www.warhouse.pl

Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
WF.
Posty: 465
Rejestracja: 06.09.2014, 18:11

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: WF. » 02.02.2018, 12:46

jestesmywaszastolica pisze:
02.02.2018, 12:19
Śmieszą mnie takie rozkminki sprzed komputera, dodatkowo mam przedziwne wrażenie, że albo większość za was w ogóle nie działało, albo może i działało, ale nigdy nie mieszkało na terenach stykowych.
Przecież to nie jest tak, że 10 małolatów planowało, że zajebie swojego rówieśnika od iluś tam miesięcy, czy tam czekało na jakiś rozkaz z góry, tylko tak na najprostszą osiedlową logikę to była typowa akcja-reakcja.
Ktoś z Wisły obił typa z KSC, ten następnym razem zrewanżował się za pomocą brecha, ten pierwszy w rewanżu wziął do pomocy kolegów, na reakcję drugiej strony nie trzeba było czekać i koniec jaki był sami wszyscy widzimy.
W Krakowie dzieje się tak już od ćwierćwiecza, więc dziwią głosy oburzenia, czy tam tym bardziej zdziwienia.
Wiadomo, że już po danej sytuacji najczęściej przychodzi refleksja na c*** to zrobiłem, czy tam zrobiliśmy, ale przecież tak samo jest z zapierdalaniem po mieście furą 200km/h, do czasu się człowiek nie r**********, albo kogoś nie zajebie to jest adrenalina i zajawka.

Żeby nie było to ja nie bronię, ani tym bardziej nie popieram takich akcji, ale życie nie jest czarno biało i niestety Kraków po raz kolejny zbiera swoje żniwo, ale skoro nie jest to pierwsza taka śmierć to chyba osoby w to zaangażowane wiedzą z czym to się wiąże.

Jedyną rzeczą która mnie w tym dziwi to to, że góra z obu stron nie widzi tego, że takie podejście prędzej czy później ją zniszczy i nie chodzi mi o to, że sami mogą stać się z łowców ofiarami.
Ja rozumiem, że nienawiść, jakieś "korzyści" tylko na dłuższą metę to spowoduje że po pierwsze nikt normalny nie będzie się w to bawił (czy tam zaczynał się w to bawić), a dwa prędzej czy później zaczną lecieć grube wyroki, przecież już dzisiaj bez większych problemów można za to przybijać 258 z kk i wtedy się posypią wyroki za damski c***.


Na zakończenie tego moralizatorskiego i trochę przydługiego wywodu, który i tak 99% czytających będzie miała w d**** :) to napiszę jeszcze, że jebanie Wisły, Cracovii czy tam ogólnie sceny kibicowskiej za interesy i "honor" jest śmieszne.
Raz, że x lat temu wyglądało to podobnie, czy tam wręcz w latach 80 jeszcze gorzej.
Dwa, że problemem nie są zachowania kibiców, miastowych czy tam c*** wie kogo tam jeszcze, tylko to, że młode pokolenia w dużej części wychowują się bez jakichkolwiek zasad, czego efekty widać zarówno na stadionie, jak i na ulicy, czy to w kryminale, czy nawet na tym forum. To w połączeniu z wygodnictwem, bezrefleksyjnym przyjmowaniem mód zza granicy (czego mamy najlepszy przykład na tym forum w wątku dla prawdziwych kiboli czyli w temacie o każualach), coraz większą wyjebką na pewne kwestie i kilkoma innymi czynnikami, powodują, że polskie trybuny AD 2018 wyglądają tak jak wyglądają.
W punkt.



potwierdzoneinfo
Posty: 113
Rejestracja: 25.02.2016, 10:44

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: potwierdzoneinfo » 02.02.2018, 13:36

WOB pisze:
02.02.2018, 11:59
Jak zawsze najwięcej do powiedzienia w sprawach Krakowa mają Ci co Kraków widzieli jedynie na pocztówkach
co ty ku*** masz za argumenty? że ktoś czegoś nie widział, nie był, to znaczy, że nie wie i nie może się wypowiedzieć? a na wojnie byłeś? widziałeś jak niemcy pakowali do pieców? a może jednak to nie niemcy tylko były polskie obozy? co to ku*** jest za retoryka??

albo jesteś ogarnięty i masz łeb na karku i nie musisz mieć suflerów, żeby stwierdzić co jest w porządku, a co jest chujowe. albo jesteś jebanym tępakiem i co byś nie widział, gdzie byś nie był, dalej będziesz twierdził, że "spierdalaj, taki jest klimat, nie znasz tematu, to się nie wypowiadaj". jest też trzecia opcja, że świadomie ktoś wybiera życie na bakier, ganguskę, wie na co się pisze, ma z tego określone korzyści, ale i wie jakie są tego konsekwencje, łącznie ze spadkiem głowy. tylko w tym trzecim wypadku żaden z takich delikwentów nie będzie pruć d*** w necie, bo wie, że tym tylko sam sobie przypał robi.
ŚMIERĆ WROGOM OJCZYZNY ! ! !

whiskey
Posty: 650
Rejestracja: 22.02.2010, 13:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: whiskey » 02.02.2018, 13:51

wyjdz na pole to jak widać poważny gangster, pewnie nie jedna głowa na koncie

mądrala
Posty: 717
Rejestracja: 17.01.2010, 10:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mądrala » 02.02.2018, 13:53

WyjdzNaPole pisze:
02.02.2018, 13:28
Prośba do wszystkich znawców Krakowa i krakowskiego klimatu zaczynając od Stolicy po wszystkie wichury typu Jastrzebie Zdrój i cala reszte h** wie skąd która w Krakowie widziała rynek na wycieczce albo Wawel na widokówce - w**********. Nie macie pojecia jak wyglada tu zycie w dzien i w nocy, tak wy jak te wszystkie barany z Dębicy i reszty wiosek, którzy tu wypisują że mieszkali tu ku*** na jakis studiach i teraz zabierają głos na temat kibolskiego/bandyckiego Krakowa. W nogach spicie, h*** wiecie a każdy kto działa w Krakowie doskonale wie z czym to sie wiąże, co można zyskać a co stracić. Wy możecie się uważać za chuliganów, bandytów i normalnych chłopaków a narpawdę jesteście zwykłe skamlające pedały.

Tekstow o tym zeby scigac, lapac i zamykac sprawcow to nie ma jak skomentować. Gdzie są jacyś admini, to forum już oficjalnie jest policyjne? Zebyscie sie k**** spoleczniarskie w swoich ekipach ujawnily z tymi ciagatami to by was naprostowali, tyle ze wy nie latacie w bandach a w klapkach przed monitor albo z balonikiem na sektor. I dlatego ekipy mają coraz bardziej wyjebane na te wystraszone wszystkiego i walące z d*** bandy pedałów na trybunach.

Koleżanki z drugiej strony błoń na pewno zgodzą się że wszystkim aktywnym mieszkańcom Krakowa wasze opinie i przemyślenia latają koło h***, macie swoje życie na wioskach, kopalnie i problemy tych wiejskich społeczności, chcecie tam się bic za remiza 5na5 do rocznika 98 i 75kg wagi bo takie z was bandziory to się tak bawcie hardkorowcy, ale od zabaw dużych chłopcow wypierdalac. psy szczekają, my jedziemy dalej.
wy wielkie prawilne bandziory za to jesteście z Miasta Krakowa, spasione gangusy, jak tam połowa od was z ekip z obu stron jak się gorąco zaczyna to dpk się prześcigacie. Was by w kryminale dopiero przeprostowali, biznesmeny.

j**** sprzęt i cała patologię, która go używa. Marnowaliście i marnujecie życie wielu dzieciakom, obyście się wszyscy w tym karkowie powyrzynali wkrótce, przynajmniej będzie spokój.

whiskey
Posty: 650
Rejestracja: 22.02.2010, 13:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: whiskey » 02.02.2018, 14:03

Kraków to w dużej części jebana banda konfidentów z dwóch stron więc sklej pizde pseudo gangsterze zajebany. Jak byś był taki kozak to byś się nie rejestrował na kibice.net a tak jesteś zwykłą internetową pizdą i zapewne konfidentem. A co do pit buli to się nie ośmieszaj barani łbie bo u was jest tego od c****, jak w całej Polsce. Pierdolony internetowy Al Capone.

BochniaFascistCrew
Posty: 30
Rejestracja: 28.09.2017, 11:44

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: BochniaFascistCrew » 02.02.2018, 14:04

kapitan_swir_planeta pisze:
02.02.2018, 00:40
Słuchaj. Po tym co i w jaki sposób piszesz, wydajesz się być ogarniętym, tylko nieco gorącogłowym młodzieńcem.
Przypomnij sobie co Pan Junger pisał i mówił o ludziach niewykształconych, robotnikach?
Sam jestem inteligentem, studiuję bardzo ciężki kierunek. Nie mogę pozwolić sobie na bycie karanym, każda wyprawa na krojenie derbowego rywala to dla mnie taniec na linie. Jeden wyrok i mogę jedynie pójść do zakonu albo na zmywak.
Jako nacjonalista powinieneś wiedzieć, że naród tworzy organiczną, egalitarną całość, więc nie podpisuj się jako faszysta pod postami w których szydzisz z ludzi bez wykształcenia.
Jako faszysta szanuję ludzi pracy, choćby z zawodowym wykształceniem. Uważam też że powinien być w państwie obowiązek zdobycia średniego wykształcenia, i dopiero mając takie możliwa powinna być godzina praca za godziwe pieniądze.
Ale to imbecyle umysłowe z maczetami od judów, sharsków, torcidów, psycho fansów, lph`ów, teddych boysów i reszcie im podobnym (nie mówię tu o starych kibolach, który już odeszli, a jednak jakiś poziom i honor prezentowali i dla ruchu nacjonalistycznego też dużo uczynili) nie zaliczają się do żadnej kategorii człowieka, dla nich skończenie gimnazjum przed 18 było nie lada wyczynem. Jedyne co w życiu potrafią to machać maczetami i handlować narkami. Do obozów pracy wszystkich tych "biznesmenów" pozamykać na 25 lat o chlebie i wodzie, może tam po jakimś czasie zdobędą podstawową wiedzę i nauczą się wartości. Ale gdzie w tym państwie, gdzie "prawo" jest prawie równe bezprawiu jakie panowało na XIX-wiecznym Dzikim Zachodzie. Przecież takiego "Miśka" to jeszcze psiarnia/służby chronią, zamiast porządek z tym "królem" krakowskiej gangsterki zrobić i pozbyć się tych troglodytów ze społeczeństwa.

"Tych kreatur nie zmieni sąd ani więzienie.
Psiarnia tępa i przekupiona, a myszy zdychają od gówna.
Bierz siekierę, sprzątaj okolicę. Nie bój się psich sfor.
Kto ma siekierę ten ma klasę, rąb drewno tak, by spadały gałęzie!"
Złoto zabija rasę, gubi Ciebie i mnie,
Złoto pożera duszę, pije Aryjską krew!

MR Q
Posty: 28
Rejestracja: 14.06.2015, 10:58

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: MR Q » 02.02.2018, 14:17

jestesmywaszastolica pisze:
02.02.2018, 12:19
Śmieszą mnie takie rozkminki sprzed komputera, dodatkowo mam przedziwne wrażenie, że albo większość za was w ogóle nie działało, albo może i działało, ale nigdy nie mieszkało na terenach stykowych.
Przecież to nie jest tak, że 10 małolatów planowało, że zajebie swojego rówieśnika od iluś tam miesięcy, czy tam czekało na jakiś rozkaz z góry, tylko tak na najprostszą osiedlową logikę to była typowa akcja-reakcja.
Ktoś z Wisły obił typa z KSC, ten następnym razem zrewanżował się za pomocą brecha, ten pierwszy w rewanżu wziął do pomocy kolegów, na reakcję drugiej strony nie trzeba było czekać i koniec jaki był sami wszyscy widzimy.
W Krakowie dzieje się tak już od ćwierćwiecza, więc dziwią głosy oburzenia, czy tam tym bardziej zdziwienia.
Wiadomo, że już po danej sytuacji najczęściej przychodzi refleksja na c*** to zrobiłem, czy tam zrobiliśmy, ale przecież tak samo jest z zapierdalaniem po mieście furą 200km/h, do czasu się człowiek nie r**********, albo kogoś nie zajebie to jest adrenalina i zajawka.

Żeby nie było to ja nie bronię, ani tym bardziej nie popieram takich akcji, ale życie nie jest czarno biało i niestety Kraków po raz kolejny zbiera swoje żniwo, ale skoro nie jest to pierwsza taka śmierć to chyba osoby w to zaangażowane wiedzą z czym to się wiąże.

Jedyną rzeczą która mnie w tym dziwi to to, że góra z obu stron nie widzi tego, że takie podejście prędzej czy później ją zniszczy i nie chodzi mi o to, że sami mogą stać się z łowców ofiarami.
Ja rozumiem, że nienawiść, jakieś "korzyści" tylko na dłuższą metę to spowoduje że po pierwsze nikt normalny nie będzie się w to bawił (czy tam zaczynał się w to bawić), a dwa prędzej czy później zaczną lecieć grube wyroki, przecież już dzisiaj bez większych problemów można za to przybijać 258 z kk i wtedy się posypią wyroki za damski c***.


Na zakończenie tego moralizatorskiego i trochę przydługiego wywodu, który i tak 99% czytających będzie miała w d**** :) to napiszę jeszcze, że jebanie Wisły, Cracovii czy tam ogólnie sceny kibicowskiej za interesy i "honor" jest śmieszne.
Raz, że x lat temu wyglądało to podobnie, czy tam wręcz w latach 80 jeszcze gorzej.
Dwa, że problemem nie są zachowania kibiców, miastowych czy tam c*** wie kogo tam jeszcze, tylko to, że młode pokolenia w dużej części wychowują się bez jakichkolwiek zasad, czego efekty widać zarówno na stadionie, jak i na ulicy, czy to w kryminale, czy nawet na tym forum. To w połączeniu z wygodnictwem, bezrefleksyjnym przyjmowaniem mód zza granicy (czego mamy najlepszy przykład na tym forum w wątku dla prawdziwych kiboli czyli w temacie o każualach), coraz większą wyjebką na pewne kwestie i kilkoma innymi czynnikami, powodują, że polskie trybuny AD 2018 wyglądają tak jak wyglądają.
Mądrego to i miło posłuchać

dziki_knur_jsb
Posty: 14
Rejestracja: 02.02.2018, 14:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: dziki_knur_jsb » 02.02.2018, 14:22

WyjdzNaPole pisze:
02.02.2018, 14:12
uderz stól a frajery się odezwą, jesteście za ciency w uszach żeby wiedzieć że chłopaki z waszych ekip latają na ostrym sprzęcie, połowie forumowych frajerów świat by się zawalił jakby wiedzieli co ich "honorowe" załogi mają w furach, albo z czym załatwiają interesy "na mieście". Idź i się wychyl jeden z drugim wtedy na wyjeździe a nie skamlecie kundle w internecie. W Krakowie tacy jak wy sami sie wieszaja bo nie daja rady wiec wasze szczescie ze jestescie wiesniaki
i pisze to typ który jedyne co osiągnął w swoim nędznym życiu to to że się nie urodził na wsi

Decident
Posty: 68
Rejestracja: 30.09.2017, 18:07

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Decident » 02.02.2018, 14:29

No zajebisty klimat i zajebiste miasto, tylko, że 99% ogranicza już aktywność do pójścia na mecz u siebie średnio raz na miesiąc, bo na wyjazdy nie jeżdżą ani jedni ani drudzy. Poza pokazowymi zebraniami koalicji i rewią mody, jak padła część zgód to TS w swojej biedzie, na meczch nie różni się już niczym od Pasów.
Czekam tylko na wykład, że macie jakieś nowe realia i żadne mecze już się nie liczą, bo przecież wszyscy prężnie działacie w podziemiu :)
Naprawdę, zero autorefleksji i dalsze pogrążanie się w swoim "elitarnym" bagienku? Nie przedstawiłeś się zbyt dokładnie - albo jesteś prowokatorem, albo należysz do tych, którzy za kilka lat stracą ostatnich przydupasów nawet od wieszania flag i zbierania do puszek. I - niech zgadnę, napiszesz, że macie na to wyjebane.

mądrala
Posty: 717
Rejestracja: 17.01.2010, 10:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: mądrala » 02.02.2018, 14:30

WyjdzNaPole, tobie musieli nieźle po ryju nakłaść gdzieś w remizie czy innej podkrakowskiej potańcówie, skoro masz tak ciężkie kompleksy względem "gorzej urodzonych". Chyba że, Panie Wielkomiejski, to, że non-toper napierdalasz o wieśniakach, to efekt jakieś wady genetycznej?

Wielki-Miastowy-Gangus-Z-Potężnego-Miasta-Krakowa :D

Śmiech mnie ogarnia.
WyjdzNaPole pisze:
02.02.2018, 14:27
Jak za 30 lat jebania na budowie albo na kopalni dorobisz się chociaż połowy tego co mam dziś to będziesz mógł komuś mówić o osiągnięciach, na razie t idź sobie poklaskać w łapki na trybunach albo pomachać balonem i zastanawiaj się dalej czemu zyjesz jak szczur w kanale nie majac niczego a chłopaki z ekipy pokupowali chaty.
oooo jebaniutki :) Jaki nam się Carington trafił na tym wiejskim, biednym forum :) Stary, wróżę ci karierę :)

whiskey
Posty: 650
Rejestracja: 22.02.2010, 13:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: whiskey » 02.02.2018, 14:31

WyjdzNaPole pisze:
02.02.2018, 14:27
Jak za 30 lat jebania na budowie albo na kopalni dorobisz się chociaż połowy tego co mam dziś to będziesz mógł komuś mówić o osiągnięciach, na razie t idź sobie poklaskać w łapki na trybunach albo pomachać balonem i zastanawiaj się dalej czemu zyjesz jak szczur w kanale nie majac niczego a chłopaki z ekipy pokupowali chaty.
Jednak jesteś zwykłą prostytutką. Zdychaj psie.

dziki_knur_jsb
Posty: 14
Rejestracja: 02.02.2018, 14:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: dziki_knur_jsb » 02.02.2018, 14:32

WyjdzNaPole pisze:
02.02.2018, 14:27
Jak za 30 lat jebania na budowie albo na kopalni dorobisz się chociaż połowy tego co mam dziś to będziesz mógł komuś mówić o osiągnięciach, na razie t idź sobie poklaskać w łapki na trybunach albo pomachać balonem i zastanawiaj się dalej czemu zyjesz jak szczur w kanale nie majac niczego a chłopaki z ekipy pokupowali chaty.
o czym Ty piszesz? kanał to robisz ze swojej mordy robiąc groźne miny w trakcie pisania woich groźnych postów

ts06
Posty: 333
Rejestracja: 27.07.2013, 22:21

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: ts06 » 02.02.2018, 14:36

jestesmywaszastolica pisze:
02.02.2018, 12:19


Jedyną rzeczą która mnie w tym dziwi to to, że góra z obu stron nie widzi tego, że takie podejście prędzej czy później ją zniszczy i nie chodzi mi o to, że sami mogą stać się z łowców ofiarami.
Ja rozumiem, że nienawiść, jakieś "korzyści" tylko na dłuższą metę to spowoduje że po pierwsze nikt normalny nie będzie się w to bawił (czy tam zaczynał się w to bawić), a dwa prędzej czy później zaczną lecieć grube wyroki, przecież już dzisiaj bez większych problemów można za to przybijać 258 z kk i wtedy się posypią wyroki za damski c***.
Wszyscy to widzą.Kiedyś akcji była cała masa bo większość pozostawała bezkarna.Teraz od czasu do czasu coś się zdarzy i to częściej spontanicznie.
A opcji jakiegoś porozumienia nie ma i nigdy nie było z prostej przyczyny.To nie było tak że sąsiadka zaczęła działać na ostro, Wiślacy odpowiedzieli tym samym i obie ekipy doszły do wniosku że jednak nie warto.To był najazd, połączony z innymi rzeczami(masowe przerzucanie, wjazdy na chatę, czatowanie pod domami, szkłami, pracą.Goście którzy cię znali i robili z tobą akcje, nagle wpierdalali ci kosę.Ciekawie musiało być też z drugiej strony.Siedzisz sobie na KAłuży a tu chłop który wysłał ciebie i innych do szpitala, akaby nigdy nic stoi sobie dumnie w samym środku ekipy w kurtecze JG
Musiało kilka lat minąć by Wisła okrzepła, do tego sąsiadka parsknęła by śmiechem na jakąś propozycje bo im sprzęt zajebiście pasował, teraz może by chcieli ale teraz to mogą sobie chcieć.

A klimat w Krk padł i przez sprzęt ale też przez hajs.Moje prywatne zdanie jest też takie że nigdy nie było takiego tematu ' jedziemy kogoś zabić', dojechać tak żeby wybić gościowi chuligankę z głowy - tak. Natomiast czasami po prostu kogoś poniosło

dziki_knur_jsb
Posty: 14
Rejestracja: 02.02.2018, 14:18

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: dziki_knur_jsb » 02.02.2018, 14:45

WyjdzNaPole pisze:
02.02.2018, 14:43
dziki_knur_jsb pisze:
02.02.2018, 14:32
o czym Ty piszesz? kanał to robisz ze swojej mordy robiąc groźne miny w trakcie pisania woich groźnych postów
Jak dla ciebie pajacu ciag znakow w internecie moze byc "grozny" to mozesz dalej sie tu produkowac, fakty sa takie ze my mamy sie bardzo dobrze i robimy co chcemy a tobie i takim jak ty zostaje nedzne smutne zycie szczura i walenie w klawisze.
serio, w takim razie zazdroszczę życia na poziomie

jestesmywaszastolica
Posty: 1405
Rejestracja: 18.10.2010, 22:11

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: jestesmywaszastolica » 02.02.2018, 15:02

ts06 pisze:
02.02.2018, 14:36
jestesmywaszastolica pisze:
02.02.2018, 12:19


Jedyną rzeczą która mnie w tym dziwi to to, że góra z obu stron nie widzi tego, że takie podejście prędzej czy później ją zniszczy i nie chodzi mi o to, że sami mogą stać się z łowców ofiarami.
Ja rozumiem, że nienawiść, jakieś "korzyści" tylko na dłuższą metę to spowoduje że po pierwsze nikt normalny nie będzie się w to bawił (czy tam zaczynał się w to bawić), a dwa prędzej czy później zaczną lecieć grube wyroki, przecież już dzisiaj bez większych problemów można za to przybijać 258 z kk i wtedy się posypią wyroki za damski c***.
Wszyscy to widzą.Kiedyś akcji była cała masa bo większość pozostawała bezkarna.Teraz od czasu do czasu coś się zdarzy i to częściej spontanicznie.
A opcji jakiegoś porozumienia nie ma i nigdy nie było z prostej przyczyny.To nie było tak że sąsiadka zaczęła działać na ostro, Wiślacy odpowiedzieli tym samym i obie ekipy doszły do wniosku że jednak nie warto.To był najazd, połączony z innymi rzeczami(masowe przerzucanie, wjazdy na chatę, czatowanie pod domami, szkłami, pracą.Goście którzy cię znali i robili z tobą akcje, nagle wpierdalali ci kosę.Ciekawie musiało być też z drugiej strony.Siedzisz sobie na KAłuży a tu chłop który wysłał ciebie i innych do szpitala, akaby nigdy nic stoi sobie dumnie w samym środku ekipy w kurtecze JG
Musiało kilka lat minąć by Wisła okrzepła, do tego sąsiadka parsknęła by śmiechem na jakąś propozycje bo im sprzęt zajebiście pasował, teraz może by chcieli ale teraz to mogą sobie chcieć.

A klimat w Krk padł i przez sprzęt ale też przez hajs.Moje prywatne zdanie jest też takie że nigdy nie było takiego tematu ' jedziemy kogoś zabić', dojechać tak żeby wybić gościowi chuligankę z głowy - tak. Natomiast czasami po prostu kogoś poniosło
Ja nie chcę wchodzić w jakieś rozkminki i dyskusje o klimacie krakowskim, bo wychodzę z założenia, że kibic z dala się nie wpierdala, tym bardziej, że ani nie mam potrzeby dawania komuś jakichś rad, ani nikt by tych moich rad nie słuchał.
Góra z obu stron może i to widzi, tylko przez tyle lat aktywności za bardzo się w to wszystko wpierdoliła, czy tam przesiąkła krakowskim smogiem :) a dwa ma z tego też doraźne korzyści. Nie można też zapominać, że cały czas kręci się to wokół klubów, więc czymś naturalnym jest to, że każda osoba aktywna chce wytępić wroga i usprawiedliwia się tym, że cel uświęca środki.

Tylko, że o ile rozumiem akcje, które mają podłoże miastowe, wszak gangusy w każdym mieście działają w ten sposób, to nakręcanie, czy tam nawet tylko przyzwolenie na pewne zachowania u małolatów, czy tam jakichś szczurów osiedlowych to w długiej perspektywie wyjdzie wam w Krakowie bokiem. Tak jak sam napisałeś to już nie są szalone lata 90 gdzie można było bawić się w różne rzeczy bezprzypałowo, tylko końcówka 2 dekady XXI wieku.
Wiadomo, że to jest swego rodzaju błędne koło i nikt tutaj nie odpuści z różnych względów, tylko jak pewnych spraw sobie sami nie ogarniecie, to tak jak pisałem o tej akcji i reakcji, to w pewnym momencie może być już za późno.
Nie mój cyrk i nie moje małpy i choćbym wyjebał tutaj elaborat na 10stron to życia chłopakowi to nie wróci, ale tak jak już pisałem, jeśli dalej będzie to wyglądało tak jak teraz, to nie wróżę wam świetlanej przyszłości (zresztą to jest temat który dotyczy wielu polskich ekip)

maystero
Posty: 266
Rejestracja: 11.05.2013, 21:53

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: maystero » 02.02.2018, 15:11

WyjdzNaPole pisze:
02.02.2018, 13:28
Prośba do wszystkich znawców Krakowa i krakowskiego klimatu zaczynając od Stolicy po wszystkie wichury typu Jastrzebie Zdrój i cala reszte h** wie skąd która w Krakowie widziała rynek na wycieczce albo Wawel na widokówce - w**********. Nie macie pojecia jak wyglada tu zycie w dzien i w nocy, tak wy jak te wszystkie barany z Dębicy i reszty wiosek, którzy tu wypisują że mieszkali tu ku*** na jakis studiach i teraz zabierają głos na temat kibolskiego/bandyckiego Krakowa. W nogach spicie, h*** wiecie a każdy kto działa w Krakowie doskonale wie z czym to sie wiąże, co można zyskać a co stracić. Wy możecie się uważać za chuliganów, bandytów i normalnych chłopaków a narpawdę jesteście zwykłe skamlające pedały.

Tekstow o tym zeby scigac, lapac i zamykac sprawcow to nie ma jak skomentować. Gdzie są jacyś admini, to forum już oficjalnie jest policyjne? Zebyscie sie k**** spoleczniarskie w swoich ekipach ujawnily z tymi ciagatami to by was naprostowali, tyle ze wy nie latacie w bandach a w klapkach przed monitor albo z balonikiem na sektor. I dlatego ekipy mają coraz bardziej wyjebane na te wystraszone wszystkiego i walące z d*** bandy pedałów na trybunach.

Koleżanki z drugiej strony błoń na pewno zgodzą się że wszystkim aktywnym mieszkańcom Krakowa wasze opinie i przemyślenia latają koło h***, macie swoje życie na wioskach, kopalnie i problemy tych wiejskich społeczności, chcecie tam się bic za remiza 5na5 do rocznika 98 i 75kg wagi bo takie z was bandziory to się tak bawcie hardkorowcy, ale od zabaw dużych chłopcow wypierdalac. psy szczekają, my jedziemy dalej.
j**** policje tylko buk morze nas sondzić.

LegionKing
Posty: 279
Rejestracja: 04.05.2015, 15:48

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: LegionKing » 02.02.2018, 15:19

PeRkun pisze:
02.02.2018, 14:55
JohnyBravo pisze:
01.02.2018, 14:12
PeRkun pisze:
01.02.2018, 13:41
Kolejny malolat 18 lat scigac i wieszac za takie cos.
Ja mam juz 39lat i u mnie zawsze tradycyjnie tylko na lapy i tak pozostanie !
Dobrze zrozumiałem Ciebie- ścigać ma policja?
z 99% kibicow i kiboli tego gowna nie chce to czemu my kibole nie mozemy ujebac takich debili z ostrym sprzetem co w 10 dźgają malolata. Walczy na sprzet ostry po okolo 30-60 osob z Cracovii , Wisły, Gornik, Gks Kace . , Ruch . Chyba wszystkich wymienilem normalni kibole powinni wyrabac takich wlasciwie kilkunastu debili .
Kibic Patriota 11 listopada uczestnik Marszu Niepodległości krzyczy sławi Polskie, obok idą rodziny z dziećmi również uczestnicy marszu no i np nastepnego dnia ten kibic porywa dla okupu dziecko albo matkę lub ojca, bo ku*** hajs jest najważniejszy i co tacy ludzie są tolerowani w ekipach.

Psiak
Posty: 299
Rejestracja: 03.03.2013, 14:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Psiak » 02.02.2018, 15:30

Czerwiec_76 pisze:
01.02.2018, 22:23
Pytanie do kibicow Wisly i Cracovii. Czy od czasu wprowadzenia sprzetu w Krakowie byly prowadzone jakies rozmowy na temat jego wycofania? Czy moze byl czas ze byle zgody tych klubow probowaly w jakis sposob wplynac na krakowkie ekipy zeby wycofaly sprzet? Czy moze byly osoby z ktorejs ekipy ktorej bardziej zalezalo na wycofaniu nozy? Przeciez to juz tak daleko zaszlo, ze naprawde zal tych mlodych chlopakow, dzieci, rodzin i wogole calego spoleczenstwa ze musza w tym zezwierzeceniu uczestniczyc...zal tez atakujacych bo przeciez to kwestia czasu kiedy ich wylapia, wiezienie,za chwile znajdzie sie jakis konfident i zycie zmarnowane..ludzie pomyslcie czy warto sobie i nnym marnowac zycie o barwy..przeciez kazdy z was moglby mieszkac na innym osiedlu i mialby wtedy za ziomkow swoich obecnych wrogow...pamietajcie ze jestesmy Polakami...tyle krwi polskiej uplynelo z rak wrogow a teraz Polak Polakowi to robi....
Była propozycja Tego, który uznawany jest za prekursora wprowadzenia sprzętu.
Skierował ją gdzieś w połowie lat 2000 (tu się mogę mylić), jednak nie do tych osób, co trzeba. Został poinformowany z kim ma gadać.
Temat i tak nie był do przeforsowania, bo Wisła złapała oddech.
Ekipa nie dopuściła by myśli, by ułożyć się z kimś, kto latami ciął, okaleczał i zabijał jadąc na frajerskich numerach i zdobył przez to kawał krakowskiego gruntu.
Zresztą "ustawka" z Paryża w 1995r. była najlepszym dowodem na to, że Cracovii ufać nie należy.
"Jak mnie słyszysz?
Ja Wisła, Ja Wisła!"

palaczzaba
Posty: 55
Rejestracja: 21.05.2010, 10:39

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: palaczzaba » 02.02.2018, 15:45

Mnie zawsze tylko zastanawia czy to może trafić każdego bo miał pecha, bo był czy jest na tym osiedlu, a nie innym czy nie?

Przecież na tych osiedlach z pewnością mieszka tysiące ludzi, w tym dziesiątki młodzieży, którzy tak naprawdę nie interesuje ani jeden klub ani drugi, nie interesują się piłką wcale, albo jak już się interesują to są zwykłymi Januszami.

BochniaFascistCrew
Posty: 30
Rejestracja: 28.09.2017, 11:44

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: BochniaFascistCrew » 02.02.2018, 16:13

@kapitan_swir_planeta

Tak wiem, że Wisła miała kiedyś kiedyś zgodę z Ruchem, tylko co mnie to obchodzi, jakieś gangsterskie układziki hahaha.

No wiadome że średnie wykształcenie przy obecnym poziomie edukacji, to jest nic, tylko że każdy powinien chociaż takowe posiadać. I nie ma co tu pisać jak wygląda współczesna edukacja, bo to dramat.
kapitan_swir_planeta pisze:
02.02.2018, 16:04
A co do dilerów i narkotyków. Jeśli ktoś zajara raz na dwa miesiące albo raz w miesiącu, zje mocniejszego psychodelika raz w roku albo na dwa lata albo raz na pół roku wciągnie coś do nosa, uwierz, że ani się nie uzależni ani sobie samemu nie zaszkodzi. Wszytko jest dla ludzi.
Hahahaah i Ty się nazywasz faszystą.... Zamilcz ćpunie.
Złoto zabija rasę, gubi Ciebie i mnie,
Złoto pożera duszę, pije Aryjską krew!

kapitan_swir_planeta
Posty: 399
Rejestracja: 16.08.2017, 19:30

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kapitan_swir_planeta » 02.02.2018, 16:15

BochniaFascistCrew pisze:
02.02.2018, 16:13
@kapitan_swir_planeta

Tak wiem, że Wisła miała kiedyś kiedyś zgodę z Ruchem, tylko co mnie to obchodzi, jakieś gangsterskie układziki hahaha.

No wiadome że średnie wykształcenie przy obecnym poziomie edukacji, to jest nic, tylko że każdy powinien chociaż takowe posiadać. I nie ma co tu pisać jak wygląda współczesna edukacja, bo to dramat.
kapitan_swir_planeta pisze:
02.02.2018, 16:04
A co do dilerów i narkotyków. Jeśli ktoś zajara raz na dwa miesiące albo raz w miesiącu, zje mocniejszego psychodelika raz w roku albo na dwa lata albo raz na pół roku wciągnie coś do nosa, uwierz, że ani się nie uzależni ani sobie samemu nie zaszkodzi. Wszytko jest dla ludzi.
Hahahaah i Ty się nazywasz faszystą.... Zamilcz ćpunie.
Nie ćpam. Bliskie mi osoby są lekarzami, dwóch z nich to nawet odpowiednio psychiatra i neurolog. Znam temat niemal od podszewki. Nie mowie, ze narkotyki mają być legalne, tylko ze jeśli ktoś umie z nich korzystać to krzywdy sobie nie zrobi.
„Tu kolor skóry znaczy wszystko!”

whiskey
Posty: 650
Rejestracja: 22.02.2010, 13:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: whiskey » 02.02.2018, 16:25

Dobra W********** trollu zajebany. Aspirować to możesz ale do bycia milicjantem co najwyżej.

kapitan_swir_planeta
Posty: 399
Rejestracja: 16.08.2017, 19:30

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kapitan_swir_planeta » 02.02.2018, 16:32

whiskey pisze:
02.02.2018, 16:25
Dobra W********** trollu zajebany. Aspirować to możesz ale do bycia milicjantem co najwyżej.
Następny paranoik
„Tu kolor skóry znaczy wszystko!”

whiskey
Posty: 650
Rejestracja: 22.02.2010, 13:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: whiskey » 02.02.2018, 16:37

Ile wy macie zjebańce lat ? Robisz z siebie c*** wie kogo i piszesz, że aspirujesz do bycia w bandzie. Bandzie c**** na wiejskiej dyskotece możesz aspirować cieciu pierdolony.

kapitan_swir_planeta
Posty: 399
Rejestracja: 16.08.2017, 19:30

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kapitan_swir_planeta » 02.02.2018, 16:40

>robisz z siebie c*** wie kogo
>aspirujesz
Zdecyduj się.
„Tu kolor skóry znaczy wszystko!”

whiskey
Posty: 650
Rejestracja: 22.02.2010, 13:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: whiskey » 02.02.2018, 16:50

Dobra spierdalaj z tego napiętego już do granic mozliwości forum.

kapitan_swir_planeta
Posty: 399
Rejestracja: 16.08.2017, 19:30

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kapitan_swir_planeta » 02.02.2018, 17:04

whiskey pisze:
02.02.2018, 16:50
Dobra spierdalaj z tego napiętego już do granic mozliwości forum.
Uwaga, Twoje słowa: "
Jak byś był taki kozak to byś się nie rejestrował na kibice.net a tak jesteś zwykłą internetową pizdą i zapewne konfidentem."
Ahahahaha :D No to przy okazji samego siebie samego wyjaśniłes.
Bez odbioru, nic merytorycznego nie piszesz, tylko spinasz do wszystkiego i wszystkich.
„Tu kolor skóry znaczy wszystko!”

whiskey
Posty: 650
Rejestracja: 22.02.2010, 13:04

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: whiskey » 02.02.2018, 17:17

Ty rozumiesz łbie ze tu nie ma zadnych ludzi z band i jestes zwykłym nalesnikiem ?

KR 1906
Posty: 45
Rejestracja: 10.12.2017, 20:34

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: KR 1906 » 02.02.2018, 17:19

Oregano pisze:
01.02.2018, 23:32
Wisły mi trochę mniej żal, bo to klub z korzeniami komunistycznymi, no ale o sympatiach nie ma co gadać, póki w obu ekipach rządzi gangsterka.
Czyli według Ciebie, w 1906 roku mieliśmy ustrój komunistyczny i stąd Wisła ma komunistyczne korzenie. Z której listy kandydujesz na ranking największych kretynów kibice.net ?

WOB
Posty: 110
Rejestracja: 20.05.2013, 23:12

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: WOB » 02.02.2018, 18:20

KR 1906 pisze:
02.02.2018, 17:19
Oregano pisze:
01.02.2018, 23:32
Wisły mi trochę mniej żal, bo to klub z korzeniami komunistycznymi, no ale o sympatiach nie ma co gadać, póki w obu ekipach rządzi gangsterka.
Czyli według Ciebie, w 1906 roku mieliśmy ustrój komunistyczny i stąd Wisła ma komunistyczne korzenie. Z której listy kandydujesz na ranking największych kretynów kibice.net ?

Nie ma sensu odpisywać temu kretynowi, to jeden z tych co pewnie myśli że Wisłę założyła milicja.

halodrol
Posty: 769
Rejestracja: 10.01.2010, 21:15

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: halodrol » 02.02.2018, 18:36

Ty świr planeta musisz niestety bardzo mało wiedzieć i być bardzo młody- ale bez urazy kolego. Aspirujesz, ale prochy cię nie interesują... Ehhh kapitanie w takim razie ty nie interesujesz tych do których aspirujesz. Czasy walki dla idei minęły dawno temu.

Aha i jeszcze legionking: ty i inni od tekstów, że dziś wspólna pielgrzymka a jutro wbijanie kos... Ludzie wy naprawdę myślicie że modele że ktokolwiek z bandy jest zainteresowany jakimikolwiek pielgrzymkami ??? Ludzie... litości...

UraBuraSzefPodwura
Posty: 219
Rejestracja: 06.01.2018, 19:27
Lokalizacja: Kiedys-osiedla i bloki betonowe uroki

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: UraBuraSzefPodwura » 02.02.2018, 18:54

Temat jak widze rozjebany doszczetnie ale lepiej napisac ze ja rozwalam.

Zeby uciac gadke o tym co sie wydarzylo chcialbym zapytac co na dzien dzisiejszy sie dzieje z takimi personami jak Marchewa(pochodzacy z Nowej Huty) oraz Pyza?W latach 90tych i troche pozniejszych z tego co slyszalem byly to grube ryby krakowskiego polswiatka.
Spalonymi mostami lacze sie z miastami...

tacy dwaj
Posty: 93
Rejestracja: 16.12.2012, 09:41

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: tacy dwaj » 02.02.2018, 20:02

UraBuraSzefPodwura pisze:
02.02.2018, 18:54
Temat jak widze rozjebany doszczetnie ale lepiej napisac ze ja rozwalam.

Zeby uciac gadke o tym co sie wydarzylo chcialbym zapytac co na dzien dzisiejszy sie dzieje z takimi personami jak Marchewa(pochodzacy z Nowej Huty) oraz Pyza?W latach 90tych i troche pozniejszych z tego co slyszalem byly to grube ryby krakowskiego polswiatka.
Ten Pierwszy wyjechał do Meksyku,a drugi ma zakład rękodzielnictwa ludowego.

kiszony
Posty: 74
Rejestracja: 05.09.2012, 18:57

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: kiszony » 02.02.2018, 20:09

UraBuraSzefPodwura pisze:
02.02.2018, 18:54
Temat jak widze rozjebany doszczetnie ale lepiej napisac ze ja rozwalam.

Zeby uciac gadke o tym co sie wydarzylo chcialbym zapytac co na dzien dzisiejszy sie dzieje z takimi personami jak Marchewa(pochodzacy z Nowej Huty) oraz Pyza?W latach 90tych i troche pozniejszych z tego co slyszalem byly to grube ryby krakowskiego polswiatka.
A marchewa czy pyza to łysy z Nowej Huty? Może być priv(moze nawet lepiej na priv, tzn. M lub P który z nich ma ksywe ł z NH P vel B)
Pozdro dla kumatych

Abr1908
Posty: 519
Rejestracja: 20.04.2015, 19:34

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Abr1908 » 02.02.2018, 20:15

Jestem pewien ze, większość kiboli po obu stronach Krakowa chciałaby żeby sprzęt poszedł w odstawke.Myślałem ze w Łodzi to już nie możliwe,a jednak.Przecież takie "głośne" akcje to jest jeden wielki przypał i wściekliźna psów.Po co to komu jak się prowadzi życie jakie się prowadzi? To tak naprawdę słabe ze górę biorą interesy nad życie kibicowskie,ale takie mamy niestety realia.

Ciesze się ze nasza banda jest taka jaka jest i dystans między nimi a "zwyklymi" kibolami jest praktycznie żaden.Jak czytam co wyprawiają niektóre ekipy ze swoimi ziomkami,to się za głowę można złapać ze zdziwienia.
ŁKS Łódź Polska

KR 1906
Posty: 45
Rejestracja: 10.12.2017, 20:34

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: KR 1906 » 02.02.2018, 20:20

Abr1908 pisze:
02.02.2018, 20:15
Jestem pewien ze, większość kiboli po obu stronach Krakowa chciałaby żeby sprzęt poszedł w odstawke.
Chcieć to sobie można, to zaszło dawno o krok za daleko.
Kto zaczął pierwszy się tym bawić, to już nie będę się rozpisywać.
W Krakowie nic się już nie zmieni, teraz będzie odwet, potem kolejny i tak zamyka się błędne koło.

Mareczek86
Posty: 317
Rejestracja: 08.05.2017, 10:45

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Mareczek86 » 02.02.2018, 20:20

Walduś pisze:
02.02.2018, 12:18
matador88 pisze:
02.02.2018, 03:27
Trenuj Sporty Walki - na co to Wiśle? Chyba dla lansu do zdjęć.
Przede wszystkim chodzi o siano dla "Miśka" i jemu podobnych.

Szkoda młodego chłopaka, obojętnie z której strony Błoń by nie był. Nic dziwnego, że w Krakowie dużo młodych odbija od klimatów kibicowskich, nikt normalny nie chce pójść do piachu czy zostać kaleką.
Jakbyś chciał wiedzieć to Misiek ma siłownię, a nie sekcje sztuk walki (ona podlega pod TS)

Abr1908
Posty: 519
Rejestracja: 20.04.2015, 19:34

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: Abr1908 » 02.02.2018, 20:30

KR 1906 pisze:
02.02.2018, 20:20
Abr1908 pisze:
02.02.2018, 20:15
Jestem pewien ze, większość kiboli po obu stronach Krakowa chciałaby żeby sprzęt poszedł w odstawke.
Chcieć to sobie można, to zaszło dawno o krok za daleko.
Kto zaczął pierwszy się tym bawić, to już nie będę się rozpisywać.
W Krakowie nic się już nie zmieni, teraz będzie odwet, potem kolejny i tak zamyka się błędne koło.


Tak czy siak "błędne koło"
ŁKS Łódź Polska

JanuszKRK
Posty: 184
Rejestracja: 26.06.2014, 17:52

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: JanuszKRK » 02.02.2018, 20:56

Oregano pisze:
01.02.2018, 23:32
tradizione pisze:
01.02.2018, 22:57
A co d*** boli od prawdy kibolskie k****? Nic nie warte parówy? Bochnia ma racje w tym co pisze... zera bez wykszałcenia, jestescie taka typowa masa systemu i sami sie wykonczycie dla Polski to lepiej. I przestancie pierdolic o pariotyzmie, bo nic z tym wspolnego nie macie i morde sobie tylko tym wycieracie, co tam u Miska najwiekszego gangusa w Krk?
Moze te małolaty same tak od siebie sie wybijaja? Każdy wie że wytyczna idzie z góry jak miało to miejsce 2011r z Człowiekiem, nakładaliscie jakiegos gowna mlodym do bani i teraz lataja sie dzgaja.

Niestety, ale on ma sporo racji. Sam kiedys chodzilem i jezdzilem na mecze (teraz mieszkam w innym miescie i nie mam kiedy) to obecna starszyzna, to wtedy była bardzo kumata i honorowa ekipa, ludzie z ktorymi mozna sie dzis przywitac i pogadac i nie powiedzialbym w zyciu, ze rozkrecali grube dymy, a dalej charakter im zostal. Młodzi to juz konkretnie pojebani, bez zasad i honoru, smigajacy w odziezy pitbul, extremme hobby od skarpet po czapki, napinajacy sie na meczach na zwyklych ludzi na młynie i wykorzystujac malolatow do wlasnych celow, w dodatku konkretnie tępi bez podstawowej wiedzy, jedynie co wyczytali na jakichs portalach internetowych o charakterze narodowym. Jebanie komuny i tyle z zakresu wiedzy.


Wracajac do tematu, to w skrocie: Gangusy rzadza obiema ekipami i poki ten syf bedzie trwac, tak naiwne małolaty będą ginąc za ich hajs i interesy. Tym bardziej żal, że inne ekipy się z nimi kumają (zgody Cracovii i Wisły).

Żal mi tylko Cracovii, bo to stary, polski klub z pięknymi tradycjami, niestety mają wrzód na d**** w postaci Jude Gangu i odwoływania się do jakichś żydowskich tradycji (W XX-Leciu miedzywojennym nastroje dzieliły się między te endeckie i sanackie, polityka i ideologia wokół Cracovii bardzo przypominała ludzi wyznajacych idee jagiellonska, stad moze ci zydzi, których było wtedy sporo w Polsce, niby też założyciele, ale o tym kiedy indziej) , którzy robią wode z mózgu małolatom, gdzie ci zabijają się na ulicach dla ich zysków.

Wisły mi trochę mniej żal, bo to klub z korzeniami komunistycznymi, no ale o sympatiach nie ma co gadać, póki w obu ekipach rządzi gangsterka.

@JohnyBravo

Ty, debilu, znasz pojęcie konfidenctwa? To, że ktoś pisze, że ta jebana patologia powinna beknąć za śmierć chłopaka to konfidenctwo? Ty chyba z ulicy nie wyrosłeś, oszołomie i życia nie znasz. I taki pewnie się nazywa narodowcem, a anarchią j**** od niego na kilometr, samosądy i kibolskie porachunki, bezprawie i c*** wie co jeszcze, co za matoł. Psy mogą się nie wpierdalać kiedy dochodzi do zwqykłych bójek , gdzie wszystko zachodzi honorowo , lub solówek, ale na Boga - oni ciupaja maczetami na smierc mlodych ludzi, maja byc bezkarni?
Kretyn
Wisły mniej ci szkoda bo korzenie komunistyczne? ty jebana k**** tępa poczytaj historie to nie bedziesz pierdolił farmazonow

veb
Posty: 30
Rejestracja: 26.09.2010, 20:51

Re: Sytuacja w Krakowie na przestrzeni ostatnich 30 lat

Post autor: veb » 02.02.2018, 21:02

Nie tak dawno chłopak z Zabrza został skatowany na śmierć. Teraz dzieciak 18 lat pocięty maczetami. Nie wiem co komu dała śmierć tych ludzi. Śmierć czyjegoś brata, syna, kolegi. Przecież to boli w c***. Zginąć bo było się kibicem innej drużyny ? Tak wiem za chwilę mi napiszecie że nie czaje o co chodzi itp, że typ wiedział w co się pcha i takie tam bez sensu slogany. ku***. Mordujecie ludzi! To jak jakiś zajebany Bagdad. Na porządku dziennym takie akcje. Giną LUDZIE (c*** w to że kibicował, że to i tamto) Giną w imię jakiejś chorej idei. Idei czego ? Karteli ? I co ku*** ? Myślicie że tych 10 chłopa będzie szczęśliwych jak ich zamkną ? Bo kwestia czasu aż dojdą do nich. 10 chłopaków straci normalne życie, bo porwali się na morderstwo w imię narko, barw klubowych czy starszych kolegów żeby zaimponować ? Ja p*******. Ja się cieszę że Łódz poszła po rozum do głowy. A tam jakiś łep o nicku coś tam w pole gra prawilniaka. Ty śmieciu. Jak ci zajebią kogoś z rodziny to ssię udzielaj wtedy. k**** bez mózgu. Takich jak ty to do utylizacji natychmiast. Nie ma nic ponad życie ludzkie. I c*** mnie obchodzi komu typ kibicował. Tak samo jest człowiekiem jak każy z nas. Nikt nie zasługuje na śmierć w takich okolicznościach. Szkoda mi w c*** chłopaków co przepłacili życiem za wszystko.

ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: bernionee, Gasior84, kce, S(L)K i 249 gości