www.warhouse.pl

Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
info z TMK
Posty: 967
Rejestracja: 22.09.2014, 14:38

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: info z TMK » 22.12.2015, 19:11

A nie było czasem tak, że ze strony Lechii wybiegła ekipa tylko z 1 wagonu bo pozostałe zostały zablokowane przez psy? Tak mi się coś kojarzy.



zapalnik.
Posty: 90
Rejestracja: 22.12.2015, 11:20

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: zapalnik. » 22.12.2015, 19:38

Było, ale w drobnym stopniu

Larkson1908
Posty: 128
Rejestracja: 14.01.2010, 14:17

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: Larkson1908 » 22.12.2015, 19:57

Raków Częstochowa nie wybrał się pod kasy Wisły Kraków(bodajżę II liga) ?

ponadwami
Posty: 70
Rejestracja: 14.11.2014, 16:24

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: ponadwami » 22.12.2015, 23:22

Co do akcji bez kalkulowania to można dodać starcie ze Śląskiem u nas przed derbami bodajże w 2010r. Starcie oficjalnie na remis, lecz sami wrocławscy z K na czele przyznawali, że się trochę przeliczyli i zabrakło komunikacji (kolumna 200 aut). Tylko niech nikt nie wyjeżdża z tą mityczną historią o spierdalaniu pod kasy bo cofamy się by was przepuścić przez rów co chwilowo wykorzystujecie i wkrada się lekki popłoch, który zaraz mija i raczej nie wychodzicie in plus. Ogólnie całkiem fajna i klimatyczna akcja bez kalkulacji :).

Jaskół
Posty: 294
Rejestracja: 25.08.2013, 10:05

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: Jaskół » 23.12.2015, 00:53

Larkson1908 pisze:Raków Częstochowa nie wybrał się pod kasy Wisły Kraków(bodajżę II liga) ?
Mówisz o drugiej połowie lat 90tych? Wisła bodajże wtedy zaatakowała autokar Rakowa, ale ostatecznie Raków Krakusów przegonił. Chyba w tym samym sezonie w Częstochowie Raków na rzecz Wisły stracił jakąś flagę. Gadałem kiedyś na kadrze z typem z Rakowa i w ten sposób to mniej więcej przedstawiał.
''Znasz już koszernej demokracji smak
A tolerancji knebel dławi, gdy chcesz krzyczeć
Poczucie ciągłej winy, w którym chcą byś trwał
By cię uciszyć ksenofobią szantażują kraj...''

EMIGRANT_UK
Posty: 34
Rejestracja: 15.03.2014, 12:35

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: EMIGRANT_UK » 23.12.2015, 01:20

Stalowka zachowala sie frajsersko w stosunku do KSZO, wiec za to datali od nas nauczke.

tacy dwaj
Posty: 93
Rejestracja: 16.12.2012, 09:41

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: tacy dwaj » 23.12.2015, 02:15

Jaskół pisze:
Larkson1908 pisze:Raków Częstochowa nie wybrał się pod kasy Wisły Kraków(bodajżę II liga) ?
Mówisz o drugiej połowie lat 90tych? Wisła bodajże wtedy zaatakowała autokar Rakowa, ale ostatecznie Raków Krakusów przegonił. Chyba w tym samym sezonie w Częstochowie Raków na rzecz Wisły stracił jakąś flagę. Gadałem kiedyś na kadrze z typem z Rakowa i w ten sposób to mniej więcej przedstawiał.
Raków przed meczem u siebie traci flagę Parkitka.
Co zaś się tyczy meczu nas to Raków na początku meczu,podjeżdża autokarem pod kasy i przegania spod nich 3-5 osób,które tam stały,bo reszta już był na stadionie.Wtedy w jego stronę ruszają ludzie ze stadionu i Raków tak szybko pakował się do autokaru,że ledwo zdążył wszystkich zabrać i odjeżdżają ile z tego autokaru wyciągli w stronę sektora gości po drugiej stronie stadionu.
Podobna wtedy w Krakowie była sytuacja z Wisłą Płock,pomylili sobie strony stadionu i podjechali pod stadion z 30 min. przed meczem jak stało tam pełno ludzi i już wszyscy do autokaru wrócić nie zdążyli i kilku zapamiętało ten wyjazd na dłużej.

krzycho_ASR
Posty: 691
Rejestracja: 24.09.2009, 16:47

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: krzycho_ASR » 23.12.2015, 11:04

https://www.youtube.com/watch?v=Py45lV2We3s

Trzeba obiektywnie przyznać, że totalna kompromitacja Widzewa.

zapalnik.
Posty: 90
Rejestracja: 22.12.2015, 11:20

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: zapalnik. » 23.12.2015, 11:40

Serce miasta, ilu Was tu było ? 400-500 ? Ilu próbowało pomóc kumplowi ? Jeden:)

Wasteland
Posty: 474
Rejestracja: 21.11.2014, 08:52

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: Wasteland » 23.12.2015, 11:45

"Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów'' i bracia trzymający z ochroną i psiarnią,gloryfikujący ich bezkarność.Takie rzeczy tylko na tym forum:)

zapalnik.
Posty: 90
Rejestracja: 22.12.2015, 11:20

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: zapalnik. » 23.12.2015, 11:51

Wstyd w c*** Ty odbierasz jako trzymanie z ochroniarkami czy psiarnią ? Poważnie ?

Ukochane Miasto
Posty: 322
Rejestracja: 14.08.2014, 10:33

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: Ukochane Miasto » 23.12.2015, 11:56

Wasteland pisze:"Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów'' i bracia trzymający z ochroną i psiarnią,gloryfikujący ich bezkarność.Takie rzeczy tylko na tym forum:)
weź już przestań pierdolić bo akurat ta akcja ochrony i bierna postawa nie przynosi nam powodów do dumy... nie potrafisz tego przyznać ?!!!
wyszło jak wyszło i nie ma nawet sensu się tłumaczyć :-/

rozpierdol
Posty: 442
Rejestracja: 03.12.2015, 10:07

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: rozpierdol » 23.12.2015, 12:01

no niestety, można by rzec było minęło ale pozostaje niesmak po tej sytuacji. Można tłumaczyć, że masówka, że pełno pikników, ale nie ma sensu. Stało się i dlatego ja jakoś nigdy nie podniecałem się masówkami. Najlepsze były wyjazdy, na których były same znajome ryje, jak miałeś obok siebie chłopów na których zawsze mogłeś liczyć i oni mogli liczyć na to samo.
1910

zapalnik.
Posty: 90
Rejestracja: 22.12.2015, 11:20

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: zapalnik. » 23.12.2015, 12:07

Ok, zmienmy wątek bo rozpieprzamy fajny temat.

Jakoś koło 200 młode ekipy z Gdańska, Wrocławia i Krakowa w około 60-70 osób razem wybrali się na mecz Odra Opole - Lechia Gdańsk. Najpierw na Opolu Zachodnim zebrali się w całość i chcieli ruszyć w stronę stadionu aby wpaść pod kasy. Zostali otoczeni przez psy ze strzelbami a później mieli z nimi grube przeprawy bo ich obrzucili wszystkim, co mieli ze sobą. Akcja nie wyszła.

Rok 2007 ? Śląsk Wrocław w ok 50 przed meczem Odra Opole- Śląsk przebywa całe miasto i dochodzi do starcia pod samym Zakładem Karnym w Opolu, niedaleko stadionu. Policja strzela do Wrocławian. Z nami się zrywa kilku z Odry, proponujemy im nawet wejście na nasz sektor, aby ich nie wylapały psy.

zapalnik.
Posty: 90
Rejestracja: 22.12.2015, 11:20

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: zapalnik. » 23.12.2015, 12:11

Dodam, że w 2000 leżąc już na tym peronie w Opolu, otoczeni przez psy ze strzelbami okazało się, że w pobliskich blokach jest już zebrana fajna ekipa Odry i Polonii B.

zapalnik.
Posty: 90
Rejestracja: 22.12.2015, 11:20

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: zapalnik. » 23.12.2015, 12:23

Coś około roku 2000. Akcja ekipy Wisły Devils z pojedynczymi osobami z Lechii i Śląska. Wisła gra mecz w Radzionkowie. W 40-50 wyjeżdżamy grubo wcześniej i w Bytomiu na dworcu atakujemy Polonie która na kogoś się czaiła. Akurat na dworcu trwała jakąś młodzieżowa impreza malowania graffiti. Zapanował jeden wielki chaos. Później pod kasami ruszamy w stronę kas miejscowych jednak drugi raz tego dnia strzelają do nas psy. Ekipa Sharków w 12 osób miała starcie z 20 Ruchu w tym samym czasie. Na korzyść Wisły.

zapalnik.
Posty: 90
Rejestracja: 22.12.2015, 11:20

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: zapalnik. » 23.12.2015, 21:44

Reasumując, macie dużo racji Panowie, jednak mi chodzi o to, że mało która ekipa w 50-60 osób ekipy wysiadzie do 200 W i R. Zarzucacie dużo ale jednak wysiedli i się z Wami bili. Dzięki Wam można wywnioskować, że Sosnowiec był o wiele bardziej skory do walki.

PanTuNieStał
Posty: 565
Rejestracja: 16.02.2014, 09:34

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: PanTuNieStał » 25.12.2015, 10:03

https://www.youtube.com/watch?v=Py45lV2We3s

Trzeba obiektywnie przyznać, że totalna kompromitacja Widzewa.
https://www.youtube.com/watch?v=nGETblfZfps

Różne są sytuacje, ta tez raczej chluby nie przynosi
"Dokladnie tak jest. Nawet widzewiak z Łodzi to jest j***** wieśniak a Łksiak z Poddebic będzie rodowity wynika to po prostu z przydomku. ŁKS- rodowici, Widzew- wieśniaki." :lol: :lol:

zapalnik.
Posty: 90
Rejestracja: 22.12.2015, 11:20

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: zapalnik. » 29.12.2015, 20:10

Słynna akcja w Gdańsku Oliwie była z całą pewnością akcją bez kalkulatorów. Arka wjechała w 60 na wysiadajacych w Gdańsku kibiców Śląska. Wcześniej podobno byli w Gdańsku Głównym.

My niestety staliśmy wtedy zebrani grupą w Jelitkowie. Arka nie wiedziała na jaką grupę może się naciąć, ale to była jeszcze stara Arka w szczytowej formie.

rdg80
Posty: 46
Rejestracja: 21.03.2015, 10:57

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: rdg80 » 30.12.2015, 12:49

Co do tej sytuacji to byl nas caly autokar wiecej niz 30 osob sportowego skladu i wspaniale prowadzenie przez miasto autokaru omijajac psiarnie przez P z czego udalo sie dojechac i wjechac pod kasy a petry bylo wiecej postawili sie dopiero jak juz psy na nas lecialy stare dobre czasy hege co do wyjazdu na wisle to fakt wisla wyczaila od nas kilka osob i w przewadze uzyla sprzetu na cale szczescie przeszlo kolo tetnicy 1 cm pana W pzd

JakZłapiemyPołamiemy
Posty: 29
Rejestracja: 16.09.2012, 18:15

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: JakZłapiemyPołamiemy » 30.12.2015, 20:14

kAdoGie pisze:
nikodem pisze:Wydaje mi się że mozna z nowszych wydarzen,wymienić akcje Korony na Legie,ja wiem że, za pewne trafione auta zLegii moze nie były najmocniejsze,ale kto jedzie na wyjazd powinien być gotowy na wszystko,tym bardziej topowe ekipy,a Korony jest jednak zdecydowanie z nizszej półki i moim zdaniem trafienie przez nich Legie jest dużym zaskoczeniem i pozytywem na rzez Korony,to też pokuzuje wysoki poziom Polskiej sceny Ultras,gdzie na prawde mniejsze ekipy(nie chodzi mi teraz o Korone,ale wogóle..)mogą wygrac ze zdecydowanie mocniejsza bandą.
Tak jak kolega pisze, Korona nie wiedziała czy z aut wyskoczy 'sportowa Warszawa', dziadki czy same kobiety, bez kalkulacji dlatego na + !
najbebała Korona? najebała! zamknij jape

dziecko armageddonu
Posty: 256
Rejestracja: 21.12.2012, 12:57

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: dziecko armageddonu » 30.12.2015, 22:11

nikodem pisze:Wydaje mi się że mozna z nowszych wydarzen,wymienić akcje Korony na Legie,ja wiem że, za pewne trafione auta zLegii moze nie były najmocniejsze,ale kto jedzie na wyjazd powinien być gotowy na wszystko,tym bardziej topowe ekipy,a Korony jest jednak zdecydowanie z nizszej półki i moim zdaniem trafienie przez nich Legie jest dużym zaskoczeniem i pozytywem na rzez Korony,to też pokuzuje wysoki poziom Polskiej sceny Ultras,gdzie na prawde mniejsze ekipy(nie chodzi mi teraz o Korone,ale wogóle..)mogą wygrac ze zdecydowanie mocniejsza bandą.
wiekszość normalnych ekip by tak się zachowało w tej sytuacji wiec nie róbmy z tego wydarzenia jakiejś nadprzyrodzonej akcji, wiele takich, choć nie wszystkie sie tak rozdmuchuje

warszawski styl
Posty: 117
Rejestracja: 06.09.2015, 18:24

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: warszawski styl » 30.12.2015, 23:21

dokładnie, akcja jakich setki co roku a ci robią z tego niewiadomo co

zapalnik.
Posty: 90
Rejestracja: 22.12.2015, 11:20

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: zapalnik. » 31.12.2015, 00:18

Nie pamiętam który to był rok, ale Arka awansowała i pierwszy mecz mieli na wyjeździe w Białymstoku. To były czasy kiedy Młode Orły zapadły w sen zimowy a Lechia grała gdzieś w trzeciej lidze i dopiero chwilę później zaczęliśmy ją odbudowywać od A Klasy.
Zebraliśmy się w 25 osób młodej ekipy i mieliśmy zamiar złapać jakieś fc Arki lub mniejsze grupki. Właściwie tą akcją przypieczętowaliśmy rozpoczęcie działalności młodej ekipy. Nie mieliśmy za bardzo pomysłu co taką skromną załogą zrobić, w Sopocie nikt z Arki nie wysiadł. Padła decyzja i wjechalismy na dworzec Morski w Gdyni 20 minut po ich powrocie i atakujemy krecacych się po dworcu grupki. Jedna Arki, druga kilka osób z Gwardii Koszalin. Kręci się pełno psów więc się zrywamy.
Gdyby gdzieś w okolicy była grupa wyjazdowiczów Arki byłoby pewnie po nas. Nie spodziewali się nas i po męczącym wyjeździe pozawijali się na chaty. Ale żeby nie odstawić zgody na powrót ?

zapalnik.
Posty: 90
Rejestracja: 22.12.2015, 11:20

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: zapalnik. » 02.01.2016, 21:00

Jako kibic Lechii gratyfikuję w tym temacie zachowanie Polonii Bytom i kilku osobom z Opola. Grali mecz pucharowy w Bytowie i pojawili się w autokar bandy h. Lechia wyruszyła za nimi w 3 auta, a Śląsk grał mecz pucharowy w Ząbkach. Punkt przecinający miejsce spotkania tych trzech ekip nastąpił gdzieś w województwie łódzkim. Akurat był remontowany odcinek drogi, było strasznie ciemno i tylko jeden samochód drogówki z nimi. Od nas podbija jeden chłopak do ich autokaru i mówi żeby wysiadali i że lejemy się na łapy. Wysiedli bez ociągania i tłukli się. Niektóre krewkie głowy zagolopowali się w dojeżdżaniu już leżących ale szybko tego pilnujemy i zanosimy jednego do ich autokaru. Warto dodać, że chłopaki z Polonii zablokowali drogę psom abyśmy mogli odjechać bez przeszkód. W okolicy kilku km grasował też Widzew albo Łks ale po tej akcji zrobiło się w okolicy niebiesko.

Reasumując, w tamtych czasach lubiliśmy krążyć po kraju w 120-180 chłopa i Polonia nas nawet nie widziała i nie wiedziała do jakiej ilościowo bandy wysiada więc bez kalkulacji zupełnej. No i pojechali w autokar bandy przez cały kraj, a wtedy nie było tak jak dzisiaj.

mao_
Posty: 12
Rejestracja: 02.01.2016, 21:29

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: mao_ » 02.01.2016, 21:47

zapalnik. pisze:Jako kibic Lechii gratyfikuję w tym temacie zachowanie Polonii Bytom i kilku osobom z Opola. Grali mecz pucharowy w Bytowie i pojawili się w autokar bandy h. Lechia wyruszyła za nimi w 3 auta, a Śląsk grał mecz pucharowy w Ząbkach. Punkt przecinający miejsce spotkania tych trzech ekip nastąpił gdzieś w województwie łódzkim. Akurat był remontowany odcinek drogi, było strasznie ciemno i tylko jeden samochód drogówki z nimi. Od nas podbija jeden chłopak do ich autokaru i mówi żeby wysiadali i że lejemy się na łapy. Wysiedli bez ociągania i tłukli się. Niektóre krewkie głowy zagolopowali się w dojeżdżaniu już leżących ale szybko tego pilnujemy i zanosimy jednego do ich autokaru. Warto dodać, że chłopaki z Polonii zablokowali drogę psom abyśmy mogli odjechać bez przeszkód. W okolicy kilku km grasował też Widzew albo Łks ale po tej akcji zrobiło się w okolicy niebiesko.

Reasumując, w tamtych czasach lubiliśmy krążyć po kraju w 120-180 chłopa i Polonia nas nawet nie widziała i nie wiedziała do jakiej ilościowo bandy wysiada więc bez kalkulacji zupełnej. No i pojechali w autokar bandy przez cały kraj, a wtedy nie było tak jak dzisiaj.
ŚWL oprocz przewagi liczebnej,mieli przewagę jakościową,Polonia jechała bandą,ale trzeba brać pod uwagę fakt,że to byly czasy dopiero tworzenia się młodej siły na Polonii.To była bardzo młoda ekipa.
W drodze do Gdyni parę lat temu zostali zaatakowani przez Widzew,łodzianie też długo nie musieli czekać.
Polonia jak i wspomniane gdzieś wyżej Zagłębie S na pewno nie kalkuluje.

arleska
Posty: 175
Rejestracja: 04.10.2015, 23:14

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: arleska » 03.01.2016, 10:22

W latach 90 gdy nie było komórek,internetu pisało się listy z kibicami i wymieniało fotki,ziny itd.Pamiętam,że pisałem z jakimś typem z Polonii.B,który wydawał naprawdę dobrego zina.Piąte przez dziesiąte kojarzę jak opisywał akcje Lechii na Polonie w dużej przewadze liczebnej.Wbili im się na jakiś mecz.Dużo osób z Polonii połamanych.Mówili o tym nawet w tv.Przypomni ktoś tą akcje

JKZS
Posty: 13
Rejestracja: 01.09.2012, 02:21

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: JKZS » 03.01.2016, 11:14

Streetstyle pisze:Za to kazdy wie ze najwiekszym kalkulatorem w Polsce jest Zawisza. Chyba nigdy z nikim sie nie bila w mniejszych liczbach.
Zawisza to ON. a co do tych mniejszych liczb to na powrocie ze Slubic starcie z Lechem, gdzie prawie dwukrotna przewage liczebna mieli poznaniacy

(S)
Posty: 310
Rejestracja: 29.03.2013, 20:22

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: (S) » 03.01.2016, 11:40

JKZS pisze:
Streetstyle pisze:Za to kazdy wie ze najwiekszym kalkulatorem w Polsce jest Zawisza. Chyba nigdy z nikim sie nie bila w mniejszych liczbach.
Zawisza to ON. a co do tych mniejszych liczb to na powrocie ze Slubic starcie z Lechem, gdzie prawie dwukrotna przewage liczebna mieli poznaniacy
Ty streetstyle zmien styl bo na c*** sie ciskasz! A Zawisza to jechal na walke ze Stilonem...

Ulung04
Posty: 8
Rejestracja: 02.01.2016, 23:47

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: Ulung04 » 03.01.2016, 12:51

tacy dwaj pisze:
Jaskół pisze:
Larkson1908 pisze:Raków Częstochowa nie wybrał się pod kasy Wisły Kraków(bodajżę II liga) ?
Mówisz o drugiej połowie lat 90tych? Wisła bodajże wtedy zaatakowała autokar Rakowa, ale ostatecznie Raków Krakusów przegonił. Chyba w tym samym sezonie w Częstochowie Raków na rzecz Wisły stracił jakąś flagę. Gadałem kiedyś na kadrze z typem z Rakowa i w ten sposób to mniej więcej przedstawiał.
Raków przed meczem u siebie traci flagę Parkitka.
Co zaś się tyczy meczu nas to Raków na początku meczu,podjeżdża autokarem pod kasy i przegania spod nich 3-5 osób,które tam stały,bo reszta już był na stadionie.Wtedy w jego stronę ruszają ludzie ze stadionu i Raków tak szybko pakował się do autokaru,że ledwo zdążył wszystkich zabrać i odjeżdżają ile z tego autokaru wyciągli w stronę sektora gości po drugiej stronie stadionu.
Podobna wtedy w Krakowie była sytuacja z Wisłą Płock,pomylili sobie strony stadionu i podjechali pod stadion z 30 min. przed meczem jak stało tam pełno ludzi i już wszyscy do autokaru wrócić nie zdążyli i kilku zapamiętało ten wyjazd na dłużej.

Pamiętam dobrze te akcję. Staliśmy w kolejce do kasy , było już niewiele do meczu a tu nagle podjeżdża autokar i wyskakują goście z kijami. Kilka osób od nas się cofnęło, ale tylko na moment. Nie wiem ile osób wyskoczyło ze stadionu ale z pod kas ruszyliśmy od razu jak się skapowaliśmy o co biega. Raków nie zdążył nawet pełnym składem wysiąść z autobusu. Pamiętam jak stali w drzwiach z baseballami w rękach i nie wiedzieli co zrobić a ci którzy wysiedli zaliczali solidny oklep. Jeden z typów nie stracił szalika tylko dla tego że miał go owiniętego na szyi a ja z kumplem ciągnęliśmy , każdy za swój koniec że mało się chłop nie udusił. Na koniec poleciało jeszcze kilka szyb w odjeżdżającym na biegu autokarze Rakowa.

zapalnik.
Posty: 90
Rejestracja: 22.12.2015, 11:20

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: zapalnik. » 03.01.2016, 13:57

arleska pisze:W latach 90 gdy nie było komórek,internetu pisało się listy z kibicami i wymieniało fotki,ziny itd.Pamiętam,że pisałem z jakimś typem z Polonii.B,który wydawał naprawdę dobrego zina.Piąte przez dziesiąte kojarzę jak opisywał akcje Lechii na Polonie w dużej przewadze liczebnej.Wbili im się na jakiś mecz.Dużo osób z Polonii połamanych.Mówili o tym nawet w tv.Przypomni ktoś tą akcje
Polonia Bytom grała mecz ligowy na swojej imieniczce Polonii Gdańsk. Razem z Arką było ich ok 50-60 ( pamięć zawodzi ). Wjezdzamy nagle na stadion w kominiarkach i atakujyme ich z dwóch stron sektora na raz. Panikują i uciekają na murawę. Szybko wskakujemy też na płytę główną i tam ich katujemy. Kilku ucieka nawet do budynku klubowego jednak i tam niektórzy dostają solidny kat.

Pierwsze kilka sekund filmu jest z tego zdarzenia. Wiem, że na YouTube jest dłuższy film ale nie potrafię go znaleźć :
http://m.youtube.com/watch?v=hUhKB5JVovs

Larkson1908
Posty: 128
Rejestracja: 14.01.2010, 14:17

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: Larkson1908 » 03.01.2016, 21:20

zapalnik. pisze:
arleska pisze:W latach 90 gdy nie było komórek,internetu pisało się listy z kibicami i wymieniało fotki,ziny itd.Pamiętam,że pisałem z jakimś typem z Polonii.B,który wydawał naprawdę dobrego zina.Piąte przez dziesiąte kojarzę jak opisywał akcje Lechii na Polonie w dużej przewadze liczebnej.Wbili im się na jakiś mecz.Dużo osób z Polonii połamanych.Mówili o tym nawet w tv.Przypomni ktoś tą akcje
Szybko wskakujemy też na płytę główną i tam ich katujemy.
Masz się czym chwalić......

zapalnik.
Posty: 90
Rejestracja: 22.12.2015, 11:20

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: zapalnik. » 03.01.2016, 22:06

Larkson zazdrosny albo nie brał udziału w akcjach/wyjazdach w latach 90 tych.

arleska
Posty: 175
Rejestracja: 04.10.2015, 23:14

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: arleska » 03.01.2016, 22:24

Larkson1908 pisze:
zapalnik. pisze:
arleska pisze:W latach 90 gdy nie było komórek,internetu pisało się listy z kibicami i wymieniało fotki,ziny itd.Pamiętam,że pisałem z jakimś typem z Polonii.B,który wydawał naprawdę dobrego zina.Piąte przez dziesiąte kojarzę jak opisywał akcje Lechii na Polonie w dużej przewadze liczebnej.Wbili im się na jakiś mecz.Dużo osób z Polonii połamanych.Mówili o tym nawet w tv.Przypomni ktoś tą akcje
Szybko wskakujemy też na płytę główną i tam ich katujemy.
Masz się czym chwalić......

Uroki tamtych lat

nisc
Posty: 1812
Rejestracja: 26.02.2007, 19:26

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: nisc » 03.01.2016, 22:27

co do jednego można się zgodzić w przypadku wszystkich osób "zaangażowanych" w pierwszej połowie lat 90-tych, gdyby poszło się siedzieć za 10% tego co się wykręciło to każdy by dostał 15 lat....
TYBET JEST SERBSKI

PędzącaParówa
Posty: 62
Rejestracja: 08.01.2009, 18:44

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: PędzącaParówa » 04.01.2016, 12:32

z Tego co można było usłyszeć i zaliczyć moim zdanie do akcji bez kalkulacji to fakt, że Avia Świdnik wychodzi banda na bandę z Motorem Lublin który był w przewadze liczebnej

Doktor
Posty: 254
Rejestracja: 28.12.2014, 16:55

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: Doktor » 04.01.2016, 13:19

W zadnej przewadze liczebnej nie bylismy.cieszy to ze sie zebral Swidnik ale kozak akcje by zrobili gdyby bylo na odwrot.kiedys potrafili zrobic takie cos i wjechali na ulice w okolicy dworca.ale to bylo ze 20 lat temu.odnosnie tematu to jesli chodzi o sytuacje dotyczace nas to taka bez kalkulowania mozna nazwac pojawienie sie Stali Rzeszow pod naszymi kasami w czasie meczu chyba w 2002 roku.fakt ze zostali obici ale pokazali i pozostawili po sobie dobre wrazenie po tym meczu
mahomet to pedofil. AVE BMH

pangrzegorz1975
Posty: 347
Rejestracja: 30.03.2014, 13:11

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: pangrzegorz1975 » 04.01.2016, 13:25

Byłem wtedy na Polonia Gd-PB,Lechia atakuje z rympałami z 2 stron,takie były czasy,nie ma co płakać,oczy trzeba było mieć z kazdej strony,z naszej strony duzo kontuzji,wstrząsy mózgu itp.W tym samym dniu wyganiamy Bałtyk z ich stadionu(pare godzin wczesniej)
Z klubu prekursorów polskiego ruchu kibicowskiego

nrth
Posty: 886
Rejestracja: 18.11.2010, 12:03

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: nrth » 04.01.2016, 13:31

Doktor, myśmy też próbowali Wam się dostać na stadion.
Jechaliśmy do Łęcznej, na trasie psom się przedstawiliśmy jako Kmita Zabierzów, grali wtedy u Was.
Psy już w samym Lublinie jorgneły się o co chodzi :-)
za kim jestes?

Zły
Posty: 88
Rejestracja: 17.10.2010, 00:19

Re: Zgody, akcje (h) "bez kalkulatorów''

Post autor: Zły » 04.01.2016, 13:34

PędzącaParówa pisze:z Tego co można było usłyszeć i zaliczyć moim zdanie do akcji bez kalkulacji to fakt, że Avia Świdnik wychodzi banda na bandę z Motorem Lublin który był w przewadze liczebnej
Z relacji Motoru wskazuje, że Avii było nieznacznie więcej, w każdym razie liczby były wyrównane. Poza tym z tego co można było usłyszeć to mieli już parę dni wcześniej informację, że Motor będzie kręcił zapowiedź i zbierali się u siebie w mieście.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: arczivald, borsukkkkk, DennisWise, mali2323, maystero, Oden2, Radykał, Udenhout88, UrzadSkarbowy i 265 gości