Piłka nożna bez Policji!

ultras, hooligans, liczby, ciekawostki, informacje, opisy

Moderatorzy: Zorientowany, LechiaCHWM

ODPOWIEDZ
Obserwators
Posty: 4
Rejestracja: 27.09.2010, 19:28

Piłka nożna bez Policji!

Post autor: Obserwators » 29.08.2012, 14:49

"Artykuł godny przeczytania dla każdego kibica, czas coś zrobić" !


Piłka Nożna bez Policji!

To hasło które jest marzeniem nie jednego z nas. Gdyby nie było policji wówczas zapanował by prawdziwy raj dla kiboli. Czy aby na pewno? Realia są trochę inne. Na pewno nikt na świecie nie jest sobie w stanie wyobrazić aby nad zabezpieczeniem spotkań piłkarskich nie pracowali policjanci. W końcu żyjemy w praworządnym kraju i stróże prawa są od tego aby zapewnić ład i porządek. Na to idą nasze podatki. Jednak od pewnego czasu to co się dzieję popada w jeden wielki absurd. Kiedyś myślałem że rozgrywki piłkarskie w Polsce organizuje PZPN czy ekstraklasa lub inny podmiot odpowiedzialny za daną ligę. Myliłem się. Coraz większy wpływ na organizacje samych rozgrywek ma właśnie komenda policji. To właśnie panowie mundurowi mają wpływ na to gdzie i o której godzinie spotkanie się odbędzie, ile kibiców może wejść i z jakich miast. To policja może nakazać rozegranie meczu bez udziału publiczności lub z ograniczona widownią.
Każdy liczył na to że po Euro represję się skończą lub nawet znikną całkowicie, nic podobnego. Na sam początek nowego sezonu odbył się mecz o superpuchar. Felerny superpuchar gdzie w wielu krajach jest to piłkarskie wydarzenie i święto ale nie u nas. Takie mecze powinny rozgrywać się na największych stadionach jednak i u nas narodowy nie nadaje się do niczego. Policja nie zgadza się na rozegranie meczu dwóch Polskich drużyn klubowych. Bo to nie Euro tego już nie ogląda cały świat. Takim oto sposobem mecz pomiędzy Śląskiem Wrocław i Legią został rozegrany przy prawie pustych trybunach na stadionie Legii. Innym przykładem derby Śląska Piast Gliwice wraca do ekstraklasy, przeciwnik wymarzony na rozpoczęcie- odwieczny rywal Górnik Zabrze. Wielkie derby, wielkie święto. Nie w Gliwicach. Najnowocześniejszy stadion na Śląsku nie jest gotowy na przyjęcie kibiców Górnika. Policja zamiast wykonać swoje obowiązki czyli zabezpieczyć mecz nakazała aby nie wpuścić na spotkanie zorganizowanej grupy kibiców gości. O tyle absurdalna to decyzja że prezydent miasta zasłania się tym że na wniosek policji musiał to zrobić. Kiedyś stadiony mogli zamykać tylko wojewodowie i prezydenci miast a dziś jak policji nie chce się wykonywać swoich obowiązków do których sa powołani to mogą nakazać rozegranie meczu bez publiczności lub ograniczyć widownie.
Inna sytuacja w Białymstoku. Tam policja nakazała wprowadzenie nowego regulaminu który zabrania niemal wszystkiego co pomaga w prowadzeniu normalnego dopingu. Brak możliwości wniesienia na stadion sektorówek, flag na kijach, nagłośnienia trudności w prowadzeniu dopingu to wszystko zabija już i tak chorą i napiętą atmosferę na stadionie Jagielloni. Widać to bardzo wyraźnie po spadku frekwencji na tamtejszym stadionie .
To są przykłady z tych lig najwyższych w niższych jest o wiele gorzej. Tam można niemal wszystko. Odwiedziłem ostatnio IV ligowy stadion Szombierek Bytom mistrza Polski z 1980 roku. Stadion obecnie popadł w ruinę ale posiada grupkę wiernych fanów. Tak się zdarzyło że akurat Szombierki grały mecz z Slavią Ruda Śląska. Mogli się pojawić goście pomimo zamkniętego sektora dla przyjezdnych. Tak też się stało. Pod stadion przybyło ok 40 młodych fanów z pobliskiej Rudy Śl. Dopingowali zza płotu. Co rzucało się w oczy to naprawdę spora ilość policji, zwłaszcza tej ubranej po cywilnemu. Jeden z nich paradował sobie pod sektorem z bronią przypiętą na pasku. Pytanie po co. Czy mecz stanowił aż tak wielkie zagrożenie dla porządku publicznego? Policjanci tylko czekali aż cos się wydarzy no i pojawiły się race. Problem tylko jak to ugryźć skoro race odpalone zostały poza stadionem. Zawsze mandat można wlepić za zaśmiecanie.
To jest tylko kilka przykładów absurdalnych działań policji. Służby które powinny strzec porządku same przyczyniają się do wzrostu agresji na stadionach. Niejednokrotnie poprzez prowokacyjne zachowania wytwarzają się napięte sytuacje czy konflikty które dla co poniektórych kończą się zakazami. Fakty są takie że w tłumie łatwo człowieka sprowokować do zrobienia głupoty a na meczu przy pełnym systemie identyfikacji można go rozpoznać i szybko ukarać. Statystyki wypełnione. Dlaczego tak wiele osób woła hasła nieprzychylne policji. Właśnie tutaj jest odpowiedź. Każdy jadący na wyjazd jest traktowany już z góry jak chuligan. Jak osoba z ograniczonymi prawami. No bo jak inaczej można wytłumaczyć ograniczanie swobody poruszania się. Kibice podczas jednego wyjazdu są nieraz kilkukrotnie legitymowani i przeszukiwani i nie mogą nawet wyjść do sklepu. Pytanie po co? Czy nie wystarczy kontrola na stadionie i dane które trzeba było podać zakupując bilet? Widocznie nie wystarczy. Kibic jadący na wyjazd nie ma prawa się czuć jak równy obywatel. Najłagodniejsze sformułowanie jest takie że każdy kibic chcący aktywnie uczestniczyć w stadionowym dopingu jest z góry podejrzany. Tylko o Co? Przestępstwa stadionowe o tak naprawdę nikłej szkodliwości społecznej. Choc w Polskim prawie już są stawiane jak jedne z najgorszych. Za przestępstwa stadionowe które kiedyś były tylko wykroczeniami grożą naprawdę surowe konsekwencje. Te przestępstwa są bardzo łatwo wykrywalne i dzięki nim bardzo łatwo można poprawić statystyki. Takie już czasy że wchodząc na stadion jesteś ze wszystkich stron inwigilowany. Mundurowi jak hieny czekają kiedy zrobisz cos niewłaściwego, za co można wlepić karę.
Tylko zastanawiam się kiedy ktoś mądry pójdzie po rozum do głowy. Po co Ci wszyscy tajniacy, prewencja, spottersi. Komu oni właściwie są potrzebni. Klubom które tak naprawdę idą na współprace z policja tylko dlatego że wiedzą doskonale że w każdej chwili stadion można zamknąć? Mediom które czekają tylko na tanią i pewną sensację? Prokuratorom którzy mogą się pochwalić jaki to mamy wspaniały system prawny, jak szybko i sprawnie można osądzić kiboli, nawet bez odpowiedniego materiału dowodowego? Politykom którzy mogą się pochwalić jacy to skuteczni sa w walce z problemem narodowym numer jeden? Czy wreszcie samym sobie aby można było pochwalić się statystykami .
Tak naprawdę policja w takiej ilości nie jest już na naszych stadionach potrzeba. Niech panowie z prewencji idą na patrole policyjne, niech są tam gdzie widok policji jest potrzebny, panowie z kryminalnej niech zajmą się sprawami kryminalnymi i zaczną łapać prawdziwych bandytów. Tak prawdziwych bandytów i przestępców, sprawców napadów i gwałtów. Wiem że to trudne ale potrzebne. Nie tematy zastępcze a prawdziwi złodzieje, oszuści, gwałciciele, pedofile i innej maści szumowiny są niebezpieczne dla kraju. Ale tutaj pewnie trzeba się bardziej napracować . Na stadionach panowie nie sa już potrzebni. Ach jak była by piękna piłka nożna bez policji.



ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: banan92, buhu321, flo0666 i 241 gości