No dobra niech ci bedzie mogły powiedzieć tak jak napisałeś.kibic ze Śląska pisze: ↑15.06.2018, 20:35h** mnie obchodza porownania naszych rozjebund do Waszych rozjebund.Hanys_1964 pisze: ↑15.06.2018, 20:12No i co te Mysłowice tam takiego powiedziały? O ile pamiętam w zeznaniach było coś w rodzaju, że ,,prawdopodobnie byli to kibice Ruchu". Tego rodzaju informacje podały też osoby niezwiązane z ruchem kibicowskim jak np. prowadzący zajęcia trener.
To co zeznały te osoby potwierdzało jedynie, że miało miejsce całe zdarzenie oraz że atakującymi byli ,,prawdopodobnie" kibice Ruchu. Tego rodzaju wiedza w żadnym stopniu nie pozwala na skazanie nikogo, byłaby ona ponadto znana organom ścigania i bez zeznań osób z GKSu. Pozatym czy osoby te powiedziałyby, że ,,to prawdopodobnie byli kibice Ruchu" czy też, że ,,nie wiedzą kto to był" dowodowo nic by nie zmieniło, dalej tego rodzaju zeznania nikogo personalnie nie obciążają. Dodać należy, że osoby te stawały w roli świadków, a zetem miały obowiązek zeznawać i to zeznawać prawdę, pod rygorem odpowiedzialności karnej, a nie tak jak w przypadku osób podejrzanych które mogą bez podania jakichkolwiek przyczyn odmówić składania wyjaśnień w ramach przysługujących im praw. Składając zeznania w charakterze świadka trzeba się zatem nieraz nakombinować aby nikogo nie wsypać, ale niezaszkodzić też sobie (sprawa o składanie fałszywych zeznań).
To, że w tej sprawie zapadły wyroki skazujące jest tylko i wyłącznie winą kapusi z Ruchu, którzy podali ,,co kto był". Gdyby osoby od was się nie rozjebaly nikt za ta sprawę nie dostałby wyroku skazującego, a dzięki waszym kapusiom dostaliby wyroki również wtedy gdyby osoby z GKSu zeznały, że ,,nie mają pojęcia kim byłi sprawcy".
Czym przy tym ,,r*********" jest to co odjebali ostatnio wasi celebryci, dla przypomnienia: Art 60 § 3 Kodeksu karnego: ,,Sąd stosuje nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet może warunkowo zawiesić jej wykonanie w stosunku do sprawcy współdziałającego z innymi osobami w popełnieniu przestępstwa, jeżeli ujawni on wobec organu powołanego do ścigania przestępstw informacje dotyczące osób uczestniczących w popełnieniu przestępstwa oraz istotne okoliczności jego popełnienia.
Także do kręcenia afer Ruch jest pierwszy, a ostatnie lata pokazują w której polskiej ekipie było najwięcej ,,skruszonych chuliganów"...
Jesli Ci ulzy to nasze rozjebundy to wieksze kapusie a Wasze mniejsze. Tylko co to wnosi do tematu? j**** jednych i drugich
A co do zeznan i tej Twojej gimnastyki (jak tu nie pogonic) to mogli powiedziec ze wjebali mordy w materace i nic nie widzieli.. w sumie prawde
Teraz dwa scenariusze:
1) osoby z Mysłowic zeznaja, że ,,prawdopodobnie to były osoby z Ruchu" od was nikt sie nie rozjebał i nie powiedział kto tam był. Na podstawie zeznań osób z GKSu prokurator sformułowałby akt oskarżenia i zostałby ktoś skazany???
2) osoby z Mysłowic zeznaja, ,,że wjebały mordy w materace i nie wiedza co sie stało", po czym osoby z Ruchu podaja na policji (w prokuraturze) kto uczestniczył w tych zdarzeniach, w zamian za łagodniejszy wyrok. Prokurator wniósłby do sądu akt oskarżenia i zapadłyby wyroki skazujące czy nie?
To jest ta różnica którą ja widze a ty nie i to własnie wnosi mój post.