Kibicowska Warszawa

[mancunia]

Dobrze, że rodowita grupa "natouryści'08" sobie dała spokój z działaniem po tych traumatycznych przeżyciach jakie ich spotkały i biciach rekordów prędkości, bo dopiero by była ciekawa rozkmina nad etymologią nazwy grupy:)

Widać, że gówno wiesz. Owe traumatyczne przeżycia nie zakończyły działalności grupy, która jeszcze nie raz napsuła Wam krwi, zniszczone prace liczone w setkach, skrojone barwy i obite mordy liczone w dziesiątkach. Grupa uległa samorozwiązaniu z przyczyn naturalnych u progu IV ligi.

Obite mordy podbiegając czterech na jednego z gazem i zabranie szalika pajace jebane, ulegliście samozniszczeniu bo c*** z was nie kibice taka prawda.

Człowieku walicie focha, bo kopacze dali się ograć ogórom z Mołdawii - aż strach pomyśleć co by się działo, gdyby Wam przyszło przez już kilka dobrych lat obijać się po niższych ligach - i Ty masz jeszcze prawo mówić, kto jest, a kto nie jest kibicem? Wy już sami gubicie się w Waszym zwiariowanym świecie - porównujecie UEFĘ do świni, a tak pragniecie należeć do tego elitarnego grona drużyn, firmowanych ową świnią. Po prostu Wasi kopacze odebrali przesłanie dosłownie - tylko świnie siedzą w kinie - więc uprzejmie z kina wyszli. Zamiast dostać pochwały - pojechaliście im po życiorysach. Pazdan tak przejął się uwagami, żeby atakował sędziego, że drugi mecz z rzędu kończy z czerwoną. Dla mnie kibic - to ktoś, kto trwa przy swojej drużynie niezależnie od wszystkiego. Wam ostatnie sukcesy zaburzyły ten obraz. Ale, że jesteście mistrzami świata i galaktyki, można Wam to wybaczyć.

[pasibrzuch84]

Mancunia pamiętam za to jak wy walneliście focha na swoich grajków i tą sławetną pogadankę co wam się bodajże trener popłakał

[rzutkarny]

Dla mnie kibic - to ktoś, kto trwa przy swojej drużynie niezależnie od wszystkiego.

To ile zaliczyliście wyjazdowych 0 w tamtym sezonie, i na ilu meczach nie mieliście dopingu?

[LegionKing]

Widać, że gówno wiesz. Owe traumatyczne przeżycia nie zakończyły działalności grupy, która jeszcze nie raz napsuła Wam krwi, zniszczone prace liczone w setkach, skrojone barwy i obite mordy liczone w dziesiątkach. Grupa uległa samorozwiązaniu z przyczyn naturalnych u progu IV ligi.

Obite mordy podbiegając czterech na jednego z gazem i zabranie szalika pajace jebane, ulegliście samozniszczeniu bo c*** z was nie kibice taka prawda.

Człowieku walicie focha, bo kopacze dali się ograć ogórom z Mołdawii - aż strach pomyśleć co by się działo, gdyby Wam przyszło przez już kilka dobrych lat obijać się po niższych ligach - i Ty masz jeszcze prawo mówić, kto jest, a kto nie jest kibicem? Wy już sami gubicie się w Waszym zwiariowanym świecie - porównujecie UEFĘ do świni, a tak pragniecie należeć do tego elitarnego grona drużyn, firmowanych ową świnią. Po prostu Wasi kopacze odebrali przesłanie dosłownie - tylko świnie siedzą w kinie - więc uprzejmie z kina wyszli. Zamiast dostać pochwały - pojechaliście im po życiorysach. Pazdan tak przejął się uwagami, żeby atakował sędziego, że drugi mecz z rzędu kończy z czerwoną. Dla mnie kibic - to ktoś, kto trwa przy swojej drużynie niezależnie od wszystkiego. Wam ostatnie sukcesy zaburzyły ten obraz. Ale, że jesteście mistrzami świata i galaktyki, można Wam to wybaczyć.

Wasze zera wyjazdowe pokazują kim jesteście, no własnie kim wy k**** jesteście? A o naszą formę w niższych ligach się nie martw, bo chodziliśmy w czasie wojny z ITI na CWKS w lidze okregowej. Jak tak kochasz uefe to może ich wspomóż z pismami nałożenia więcej kar dla nas pajacu.

[Elbar]

Super napinka z obu stron Panowie! Rozwalajcie temat dalej, oby tak dalej!

A pokusił by się ktoś o rozpisanie osiedli/ulic które należą do Polonii?

Nowe Miasto i Muranów, było milion razy w temacie. To bardzo ogólne, najlepiej opisuje rzeczywistość. Ciężko wyróżnić ścisłe granice, tu sytuacja jest inna niż na przykład w Krakowie, gdzie stoisz na Teatralnym (teren Hutnika), przejdziesz przez jedną ulice jesteś na terenie Wisły (np Przy Arce), przejdziesz przez inną jesteś na osiedlu Cracovii (np Górali). Popatrz na sytuacje obu klubów w ostatnich latach, wyciągnij wnioski. Legia odnosi wiekie sukcesy, sytuacja Polonii jest jaka jest - obszary wpływów stopniowo zmieniają się z oczywistą tendencją, ale to wszystko jest płynne. Ulice? No niech będzie, poprawcie, jeśli się mylę: Patrząc od stadionu Polonii na zachodzie do Al.Jana Pawła II na pewno, dalej miszmasz, im bliżej Powązek tym więcej Legii; na południu gdzieś do ul. Nowolipki - okolice placu bankowego, kina muranów to juz raczej L. Starego Miasta nie ma co opisywać - pustynia kibicowska. Oczywiście łatwiej spotkać tam Legionistów, ale bynajmniej nie dlatego, że tam mieszkają. Nowe Miasto Polonia. Na północy szczerze mówiąc nie wiem, to specyficzne tereny. okolice Gdańskiego biurowce i apartamentowce - pustynia. Na północ od Słomińskiego spokojna okolica - też raczej tereny niczyje. Rydygiera, Plac Inwalidów to już Legia.

[WF.]

Wy już sami gubicie się w Waszym zwiariowanym świecie - porównujecie UEFĘ do świni, a tak pragniecie należeć do tego elitarnego grona drużyn, firmowanych ową świnią. Po prostu Wasi kopacze odebrali przesłanie dosłownie - tylko świnie siedzą w kinie - więc uprzejmie z kina wyszli.

U was za to jak najbardziej prawilnie. Śpiewacie na meczach "j**** j**** PZPN" to i kazaliście odpaść swoim grajkom z HURAGANEMM MORĄG z Pucharu Polski ;) Szacun ;)

[mancunia]

Obite mordy podbiegając czterech na jednego z gazem i zabranie szalika pajace jebane, ulegliście samozniszczeniu bo c*** z was nie kibice taka prawda.

Człowieku walicie focha, bo kopacze dali się ograć ogórom z Mołdawii - aż strach pomyśleć co by się działo, gdyby Wam przyszło przez już kilka dobrych lat obijać się po niższych ligach - i Ty masz jeszcze prawo mówić, kto jest, a kto nie jest kibicem? Wy już sami gubicie się w Waszym zwiariowanym świecie - porównujecie UEFĘ do świni, a tak pragniecie należeć do tego elitarnego grona drużyn, firmowanych ową świnią. Po prostu Wasi kopacze odebrali przesłanie dosłownie - tylko świnie siedzą w kinie - więc uprzejmie z kina wyszli. Zamiast dostać pochwały - pojechaliście im po życiorysach. Pazdan tak przejął się uwagami, żeby atakował sędziego, że drugi mecz z rzędu kończy z czerwoną. Dla mnie kibic - to ktoś, kto trwa przy swojej drużynie niezależnie od wszystkiego. Wam ostatnie sukcesy zaburzyły ten obraz. Ale, że jesteście mistrzami świata i galaktyki, można Wam to wybaczyć.

Wasze zera wyjazdowe pokazują kim jesteście, no własnie kim wy k**** jesteście? A o naszą formę w niższych ligach się nie martw, bo chodziliśmy w czasie wojny z ITI na CWKS w lidze okregowej. Jak tak kochasz uefe to może ich wspomóż z pismami nałożenia więcej kar dla nas pajacu.

Posługiwanie się inwektywami już Cię dostatecznie zreferowało, więc dyskusję z Tobą sobie raczej odpuszczę, no chyba, że wyniosłeś to z domu, to wybaczam (pytanie retoryczne - kto był kurwą, kto pajacem?). Ja kocham UEFĘ? To Wy za wszelką cenę chcieliście należeć do tego elitarnego, sponsorowanego przez GAZPROM grona. Moje marzenia kończą się na I lidze :) Nie takie marki, bez takiego rywala zza miedzą zaliczają zera wyjazdowe - tam, gdzie możemy - jesteśmy, tak jak potrafimy - wspieramy. Nie Wam to oceniać, tak jak nie mnie decydować - czy UEFA nakłada czy też nie kary na Wasz klub. I tu znów wycieczka personalna - bo mnie konfidenctwa skutecznie oduczono w ciągu życia - kolega jak widzę ciągoty ma - więc jak chce, to niech donosi.

[LegionKing]

Człowieku walicie focha, bo kopacze dali się ograć ogórom z Mołdawii - aż strach pomyśleć co by się działo, gdyby Wam przyszło przez już kilka dobrych lat obijać się po niższych ligach - i Ty masz jeszcze prawo mówić, kto jest, a kto nie jest kibicem? Wy już sami gubicie się w Waszym zwiariowanym świecie - porównujecie UEFĘ do świni, a tak pragniecie należeć do tego elitarnego grona drużyn, firmowanych ową świnią. Po prostu Wasi kopacze odebrali przesłanie dosłownie - tylko świnie siedzą w kinie - więc uprzejmie z kina wyszli. Zamiast dostać pochwały - pojechaliście im po życiorysach. Pazdan tak przejął się uwagami, żeby atakował sędziego, że drugi mecz z rzędu kończy z czerwoną. Dla mnie kibic - to ktoś, kto trwa przy swojej drużynie niezależnie od wszystkiego. Wam ostatnie sukcesy zaburzyły ten obraz. Ale, że jesteście mistrzami świata i galaktyki, można Wam to wybaczyć.

Wasze zera wyjazdowe pokazują kim jesteście, no własnie kim wy k**** jesteście? A o naszą formę w niższych ligach się nie martw, bo chodziliśmy w czasie wojny z ITI na CWKS w lidze okregowej. Jak tak kochasz uefe to może ich wspomóż z pismami nałożenia więcej kar dla nas pajacu.

Posługiwanie się inwektywami już Cię dostatecznie zreferowało, więc dyskusję z Tobą sobie raczej odpuszczę, no chyba, że wyniosłeś to z domu, to wybaczam (pytanie retoryczne - kto był kurwą, kto pajacem?). Ja kocham UEFĘ? To Wy za wszelką cenę chcieliście należeć do tego elitarnego, sponsorowanego przez GAZPROM grona. Moje marzenia kończą się na I lidze :) Nie takie marki, bez takiego rywala zza miedzą zaliczają zera wyjazdowe - tam, gdzie możemy - jesteśmy, tak jak potrafimy - wspieramy. Nie Wam to oceniać, tak jak nie mnie decydować - czy UEFA nakłada czy też nie kary na Wasz klub. I tu znów wycieczka personalna - bo mnie konfidenctwa skutecznie oduczono w ciągu życia - kolega jak widzę ciągoty ma - więc jak chce, to niech donosi.

No to się pochwal czemu na Stalówkę nie pojechaliście i do Płocka wesprzeć Cracovię ;) Jeżeli chodzi o uefe to my tych kar ze wszystkich Europie zapłaciliśmy najwięcej w ostatnim czasie, więc daruj sobie swoje tłumaczenia bo jesteś zwykły pajac nie mogący się pogodzić, że nie może nosa wyciągnąć na osiedlu spokojnie a o innych "interesach" już nie wspomnę ;)

[rzutkarny]

mancunia ja nie używam inwektyw, więc możesz spokojnie napisać na ilu meczach w tamtym sezonie nie mieliście dopingu i zobaczymy czy twoje ocenianie naszego 1 meczu z ciśnięciem po grajkach jest stosowne czy nie.

Nie takie marki, bez takiego rywala zza miedzą zaliczają zera wyjazdowe - tam, gdzie możemy - jesteśmy, tak jak potrafimy - wspieramy. Nie Wam to oceniać

[mancunia]

mancunia ja nie używam inwektyw, więc możesz spokojnie napisać na ilu meczach w tamtym sezonie nie mieliście dopingu i zobaczymy czy twoje ocenianie naszego 1 meczu z ciśnięciem po grajkach jest stosowne czy nie.

Nie takie marki, bez takiego rywala zza miedzą zaliczają zera wyjazdowe - tam, gdzie możemy - jesteśmy, tak jak potrafimy - wspieramy. Nie Wam to oceniać

Powodem naszego bojkotu wcale nie była postawa piłkarzy, czy brak wyników. Ale wypowiedzi Pana Prezesa "złotoustego" o kibicach i zagrania, które robił, a które dla niezorientowanych, na jednym z meczów doprowadziło do tego, że kilka setek bezpowrotnie, jak się może wydawać, odbiła się od bram stadionowych i nie weszła na mecz. Jak ktoś słusznie zauważył - odpadamy z Sokołem z PP, lecimy do ligii niżej - ale w odróżnieniu od sytuacji w końcówce II ligii, na III lidze po zmianie we władzach, doping prowadzony jest normalnie.

[rzutkarny]

No ale jak sam napisałeś:

Dla mnie kibic - to ktoś, kto trwa przy swojej drużynie niezależnie od wszystkiego.

Więc trochę się to kupy nie trzyma.
Wygląda to tak jakby wywieszać takie transparenty: [link]
I jednocześnie wychodzić z takiego założenia:

Nie takie marki, bez takiego rywala zza miedzą zaliczają zera wyjazdowe - tam, gdzie możemy - jesteśmy, tak jak potrafimy - wspieramy. Nie Wam to oceniać

My będziemy was oceniać, wy nas nie i basta. Przyznasz chyba, że to trochę cuchnie hipokryzją.
Reasumując. Mimo wszystko na waszym miejscu skupiłbym się, żebyście nie musieli przemilczać kolejnych zer wyjazdowych, a jakieś hrabiny i inne Engele nie chciały j**** miasta na grunty przy wykorzystaniu waszego klubu, a nie na tym, że na Legii na jednym meczu grajkom zostało pociśnięte.

[klansman]

Bez napinki panowie ale więcej barw Poloni widziałem w Krakowie niż w Wwa.

[Nutsu]

czy ktos wie jak wyglada sprzedaz biletow na mecz Legia II - Widzew w tą sobote w Ząbkach?

[mancunia]

No ale jak sam napisałeś:

Dla mnie kibic - to ktoś, kto trwa przy swojej drużynie niezależnie od wszystkiego.

Więc trochę się to kupy nie trzyma.
Wygląda to tak jakby wywieszać takie transparenty: [link]
I jednocześnie wychodzić z takiego założenia:

Nie takie marki, bez takiego rywala zza miedzą zaliczają zera wyjazdowe - tam, gdzie możemy - jesteśmy, tak jak potrafimy - wspieramy. Nie Wam to oceniać

My będziemy was oceniać, wy nas nie i basta. Przyznasz chyba, że to trochę cuchnie hipokryzją.
Reasumując. Mimo wszystko na waszym miejscu skupiłbym się, żebyście nie musieli przemilczać kolejnych zer wyjazdowych, a jakieś hrabiny i inne Engele nie chciały j**** miasta na grunty przy wykorzystaniu waszego klubu, a nie na tym, że na Legii na jednym meczu grajkom zostało pociśnięte.

Każdy orze jak może :) Nie było moim zamiarem nikomu cisnąć - nacisk chciałem położyć na pytanie - pewnie retoryczne - co by się zadziało u Was, gdyby Legia przez parę lat pogrążyła się w otchłaniach 4 i 3 - ligowych czeluści. Na ostatnim meczu połowa miejsc pustych, foch na piłkarzy itd. - a tylko świńska UEFA. Zgadzam się z jednym - skupiam się na swoim podwórku - i na razie :) nie robię więcej wycieczek na Ł3.

[rzutkarny]

Na ostatnim meczu połowa miejsc pustych

Tyle, że to jest u nas norma w tym okresie, kiedy rozgrywamy tyle domowych meczów. My mamy za sobą 8 domowych spotkań w tym sezonie. Może na intelektualnej elicie stolicy to nie jest problem, ale jak masz nie raz wydać w ciągu 8 dni 120 złotych na bilety na 3 mecze, to niestety ale musisz mecze wybierać.

Dla porównania tak wyglądały frekwencje w latach poprzednich na ostatniej kolejce sierpnia.
rok temu: Legia Warszawa 1-3 Arka Gdynia 20 sierpnia, 20:30 (16 529)
2 lata temu: Legia Warszawa 1-2 Korona Kielce 23 sierpnia, 18:00 (16 381)
3 lata temu: Legia Warszawa 2-0 Korona Kielce 24 sierpnia, 15:30 (12 729)
4 lata temu: Legia Warszawa 0-1 Lechia Gdańsk 24 sierpnia, 20:30 (16 682)

[Lari]

- co by się zadziało u Was, gdyby Legia przez parę lat pogrążyła się w otchłaniach 4 i 3 - ligowych czeluści.

Znaleźliście się w tej 3 i 4 lidze na własne życzenie, wchodząc na śliski grunt awansów przy stołku, przy wielkiej uciesze rzeszy fanów KSP. Kto mieczem wojuje od miecza ginie ;)

[Beha]

No ale jak sam napisałeś:

Dla mnie kibic - to ktoś, kto trwa przy swojej drużynie niezależnie od wszystkiego.

Więc trochę się to kupy nie trzyma.
Wygląda to tak jakby wywieszać takie transparenty: [link]
I jednocześnie wychodzić z takiego założenia:

Nie takie marki, bez takiego rywala zza miedzą zaliczają zera wyjazdowe - tam, gdzie możemy - jesteśmy, tak jak potrafimy - wspieramy. Nie Wam to oceniać

My będziemy was oceniać, wy nas nie i basta. Przyznasz chyba, że to trochę cuchnie hipokryzją.
Reasumując. Mimo wszystko na waszym miejscu skupiłbym się, żebyście nie musieli przemilczać kolejnych zer wyjazdowych, a jakieś hrabiny i inne Engele nie chciały j**** miasta na grunty przy wykorzystaniu waszego klubu, a nie na tym, że na Legii na jednym meczu grajkom zostało pociśnięte.

Każdy orze jak może :) Nie było moim zamiarem nikomu cisnąć - nacisk chciałem położyć na pytanie - pewnie retoryczne - co by się zadziało u Was, gdyby Legia przez parę lat pogrążyła się w otchłaniach 4 i 3 - ligowych czeluści. Na ostatnim meczu połowa miejsc pustych, foch na piłkarzy itd. - a tylko świńska UEFA. Zgadzam się z jednym - skupiam się na swoim podwórku - i na razie :) nie robię więcej wycieczek na Ł3.

Macunia - jak większość Polonistów masz mocno wybiórczą pamięć. Dzisiejsza gra KSP w niskiej lidze to wynik mariażu z Groclinem (mniejsza już o farbowanie itd.), jak dziś negatywnie oceniacie JW, to szybko zapomnieliście o transparentach wywieszonych przez siebie na Ł3: "...TO WAS WYKUPIMY", oprawie z JW, potem negocjacjach i słynnym głosowaniu na K6 za i przeciw Królowi, które głosowaniem się nie okazało - winnym sytuacji KSP są winni tylko i wyłącznie ludzie związani z KSP - całe środowisko. Degeneracja małych klubów sportowych w Warszawie to jedno, ale "wojna domowa na K6" to drugie.
Jak zostanie was trzech, to i tak "żreć" się będziecie.

Na ostatnim meczu na Ł3, gdzie były pociski w grajków, i tak było więcej ludzi, niż przez cała runde , a może nawet przez cały sezon na K6.

Protesty na Legii miały miejsce nie raz, nie dwa, transparenty o kelnerach, Manuelach (ta z Big Brother'a - dla młodszych kibiców) wisiały nie raz, nie dwa. Pociski i posmiech#jki także.

Bardziej na miejscu kibiców KSP zająłbym się udowadnianiem , że nowy stadion im się należy - ciężko zapełnia się tam jedna połowa trybuny, a tu gadka o nowym obiekcie na 3 trybuny dla gospodarzy.

[JohnyBravo]

Na Legii protest. Może kibole wywiesza w przyszłej kolejce trasy na wszystkich stadionach z poparciem dla kiboli z Warszawy, bo ich piłkarze słabo grają?

Polonia to dawno powinna sznur brać i się wieszać, bo ich piłkarze kopia się w czoło od wielu lat.

[JohnyBravo]

Nie, bo ich nie popieram.

[mancunia]

No ale jak sam napisałeś:

Więc trochę się to kupy nie trzyma.
Wygląda to tak jakby wywieszać takie transparenty: [link]
I jednocześnie wychodzić z takiego założenia:


My będziemy was oceniać, wy nas nie i basta. Przyznasz chyba, że to trochę cuchnie hipokryzją.
Reasumując. Mimo wszystko na waszym miejscu skupiłbym się, żebyście nie musieli przemilczać kolejnych zer wyjazdowych, a jakieś hrabiny i inne Engele nie chciały j**** miasta na grunty przy wykorzystaniu waszego klubu, a nie na tym, że na Legii na jednym meczu grajkom zostało pociśnięte.

Każdy orze jak może :) Nie było moim zamiarem nikomu cisnąć - nacisk chciałem położyć na pytanie - pewnie retoryczne - co by się zadziało u Was, gdyby Legia przez parę lat pogrążyła się w otchłaniach 4 i 3 - ligowych czeluści. Na ostatnim meczu połowa miejsc pustych, foch na piłkarzy itd. - a tylko świńska UEFA. Zgadzam się z jednym - skupiam się na swoim podwórku - i na razie :) nie robię więcej wycieczek na Ł3.

Macunia - jak większość Polonistów masz mocno wybiórczą pamięć. Dzisiejsza gra KSP w niskiej lidze to wynik mariażu z Groclinem (mniejsza już o farbowanie itd.), jak dziś negatywnie oceniacie JW, to szybko zapomnieliście o transparentach wywieszonych przez siebie na Ł3: "...TO WAS WYKUPIMY", oprawie z JW, potem negocjacjach i słynnym głosowaniu na K6 za i przeciw Królowi, które głosowaniem się nie okazało - winnym sytuacji KSP są winni tylko i wyłącznie ludzie związani z KSP - całe środowisko. Degeneracja małych klubów sportowych w Warszawie to jedno, ale "wojna domowa na K6" to drugie.
Jak zostanie was trzech, to i tak "żreć" się będziecie.

Na ostatnim meczu na Ł3, gdzie były pociski w grajków, i tak było więcej ludzi, niż przez cała runde , a może nawet przez cały sezon na K6.

Protesty na Legii miały miejsce nie raz, nie dwa, transparenty o kelnerach, Manuelach (ta z Big Brother'a - dla młodszych kibiców) wisiały nie raz, nie dwa. Pociski i posmiech#jki także.

Bardziej na miejscu kibiców KSP zająłbym się udowadnianiem , że nowy stadion im się należy - ciężko zapełnia się tam jedna połowa trybuny, a tu gadka o nowym obiekcie na 3 trybuny dla gospodarzy.

Taki sam mieliśmy wpływ, jak to, że teraz Miodu a nie Leśny siedzi za sterami Legii. Chętnie wysłucham jakie alternatywne wyjście mieliśmy czy to przy JW czy przy Królu? Mogliśmy ogłosić protest - jasne. Protest, który jeszcze bardziej podzieliłby i tak skłócone środowisko. Mogliśmy zacząć od zera - tylko z czym. Porównania do Lechii czy Bydgoszczy są tak samo z d*** jak to, że w czasach konfliktu z ITI chodziło się na CWKS. Przypominam, że w tym mieście jedno miasto, jeden klub - to nie tylko hasło stadionowe, ale częsty argument włodarzy tego miasta. Tak jak teraz radzimy sobie średnio, tak wtedy nie poradzilibyśmy sobie wcale. Jasne, że dziś jesteśmy w kiblu, skłóceni i podzieleni - ale niestety to nie my wybieramy sobie szemranych dziadów, którzy kręcą się przy Polonii i nie ulegaj prostemu myśleniu, że mamy to na własne życzenie - bo to po prostu kłamliwe uproszczenie.

[internet]

w Bydgoszczy jest jeszcze zuzlowa Polonia, na ktora chodzi duzo kibicow (pilkarska dogroywa) a prezydent miasta jest nieprzychylny Zawiszy (kibole Zetki tocza z nim i jego dworem otwarta wojne).

[Beha]

w Bydgoszczy jest jeszcze zuzlowa Polonia, na ktora chodzi duzo kibicow (pilkarska dogroywa) a prezydent miasta jest nieprzychylny Zawiszy (kibole Zetki tocza z nim i jego dworem otwarta wojne).

Nijak to ma się do sytuacji w Warszawie.

Macunia- nie przypominam sobie skruchy, gdy JW płacił grajkom najwięcej w Polsce, a Polonia biła się o mistrza. JW sam siebie nie umieścił na sektorówce,.
Kilka ekip ( Pogoń, Śląsk) pogoniły Drzymałę, wy radośnie przyjeliscie przefarbowany klub, jak swój.
Jesli środowisko kibicowskie było innego zdania, to pytanie co( a raczej ile $) utwierdziło go w słuszności działań włodarzy.

Sami sobie zgotowaliście ten los, TW Piekarzewski, Engele, ludzie z SLD ( Oleksy, Olejniczak) - średnio to pasuje do kitu gnębionego za komuny klubu patriotów i prawdziwych warszawiaków.
Miernoty sterujące klubem w latach 70- tych, 80-tych cały czas u was albo są, albo wychowali godnych następców.

[mancunia]

Macunia - jak większość Polonistów masz mocno wybiórczą pamięć. Dzisiejsza gra KSP w niskiej lidze to wynik mariażu z Groclinem (mniejsza już o farbowanie itd.), jak dziś negatywnie oceniacie JW, to szybko zapomnieliście o transparentach wywieszonych przez siebie na Ł3: "...TO WAS WYKUPIMY", oprawie z JW, potem negocjacjach i słynnym głosowaniu na K6 za i przeciw Królowi, które głosowaniem się nie okazało - winnym sytuacji KSP są winni tylko i wyłącznie ludzie związani z KSP - całe środowisko. Degeneracja małych klubów sportowych w Warszawie to jedno, ale "wojna domowa na K6" to drugie.
Jak zostanie was trzech, to i tak "żreć" się będziecie.

Na ostatnim meczu na Ł3, gdzie były pociski w grajków, i tak było więcej ludzi, niż przez cała runde , a może nawet przez cały sezon na K6.

Protesty na Legii miały miejsce nie raz, nie dwa, transparenty o kelnerach, Manuelach (ta z Big Brother'a - dla młodszych kibiców) wisiały nie raz, nie dwa. Pociski i posmiech#jki także.

Bardziej na miejscu kibiców KSP zająłbym się udowadnianiem , że nowy stadion im się należy - ciężko zapełnia się tam jedna połowa trybuny, a tu gadka o nowym obiekcie na 3 trybuny dla gospodarzy.

Taki sam mieliśmy wpływ, jak to, że teraz Miodu a nie Leśny siedzi za sterami Legii. Chętnie wysłucham jakie alternatywne wyjście mieliśmy czy to przy JW czy przy Królu? Mogliśmy ogłosić protest - jasne. Protest, który jeszcze bardziej podzieliłby i tak skłócone środowisko. Mogliśmy zacząć od zera - tylko z czym. Porównania do Lechii czy Bydgoszczy są tak samo z d*** jak to, że w czasach konfliktu z ITI chodziło się na CWKS. Przypominam, że w tym mieście jedno miasto, jeden klub - to nie tylko hasło stadionowe, ale częsty argument włodarzy tego miasta. Tak jak teraz radzimy sobie średnio, tak wtedy nie poradzilibyśmy sobie wcale. Jasne, że dziś jesteśmy w kiblu, skłóceni i podzieleni - ale niestety to nie my wybieramy sobie szemranych dziadów, którzy kręcą się przy Polonii i nie ulegaj prostemu myśleniu, że mamy to na własne życzenie - bo to po prostu kłamliwe uproszczenie.

Co stoi na przeszkodzie, aby dyskretnie wyperswadować tym dziadom dalszą aktywność?

Jednemu się udało. Co przyniesie przyszłość zobaczymy.

[patriota85]

DoZo ostatnie 11 miesięcy swojego życia spędziłeś na forum kibice.net.Ogarnij się człowieku.

[AMF]

Co stoi na przeszkodzie, aby dyskretnie wyperswadować tym dziadom dalszą aktywność?

Jednemu się udało. Co przyniesie przyszłość zobaczymy.

To którego się wam udało "przekonać", eNGE7Sa czy 7AGUNĘ?

Ty jakiś generalnie jesteś niedojebany czy tylko ku*** udajesz? Weź sobie obok avatara pierdolnij znaczek "niedorozwój" i każdy będzie wiedział żeby z tobą nie dyskutować.

[89piotrekski]

Polonia obecnia w Łowiczu ?

[PolnocnaStrona]

Polonia obecnia w Łowiczu ?

obecni masz foto w temacie komentarze +/- 50 osób

[A niech to]

Pytanie do zorientowanych.
Czy Legia jedzie do Wrocławia? Bo jeśli tak to nie powinno być chyba żadnych przeszkód jeśli chodzi o mecz 24.09. i jeśli nie dadzą żadnego pretekstu w postaci oprawy.

[Edekzkrainykredek]

[link]

[Kłapouchy]

Polonia obecnia w Łowiczu ?

obecni masz foto w temacie komentarze +/- 50 osób

Pelikan Łowicz - POLONIA

Na ten pierwszy w tym sezonie zorganizowany wyjazd ruszamy pociągiem oraz kołowym transportem. Podróż w obie strony mija spokojnie. Ostatecznie na sektorze gości meldują się 103 osoby z flagą K6 On Tour. ;)

[Averno]

Z ciekawości i z racji że miałem i tak sprawę na Targówku, wpadłem tak na ostatnie 15min meczu Kamionek-Zły, który był rozgrywany na stadionie Targówka, celem zobaczenia tej zbieraniny.
"Ekipa" Złego na meczu to jakieś 10 os w barwach z jakimś słabym dopingiem, 2 dziewczyny, ale za to zero familiady, taka zbieranina ale jakoś "mocno alternatywnie" nie wyglądali, do tego na stadionie zero psów i ochrony, ktoś napisze że okazja dobra, ale problem w tym że fanów Targówka na własnym stadionie też było zero .

[Kłapouchy]

[link]

[Stadionowy]

Widzę Cracovia wypisuję podobne bajki jak jej koleżanki z KSP...

[JIHAD12]

Ciekawe czy Sandecja za rok też nie przyjedzie hehe

[Hiacynt]

Jedno pytanie.
Czemu Cracovia po kilku latach decyduje się odpuścić?
Czy sezon temu, dwa, trzy itd mimo nie wpuszczania KSP wrzucali durne oświadczenia i nie pojawiali się na Legii?
Od czego to uzależniają? Położenia księżyca, wstania prawą bądź lewą nogą? rzucają kostką?

Po co jechać w 30 osób, lepiej wydać durne oświadczenia z próbą wybielenia.

[LegionKing]

Jak oni ich nie wspomagają w większości wyjazdów to teraz akurat robią focha?

[coglin]

Mam wrażenie, że nie czytaliście tego co pisze w linku.
Legia mówiła jedno, teraz robi coś innego.
Nie żebym specjalnie płakał z tego powodu - raczej się śmieje, ale zachowanie Legii mega chujowe.

[Stadionowy]

A ja mam wrażenie że c**** wiesz...Pasy już dawno wiedziały że KSP nie wejdzie ale zdecydowali się że dodatkowe bilety na mecz Cracovia Legia prześlą.
Może żeby więcej zarobić, może inny powód.
Teraz udają wielce zdziwionych i publikują śmieszne oświadczenia :)

[dd2]

Juz pomijajac jaka ta Polonia była czy jest to po co braliscie te 250 biletow dla zgod i klub obiecal, ze wpusci KSP przy nastepnej wizycie. A teraz nagle od poczatku mieliscie nie wpuszczac? Krzywa akcja i tyle.
Ps. Nie wspominajac, ze mecze bylyby ciekawsze.

[rzutkarny]

Legia mówiła jedno, teraz robi coś innego.

A gdzie to Legia mówiła? Żeby poruszyć wyobraźnie polecam przypomnieć sobie jak wyglądało nasze ugadywanie się z Cracovią i Wisłą i wyjazdy do Krakowa w czasie konfliktu z ITI.