Trapi mnie to od dawna (KIBICOWSKO)

[kat.]

[link]

[kat.]

A jeszcze w temacie Ukrainy. Czy jakaś większa ekipa nie splamiła się banderowskimi szmatami? Jak to jest na Czernomorcu - wewnętrzny podział? Zawsze kojarzyłem ich jako prorosyjskich, ale w czasach walk w Odessie często słyszało się o kibicach po drugiej stronie barykady. A Tawrja? Sewastopol?

[Doktor P(r)awica]

Tak jak Dynamo Drezno/Rostok tez mieli taka fane.

Ogolnie Dniepr trzyma z Dynamem Kijow i Zalgirisem i razem tworza triade. Do tego nastroje anty polskie ( nie liczac kontaktow Dynama z Hutnikiem) takze raczej sie nami nie jaraja a flaga jest cos na wzor acab;)

Tworzą Triade, ale z Karpatami. Żalgiris jest zgodą tylko Dynama Kijów.
CHWDP jest bardzo popularnym sloganem, szczególnie w Niemczech, wynika to z tego, żę po prostu za ACAB/1312 miejscowe bydlaki sie prują, CHWDP nie rozumieją, za to ci co zrozumieć maja, ogarniają, to jest główny powód używania za granicą, choć oczywiście są poboczne, np bo im sie spodobało, bo fajnie brzmi, bo to coś nowego itp.
Co do flagi pseudokibice, nie znam sie za bardzo to nie chce sie wypowiadać, nie wiem co mieli w głowie twórcy, ale moge tylko sie domyślać, że po prostu te prawie 10 lat temu czy ile tam ona ma lat, nie było takich ciśnień na siebie. Od paru lat dopiero nagle sie zrobiła moda na jebanie UPA, moda na Żołnierzy Wyklętych i pare innych rzeczy, łącznie z przyjaźnią polsko-węgierską na którą jest ''boom'' dopiero od paru lat. Zapewne twórcom spodbało sie hasło, może któryś z nich mieszkał w Polsce i widział, że właśnie tym mianem określa sie takich jak on, utożsamiał sie z tym zwrotem i stwierdził ''ok, weźmy to, tego jeszcze u nas nie było''.

[lsz]

czemu Anglicy na kadrze potrafia 90minut leciec z mistrzowskimi chóralnym dopingiem, a na meczach ligowych dopinguja jedynie momentami?

[krzycho_ASR]

Od paru lat dopiero nagle sie zrobiła moda na jebanie UPA, moda na Żołnierzy Wyklętych

Kolejny prawilniak pierdoli coś o modzie... Po prostu rośnie świadomość w wielu kwestiach historycznych, która to historia była totalniezakłamywana zarówno przed 89 r. jak i po. Naturalny proces.

[remikalwi]

Od paru lat dopiero nagle sie zrobiła moda na jebanie UPA, moda na Żołnierzy Wyklętych i pare innych rzeczy, łącznie z przyjaźnią polsko-węgierską na którą jest ''boom'' dopiero od paru lat.

Kolo, boom był w 1956 roku, gdy w totalnie sponiewieranym i zniszczonym wojną kraju jakim była Polska ludzie, w imię polsko-węgierskiego braterstwa, byli w stanie zebrać hektolitry krwi i innej pomocy dla węgierskich braci. Sami, bez żadnej pomocy komunistycznych władz, zebrali i zorganizowali transporty. Ogarniasz w ogóle taki czyn w czasie gdy za donos, że naplułeś na portet stalina czy bieruta mogłeś trafić na masaże to ubeckich katowni?!
O modzie na jebanie upa opowiedz ludziom którzy przeżyli albo potracili całe rodziny w wołyńskim ludobójstwie.
Nie powinienem półgłówkowi odpowiadać, ale krew się we mnie gotuje widząc śmieci które ten pacjent wypisuje.

[emigrantPB]

Od paru lat dopiero nagle sie zrobiła moda na jebanie UPA, moda na Żołnierzy Wyklętych

Kolejny prawilniak pierdoli coś o modzie... Po prostu rośnie świadomość w wielu kwestiach historycznych, która to historia była totalniezakłamywana zarówno przed 89 r. jak i po. Naturalny proces.

Dokładnie, mamy teraz internet, nowe źródła informacji to i świadomość rośnie, wiadomo że część te hasła przyjeła bo są "na czasie" ale nie ma w tym nic złego, niech chociaż część z nich zagłebi sie w temat i coś z nich wyrośnie

[mancunian]

czemu Anglicy na kadrze potrafia 90minut leciec z mistrzowskimi chóralnym dopingiem, a na meczach ligowych dopinguja jedynie momentami?

w lidze tez potrafia 90 minut leciec z mistrzowskim choralnym dopingiem

[WIDZEWSKAduma]

nie tak dawno była akcja że Górnik jechał na wyjazd i była katastrofa kolejowa, kibice pomagali poszkodowanym, dajcie jakiś link z jakichs portali bo nie moge znaleść, a potrzebuje

[mancunian]

tak jak anglicy na reprezentacji

[PCHLG]

Rozumiem ze flaga z wujkiem Rudkiem Hessem to dbalosc o polskie idealy brawo. Wiem bledy mlodosci wtedy jeszcze nie bylo mody na NSZ czy Wykletych.

Pewnie lepiej mieć zgodę z Marsylią... Czy to też "błędy młodości"?

[J_ag]

Nigdy z Marsylia zgody nie mieliśmy, były kontakty osób z jednej z grup na Arce. Zresztą wyjaśniane dziesiątki razy. To co już waszym wzorem nie jest wujek Rudolf?

[Doktor P(r)awica]

Od paru lat dopiero nagle sie zrobiła moda na jebanie UPA, moda na Żołnierzy Wyklętych

Kolejny prawilniak pierdoli coś o modzie... Po prostu rośnie świadomość w wielu kwestiach historycznych, która to historia była totalniezakłamywana zarówno przed 89 r. jak i po. Naturalny proces.

No tak, te jebane przygłupy z browarem co rozpierdalają nocny autobus w koszulce z Pileckim to fani historii, którzy w wolnym czasie lecą na noc muzeum do archiwum IPN. Nie p****** takich głodnych kawałków.
Oczywiście, że świadomość rośnie co jest super opcją, natomiast każdy sie zgodzi, że efektem tego, jest po prostu moda na patriotyzm. Doda wrzucająca post o 1.03 itd. Właśnie to jest ten boom, coś czego pare lat temu nie było.

Od paru lat dopiero nagle sie zrobiła moda na jebanie UPA, moda na Żołnierzy Wyklętych i pare innych rzeczy, łącznie z przyjaźnią polsko-węgierską na którą jest ''boom'' dopiero od paru lat.

Kolo, boom był w 1956 roku, gdy w totalnie sponiewieranym i zniszczonym wojną kraju jakim była Polska ludzie, w imię polsko-węgierskiego braterstwa, byli w stanie zebrać hektolitry krwi i innej pomocy dla węgierskich braci. Sami, bez żadnej pomocy komunistycznych władz, zebrali i zorganizowali transporty. Ogarniasz w ogóle taki czyn w czasie gdy za donos, że naplułeś na portet stalina czy bieruta mogłeś trafić na masaże to ubeckich katowni?!
O modzie na jebanie upa opowiedz ludziom którzy przeżyli albo potracili całe rodziny w wołyńskim ludobójstwie.
Nie powinienem półgłówkowi odpowiadać, ale krew się we mnie gotuje widząc śmieci które ten pacjent wypisuje.

Kolejny wielki ku*** moralizator. Oczywiście, że wtedy przyjaźń istniała i każdy średnio ogarnięty to wie, hasło ''Polak węgier'' nie ma paru lat, ale zobacz. Flaga Polska-Węgry gdzie rozmawiano o niej na tym forum nie ma lat 50 tylko raptem ze 2-3. Nagle te oprawy o 23 marca i dniu przyjaźni Polsko Węgierskiej. Kontakty innych ekip. Ile lat mają kontakty Rakowa z Videotonem? Gyor z Unią, Debrecen z Belchatowem, Ślask z Ferencvarosem? Te kontakty nie mają lat 20 tylko pare, właśnie dlatego, że ostatnimi laty ta przyjaźń stała się znacznie bardziej popularna, jeżeli nie rozumiesz o co mi chodzi, to jesteś pajacem.
To samo tyczy sie UPA. Gdzie były ku*** sebixy osiedlowe jeden z drugim gdy były składane kwiaty, rok w rok w każdym miescie ofiarom UPA? Wtedy to nie było w modzie. O UPA to słyszał ten co chciał i sie zainteresował tematem, bo w szkołach za wiele o tym nie ma. Tak naprawde dopiero od paru lat, właśnie tak jak tu piszemy gdy ta świadomość historyczna jest coraz większa, historie o ich czynach na Wołyniu, Podolu itd są głośniejsze i do większej liczby osób te informacje docierają.
I tak, nazywam to modą, gdyż tak naprawdę jak byś imbecylom przećpanym po mefedronie wmówił że Che Quevara jest ok, to dla nich będzie ok. Idź na osiedle i sie zapytaj czy go jebią, powiedzą że tak, a jak zapytasz dlaczego, to Ci nawet nie powiedzą w jakim kraju żył i co robił. Ale jebią, kazdy j**** to oni też.

[Marcin Plichta]

Nigdy z Marsylia zgody nie mieliśmy, były kontakty osób z jednej z grup na Arce. Zresztą wyjaśniane dziesiątki razy. To co już waszym wzorem nie jest wujek Rudolf?

Od momentu jak walczyliście z kłódką w magazynie flag już nie.....

[J_ag]

Tak myślałem,dzieki.

[PCHLG]

Nigdy z Marsylia zgody nie mieliśmy, były kontakty osób z jednej z grup na Arce. Zresztą wyjaśniane dziesiątki razy. To co już waszym wzorem nie jest wujek Rudolf?

Było wyjaśniane dziesiątki razy.

[dziecko armageddonu]

nie tak dawno była akcja że Górnik jechał na wyjazd i była katastrofa kolejowa, kibice pomagali poszkodowanym, dajcie jakiś link z jakichs portali bo nie moge znaleść, a potrzebuje

[link]

[remikalwi]

Kolejny wielki ku*** moralizator. Oczywiście, że wtedy przyjaźń istniała i każdy średnio ogarnięty to wie, hasło ''Polak węgier'' nie ma paru lat, ale zobacz. Flaga Polska-Węgry gdzie rozmawiano o niej na tym forum nie ma lat 50 tylko raptem ze 2-3. Nagle te oprawy o 23 marca i dniu przyjaźni Polsko Węgierskiej. Kontakty innych ekip. Ile lat mają kontakty Rakowa z Videotonem? Gyor z Unią, Debrecen z Belchatowem, Ślask z Ferencvarosem? Te kontakty nie mają lat 20 tylko pare, właśnie dlatego, że ostatnimi laty ta przyjaźń stała się znacznie bardziej popularna, jeżeli nie rozumiesz o co mi chodzi, to jesteś pajacem.
To samo tyczy sie UPA. Gdzie były ku*** sebixy osiedlowe jeden z drugim gdy były składane kwiaty, rok w rok w każdym miescie ofiarom UPA? Wtedy to nie było w modzie. O UPA to słyszał ten co chciał i sie zainteresował tematem, bo w szkołach za wiele o tym nie ma. Tak naprawde dopiero od paru lat, właśnie tak jak tu piszemy gdy ta świadomość historyczna jest coraz większa, historie o ich czynach na Wołyniu, Podolu itd są głośniejsze i do większej liczby osób te informacje docierają.
I tak, nazywam to modą, gdyż tak naprawdę jak byś imbecylom przećpanym po mefedronie wmówił że Che Quevara jest ok, to dla nich będzie ok. Idź na osiedle i sie zapytaj czy go jebią, powiedzą że tak, a jak zapytasz dlaczego, to Ci nawet nie powiedzą w jakim kraju żył i co robił. Ale jebią, kazdy j**** to oni też.

Winą naszych dziadków jeest, że w 1956 nie zrobili sobie fany albo nie mieli klubowych zgód na Węgrzech. Teraz zrozumiałem błędny tok mojego rozumowania.
Zapytam, co stoi na przeszkodzi abyś podeszedł do takiego jak tu określiłeś 'osiedlowego sebixa' i wypłacił płaskiego za niewłaściwe podejście, a właściwe za tylko kilkuletnie zainteresowanie sprawami patriotyzmu, przyjaźni polsko-węgierskiej czy jebania upa? Za lanserkę w koszulkach z Pileckim z Polską Walczącą? Wtedy (tak a propos kiedy, w komuniźmie?) nie było w modzie - źle, teraz jest w modzie - źle, kiedy wg, ciebie półmuzgu jest dobrze? Szukasz dziry w calym, bo się nudzisz?
Nie pruj się do mnie kretynie, bo ja swoje dziecko wychowuje na patriotkę z szacunkiem do swojego kraju, narodu i historii. A ty co robisz dla swojego kraju oprócz bezsensownej napiny w necie?

[kat.]

Panowie, nie ma co się spinać.

Gość ma sporo racji, ale właśnie ta "moda" czy jak zwał to zjawisko, pozytywnie kształtuje małolatów. Piszesz, Doktor, że moda jest ubocznym efektem rosnącej świadomości, ale przecież jest też odwrotnie - jeden czy drugi małolat zainteresuje się, co to ma na tej "fajnej" koszulce starszy kolega. A nie dowie się tego ze szkoły, rodzice też mogą nie wiedzieć.

Pamiętam lata 90., jak ktoś miał koszulkę Polski albo godło na fleku, to od razu był dla otoczenia skinem (to też była moda), teraz ten nurt patriotyczny jest szeroki i mniej radykalny. Wiadomo, że dla wielu to bezrefleksyjny lans, ale nawet jak co 10. zainteresuje się mocniej tematem, to jest to duży pozytyw. Dla mnie lepsze są takie wartości niż swasty z lat. 90.

Ostatnio metali widuje w bluzach "Poland first to fight" Sabatona. I znów można powiedzieć, że gówniany zespół, komercha, ale lepiej chyba, żeby gówniarzeria nosiła takie ciuchy, a nie jakieś tęczowe, hipsterskie czy c*** wie jakie.

[nowonarodzony]

nie tak dawno była akcja że Górnik jechał na wyjazd i była katastrofa kolejowa, kibice pomagali poszkodowanym, dajcie jakiś link z jakichs portali bo nie moge znaleść, a potrzebuje

[link]

pełno takich artykułów byłó, od wyboru do koloru
[link]
[link]
[link]

[Hakuna]

Dawno mnie nie było w Bielsku...
Dziś przy dworcu pks spotkałem grupke - sądzę że uczniów z okolicznych liceów, budowlanki czy przemysłówki - i wśród nich jakby nigdy nic paradowała laska w bluzie Wierność.. :D W BB powstał jakiś FC Wisły? Czy poprostu to jakaś osoba z np. Skawiny?
Co prawda w okolicach dworca pkp jest pełno - zerwanych lub nie - vlep Lechii ale sądziłem że przyjezdni i tyle. Tu się okazuje że dziewczyna sobie chodzi w bluzie wiślackiej ot tak...

[Wnuk Edwarda]

Chłop miał niemal monopol na zadawanie kretyńskich pytań, a tu ktoś mu się wcina, to się uniósł.
Zdecydowanie choroba

[amf0508]

UdusiłemŻonę to na 99% kolejne wcielenie słynnej gwiazdy forum intora. Najlepiej ignorować, nie banować. Niech sobie pisze pod tym nickiem, przynajmniej wiadomo na kogo nie zwracać uwagi. Lepsze to niż, żeby znowu masowo zakładał kolejne konta na forum.

[kkk78]

Nie pogrążaj się już chłopaku i najlepiej zamilcz.Ofh dobrze powiedział,bo jesteś nazbyt ciekawski,czyli albo milicjant,albo zwykły baran,który niewiele ma wspólnego z kibicowaniem,a chciałby wszystko wiedzieć...albo po prostu kretyn.
Zauważyłem też,że lubisz srać się do wszystkich przez internet,ubliżasz bezpodstawnie,a za takie rzeczy wiadomo co i w co ci się należy.
Tak więc nawet nie odpisuj jakby co,bo nawet nie będę reagował.Po prostu przemyśl to sobie,bo robisz z siebie idiotę.

[Doktor]

latwo trzasnac schizofrenika raz ze daje sobie kretynskie nicki a dwa kiedy ktos go w kulturalny sposob trzasnie z miejsca sie pruje,jak wyzej.dla niego nie proj oznacza "czemu sie mnie czepiasz przeciez kulturalnie zapytalem w temacie" hehhehehe.coraz ma nawroty tego chorobska i atakuje z kilku kont sam sie ze soba klocac i ublizajac sobie.jedyny sposob to wyjebane miec i mu nie odpisywac moze sie zniecheci i pociagnie kiche zwyrodnialec z szynobusa

[Red power]

latwo trzasnac schizofrenika raz ze daje sobie kretynskie nicki a dwa kiedy ktos go w kulturalny sposob trzasnie z miejsca sie pruje,jak wyzej.dla niego nie proj oznacza "czemu sie mnie czepiasz przeciez kulturalnie zapytalem w temacie" hehhehehe.coraz ma nawroty tego chorobska i atakuje z kilku kont sam sie ze soba klocac i ublizajac sobie.jedyny sposob to wyjebane miec i mu nie odpisywac moze sie zniecheci i pociagnie kiche zwyrodnialec z szynobusa

Najgorsze że idiota się z tego cieszy jak go trzasną,przecież celowo takie z****** nicki wymyśla.Tak jak piszesz najlepszym rozwiązaniem jest ignorować imbecyla i wtedy da sobie spokój.Z chorych nie ma się co śmiać,ale choroba tego pedryla polega tylko i wyłącznie na tym,że jego świat i życie to internet.Tak jak ene due rabina z tematu łódzkiego.

[S.J.]

A pamięta ktoś w ogóle czemu on jest nazywany introwertykiem ? Miał kiedyś taki nick ,czy ktoś go nazwał intorem ? :)

[S.J.]

A pamięta ktoś w ogóle czemu on jest nazywany introwertykiem ? Miał kiedyś taki nick ,czy ktoś go nazwał intorem ? :)

Nie da się edytować ,przez to co wypisuje ?

[Red power]

A pamięta ktoś w ogóle czemu on jest nazywany introwertykiem ? Miał kiedyś taki nick ,czy ktoś go nazwał intorem ? :)

taki miał nick gdy pisał,że coś rozjebał młotkiem a ktoś inny zapodał linka w którym było,że jakiś pacjent rozkurwił szyby w szynobusie.Skojarzono z nim i tak zostało.

[Super_Mario]

nie piszcie o nim bo mu tylko o to chodzi

a ja mam pytanie co do Torunia, jak wiadomo wcześniej w Toruniu był tylko Apator, potem chodzili na Elane, powstał tam ruch kibicowski i na początku nie było kosy, jakieś konkretne wydarzenie spowodowało dzisiejszy stan rzeczy czy to był dłuższy proces?

[Ultra1312Style]

Kobieta na stadionie... czyli temat, który zapewne trapi nie tylko mnie.
Doszedłem do wniosku, że obca kobieta TAK, a nasza NIE... dlaczego?
[link]
Jestem ciekaw Waszych opinii, bo to temat, który w środowisku kibicowskim jest często powodem wielu sporów i kłótni...

[Red power]

nie piszcie o nim bo mu tylko o to chodzi

a ja mam pytanie co do Torunia, jak wiadomo wcześniej w Toruniu był tylko Apator, potem chodzili na Elane, powstał tam ruch kibicowski i na początku nie było kosy, jakieś konkretne wydarzenie spowodowało dzisiejszy stan rzeczy czy to był dłuższy proces?

Kibicowski początek Elany to rozkręcenie młyna przez kibiców Apatora.Później rosnące młode pokolenie kibiców Elany wyparło ze stadionu Apator no i kosa.

[jestesmywaszastolica]

pisał o kwitach jakie ma za niszczenie mienia i coś o wyjebanych szybach w szynobusie - a potem to już poszło po nitce do kłębka czy tam w tym wypadku młotka :)

[Red power]

hehe tak było i tym sposobem został forumowym młotkiem.Tak się zastanawiam czy on się tym młotkiem przy okazji nie pierdolnął w głowę.

[Misiek88]

Kobieta na stadionie... czyli temat, który zapewne trapi nie tylko mnie.
Doszedłem do wniosku, że obca kobieta TAK, a nasza NIE... dlaczego?
[link]
Jestem ciekaw Waszych opinii, bo to temat, który w środowisku kibicowskim jest często powodem wielu sporów i kłótni...

Owy temat i mnie trapił od dawna, akurat czasy gdy na stadionie , tym bardziej na wyjazdach nie było kobiet mnie ominęły gdyż byłem za młody, odkąd więc jeżdżę są i one.. a więc, osobiście jestem zdecydowanie na NIE, tak jak napisałeś w swoim tekście, mecz to miejsce gdzie możemy się oderwać od swoich kobiet, napić piwa , spotkać z chłopakami , po awanturować itp.. więc po co nam one tam potrzebne ? jak ktoś ma ochotę d*** oglądać to niech ze swoją dupą jedzie na zakupy do galerii, okazji mu nie będzie brakować na pewno...
ostatnio moja dziewczyna częściej marudzi że chciałaby na wyjazd pojechać zobaczyć jak to jest.. mimo wszystko trzymam się twardo, często się o to kłocimy ale jak już wcześniej wspomniałem WYJAZDY NIE SĄ DLA KOBIET !!!

Dokładnie. Wyobrażacie sobie sytuacje, że jakaś d*** przesadzi z alko i leży obrzygana w pociągu? Jak widzę takiego kolesia myśle sobie, c*** zdarza się każdemu, natomiast widok kobiety w takim stanie byłby dla mnie zwykłą patologią. Dlatego ciesze się, że w mojej ekipie laski mają zakaz wyjazdowy.

[Wyznawca Wisełki]

nie piszcie o nim bo mu tylko o to chodzi

a ja mam pytanie co do Torunia, jak wiadomo wcześniej w Toruniu był tylko Apator, potem chodzili na Elane, powstał tam ruch kibicowski i na początku nie było kosy, jakieś konkretne wydarzenie spowodowało dzisiejszy stan rzeczy czy to był dłuższy proces?

Kibicowski początek Elany to rozkręcenie młyna przez kibiców Apatora.Później rosnące młode pokolenie kibiców Elany wyparło ze stadionu Apator no i kosa.

czyli nie było przełomowego momentu jakiegoś waznego?

[tuwimianin.]

Albo koledzy wyżej popłyneli z fantazja albo ja cierpię na demencje, bo nie pamiętam ani gadki o młotku ani kwitów z jego strony.

Ktora z Polskich ekip zaliczyła porażkę w pucharach europejskich? Mam na myśli zadymy.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to skandaliczne zachowanie Polonii Warszawa w Słowenii bądź w innym państwie na Bałkanach. Mówię o sytuacji w której schowali się w barze nie podejmując walki..
Chyba że mieli na sobie dżinsy, to wtedy cofka jest zrozumiała.

To było w stolicy Czarnogóry czyli Podgoricy, jeśli dobrze pamiętam.

[Ultra1312Style]

Kobieta na stadionie... czyli temat, który zapewne trapi nie tylko mnie.
Doszedłem do wniosku, że obca kobieta TAK, a nasza NIE... dlaczego?
[link]
Jestem ciekaw Waszych opinii, bo to temat, który w środowisku kibicowskim jest często powodem wielu sporów i kłótni...

Owy temat i mnie trapił od dawna, akurat czasy gdy na stadionie , tym bardziej na wyjazdach nie było kobiet mnie ominęły gdyż byłem za młody, odkąd więc jeżdżę są i one.. a więc, osobiście jestem zdecydowanie na NIE, tak jak napisałeś w swoim tekście, mecz to miejsce gdzie możemy się oderwać od swoich kobiet, napić piwa , spotkać z chłopakami , po awanturować itp.. więc po co nam one tam potrzebne ? jak ktoś ma ochotę d*** oglądać to niech ze swoją dupą jedzie na zakupy do galerii, okazji mu nie będzie brakować na pewno...
ostatnio moja dziewczyna częściej marudzi że chciałaby na wyjazd pojechać zobaczyć jak to jest.. mimo wszystko trzymam się twardo, często się o to kłocimy ale jak już wcześniej wspomniałem WYJAZDY NIE SĄ DLA KOBIET !!!

Dokładnie. Wyobrażacie sobie sytuacje, że jakaś d*** przesadzi z alko i leży obrzygana w pociągu? Jak widzę takiego kolesia myśle sobie, c*** zdarza się każdemu, natomiast widok kobiety w takim stanie byłby dla mnie zwykłą patologią. Dlatego ciesze się, że w mojej ekipie laski mają zakaz wyjazdowy.

Raczej nie ma takiej opcji... zbyt duże ryzyko i strach o pewną cześć ciała :)
Nakładanie zakazów wyjazdowych na kobiety to moim zdaniem niezbyt dobry pomysł, tak jak pisałem w swoim tekście, bardzo mocno przypomina mi to dzikie islamskie zwyczaje.
Moim zdaniem wyjazdy powinny być dla zasłużonych, bez względu na to, kto tam co ma między nogami, bo poza tym jakoś znacznie się nie różnimy.

[Suczysko]

Ja wroce do Intora. Kiedys pucował o akcji jakies ekipy oczami ZS. Ja po tym wywnioskowałem ze to kibic Zagłębia... pamietam ze pisał z konta Formuowicz czy cos tak. Zagłębie ma w swoich "szeregach" diament

[R.E. Bells]

Słabe, spróbuj dojebać się inteligentniej do ZS. Na początku ktoś niby rozkminił pojeba, że pisze z Lubina, potem już konkretniej wyszło, że pokój w którym jest zamknięty jest w Katowicach. Nawet ktoś wkleił raperskie selfie przygłupa z muszlą klozetową w tle.