Łódź i województwo łódzkie - kibicowsko

[Hustin Doffman]

Moim zdaniem na dzien dzisiejszy Lech, ŁKS sa po za zasiegiem reszty. No moze tylko Lechia. Nikt wiecej. Tylko bardzo prosze bez spinek, to tylko i wyłacznie moje zdanie.

[blah]

Łks juz udowadnial w ostatnich latach jaki to jest 'poza zasiegiem' to raz. Dwa to na c*** wbijasz kij w mrowisko piszac o rzeczach o ktorych nie masz pojecia? byl taki temat w stylu 'top 3 H' , mozesz pisac tam swoje rewelacje

[Hustin Doffman]

Łks juz udowadnial w ostatnich latach jaki to jest 'poza zasiegiem' to raz. Dwa to na c*** wbijasz kij w mrowisko piszac o rzeczach o ktorych nie masz pojecia? byl taki temat w stylu 'top 3 H' , mozesz pisac tam swoje rewelacje

Owszem, jesli chodzi o osiedlowe akcje to Widzewek od wielu lat jest o niebo aktywniejszy i przewaznie akcje bywaly na plus. Ale skoro ty jestes taki kumaty obrotniak to powiedz mi ile bylo umawianych ustawek na korzysc Widzewa gdy stanely na przeciwko sobie glowne bandy? Ponadto zadnego kija w mrowisko nie wbijam bo temat jest lodzki i odnioslem sie do tematu ktory tu obecnie jest poruszony. Ja jestem teoretyk w chuligance i wiedze czerpie z relacji innych wiec mi wyjasnij ile walk umawianych bylo dla DHW? Terazja czekam na twoje rewelacje

[Fanatykx]

Po 1 Łódzkie ekipy od spotkania w parku 3 maja nie miała ze sobą umawianych walk i mieć nie będzie, zapewnie wiesz czemu. Po 2 nie zgadzam się z tym że Lech Łks zdecydowanie odjechali reszcie stawki bo po prostu z nikim nie walczą. Moim zdaniem Bielskie Zagłębie swoją aktywnością pokazują że można mówić żę sa w czolowce, ale o nikim nie mozna powiedziec że jest nr1

[Hustin Doffman]

Nie nie, ja nie mam zamiaru udawac ze jestem jakimś znawcą tematu. Owszem, Sosnowiec teraz dziala az milo patrzec. Jestem Widzewiakiem od urodzenia i pamietam jak LKS ledwo dyszal na miescie. Ale dzis z cala pewnoscia ŁKS ma lepsza bande od nas. Napisalem to, bo ten caly DOZOL czy jak mu tam pręży sie do eŁKSiaków a tak naprawde Legia nie ma dzis startu do nich. Jesli sie myle to musicie mi wybaczyc, nie napinam sie tylko naprawde tak uwazam. Tylko w Łodzi sa dwie rownorzedne bandy. Dobra koncze juz bo zachwile znow mnie pocisną.

[Proof]

Po 1 Łódzkie ekipy od spotkania w parku 3 maja nie miała ze sobą umawianych walk i mieć nie będzie, zapewnie wiesz czemu. Po 2 nie zgadzam się z tym że Lech Łks zdecydowanie odjechali reszcie stawki bo po prostu z nikim nie walczą. Moim zdaniem Bielskie Zagłębie swoją aktywnością pokazują że można mówić żę sa w czolowce, ale o nikim nie mozna powiedziec że jest nr1

Lech z nikim nie walczył w ostatnim czasie? to chyba jednak masz słabą wiedze

[C1365O]

Nie nie, ja nie mam zamiaru udawac ze jestem jakimś znawcą tematu. Owszem, Sosnowiec teraz dziala az milo patrzec. Jestem Widzewiakiem od urodzenia i pamietam jak LKS ledwo dyszal na miescie. Ale dzis z cala pewnoscia ŁKS ma lepsza bande od nas. Napisalem to, bo ten caly DOZOL czy jak mu tam pręży sie do eŁKSiaków a tak naprawde Legia nie ma dzis startu do nich. Jesli sie myle to musicie mi wybaczyc, nie napinam sie tylko naprawde tak uwazam. Tylko w Łodzi sa dwie rownorzedne bandy. Dobra koncze juz bo zachwile znow mnie pocisną.

Nieźle odleciales

[P1908C]

Lech ma bandę do walczenia na polu to zupełnie co innego niż walka w mieście.

[Antoni.Kierka]

Moim zdaniem na dzien dzisiejszy Lech, ŁKS sa po za zasiegiem reszty. No moze tylko Lechia. Nikt wiecej. Tylko bardzo prosze bez spinek, to tylko i wyłacznie moje zdanie.

Tak Łks na dzien dzisiejszy jest po za zasiegiem wszystkich ekip z nikim samodzielnie nie walczyli z czolowki ale jest po za zasiegiem...odpocznij sobie bo sam nie wiesz co piszesz

[Widzewski Charakter]

1b. Po konfrontacji na Wolskiej Legia dzięki sprawnej 'zrywce' nie skończyła, jak choćby "triada A-L-C" itp. w 'breslau', gdzie 'craxa' naśmiewała się z (pod-)poznańskich mutantów, gdy ci płakali na sali sądowej po usłyszeniu decyzji o zastosowanych sankcjach;

W "breslau" nie było Cracovii, wiec skoro jestes taki wszechwiedzacy, to nie p****** tu takich farmazonów.

Obu starc zreszta nie ma co porównywac , bo we Wrocławiu było na ostro, a na Wolskiej jak sam piszesz - niby obsraliscie sie paru desek i butelek

Tekst o nasmiewaniu to kompletnie z d*** i nic do tematu nie wnosi, wiec na c*** takie wstawki

Dozo od wczoraj myśli co tu odpowiedzieć i jak znowu odwrócić kota ogonem by wyszło na jego. Zwykle napierdala post za postem a teraz cisza :D

I tak nic nie przebije hitu o dzielnym chuliganie z torebką na ramieniu i jego koleżce, którzy uratowali flagi przed innym legionistą, hahaha.
A tb powstali w 1995 roku, bo w tym roku zobaczył napis na szkolnej ławce.

Niech pisze dalej, jest dobra beka z gościa.

[Fanatykx]

Po 1 Łódzkie ekipy od spotkania w parku 3 maja nie miała ze sobą umawianych walk i mieć nie będzie, zapewnie wiesz czemu. Po 2 nie zgadzam się z tym że Lech Łks zdecydowanie odjechali reszcie stawki bo po prostu z nikim nie walczą. Moim zdaniem Bielskie Zagłębie swoją aktywnością pokazują że można mówić żę sa w czolowce, ale o nikim nie mozna powiedziec że jest nr1

Lech z nikim nie walczył w ostatnim czasie? to chyba jednak masz słabą wiedze

Mowa jest o Lech&Łks a nie samym Lechu. Opowiedz o tych ich walkach banda na bande, tylko nie wracaj do spotkania z Motorem bo cie zabije śmiechem

[Fanatycy Widzewa]

Krótkie podsumowanie rundy wyjazdowej w wykonaniu Widzewa.

https://www.widzewtomy.net/widzew-on-tour-wiosna-2019

[ŁKS1908ŁKS]

Po 1 Łódzkie ekipy od spotkania w parku 3 maja nie miała ze sobą umawianych walk i mieć nie będzie, zapewnie wiesz czemu. Po 2 nie zgadzam się z tym że Lech Łks zdecydowanie odjechali reszcie stawki bo po prostu z nikim nie walczą. Moim zdaniem Bielskie Zagłębie swoją aktywnością pokazują że można mówić żę sa w czolowce, ale o nikim nie mozna powiedziec że jest nr1

Po 1 to sam się zweryfikowałeś ze gowno wiesz.

[Aboubakar]

Niema lepszego na tą chwile duetu w Polsce od Lech&Łks

[Widzewski Charakter]

Lepiej napiszcie co Łks zrobił sam bez Lecha w Polsce. W Łodzi owszem aktywni ale poza Łodzią c**** robią.

[leonidas88]

Jeśli chodzi o rok założenia TB, to wpiszcie sobie w Google grafika "flaga Teddy Boys" i dosyć szybko wyskoczy pierwsza flaga tej grupy, wywieszona do góry kołami na stadionie Lecha. Flaga stracona na jesieni 1995 podczas wyjazdu do Pniew. Jest na niej liczba 95.

[Kuba MCMVIII]

Lepiej napiszcie co Łks zrobił sam bez Lecha w Polsce. W Łodzi owszem aktywni ale poza Łodzią c**** robią.

A Ty coś zrobiłeś poza Łodzią?? Obiektywne pytanie. Bo się prujecie ciężko;) ps. Nie wyskakuj z mlynowy z pod Łodzi, bo już sami w to nie wierzycie

[WidzewRTS]

Niema lepszego na tą chwile duetu w Polsce od Lech&Łks

Jest i nie mówię tu o nas czy naszych zgodach/układach.

[kusy_jest_boski]

Co to się dzieje z tymi Vandalsami? Znowu połamani probojac po raz kolejny r******* grafa haha ciężko macie z tym EŁkaesem jak nie fura rozstawiona to znowu becki i strata flag

Chcialbym tylko zauważyć, że to są cały czas akcje na terenach wroga, kuje Widzew, przegrywa, ale to on robi wypady na tereny wroga. Jakos nie widać akcji Łks na Zarzewiu, Widzewie czy Balutach... Cieszy natomiast oko i dusze wspólne ,,jebanie,, c**** jak się pojawiają w tym wątku...bo przykro bylo czytac jak to Lks w Galerniku kibicowal legii w meczu z Widzewem...

[jestesmywaszastolica]

Co to się dzieje z tymi Vandalsami? Znowu połamani probojac po raz kolejny r******* grafa haha ciężko macie z tym EŁkaesem jak nie fura rozstawiona to znowu becki i strata flag

Chcialbym tylko zauważyć, że to są cały czas akcje na terenach wroga, kuje Widzew, przegrywa, ale to on robi wypady na tereny wroga. Jakos nie widać akcji Łks na Zarzewiu, Widzewie czy Balutach... Cieszy natomiast oko i dusze wspólne ,,jebanie,, c**** jak się pojawiają w tym wątku...bo przykro bylo czytac jak to Lks w Galerniku kibicowal legii w meczu z Widzewem...

Zapomniałeś dodać że ci jeszcze pizde cieszy to wspólne jebanie.

[Odbanowany]

Co to się dzieje z tymi Vandalsami? Znowu połamani probojac po raz kolejny r******* grafa haha ciężko macie z tym EŁkaesem jak nie fura rozstawiona to znowu becki i strata flag

Chcialbym tylko zauważyć, że to są cały czas akcje na terenach wroga, kuje Widzew, przegrywa, ale to on robi wypady na tereny wroga. Jakos nie widać akcji Łks na Zarzewiu, Widzewie czy Balutach... Cieszy natomiast oko i dusze wspólne ,,jebanie,, c**** jak się pojawiają w tym wątku...bo przykro bylo czytac jak to Lks w Galerniku kibicowal legii w meczu z Widzewem...

Zapomniałeś dodać że ci jeszcze pizde cieszy to wspólne jebanie.

Nie reagujcie na zaczepki anonima z komendy stołecznej, kibice Legii maja zakaz od kierownika odzywania się na forum, wiec to na pewno jest pies :)

[jestesmywaszastolica]

Nie musisz sie k**** przedstawiać żeby wiedzieć ze śmierdzisz chujem. Przy okazji anonimowe pozdrowienia dla waszego kolejnego rozjebanego efce.
A bonusowo to za pomówienia to życzę ci szlabana na chuje w d**** - zero przyjemności dla władców Jerozolimy

[Odbanowany]

Nie musisz sie k**** przedstawiać żeby wiedzieć ze śmierdzisz chujem. Przy okazji anonimowe pozdrowienia dla waszego kolejnego rozjebanego efce.
A bonusowo to za pomówienia to życzę ci szlabana na chuje w d**** - zero przyjemności dla władców Jerozolimy

Zaraz przyjdzie Twój kierownik z Legii i dostaniesz internetowego klapsa za wypowiadanie się w tematach Tego klubu, który tradycjami nawiązuje do okresu powojennego, a nie do propagandowej daty 1916. Poza tym mieszkasz w Łodzi albo województwie łódzkim, ze wpisujesz się w tym temacie, zamknij sie już słoiku, ewentualnie Adrianka „kocia mordę”/„dozo” zawołaj do pomocy :)

[DoZo(L)e...]

CD:

(...)

Mało tego, trochę czasu później Lech wyjaśnił ich po raz drugi, na ich terenie, podczas powrotu z Białegostoku, lecz oni zawsze mają jakieś ALE. Po co dzwoniliście kapować na Polonię Warszawa w takim razie do Poznania , jak ten Lech jest taki i siaki? Jak dojeżdżaliście zawsze z przewagą Polonistów, wykonując frajerskie metody oraz używając przy tym sprzętu to było bez zastrzeżeń, a w 250 chłopa (chociaż tu mam dylemat) w swoim mieście, osraliście się jednej gaśnicy? Ucieczka jak stado dzikich zająców a ten pet wyżej pisze że to "wycofanie się".

Weźcie się już wy może trzymajcie tej wersji ustalonej przez was i nie piszcie nic o sprawach chuligańskich, tych sprzed 15, 20 i 25 lat także. Na pewno będzie to z korzyścią dla was.......

Macie niezbity dowód, jak, nie słuchając się roztropniejszych [np. PIĄTY (syn) DAN(nego DeVito)], można się skompromitować na pół Polski (bo drugie, "większe pół", to przecież bezref7eksyjny 'eRTeeS' :). Nie "popuściłeś" w swoim komentarzu (jak to ma w zwyczaju 7wia cześć tutejszych widzewiaków), więc zaszczycę cię dłuższą odpowiedzią, ale w punktach, dla łatwiejszego zrozumienia przez ignorantów:

1a. Miej pretensje do swoich kompanóW, którzy prawdopodobnie właśnie w tym temacie, prostowali opinie 'eŁKaeSiaków' (potwierdzające zeznania jĘDRASa), że początki "dAChOwCÓW" to nie 1996 rok, a '98 [bójka pod Samaspolem(?), którą ogłaszacie wbrew faktom swoją wiktorią :D];
1b. Po konfrontacji na Wolskiej Legia dzięki sprawnej 'zrywce' nie skończyła, jak choćby "triada A-L-C" itp. w 'breslau', gdzie 'craxa' naśmiewała się z (pod-)poznańskich mutantów, gdy ci płakali na sali sądowej po usłyszeniu decyzji o zastosowanych sankcjach;

2a. Widziałem na Woli w naszym składzie w sumie około 130-150 zawodników (podobnie jak "leszków" z 'pomaGIERami' m.in. od was pomimo tego, że dwa lata wcześniej Lech wysłał wam jednego wojownika do krainy wiecznych łowów!), ZS i OE nie zapamiętałem (mogły być jakieś małe grupki), a zauważalna grupa PS w kluczowym momencie ... stała w sklepowej kolejce;
2b. Temat faulu z(e/poznańskim?) sprzętem (większość desek wyrzuconych pierwotnie pod nogi przed klaskaniem, po przewróceniu przez Legię pierwszej linii BB/YF wróciło do rąk na zapleczu przyjezdnych, pojedyńcza gaśnica czy butelki lecące w naszą stronę to nie był aż taki problem) został skwitowany w rozmowie telefonicznej przez 7idera z 'posen', że "trudno upilnować chamów spoza Poznania";

(w tym momencie muszę przerwać, ponieważ w takim dniu, jak dzisiaj, mam określone obowiązki, nie jak sieroty boże lub życiowi autsajderzy bez rodziny i dzieci)

Przed CD postaram się odszukać zdjęcia przypadkowego fotoreportera, na których widać drewno w miejscu pierwszego zwarcia pod wiaduktem (większości nie widać, bo używający desek biegną plecami do kadru).

3. Tak nas "wyjaśnił", że w Urlach (gdzie nie było większych "rekLamacji", może tylko O., że sobie nie umiał poradzić z naszym A. ;) ~180 Legii "ustawiło" się z całym 'specjalem' lechitow, a choćby ostatnio, przed meczem z 'craxą' w W-wie jedna z naszych czujek bez kalkulacji znów skonfrontowała się z 35-cioosobową koalicją "leszków" i 'eŁKaeSu' [po co "ziemniaki po żydowsku" chwaliły się tym w internecie, dodatkowo zawyżając blisko dwukrotnie (L)iczbę przeciwników, pozostanie pewnie ich słodką tajemnicą]. Kiedy 'eRTeeS' umówił się z LPH lub sąsiadami, wie (prawie) każdy. Nie będę pytał, dlaczego tak dawno, bo zapewne znowu zmienicie temat.

4. To ujmujące, że tak wstawiacie się za waszym fanklubem z Muranowa, bo pomysł ksP, żeby zrobić u nas drugi Kraków (czy to nie w tamtych okolicach waszych dwóch niedawno "fruwało" autem?), Legia postanowiła zdusić w zarodku. My nie zniżamy się do ich poziomu, chociaż akurat frajerstwo należy tępić we właściwy sposób. A zarzut 'kapowania' z waszej strony jest nie na miejscu, ponieważ potrafię wskazać co najmniej jeden przykład, gdy milicja "zdjęła na gorącym" około 10 widzewiaków, a znacznie więcej w ciągu następnych tygodni.

Jeśli chodzi o rok założenia TB, to wpiszcie sobie w Google grafika "flaga Teddy Boys" i dosyć szybko wyskoczy pierwsza flaga tej grupy, wywieszona do góry kołami na stadionie Lecha. Flaga stracona na jesieni 1995 podczas wyjazdu do Pniew. Jest na niej liczba 95.

Tak się dzieje, jak flagi ("padł" wówczas jeszcze symbol KKK) nie wiozą ci, którzy je potrafią obronić (ostatni kłopot Lecha jest dobitnym tego przykładem).

1b. Po konfrontacji na Wolskiej Legia dzięki sprawnej 'zrywce' nie skończyła, jak choćby "triada A-L-C" itp. w 'breslau', gdzie 'craxa' naśmiewała się z (pod-)poznańskich mutantów, gdy ci płakali na sali sądowej po usłyszeniu decyzji o zastosowanych sankcjach;

W "breslau" nie było Cracovii, wiec skoro jestes taki wszechwiedzacy, to nie p****** tu takich farmazonów.

Obu starc zreszta nie ma co porównywac , bo we Wrocławiu było na ostro, a na Wolskiej jak sam piszesz - niby obsraliscie sie paru desek i butelek

Tekst o nasmiewaniu to kompletnie z d*** i nic do tematu nie wnosi, wiec na c*** takie wstawki

2b. Temat faulu z (e/poznańskim?) sprzętem (większość desek wyrzuconych pierwotnie pod nogi przed klaskaniem, po przewróceniu przez Legię pierwszej linii BB/YF wróciło do rąk na zapleczu przyjezdnych, pojedyńcza gaśnica czy butelki lecące w naszą stronę to nie był aż taki problem) został skwitowany w rozmowie telefonicznej przez 7idera z 'posen', że "trudno upilnować chamów spoza Poznania";

Drewno w latach 90-tych bylo bardzo czesto uzywanym wspomagaczem w roznych starciach, az dziw ze takie doswiadczone chuligany sie wystraszyły :D

Znamienne jest, że 'pultasz' się o brak mojej precyzji, a nie kwestionujesz samego faktu. Czy to ważne, że 'cracósy' nie robiły tego w twarz na rozprawie ws. stosowania środków zapobiegawczych, a za plecami?

Nigdzie nie napisałem, że "obsralismy sie paru desek i butelek", choć zdecydowanie trudniej się bije z rozłupaną krawędzią dechy głową (pomijając już temat dotrzymania ustaleń w sprawie bB/'WW').

Konfrontacja na ul. Wolskiej nie odbyła się w latach 90-tych, a po spotkaniu pod katowickim Spodkiem (POL-ANG?), na którym uzgodniliśmy sprawę zebrania w 'posen' (w W-wie na pewno nie byłoby tyle ekip), na którym z kolei "klepneliśmy" pewne zasady męskich rywalizacji, prawda?

Nie chce mi się w tę zabawę wcinać ale jako że akurat ten temat zanam to

1a. Miej pretensje do swoich kompanóW, którzy prawdopodobnie właśnie w tym temacie, prostowali opinie 'eŁKaeSiaków' (potwierdzające zeznania jĘDRASa), że początki "dAChOwCÓW" to nie 1996 rok, a '98 [bójka pod Samaspolem(?), którą ogłaszacie wbrew faktom swoją wiktorią :D];

Zapytaj pana od dziesięć w skali Beauforta jak to pod tym Saspolem było,choć zdaje się że parę kopów na ryj wtedy wyłapał ,więc może nie pamiętać a koledzy mu wkręcili że wygrali. A potem pierdolnij jeszcze parę głupawych uśmieszków.

Zdaje ci się. Jeżeli widziałeś pod Saspolem wśród samych młodych "pana od dziesięć w skali Beauforta", to dowodzisz, że 'ch...' wiesz o tamtym spotkaniu. Było widzewiaków kilkukrotnie więcej i gdyby nie ich grad kamieni z torowiska, to by się nawet nie dobrali do tamtego grubaska, bo wcześniej problemem było dla nich sforsowanie płotku sięgającego (do) biodra. Pogonienie w ponad 100 osób (pewnie nieprzypadkowych, skoro szukaliście wtedy 'eŁKaeSu') ~ 30 wyjazdowiczów z Legii (po kilku minutach "kamionki"!) uważacie za swoją największą wiktorię? To jak oceniacie np. Gałkówek, gdzie 'destroyer'sy' wyrzucały swoje barwy z pociągu przez okna?! Pewnie podobnie, jak przewrócony do rowu autokar (przy okazji wyjazdu ZS do Łowicza?), w którym rzekomo byli sami 'przypadkowcy', "znawco". ;) :) :D

I zgodnie z obietnicą fotografia z Woli [jedna z kilkunastu wykonanych (i nie było o nią łatwo, więc musiałem zrobić 'print-screen' z pewnego "teledysku"), na których widać "drewno", a na ostatniej - wjazd "psów"]:



PS. Teraz wasza kolej. Wskażcie choćby jeden imputowany mi farmazon, bo za taki obiektywnym trudno uznać moje omyłki tj. pomylone mecze 'RepRy' na Stadionie Śląskim, parking na trasie do Lublina z tym przed firmą krakbet/bruk-bet tzn. przynależność "statystów/figurantów" m.in. pod budynkiem na zdjęciu 'wsh' i odstęp czasowy od "Opatówka" do "Wolskiej", czy to, że opinie pINIA przypisałem mILIARDowi, któremu wybaczam jego dylemat (czy w 2002 r. 250-ciu było z Legii czy wszystkich uczestników, liczonych z Lechem etc. :).

[Hustin Doffman]

Nie musisz sie k**** przedstawiać żeby wiedzieć ze śmierdzisz chujem. Przy okazji anonimowe pozdrowienia dla waszego kolejnego rozjebanego efce.
A bonusowo to za pomówienia to życzę ci szlabana na chuje w d**** - zero przyjemności dla władców Jerozolimy

Słoiczku idź pręzyć bajcepsy na swoją tęczową warszawke i nie przeszkadzaj jak mężczyźni dyskutują.

[PanTuNieStał]

Zdaje ci się. Jeżeli widziałeś pod Saspolem wśród samych młodych "pana od dziesięć w skali Beauforta", to dowodzisz, że 'ch...' wiesz o tamtym spotkaniu. Było widzewiaków kilkukrotnie więcej i gdyby nie ich grad kamieni z torowiska, to by się nawet nie dobrali do tamtego grubaska, bo wcześniej problemem było dla nich sforsowanie płotku sięgającego (do) biodra. Pogonienie w ponad 100 osób (pewnie nieprzypadkowych, skoro szukaliście wtedy 'eŁKaeSu') ~ 30 wyjazdowiczów z Legii (po kilku minutach "kamionki"!) uważacie za swoją największą wiktorię? To jak oceniacie np. Gałkówek, gdzie 'destroyer'sy' wyrzucały swoje barwy z pociągu przez okna?! Pewnie podobnie, jak przewrócony do rowu autokar (przy okazji wyjazdu ZS do Łowicza?), w którym rzekomo byli sami 'przypadkowcy', "znawco". ;) :) :D

Kolego z klocków lego,nie pisałem o tym spotkaniu jako o wielkiej wiktorii tu natomiast zasugerowałeś że jakoby to spotkanie przegraliśmy.

, którą ogłaszacie wbrew faktom swoją wiktorią :D];

Zwiedzanie miasta Łodzi przerwało stu troglodytów którym przeciwstawiło się 30 turystów i to jeszcze w deszczu kamieni, szkoda że nie meteorytów. Byłeś tam??? bo p********* bzdury jak mało który. Faktem jest tylko to że myśleliśmy na początku że to Łks, reszta to si-fi. a wydarzenie to miało miejsce tak dawno że nie ma już o czym pisać, tym bardziej dorabiać swojej ideologii, chyba że masz jakieś urywki z wideoklipu które po 20 stu latach zmienią bieg historii.

[Odbanowany]

PS. Teraz wasza kolej. Wskażcie choćby jeden imputowany mi farmazon

próba skrojenia flagi „ToreBek” przez kibica Legii, a teraz wypier#alaj stad, bo mam więcej przykładów inputowanych Tobie farmazonów.

[jestesmywaszastolica]

Imputować ty j***** impotencie vel prawdziwy mężczyzno, się pisze (żebyś jeszcze umysłowa pokrako wiedział co znaczy to słowo buahahaha), ale ja wiem że w tej Łodzi życie płynie...
Ps. Co do tych zdjęć z Wolskiej, to ich autorem nie był „przypadkowy” przechodzeń.

[Odbanowany]

Imputować ty j***** impotencie vel prawdziwy mężczyzno, się pisze (żebyś jeszcze umysłowa pokrako wiedział co znaczy to słowo buahahaha), ale ja wiem że w tej Łodzi życie płynie...
Ps. Co do tych zdjęć z Wolskiej, to ich autorem nie był „przypadkowy” przechodzeń.

Nie masz się do czego doczepić, to złapałeś się byle czego. A wiesz co to jest słownik t9 w nowych technologiach i jakie ma zastosowanie? Wracaj już do wioski pod wawa, jak Twoja przyjaciola DO(zo)NOSICIEL, słoiku :)

[DoZo(L)e...]

Nie musisz sie k**** przedstawiać żeby wiedzieć ze śmierdzisz chujem. Przy okazji anonimowe pozdrowienia dla waszego kolejnego rozjebanego efce.
A bonusowo to za pomówienia to życzę ci szlabana na chuje w d**** - zero przyjemności dla władców Jerozolimy

Słoiczku idź pręzyć bajcepsy na swoją tęczową warszawke i nie przeszkadzaj jak mężczyźni dyskutują.

Abstrahując od infantylnych 'post'ów' "j-w-s" [pamiętajcie, że on zna fotoreportera-amatora, który wysłał swoje zdjęcia do sieci/wyborczej(?)], który dokarmia "czerwOnego" trolla (a tegO iNpotenta z internetowej warty nie potrafi odwołać nikt pokroju "Vincentusa") i braku twojej odpowiedzi na mój wpis, przypomnij sobie swoje, "dojrzałe" komentarze, teoretyku.
Pomimo tego, że nie muszę, wybaczam ci twoją głupotę, ale nie nagminne "prucie się przez kabel", nawet jak na poniższym forum dla melomanów, z którego pewnie korzystacie wspólnie z twoim, odbanowanym bratem, przedstawiasz się jako "SP".
[link]

Zdaje ci się. Jeżeli widziałeś pod Saspolem wśród samych młodych "pana od dziesięć w skali Beauforta", to dowodzisz, że 'ch...' wiesz o tamtym spotkaniu. Było widzewiaków kilkukrotnie więcej i gdyby nie ich grad kamieni z torowiska, to by się nawet nie dobrali do tamtego grubaska, bo wcześniej problemem było dla nich sforsowanie płotku sięgającego (do) biodra. Pogonienie w ponad 100 osób (pewnie nieprzypadkowych, skoro szukaliście wtedy 'eŁKaeSu') ~ 30 wyjazdowiczów z Legii (po kilku minutach "kamionki"!) uważacie za swoją największą wiktorię? To jak oceniacie np. Gałkówek, gdzie 'destroyer'sy' wyrzucały swoje barwy z pociągu przez okna?! Pewnie podobnie, jak przewrócony do rowu autokar (przy okazji wyjazdu ZS do Łowicza?), w którym rzekomo byli sami 'przypadkowcy', "znawco". ;) :) :D

Kolego z klocków lego,nie pisałem o tym spotkaniu jako o wielkiej wiktorii tu natomiast zasugerowałeś że jakoby to spotkanie przegraliśmy.

, którą ogłaszacie wbrew faktom swoją wiktorią :D];

Zwiedzanie miasta Łodzi przerwało stu troglodytów którym przeciwstawiło się 30 turystów i to jeszcze w deszczu kamieni, szkoda że nie meteorytów. Byłeś tam??? bo p********* bzdury jak mało który. Faktem jest tylko to że myśleliśmy na początku że to Łks, reszta to si-fi. a wydarzenie to miało miejsce tak dawno że nie ma już o czym pisać, tym bardziej dorabiać swojej ideologii, chyba że masz jakieś urywki z wideoklipu które po 20 stu latach zmienią bieg historii.

A ja nie napisałem, że to ty nazwałeś rzucanie kamieniami "pamiętną awanturą" i "obiciem chuliganów Legii Warszawa spod znaku WILD BOYS i TEDDY BOYS" tzn. wspomnieniami na "widzewtomy.net", bo tam nikt nie wspomniał o skopanym po ryju "panu od dziesięć w skali Beauforta".
Jeżeli poza swoją autosugestią naprawdę nie znalazłeś nic więcej, żeby się doczepić, to tym razem wprost sugeruję, żebyś zawołał tu prawdomównego starca, który rzeczywiście był wtedy pod Saspolem.

[kert000]

Imputować ty j***** impotencie vel prawdziwy mężczyzno, się pisze (żebyś jeszcze umysłowa pokrako wiedział co znaczy to słowo buahahaha), ale ja wiem że w tej Łodzi życie płynie...
Ps. Co do tych zdjęć z Wolskiej, to ich autorem nie był „przypadkowy” przechodzeń.

Oczywiście, że nie był to przypadkowy przechodzień. TB czyli Ci co to nie chwalą się swoimi wyczynami, chcąc uwiecznić swoje zwycięstwo ,zatrudnili kilku fotografów

[PanTuNieStał]

Ma ktoś może znany filmik kiedyś krążył w sieci, jak tedek przed meczem uderza w pogawędkę z kryminalnymi oznajmiając im "że dzisiaj to będzie spokój" jak starzy dobrzy koledzy, może ty coś dozolku masz w archiwum?
Te stolec, bolec czy jak ci tam, w mieście Łodzi zapewne dreptałbyś jak szczur z kupą w majtach oglądając się co chwila nerwowo za swoje plecy, a tak przyjechałeś do stolycy z koziej wólki gdzie ci nic nie grozi, chyba że wpadniesz na spejsona z Grochowa, i rżniesz wielkiego ura bura, ku*** raz dwa trzy..........

[PanTuNieStał]

A ja nie napisałem, że to ty nazwałeś rzucanie kamieniami "pamiętną awanturą" i "obiciem chuliganów Legii Warszawa spod znaku WILD BOYS i TEDDY BOYS" tzn. wspomnieniami na "widzewtomy.net", bo tam nikt nie wspomniał o skopanym po ryju "panu od dziesięć w skali Beauforta".
Jeżeli poza swoją autosugestią naprawdę nie znalazłeś nic więcej, żeby się doczepić, to tym razem wprost sugeruję, żebyś zawołał tu prawdomównego starca, który rzeczywiście był wtedy pod Saspolem.

Czego ty chcesz, był w*******? był, były tam nie przypadkowe osoby od was? były. Oczekujesz ode mnie deklaracji że osobiście waliłem w ryj waszego ówczesnego guru? Nie ten adres panie aspirancie. Do reszty twoich rewelacji się nie odnoszę ,bo ich nie czytam, i być może nie znam, więc się nie wcinam. Byłeś w końcu pod tym saspolem czy nie? młodzieńcze.....

[Hustin Doffman]

Pytanie do wszystkich z PZPN LEGIA TĘCZOLAND :

już was pogonili z waszego forum ze tu na Łódzkim sie udzielacie czy to już psychoza ze trzeba sie pruć gdzie sie da?

Weź jeden z drugim bij stąd bo gówno nas obchodzi wasze TEDDY GIRLS.

[DoZo(L)e...]

Imputować ty j***** impotencie vel prawdziwy mężczyzno, się pisze (żebyś jeszcze umysłowa pokrako wiedział co znaczy to słowo buahahaha), ale ja wiem że w tej Łodzi życie płynie...
Ps. Co do tych zdjęć z Wolskiej, to ich autorem nie był „przypadkowy” przechodzeń.

Oczywiście, że nie był to przypadkowy przechodzień. TB czyli Ci co to nie chwalą się swoimi wyczynami, chcąc uwiecznić swoje zwycięstwo ,zatrudnili kilku fotografów

Oczywiście jesteś w błędzie, bo wtedy był po cichu z aparatem tylko jakiś smarkacz (chyba nawet jest uwieczniony na "wklejonym" przeze mnie zdjęciu po prawej stronie), zaangażowany przez "turystów", którzy - nota bene - przed samym zawarciem zatrzymali się z tyłu, żeby sobie na awanturę popatrzeć (bił się prawdopodoBnie wyłącznie jeden z nich), a fotograf "t'97" zrobił raptem kilka marnych ujęć i został podobno "przeorany".

A ja nie napisałem, że to ty nazwałeś rzucanie kamieniami "pamiętną awanturą" i "obiciem chuliganów Legii Warszawa spod znaku WILD BOYS i TEDDY BOYS" tzn. wspomnieniami na "widzewtomy.net", bo tam nikt nie wspomniał o skopanym po ryju "panu od dziesięć w skali Beauforta".
Jeżeli poza swoją autosugestią naprawdę nie znalazłeś nic więcej, żeby się doczepić, to tym razem wprost sugeruję, żebyś zawołał tu prawdomównego starca, który rzeczywiście był wtedy pod Saspolem.

Czego ty chcesz, był w*******? był, były tam nie przypadkowe osoby od was? były. Oczekujesz ode mnie deklaracji że osobiście waliłem w ryj waszego ówczesnego guru? Nie ten adres panie aspirancie. Do reszty twoich rewelacji się nie odnoszę ,bo ich nie czytam, i być może nie znam, więc się nie wcinam. Byłeś w końcu pod tym saspolem czy nie? młodzieńcze.....

Jak już sobie poodpowiadasz na wszystkie, własne pytania, to wróć do moich albo ... wróć do swojej kolejki, bo może ci się wcisnąć np. BOSMAN, inspektorze bez znajomości art. 101. kk.

[PanTuNieStał]

Jak już sobie poodpowiadasz na wszystkie, własne pytania, to wróć do moich albo ... wróć do swojej kolejki, bo może ci się wcisnąć np. BOSMAN, inspektorze bez znajomości art. 101. kk.

Nudny jesteś jak flaki z olejem, panie inspektorze ze znajomością kk. był pan pod Saspolem czy nie?

[D2item]

Ma ktoś może znany filmik kiedyś krążył w sieci, jak tedek przed meczem uderza w pogawędkę z kryminalnymi oznajmiając im "że dzisiaj to będzie spokój" jak starzy dobrzy koledzy, może ty coś dozolku masz w archiwum?
Te stolec, bolec czy jak ci tam, w mieście Łodzi zapewne dreptałbyś jak szczur z kupą w majtach oglądając się co chwila nerwowo za swoje plecy, a tak przyjechałeś do stolycy z koziej wólki gdzie ci nic nie grozi, chyba że wpadniesz na spejsona z Grochowa, i rżniesz wielkiego ura bura, ku*** raz dwa trzy..........

To bylo chyba w godzinnym reportażu o zabezpieczaniu meczu Legii w meczu z Wisłą albo Jagiellonią, nie pamiętam dokładnie.
Za to pamiętam tą rozmowę przez okno tajniackiej fury, jak najlepisi kumple, pełna kurtuazja..

[WileKKS]

[link] - 09:20

[info z TMK]

gówno nas obchodzi wasze TEDDY GIRLS.

Jakoś pod Ursusem jak wam "TEDDY GIRLS" urządzili konkurs stepowania na głowach nie byliście tacy "hardzi" jak tu na forumce..
Filmik zresztą latał po sieci gdzie komentowało go dwóch kolesi filmujących zdarzenie, a komentarze wyglądały miej więcej tak:
"zobacz na komende skaczą im po głowach"..

Ma ktoś może znany filmik kiedyś krążył w sieci, jak tedek przed meczem uderza w pogawędkę z kryminalnymi oznajmiając im "że dzisiaj to będzie spokój" jak starzy dobrzy koledzy, może ty coś dozolku masz w archiwum?
Te stolec, bolec czy jak ci tam, w mieście Łodzi zapewne dreptałbyś jak szczur z kupą w majtach oglądając się co chwila nerwowo za swoje plecy, a tak przyjechałeś do stolycy z koziej wólki gdzie ci nic nie grozi, chyba że wpadniesz na spejsona z Grochowa, i rżniesz wielkiego ura bura, ku*** raz dwa trzy..........

To bylo chyba w godzinnym reportażu o zabezpieczaniu meczu Legii w meczu z Wisłą albo Jagiellonią, nie pamiętam dokładnie.
Za to pamiętam tą rozmowę przez okno tajniackiej fury, jak najlepisi kumple, pełna kurtuazja..

A czego się spodziewałeś?
Sztywniutko "HWDP" - gdzie w większych miastach psy mają rozkminione duży procent zainteresowanych z imion, ksywek etc.?
Czy że filmowany rozpruje się "będziemy się dziś lać tu i tu z tymi i tymi po tyle i tyle osób??

Nie wiem co gorsze - oba przypadki świadczą o tobie źle a nie o Legii!

Jest jeszcze ten filmik? Jeśli tak to gdzie znajdę?

[Hustin Doffman]

Też chetnie zapoznam się z tym filmem...