Torcida w Głogowie

Górnik Zabrze najprawdopodobniej na dłużej zagości na zapleczu Ekstraklasy. Ostatnie wyniki nie poprawiają humoru kibicom 14-krotnego mistrza kraju. Po szczęśliwym zwycięstwie w Bytowie i remisie na własnym stadionie z Wigrami Suwałki, piłkarze Górnika przegrali w Głogowie.

Na trybunach zasiadło 1653 widzów. Kibice Górnika pojawili się w liczbie 193 fanów. Podróżowali 3 autokarami w asyście policji. Otrzymali wsparcie fanów GKS Katowice oraz Wisłoki Dębica. W okolicach obiektów sportowych zamknięta została droga dojazdowa na stadion, a ściągnięte specjalne na ten mecz znaczne siły policyjne uniemożliwiały gospodarzom jakikolwiek kontakt z przyjezdnymi. Kibice Górnika prowadzili dobry doping przez całe spotkanie. Sektor przyozdobiły 2 flagi: „Będziemy Z Tobą Aż Do Śmierci”, a także „KKN On Tour”.

Dla kibiców Chrobrego mecz z Górnikiem z pewnością był meczem sezonu. W poprzedniej rundzie głogowianie pojawili się w Zabrzu w 229 kibiców, jednak w związku z protestem prowadzonym przez sympatyków Górnika Zabrze, to kibice Chrobrego byli jedynymi aktywnie kibicującymi fanami na tym spotkaniu.

Chrobrego w "młynie" zebrało się ok. 450 kibiców. W "kotle" miejscowych zasiedli również kibice Stilonu i Unii Leszno. Zaprezentowali oprawę złożoną z 30 metrowego transparentu „Bez nas ten sport nie ma prawa bytu”, sektorówki z wizerunkiem tygrysa oraz kilkudziesięciu rac.

Na boisku Chrobry Głogów pokonał Górnika Zabrze 2:0.