczęły powstawać) chciał zgody z Zagłębiem. Zostali pogonieni na stacji kolejowej. Szanuję tę ekipę, ale żeby zaraz robić zgody ze wszystkimi? Tym bardziej że z tego co czytam, to kandydatów jest znacznie więcej:))) Niektórym to się nudzi;)
Osobiście bardzo chciałbym układ/zgodę z Motorem, ale to tylko takie wirtualne pierdolenie. I nigdy żadnej nowej zgody kosztem BKS czy Legii.
Mały1234 pisze:
30.10.2018, 14:39
Na poniedziałkowym wyjeździe kibiców Zagłębia w Krakowie melduje się 1030 osób, w tym konkretne wsparcie przyjaciół (125 BKS Stal, 93 Czuwaj Przemyśl, 45 Beskid Andrychów, oraz 5 Legia) Dąbrowa Górnicza w 130 osób szacunek.
Ktoś pytał o liczbę Czuwaju. Było na poprzedniej stronie.
Dzieci wesoło wybiegły ze szkoły. Zapaliły papierosy, wyciągnęły flaszki. Chodnik zapluły, ludzi przepędziły. Siedzą na ławeczkach i ryczą do siebie. Wszyscy mamy źle w głowach, że żyjemy...

ICAO
Posty: 55
Rejestracja: 20.03.2016, 20:11

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: ICAO » 31.10.2018, 10:14

Czy wie ktoś może dlaczego temat Bydgoszcz i województwo Kujawsko-Pomorskie został zamknięty/ zlikwidowany ??

1234qwer
Posty: 20
Rejestracja: 11.06.2018, 16:52

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: 1234qwer » 31.10.2018, 10:24

ICAO pisze:
31.10.2018, 10:14
Czy wie ktoś może dlaczego temat Bydgoszcz i województwo Kujawsko-Pomorskie został zamknięty/ zlikwidowany ??
Młoda Elana tak jak obiecywała dopadła Zawiszę i właśnie usuwają z pulpitu krew i zęby

Beha
Posty: 663
Rejestracja: 03.10.2009, 11:12

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: Beha » 31.10.2018, 10:41

PanTuNieStał pisze:
31.10.2018, 09:24
Myślę, że z połowa to farmazony. Ci .co poszli na współprace porostu musieli podać jakieś osoby do w/w akcji. Prokurator zaakceptował, akt oskarżenia jest, będzie sprawa zamknięta i awans. Dziwne, żeby Misiek , którego zatrzymywano po każdej akcji Wisły np final PP w Bełchatowie gdzie go nawet nie było, poszedł na taką akcje wiedząc że na 100% on zawsze będzie podejrzany jako pierwszy
Komu ty to piszesz, jak dla większości glutów stąd spotkanie z polskim wymiarem sprawiedliwości skończyło się na przyjęciu mandatu za przechodzenie w niedozwolonym miejscu. STOP!!! Pomówieniom!!
"
Pamiętam jak chłop o nas (Widzew) podczas najazdów uniknął "sanek" tylko dla tego, że parówa która wymieniła go jako uczestnika w pewnej akcji nie wiedziała że ten akurat w tamtym czasie przebywał za granicą, na szczęście miał dowód w postaci biletu lotniczego, bo nie gdyby go nie miał, to nie wiem czy nawet by to sprawdzili. 60tki gadają wszystko co prokurator chce usłyszeć i najgorsze jest to ,że jest często jedyny dowód "winy" pomówionego.

Prawdopodobnie Miśka chcą zrobić "ojcem mafii" - lepiej to brzmi w cv prokuratora.
Co do Chorzowian - nie wiem, ilu to potwierdziło (2,3 , więcej).
Czy prokuratorzy nie dają dostępów do akt?
Zaprzyjaźnionym pismakom przy kawie sami opowiadają- dramatyzm wskazany, tak się robi kariery - im większa i groźniejsza grupa, tym lepiej. Prawda nikogo nie interesuje.


Co do flag - rozbój brzmi wg. kk lepiej niż kradzież, więc gdyby to była bajka do podpisu, to by było o nieustalonym pobitym/pobitych.

Szarakany z Ruchem za grubo, za szybko.

STOP!!! Pomówieniom!! - chyba w zeszłym tygodniu Żurom wyłapał kaucję za rzekomą kurierkę/handel - ile osób za to siedzi w Polsce, a nigdy nawet śladu grama nie znaleziono .
Wszystko tylko z pomówienia jednej/dwóch osób.

Tak to jest w Polsce...

1234qwer
Posty: 20
Rejestracja: 11.06.2018, 16:52

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: 1234qwer » 31.10.2018, 11:22

STOP!!! Pomówieniom!! - chyba w zeszłym tygodniu Żurom wyłapał kaucję za rzekomą kurierkę/handel - ile osób za to siedzi w Polsce, a nigdy nawet śladu grama nie znaleziono .
Wszystko tylko z pomówienia jednej/dwóch osób.

Tak to jest w Polsce...
[/quote]

Przecież wszyscy wiedzą że czołówka / czołówki ekip to za niewinność siedzą - przepraszam za patriotyzm i za całą gamę wszelakich cnót szlacheckich.

yeyo
Posty: 1769
Rejestracja: 02.01.2009, 16:50

Re: Komentarze - 26.10 - 29.10

Post autor: yeyo » 31.10.2018, 11:27

Jeden z konkretniejszych gości na tym forum (old Z) miesiac temu poprosil o zamkniecie jego konta i skasowanie postow, teraz przyszedl czas na zamkniecie tematu ktory bez dwoch zdan do pewnego czasu byl na najwyzszym poziomie. Old Z potrafil z kulturą polemizowac z ludzmi z GTW nawet o nie wygodnych dla elany wydarzeniach . bydlo ktore tam sie pojawiolo juz nie potrafilo
http://www.niewygodnaprawda.info.pl/

nowa płyta, kupujcie -rozpowszechniajcie
http://www.niewygodnaprawda.info.pl/produkty/plyta-tadka-ostatni-rozkaz/

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: __K__, DZnr1, yalla i 482 gości