Kibice Kotwicy Kołobrzeg stracili cierpliwość

Fani Kotwicy Kołobrzeg ciągle mają nadzieje, że ich klub pozostanie w II lidze. W skierowanym do władz miasta liście otwartym apelują o interwencję i umożliwienie kibicom działań zmierzających do polepszenia wydarzeń w klubie.

Sytuację w tabeli klubu z Kołobrzegu można określić jako fatalną. Kotwica ma teoretyczne szanse na utrzymanie się w trzeciej klasie rozgrywkowej PZPN pod warunkiem wygrania dwóch najbliższych meczów z Polonią Warszawa oraz Olimpią Elbląg. Muszą też liczyć na potknięcia rywali. Kibice za całą sytuację obwiniają włodarzy klubu na czele z prezesem Waldemarem Błaszczakiem.

„Słabe wyniki sportowe oraz brak odpowiedniego zarządzania klubem, a także brakiem jasnej informacji o strukturach klubu z informacją, kto jest odpowiedzialny za dany dział  i kogo ewentualnie my jako kibice, wy jako włodarze miasta oraz sponsorzy możemy rozliczać za brak profesjonalizmu.”

Kibice wytykają złą organizację i całkowity brak marketingu. Wskazują zniżkową frekwencję na meczach w Kołobrzegu i brak możliwości poprawy tej sytuacji. Za skandaliczną uważają uchwałę stowarzyszenia, która wymaga od nowego członka klubu wpisowego w wysokości 500 zł.

„Jawnie władze klubu boją się osób z zewnątrz, ze świeżym spojrzeniem i chęciami do działania na rzecz rozwoju Kotwicy. Osoby z obecnego Zarządu Klubu powinny zostać rozliczone, jednak dziwimy się Panu, że jako włodarz miasta i główny sponsor klubu w żaden sposób nie jest Pan zainteresowany losami naszego Klubu(…)”.

Fani Kotwicy przygotowali plan sportowo-marketingowy na lata 2017-2021 i mają nadzieje, że władze miasta oraz inne osoby, którym zależy na tym aby klub dobrze funkcjonował, pochylą się nad nim i wspólnie uda im się naprawić sytuację w klubie.